Grupy dyskusyjne   »   [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej

[kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej



1 Data: Czerwiec 07 2010 13:40:13
Temat: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 

Witam.

Wprawdzie był jakiś czas temu wątek z kontrolka ciśnienia oleju, ale u mnie sytuacja jest trochę inna:
na zimnym silniku kontrolka gaśnie od razu po uruchomieniu, natomiast na ciepłym silniku, tzn jak sobie po jeździe postoi z godzinę, to kontrolka dłużej się świeci, znika jak dodam gazu bądź ruszę. Gdy wyłączę auto po dłuższej jeździe i od razu uruchomię, to kontrolka również szybko gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
Dodam, że olej niedawno wymieniany.

Pewnie i tak zmierzę ciśnienie oleju. Czy mierzy się je na zimnym czy ciepłym silniku? czy może nie ma różnicy.

Pytanie: czy w/w sytuacja może mieć związek z za dużą ilością oleju? Wydaje mi się, że mam trochę ponad max na bagnecie. Czy można trochę upuścić oleju?

W necie wyczytałem, że może to być wina samego czujnika, no ale chyba wtedy nie gasłaby w każdej sytuacji: da się to jakoś wytłumaczyć?


i pytanie trochę offtopic: czy jeżeli odkręcę korek w misce olejowej a korek wlewu będzie zakręcony to czy olej ścieknie? ;)

auto to Astra G 1.4 Twinport, 106tyś przejechane.

Dzięki pomoc.


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl



2 Data: Czerwiec 07 2010 13:43:03
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

wawior85 pisze:

gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
Dodam, że olej niedawno wymieniany.

Jaki filtr zalozyles?

Pozdrawiam
Pawel

3 Data: Czerwiec 07 2010 13:54:48
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 

DoQ pisze:

wawior85 pisze:

gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
Dodam, że olej niedawno wymieniany.

Jaki filtr zalozyles?


kurcze, nie wiem na 100% ;/ mechanik zakładał...
ale dodam, że poprzednio inny mechanik wsadził filtr, który był jakimś trefnym zamiennikiem, bo praktycznie cały był w strzępach przy wymianie;/
Mechanik odradził kupowania zamienników i polecił teraz wsadzić coś lepszego/droższego - a że człowiek prosty jestem to nie protestowałem i wydałem więcej (chyba na Bosch'a).

a jaka może być korelacja pomiędzy moim problemem z ciśnieniem oleju a filtrem?


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl

4 Data: Czerwiec 07 2010 14:04:20
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Agent 



a jaka może być korelacja pomiędzy moim problemem z ciśnieniem oleju a filtrem?

Badziewny filtr zapcha się i będzie blokował przepływ oleju co spowoduje dłuższe świecenie sie lampki. A zaphać się może i lepszy jak strzępy z poprzedniego krążą w silniku.

5 Data: Czerwiec 07 2010 14:11:56
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 

Agent pisze:



a jaka może być korelacja pomiędzy moim problemem z ciśnieniem oleju a filtrem?

Badziewny filtr zapcha się i będzie blokował przepływ oleju co spowoduje dłuższe świecenie sie lampki. A zaphać się może i lepszy jak strzępy z poprzedniego krążą w silniku.

ok, jest to jakiś trop, ale... jak powiązać to z ciepłym/zimnym silnikiem?


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl

6 Data: Czerwiec 07 2010 14:20:21
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Michał Gut 

ok, jest to jakiś trop, ale... jak powiązać to z ciepłym/zimnym silnikiem?

wylatanymi panewkami:/

doraznie: zageszczacz oleju

ale narazie wymien ow filtr i olej (tak dla totalnego swietego spokoju - przy panewkach to i tak ulamek). Potem pojedz na sprawdzenie cisnienia manometrem (czyli wykrecasz czujnik i wkrecasz tam manometr i sprawdzasz cisnienie na zimnym i cieplym). Moze byc tak ze czujnik glupieje pod wplywem temperatury (te elementy zawsze plywaja pod wplywem temperatury nawet jak nie powinny  - stosuje sie kompensacje temperaturowe by minimalizowac to zjawisko).

106kkm to malutki przebieg - panewki nie powinny byc zakatowane - chyba ze latales bez oleju albo latales na papierze sciernym zamiast oleju;P


powodzenia

7 Data: Czerwiec 07 2010 14:49:12
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

 Moze byc tak ze czujnik glupieje pod wplywem

temperatury (te elementy zawsze plywaja pod wplywem temperatury nawet jak
nie powinny  - stosuje sie kompensacje temperaturowe by minimalizowac to
zjawisko).
A jak kompensują to zjawisko w czujnikach gdzie jest styk. Bo takie czujniki są
używane do gaszenia lampki.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Czerwiec 07 2010 15:33:05
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 


>
> a jaka może być korelacja pomiędzy moim problemem z ciśnieniem oleju a
> filtrem?

Badziewny filtr zapcha się i będzie blokował przepływ oleju co spowoduje
dłuższe świecenie sie lampki. A zaphać się może i lepszy jak strzępy z
poprzedniego krążą w silniku.

Rozbierz filtr oleju. W środku jest zawór przelewowy. Zawór jest marnej jakości
i normalnie sporo oleju przechodzi przez filtr nie filtrowane. Nie ma to żadnego
znaczenia praktycznego że olej filtrowany miesza się z nie filtrowanym.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Czerwiec 07 2010 14:10:45
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

DoQ pisze:
> wawior85 pisze:
>
>> gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
>> Dodam, że olej niedawno wymieniany.
>
> Jaki filtr zalozyles?
>

kurcze, nie wiem na 100% ;/ mechanik zakładał...
ale dodam, że poprzednio inny mechanik wsadził filtr, który był jakimś
trefnym zamiennikiem, bo praktycznie cały był w strzępach przy wymianie;/
Mechanik odradził kupowania zamienników i polecił teraz wsadzić coś
lepszego/droższego - a że człowiek prosty jestem to nie protestowałem i
wydałem więcej (chyba na Bosch'a).

a jaka może być korelacja pomiędzy moim problemem z ciśnieniem oleju a
filtrem?


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl
Przy bocznikowych, teraz chyba już nie stosowanych jest zależność między
uszkodzonym filtrem a ciśnieniem oleju. Przy filtrach pełnego przepływu nie ma
zależności. Traktuje się go jako dodatkową przestrzeń wypełniona nieściśliwą
cieczą. Obejrzyj dokładnie czujnik ciśnienia oleju. Jak będzie chociażby trochę
usmarkany olejem to go wymień. On jest najczęściej przyczyną usterki o jakiej
piszesz. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Czerwiec 07 2010 15:40:12
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:

Przy bocznikowych, teraz chyba już nie stosowanych jest zależność między
uszkodzonym filtrem a ciśnieniem oleju. Przy filtrach pełnego przepływu nie ma
zależności. Traktuje się go jako dodatkową przestrzeń wypełniona nieściśliwą
cieczą. Obejrzyj dokładnie czujnik ciśnienia oleju. Jak będzie chociażby trochę
usmarkany olejem to go wymień. On jest najczęściej przyczyną usterki o jakiej
piszesz. 

We wspolczesnych silnikach tez zdarzaja sie takie "wpadki" filtrom/wkładom. Kiedys nawet pisalem o filtronach ktore potrafia w ten sposob "działać"
Stawiam ze to czujnik, filtr, albo wlasnie cos ze smokiem.


Pozdrawiam
Pawel

11 Data: Czerwiec 07 2010 15:50:35
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:

> Przy bocznikowych, teraz chyba już nie stosowanych jest zależność między
> uszkodzonym filtrem a ciśnieniem oleju. Przy filtrach pełnego przepływu nie ma
> zależności. Traktuje się go jako dodatkową przestrzeń wypełniona nieściśliwą
> cieczą. Obejrzyj dokładnie czujnik ciśnienia oleju. Jak będzie chociażby trochę
> usmarkany olejem to go wymień. On jest najczęściej przyczyną usterki o jakiej
> piszesz.  

We wspolczesnych silnikach tez zdarzaja sie takie "wpadki"
filtrom/wkładom. Kiedys nawet pisalem o filtronach ktore potrafia w ten
sposob "działać"
Stawiam ze to czujnik, filtr, albo wlasnie cos ze smokiem.


Pozdrawiam
Pawel

Nic nie pisałem o żadnych wpadkach. On ma na pewno filtr pełnego przepływu. W
filtrze jest zawór przelewowy. Pomimo tego że w układzie jest kilka atmosfer to
ciśnienie przed filtrem jest niewiele większe od ciśnienia za filtrem. Jak byś
zobaczył działający filtr oleju to byś się bardzo zdziwił. Przez wkład przesącza
się bardzo mało oleju. Prawie cały zasuwa obok. Filtr przez który można
przepuścić ze 20 litrów na minutę, cieczy tak gęstej jak rozgrzany olej musiałby
być wielkości wiadra. W silniku ze względu na to że olej cały czas jest w ruchu
nie ma potrzeby filtrowania całego co przepływa. To tak jak byś z wanny
durszlakiem wyciągał makaron. Wanna wielka, durszlak mały a i tak za którymś
razem złapiesz w niego ostatnia nitkę makaronu. Nawet jak będziesz z tego samego
miejsca nabierał a ktoś inny będzie mieszał żeby na dno  nie opadł. Rozwalenie
się wkładu filtra to skutek zablokowania zaworu przelewowego w filtrze.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

12 Data: Czerwiec 07 2010 16:00:40
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:

Nic nie pisałem o żadnych wpadkach. On ma na pewno filtr pełnego przepływu. W
filtrze jest zawór przelewowy. Pomimo tego że w układzie jest kilka atmosfer to
ciśnienie przed filtrem jest niewiele większe od ciśnienia za filtrem. Jak byś

No patrz, a ja mowie jak to wyglada w praktyce.


Pozdrawiam
Paweł

13 Data: Czerwiec 07 2010 16:49:13
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:

> Nic nie pisałem o żadnych wpadkach. On ma na pewno filtr pełnego przepływu. W
> filtrze jest zawór przelewowy. Pomimo tego że w układzie jest kilka atmosfer to
> ciśnienie przed filtrem jest niewiele większe od ciśnienia za filtrem. Jak byś

No patrz, a ja mowie jak to wyglada w praktyce.


Pozdrawiam
Paweł
No patrze i nie widzę. Może chciałeś napisać ale zapomniałeś. Ja piszę jak to
wygląda w praktyce. Ty się pytasz o filtr o olej. Piszesz o jakiś wpadkach, nic
więcej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

14 Data: Czerwiec 07 2010 17:11:52
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:

No patrze i nie widzę. Może chciałeś napisać ale zapomniałeś. Ja piszę jak to
wygląda w praktyce. Ty się pytasz o filtr o olej. Piszesz o jakiś wpadkach, nic
więcej.

W praktyce w silnikach PSA (np. EW i TU) czujnik cisnienia montowany jest w podstawę obudowy filtra oleju i w praktyce bywaja problemy jesli zalozy sie filtr nie trzymajacy parametrow.


Pozdrawiam
Pawel

15 Data: Czerwiec 07 2010 17:34:37
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:

> No patrze i nie widzę. Może chciałeś napisać ale zapomniałeś. Ja piszę jak to
> wygląda w praktyce. Ty się pytasz o filtr o olej. Piszesz o jakiś wpadkach, nic
> więcej.

W praktyce w silnikach PSA (np. EW i TU) czujnik cisnienia montowany
jest w podstawę obudowy filtra oleju i w praktyce bywaja problemy jesli
zalozy sie filtr nie trzymajacy parametrow.


Pozdrawiam
Pawel
Co według Ciebie znaczy filtr nie trzymający parametrów? Za duży, za mały, nie w
takim kolorze z innym gwintem. Wiesz jak rozpoznać czy filtr jest pełnego
przepływu czy bocznikowy?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

16 Data: Czerwiec 07 2010 18:10:04
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:

Co według Ciebie znaczy filtr nie trzymający parametrów? Za duży, za mały, nie w
takim kolorze z innym gwintem. Wiesz jak rozpoznać czy filtr jest pełnego
przepływu czy bocznikowy?

Rusz glowa, przeciez uwazasz sie za inteligentnego.


Pozdrawiam
Pawel

17 Data: Czerwiec 07 2010 21:00:43
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:

> Co według Ciebie znaczy filtr nie trzymający parametrów? Za duży, za mały, nie w
> takim kolorze z innym gwintem. Wiesz jak rozpoznać czy filtr jest pełnego
> przepływu czy bocznikowy?

Rusz glowa, przeciez uwazasz sie za inteligentnego.


Pozdrawiam
Pawel

Co ma inteligencja do rozpoznawania który filtr jest bocznikowy a który nie. To
był test. Nie zdałeś go. Na temat filtrów powinni wypowiadać się tylko ci co
wiedza jak działają, czym się różnią. Są tylko dwa rodzaje filtrów do silników
samochodowych. Różnicę miedzy nimi widać. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

18 Data: Czerwiec 07 2010 21:25:54
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:


Co ma inteligencja do rozpoznawania który filtr jest bocznikowy a który nie. To
był test. Nie zdałeś go. Na temat filtrów powinni wypowiadać się tylko ci co
wiedza jak działają, czym się różnią. Są tylko dwa rodzaje filtrów do silników
samochodowych. Różnicę miedzy nimi widać. 

Wez sobie zimny kompresik na rozpalone czółko. Później wyobraź sobie co się dzieje jeśli ciśnienie na filtrze szeregowym (czy jak to nazwałeś pełnoprzepływowym) ma straty większe niż zakładane, a ktoś wymyślił aby   mierzyć je właśnie za filtrem.
Trzy posty wyżej popieprzyły ci się 2 układy szeregowy z bocznikowym i zacząłeś je mieszać ze sobą - przy czym założyłeś iż w omawianym oplu jest właśnie szeregowy. W bocznikowym filtruje się ok 1/10 przepływu. W szeregowym cały "strumień" oleju wypychany przez pompę przechodzi przez filtr. I uwierz na słowo - nie ma tam  wanny, wiadra i durszlaka.


Pozdrawiam
Paweł

19 Data: Czerwiec 07 2010 21:35:43
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:
>
> Co ma inteligencja do rozpoznawania który filtr jest bocznikowy a który nie. To
> był test. Nie zdałeś go. Na temat filtrów powinni wypowiadać się tylko ci co
> wiedza jak działają, czym się różnią. Są tylko dwa rodzaje filtrów do silników
> samochodowych. Różnicę miedzy nimi widać.  

Wez sobie zimny kompresik na rozpalone czółko. Później wyobraź sobie co
się dzieje jeśli ciśnienie na filtrze szeregowym (czy jak to nazwałeś
pełnoprzepływowym) ma straty większe niż zakładane, a ktoś wymyślił aby
  mierzyć je właśnie za filtrem.
Trzy posty wyżej popieprzyły ci się 2 układy szeregowy z bocznikowym i
zacząłeś je mieszać ze sobą - przy czym założyłeś iż w omawianym oplu
jest właśnie szeregowy. W bocznikowym filtruje się ok 1/10 przepływu. W
szeregowym cały "strumień" oleju wypychany przez pompę przechodzi przez
filtr. I uwierz na słowo - nie ma tam  wanny, wiadra i durszlaka.


