wrazenia z jazdy automatem
1 | Data: Luty 27 2008 21:13:26 |
Temat: wrazenia z jazdy automatem | |
Autor: gobo | Witam 2 |
Data: Luty 27 2008 20:21:27 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Śr, 27 lut 2008 o 21:13 GMT, gobo napisał(a): wady: kwestia przyzwyczajenia, przypadki gdy zapominam przelaczyc na P przed wylaczeniem kluczyka mozna u mnie pominac - nie da sie tak samo szybko przelaczyc z jazdy na wstecznym do przodu da rade rownie szybko, nie powinno sie, ale gdy doda sie gazu po przelaczeniu selektora, szybciej zalacza sie bieg Wnioski: jesli skrzynia nie bedzie sie psula, to w przypadku zmiany auta ja dokladnie tak samo, manuala wzialbym tylko w przypadku jakby trafiala mi sie jakas super ekstra okazja "nie do przegapienia" Do niedawna bylem zagorzalym fanem manualnej skrzyni biegow, wydawalo mi co do frajdy z jazdy, mam nadzieje ze odkryles kickdowna? Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 3 |
Data: Luty 27 2008 21:25:38 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | Odkrylem kickdowna, ale uzywam go z pewna taka niesmialoscia:) Nie wiem, czy nie zalatwie skrzyni, bo wszyscy znajomi na wiesc o kupnie auta z automatem zaczeli mi snuc czarne wizje, ktore wszystkie sprowadzaly sie do remontu skrzyni i niechybnego bankructwa:) 4 |
Data: Luty 27 2008 20:35:05 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | TYLKO PAMIETAJ -- 5 |
Data: Luty 27 2008 21:42:45 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Czabu |
3) Jadac zima w gory przyklej do deski sylwetke sw. Kazimierza, Chcesz go zabić? ;-) Patronem kierowców jest św. Krzysztof. Pozdrawiam Czabu 6 |
Data: Luty 27 2008 22:23:53 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | No fakstycznie!!!!!!! Pomylilem z Lietuwiszkami.3) Jadac zima w gory przyklej do deski sylwetke sw. Kazimierza, MEA CULPA. Tomek 7 |
Data: Luty 27 2008 21:46:08 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | Po co zwalniac przed zakretami? Po czesci i masz racje - ogolnie zauwazylem, ze wygodniej sie jedzie jak odpowiednio wczesniej zaczniemy sciagac noge z gazu i zaczniemy hamowac. 8 |
Data: Luty 27 2008 22:24:20 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | Pozdrawiam Pesymiste:) Realiste, niestety. Tomek 9 |
Data: Luty 27 2008 22:03:45 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: dudley | wygenerował/a w sylwetke sw. Kazimierza, Ooo, Św. Krzysztofowi załatwili przeniesienie? A może awansował? Przyznaję, w kościele ostatni raz widziano mnie daaawno temu, coś się zmieniło w międzyczasie? Pozdrawiam ;) -- dudley, ckmk oliwkowa vectra b + lpg oklejony 10 |
Data: Luty 28 2008 08:30:48 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Prze__mek |
w kościele ostatni raz widziano mnie daaawno temu, Chwalisz się tym czy ci szkoda ??? W obu przypadkach to troche żałosne :( -- Pozdrawiam, Przemek VW Golf IV 1.6 (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71 Fiat Uno 1.0 Fire 11 |
Data: Luty 28 2008 12:05:04 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Jakub Witkowski | Prze__mek pisze: w kościele ostatni raz widziano mnie daaawno temu, A może po prostu informuje o powodzie niewiedzy? Jakby napisał np. "a może teraz komputery mają wbudowane bulbulatory, nie wiem, bo ostatnio kupowałem nowy daaawno temu", to też widziałbyś wyłącznie alternatywę, że albo się chwali, albo że mu szkoda? Dziwne jest, że wszystkie wypowiedzi na tematy związane z religią/kościołem są zwykle (często niesłusznie) traktowane jako nacechowane uczuciowo... Jakieś takie przewrażliwienie okropne -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 12 |
Data: Luty 28 2008 12:48:06 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: dudley | Prze__mek wygenerował/a w taki oto ciąg Chwalisz się tym czy ci szkoda ??? Ani się nie chwalę ani żalę - pytam czy coś się zmieniło w rzeczonej materii (dobrze wiedząc, że się nie zmieniło). A co do Twojej wypowiedzi - podejrzewam, że gdybym osobiście znał i zapytał św. Krzysztofa czy go przenieśli czy awansował toby się uśmiechnął a nie naburmuszył. Więc nie musisz być bardziej papieski od papieża, trochę poczucia humoru nie zaszkodzi. Pozdrawiam, -- dudley, ckmk oliwkowa vectra B + LPG oklejona 13 |
Data: Luty 27 2008 23:45:56 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: mak |
TYLKO PAMIETAJ -- Żadnej z powyższych zasad nie stosowałem, mając jeszcze niedawno marne A6 Sline 4,2Quattro i 300kucyków... przy 140km/h redukował bieg niżej jak się za wyprzedzanie zabierałem :) pozdr mak 14 |
Data: Luty 28 2008 09:24:04 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Śr, 27 lut 2008 o 23:45 GMT, mak napisał(a): Żadnej z powyższych zasad nie stosowałem, mając jeszcze niedawno marne A6 u mnie na 2 wyciaga do 120, wiec jak mam jeszcze predkosc ponizej 100, i uzyje kickdowna to redukuje nawet do 2 :) wtedy to dopiero jest wciskanie w fotel :) Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 15 |
Data: Luty 28 2008 07:55:44 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: axial | Użytkownik napisał w wiadomości TYLKO PAMIETAJ -- Kolega to raczej autem z zeszłego wieku... ;) ax 16 |
Data: Luty 28 2008 09:08:50 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | On Thu, 28 Feb 2008 07:55:44 +0100, "axial" Użytkownik napisał w wiadomości Bo w tym wieku auto samo rozpoznaje, ze zbliza sie zakret.TYLKO PAMIETAJ -- Przy jezdzie 25 km/h "czeka" na jedynce Wie, ze jedzie w dol po osniezonej drodze. Tomek P.S. W nastepnym wieku -- byc moze. 17 |
Data: Luty 28 2008 10:14:44 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | Przy jezdzie 25 km/h "czeka" na jedynce No popatrz, a mój stary Civic potrafił zjechac z górki hamując np. trójką bez wrzucania czwórki. 18 |
Data: Luty 28 2008 10:18:09 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 10:14 GMT, Boombastic napisał(a): Przy jezdzie 25 km/h "czeka" na jedynce Ale zdaje sie ze Tomek chyba nigdy nie jezdzil automatem, bo nawet te stare autoamty wszystkie mialy mozliwosc wymuszenia jazdy na nizszych przelozeniach Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ Spectacularism: ] [ Ekg: #3781111 ][ A fascination with extreme ] [ LinuxUser: #249916 ][ situations. ] [ -- Douglas Coupland, "Generation ] [ X: Tales for an Accelerated ] [ Culture" ] 19 |
