Witam,

tak przeglądam sklepy moto, trafiłem na świece i mnie uderzyła różnica cenowa pomiędzy zwykłymi, a irydowymi (irydowe są jakieś 4x droższe).

Pytanie brzmi - w czym irydowe są lepsze (bo ponoć są). I czy w ogóle jest sens kupować takowe. Pytanie raczej teoretyczne (nie mam zamiaru przepłacać), ale trochę mnie to intryguje. W marketingowych przekazach można znaleźÄ‡ informacje, że polepszają spalanie, a zatem przyspieszenie, moc, itd. Bullshit, wiem. Ale wciąż ta różnica cenowa nie daje mi spokoju.

Gdyby ktoś mógłby wytłumaczyć, byłbym wdzięczny :)

Pozdrawiam,
Maciej

Gdyby ktoś mógłby wytłumaczyć, byłbym wdzięczny :)

Pozdrawiam,

Siemka

*** Gdyby ktoś mógłby wytłumaczyć, byłbym wdzięczny :)

Moj manual wyklucza inne...podobno w duzych V nie ma opcji.


--
         Tytus
żółta motorynka

Dnia (Sat, 9 Jan 2010 08:23:11 +0100) ktos podajacy sie za Tytus
wyklawiaturowal co nastepuje:

*** Gdyby ktoś mógłby wytłumaczyć, byłbym wdzięczny :)

Moj manual wyklucza inne...podobno w duzych V nie ma opcji.

On 9 Sty, 08:23, "Tytus"  wrote:

Siemka

*** Gdyby ktoś mógłby wytłumaczyć, byłbym wdzięczny :)

Moj manual wyklucza inne...podobno w duzych V nie ma opcji.

On 8 Sty, 21:18, Maciej Litwiniuk  wrote:

Witam,

tak przeglądam sklepy moto, trafiłem na świece i mnie uderzyła różnica
cenowa pomiędzy zwykłymi, a irydowymi (irydowe są jakieś 4x droższe).

Pytanie brzmi - w czym irydowe są lepsze (bo ponoć są). I czy w ogóle
jest sens kupować takowe. Pytanie raczej teoretyczne (nie mam zamiaru
przepłacać), ale trochę mnie to intryguje. W marketingowych przekazach
można znaleźć informacje, że polepszają spalanie, a zatem
przyspieszenie, moc, itd. Bullshit, wiem. Ale wciąż ta różnica cenowa
nie daje mi spokoju.

On 8 Sty, 22:09, AZ  wrote:

Co do użytkowania, bardzo ciężkie do zalania, wytrzymują ponoć 4x
dłużej, ja założyłem na początku sezonu po bodajże 18kkm jak je
wyciągałem wyglądały prawie jak nówki - przerwa na elektrodach taką
jak producent ustalił. Wg. mnie dobrze wydane 240 PLN.

AZ pisze:

On 8 Sty, 22:09, AZ  wrote:

Co do użytkowania, bardzo ciężkie do zalania, wytrzymują ponoć 4x
dłużej, ja założyłem na początku sezonu po bodajże 18kkm jak je
wyciągałem wyglądały prawie jak nówki - przerwa na elektrodach taką
jak producent ustalił. Wg. mnie dobrze wydane 240 PLN.

Aha no i do tego szybciej się nagrzewają także ssanie można zrzucić
już po kilkunastu sekundach.

On 8 Sty, 22:16, Don Pedro  wrote:

O, to d ugo pracy ssania zale y od temperatury wiec?

AZ pisze:

On 8 Sty, 22:16, Don Pedro  wrote:

O, to d ugo pracy ssania zale y od temperatury wiec?

A nie?

On 2010-01-09, Don Pedro  wrote:

AZ pisze:

On 8 Sty, 22:16, Don Pedro  wrote:

O, to d ugo pracy ssania zale y od temperatury wiec?

A nie?

A nie. Hint: czy jak na rozgrzanym silniku wymienisz świece, to od nowa
włÄ…czysz ssanie? ;)

Witam
Ja tam specjalistą nie jestem ale mnie uczono, że temperatura świecy
(właściwa temperatura) odpowiada przede wszystkim za prawidłowe
samooczyszczanie się świecy ale nie za bardzo ma to wiele wspólnego ze
ssaniem. W ssaniach automatycznych dane o temepraturze nie są chyba brane ze
świec ?
No ale najważniejsze moim zdaniem to przekanać siebie samego do dobrego
zakupu.
A najlepsze testy znów moim zdaniem to wziąć dość leciwe już moto i wymienić
świece lub filtr stożkowy lub wstawić magnetyzer albo dolać coś do oleju -
potem oceniać jak to parametry się poprawiają.
Iryd wg mojej wiedzy jest zdecydowanie twardzszy (elektroda) i taka świeca
wg teorii powinna być zdecydowanie trwalsza, elektorda jest mniejszej
średnicy (to też na +) no i odstęp elektrod na odpowiednim poziomie.
Spalanie paliwa - zdecydowanie musi pójść w dół :-) ale do tego wystarczy
kupić na allegro magnetyzer - jest tańszy :-)
Pzdr
RK
Aha no i do tego szybciej się nagrzewają także ssanie można zrzucić
już po kilkunastu sekundach.

Rafał VFR pisze:

Iryd wg mojej wiedzy jest zdecydowanie twardzszy (elektroda) i taka świeca wg teorii powinna być zdecydowanie trwalsza, elektorda jest mniejszej średnicy (to też na +) no i odstęp elektrod na odpowiednim poziomie.

[]v[]artec pisze:

Właśnie zakupiłem na przyszły sezon do swojego XX'a (jednak zostaje u mnie !) irydowe NGK CR9EHIX-9. Jak będzie z odpalaniem, pracą i spalaniem opowiem w sezonie. Serwisówka podaje wymianę normalnych świec CR9EHVX-9 co 24 tyś. km. Zastanawiam się w takim razie o ile można (narazie teoretycznie) ten okres wydłużyć ??? Na opakowaniach chwalą się trwałością 120tyś. km ale to raczej przy samochodowych obrotach...

On Fri, 08 Jan 2010 21:18:47 +0100, Maciej Litwiniuk   wrote:

[...]

tak przeglądam sklepy moto, trafiłem na świece i mnie uderzyła różnica  cenowa pomiędzy zwykłymi, a irydowymi (irydowe są jakieś 4x droższe).

Pytanie brzmi - w czym irydowe są lepsze (bo ponoć są). I czy w ogóle  jest sens kupować takowe.

Maciej Litwiniuk pisze:

Witam,

tak przeglądam sklepy moto, trafiłem na świece i mnie uderzyła różnica cenowa pomiędzy zwykłymi, a irydowymi (irydowe są jakieś 4x droższe).

Pytanie brzmi - w czym irydowe są lepsze (bo ponoć są). I czy w ogóle jest sens kupować takowe. Pytanie raczej teoretyczne (nie mam zamiaru przepłacać), ale trochę mnie to intryguje. W marketingowych przekazach można znaleźÄ‡ informacje, że polepszają spalanie, a zatem przyspieszenie, moc, itd. Bullshit, wiem. Ale wciąż ta różnica cenowa nie daje mi spokoju.