Pozdrawiam
Paweł



Wanna, durszlak i makaron to był przykład żeby głupi zrozumiał. To ze 10%
znalazłeś w internecie. Dobrze ze choć tyle już wiesz. Ale na pewno nie jest
napisane czym się różnią w wyglądzie. W Oplu jest szeregowy. Na 100%. Drobna
uwaga. Przez obudowę filtra szeregowego przepływa 100%, chyba że dziurawy jest.
Przez wkład filtrujący przepływa kilka procent. Jak przepływa 100% przez wkład
filtra szeregowego to odnajduje się część części filtrującej zmielone w misce.
Trochę Ci pomogę, bo widzę że nie wiesz i zaczynasz się denerwować. Jak ktoś się
pomyli i założy filtr bocznikowy zamiast szeregowego to jak czujnik ciśnienia
oleju jest za filtrem to pokaże brak ciśnienia, jak czujnik jest przed filtrem
to nawet jak nie będzie w samochodzie panewek i wału to pokaże że ciśnienie
jest. W przypadku takiej pomyłki najczęściej obudowa filtra ulega zniszczeniu. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

20 Data: Czerwiec 07 2010 22:15:02
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:

Trochę Ci pomogę, bo widzę że nie wiesz i zaczynasz się denerwować. Jak ktoś się
pomyli i założy filtr bocznikowy zamiast szeregowego to jak czujnik ciśnienia
oleju jest za filtrem to pokaże brak ciśnienia, jak czujnik jest przed filtrem
to nawet jak nie będzie w samochodzie panewek i wału to pokaże że ciśnienie
jest. W przypadku takiej pomyłki najczęściej obudowa filtra ulega zniszczeniu. 

Ja tez ci pomoge - EOT.
Widze ze lubisz jałowo brandzlować powietrze powtarzając niemal slowo w slowo to co napisalem.
PS - jesteś jakimś niedocenionym nauczycielem ZPT?


Pozdrawiam
Paweł

21 Data: Czerwiec 07 2010 22:13:10
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:

> Trochę Ci pomogę, bo widzę że nie wiesz i zaczynasz się denerwować. Jak ktoś się
> pomyli i założy filtr bocznikowy zamiast szeregowego to jak czujnik ciśnienia
> oleju jest za filtrem to pokaże brak ciśnienia, jak czujnik jest przed filtrem
> to nawet jak nie będzie w samochodzie panewek i wału to pokaże że ciśnienie
> jest. W przypadku takiej pomyłki najczęściej obudowa filtra ulega zniszczeniu.  

Ja tez ci pomoge - EOT.
Widze ze lubisz jałowo brandzlować powietrze powtarzając niemal slowo w
slowo to co napisalem.
PS - jesteś jakimś niedocenionym nauczycielem ZPT?


Pozdrawiam
Paweł
Ha ha ha. Nie dość ze nie wiesz to Ci jeszcze zwieracz puścił.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

22 Data: Czerwiec 07 2010 22:39:38
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

kogutek pisze:

Ha ha ha. Nie dość ze nie wiesz to Ci jeszcze zwieracz puścił.

Oj oj, po twoich wypowiedziach widać ze jesteś rowniez ekspertem od męskich zwieraczy (niedawno wystosowałeś podobny zwrot do Roberta).
Rozczaruję cię,  nie jestem zainteresowany zabawą w podglądanie majtek więc szukaj dalej ;-)
Tym razem EOT definitywnie.



Pozdrawiam
Paweł

23 Data: Czerwiec 07 2010 21:21:08
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 07 Jun 2010 22:39:38 +0200, DoQ
wrote:

Oj oj, po twoich wypowiedziach widać ze jesteś rowniez ekspertem od
męskich zwieraczy (niedawno wystosowałeś podobny zwrot do Roberta).

 Drób jest przede wszystkim Miszczem Ciętej Riposty ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

24 Data: Czerwiec 08 2010 11:47:12
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

Oj oj, po twoich wypowiedziach widać ze jesteś rowniez ekspertem od męskich zwieraczy (niedawno wystosowałeś podobny zwrot do Roberta).
 Drób jest przede wszystkim Miszczem Ciętej Riposty ;)

Co to za czasy nadeszly zeby nawet na PMS trzeba bylo zaciskac poslady ?;-)


Pozdrawiam
Pawel

25 Data: Czerwiec 08 2010 10:12:50
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 08 Jun 2010 11:47:12 +0200, DoQ
wrote:

Co to za czasy nadeszly zeby nawet na PMS trzeba bylo zaciskac poslady ?;-)

 Taki los. W ogóle od paru lat ten cały Usenet co raz bardziej
 nadaje się do dupy, skoro już krążymy wokół tego tematu. :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

26 Data: Czerwiec 08 2010 12:18:49
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

Co to za czasy nadeszly zeby nawet na PMS trzeba bylo zaciskac poslady ?;-)
 Taki los. W ogóle od paru lat ten cały Usenet co raz bardziej
 nadaje się do dupy, skoro już krążymy wokół tego tematu. :)

Ludzie sa z dupy albo my sie starzejemy :)
Jak zaczynalem przygode z PMS to obecni 20letni miszczowie prostej mieli wtedy 9lat, jak ten czas leci..


Pozdrawiam
Pawel

27 Data: Czerwiec 08 2010 14:18:39
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju]świeci się dłużej
Autor: kogutek 

On Tue, 08 Jun 2010 11:47:12 +0200, DoQ
wrote:

> Co to za czasy nadeszly zeby nawet na PMS trzeba bylo zaciskac poslady ?;-)

 Taki los. W ogóle od paru lat ten cały Usenet co raz bardziej
 nadaje się do dupy, skoro już krążymy wokół tego tematu. :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Skoro dla Was inne tematy, ze względu na luki w wykształceniu, są niedostępne.
To się cieszcie że chociaż o dupie możecie pogadać. Niżej to już tylko
marszczenie freda Wam zostaje.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

28 Data: Czerwiec 08 2010 16:33:46
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju]świeci się dłużej
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 08 Jun 2010 14:18:39 +0200, kogutek
wrote:

To się cieszcie że chociaż o dupie możecie pogadać. Niżej to już tylko
marszczenie freda Wam zostaje.

 Wyczuwam konesera.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

29 Data: Czerwiec 08 2010 22:28:01
Temat: Re: [kontrolkaciśnienia oleju]świeci się dłużej
Autor: kogutek 

On Tue, 08 Jun 2010 14:18:39 +0200, kogutek
wrote:

> To się cieszcie że chociaż o dupie możecie pogadać. Niżej to już tylko
> marszczenie freda Wam zostaje.

 Wyczuwam konesera.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Myślisz że dok jest coś nie ten teges? Czemu nie w stół uderzone nożyce się
odezwały. Może jednak nie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

30 Data: Czerwiec 07 2010 23:23:03
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

kogutek pisze:

> Ha ha ha. Nie dość ze nie wiesz to Ci jeszcze zwieracz puścił.

Oj oj, po twoich wypowiedziach widać ze jesteś rowniez ekspertem od
męskich zwieraczy (niedawno wystosowałeś podobny zwrot do Roberta).
Rozczaruję cię,  nie jestem zainteresowany zabawą w podglądanie majtek
więc szukaj dalej ;-)
Tym razem EOT definitywnie.



Pozdrawiam
Paweł

Jak mu zwieracze puściły tak jak Tobie to go tak jak Ciebie o tym
poinformowałem. Jedno jest pewne. W dalszym ciągu nie wiesz jak odróżnić filtr
bocznikowy od pełnego przepływu. A to proste. Wystarczy popatrzeć. Ale gdzie
musisz dojść sam. Google nie pomogły. Żebyś mógł coś napisać to przecinków nie
postawiłem. Ulżyj sobie i mi to wykrzycz. Jest takie powiedzonko. Wygrać nie
umie przegrać nie potrafi. Pasuje do Ciebie jak ulał. A mogłeś jak człowiek
zapytać. Te kogutek napisz czym się różnią, bo nie wiem. I bym napisał. Nigdy by
Ci nie wcisnęli złego filtra bo byś zerknął i wiedział. A tak Ty nie wiesz, inni
też nie wiedzą. Najgorszy sabotaż to zaszkodzić sobie. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

31 Data: Czerwiec 07 2010 14:46:39
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Rafał 

On 07.06.2010 13:40, wawior85 wrote:

Witam.

Wprawdzie był jakiś czas temu wątek z kontrolka ciśnienia oleju, ale u
mnie sytuacja jest trochę inna:
na zimnym silniku kontrolka gaśnie od razu po uruchomieniu, natomiast na
ciepłym silniku, tzn jak sobie po jeździe postoi z godzinę, to kontrolka
dłużej się świeci, znika jak dodam gazu bądź ruszę. Gdy wyłączę auto po
dłuższej jeździe i od razu uruchomię, to kontrolka również szybko
gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
Dodam, że olej niedawno wymieniany.


Tak na logikę, silnik zimny, olej gęsty, pompa pompuje w czasie nominalnym.
Silnik ciepły, olej rzadszy, opór przewodów olejowych mniejszy, pompa musi go tłoczyć więcej. Gdy wyłączysz silnik i zapalisz go od razu to olej nie ścieknie jeszcze z wszystkich zakamarków, więc kontrolka gaśnie w normalnym czasie. Lecz gdy auto chwilkę postoi ten ciepły rzadszy olej ścieknie do miski, pompa musi pod pompować go trochę więcej niż we wcześniejszych przypadkach.

To że ta lampka świeci coraz dłużej może oznaczać zwiększone zużycie silnika, albo na przykład zalany zbyt rzadki olej.


Pewnie i tak zmierzę ciśnienie oleju. Czy mierzy się je na zimnym czy
ciepłym silniku? czy może nie ma różnicy.
Nie wiem.


Pytanie: czy w/w sytuacja może mieć związek z za dużą ilością oleju?
Wydaje mi się, że mam trochę ponad max na bagnecie. Czy można trochę
upuścić oleju?
Raczej związku może nie będzie, ale kto to tam wie. Nie zmienia to jednak sprawy że oleju więcej niż MAX ma nie być. I nie upuścić ale odessać. Za czapkę śliwek zrobią to w każdym lepszym warsztacie.


W necie wyczytałem, że może to być wina samego czujnika, no ale chyba
wtedy nie gasłaby w każdej sytuacji: da się to jakoś wytłumaczyć?
Jak już Ci pisali, może to być wina czujnika, a czy się da to wytłumaczyć to ja nie wiem.

i pytanie trochę offtopic: czy jeżeli odkręcę korek w misce olejowej a
korek wlewu będzie zakręcony to czy olej ścieknie? ;)
Oczywiście że tak.
Silnik nie jest hermetyczny(odma), a nawet jak by był, to podciśnienie by nie utrzymało oleju. Weź zakoś żonie olej z kuchni odkręć nakrętkę i odwróć do góry dnem:)


auto to Astra G 1.4 Twinport, 106tyś przejechane.

Jaki olej?

32 Data: Czerwiec 07 2010 14:57:17
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Andrzej Kaźmierczak 



może być jeszcze przytkany smok , stąd kłopoty z zassaniem - ostanio w silniku TDI tak się zdażyło , przy przebiegu ok 200kkm
na zimnym OK , potem coraz gorzej

Andrzej

33 Data: Czerwiec 07 2010 15:20:40
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 



może być jeszcze przytkany smok , stąd kłopoty z zassaniem - ostanio w
silniku TDI tak się zdażyło , przy przebiegu ok 200kkm
na zimnym OK , potem coraz gorzej

Andrzej
Masz rację. To też może być przyczyną.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

34 Data: Czerwiec 07 2010 15:04:20
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 

Rafał pisze:

On 07.06.2010 13:40, wawior85 wrote:
Witam.

Wprawdzie był jakiś czas temu wątek z kontrolka ciśnienia oleju, ale u
mnie sytuacja jest trochę inna:
na zimnym silniku kontrolka gaśnie od razu po uruchomieniu, natomiast na
ciepłym silniku, tzn jak sobie po jeździe postoi z godzinę, to kontrolka
dłużej się świeci, znika jak dodam gazu bądź ruszę. Gdy wyłączę auto po
dłuższej jeździe i od razu uruchomię, to kontrolka również szybko
gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
Dodam, że olej niedawno wymieniany.


Tak na logikę, silnik zimny, olej gęsty, pompa pompuje w czasie nominalnym.
Silnik ciepły, olej rzadszy, opór przewodów olejowych mniejszy, pompa musi go tłoczyć więcej. Gdy wyłączysz silnik i zapalisz go od razu to olej nie ścieknie jeszcze z wszystkich zakamarków, więc kontrolka gaśnie w normalnym czasie. Lecz gdy auto chwilkę postoi ten ciepły rzadszy olej ścieknie do miski, pompa musi pod pompować go trochę więcej niż we wcześniejszych przypadkach.

jasne!

To że ta lampka świeci coraz dłużej może oznaczać zwiększone zużycie silnika, albo na przykład zalany zbyt rzadki olej.


Pewnie i tak zmierzę ciśnienie oleju. Czy mierzy się je na zimnym czy
ciepłym silniku? czy może nie ma różnicy.
Nie wiem.


Pytanie: czy w/w sytuacja może mieć związek z za dużą ilością oleju?
Wydaje mi się, że mam trochę ponad max na bagnecie. Czy można trochę
upuścić oleju?
Raczej związku może nie będzie, ale kto to tam wie. Nie zmienia to jednak sprawy że oleju więcej niż MAX ma nie być. I nie upuścić ale odessać. Za czapkę śliwek zrobią to w każdym lepszym warsztacie.


W necie wyczytałem, że może to być wina samego czujnika, no ale chyba
wtedy nie gasłaby w każdej sytuacji: da się to jakoś wytłumaczyć?
Jak już Ci pisali, może to być wina czujnika, a czy się da to wytłumaczyć to ja nie wiem.

i pytanie trochę offtopic: czy jeżeli odkręcę korek w misce olejowej a
korek wlewu będzie zakręcony to czy olej ścieknie? ;)
Oczywiście że tak.
Silnik nie jest hermetyczny(odma), a nawet jak by był, to podciśnienie by nie utrzymało oleju. Weź zakoś żonie olej z kuchni odkręć nakrętkę i odwróć do góry dnem:)

heh ;) dobre!



auto to Astra G 1.4 Twinport, 106tyś przejechane.

Jaki olej?

syntetyk 5w30


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl

35 Data: Czerwiec 07 2010 15:15:35
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

On 07.06.2010 13:40, wawior85 wrote:
> Witam.
>
> Wprawdzie był jakiś czas temu wątek z kontrolka ciśnienia oleju, ale u
> mnie sytuacja jest trochę inna:
> na zimnym silniku kontrolka gaśnie od razu po uruchomieniu, natomiast na
> ciepłym silniku, tzn jak sobie po jeździe postoi z godzinę, to kontrolka
> dłużej się świeci, znika jak dodam gazu bądź ruszę. Gdy wyłączę auto po
> dłuższej jeździe i od razu uruchomię, to kontrolka również szybko
> gaśnie. Problem jest po trochę dłuższym postoju.
> Dodam, że olej niedawno wymieniany.
>

Tak na logikę, silnik zimny, olej gęsty, pompa pompuje w czasie nominalnym.
Silnik ciepły, olej rzadszy, opór przewodów olejowych mniejszy, pompa
musi go tłoczyć więcej. Gdy wyłączysz silnik i zapalisz go od razu to
olej nie ścieknie jeszcze z wszystkich zakamarków, więc kontrolka gaśnie
w normalnym czasie. Lecz gdy auto chwilkę postoi ten ciepły rzadszy olej
ścieknie do miski, pompa musi pod pompować go trochę więcej niż we
wcześniejszych przypadkach.

To że ta lampka świeci coraz dłużej może oznaczać zwiększone zużycie
silnika, albo na przykład zalany zbyt rzadki olej.


> Pewnie i tak zmierzę ciśnienie oleju. Czy mierzy się je na zimnym czy
> ciepłym silniku? czy może nie ma różnicy.
Nie wiem.

>
> Pytanie: czy w/w sytuacja może mieć związek z za dużą ilością oleju?
> Wydaje mi się, że mam trochę ponad max na bagnecie. Czy można trochę
> upuścić oleju?
Raczej związku może nie będzie, ale kto to tam wie. Nie zmienia to
jednak sprawy że oleju więcej niż MAX ma nie być. I nie upuścić ale
odessać. Za czapkę śliwek zrobią to w każdym lepszym warsztacie.