Data: Luty 28 2008 14:49:24 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | No popatrz, a mój stary Civic potrafił zjechac z górki hamując np. trójką Ja nie piszę o wymuszonej jeździe, ja piszę o jeździe na normalnym D4 z góry na trzecim biegu. 20 |
Data: Luty 28 2008 18:39:59 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 14:49 GMT, Boombastic napisał(a): Ja nie piszę o wymuszonej jeździe, ja piszę o jeździe na normalnym D4 z góryNo popatrz, a mój stary Civic potrafił zjechac z górki hamując np. trójkąAle zdaje sie ze Tomek chyba nigdy nie jezdzil automatem, bo nawet Masz na mysli, ze automat "inteligentnie" sam redukowal bieg podczas zjezdzania z pochylosci? Chyba gdzies o tym czytalem, ze tak sie robi, ale nie pamietam czy to dotyczylo mojego auta, a nie mialem okazji zeby to sprawdzic empirycznie Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:- ] [ Ekg: #3781111 ][ a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++ ] [ LinuxUser: #249916 ][ o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+ ] [ 5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y-- ] 21 |
Data: Luty 28 2008 19:55:19 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | Ale zdaje sie ze Tomek chyba nigdy nie jezdzil automatem, bo nawetJa nie piszę o wymuszonej jeździe, ja piszę o jeździe na normalnym D4 z góry Raczej mniej inteligentnie nie wrzucał 4 biegu jak szereg automatów ma niestety w zwyczaju. W końcu to już staroć. 22 |
Data: Luty 28 2008 20:23:57 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | Szczegolnie przez przecietnych kierowcow, ktorzy wrzucali zima W i dupa blada -- auto nie korzysta z I ani II. Tomek 23 |
Data: Luty 28 2008 21:42:44 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 21:23 GMT, napisał(a): Ale zdaje sie ze Tomek chyba nigdy nie jezdzil automatem, bo nawetSzczegolnie przez przecietnych kierowcow, ktorzy wrzucali zima W i No ale do czego to argument? przecietny kierowca zakopujac sie w sniegu daje gaz do dechy, zamiast leciutko, na polsprzegle, i go rozbujac... ale czego to dowodzi? Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 24 |
Data: Luty 29 2008 08:35:38 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Hektor | Użytkownik napisał Szczegolnie przez przecietnych kierowcow, ktorzy wrzucali zima W i Co to za zabytek z trybem zimowym na dzwigni ? ZK 25 |
Data: Luty 28 2008 10:16:13 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 10:08 GMT, napisał(a): Bo w tym wieku auto samo rozpoznaje, ze zbliza sie zakret. A czym to sie rozni od manuala? w autoamcie, chcesz aby nie wchodzil wyzej niz 1 czy 2? to co za problem, ustawiasz selektor na 1 czy 2(w manualu wrzucasz 1/2) i trzyma taki bieg, mozesz hamowac silnikiem... O to chodzilo? bo jakos nie rozumiem problemu... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:- ] [ Ekg: #3781111 ][ a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++ ] [ LinuxUser: #249916 ][ o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+ ] [ 5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y-- ] 26 |
Data: Luty 28 2008 09:22:32 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Śr, 27 lut 2008 o 21:35 GMT, napisał(a): 1) Zwalniaj przed zakretami. no to chba jasne, zalezy z jaka predkoscia jedziesz... 2) Nie omijaj/wyprzedzaj w korku ze "stoj", jak nie masz kilometra bo? dla mnie wlasnie autoamte jest duzo latwiej wyrwac sie na pas obok, bo nie musze myslec o sprzegle i zmianie z jedynki na dwojke... wciskam gaz i samochod wystrzeliwywuje jak z procy... 3) Jadac zima w gory przyklej do deski sylwetke sw. Kazimierza, bo? Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ aphorism, n.: ] [ Ekg: #3781111 ][ A concise, clever statement. ] [ LinuxUser: #249916 ][ afterism, n.: ] [ A concise, clever statement you ] [ don't think of until too late. ] [ -- James Alexander Thom ] 27 |
Data: Luty 28 2008 11:49:50 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Thomas |
2) Nie omijaj/wyprzedzaj w korku ze "stoj", jak nie masz kilometra Jesli musisz myslec o sprzegle i zmianie biegow w takich sytuacjach, to nawet glosno sie nie przyznawaj. Obsluga sprzegla i biegow ma byc niejako automatyczna, odruchowa. Wg. mnie to jeden z kilku czynnikow charakteryzujacych tzw. dobrego kierowce. Ale fakt. Automat jest przyjemny, wg. mnie najprzyjemniejszy podczas jazdy po miescie w koreczku :) Thomas 28 |
Data: Luty 28 2008 20:58:57 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: axial | Użytkownik "Thomas" napisał w wiadomości Jesli musisz myslec o sprzegle i zmianie biegow w takich sytuacjach, to W autach od czasu ich powstanie pojawiło się wiele wynalazków usprawniających jazdę: kierunkowskazy, wycieraczki, podgrzewane fotele etc. Nie widzę powodu dla którego Amerykanin nie umiejący korzystać z manuala automatycznie był zakwalifikowany jako zły kierowca... Ale fakt. Automat jest przyjemny, wg. mnie najprzyjemniejszy podczas jazdy Kiedyś to trzeba było świeczki w reflektorach ręcznie zapalać... ....ale ludzie to leniwi są... ;) ax 29 |
Data: Marzec 02 2008 19:43:39 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Thomas |
Użytkownik "Thomas" napisał w wiadomości Jak sie umie budowac auta, ktore jezdza dobrze tylko po prostej, to znaczy, ze brakuje tam dobrych kierowcow. Oczywiscie sa wyjatki, ale im pewnie nie przeszkadzaja manualne skrzynie. Chodzilo raczej o to, ze osoba uzywajaca manuala, ktora musi >myslec< o sprzegle i zmianie z jedynki na dwojke, a nie robi tego automatycznie, nie jest dobrym kierowca w tym danym przypadku. Nie wykluczam, ze po zamianie na automat, poprzez zlikwidowanie czynnika ropraszajacego jakim jest potrzeba myslenia o sprzegle i biegach, osoba taka zacznie pewniej prowadzic autko i co za tym idzie stanie sie lepszym kierowca :) Ufff.. Thomas 30 |
