witam, mam problem, mianowicie wsk aby chodziła na wolnych obrotach ptrzebuje mieć włączone ssanie (inaczej gaśnie) jeśli zaś dam jej wysokie obroty to na ssaniu sie strasznie muli muszę jej wyłączyć to ssanie, jeśli obroty średnie to i ssanie średnio włączone. dziwne, prawda ? podejrzewałem lewe powietrze, pouszczelniałem gaźnik-kruciec/nowe simeringi/rozebrałem silnik aby wymienić i uszczelnić kartery/również podkladka pod cylindrem wymieniona, wszystko odtłuszczone i zasmarowane sylikonem, głowica-cylinder szczelne bez żadnych uszczelek. cóż to może być ?

p.s dla mnie ssanie włączone to dźwigienka odciągdnięta (zasłonka w gaźniku idzie w dół)

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Użytkownik "edwx"  napisał w wiadomości

witam, mam problem, mianowicie wsk aby chodziła na wolnych obrotach ptrzebuje mieć włączone ssanie (inaczej gaśnie) jeśli zaś dam jej wysokie obroty to na ssaniu sie strasznie muli muszę jej wyłączyć to ssanie, jeśli obroty średnie to i ssanie średnio włączone. dziwne, prawda ? podejrzewałem lewe powietrze, pouszczelniałem gaźnik-kruciec/nowe simeringi/rozebrałem silnik aby wymienić i uszczelnić kartery/również podkladka pod cylindrem wymieniona, wszystko odtłuszczone i zasmarowane sylikonem, głowica-cylinder szczelne bez żadnych uszczelek. cóż to może być ?

p.s dla mnie ssanie włączone to dźwigienka odciągdnięta (zasłonka w gaźniku idzie w dół)

chyba w gaźniku typu pegaz jest odwrotnie:
dźwigienka odciągnięta "otwarta"= przepustnica ssania w górę = ssanie wyłączone
dźwigienka "zamknięta" = przepustnica ssania w dół = ssanie załączone

Ogólnie masz coś podupczone z regulacją wolnych obrotów co oznacza, że albo elementy regulacyjne nie spełniają swej roli albo układ zasilania na wolnych obrotach jest niedrożny.
Używanie ssania na wysokich obrotach i w ogóle w sposób długotrwały może doprowadzić do zatarcia silnika, także nie szalej.
Wyreguluj sobie wolne obroty jak należy i powinno być git. Pamiętaj, że wolne obrotyu należy regulowac na rozgrzanym silniku.
--
Jackare