>
> W necie wyczytałem, że może to być wina samego czujnika, no ale chyba
> wtedy nie gasłaby w każdej sytuacji: da się to jakoś wytłumaczyć?
Jak już Ci pisali, może to być wina czujnika, a czy się da to
wytłumaczyć to ja nie wiem.

> i pytanie trochę offtopic: czy jeżeli odkręcę korek w misce olejowej a
> korek wlewu będzie zakręcony to czy olej ścieknie? ;)
Oczywiście że tak.
Silnik nie jest hermetyczny(odma), a nawet jak by był, to podciśnienie
by nie utrzymało oleju. Weź zakoś żonie olej z kuchni odkręć nakrętkę i
odwróć do góry dnem:)

>
> auto to Astra G 1.4 Twinport, 106tyś przejechane.
>
Jaki olej?
To na logikę wytłumacz jeszcze raz ale uwzględnij że wydatek pompy olejowej przy
1000 obrotach to kilkadziesiąt litrów na minutę, z tego z 90% wraca do miski
zaworem przelewowym. Ściśliwość oleju możesz przyjąć 0. Filtr oleju wyposażony
jest w zawór przelewowy na wypadek zapchania. Objętość pustych kanałów olejowych
nie większa niż 200ml. Do tego ciśnienie oleju wymagane jest tylko w panewkach
wału wykorbionego i wałka rozrządu. Reszta smarowana jest przy szczątkowym
ciśnieniu oleju ( dźwigienki) lub rozbryzgiem.
Silnik zimny wydatek pompy olejowej większy niż przy rozgrzanym. To fakt. W
magistralę w obydwu przypadkach idzie tyle samo oleju bo zawór przelewowy na
pompie nie dopuszcza do wzrostu ciśnienia. W zasadzie przy rozruchu zimnego do
panewek powinno iść mniej oleju bo zimny olej ma większe opory przepływu. Ale to
w rozpatrywanym przypadku mnie ma znaczenia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

36 Data: Czerwiec 07 2010 15:20:22
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Olek 

On 2010-06-07 13:40, wawior85 wrote:

i pytanie trochę offtopic: czy jeżeli odkręcę korek w misce olejowej a
korek wlewu będzie zakręcony to czy olej ścieknie? ;)

auto to Astra G 1.4 Twinport, 106tyś przejechane.

za "rzadki" słabej jakości olej? gdybam... Jaki olej jaka firma?

37 Data: Czerwiec 07 2010 15:33:03
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 


za "rzadki" słabej jakości olej? gdybam... Jaki olej jaka firma?

Mobil syntetyk 5w30


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl

38 Data: Czerwiec 07 2010 15:42:24
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Olek 

On 2010-06-07 15:33, wawior85 wrote:

Mobil syntetyk 5w30


Pozdr

jesli sytuacja nastąpiła po wymianie oleju, winą może być sam olej?
cały czas gdybam, łączę tylko fakty :)
piszesz że masz na fulla - podjedź gdzieś do warsztatu gdzie mają ssaka, niech Ci trochę tego oleju wyssają - ma być 3/4 na miarce.

39 Data: Czerwiec 07 2010 11:26:40
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Olek"  wrote in message

piszesz że masz na fulla - podjedź gdzieś do warsztatu gdzie mają ssaka, niech Ci trochę tego oleju wyssają - ma być 3/4 na miarce.

To nie apteka.
Nie przesadzajmy... ma być pomiędzy kreskami na bagnecie...

Nie ma znaczenia czy jest na 3/4 czy na full - ma znaczenie gdy
jest centymetr poniżej dolnej kreski albo powyżej górnej...

40 Data: Czerwiec 07 2010 19:50:41
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"

Nie ma znaczenia czy jest na 3/4 czy na full - ma znaczenie gdy
jest centymetr poniżej dolnej kreski albo powyżej górnej...

E tam - kupiłem kiedyś golfa 1.8 GTI, który miał ułamaną w POŁOWIE taką pomarańczową rurkę w którą się wkłada bagnet a ja myślałem, że tak ma być. Jeździłem tak z 1/2 roku, tylko czasem zapalała sie na zakretach kontrolka oleju i brzęczyk. Gdy w koncu zorientowałem się, że ta rurka jest ułamana i założyłem nową to mi buty spadły...na bagnecie nie było nawet kropli oleju...a silnik - przejeździł u mnie następne 1/2 roku i później u znajomego ze 4 lata i pewnie jeszcze się gdzieś buja.

41 Data: Czerwiec 07 2010 13:02:19
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"

Nie ma znaczenia czy jest na 3/4 czy na full - ma znaczenie gdy
jest centymetr poniżej dolnej kreski albo powyżej górnej...

E tam - kupiłem kiedyś golfa 1.8 GTI, który miał ułamaną w POŁOWIE taką pomarańczową rurkę w którą się wkłada bagnet a ja myślałem, że tak ma być. Jeździłem tak z 1/2 roku, tylko czasem zapalała sie na zakretach kontrolka oleju i brzęczyk. Gdy w koncu zorientowałem się, że ta rurka jest ułamana i założyłem nową to mi buty spadły...na bagnecie nie było nawet kropli oleju...a silnik - przejeździł u mnie następne 1/2 roku i później u znajomego ze 4 lata i pewnie jeszcze się gdzieś buja.

I sądzisz że nie miało to żadnego znaczenia na żywotność Twojego silnika? :-)

42 Data: Czerwiec 07 2010 21:22:14
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"

E tam - kupiłem kiedyś golfa 1.8 GTI, który miał ułamaną w POŁOWIE taką pomarańczową rurkę w którą się wkłada bagnet a ja myślałem, że tak ma być. Jeździłem tak z 1/2 roku, tylko czasem zapalała sie na zakretach kontrolka oleju i brzęczyk. Gdy w koncu zorientowałem się, że ta rurka jest ułamana i założyłem nową to mi buty spadły...na bagnecie nie było nawet kropli oleju...a silnik - przejeździł u mnie następne 1/2 roku i później u znajomego ze 4 lata i pewnie jeszcze się gdzieś buja.

I sądzisz że nie miało to żadnego znaczenia na żywotność Twojego silnika? :-)

Dla mnie nie miało, znajomy też nigdy złego słowa na silnik nie powiedział, co oczywiście nic nie znaczy ;-)

Pozdro.

43 Data: Czerwiec 07 2010 15:36:37
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Olek pisze:

auto to Astra G 1.4 Twinport, 106tyś przejechane.
za "rzadki" słabej jakości olej? gdybam... Jaki olej jaka firma?

W zdrowym silniku nie powinno byc takich objawow przy niskich obrotach, niezaleznie czy wlejesz 5W30 czy 15W50.


Pozdrawiam
Pawel

44 Data: Czerwiec 07 2010 11:19:13
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"wawior85"  wrote in message

Pytanie: czy w/w sytuacja może mieć związek z za dużą ilością oleju? Wydaje mi się, że mam trochę ponad max na bagnecie.
Czy można trochę upuścić oleju?

Co to znaczy WYDAJE Ci się?? Umiesz Ty sprawdzać poziom oleju?
Skąd ta niepewność? Może masz go dużo za mało i źle odczytujesz bagnet?

45 Data: Czerwiec 07 2010 21:29:57
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 


Co to znaczy WYDAJE Ci się?? Umiesz Ty sprawdzać poziom oleju?
Skąd ta niepewność? Może masz go dużo za mało i źle odczytujesz bagnet?

Panie Kolego, bez przesady ;)
cała podziałka na bagnecie jest w oleju i dzisiaj zmierzyłem dokładniej, z jakieś do 4 mm ponad podziałkę będzie;/

wcześniej aż tak bardzo nie zwracałem na to uwagi: wyjmuje bagnet->czyszczę->wsadzam->wyjmuję->jest cała miarka w oleju->good!->wsadzam z powrotem - bez większego dopatrywania się, szczególnie jak olej świeży to ciężko zauważyć czy jest gdzieś indziej niż na "ząbkach" na bagnecie.

A jak wygląda odsysanie: odbywa się to przez rurkę na bagnet, tak?


Pozdr
--
http://qos.wawit.pl

46 Data: Czerwiec 07 2010 22:45:10
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "wawior85"

A jak wygląda odsysanie: odbywa się to przez rurkę na bagnet, tak?

Genetalnie tak.
Ja sobie kiedyś poradziłem w ten sposób, że skombinowałem wężyk od kroplówki, przez rurkę do miski i delikatnie zassać - jak wylot będzie nizej niż miska to ściągniesz ile chcesz

47 Data: Czerwiec 07 2010 16:19:00
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

Użytkownik "wawior85"

A jak wygląda odsysanie: odbywa się to przez rurkę na bagnet, tak?

Genetalnie tak.
Ja sobie kiedyś poradziłem w ten sposób, że skombinowałem wężyk od kroplówki, przez rurkę do miski i delikatnie zassać - jak wylot będzie nizej niż miska to ściągniesz ile chcesz

Jak by Cię przy tym procederze "odsysania" mechanik zobaczył
to polałby chyba w pory... :-)

48 Data: Czerwiec 07 2010 23:35:44
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kog 


Użytkownik "wawior85"

> A jak wygląda odsysanie: odbywa się to przez rurkę na bagnet, tak?

Genetalnie tak.
Ja sobie kiedyś poradziłem w ten sposób, że skombinowałem wężyk od
kroplówki, przez rurkę do miski i delikatnie zassać - jak wylot będzie
nizej niż miska to ściągniesz ile chcesz

To mu jeszcze poradź żeby sobie na okoliczność spuszczania oleju, przez rurkę co
ma 2,5mm średnicy w środku , zanabył czteropak piwa i paczkę fajek. Jak skończy
piwo i wypali fajki to ze dwie szklanki oleju wylecą. Tak wiem robiłeś to nie
raz i zawsze chlustało olejem z rurki. Jemu tak się nie uda. Generalnie gitarę
zawraca. Za moment mu wywali uszczelkami nadmiar i będzie miał przepisowe 5mm
poniżej minimum. Czy to kur.. wa takie trudne wymyślić żeby filtr oleju wykręcić
i z niego wylać.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

49 Data: Czerwiec 07 2010 23:49:47
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "kog"


To mu jeszcze poradź żeby sobie na okoliczność spuszczania oleju, przez rurkę co
ma 2,5mm średnicy w środku , zanabył czteropak piwa i paczkę fajek. Jak skończy
piwo i wypali fajki to ze dwie szklanki oleju wylecą.

No i to będzie pewnie te 4 mm ;-) a jak mu się spieszy, to do wężyka można jakąś większą strzykawkę podpiąć i masz maszynę prózniową ;-)

Filtr wykręcać? jaaasne...spróbował byś w Vectrze 1.9 cdti, to by Ci się odechciało, pozatym zalane pół bloku silnika i cała osłona też zbyt fajna nie jest - ale jak kto się lubi babrać to proszę bardzo :)

50 Data: Czerwiec 07 2010 16:14:13
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"wawior85"  wrote in message

z jakieś do 4 mm ponad podziałkę będzie;/
[...]
A jak wygląda odsysanie: odbywa się to przez rurkę na bagnet, tak?

Nikt przez bagnet nic nie odsysa - po prostu autem wjeżdżają na
warsztat i odkręcają na wyczucie na moment śrubę spustową na
misce oleju...

Ale jak przyjedziesz z 4mm to uznają że jesteś trochę niepoważny :-)

4mm to naprawdę niewiele - dałbym sobie spokój z jakimś odsysaniem.
W starych, zajechanych autach rutynowo nalewają tak właśnie ciut ponad
maksimum bo zakłada się że auto bierze olej i szybko spali nadwyżkę.
Ty nie masz jeszcze przebiegu gdzie miałbyś te problemy, ale to nie
apteka, ten bagnet i tak nie jest dokładnym przyrządem pomiarowym,
więc nie przejmowałbym się różnicą 4mm...

W każdym razie to nie jest przyczyna Twoich objawów, szukałbym
gdzieś indziej...

51 Data: Czerwiec 07 2010 23:33:48
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"


Nikt przez bagnet nic nie odsysa - po prostu autem wjeżdżają na
warsztat i odkręcają na wyczucie na moment śrubę spustową na
misce oleju...

Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju urządzenie.

52 Data: Czerwiec 07 2010 16:50:40
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"
Nikt przez bagnet nic nie odsysa - po prostu autem wjeżdżają na
warsztat i odkręcają na wyczucie na moment śrubę spustową na
misce oleju...

Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju urządzenie.

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?

Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to odsysanie.

53 Data: Czerwiec 08 2010 00:08:01
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"

Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju urządzenie.

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?

Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to odsysanie.

Nie używałem maszyny, bo jej nie miałem, nie sądzisz chyba, że mam w domu wszystkie urządzenia warsztatowe ;-)))
Wszytkie moje dotychczasowe samochody zdaje się, że obecne jest 16 - tym albo 17-tym miały korek spustowy oleju ;-)

Pozdro.

54 Data: Czerwiec 08 2010 00:14:42
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 


Użytkownik "Pszemol"

>> Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z
>> nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok
>> maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś
>> zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie
>> istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach
>> zajmujących się wymianami oleju urządzenie.
>
> Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
> Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?
>
> I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
> o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
> czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?
>
> Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to
> odsysanie.

Nie używałem maszyny, bo jej nie miałem, nie sądzisz chyba, że mam w
domu wszystkie urządzenia warsztatowe ;-)))
Wszytkie moje dotychczasowe samochody zdaje się, że obecne jest 16 - tym
albo 17-tym miały korek spustowy oleju ;-)

Pozdro.

I dopisz jeszcze że pierdyliard kilometrów zrobiłeś.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

55 Data: Czerwiec 07 2010 22:24:49
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"

Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju urządzenie.

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?

Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to odsysanie.

Nie używałem maszyny, bo jej nie miałem, nie sądzisz chyba, że mam w domu wszystkie urządzenia warsztatowe ;-)))

Coś się tu pultasz w zeznaniach kolego...

Najpierw mydlisz nam oczy że zrobiłeś tak tylko dlatego że stałeś
obok maszyny do odsysania i śmiano by się z Ciebie gdybyś robił
inaczej a teraz próbujesz tłumaczyć że takiej maszyny nie masz
bo robisz zmiany oleju w domu? Po co ta ściema?? Ile masz latek?

Wszytkie moje dotychczasowe samochody zdaje się, że obecne
jest 16 - tym albo 17-tym miały korek spustowy oleju ;-)

Jednak Ty próbujesz ludzi wpuszczać w maliny aby szli do apteki po
rurkę do kroplówki, potem mozolnie wkładali ją sobie do miski
olejowej przez cienką, poskręcaną rurkę do bagnetu kontrolnego
po czym zasysając komicznie strzykawką olej z silnika i trzymając
rurkę poniżej miski olejowej odciągali sobie nadmiar oleju???

Śmiech za piątkę, kolego! Naprawdę śmiech za piątkę...
I naprawdę chciałbym Cię zobaczyć jak byś sobie ssał tą
strzykawką olej z silnika przez taką cienką rurkę od kroplówki.
Zaprosisz mnie na prezentację? :-)) Przyjadę z kamerą :-)))

56 Data: Czerwiec 08 2010 11:19:20
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

Śmiech za piątkę, kolego! Naprawdę śmiech za piątkę...
I naprawdę chciałbym Cię zobaczyć jak byś sobie ssał tą
strzykawką olej z silnika przez taką cienką rurkę od kroplówki.
Zaprosisz mnie na prezentację? :-)) Przyjadę z kamerą :-)))

Pozwolilem sobie umiescic fragment dokumentacji technicznej producenta (w tym przypadku PSA co nietrudno zauwazyc) Kliknij sobie tutaj: http://tinyurl.com/38dob45
Dalej tak ci wesoło błaźnie?:)


Pozdrawiam
Paweł

57 Data: Czerwiec 08 2010 11:12:11
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"DoQ"  wrote in message

Pszemol pisze:
Śmiech za piątkę, kolego! Naprawdę śmiech za piątkę...
I naprawdę chciałbym Cię zobaczyć jak byś sobie ssał tą
strzykawką olej z silnika przez taką cienką rurkę od kroplówki.
Zaprosisz mnie na prezentację? :-)) Przyjadę z kamerą :-)))

Pozwolilem sobie umiescic fragment dokumentacji technicznej producenta (w tym przypadku PSA co nietrudno zauwazyc) Kliknij sobie tutaj: http://tinyurl.com/38dob45
Dalej tak ci wesoło błaźnie?:)

Dlaczego mnie przezywasz? Dalej mi wesoło jak sobie wyobrażę
go robiącego to odsysanie strzykawką przez rurkę od kroplówki...