Data: Marzec 03 2008 11:55:31 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Greg | Jesli musisz myslec o sprzegle i zmianie biegow w takich sytuacjach, to Jasne. Tylko, że manuale są różne - lepsze i gorsze. O ile tylko ruszasz i przyśpieszasz to w każdym zmienia się bez problemu. Gorzej jak trzeba zredukować itp. Wtedy bywa różnie - zależnie od jakości skrzyni i sprzęgła. Redukcja bez szarpnięć w samochodzie, które ma prawie, że binarne sprzęgło (a jest takich wiele, nie tylko starych), nie jest wcale taka prosta. A w moim do tego już nie ma synchro jedynki i jest wogóle masakra. A nawet jak było wszystko ok, to skrzynia w Złomero nie uprzyjemnia jazdy... -- Pozdrawiam, Greg 31 |
Data: Marzec 05 2008 08:33:15 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: axial | Użytkownik "Thomas" napisał w wiadomości znaczy, ze brakuje tam dobrych kierowcow.Bo tam są proste drogi.... Tylko u nas w Europie buduje się serpentyny, zakręty o 90stopni i inne niepotrzebne i niebezpieczne dziwactwa... :) Równie dobrze mógłbyś tak krytykować samoloty. Oczywiscie sa wyjatki, ale im pewnie nie Dobry kierowca ma bezpiecznie przejechać z punktu A do punktu B a nie odrywać rękę od kierownicy aby zmienić bieg. Nie wykluczam, ze po zamianie na automat, poprzez zlikwidowanieTo nie jest czynnik rozpraszający ale wygoda, taka jak klimatyzacja, kierunkowskazy czy wycieraczki ze spryskiwaczami, w pewnym też sensie podnosi bezpieczeństwo i nie da się automatem zarżnąć silnika ;) ax 32 |
Data: Marzec 07 2008 20:46:20 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Mumin | axial pisze: To nie jest czynnik rozpraszający ale wygoda, taka jak Nie wytłumaczysz niektórym. Muszą wachlować tą wajchą bo wydaje im się, że tak lepiej, większa kontrola itp. A tak jak czytałem w jakimś magazynie motoryzacyjnym jakiś czas temu, ręczna skrzynia biegów to największy anachronizm we współczesnych samochodach. W dobie elektroniki i automatyzacji to rozwiązanie nie wiadomo czemu nadal pozostaje w użyciu. Wszyscy chcą automatyczną klimę, czujniki deszczu, ESP itp, ale automatyczna skrzynia biegów to be. -- Pozdrawiam, Mumin 33 |
Data: Luty 28 2008 13:51:35 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: mireka | wrote: TYLKO PAMIETAJ -- 1) Zwalniaj przed zakretami. Możesz rozwinąć ? 2) Nie omijaj/wyprzedzaj w korku ze "stoj", jak nie masz kilometra Bzdura. Z moich obserwacji wynika że przy ruszaniu np. ze świateł kupe czasu ludzie tracą na zmianę biegu. W automacie przyspieszenie jest praktycznie płynne. 3) Jadac zima w gory przyklej do deski sylwetke sw. Kazimierza, Kolejna bzdura. Wyłączasz nadbieg czy blokujesz 3, 2 czy 1 i masz taką samą kontrolę jak w manualu. -- pozdrawiam 34 |
Data: Luty 28 2008 20:28:40 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | No jasne. I kola spiete na sztywno z silnikiem. I pewnosc, ze jednak madre oprogramowanie nie zmieni biegu, bo tak ktos wymyslil. Masz prawie..... Jak w reklamie. Co do automatow XXI wieku powiem tylko tyle, ze poprawila sie ich ekonomia. Maja blokady chyba juz na kazdym biegu, dzieki ktorym spala sie prawie tyle samo co w manualu, a jak oszczednosciowy soft, to moze i nawet troszke mniej (ale wtedy kosztem jednak opoznien). Tomek 35 |
Data: Luty 28 2008 21:41:22 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 21:28 GMT, napisał(a): samą kontrolę jak w manualu.No jasne. I kola spiete na sztywno z silnikiem. tak samo jak w manualu... I pewnosc, ze jednak miales jakis popsuty automat? ja w swoim jestem w stanie przewidziec, swiadomie zmieniac przelozenia (w granicach do tego mozliwych) i nigdy sie to nie robi losowo, oprogramowanie nie jest madre, przynajmniej u mnie jest calkowicie przewidywalne, zawsze zmienia biegi w ten sam sposob, przy tych samych obrotach wzgledem wcisniecia pedalu gazu Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ "Chyba dla wszystkich jest oczywiste, ] [ Ekg: #3781111 ][ \xBFe to co jest oczywiste dla jednych, ] [ LinuxUser: #249916 ][ nie musi by\xE6 oczywiste dla ] [ drugich". (Prof. S.) ] 36 |
Data: Luty 29 2008 07:02:01 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Massai | Brzezi nastukał(-a): Cz, 28 lut 2008 o 21:28 GMT, napisał(a): Ja mam wrażenie że dopiero w automacie pedał gazu działa tak jak powinien. Dawniej nazywano to pedałem przyspieszenia. Naciskasz jak chcesz przyspieszyć. Delikatnie naciskasz, jak chcesz delikatnie przyspieszyć. Mocno, jak chcesz ostro wyrwać. -- Pozdro Massai 37 |
Data: Luty 28 2008 14:25:44 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Massai | nastukał(-a): TYLKO PAMIETAJ -- No, bo w manualu nie trzeba. OCB? 2) Nie omijaj/wyprzedzaj w korku ze "stoj", jak nie masz kilometra Blah. Moja stareńka altima 2,4 150KM w automacie zbiera się od zera ZNACZNIE lepiej niż nowy Civic 1.8 w manualu. Oczywiście jak ktoś normalnie jeździ, a nie pali sprzegła i gumy. Wtedy tak, civic odejdzie. Nie na długo, bo user będzie musiał bieg zmienić... zakład że mu dłużej zejdzie jak wypałuje silnik niz automatowi? ;-) 3) Jadac zima w gory przyklej do deski sylwetke sw. Kazimierza, Blah. Jeździłem. Nie widzę problemu. Automat to po prostu rewelacja. W rodzinie wszyscy faceci patrzyli na mnie jak na wariata "to dla bab albo nieudaczników". I wystarczała półkilometrowa przejażdżka i "kurde, jakie to fajne". -- Pozdro Massai 38 |
Data: Luty 28 2008 16:19:33 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | Automat to po prostu rewelacja. Zależy jaki automat. Jeśli w moim aucie zabiera 2 sekundy do setki i ma 4 biegi to nie jest rewelacja. 39 |
