Oglądałem wczoraj na Discovery Channel jak w stanach sobie poradzili z
korkami na autostradach. Przypomniało mi się, że u nas jest na niektórych
trasach system który pokazuje twoją aktualną prędkość. Cała zabawa polega
na tym, że taki system jest sprzężony z sygnalizacją świetlną. Jeśli
wszyscy jadą z dozwoloną prędkością to pali się cały czas światło zielone.
Jeśli ktokolwiek przekracza prędkość dozwoloną to na prostym odcinku, nawet
bez skrzyżowania zapala się czerwone światło i wszyscy muszą się zatrzymać
bo bardzo surowy mandat jest za przejechanie na czerwonym. Na początku jest
trochę problemów z przyzwyczajeniem kierowców, ale podobno system bardzo
dyscyplinuje i uczy płynności w ruchu.

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy, a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Pozdrawiam
Marcin

Użytkownik "p3pE" napisał:

Jeśli wszyscy jadą z dozwoloną prędkością to pali się cały czas
światło zielone. Jeśli ktokolwiek przekracza prędkość dozwoloną
to na prostym odcinku, nawet bez skrzyżowania zapala się czerwone
światło i wszyscy muszą się zatrzymać

Takie coś jest w Gdańsku na wlocie z warszawskiej, koło
rafinerii. Powyżej 80km/h uruchamia się przełączenie na
czerwone i trzeba zwolnić do około 10-20km/h. Niestety efekt
tego jest taki, że na kierunku do DC jest ogromny ruch, który
mimo przepisowych prędkości blokowany jest przez przekraczanie
prędkości na kierunku z DC i tworzy się na wylocie z Gdańska
ogromny korek.

Ale ogólnie pomysł fajny, mnie się w tym miejscu nie chce
hamować na chwilę, bo zapala sie czerwone, więc nawet nie
myślę o tym, żeby przekraczać przesadnie prędkość. :)

No i oczywiście nie jest tak, że nie ma na to rady. Jakaś
mądra głowa wymyśliła, że jak się jedzie w tym miejscu
powyżej 130km/h, to bez problemu przejeżdża się na żółtym. :)

Pozdr.

Użytkownik "p3pE"  napisał w wiadomości

Oglądałem wczoraj na Discovery Channel jak w stanach sobie poradzili z
korkami na autostradach. Przypomniało mi się, że u nas jest na niektórych
trasach system który pokazuje twoją aktualną prędkość. Cała zabawa polega
na tym, że taki system jest sprzężony z sygnalizacją świetlną. Jeśli
wszyscy jadą z dozwoloną prędkością to pali się cały czas światło zielone.
Jeśli ktokolwiek przekracza prędkość dozwoloną to na prostym odcinku,
nawet
bez skrzyżowania zapala się czerwone światło i wszyscy muszą się zatrzymać
bo bardzo surowy mandat jest za przejechanie na czerwonym. Na początku
jest
trochę problemów z przyzwyczajeniem kierowców, ale podobno system bardzo
dyscyplinuje i uczy płynności w ruchu.

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy, a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Takie rozwiązanie widziałem między Sochaczewem i Warszawą oraz w Wólce
Mlądzkiej. W tym ostatnim miejscu chyba zrezygnowali z tego patentu.

--

yabba

Użytkownik yabba napisał:

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy, a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Takie rozwiązanie widziałem między Sochaczewem i Warszawą oraz w Wólce Mlądzkiej. W tym ostatnim miejscu chyba zrezygnowali z tego patentu.

Powstał gigantyczny korek, bo zmuszeni do zatrzymania się poszli wymierzyć ręcznie sprawiedliwość temu co za szybko jechał?
Mieli go na światłach jak na widelcu :-)



--
Tomek "Noel" B.

wto, 02 wrz 2008 o 15:02 GMT, yabba napisał(a):

Takie rozwiązanie widziałem między Sochaczewem i Warszawą oraz w Wólce
Mlądzkiej. W tym ostatnim miejscu chyba zrezygnowali z tego patentu.

Na wale miedzeszynskim na poludnie od trasy siekierkowskiej w DC tez tak
jest

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:-  ]
[       Ekg: #3781111            ][  a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++    ]
[ LinuxUser: #249916             ][  o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+  ]
                                  [  5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y--    ]

Użytkownik "p3pE"  napisał w wiadomości

Oglądałem wczoraj na Discovery Channel jak w stanach sobie
poradzili z
korkami na autostradach.

Z korkami ? Chyba z przekroczeniami predkosci.

Na korki rada jest taka
http://latimesblogs.latimes.com/emeraldcity/2007/12/carpool-lane-vs.html

Metro's thinking of turning freeway carpool lanes into toll
roads -- and getting rather mixed responses. Some current
carpoolers and stickered hybrid drivers aren't liking it; others
seem ready to hand over the cash.