I co mi tu pokazujesz?
Peżo zaleca odsysanie oleju przez rurkę do kroplówki z użyciem strzykawki?

58 Data: Czerwiec 08 2010 23:14:44
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

Dlaczego mnie przezywasz? Dalej mi wesoło jak sobie wyobrażę
go robiącego to odsysanie strzykawką przez rurkę od kroplówki...

A mi nie, 0,5litra wiecej zejdzie przez odsysanie.

  > I co mi tu pokazujesz?

To co uwazacie w ameryce za czarna magie. Lub to czego jeszcze na oczy nie widziales. Do wczoraj śmiałeś się z tego, a tu patrzcie ludziska - producent sam przewiduje wymianę przez odsysanie!

Peżo zaleca odsysanie oleju przez rurkę do kroplówki z użyciem strzykawki?

Tak? Gdzies napisali ze przez strzykawke i do kroplówki czy wypiłeś za dużo i fantazja cię ponosi?


Pozdrawiam
Paweł

59 Data: Czerwiec 08 2010 17:31:34
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"DoQ"  wrote in message

Pszemol pisze:
Dlaczego mnie przezywasz? Dalej mi wesoło jak sobie wyobrażę
go robiącego to odsysanie strzykawką przez rurkę od kroplówki...

A mi nie, 0,5litra wiecej zejdzie przez odsysanie.

No chyba żartujesz... przecież piszą wyraźnie że prowadnica
bagnetu do sprawdzania poziomu oleju nie dochodzi do samego
najniższego punktu dna miski... Skąd wziąłeś te 1/2 litra różnicy na plus?

 > I co mi tu pokazujesz?

To co uwazacie w ameryce za czarna magie. Lub to czego jeszcze na oczy nie widziales. Do wczoraj śmiałeś się z tego, a tu patrzcie ludziska - producent sam przewiduje wymianę przez odsysanie!

Nie znaczy to wcale że taka metoda jest lepsza w stosunku do spuszczenia
przez śrubę spustową...

Peżo zaleca odsysanie oleju przez rurkę do kroplówki z użyciem strzykawki?

Tak? Gdzies napisali ze przez strzykawke i do kroplówki czy wypiłeś za dużo i fantazja cię ponosi?

To Ty przeczytaj z czego ja się śmiałem...

60 Data: Czerwiec 09 2010 08:53:03
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

A mi nie, 0,5litra wiecej zejdzie przez odsysanie.>
No chyba żartujesz... przecież piszą wyraźnie że prowadnica
bagnetu do sprawdzania poziomu oleju nie dochodzi do samego
najniższego punktu dna miski... Skąd wziąłeś te 1/2 litra różnicy na plus?

Napastliwy jesteś jak nie wiem co, a g... wiesz: http://tinyurl.com/33jv6t9

Nie znaczy to wcale że taka metoda jest lepsza w stosunku do spuszczenia
przez śrubę spustową...

Jasne - bo w hameryce tak nie robia czy dlatego ze nie slyszales nigdy wczesniej o takiej metodzie?

Peżo zaleca odsysanie oleju przez rurkę do kroplówki z użyciem strzykawki?
Tak? Gdzies napisali ze przez strzykawke i do kroplówki czy wypiłeś za dużo i fantazja cię ponosi?
To Ty przeczytaj z czego ja się śmiałem...

Czytalem. Wysmiewales sie z tych, ktorzy zwrocili uwage na twoja niewiedze. Narazie widze ze brniesz w nią dalej.


Pozdrawiam
Pawel

61 Data: Czerwiec 09 2010 02:06:38
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"DoQ"  wrote in message

Pszemol pisze:

A mi nie, 0,5litra wiecej zejdzie przez odsysanie.>
No chyba żartujesz... przecież piszą wyraźnie że prowadnica
bagnetu do sprawdzania poziomu oleju nie dochodzi do samego
najniższego punktu dna miski... Skąd wziąłeś te 1/2 litra różnicy na plus?

Napastliwy jesteś jak nie wiem co, a g... wiesz: http://tinyurl.com/33jv6t9

Co mi tu pokazujesz??? Po co mi pojemność silnika?

Nie znaczy to wcale że taka metoda jest lepsza w stosunku do spuszczenia
przez śrubę spustową...

Jasne - bo w hameryce tak nie robia czy dlatego ze nie slyszales nigdy wczesniej o takiej metodzie?

Słyszałem o takiej metodzie, nie zmienia to faktu że nie widzę zalet
takiej ssącej maszyny dla klienta... Bo dla serwisanta korzyść jest oczywista.

Peżo zaleca odsysanie oleju przez rurkę do kroplówki z użyciem strzykawki?
Tak? Gdzies napisali ze przez strzykawke i do kroplówki czy wypiłeś za dużo i fantazja cię ponosi?
To Ty przeczytaj z czego ja się śmiałem...

Czytalem. Wysmiewales sie z tych, ktorzy zwrocili uwage na twoja niewiedze. Narazie widze ze brniesz w nią dalej.

Nie, wyśmiewałem się z pomysłu odsysania oleju PRZEZ RURKĘ OD
KROPLÓWKI i za pomocą strzykawki. Czytaj uważniej następnym razem...

62 Data: Czerwiec 09 2010 09:16:51
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Pszemol pisze:
(...)

Napastliwy jesteś jak nie wiem co, a g... wiesz: http://tinyurl.com/33jv6t9

Co mi tu pokazujesz??? Po co mi pojemność silnika?

Doq pewnie powinien to flamastrami pokolorować.

Słyszałem o takiej metodzie, nie zmienia to faktu że nie widzę zalet
takiej ssącej maszyny dla klienta... Bo dla serwisanta korzyść jest oczywista.

No cóż, gdybyś dokładniej sie zainteresował tym co pokazano, to byś
jasno zobaczył, że zyski są dla klienta są spore.

63 Data: Czerwiec 09 2010 07:34:26
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

Pszemol pisze:
(...)
Napastliwy jesteś jak nie wiem co, a g... wiesz: http://tinyurl.com/33jv6t9

Co mi tu pokazujesz??? Po co mi pojemność silnika?

Doq pewnie powinien to flamastrami pokolorować.

Byłoby jaśniej... a tak nie wiem o co mu chodzi.

Słyszałem o takiej metodzie, nie zmienia to faktu że nie widzę zalet
takiej ssącej maszyny dla klienta... Bo dla serwisanta korzyść jest oczywista.

No cóż, gdybyś dokładniej sie zainteresował tym co pokazano, to byś
jasno zobaczył, że zyski są dla klienta są spore.

To może mi napiszesz jakie są te zyski zamiast krytykować?

64 Data: Czerwiec 09 2010 09:36:37
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

Co mi tu pokazujesz??? Po co mi pojemność silnika?

No zgadnij. Uda ci sie rozszyfrowac te niezwykle skomplikowana tabelke?

Nie znaczy to wcale że taka metoda jest lepsza w stosunku do spuszczenia
przez śrubę spustową...

Jasne - bo w hameryce tak nie robia czy dlatego ze nie slyszales nigdy wczesniej o takiej metodzie?

Słyszałem o takiej metodzie, nie zmienia to faktu że nie widzę zalet
takiej ssącej maszyny dla klienta... Bo dla serwisanta korzyść jest oczywista.

Chyba jednak nie bardzo slyszales.
Wyssanie dodatkowego 0,5litra starego oleju jest chyba wystarczajaca korzyscia?


Pozdrawiam
Pawel

65 Data: Czerwiec 09 2010 07:32:12
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"DoQ"  wrote in message

Pszemol pisze:

Co mi tu pokazujesz??? Po co mi pojemność silnika?

No zgadnij. Uda ci sie rozszyfrowac te niezwykle skomplikowana tabelke?

Nie mam ochoty na zgadywanki...

Nie znaczy to wcale że taka metoda jest lepsza w stosunku do spuszczenia
przez śrubę spustową...

Jasne - bo w hameryce tak nie robia czy dlatego ze nie slyszales nigdy wczesniej o takiej metodzie?

Słyszałem o takiej metodzie, nie zmienia to faktu że nie widzę zalet
takiej ssącej maszyny dla klienta... Bo dla serwisanta korzyść jest oczywista.

Chyba jednak nie bardzo slyszales.
Wyssanie dodatkowego 0,5litra starego oleju jest chyba wystarczajaca korzyscia?

Ale problem w tym że to bujda na resorach :-)

66 Data: Czerwiec 09 2010 14:41:08
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

No zgadnij. Uda ci sie rozszyfrowac te niezwykle skomplikowana tabelke?
Nie mam ochoty na zgadywanki...

ROTFL
Zestawienie silnikow wg. pojemnosci oleju to dla ciebie zgadywanka?

Ale problem w tym że to bujda na resorach :-)

http://tinyurl.com/33jv6t9
Pierwsze 2 pozycje w tabeli świadczą o tym że łżesz albo faktycznie nie masz zielonego pojęcia w temacie.


Pozdrawiam
Paweł

67 Data: Czerwiec 09 2010 18:24:48
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"DoQ"  wrote in message

Pszemol pisze:

No zgadnij. Uda ci sie rozszyfrowac te niezwykle skomplikowana tabelke?
Nie mam ochoty na zgadywanki...

ROTFL
Zestawienie silnikow wg. pojemnosci oleju to dla ciebie zgadywanka?

Miałeś podać uzasadnienie że metodą ssania odciąga się o 1/2 litra
więcej oleju niż metodą spuszczania go dołem przez śrubę spustową.
Z samej ilości oleju jaka wchodzi do silnika nic tu nie wynika...

Teraz dopiero napisałeś że chodzi Ci o te dwie pierwsze pozycje w tabeli.

OK, widzę co tam peugeot napisał - Sugerujesz że ten jeden silnik można
uogólnić na wszystkie inne i podać generalną tezę na temat metody????

68 Data: Czerwiec 10 2010 11:19:39
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

Teraz dopiero napisałeś że chodzi Ci o te dwie pierwsze pozycje w tabeli. OK, widzę co tam peugeot napisał - Sugerujesz że ten jeden silnik można
uogólnić na wszystkie inne i podać generalną tezę na temat metody????

Wszystko zalezy od silnika.
Tam gdzie oleju wchodzi mniej tam roznica bedzie mniejsza. W przypadku Peugeota wieksza ilosc odessanego oleju to regula, w innych markach wcale nie musi byc inaczej.


Pozdrawiam
Pawel

69 Data: Czerwiec 10 2010 16:59:29
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"DoQ"  wrote in message

Pszemol pisze:

Teraz dopiero napisałeś że chodzi Ci o te dwie pierwsze pozycje w tabeli. OK, widzę co tam peugeot napisał - Sugerujesz że ten jeden silnik można
uogólnić na wszystkie inne i podać generalną tezę na temat metody????

Wszystko zalezy od silnika.
Tam gdzie oleju wchodzi mniej tam roznica bedzie mniejsza. W przypadku Peugeota wieksza ilosc odessanego oleju to regula, w innych markach wcale nie musi byc inaczej.

Ale wcale nie musi być tak samo...
Nawet na którymś z tych obrazków które przytoczyłeś było wyraźnie
napisane że jak silnik nie jest przystosowany do odsysania to nie
zalecają metody bo rurka nie sięga dna.

70 Data: Czerwiec 11 2010 00:07:19
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

Ale wcale nie musi być tak samo...
Nawet na którymś z tych obrazków które przytoczyłeś było wyraźnie
napisane że jak silnik nie jest przystosowany do odsysania to nie
zalecają metody bo rurka nie sięga dna.

STARE silniki nie sa przystosowane.
Te ktore ci podalem (przystosowane) sa i tak sprzed 10lat.

Pozdrawiam
Pawel

71 Data: Czerwiec 09 2010 11:27:07
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"


Nie, wyśmiewałem się z pomysłu odsysania oleju PRZEZ RURKĘ OD
KROPLÓWKI i za pomocą strzykawki. Czytaj uważniej następnym razem...

Kolego - nie całego oleju, tylko NADMIARU i zapewniam cię, że była to metoda o wiele szybsza niż odkręcanie korka spustowego do którego aby się dostać musiał bym mieć albo kanał, albo podnośnik to raz, dwa  - musiał bym zdemontować osłonę silnika i wymienić miedzianą uszczelkę pod korkiem - prościej,szybciej i skuteczniej było oddesać olej.
No ale przecież Ty wiesz lepiej prawda?

72 Data: Czerwiec 09 2010 07:33:10
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"

Nie, wyśmiewałem się z pomysłu odsysania oleju PRZEZ RURKĘ OD
KROPLÓWKI i za pomocą strzykawki. Czytaj uważniej następnym razem...

Kolego - nie całego oleju, tylko NADMIARU i zapewniam cię, że była to metoda o wiele szybsza niż odkręcanie korka spustowego do którego aby się dostać musiał bym mieć albo kanał, albo podnośnik to raz, dwa  - musiał bym zdemontować osłonę silnika i wymienić miedzianą uszczelkę pod korkiem - prościej,szybciej i skuteczniej było oddesać olej.
No ale przecież Ty wiesz lepiej prawda?

No i dlatego było śmiesznie... ale nie wszyscy się połapali  :-)

73 Data: Czerwiec 08 2010 19:18:36
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"

Jednak Ty próbujesz ludzi wpuszczać w maliny aby szli do apteki po
rurkę do kroplówki, potem mozolnie wkładali ją sobie do miski
olejowej przez cienką, poskręcaną rurkę do bagnetu kontrolnego
po czym zasysając komicznie strzykawką olej z silnika i trzymając
rurkę poniżej miski olejowej odciągali sobie nadmiar oleju???

Śmiech za piątkę, kolego! Naprawdę śmiech za piątkę...
I naprawdę chciałbym Cię zobaczyć jak byś sobie ssał tą
strzykawką olej z silnika przez taką cienką rurkę od kroplówki.
Zaprosisz mnie na prezentację? :-)) Przyjadę z kamerą :-)))

Stary, może i ja nie potrafię pieknie pisać, ale ty ze zrozumieniem czytać również nie potrafisz.
Tak zapraszam - Ostrów Wielkopolski - Imię i Nazwisko znasz, jak chcesz podam telefon i sie umówimy

74 Data: Czerwiec 08 2010 00:12:13
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"
Nikt przez bagnet nic nie odsysa - po prostu autem wjeżdżają na
warsztat i odkręcają na wyczucie na moment śrubę spustową na
misce oleju...

Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju urządzenie.

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

Takiego sposobu wymiany oleju używano w moim Punto HGT.
Ponoć z powodu kłopotów z korkiem spustowym w tym silniku, który miał tendencję do psucia się podczas odkręcania - zerwanie gwintu.

75 Data: Czerwiec 07 2010 22:30:37
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"Przemyslaw Czaja"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"
Nikt przez bagnet nic nie odsysa - po prostu autem wjeżdżają na
warsztat i odkręcają na wyczucie na moment śrubę spustową na
misce oleju...

Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej, że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju urządzenie.