Data: Luty 28 2008 17:59:09 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Massai | Boombastic nastukał(-a): > Automat to po prostu rewelacja. No cóż, u mnie nie wiem ile zabiera - i szczerze mówiąc wisi mi to ;-) Nie przypominam sobie żebym miał okazję i potrzebę tak się scigać... Duzo bardziej zależy mi na tym żeby na leniwca ruszyć, nie wachlować wajchą bo się kończa obroty itp. A nawet na trasie - jak chcę wyprzedzić, to nie zastanawiam się "redukować?" tylko wychylam się i jadę. Jak się okaże że za wolno, depnę mocniej i zredukuje. A tez mam tylko 4 biegi.. tylko zabawne... Przy 100 km/h na czwartym biegu w automacie mam około 2200 obrotów. I się toczę, a silnik ledwo mruczy sobie. W roverze 623, silnik podobnej pojemności i podobnej mocy, na piątce przy 100 km/h mam jakieś 2900 (3000 osiąga przy 105-110 km/h). Honda więc wysokoobrotowy silnik, mimo pojemności. Różnica w hałasie jest znaczna... Do spokojnego cruisingu przy tym zestawieniu automat jest dużo fajniejszy. Ktoś powie - dobrze, ale ja mam 6 biegów manualu. Rzeczywiście część nowoczesnych samochodów z wyższej półki (no mocniejsze silniki w klasie średniej też) ma. Lexus w automacie ma 8 biegów a standard teraz to 5 biegów, a często 6. -- Pozdro Massai 40 |
Data: Luty 28 2008 19:44:11 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | A tez mam tylko 4 biegi.. tylko zabawne... Tak, tylko moja Honda nie osiąga vmaxa na tym czwartym biegu tylko na 3. Pomimo sporej mocy jak na takie auto wyciąga na 4 biegu tylko ok. 160 km/h, bo ma bardzo długie przełożenie. I tu jest różnica. Gdyby to był automat 5-6 biegowy autem jechałoby się przyjemniej. Nie bez powodu do manuali doszedł 4, 5 i 6 bieg. A kiedyś 3 były standardem. Jak dla mnie rynek automatów rozwija się słabo i w dalszym ciągu stosuje sie przestarzałe konstrukcje. Jak to sie zmieni to wracam do automata. 41 |
Data: Luty 28 2008 18:35:48 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 16:19 GMT, Boombastic napisał(a): Automat to po prostu rewelacja.Zależy jaki automat. Jeśli w moim aucie zabiera 2 sekundy do setki i ma 4 Pewnie masz na mysli forestera? :) w katalogu rzeczywiscie nie wyglada to najlepiej :/ przyspieszenie gorsze o prawie 2sek, ale spalenie juz takie same, albo nawet mniejsze (katalogowo) Moj 4 biegowy automat katalogowo powinien byc o ok 1 sek wolniejszy, gdzie manual ma 8.1 sek do setki, a automat podaja chyba 9.1, ostatnio to testowalem i wyszlo mi ok 8,6sek do setki... jezeli nie kupujesz samochodu do scigania sie, tylko do frajdy z jazdy, to ta sekunda nie robi roznicy, a wygoda za to jest ogromna... PS. sam sie przymierzam do forestera :) i raczej bedzie to automat, ale to gdzies za rok najwczesniej pewnie bedzie, to moze i do forestera wprowadza coanjmniej 5 biegowe autoamty, bo w innych modelach juz je stosuja obok 4 biegowych... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ <Hrw> Harvi: Quick Network eXploit ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 42 |
Data: Luty 28 2008 20:01:19 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | Zależy jaki automat. Jeśli w moim aucie zabiera 2 sekundy do setki i ma 4 Dokładnie mam na mysli Forysia. Stwierdziłem, ze skoro jest wersja osiągająca te 6 sekund do setki to dlaczego nie spróbować, żyje się tylko raz :-) No i łatwiej kontrolowac prędkość, bo w automacie to masz tylko wytłumaczenie: panie, ja tylko lekko naciskałem, a on sam zmieniał biegi. A z tym spalaniem to niestety producent się myli. Ostatnio jeżdżąc po Warszawie osiągam spalanie od 11 do 12 l. A myśle, że ten automat to jednak wciągnąłby więcej, ale też nie pozwoliłby spalić dużo więcej jak to jest możliwe przy manualu. PS. sam sie przymierzam do forestera :) i raczej bedzie to automat, ale to Długo się zastanawiałem czy nie wziąć tego 4 biegowego, ale znajomi stwierdzili, że tam jest tak mocny silnik ciągnący już od dołu, że nie trzeba tak mieszać biegami i okazuje się, że mieli rację. Na trasie prakycznie jadę non stop na 5 biegu od 70 do 230 :-) 43 |
Data: Luty 28 2008 20:33:11 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | jezeli nie kupujesz samochodu do scigania sie, tylko do frajdy z jazdy, toI wtedy stosujesz swiadomie moje trzy zalecenia. A jadac z gory wbijasz jakies nizsze przelozenie i modlisz sie, zeby to jednak Billy G. nie oprogramowywal byl Twojej skrzyni. Tomek 44 |
Data: Marzec 07 2008 21:53:27 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: scream | Dnia Thu, 28 Feb 2008 16:19:33 +0100, Boombastic napisał(a): Zależy jaki automat. Jeśli w moim aucie zabiera 2 sekundy do setki i ma 4 U mnie ma jedynie 3 biegi i zero elektroniki, a w tandemie z 3,0 V6 150 KM i tak jest szybszy od 90% aut ruszających ze świateł. Na czele z wszelkimi pseudo-tuning-mastah calibrami, golfami i innymi acordami. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 45 |
Data: Luty 28 2008 20:30:49 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: | Moja stareńka altima 2,4 150KM w automacie zbiera się od zera ZNACZNIE Porownujesz Kiepure z Boryna. Jak na studniowkowej klasowce. Do tego te 500 kg roznicy mas... Tomek 46 |
Data: Luty 29 2008 06:59:47 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Massai | nastukał(-a): > Moja stareńka altima 2,4 150KM w automacie zbiera się od zera róznica nie wynosi 500kg, ale rzeczywiście, jest różnica, ale to ALTIMA jest cięższa o jakieś 300 kg! Co raczej pogłębia... A porównuję stary samochód z nowoczesnym, tyle że silniki o podobnej mocy. Tylko o innej charakterystyce. -- Pozdro Massai 47 |
Data: Luty 27 2008 21:35:34 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Grzegorz | Hello gobo !: Odkrylem kickdowna, ale uzywam go z pewna taka niesmialoscia:) Nie wiem, czy nie zalatwie skrzyni, bo wszyscy znajomi na wiesc o kupnie auta z automatem zaczeli mi snuc czarne wizje, ktore wszystkie sprowadzaly sie do remontu skrzyni i niechybnego bankructwa:) Ale nie zapomnij o wymianie oleju - zaleca się (choć nie do końca oficjalnie) zmianę oleju i filtra co 60-150 kkm. Ja też mam automat i 2 rzeczy mi się nie podobają : 1. Mułowaty start na I - wciska w fotel dopiero powyżej 40, na 2 przełącza ok. 75 :-). I problemy na podjazdach ok. 25% i więcej - jest mułowaty. 2. W zimie jest bardzo ciężko rozkołysać auto - czas przełączania D..R jest stanowczo za duży. A poza tym OK ;-) pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 48 |
Data: Luty 27 2008 21:42:48 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | No wlasnie - nie mialem jeszcze okazji sprawdzic auta w warunkach zimowych. Wczesniej jezdzilem Scorpio z napedem na tyl (z kontrola trakcji), ale mam nadzieje,ze gorzej i tak nie bedzie:)))))) 49 |