Inymy slowy jeden pas wydzielony dla autobusow, sam osobowych z
dwiema lub wiecej osobami, lub dla jednej osoby - ale wtedy
platny.

Jeśli  wszyscy jadą z dozwoloną prędkością to pali się cały czas
światło zielone.
Jeśli ktokolwiek przekracza prędkość dozwoloną to na prostym
odcinku, nawet
bez skrzyżowania zapala się czerwone światło i wszyscy muszą się
zatrzymać
bo bardzo surowy mandat jest za przejechanie na czerwonym. Na
początku jest
trochę problemów z przyzwyczajeniem kierowców, ale podobno
system bardzo
dyscyplinuje i uczy płynności w ruchu.

Dziala w Krakowie.

IMHO glupie:
-"karani" sa wszyscy a nie sprawca,
-uczy olewania czerwonego swiatla,
-sprawca jak szybko pojedzie przeleci :-)

-wytraca ruch z rytmu .. co moze nieistotne na autostradach, ale
imho bardzo zle w miastach.

W miescie wystarcza dobrze ustawiona zielona fala, zapraszam do
obejrzenia we wroclawiu.

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy,
a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Znaczy sie co - pojade wolniej i ma sie od tego zrobic szybciej ?
:-)

J.

J.F. wrote:

Inymy slowy jeden pas wydzielony dla autobusow, sam osobowych z dwiema lub wiecej osobami, lub dla jednej osoby - ale wtedy platny.

Juz widze jak jadacy w pojedynke miszczowie zimnego lokcia nie wjezdzaja na pusty pas.

Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski"  napisal w wiadomosci

J.F. wrote:

Inymy slowy jeden pas wydzielony dla autobusow, sam osobowych z
dwiema lub wiecej osobami, lub dla jednej osoby - ale wtedy
platny.

Juz widze jak jadacy w pojedynke miszczowie zimnego lokcia nie
wjezdzaja na pusty pas.

Jak kazdy przepis - przestrzeganie zalezy od egzekwowania.

W koncu jest policja, SM, VR, FR :-)

W USA wylapuja nawet tych co jada z dmuchana lala :-)


J.

A z niedmuchaną?
JaC


-- -- -

W USA wylapuja nawet tych co jada z dmuchana lalą

Dnia Tue, 2 Sep 2008 15:17:14 +0200, J.F. napisał(a):

Dziala w Krakowie.

IMHO glupie:
-"karani" sa wszyscy a nie sprawca,
-uczy olewania czerwonego swiatla,
-sprawca jak szybko pojedzie przeleci :-)

No na tych bardzo szybkich sposób był taki, że system nie reagował
włączeniem czerwonego tylko zajmował się rejestracją obrazu do przekazania
informacji policji.

-wytraca ruch z rytmu .. co moze nieistotne na autostradach, ale
imho bardzo zle w miastach.

No na początku mogą być problemy. Mówili o tym, ale to kwestia
zdyscyplinowania kierowców. Nie możnaby przy okazji zapomnieć o
podniesieniu kary za przejazd na czerwonym i automatyczne zainstalowanie
kamerek na skrzyżowaniach, które już w większych miastach są.

W miescie wystarcza dobrze ustawiona zielona fala, zapraszam do
obejrzenia we wroclawiu.

Tak to też dobry pomysł.

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy,
a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Znaczy sie co - pojade wolniej i ma sie od tego zrobic szybciej ?
:-)

Nie no chyba bardziej polega to na tym, że pojedziesz równo. :) Mniej
zatrzymań, szybszy dojazd, mniejsze zużycie paliwa, środowisko... :)

Dnia 02-09-2008 o 14:36:41 p3pE  napisał(a):

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy, a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Przecież takie coś już jest w wielu miejscach w Polsce i skutecznie  wykorzenia szacunek dla czerwonego światła.
O korkach, nerwach i jakże modnym ostatnio globalnym ociepleniu nie  wspominając.

--
SW3

On Tue, 02 Sep 2008 15:21:31 +0200, SW3
 wrote:

Przecież takie coś już jest w wielu miejscach w Polsce i skutecznie 
wykorzenia szacunek dla czerwonego światła.

 Szacunek dla czerwonego światła ostatnio wykorzenia jakakolwiek
 sygnalizacja (albo sam się wykorzenia). I jak nie lubię
 fotoskrzynek, tak z miłą chęcią powitałbym kamery wyzwalane
 przejazdem na czerwonym.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Powitanko,

Jeśli ktokolwiek przekracza prędkość dozwoloną to na prostym odcinku,  nawet
bez skrzyżowania zapala się czerwone światło i wszyscy muszą się  zatrzymać

U nas powszechne w wersji europejskiej - czyli tak od czapy nagle zapala  sie odrazu czerwone na kilka sekund. Taki pomysl byl np. na drodsze 79  (Piaseczno-G. Kalwaria). Sadzac po ilosci szkla i czesci plastikowych  lezacych obok swiatel, pomysl cieszyl sie ogromnym uznaniem wsrod jadacych  za gwaltownie hamujacym pojazdem. Nie wiem czy w koncu ktorys  ubezpieczyciel wystapil o regres do Galasa, anyway w koncu teraz pali sie  stale zielone.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

p3pE pisze:

Co o tym sądzicie. Takie coś chyba nie pochłaniałoby dużo kasy, a mogłoby
znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i czas dojazdu.