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

Takiego sposobu wymiany oleju używano w moim Punto HGT.
Ponoć z powodu kłopotów z korkiem spustowym w tym silniku, który
miał tendencję do psucia się podczas odkręcania - zerwanie gwintu.

Gdzie Wy znajdujecie tych mechaników, panowie???

Od wielu lat sam sobie wymieniam olej w swoich samochodach
i naprawdę nie widzę powodów aby sobie utrudniać życie jakimś
odsysaniem oleju do góry...

A zerwanie gwintu??? To się dzieje przy dokręcaniu śruby na chama,
gdy mechanik jest dupa i nie ma wyczucia w ręce lub używa narzędzi
pneumatycznych tam gdzie ich nie powinien używać... Albo mu się
"pomyrdało" w którą stronę się śruby odkręca - to się zdarza,
zwłaszcza gdy się pracuje z rękami do góry i leży pod samochodem :-)

Jak ktoś nie ma wyczucia albo ma ołowiane łapki niedźwiedzia to warto
kilka pierwszych dokręceń takiej śruby zrobić kluczem dynamometrycznym
i pamiętać aby zawsze dać nową podkładkę jednorazową wykonaną
z miękkiego aluminium i służącą do uszczelniania spustu bez potrzeby
jego nadmiernego dokręcania... Wtedy nie ma problemów z gwintem.

Producent zaleca w moich autach bardzo małe siły dokręcania tych śrub.
Aby nie być gołosłownym podaję wartości z serwisówek producenta:
2007 Acura TL-S, silnik 6 cylindrów, 3,5 litra:   spust dokręcamy do 39 Nm
2004 Honda Accord, silnik 4 cylindry, 2,4 litra: spust dokręcamy do 44 Nm
Przykład auta z innej stajni które już sprzedałem w zeszłym roku:
1995 Toyota Camry, silnik 4 cylindry, 2,2 litra: spust dokręcamy do 39 Nm
Jestem pewny że Punto czy inne auta nie są tu wyjątkiem i siły które
producent podaje są wystarczające do uszczelnienia spustu oleju...
To są wszystko małe siły które uzyskujesz kluczem trzymanym luźno w ręce.
Oczywiście warunkiem koniecznym jest wymiana uszczelki na nową,
mam na myśli tej podkładki z miękkiego aluminium zalecaną przez
producenta. Nie używa się jej ponownie. Ale to chyba każdy wie?

76 Data: Czerwiec 08 2010 09:29:41
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

Takiego sposobu wymiany oleju używano w moim Punto HGT.
Ponoć z powodu kłopotów z korkiem spustowym w tym silniku, który
miał tendencję do psucia się podczas odkręcania - zerwanie gwintu.

Gdzie Wy znajdujecie tych mechaników, panowie???


ASO przy największym dealerze Fiata w Polsce.
Naprawdę uważasz, że wiesz lepiej niż oni, jaka jest szansa na uszkodzenie korka spustowego niż oni?
W innych Fiatach oczywiście spuszczali olej normalnie, tylko w tym jednym wysysali.

77 Data: Czerwiec 08 2010 11:16:16
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

Takiego sposobu wymiany oleju używano w moim Punto HGT.
Ponoć z powodu kłopotów z korkiem spustowym w tym silniku, który
miał tendencję do psucia się podczas odkręcania - zerwanie gwintu.

Gdzie Wy znajdujecie tych mechaników, panowie???


ASO przy największym dealerze Fiata w Polsce.

To wstyd...

Naprawdę uważasz, że wiesz lepiej niż oni, jaka jest szansa na uszkodzenie korka spustowego niż oni?

Naprawdę sądzisz, że Fiat używa specjalnych gwintów i specjalnych śrub?
A może po prostu wymyślają sobie śpiewkę aby pokryć swoją niekompetencję?

W innych Fiatach oczywiście spuszczali olej normalnie, tylko w tym jednym wysysali.

Jak mi pokażesz takie zalecenie producenta podpisane FIAT aby
w tym silniku nie odkręcać spustu bo spieprzyliśmy gwinty i łatwo
je urwać to Ci uwierzę :-) jak na razie uważam że jesteś łatwowierny.

78 Data: Czerwiec 08 2010 20:40:15
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Naprawdę uważasz, że wiesz lepiej niż oni, jaka jest szansa na uszkodzenie korka spustowego niż oni?

Naprawdę sądzisz, że Fiat używa specjalnych gwintów i specjalnych śrub?

Nie, sądzę że coś spieprzył w tym silniku.
I że mechanik postępuje prawidłowo nie ryzykując jeśli wie o zagrożeniu.


A może po prostu wymyślają sobie śpiewkę aby pokryć swoją niekompetencję?

Ale na czym ona polega?
Sugerujesz, że w jednym Punto potrafią spuścić olej korkiem, a w drugim nie?
ROTFL !!!!

Takie odsysanie to dla mechaniora więcej roboty niż normalny sposób.



W innych Fiatach oczywiście spuszczali olej normalnie, tylko w tym jednym wysysali.

Jak mi pokażesz takie zalecenie producenta podpisane FIAT

LOL
Nie ośmieszaj się.
Pokaż mi zalecenie producenta podpisane Fiat, które każe co rok wymieniać wariator w tym silniku.

A się dokładnie tak psuł.

Łatwiej mi uwierzyć że coś jeszcze dali radę zepsuć, niż w to że mechanik z głupoty dokłada sobie roboty.

79 Data: Czerwiec 08 2010 15:23:40
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Naprawdę uważasz, że wiesz lepiej niż oni, jaka jest szansa na uszkodzenie korka spustowego niż oni?

Naprawdę sądzisz, że Fiat używa specjalnych gwintów i specjalnych śrub?

Nie, sądzę że coś spieprzył w tym silniku.
I że mechanik postępuje prawidłowo nie ryzykując jeśli wie o zagrożeniu.

Przecież nie mówimy ogólnie o silniku tylko o dziurze w misce olejowej.

Silnik 1.8L jest dosyć popularny i oprócz Twojego HGT używany jest
w masie innych samochodów, między innymi Alfie - czy tam też korka
nie wolno odkręcać bo się gwint urywa?

To są jakieś pierdoły...

Dajesz sobie wciskać kit nieprzeciętny.

Wymień sobie tam choć raz olej sam, co? Dorwij specyfikację sił
dokręcania tego korka, kup nową podkładkę aluminiową i nie daj
się następnym razem zrobić w balona.

A może po prostu wymyślają sobie śpiewkę aby pokryć swoją niekompetencję?

Ale na czym ona polega?
Sugerujesz, że w jednym Punto potrafią spuścić olej korkiem, a w drugim nie?
ROTFL !!!!

Sądzę że mogą wiedzieć o tym, że nie używają kluczy dynamometrzycznych
i że często ten gwint już jest skopany w momencie gdy klient od nich wyjeżdza
z warsztatu i jest jakieś tam ryzyko że śruba zostanie w ręce przy próbie
odkręcania :-)

Takie odsysanie to dla mechaniora więcej roboty niż normalny sposób.

Czy ja wiem... Nie byłoby takie popularne gdyby nie było wygodniejsze...
Bo przecież w tej metodzie zostaje dużo brudnego oleju na dnie miski.

W innych Fiatach oczywiście spuszczali olej normalnie, tylko w tym jednym wysysali.

Jak mi pokażesz takie zalecenie producenta podpisane FIAT

LOL
Nie ośmieszaj się.
Pokaż mi zalecenie producenta podpisane Fiat, które każe co rok wymieniać wariator w tym silniku.

A się dokładnie tak psuł.

Łatwiej mi uwierzyć że coś jeszcze dali radę zepsuć, niż w to że mechanik z głupoty dokłada sobie roboty.

Ja myślę że sobie nie dokłada roboty...

Wymieni olej odsysarką nie brudząc sobie rąk, bez potrzeby wjazdu
na tunel czy podnośnik (zajęty ważniejszą robotą) a że klientowi zostanie
w misce prawie litr brudnego czarnego oleju, najgorszego syfu który
się właśnie tam na dnie przy korku spustowym zbiera to co go obchodzi?
Przecież to nie jego auto, nie? Klientowi się śpiewkę durną sprzeda
o gwintach klient uwierzy bo sam nigdy oleju nie zmieniał i szafa gra...
A jak klient będzie się czepiał i stawiał, uprze na zdjęcie spustu, to się
mu celowo gwint ukręci aby nauczkę dać i jeszcze robota za wymianę
miski olejowej wpadnie na papier - żyć nie umierać...

Podziwiam ludzi którzy z wymianą oleju gdziekolwiek jeżdżą zamiast
samemu sobie to dobrze zrobić... No ale za głupotę zawsze się płaci.

80 Data: Czerwiec 09 2010 08:45:06
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2010-06-08 22:23,  *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Podziwiam ludzi którzy z wymianą oleju gdziekolwiek jeżdżą zamiast
samemu sobie to dobrze zrobić... No ale za głupotę zawsze się płaci.

Ja podziwiam ludzi, którzy chleb kupują w sklepie, zamiast sobie lepszy na zakwasie upiec samemu.
Równie mocno, a nawet bardziej podziwiam ludzi, którzy wynajmują fachowca zamiast poświęcić urlop na położenie płytek w łazience.

Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

81 Data: Czerwiec 09 2010 08:56:03
Temat: Re: [kontrolka ciœnienia oleju] œwieci się dłużej
Autor: J.F. 

On Wed, 09 Jun 2010 08:45:06 +0200,  Mirek Ptak wrote:

Ja podziwiam ludzi, którzy chleb kupują w sklepie, zamiast sobie lepszy
na zakwasie upiec samemu.

Widziales te wspolczesne maszynki ?
Tylko kuchnie trzeba miec duza, zeby sie to wszystko zmiescilo :-)

Równie mocno, a nawet bardziej podziwiam ludzi, którzy wynajmują
fachowca zamiast poświęcić urlop na położenie płytek w łazience.

Kolega po ilus tam fachowcach przy remoncie ostatnie kafelki polozyl
sam. "Wiesz, krzywo polozyc to i ja potrafie"

Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej
samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś
oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Zalezy od infrastruktury - jak masz kanal i stary drewniany plot, to
nawet nie taka brudna ..

J.

82 Data: Czerwiec 09 2010 02:13:08
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej
samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś
oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Zalezy od infrastruktury - jak masz kanal i stary drewniany
plot, to nawet nie taka brudna ..

Nie wiem po co płot a i kanał do niczego nie jest potrzebny.

Ja wymieniam teraz swój olej po prostu unosząc nieco auta
z jednego narożnika aby można było zdjąć prawe przednie
koło i dostać się łatwiej do filtra umiejscowionego z tyłu
silnika po prawej stronie (pasażera). Filtr jest tuż za kołem.

We wcześniejszym aucie (toyota camry 1995) nawet tego
nie trzeba było robić bo filtr był z przodu silnika na wężach
umocowany stercząco pod kątem do góry i patrzył na Ciebie
jak otworzyłeś maskę silnika. Wystarczyło się wtedy schylić
pod auto, podłożyć miskę na stary olej, sięgnąć ręką z kluczem
pod śrubę spustową - wykręcić ją i po kłopocie...
Ładnie to przemyśleli bo olej ściekał z filtra i nawet upaprać
się nie dało silnika przy wymianie filtra bo filtr był pusty
w czasie wykręcania go z kadłuba silnika.
W tej toyocie miałem już taki obcyk że wymiana oleju trwała
może 15-20 minut, z 10 minutowym zostawieniem na odciek
włącznie... W Hondach jest już nieco trudniej ze względu na
dużo bardziej niewygodne umiejscowienie filtra.

83 Data: Czerwiec 17 2010 22:02:23
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: J.F. 

On Wed, 9 Jun 2010 02:13:08 -0500,  Pszemol wrote:

"J.F."  wrote in message

Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej
samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś
oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Zalezy od infrastruktury - jak masz kanal i stary drewniany
plot, to nawet nie taka brudna ..

Nie wiem po co płot

Na utylizacje starego oleju z pozytkiem :-)

a i kanał do niczego nie jest potrzebny.
Ja wymieniam teraz swój olej po prostu unosząc nieco auta
z jednego narożnika aby można było zdjąć prawe przednie
koło i dostać się łatwiej do filtra umiejscowionego z tyłu
silnika po prawej stronie (pasażera). Filtr jest tuż za kołem.

I chce ci sie ? Samochody coraz nizsze i coraz trudniej sie pod nie
wcisnac, a wymiana 20 zl kosztuje. Co innego jakbym mial kanal w
garazu i faktycznie bylaby to kwestia jednej srubki.

Choc moj ulubiony zmieniacz oleju ostatnio cos coraz wiecej bierze.

J.

84 Data: Czerwiec 19 2010 08:26:25
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Wed, 9 Jun 2010 02:13:08 -0500,  Pszemol wrote:
"J.F."  wrote in message

Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej
samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś
oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Zalezy od infrastruktury - jak masz kanal i stary drewniany
plot, to nawet nie taka brudna ..

Nie wiem po co płot

Na utylizacje starego oleju z pozytkiem :-)

Wciąż nie rozumiem... Chcesz go wylać w trawę pod płotem??
O co Ci chodzi?

a i kanał do niczego nie jest potrzebny.
Ja wymieniam teraz swój olej po prostu unosząc nieco auta
z jednego narożnika aby można było zdjąć prawe przednie
koło i dostać się łatwiej do filtra umiejscowionego z tyłu
silnika po prawej stronie (pasażera). Filtr jest tuż za kołem.

I chce ci sie ?

A co to za kłopot? Dłużej mi zajmie jazda do mechanika
i obgryzanie paznokci w poczekalni ze strachu czy mi
dobrze to zrobi...

Samochody coraz nizsze i coraz trudniej sie pod nie
wcisnac,

Ja nie mam żadnych problemów. I nie wciskam się pod samochód.
Kładę się pod przednim zderzakiem i sięgam ręką z kluczem do
śruby spustowej, bez podnoszenia auta. Operacja trwa dosłownie
kilkanaście minut, chyba że trzeba wymienić też filtr - wtedy dojście
jest do tyłu nienajlepsze i właśnie patent z kołem wydaje mi się
najłatwiejszy i najbardziej bezpieczny, bo właśnie nie musisz
podnosić auta na nóżkach i wchodzić pod niego całym ciałem...
Ani szukać kogoś z kanałem. Nawet z wymianą filtra nie trwa to
dłużej niż 20-30 minut.

a wymiana 20 zl kosztuje. Co innego jakbym mial kanal w
garazu i faktycznie bylaby to kwestia jednej srubki.

Ale to jest kwestia jednej śrubki...

A wymiana kosztuje 20 zł i dlatego nikt jej w warsztacie poważnie
nie traktuje. Powierza się ją najmłodszym stażem mechanikom,
czeladnikom czy innym fajtłapom którym się nawet naprawy
hamulców nie powierzy i często taka wymiana oleju za 20zł
kończy się albo jazdą powtórną gdy okaże się że przelali olej
i jest go o litr za dużo, albo masz cały silnik ufajdany olejem bo
w warsztatach nie leją z butelki litrowej tylko z beczki cieknącym
pistoletem, albo masz przekręcony gwint w misce olejowej bo
się nikomu kluczem kręcić nie chce tylko użyli pneumatycznego
itp, itd... Nasłuchałem się już tyle historii na ten temat że teraz
żadnego samochodu na zmianę oleju nie wożę do żadnego
warsztatu. I to zupełnie nie ze względów finansowych, choć i to
się opłaca bo części plus olej syntetyczny Mobil 1 kosztują mnie
mniej niż wymiana oleju na mineralny w warsztacie...
Niby grosze, ale zawsze taniej i wiesz że zrobione jest to dobrze.

Choc moj ulubiony zmieniacz oleju ostatnio cos coraz wiecej bierze.