Data: Luty 27 2008 21:51:54 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Michal | No wlasnie - nie mialem jeszcze okazji sprawdzic auta w warunkach automaty sa fajne ;) ujezdzam juz drugiego... pierwszy zwykly 4 biegowy a teraz mam bezstopniowy CVT z "tiptronicem" oba w nissanach primera 2.0 :-) tylko pali cholerstwo wiecej.. M 50 |
Data: Luty 27 2008 22:08:00 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | No tez ujezdzam 4-biegowego automata, ale jesli bede zadowolony to zmienie autko za jakis czas na takie z nowoczesniejsza skrzynia biegow. 51 |
Data: Luty 28 2008 09:20:37 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Śr, 27 lut 2008 o 22:08 GMT, gobo napisał(a): No tez ujezdzam 4-biegowego automata, ale jesli bede zadowolony to Moj automat pali naprawde malo :) porownywalnie z tym co innym manuale z takim silnikiem: 1.8t miasto do 11l/100km trasa: umiarkowanie dynamiczna jazda 8,5l/100km trasa: spokojna jazda 7l/100km srednie misto/trasa: 10l/100km Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 52 |
Data: Luty 28 2008 19:19:53 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: 666 | Od urodzenia marzę, żeby choć raz w zyciu tak pojechać i sprawdzić spalanie ;-)) trasa: spokojna jazda 53 |
Data: Luty 29 2008 08:46:01 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Hektor | dohcomas cipuk eibos zsisum wreipjaN Od urodzenia marzę, żeby choć raz w zyciu tak pojechać i sprawdzić spalanie ;-)) 54 |
Data: Luty 28 2008 09:12:09 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Grzegorz | Hello gobo !: No wlasnie - nie mialem jeszcze okazji sprawdzic auta w warunkach zimowych. Wczesniej jezdzilem Scorpio z napedem na tyl (z kontrola trakcji), Od kiedy Scorpio ma kontrolę trakcji ????? Mam już drugiego (wcześniej 86, teraz "najnowszy" ;-) ) ale mam nadzieje,ze gorzej i tak nie bedzie:)))))) Zależy, kiedy ..... Niestety moje Scorpio nie ma sperry w dyfrze i w zimie nie zawsze ASR daje sobie radę jak należy. W starym było lepiej, szcgególnie przy braniu zakrętów z gazem :-D ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 55 |
Data: Luty 28 2008 08:35:40 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gasper | Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości Ja też mam automat i 2 rzeczy mi się nie podobają : wszystko zależy od silnika - ja mam 4,2 i mułowatości nie stwierdziłem :-) 56 |
Data: Luty 27 2008 23:48:55 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gREG | On 28 Lut, 11:35, "gasper" wrote: Użytkownik "Grzegorz" napisał w no ja rowniez.. :) 2 tygodnei temu kupiem Toyote Prado (landcruiser) V6 4,0l VVTi w automacie..(krotka) :) i teraz ciezko sie zastanawiam jak tu ja zwiezs do kraju :) i czy sie gazuje V6-stki... :) wrazenia z jazdy - przyspiesza tak jak Golf 2.0 mk4 manual (takiego mialem przedtem), fakt ze w zakretach ciut sie przechyla ale nie tak jak Pajero/Montero, w trasie i w korkach to sama przyjemnosc. a poza asfaltem-no wjedzie sie wszedzie :) nie wiem co to bymusialo byc za autko zebym kupil manuala :) pozdrawiam Grzegorz 57 |
Data: Luty 28 2008 09:18:07 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 08:35 GMT, gasper napisał(a): Ja też mam automat i 2 rzeczy mi się nie podobają :wszystko zależy od silnika - ja mam 4,2 i mułowatości nie stwierdziłem :-) przy 1.8t tez nie stawierdzam mulowatosci :) Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ The early bird gets the coffee left over ] [ Ekg: #3781111 ][ from the night before. ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 58 |
Data: Luty 28 2008 08:42:28 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Przembo | Użytkownik "Grzegorz" napisał Ale nie zapomnij o wymianie oleju - zaleca się (choć nie do końca Oficjalnie co 60kkm, chyba ze zalecenia ASO i producenta sa nieoficjalne... 1. Mułowaty start na I - wciska w fotel dopiero powyżej 40, na 2 przełącza Jak sie rusza niemal z wolnych obrotow to trudno sie dziwic. 2. W zimie jest bardzo ciężko rozkołysać auto - czas przełączania D..R Jak sie zakopalem to wrzucilem D popchnalem auto i wyjechalo bez problemu. Troche to partyzanckie podejscie, i moze pojawic sie problem jak na czas nie "zlapiemy" auta :) Pozdr 59 |
Data: Luty 28 2008 13:31:44 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: 666 | Bez gazu? Jak sie zakopalem to wrzucilem D popchnalem auto i wyjechalo bez problemu. 60 |
Data: Luty 28 2008 14:51:18 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Przembo | ..cahcejyw yb cyzcratsyw zarein ezom ot I Bez gazu? 61 |
Data: Marzec 01 2008 11:43:28 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: czak norris | Użytkownik " 666" napisał w wiadomości Bez gazu? Nie w każdym samochodzie. W Voyagerze będzie tak jak mówisz, ale np. w W221 gdy otworzysz drzwi auto przestanie jechać... -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 62 |
Data: Luty 28 2008 09:16:38 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Śr, 27 lut 2008 o 21:35 GMT, Grzegorz napisał(a): Ja też mam automat i 2 rzeczy mi się nie podobają : to co ty za szrota masz? :) wlasnie obraziles moje autko, rwie do przodu jak szalone od samego startu: http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512 ostatnio sprawdzalem, mam 8,5sek do setki, gdzie katalogowo manual ma 8,1sek na 2 jw. 2. W zimie jest bardzo ciężko rozkołysać auto - czas przełączania D..R jak dodasz lekko gazu to przelacza sie natychmiast... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 63 |
Data: Marzec 07 2008 21:56:48 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: scream | Dnia Wed, 27 Feb 2008 21:35:34 +0100, Grzegorz napisał(a): 2. W zimie jest bardzo ciężko rozkołysać auto - czas przełączania D..R Tzn? Mozesz przelaczac z D na R nawet jesli auto nie "stoi" w miejscu, dodajesz po prostu wiecej gazu i selektor robi swoje. Wiem, ze to niezdrowe dla skrzyni, ale da sie. A druga sprawa, ze przy automacie - jak jest zimno na zewnatrz - trzeba chwile dluzej poczekac az sie wszystko rozgrzeje. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 64 |