Moim zdaniem pomysł na brak korków to :) :
- osobny pas dla ciężarówek, autobusów itp
- brak kolizyjnych skrzyzowań
- minimalna prędkość na odcinku

Zasada jest prosta mamy 4 pasy każdym jedzie samochód z prędkoścą 50km/h
z odstępem 4m i 4m autem
  w tym przypadku na odcinku 100m zmieszcza się 12 samochodów na jednym pasie które będa jechac ten ocinek 7,2s. Czyli w ciagu 100s przejedzie 166 samochodów.
Teraz mnozymy to przez 4 pasy i mamy 664


albo mamy 4 pasy i każdym jedzie samochód z prędkościa 100km/h i odstępem 8m
w tym przypadku na 100m zmiesci się 8 samochodów które będa ten ocinek jechac 3,6s. Czyli teraz w ciagu 100s tutaj przejedzie 222 samochodów
Teraz mnozymy to przez 4 pasy i mamy 888.

Wniosek jeden - im szybciej się jedzie tym wiecej aut w tym samym czasie przejedzie... :) WIec aby korki z wawy znikneły powinno sie wprowadzić min prędkosci 130km/h od 15 do 18 ;)


--
Pozdrawiam
Rafał

Sami popatrzcie co *The_EaGle* napisał:

albo mamy 4 pasy i każdym jedzie samochód z prędkościa 100km/h i
odstępem 8m
w tym przypadku na 100m zmiesci się 8 samochodów które będa ten ocinek
jechac 3,6s. Czyli teraz w ciagu 100s tutaj przejedzie 222 samochodów
Teraz mnozymy to przez 4 pasy i mamy 888.

Do pierwszego zagapienia się, potem wszyscy będą stać w korku z okazji
wypadku. *Zwłaszcza* przy tak małym odstępie.

Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski pisze:

Sami popatrzcie co *The_EaGle* napisał:

albo mamy 4 pasy i każdym jedzie samochód z prędkościa 100km/h i odstępem 8m
w tym przypadku na 100m zmiesci się 8 samochodów które będa ten ocinek jechac 3,6s. Czyli teraz w ciagu 100s tutaj przejedzie 222 samochodów
Teraz mnozymy to przez 4 pasy i mamy 888.

Do pierwszego zagapienia się, potem wszyscy będą stać w korku z okazji
wypadku. *Zwłaszcza* przy tak małym odstępie.

Jezeli ruch jest płynny nie ma po co hamować a wiec i zagapić się.
Po za tym jak ktos w kogos stuknie to czy przy 50 czy przy 100 i tak zablokuje jezdnie.
Co do odstępu 8-10m tyle mniej więcej jest w mieście przy podobnych prędkościach na 3 pasmowych arteriach. Problem w tym ze jedni jada szybciej a inni wolniej i sie wszystko psuje.


--
Pozdrawiam
Rafał

Sami popatrzcie co *The_EaGle* napisał:

Krzysiek Kielczewski pisze:

Sami popatrzcie co *The_EaGle* napisał:

albo mamy 4 pasy i każdym jedzie samochód z prędkościa 100km/h i
odstępem 8m
w tym przypadku na 100m zmiesci się 8 samochodów które będa ten ocinek
jechac 3,6s. Czyli teraz w ciagu 100s tutaj przejedzie 222 samochodów
Teraz mnozymy to przez 4 pasy i mamy 888.

Do pierwszego zagapienia się, potem wszyscy będą stać w korku z okazji
wypadku. *Zwłaszcza* przy tak małym odstępie.

Jezeli ruch jest płynny nie ma po co hamować a wiec i zagapić się.

Zawsze trafi się ktoś, kto zmieni pas, żeby być pół metra bardziej z
przodu. A idealnie równa prędkość i odstępy to będą jak samochodami
pokierują komputery.

Po za tym jak ktos w kogos stuknie to czy przy 50 czy przy 100 i tak
zablokuje jezdnie.

Przy takich odstępach i 100km/h będzie jatka na jezdni - to się nie
skończy na dwóch lekko stukniętych samochodach.

Co do odstępu 8-10m tyle mniej więcej jest w mieście przy podobnych
prędkościach na 3 pasmowych arteriach. Problem w tym ze jedni jada
szybciej a inni wolniej i sie wszystko psuje.

Większe odstępy są.

Krzysiek Kiełczewski