To jest naprawdę ostatnie na liście moich motywacji...
Nie wiem ile jazdy Ty masz do swojego mechanika i ile u niego
czekasz w kolejce na taką wymianę, ale często jest tak że zamiast
jechać szybciej i lepiej zrobisz to sam na parkingu.

85 Data: Czerwiec 19 2010 15:55:55
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: J.F. 

On Sat, 19 Jun 2010 08:26:25 -0500,  Pszemol wrote:

"J.F."  wrote in message
Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej
samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś
oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Zalezy od infrastruktury - jak masz kanal i stary drewniany
plot, to nawet nie taka brudna ..

Nie wiem po co płot
Na utylizacje starego oleju z pozytkiem :-)

Wciąż nie rozumiem... Chcesz go wylać w trawę pod płotem??
O co Ci chodzi?

Plot pomalowac tym olejem i zabezpieczyc w ten sposob na nastepny rok
:-)

Ja wymieniam teraz swój olej po prostu unosząc nieco auta
z jednego narożnika aby można było zdjąć prawe przednie
koło i dostać się łatwiej do filtra umiejscowionego z tyłu
silnika po prawej stronie (pasażera). Filtr jest tuż za kołem.

I chce ci sie ?

A co to za kłopot? Dłużej mi zajmie jazda do mechanika
i obgryzanie paznokci w poczekalni ze strachu czy mi
dobrze to zrobi...

No coz, ja mam takiego "po drodze", dodatkowy narzut na jazde to moze
ze dwie minuty, a i widze na biezaco ze dobrze robi.
A ja sie w miedzyczasie przygladam podwoziu czy tam wszystko dobrze.

Samochody coraz nizsze i coraz trudniej sie pod nie
wcisnac,
Ja nie mam żadnych problemów. I nie wciskam się pod samochód.
Kładę się pod przednim zderzakiem i sięgam ręką z kluczem do
śruby spustowej, bez podnoszenia auta. Operacja trwa dosłownie

Musze sie przyjrzec jak to u mnie wyglada - ale w poprzednich autach
trzeba dlugiej reki.

kilkanaście minut, chyba że trzeba wymienić też filtr - wtedy dojście
jest do tyłu nienajlepsze i właśnie patent z kołem wydaje mi się

No ale filtr wymienic trzeba ?

a wymiana 20 zl kosztuje. Co innego jakbym mial kanal w
garazu i faktycznie bylaby to kwestia jednej srubki.
Ale to jest kwestia jednej śrubki...

Ze zdjeciem kola to juz 5 srubek i podnosnik :-)

A wymiana kosztuje 20 zł i dlatego nikt jej w warsztacie poważnie
nie traktuje. Powierza się ją najmłodszym stażem mechanikom,
czeladnikom czy innym fajtłapom którym się nawet naprawy

Ja mam goscia ktory tylko oleje wymienia, nic wiecej.

hamulców nie powierzy i często taka wymiana oleju za 20zł
kończy się albo jazdą powtórną gdy okaże się że przelali olej
i jest go o litr za dużo,

To mu sie nie zdarza.

albo masz cały silnik ufajdany olejem bo
w warsztatach nie leją z butelki litrowej tylko z beczki cieknącym
pistoletem,

Ale to wlasnie z butelki latwiej zaswinic :-)

albo masz przekręcony gwint w misce olejowej bo
się nikomu kluczem kręcić nie chce tylko użyli pneumatycznego

Chyba nawet nie takiego klucza na wyposazeniu.
Za to cala reszte dopracowana.

I to zupełnie nie ze względów finansowych, choć i to
się opłaca bo części plus olej syntetyczny Mobil 1 kosztują mnie
mniej niż wymiana oleju na mineralny w warsztacie...
Niby grosze, ale zawsze taniej i wiesz że zrobione jest to dobrze.

Jak doliczyc sprzatanie, mycie, pranie, to mnie sie z kolei nie oplaca
tego robic samemu :-)

Choc moj ulubiony zmieniacz oleju ostatnio cos coraz wiecej bierze.
To jest naprawdę ostatnie na liście moich motywacji...
Nie wiem ile jazdy Ty masz do swojego mechanika i

No jakies 4 minuty jakbym mial jechac specjalnie, i 30s jak po drodze.

ile u niego czekasz w kolejce na taką wymianę,

Z reguly nic. Jak widze kolejke to jade dalej - jutro zmienie :-)

J.

86 Data: Czerwiec 19 2010 09:54:39
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 19 Jun 2010 08:26:25 -0500,  Pszemol wrote:
"J.F."  wrote in message
Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej
samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś
oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Zalezy od infrastruktury - jak masz kanal i stary drewniany
plot, to nawet nie taka brudna ..

Nie wiem po co płot
Na utylizacje starego oleju z pozytkiem :-)

Wciąż nie rozumiem... Chcesz go wylać w trawę pod płotem??
O co Ci chodzi?

Plot pomalowac tym olejem i zabezpieczyc w ten sposob na
nastepny rok :-)

Samym olejem? Nie farbą? :-)

Ja wymieniam teraz swój olej po prostu unosząc nieco auta
z jednego narożnika aby można było zdjąć prawe przednie
koło i dostać się łatwiej do filtra umiejscowionego z tyłu
silnika po prawej stronie (pasażera). Filtr jest tuż za kołem.

I chce ci sie ?

A co to za kłopot? Dłużej mi zajmie jazda do mechanika
i obgryzanie paznokci w poczekalni ze strachu czy mi
dobrze to zrobi...

No coz, ja mam takiego "po drodze", dodatkowy narzut na jazde to moze
ze dwie minuty, a i widze na biezaco ze dobrze robi.
A ja sie w miedzyczasie przygladam podwoziu czy tam wszystko dobrze.

No to fajnie masz... :-) Tutaj klientów na halę się przeważnie nie wpuszcza.

Samochody coraz nizsze i coraz trudniej sie pod nie
wcisnac,
Ja nie mam żadnych problemów. I nie wciskam się pod samochód.
Kładę się pod przednim zderzakiem i sięgam ręką z kluczem do
śruby spustowej, bez podnoszenia auta. Operacja trwa dosłownie

Musze sie przyjrzec jak to u mnie wyglada - ale w poprzednich autach
trzeba dlugiej reki.

Żebyś się nie zdziwił... nie wiem co masz za auto, ale silnik jest
zwykle z przodu, zaraz za zderzakiem :-) W czterech autach jakie
miałem tu w USA dało się bez najmniejszych problemów
poluzować korek spustowy kluczem, po czym podstawić miskę
i resztę odkręcić palcami łapiąc zręcznie korek zanim Ci do miski
pod wpływem strumienia wyciekającego oleju wpadnie :-)

kilkanaście minut, chyba że trzeba wymienić też filtr - wtedy dojście
jest do tyłu nienajlepsze i właśnie patent z kołem wydaje mi się

No ale filtr wymienic trzeba ?

Według najnowszych zaleceń Hondy, tylko co drugą wymianę oleju.

a wymiana 20 zl kosztuje. Co innego jakbym mial kanal w
garazu i faktycznie bylaby to kwestia jednej srubki.
Ale to jest kwestia jednej śrubki...

Ze zdjeciem kola to juz 5 srubek i podnosnik :-)

Co druga wymiana oleju.

A wymiana kosztuje 20 zł i dlatego nikt jej w warsztacie poważnie
nie traktuje. Powierza się ją najmłodszym stażem mechanikom,
czeladnikom czy innym fajtłapom którym się nawet naprawy

Ja mam goscia ktory tylko oleje wymienia, nic wiecej.

:-)

hamulców nie powierzy i często taka wymiana oleju za 20zł
kończy się albo jazdą powtórną gdy okaże się że przelali olej
i jest go o litr za dużo,

To mu sie nie zdarza.

albo masz cały silnik ufajdany olejem bo
w warsztatach nie leją z butelki litrowej tylko z beczki cieknącym
pistoletem,

Ale to wlasnie z butelki latwiej zaswinic :-)

Tylko jak się nie wie czemu butelka ma taki kształt że szyjka
nie jest w środku tylko przy jednej krawędzi...

albo masz przekręcony gwint w misce olejowej bo
się nikomu kluczem kręcić nie chce tylko użyli pneumatycznego

Chyba nawet nie takiego klucza na wyposazeniu.
Za to cala reszte dopracowana.

No to super masz mechanika...

I to zupełnie nie ze względów finansowych, choć i to
się opłaca bo części plus olej syntetyczny Mobil 1 kosztują mnie
mniej niż wymiana oleju na mineralny w warsztacie...
Niby grosze, ale zawsze taniej i wiesz że zrobione jest to dobrze.

Jak doliczyc sprzatanie, mycie, pranie, to mnie sie z kolei nie oplaca
tego robic samemu :-)

Mycie? Pranie? O czym Ty mówisz?

Jedyna operacja to zlanie starego oleju z miski do butelek
i zawiezienie go do recyklingu przy następnej okazji...
No i umycie rąk, ale tego chyba nie wliczasz?

Choc moj ulubiony zmieniacz oleju ostatnio cos coraz wiecej bierze.
To jest naprawdę ostatnie na liście moich motywacji...
Nie wiem ile jazdy Ty masz do swojego mechanika i

No jakies 4 minuty jakbym mial jechac specjalnie, i 30s jak po drodze.

ile u niego czekasz w kolejce na taką wymianę,

Z reguly nic. Jak widze kolejke to jade dalej - jutro zmienie :-)

:-)

87 Data: Czerwiec 19 2010 17:26:34
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: J.F. 

On Sat, 19 Jun 2010 09:54:39 -0500,  Pszemol wrote:

"J.F."  wrote in message
Wciąż nie rozumiem... Chcesz go wylać w trawę pod płotem??
O co Ci chodzi?
Plot pomalowac tym olejem i zabezpieczyc w ten sposob na
nastepny rok :-)

Samym olejem? Nie farbą? :-)

Samym olejem, na stary plot farby juz szkoda :-)

No coz, ja mam takiego "po drodze", dodatkowy narzut na jazde to moze
ze dwie minuty, a i widze na biezaco ze dobrze robi.
A ja sie w miedzyczasie przygladam podwoziu czy tam wszystko dobrze.

No to fajnie masz... :-) Tutaj klientów na halę się przeważnie nie wpuszcza.

U niego cala "hala" to jedno auto miesci :-)

Musze sie przyjrzec jak to u mnie wyglada - ale w poprzednich autach
trzeba dlugiej reki.

Żebyś się nie zdziwił... nie wiem co masz za auto, ale silnik jest
zwykle z przodu, zaraz za zderzakiem :-)

A i tak jakos daleko wychodzi, a przeciez w usa samochody wieksze ..

Ale to wlasnie z butelki latwiej zaswinic :-)

Tylko jak się nie wie czemu butelka ma taki kształt że szyjka
nie jest w środku tylko przy jednej krawędzi...

Bez lejka i tak rozlejesz. A lejka nie masz :-)

albo masz przekręcony gwint w misce olejowej bo
się nikomu kluczem kręcić nie chce tylko użyli pneumatycznego
Chyba nawet nie takiego klucza na wyposazeniu.
Za to cala reszte dopracowana.

No to super masz mechanika...

To chyba nawet nie mechanik, to zmieniacz oleju :-)
Choc jak patrze na jego zabawki to co moze i mechanik, ale nie
samochodowy. Albo dobry majsterkowicz.

Niby grosze, ale zawsze taniej i wiesz że zrobione jest to dobrze.

Jak doliczyc sprzatanie, mycie, pranie, to mnie sie z kolei nie oplaca
tego robic samemu :-)

Mycie? Pranie? O czym Ty mówisz?
No i umycie rąk, ale tego chyba nie wliczasz?

Wliczam, bo trzeba myc dlugo i solidnie i potem jeszcze umywalke
pucowac. A i tak sie gdzies uswinisz i jeszcze pranie dojdzie :-)

ile u niego czekasz w kolejce na taką wymianę,
Z reguly nic. Jak widze kolejke to jade dalej - jutro zmienie :-)
:-)

Punkt widzenia zalezy jak wiadomo od punktu siedzenia :-)
Tylko ze takich fachowcow jest u nas sporo i gesto.


http://forum.azs.pwr.wroc.pl/viewtopic.php?f=12&t=66

J.

88 Data: Czerwiec 19 2010 11:04:21
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 19 Jun 2010 09:54:39 -0500,  Pszemol wrote:
"J.F."  wrote in message
Wciąż nie rozumiem... Chcesz go wylać w trawę pod płotem??
O co Ci chodzi?
Plot pomalowac tym olejem i zabezpieczyc w ten sposob na
nastepny rok :-)

Samym olejem? Nie farbą? :-)

Samym olejem, na stary plot farby juz szkoda :-)

Obawiam się, że pierwszy deszcz ten olej wypłucze i trafi do rzeki :-(

No coz, ja mam takiego "po drodze", dodatkowy narzut na jazde to moze
ze dwie minuty, a i widze na biezaco ze dobrze robi.
A ja sie w miedzyczasie przygladam podwoziu czy tam wszystko dobrze.

No to fajnie masz... :-) Tutaj klientów na halę się przeważnie nie wpuszcza.

U niego cala "hala" to jedno auto miesci :-)

Acha, dobrze że już wiem o jakiego typu mechaniku mówimy :-)

Musze sie przyjrzec jak to u mnie wyglada - ale w poprzednich autach
trzeba dlugiej reki.

Żebyś się nie zdziwił... nie wiem co masz za auto, ale silnik jest
zwykle z przodu, zaraz za zderzakiem :-)

A i tak jakos daleko wychodzi, a przeciez w usa samochody wieksze ..

A może ręce masz krótsze? ;-)

Ale tak już serio - schyl się i zobacz - nie musisz mi wierzyć na słowo.

Ale to wlasnie z butelki latwiej zaswinic :-)

Tylko jak się nie wie czemu butelka ma taki kształt że szyjka
nie jest w środku tylko przy jednej krawędzi...

Bez lejka i tak rozlejesz. A lejka nie masz :-)

???
Ani kropli nie rozleję.

A lejek mam, bo do automatycznej skrzyni leje się nowy
olej przez rurkę od bagnetu, więc tu lejek jest niezbędny.

albo masz przekręcony gwint w misce olejowej bo
się nikomu kluczem kręcić nie chce tylko użyli pneumatycznego
Chyba nawet nie takiego klucza na wyposazeniu.
Za to cala reszte dopracowana.

No to super masz mechanika...

To chyba nawet nie mechanik, to zmieniacz oleju :-)
Choc jak patrze na jego zabawki to co moze i mechanik, ale nie
samochodowy. Albo dobry majsterkowicz.

Niby grosze, ale zawsze taniej i wiesz że zrobione jest to dobrze.

Jak doliczyc sprzatanie, mycie, pranie, to mnie sie z kolei nie oplaca
tego robic samemu :-)

Mycie? Pranie? O czym Ty mówisz?
No i umycie rąk, ale tego chyba nie wliczasz?

Wliczam, bo trzeba myc dlugo i solidnie i potem jeszcze umywalke
pucowac. A i tak sie gdzies uswinisz i jeszcze pranie dojdzie :-)

Nie wiem jak Ty to robisz że się tak uświnisz...

ile u niego czekasz w kolejce na taką wymianę,
Z reguly nic. Jak widze kolejke to jade dalej - jutro zmienie :-)
:-)

Punkt widzenia zalezy jak wiadomo od punktu siedzenia :-)
Tylko ze takich fachowcow jest u nas sporo i gesto.


http://forum.azs.pwr.wroc.pl/viewtopic.php?f=12&t=66

Nie podoba mi się ten opis i to z dwu powodów (pomijajac już
że wymieniający ten olej to 100% fajtłapa): po pierwsze - dlaczego
zużyty olej wylewa do ogródka????????????????????????????????
Po drugie - dlaczego korek spustowy tak dokręca silnie że mu
klucz z ręki wypada??????????????????????? Ten dowcip propaguje
złe metody wymiany oleju! :-)

89 Data: Czerwiec 19 2010 19:22:24
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: J.F. 

On Sat, 19 Jun 2010 11:04:21 -0500,  Pszemol wrote:

"J.F."  wrote in message
Samym olejem, na stary plot farby juz szkoda :-)
Obawiam się, że pierwszy deszcz ten olej wypłucze i trafi do rzeki :-(

Nie, w stare drewno latwo wsiaka.