Data: Luty 27 2008 22:31:48 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: axial | Użytkownik "gobo" napisał w wiadomości Odkrylem kickdowna, ale uzywam go z pewna taka niesmialoscia:) Nie wiem, Co do awaryjności automatycznych skrzyń biegów to moje podejrzenia idą w tysiące km przebiegu, który w momencie kupna zmalał trzykrotnie. Inna sprawa, że automatem ciężko jest zarżnąć silnik czy sprzęgło. A nie wiem co wychodzi taniej: remont silnika czy automatu... ax PS. Co do wrażeń: Ja już nigdy nie kupię auta z manualem ( a byłem zagorzałym przeciwnikiem automatów....) 65 |
Data: Luty 27 2008 22:51:51 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | PS. Co do wrażeń: Ja już nigdy nie kupię auta A ja po ponad 6 latach jazdy automatem wróciłem do manuala. Te stare skrzynie 4 biegowe tak mnie wkurzyły, ze miałem dosyc. Ale jak skrzynia typu DSG sie upowszechni to pewnie wróce do automata. 66 |
Data: Luty 27 2008 23:02:52 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Nadszyszkownik Boombastic donosi co następuje: PS. Co do wrażeń: Ja już nigdy nie kupię autaA ja po ponad 6 latach jazdy automatem wróciłem do manuala. Te stare skrzynie 4 biegowe tak mnie wkurzyły, ze miałem dosyc. Ale jak skrzynia Ja liczę na kupno mniej więcej 5 letniego Focusa II z benzynowym silnikiem w okolicach 2.0L i skrzynią PowerShift. Ale to za jakieś 5 lat, bo auto dopiero co wchodzi na rynek. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 67 |
Data: Luty 28 2008 08:50:00 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Przembo | Użytkownik "axial" napisał Co do awaryjności automatycznych skrzyń biegów to Pasek B5 212kkm przebiegu i sprzeglo padlo. Naprawa w specjalistycznym warsztacie okolo 1,8kpln, z rozbieraniem i szczegolowym sprawdzeniem stanu samej skrzyni 1kpln wiecej. Inna sprawa, że automatem ciężko jest Silnik nie sprawia najmniejszych problemow, skrzynia w swietnym stanie, a sprzeglo domagalo sie odpoczynku. Dokladnie to u mnie lockup padl, wiec starsze wynalazki pod tym wzgledem sa faktycznie bezpieczne :) PS. Co do wrażeń: Ja już nigdy nie kupię auta Skad ja to znam :), tzn. moze kupie jakies auto z manualem, ale na pierwszym miejscu automat, potem dlugo nic, nastepnie wlasnie manual. Pozdr 68 |
Data: Luty 28 2008 09:18:12 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: szerszen |
bo wszyscy znajomi na wiesc o kupnie auta z automatem zaczeli mi snuc czarne wizje, ktore wszystkie sprowadzaly sie do remontu skrzyni i niechybnego bankructwa:) hehe, nie wiem jaka dokladnie masz tam skrzynie, ale naprawa sekwencji w a8 mojego kumpla kosztowala okolo 10 patoli :) 69 |
Data: Luty 28 2008 10:42:28 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Przembo | Użytkownik "szerszen" napisał bo wszyscy znajomi na wiesc o kupnie auta z automatem zaczeli mi snuc Jak mialem auto w warsztacie specjalizujacym sie w automatach to akurat byly 3 sztuki A8 (D2), w kazdej skrzynia. Jakie ceny napraw nie wiem, ale jak sie kupuje stare auta to przebieg jest niewiadoma i moze po prostu po kilkuset kkm skrzynia zasluzyla na emeryture? Pozdr PS. W A8 nie ma sekwencji, to zwykla skrzynia z opcja sekwencyjnej zmiany biegow. 70 |
Data: Luty 28 2008 11:47:40 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: szerszen |
PS. W A8 nie ma sekwencji, to zwykla skrzynia z opcja sekwencyjnej zmiany biegow. skrot myslowy ;) 71 |
Data: Luty 28 2008 09:12:35 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Śr, 27 lut 2008 o 21:25 GMT, gobo napisał(a): Odkrylem kickdowna, ale uzywam go z pewna taka niesmialoscia:) Nie wiem, Po to jest zeby z niego korzystac :), no oczywiste zeby nie stosowac przy kazdym ruszaniu/przyspieszaniu, ale od czegos jednak jest... druga sprawa, ze malo kiedy potrzebuje z niego korzystac, tylko w jakis szczegolnych przypadkach, gdy musze naprawde mocno przyspiszyc, bez kickgowna 150KM wystarczajaco dobrze przyspiesza, biorac pod uwage ze max moment obrotowy mam juz od 1750rpm... Ty masz 1.8 125KM? bez t? Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ ] [ Ekg: #3781111 ][ ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 72 |
Data: Luty 28 2008 18:50:48 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | Tak, 1.8 bez T:) 73 |
Data: Luty 28 2008 18:38:24 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 18:50 GMT, gobo napisał(a): Tak, 1.8 bez T:) To samochod kupowales bez mechanika? Turbina jak turbina, teraz disle prawie wszystkie maja, benzyny coraz czesciej, ja nie mam problemow z turbina, a jednak 1.8 a 1.8t jest spora roznica w frajdzie... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ brzezi:~# uptime ] [ Ekg: #3781111 ][ 19:36:19 up 42 days, 11:01, 4 users, ] [ LinuxUser: #249916 ][ load average: 0.01, 0.08, 0.13 ] 74 |
Data: Luty 28 2008 20:10:53 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | Bez mechanika - na tyle sie znam. Nie mialem wczesniej jednak auta z turbina i dlatego wolalem wziac auto bez niej. 75 |
Data: Marzec 10 2008 18:00:29 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: axial | Użytkownik "gobo" napisał w wiadomości Bez mechanika - na tyle sie znam. Nie mialem wczesniej jednak auta z Masz zaplątaną filozofię ;)))) Pewnie samochód też masz w tym samym kolorze, co poprzedni ;) ax 76 |
Data: Luty 27 2008 22:53:04 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: mario |
ja w poprzednim autku miałem źle wyregulowaną linkę kickdownu i efekt byl nastepujacy, frajda podwójna :-) Gdy wcisnąłem do dechy (tak okolo 2500-3000obr), autko rwało do przodu jak z procy ale po pół sekundy dopiero zrzucał bieg i rwanie było jeszcze większe. Niezłe wrażenie to wywierało na pasażerach nieświadomych niczego. Aha.. silniczek to 5700ccm :-) pozdrawiam mario 77 |
Data: Luty 27 2008 23:07:34 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | Domyslam sie jak dzialal na pasazerow efekt wciskania w fotel:) Lekko bladzi sie robili? hehhehe 78 |
Data: Luty 28 2008 23:39:40 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: mario | gobo napisał(a): Domyslam sie jak dzialal na pasazerow efekt wciskania w fotel:) Lekko bladzi sie robili? hehhehe przy spokojnym muskaniu pdealu gazu, tak ze skrzynia zmieniala biegi z 2000 na 1500obr, spalanie po miescie 15 i w trasie 10 przy 90-100kmh. Natomiast przy jezdzie takiej jak opisalem wczesniej... nie mierzylem :-) Po co? ;-) pozdrawiam mario 79 |
Data: Luty 27 2008 21:50:01 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Bugatti | Użytkownik "gobo" napisał w wiadomości: Witam [ciach] Tiptronik w tamtych czasach to było coś...;) Dzisiaj przejedź się DSG z łapatkami przy kierownicy (Passek B6, A3, Leon II itd.) to dopiero będziesz miał wielkiego banana na twarzy ;) http://youtube.com/watch?v=gmMNRQ1GJ3o Pozdr. -- Bugatti V12 TDI 80 |
Data: Luty 27 2008 22:09:49 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: gobo | To kolejny krok:) Jak dozyje, to za 2-3 lata kolejne autko bedzie wlasnie takie:) Czasem jezdze manualem ojca i nabieram powoli obrzydzenia do takiego sposobu jazdy - po co sie meczyc:) 81 |
Data: Luty 28 2008 13:53:55 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: mireka | Bugatti wrote: Tiptronik w tamtych czasach to było coś...;) Tylko po co ? Automat to automat, jak sobie chcesz pogmerać to sobie kup manuala. -- pozdrawiam 82 |
Data: Luty 28 2008 15:20:47 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic |
Bugatti wrote: Po to by wyeliminować główne wady skrzyń planetarnych. 83 |
Data: Luty 28 2008 00:54:35 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Rafał "SP" Gil | gobo pisze: - kilka razy zgasilem auto na pozycji D i przy wylaczonym silniku musialem przelaczyc na P, by wyciagnac kluczyk (w innych pozycjach nie Kur*a ... da się ? Iloma automatami jeździłem - żaden w zyciu nie chciał / nie gasł na D ... wyjaśni mi ktoś jak można automata zgasić ???? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 84 |
Data: Luty 27 2008 17:14:58 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Pete S. |
gobo pisze:Kurcze no, ale gwoździa zadałeś. Ide sprawdzę... Zaraz napiszę co i jak. Pete 85 |
Data: Luty 27 2008 17:41:26 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Pete S. |
gobo pisze:Sprawdziłem da się. Tzn. Sprawa wygląda tak: Jeśli auto jest na D - jedzie. Zatrzymujemy wciskając hamulec. Dalej - ktoś kto jeździł manualem automatycznie wyłącza silnik i auto parkuje na tzw. biegu, ale w automacie klucza nie wyciagnie. Na początku gdy przesiadłem się z manuala też tak robiłem. Silnik da się zgasić. Dotyczy to również R, N, 3,2,1. Jedynie gdy jest dźwignia na P można wyciagnąć klucz ze stacyjki. Sprawdziłem 5 minut temu w mojej hondzie ridgeline. Wcześniej miałem amerykańca automat alero z 2002 i miałem to samo -już sobie przypomniałem. pzd Pete 86 |
Data: Luty 28 2008 07:43:22 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Piotr Wasil | "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a): - kilka razy zgasilem auto na pozycji D i przy wylaczonym silniku Zalezy od modelu. W moim 407 moge zgasic i wyjac kluczyk. Natomiast jak go probuje potem zapalic na D to sie nie da. Kiedys myslalem, ze mi sie cos spieprzylo, ze nie chce zapalic, postanowilem sprobowac go odpalic na N i zobaczylem wtedy ze jest na D ;-) -- -- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com 87 |
Data: Luty 29 2008 20:35:34 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Rafał "SP" Gil | Piotr Wasil pisze: Zalezy od modelu. Pytanie kto źle zrozumiał :) Mnie chodziło o zduszenie silnika :))))) -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 88 |
Data: Luty 28 2008 04:58:02 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Fapuse | On Feb 27, 8:13 pm, gobo wrote: Wnioski: jesli skrzynia nie bedzie sie psula, to w przypadku zmiany auta Mam podobne wrazenie, odkad przesiadlem sie na automat, to manuale juz mnie bawia, przynajmniej nie w takiej normalnej, codziennej jezdzie. Ciekawostka, opowiadalem Irlandczykowi o tym, jakie w Polsce jest podejscie do automatow. Stwierdzil, ze w Irlandii bylo dokladnie identycznie jeszcze 10-15 lat temu. Automat byl albo do limuzyny albo dla frajera ktory sobie z manualem nie radzi. Odkad zaczeli sie bogacic procent samochodow z automatem systematycznie rosnie i nie ma juz problemu z pozbyciem sie, dajmy na to, focusa w automacie. I tak sobie mysle, ze w nasze opiniii o automatach jest tyle samo prawdy ile leczenia sie komplekow (brak kasy). Pozdrawiam Bartek 89 |
Data: Luty 28 2008 15:59:45 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Samotnik | Dnia 28.02.2008 Fapuse napisał/a: Ciekawostka, opowiadalem Irlandczykowi o tym, jakie w Polsce jest Wydaje mi się, że to za proste wnioski. Niemcy (i pozostałe kraje Europy) też wcale szczególnymi fanami automatów nie są. A stać ich, teoretycznie. Widać jednak automaty potrafią być naprawdę drogie. Osobiście sądzę raczej, że chodzi o koszta i dostępność serwisu. Jakby nie patrzeć, automat jest bardziej awaryjny, niż manual, a do tego dużo droższy w serwisie i wymianie, bo po prostu bardziej skomplikowany i mniej dostępny na rynku wtórnym. Gdyby wszystkie auta miały automaty, to co drugi mechanik byłby w stanie rozebrać skrzynię i naprawić popularną usterkę, co czwarty znałby się na automatach w stopniu doskonałym, a części do popularnych skrzyń dałoby się kupić w każdym sklepie z częściami. Podobno tak jest w USA. W Europie na razie tak w ogóle nie jest, więc posiadanie automatu wiąże się z tym, że jeśli coś klęknie, to miesiąc w serwisie (często odległym o dziesiąt albo set kilometrów) i kupa kasy na naprawę. -- Samotnik Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/ Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 90 |
Data: Luty 28 2008 22:15:46 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Mumin | Samotnik pisze:
Guzik prawda. Fachowcy od automatów mówią, że odpowiednio obsługiwane skrzynie są tak samo trwałe albo i bardziej niż silniki. -- Pozdrawiam, Mumin 91 |