U niego cala "hala" to jedno auto miesci :-)
Acha, dobrze że już wiem o jakiego typu mechaniku mówimy :-)

Olej zmienia dobrze. Innych uslug nie oferuje :-)

Bez lejka i tak rozlejesz. A lejka nie masz :-)
A lejek mam, bo do automatycznej skrzyni leje się nowy
olej przez rurkę od bagnetu, więc tu lejek jest niezbędny.

a potem z niego dlugo scieka na podloge :-)

Wliczam, bo trzeba myc dlugo i solidnie i potem jeszcze umywalke
pucowac. A i tak sie gdzies uswinisz i jeszcze pranie dojdzie :-)
Nie wiem jak Ty to robisz że się tak uświnisz...

Normalnie, tam brudno jest :-)

http://forum.azs.pwr.wroc.pl/viewtopic.php?f=12&t=66
Nie podoba mi się ten opis i to z dwu powodów (pomijajac już
że wymieniający ten olej to 100% fajtłapa): po pierwsze - dlaczego
zużyty olej wylewa do ogródka????????????????????????????????

A gdzie ma wylac ?
No wlasnie, zaraz .. narzekasz ze do mechanika daleko, ale przeciez i
tak do niego jedziesz zeby stary olej oddac ?

No i przypomniales mi ze wanienke trzeba wypucowac, i puste kanisterki
trzymac na stary olej :-)

Po drugie - dlaczego korek spustowy tak dokręca silnie że mu
klucz z ręki wypada??????????????????????? Ten dowcip propaguje
złe metody wymiany oleju! :-)

Klucz chinski i sliski od oleju, dobrze napisane :-)

J.

90 Data: Czerwiec 19 2010 19:56:10
Temat: Re: [kontrolka ci?nienia oleju] ?wieci się dłużej
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Bez lejka i tak rozlejesz. A lejka nie masz :-)
A lejek mam, bo do automatycznej skrzyni leje się nowy
olej przez rurkę od bagnetu, więc tu lejek jest niezbędny.

a potem z niego dlugo scieka na podloge :-)

Na podłogę? A czemu nie na kawałek ręcznika papierowego?

Wliczam, bo trzeba myc dlugo i solidnie i potem jeszcze umywalke
pucowac. A i tak sie gdzies uswinisz i jeszcze pranie dojdzie :-)
Nie wiem jak Ty to robisz że się tak uświnisz...

Normalnie, tam brudno jest :-)

No ale nie dotykasz palcami tam gdzie brudno... Dotykasz klucza,
który przecież wytarłeś chyba po ostatniej robocie - chyba żeś
flejtuch :-) A potem zbrudzisz sobie kilka palców odkręcając już
do końca śrubę ściekową i tyle.

http://forum.azs.pwr.wroc.pl/viewtopic.php?f=12&t=66
Nie podoba mi się ten opis i to z dwu powodów (pomijajac już
że wymieniający ten olej to 100% fajtłapa): po pierwsze - dlaczego
zużyty olej wylewa do ogródka????????????????????????????????

A gdzie ma wylac ?

Nie wolno wylewać bo się ten olej dostaje do wód gruntowych,
do czyjejś studni, strumieni i rzek itp.
Ma zawieźć do najbliższego punktu gdzie olej wymieniają, tam
sobie z tym olejem poradzą.

No wlasnie, zaraz .. narzekasz ze do mechanika daleko, ale przeciez i
tak do niego jedziesz zeby stary olej oddac ?

Nie, nie jadę do niego. Jadę do najbliższego punktu sieci PepBoys.
A im auta nie dałbym za nic w świecie do naprawy :-)
Gdybym u kogoś zmieniał to pojechałbym do ASO, a to daleko.

No i przypomniales mi ze wanienke trzeba wypucowac, i puste kanisterki
trzymac na stary olej :-)

Po co pucować? Wystarczy obcieknąć i przetrzeć ręcznikiem papierowym.
Po co puste butelki trzymać na stary olej??? Kupujesz nowy w butelkach,
w czasie zmiany oleju stary sobie ścieka do miski. Potem stary z miski
przelewasz do właśnie opróżnionych butelek po nowym...

Po drugie - dlaczego korek spustowy tak dokręca silnie że mu
klucz z ręki wypada??????????????????????? Ten dowcip propaguje
złe metody wymiany oleju! :-)

Klucz chinski i sliski od oleju, dobrze napisane :-)

Chyba mam więcej wprawy bo mój klucz nie jest śliski od oleju...
Staram się wszystko szybko wycierać papierowym ręcznikiem.

91 Data: Czerwiec 09 2010 02:02:04
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Mirek Ptak"  wrote in message

Dnia 2010-06-08 22:23,  *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Podziwiam ludzi którzy z wymianą oleju gdziekolwiek jeżdżą zamiast
samemu sobie to dobrze zrobić... No ale za głupotę zawsze się płaci.

Ja podziwiam ludzi, którzy chleb kupują w sklepie, zamiast sobie lepszy na zakwasie upiec samemu.
Równie mocno, a nawet bardziej podziwiam ludzi, którzy wynajmują fachowca zamiast poświęcić urlop na położenie płytek w łazience.

Podziwiam tez ludzi, którzy mają czas i chęci, żeby wymieniać olej samemu, na dodatek zostając z kilkom litrami odpadu, który trzeba gdzieś oddać do utylizacji. Pewnie za czysta ta robota też nie jest.

Wbrew pozorom samodzielna wymiana oleju w samochodzie
jest łatwiejsza i zajmie mniej czasu niż upieczenie chleba...

A z pewnością jest mniej pracochłonna niż układanie płytek.

Ja się uwijam z autem w pół godziny bez pośpiechu, raczej się
tym bawię i odczekuję ponad 10 minut aby wszystko ściekło.

Co do odpadów - nie wiem jak jest w Polsce... Mieszkam w USA
i tu zużyty olej do recyklingu zbierają od ludzi w każdym większym
sklepie/supersamie motoryzacyjnym. Ja oddaję zlewki (nie tylko
olej ale i płyn z chłodnicy, hamulców czy automatycznej skrzyni)
w lokalnym sklepie Pepboys. Nic to nie kosztuje...

92 Data: Czerwiec 09 2010 09:22:35
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Pszemol pisze:
(...)

Podziwiam ludzi którzy z wymianą oleju gdziekolwiek jeżdżą zamiast
samemu sobie to dobrze zrobić... No ale za głupotę zawsze się płaci.

No, ja podziwiam ludzi, którzy z wykonywania takiej czynności tworzą
ideologię mądrości, jakości i wyższości nad setkami głupców, którzy
to wykonują w warsztatach.

93 Data: Czerwiec 09 2010 09:27:25
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Nie, sądzę że coś spieprzył w tym silniku.
I że mechanik postępuje prawidłowo nie ryzykując jeśli wie o zagrożeniu.

Przecież nie mówimy ogólnie o silniku tylko o dziurze w misce olejowej.

Która jak powszechnie wiadomo jest częścią koła.


Silnik 1.8L jest dosyć popularny i oprócz Twojego HGT używany jest
w masie innych samochodów, między innymi Alfie - czy tam też korka
nie wolno odkręcać bo się gwint urywa?

A gdzieś napisałem że nie wolno?
Nie pytałem zresztą o te auta, ale że serwis naprawia również i Alfę i Lancię, to zakładam że robią tak samo.




To są jakieś pierdoły...

Dajesz sobie wciskać kit nieprzeciętny.

Wymień sobie tam choć raz olej sam, co?

LOL
Nie jestem fizyczny, a tego auta nie mam już z 6 lat.

A może po prostu wymyślają sobie śpiewkę aby pokryć swoją niekompetencję?

Ale na czym ona polega?
Sugerujesz, że w jednym Punto potrafią spuścić olej korkiem, a w drugim nie?
ROTFL !!!!

Sądzę że mogą wiedzieć o tym, że nie używają kluczy dynamometrzycznych
i że często ten gwint już jest skopany w momencie gdy klient od nich wyjeżdza
z warsztatu i jest jakieś tam ryzyko że śruba zostanie w ręce przy próbie
odkręcania :-)

Problem w tym, że to było nowe auto, z nigdy nie odkręcanym gwintem, więc nie trafiłeś.
Wymyślaj swoje bzdety dalej.
Widzę że z Ciebie jest niezły mitoman i fantasta, najbardziej lubisz udzielać się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia.



Takie odsysanie to dla mechaniora więcej roboty niż normalny sposób.

Czy ja wiem...

Ale ja wiem, bo się przyglądałem na przeglądach.


Nie byłoby takie popularne gdyby nie było wygodniejsze...

Nie jest popularne.
Serwisowałem z 10 aut, w tym z 5 w tym właśnie ASO i nigdy nie używali odsysania poza tym silnikiem.

Jak mi pokażesz takie zalecenie producenta podpisane FIAT

LOL
Nie ośmieszaj się.
Pokaż mi zalecenie producenta podpisane Fiat, które każe co rok wymieniać wariator w tym silniku.

A się dokładnie tak psuł.

Łatwiej mi uwierzyć że coś jeszcze dali radę zepsuć, niż w to że mechanik z głupoty dokłada sobie roboty.

Ja myślę że sobie nie dokłada roboty...

Ja sądzę, że raczej próbujesz trzeszczeć na temat o którym nie masz pojęcia, a nie myślisz.

94 Data: Czerwiec 11 2010 19:42:41
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Nie, sądzę że coś spieprzył w tym silniku.
I że mechanik postępuje prawidłowo nie ryzykując jeśli wie o zagrożeniu.

Przecież nie mówimy ogólnie o silniku tylko o dziurze w misce olejowej.

Która jak powszechnie wiadomo jest częścią koła.

Chyba odróżniasz miskę olejową od całego silnika?
W szczególności ta sama miska może być użyta w kilku silnikach.

Ale na czym ona polega?
Sugerujesz, że w jednym Punto potrafią spuścić olej korkiem, a w drugim nie?
ROTFL !!!!

Sądzę że mogą wiedzieć o tym, że nie używają kluczy dynamometrzycznych
i że często ten gwint już jest skopany w momencie gdy klient od nich wyjeżdza
z warsztatu i jest jakieś tam ryzyko że śruba zostanie w ręce przy próbie
odkręcania :-)

Problem w tym, że to było nowe auto, z nigdy nie odkręcanym gwintem, więc nie trafiłeś.
Wymyślaj swoje bzdety dalej.
Widzę że z Ciebie jest niezły mitoman i fantasta, najbardziej lubisz udzielać się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia.

Nie mitoman tylko się rutynowo spotykam z autem potraktowanym siłowo
na stacji obsługi - ten korek jest dokręcany tak jakby mechanicy brali udział
w konkursie na to "kto dokręci mocniej aby następny nie umiał odkręcić".
Wśród dzieci jest taka podobna zabawa z zakrecaniem butelki plastikowej
PET tak aby drugie dziecko nie dało rady odkręcić. Może im ta zabawa się
spodobała i zamiast dokręcać tyle ile producent nakazał dokręcają na siłę.

Takie odsysanie to dla mechaniora więcej roboty niż normalny sposób.

Czy ja wiem...

Ale ja wiem, bo się przyglądałem na przeglądach.


Nie byłoby takie popularne gdyby nie było wygodniejsze...

Nie jest popularne.
Serwisowałem z 10 aut, w tym z 5 w tym właśnie ASO i nigdy nie używali odsysania poza tym silnikiem.

Jak mi pokażesz takie zalecenie producenta podpisane FIAT

LOL
Nie ośmieszaj się.
Pokaż mi zalecenie producenta podpisane Fiat, które każe co rok wymieniać wariator w tym silniku.

A się dokładnie tak psuł.

Łatwiej mi uwierzyć że coś jeszcze dali radę zepsuć, niż w to że mechanik z głupoty dokłada sobie roboty.

Ja myślę że sobie nie dokłada roboty...

Ja sądzę, że raczej próbujesz trzeszczeć na temat o którym nie masz pojęcia, a nie myślisz.

O metodzie z odsysaniem oleju dyskutowałem tu w usenecie ze dwa lata temu
i wynikalo z tej dyskusji że metoda jest jednak popularna z jakichś powodów...
Nie wiem dlaczego zarzucasz mi że nie mam pojęcia o czymś naprawdę
trywialnym. To tak jak ktoś tu obok mi zarzucał że dopiero wczoraj czy we
wtorek pierwszy raz o tej metodzie usłyszałem, co jest również bujdą...

95 Data: Czerwiec 08 2010 21:45:16
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Cavallino"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

Takiego sposobu wymiany oleju używano w moim Punto HGT.
Ponoć z powodu kłopotów z korkiem spustowym w tym silniku, który
miał tendencję do psucia się podczas odkręcania - zerwanie gwintu.

Gdzie Wy znajdujecie tych mechaników, panowie???


ASO przy największym dealerze Fiata w Polsce.

To wstyd...


sam sie wstydz, ze nie znasz takiej metody wymiany oleju.
Metoda jest prosta, redukuje mozliwość rozlania oleju i mozna ją przeprowadzić bez podnoszenia/wchodzenia pod auto.

Stosowana powrzechnie w miejscach, gdzie często wymienia sie olej i gdzie mają odpowiedni sprzęt.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

96 Data: Czerwiec 08 2010 15:26:46
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Kuba (aka cita)"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"Cavallino"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

Takiego sposobu wymiany oleju używano w moim Punto HGT.
Ponoć z powodu kłopotów z korkiem spustowym w tym silniku, który
miał tendencję do psucia się podczas odkręcania - zerwanie gwintu.

Gdzie Wy znajdujecie tych mechaników, panowie???


ASO przy największym dealerze Fiata w Polsce.

To wstyd...


sam sie wstydz, ze nie znasz takiej metody wymiany oleju.

Jest mnóstwo metod na skróty we wszystkich dziedzinach życia...
Nie wiem gdzie tu widzisz wstyd?

Metoda jest prosta, redukuje mozliwość rozlania oleju i mozna ją przeprowadzić bez podnoszenia/wchodzenia pod auto.

Metoda jest bardzo wygodna dla mechanika, jak każdy "skrót"
bo nie musi czekać w kolejce na podnośnik zajęty poważną
robotą i może zrobić szybkie pieniądze na byle jakiej usłudze...

A że klient i jego samochód na tym ucierpią - nikt o to nie dba.
Liczą się szybkie pieniądze po najmniejszej linii oporu.

Stosowana powrzechnie w miejscach, gdzie często wymienia
sie olej i gdzie mają odpowiedni sprzęt.

I znajdą się frajerzy którzy nie rozumiejąc konsekwencji takiej
metody zgodzą się na jej użycie i za nią zapłacą...

97 Data: Czerwiec 08 2010 22:25:30
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 


Jak mi pokażesz takie zalecenie producenta podpisane FIAT aby
w tym silniku nie odkręcać spustu bo spieprzyliśmy gwinty i łatwo
je urwać to Ci uwierzę :-) jak na razie uważam że jesteś łatwowierny.