Data: Luty 29 2008 07:17:25 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Przembo | Użytkownik "Mumin" napisał Osobiście sądzę raczej, że chodzi o koszta i dostępność serwisu. Jakby Ja sie bolesnie przekonalem, ze owszem, skrzynia jest trwala - ponad 200kkm i brak wyraznych sladow zuzycia. Ale sprzeglo niestety padlo, koszt oczywiscie wysoki. W manualu po tym przebiegu tez niejedno sprzeglo mialoby dosc, ale jego wymiana bylaby nawet kilka razy tansza. Pozdr 92 |
Data: Luty 28 2008 16:49:56 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 27 Feb 2008 21:13:26 +0100, w gobo - kilka razy zgasilem auto na pozycji D i przy wylaczonym silniku Tak? To Selespeed lepszy ;). 93 |
Data: Luty 28 2008 16:12:27 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 16:49 GMT, napisał(a): - kilka razy zgasilem auto na pozycji D i przy wylaczonym silnikuTak? To Selespeed lepszy ;). selspeed nie jest automatyczna skrzynia biegow, tylko zautomatyzowana... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:- ] [ Ekg: #3781111 ][ a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++ ] [ LinuxUser: #249916 ][ o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+ ] [ 5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y-- ] 94 |
Data: Luty 28 2008 17:17:35 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 28 Feb 2008 16:12:27 +0000 (UTC), w Cz, 28 lut 2008 o 16:49 GMT, napisał(a): A gdzie ja pisałem, że to automat? Żeby być dokładnym -- sekwencyjną. 95 |
Data: Luty 28 2008 16:24:55 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 17:17 GMT, napisał(a): Żeby być dokładnym -- sekwencyjną. Tez nie, to jest standardowa skrzynia, manulana, tyle ze posiada autoamtyczne sprzeglo i autoamtycznie hudrauliczne wybieranie biegow, nie robisz tego recznie, tylko silownik za Ciebie... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ brzezi:~# uptime ] [ Ekg: #3781111 ][ 17:24:01 up 42 days, 8:49, 4 users, ] [ LinuxUser: #249916 ][ load average: 0.71, 0.25, 0.14 ] 96 |
Data: Luty 28 2008 18:01:38 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 28 Feb 2008 16:24:55 +0000 (UTC), w > Żeby być dokładnym -- sekwencyjną. Czym wg ciebie jest sekwencyjna skrzynia biegów, jak nie tym co napisałeś? 97 |
Data: Luty 28 2008 18:28:49 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Brzezi | Cz, 28 lut 2008 o 18:01 GMT, napisał(a): > Żeby być dokładnym -- sekwencyjną.Czym wg ciebie jest sekwencyjna skrzynia biegów, jak nie tym co napisałeś? Sekwencyjna zmiane biegow umozliwiaja nie tylko skrzynie sekwencyjne, automaty z tiptronikiem tez umozliwiaja sekwencyjna zmiene biegow, co nie czyni ich skrzyniami sekwenycjnymi... Selspeed jest tradycyjna skrzynia biegow, z mozliwoscia sekwencyjnej zmiany biegow... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ <tigah_-> i have 4gb for /tmp ] [ Ekg: #3781111 ][ <Knghtbrd> What do you do with 4G /tmp? ] [ LinuxUser: #249916 ][ Compile X? ] [ <tigah_-> yes ] 98 |
Data: Luty 28 2008 19:45:41 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | Sekwencyjna zmiane biegow umozliwiaja nie tylko skrzynie sekwencyjne, Tylko te popularne, czyli tanie, działają kiepsko jak wspomniana selespeed jak i nowy wynalazek Hondy w Civicu. 99 |
Data: Luty 28 2008 23:33:06 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Del_Rey |
E tam, nie wiem, co to mam w moim Civicu, ale wiem ,że samo biegi zmienia :) jezdze ponad pol roku. jednego "licznika" zużycia paliwa nie resetowałem od nowości, do teraz i 60/40 trasa/miasto wychodzi mi kompjuterowe spalanie 8,8 :) a na trasie, oj, gnam go ostro.ale na miescie, raczej starcem śmierdze :). Przebieg coś ponad 12 tys. Pierwszy raz japonczyk i automat, narazie jestem zachwycony. A wcześniej tylko Dojczowate. ale tak mysle, ze chyba tu nie o automacie pisałeś, ale o tym dziwnym "łopatkowym" zmieniaczu biegów, co jak zauważyłem ma bardzo powolną reakcję na na tyrknięcie łopatki, lub lewarka, 100 |
Data: Luty 29 2008 09:42:44 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Boombastic | ale tak mysle, ze chyba tu nie o automacie pisałeś, ale o tym dziwnym "łopatkowym" zmieniaczu biegów, co jak zauważyłem ma bardzo powolną reakcję na na tyrknięcie łopatki, lub lewarka, Bo to jest spieprzona zautomatyzowana skrzynia biegów, a nie klasyczny automat. No i o te czasy reakcji biega. 101 |
Data: Luty 28 2008 19:56:58 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 28 Feb 2008 18:28:49 +0000 (UTC), w > Czym wg ciebie jest sekwencyjna skrzynia biegów, jak nie tym co napisałeś? Z punktu widzenia użytkownika jest to oczywiście skrzynia sekwencyjna. A jak to jest wykonane od strony technicznej to sprawa wtórna. 102 |
Data: Luty 29 2008 09:30:40 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Krzysztof Pujdak |
Wnioski: jesli skrzynia nie bedzie sie psula, to w przypadku zmiany auta Ja jezdzilem ok. 8 lat z reczna skrzynia. Potem kupilem samochod z automatem. Ale teraz znowu przeszedlem na manuala - co wiecej: szukalem dosc dlugo wersji z manualem, bo jest ona rzadkoscia w tym samochodzie. A dlaczego? Bynajmniej nie dlatego, ze bylem niezadowolony z automata-byl niezawodny, wygodny itp. Ale jednak troche nudny - przy moim lekko sportowym zacieciu to nie bylo to. A ze malo jezdze w miescie i w korkach (bo tu automat ma niezaprzeczalna przewage), to teraz zdecydowalem sie bez wahania na szeciobiegowego manuala - i jestem baaardzo zadowolony. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 103 |
Data: Luty 29 2008 09:54:03 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: topek | gobo napisał(a): Witamcut PiotrJa mam zestaw diesel + automat (tiptronic) i jestem bardzo zadowolony. Nastepne auto to tez bedzie automat. Tego tiptronica w skrzyni w ogole nie uzywam. Tylko jak komus chce zaprezentowac jak to dziala. Poza tym wrzucam "D" i mam wszystko w d :) topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 104 |
Data: Marzec 01 2008 01:04:46 | Temat: Re: wrazenia z jazdy automatem | Autor: Michał | Największą zaletą automatu jest to że masz cały czas wolną rękę! Możesz sobie |