Żeby cokolwiek wiedzieć o korkach spustowych trzeba wykręcić ich przynajmniej
kilkadziesiąt. Po takiej lekcji ma się mniej więcej takie informacje. Są korki z
uszczelką. Żeby było szczelne i żeby go nie urwać trzeba dokręcać z siłą
określoną przez producenta, najczęściej bardzo małą, i mieć nowe uszczelki. Przy
korkach stożkowych tak samo ale nie trzeba mieć uszczelek. W realu wygląda to
tak. Najgorszy jest zmieniacz oleju amator majsterkowicz. Kluczy ma od zemsty
ale żaden nie jest dobrej jakości. Odkręci bez problemu. Przykręci też, a że z
reguły nie ma nowej uszczelki to doje. bie aż mu się klucz przeskoczy. Jak ma
nową uszczelkę zrobi tak samo. Przy następnej zmianie jak przetestował wszystkie
klucze nastawne jakie miał, wszystkie klucze do rur i udało mu się nie urwać to
 jedzie żeby mu ktoś olej zmienił i wali głupa. Nie ma siana żeby po takim
specjaliście nie urwać w sumie lichego mocowania tulejki z gwintem w misce
olejowej. Przy skrzyni to samo. W skrzyniach z reguły są korki stożkowe. Żeby
było szczelne wystarczy bez klucza mocniej ręką dokręcić. A dokręcone jest tak
że sos szedł z gwintu. Odkręcić uszkodzony korek ze skrzyni trochę łatwiej.
Czasami wystarcza popukanie w niego impulsatorem udarowym z napędem ręcznym. A
czasami trzeba płaskownik przyspawać żeby się odkręciło. Korek wlewowy do
skrzyni to zupełnie inna para kaloszy. Miejsce z reguły trudno dostępne. Jak
jest dokręcone z normalną siłą odkręci się bez problemu. Ale jak majsterkowicz
zniszczył przez głupotę łeb w korku to zostaje nalanie oleju przez mechanizm
zmiany biegów albo inny otwór na przykład przez dziurę po włączniku światła
wstecznego. Jak zmieniacz oleju w warsztacie ma inteligencję drzewa co przy
drodze rośnie to jest jeszcze gorzej. Bo miał lepsze klucze jak dokręcał.
Próżniowa odsysaczka to wspaniały patent ta takie okazje. Ona nie tylko odessać
potrafi ale i wcisnąć olej pod dużym ciśnieniem. Są dwa rodzaje klientów. Jeden
przyjedzie i powie ze coś sam popsuł albo gdzieś mu robili i olej leci. Z nimi
sprawa prosta. Ale są tacy co przyjeżdża pierwszy raz. To on zostawi samochód ,
tu jest olej i filtr i żeby w międzyczasie zrobić bo przyjdzie za trzy godziny.
Auto na kanał a tam jakieś sznurki, pakuły, uszczelniacze, silikony. To auto od
razu w to samo miejsce gdzie postawił. I niech będzie przy spuszczaniu oleju. To
się go poinformuje żeby nową miskę przyniósł albo starą mu się odpłatnie
naprawi. Jacy oni zdziwieni są kiedy się okazuje ze mechanik też ma głowę.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

98 Data: Czerwiec 08 2010 10:45:53
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Olek 

On 2010-06-08 05:30, Pszemol wrote:

Od wielu lat sam sobie wymieniam olej w swoich samochodach
i naprawdę nie widzę powodów aby sobie utrudniać życie jakimś
odsysaniem oleju do góry...

raczej ułatwiać, a Ty pewnie dinozaur motoryzacyjny, jak o odsysaczach oleju nie słyszałeś i nie widziałeś...

99 Data: Czerwiec 08 2010 11:19:16
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Olek"  wrote in message

On 2010-06-08 05:30, Pszemol wrote:

Od wielu lat sam sobie wymieniam olej w swoich samochodach
i naprawdę nie widzę powodów aby sobie utrudniać życie jakimś
odsysaniem oleju do góry...

raczej ułatwiać, a Ty pewnie dinozaur motoryzacyjny,
jak o odsysaczach oleju nie słyszałeś i nie widziałeś...

Słyszałem, jak najbardziej... tylko że jest to idiotyczna metoda.
Prowadnica bagnetu nigdy do dna miski nie sięga, a na dnie
zbierają się wszystkie opiłki i gluty które warto wraz ze starym
olejem usunąć... Po to producent umieścił korek spustowy
w najniższym miejscu miski olejowej aby jak najwięcej syfu
zeszło przy wymianie oleju normalną metodą...
Presja na częściową wymianę oleju przez odsysanie pochodzi
pewnie od zakładów usługowych, dla których jest to zwykła
wygoda kosztem jakości wykonanej usługi...
Klient powinien we własnym interesie zawsze upierać się
na spuszczanie oleju przez korek spustowy i nie pozwalać
sobie wciskać kitu że odsysanie to nowa "cool" moda a śruba
spustowa to przeżytek dla dinozaurów.

100 Data: Czerwiec 08 2010 22:37:45
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Olek 

On 2010-06-08 18:19, Pszemol wrote:

Słyszałem, jak najbardziej... tylko że jest to idiotyczna metoda.
Prowadnica bagnetu nigdy do dna miski nie sięga, a na dnie
zbierają się wszystkie opiłki i gluty które warto wraz ze starym
olejem usunąć...

akurat pracuję nad ASO i zszedłem spytać gdzie ta "rura" sięga... mówił mi gość że na samiusieńkie dno i że więcej tym zbierzesz niż odkręcając korek... Kłamał?

101 Data: Czerwiec 08 2010 21:58:16
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 08 Jun 2010 22:37:45 +0200, Olek
 wrote:

akurat pracuję nad ASO i zszedłem spytać gdzie ta "rura" sięga... mówił
mi gość że na samiusieńkie dno i że więcej tym zbierzesz niż odkręcając
korek... Kłamał?

 Nie, szczególnie że niejednokrotnie korek jest nie na samym dnie
 miski, a na boku, tuż przy dnie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

102 Data: Czerwiec 08 2010 17:35:31
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"RobertRędziak"  wrote in message

On Tue, 08 Jun 2010 22:37:45 +0200, Olek
 wrote:

akurat pracuję nad ASO i zszedłem spytać gdzie ta "rura" sięga... mówił
mi gość że na samiusieńkie dno i że więcej tym zbierzesz niż odkręcając
korek... Kłamał?

Nie, szczególnie że niejednokrotnie korek jest nie na samym dnie
miski, a na boku, tuż przy dnie.

Bo takie umiejscowienie staje się najniższym punktem gdy
uniesiesz przód auta do góry...

103 Data: Czerwiec 09 2010 11:35:46
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Pszemol"


akurat pracuję nad ASO i zszedłem spytać gdzie ta "rura" sięga... mówił
mi gość że na samiusieńkie dno i że więcej tym zbierzesz niż odkręcając
korek... Kłamał?

Nie, szczególnie że niejednokrotnie korek jest nie na samym dnie
miski, a na boku, tuż przy dnie.

Bo takie umiejscowienie staje się najniższym punktem gdy
uniesiesz przód auta do góry...

Po przeczytaniu wszystkich Twoich wypowiedzi w tym watku, szczególnie TEJ pragne oznajmić, że dyskusja z Tobą już mi nie odpowiada
Wędrujesz do KF

Pa.

104 Data: Czerwiec 10 2010 17:01:07
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

Po przeczytaniu wszystkich Twoich wypowiedzi w tym watku, szczególnie TEJ pragne oznajmić, że dyskusja z Tobą już mi nie odpowiada
Wędrujesz do KF

A co mnie to obchodzi co ty czytasz a czego nie?

105 Data: Czerwiec 08 2010 17:36:04
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Olek"  wrote in message

On 2010-06-08 18:19, Pszemol wrote:

Słyszałem, jak najbardziej... tylko że jest to idiotyczna metoda.
Prowadnica bagnetu nigdy do dna miski nie sięga, a na dnie
zbierają się wszystkie opiłki i gluty które warto wraz ze starym
olejem usunąć...

akurat pracuję nad ASO i zszedłem spytać gdzie ta "rura" sięga... mówił mi gość że na samiusieńkie dno i że więcej tym zbierzesz niż odkręcając korek... Kłamał?

A kogo pytałeś i o które auto konkretnie pytałeś? :-)

106 Data: Czerwiec 08 2010 00:11:54
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

"Przemyslaw Czaja"  wrote in message

> Użytkownik "Pszemol"
>> Nikt przez bagnet nic nie odsysa - po prostu autem wjeżdżają na
>> warsztat i odkręcają na wyczucie na moment śrubę spustową na
>> misce oleju...
>
> Być może mechanik by się posikał patrząc jak poradziłem sobie z nadmiarem
> oleju, jednak równie ubawiony byłby, gdybym stojąc obok maszyny do
> ossysania odkręcał korek spustowy. Myślę, że powinieneś zrozumieć, że
> jeśli czegoś nie widziałeś nie znaczy, że to nie istnieje, tym bardziej,
> że to dość popularne w warsztatach zajmujących się wymianami oleju
> urządzenie.

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?

Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to odsysanie.

Bez przesady, takie wysysacze są. Czterdzieści lat temu w Polsce produkowali.
Miałem takie cudo trzydzieści lat temu. Się wysysało jak klienta nie było, bo
jak był to miał typowe do nie znającego się na mechanice specjalisty od
samochodów opory myślowe. A to że nie wysysał rurką to fakt. Kiedyś tak do
skrzyni biegów nalewałem olej przez mechanizm zmiany biegów. Naiwny byłem.
Rozgrzałem olej żeby szybciej leciało. Nie leciało bo w połowie rurki był już
zimny. Butelka hipolu prawie dobę leciała.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

107 Data: Czerwiec 07 2010 21:38:24
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"kogutek"  wrote in message

Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?

Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to odsysanie.

Bez przesady, takie wysysacze są. Czterdzieści lat temu w Polsce produkowali.
Miałem takie cudo trzydzieści lat temu. Się wysysało jak klienta nie było, bo
jak był to miał typowe do nie znającego się na mechanice specjalisty od
samochodów opory myślowe. A to że nie wysysał rurką to fakt.

O czym Ty mówisz?? Zmieniałeś Ty kiedyś olej w silniku samochodowym?

108 Data: Czerwiec 08 2010 14:32:29
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Pszemol wrote:

"kogutek"  wrote in message
Maszyny do odsysania?? :-))) A kto takie maszyny produkuje?
Znasz jakieś auta które nie mają śruby spustowej na misce oleju?

I skąd nagle taka maszyna się tu wzięła skoro wcześniej pisałeś
o startowaniu syfonu przy rurce umieszczonej niżej niż miska,
czyli ewidentnie żadnej maszyny ssącej nie używałeś?

Ty nam tu nie kituj bo nie wychodzi Ci to zbyt dobrze... jak to odsysanie.

Bez przesady, takie wysysacze są. Czterdzieści lat temu w Polsce produkowali.
Miałem takie cudo trzydzieści lat temu. Się wysysało jak klienta nie było, bo
jak był to miał typowe do nie znającego się na mechanice specjalisty od
samochodów opory myślowe. A to że nie wysysał rurką to fakt.

O czym Ty mówisz?? Zmieniałeś Ty kiedyś olej w silniku samochodowym?


Zapewne znieniał, to że ty o czymś nie masz pojęcia to nie znaczy że to nie isnieje.

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

109 Data: Czerwiec 08 2010 11:14:08
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Sebastian Kaliszewski"  wrote in message

Bez przesady, takie wysysacze są. Czterdzieści lat temu w Polsce produkowali.
Miałem takie cudo trzydzieści lat temu. Się wysysało jak klienta nie było, bo
jak był to miał typowe do nie znającego się na mechanice specjalisty od
samochodów opory myślowe. A to że nie wysysał rurką to fakt.

O czym Ty mówisz?? Zmieniałeś Ty kiedyś olej w silniku samochodowym?


Zapewne znieniał, to że ty o czymś nie masz pojęcia to nie znaczy że to nie isnieje.

Ja kwestionuję sensowność takich porad...

110 Data: Czerwiec 09 2010 13:21:16
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Pszemol wrote:

"Sebastian Kaliszewski"  wrote in message
Bez przesady, takie wysysacze są. Czterdzieści lat temu w Polsce produkowali.
Miałem takie cudo trzydzieści lat temu. Się wysysało jak klienta nie było, bo
jak był to miał typowe do nie znającego się na mechanice specjalisty od
samochodów opory myślowe. A to że nie wysysał rurką to fakt.

O czym Ty mówisz?? Zmieniałeś Ty kiedyś olej w silniku samochodowym?


Zapewne znieniał, to że ty o czymś nie masz pojęcia to nie znaczy że to nie isnieje.

Ja kwestionuję sensowność takich porad...

A ja kwestionuję twoją wiedzę.

Innymi słowy: mądrzysz się a nie wiesz.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

111 Data: Czerwiec 09 2010 07:33:49
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Pszemol 

"Sebastian Kaliszewski"  wrote in message

Pszemol wrote:
"Sebastian Kaliszewski"  wrote in message
Bez przesady, takie wysysacze są. Czterdzieści lat temu w Polsce produkowali.
Miałem takie cudo trzydzieści lat temu. Się wysysało jak klienta nie było, bo
jak był to miał typowe do nie znającego się na mechanice specjalisty od
samochodów opory myślowe. A to że nie wysysał rurką to fakt.

O czym Ty mówisz?? Zmieniałeś Ty kiedyś olej w silniku samochodowym?


Zapewne znieniał, to że ty o czymś nie masz pojęcia to nie znaczy że to nie isnieje.

Ja kwestionuję sensowność takich porad...

A ja kwestionuję twoją wiedzę.

Innymi słowy: mądrzysz się a nie wiesz.

Nie widzę problemu - masz do tego prawo.

112 Data: Czerwiec 07 2010 22:08:22
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "wawior85"  napisał w wiadomości (...)

sprawdz czy czasem przez przypadek nie wgniotłeś (nawet delikatnie) miski olejowej.
W niektórych samochodach (np. wlasnie w niektorych oplach) smok umieszczony jest bardzo blisko dna miski i nawet lekkie wgniecenie miski mozne powodować, ze smok ma problem z zassysaniem oleju i objawy bywają podobne.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

113 Data: Czerwiec 09 2010 22:47:06
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: wawior85 

Dzisiaj wymieniłem olej z filtrem i kontrolka ciśnienia oleju gaśnie bardzo szybko w każdej sytuacji...

Pozostaje zagadką co było nie tak przed, zakładając, że olej właściwy był zalany (filtr był nóweczka).
W wątku ktoś pisał, że poziom oleju na pewno nie może być powodem moich objawów. Prawda jest taka, że mechanikiem nie jestem;)ale jedyną różnicą wydaje się być poprawny poziom oleju w chwili obecnej a z przelaniem podczas poprzedniej zmiany - mile widziane jakieś hipotezy ;)

.... albo wariant mniej optymistyczny: zalany był gówniany olej (inny rodzaj lub producent)
- czy da się jakoś w prosty sposób na podstawie próbki oleju odkryć jego rodzaj?



Pozdr
--
http://qos.wawit.pl

114 Data: Czerwiec 09 2010 23:23:12
Temat: Re: [kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej
Autor: kogutek 

Dzisiaj wymieniłem olej z filtrem i kontrolka ciśnienia oleju gaśnie
bardzo szybko w każdej sytuacji...

Pozostaje zagadką co było nie tak przed, zakładając, że olej właściwy
był zalany (filtr był nóweczka).
W wątku ktoś pisał, że poziom oleju na pewno nie może być powodem moich
objawów. Prawda jest taka, że mechanikiem nie jestem;)ale jedyną różnicą
wydaje się być poprawny poziom oleju w chwili obecnej a z przelaniem
podczas poprzedniej zmiany - mile widziane jakieś hipotezy ;)

... albo wariant mniej optymistyczny: zalany był gówniany olej (inny
rodzaj lub producent)
- czy da się jakoś w prosty sposób na podstawie próbki oleju odkryć jego
rodzaj?



Pozdr
--
http://qos.wawit.pl
Na chromatograf daj. Nie masz innych problemów?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

[kontrolka ciśnienia oleju] świeci się dłużej



Grupy dyskusyjne