Witam.
Mam prosbe do kogos kto zetknal sie z tymi autami o pomoc w wycenie auta juz
w Polsce:
http://www.tinyurl.pl?f4qHskRO

Na cene nie patrzcie. Jest drastycznie inna - to co tam stoi to jak to sie
mowi "scientej glowy"....
Moge dopowiedziec ze auto chodzilo na dlugich trasach, tylko jeden
wlasciciel,
Nie wiem jak przebieg, ja zakladam ze ok 250 000 jest zrobione z moich
ocen - auto widzialem.
Byly wymieniane plastiki z przodu, lampki, ktos lekko dojechal tym autem do
sciany czy cos w tym stylu.... widzialem jak stalo u blacharza z rok temu.
Wolalbym jak go wezme sie z nim nie utopic w przypadku nie sprzedania - bo
przy tej opcji zostaje u mnie. Wlasciciela znam, normalny spokojny czlowiek.
pomozecie?

Wolalbym jak go wezme sie z nim nie utopic w przypadku nie sprzedania - bo
przy tej opcji zostaje u mnie. Wlasciciela znam, normalny spokojny

czlowiek.

pomozecie?

a zawsze mi sie wydawalo, ze jak ktos kupuje na handel to dokladnie wie jaka
moze byc realna wartosc rynkowa ;-) w UK to by bylo do wziecia w cenie
poldka ;)

a zawsze mi sie wydawalo, ze jak ktos kupuje na handel to dokladnie wie

jaka

moze byc realna wartosc rynkowa ;-) w UK to by bylo do wziecia w cenie
poldka ;)

No ja niestety nie wiem ile toto moze byc warte w PL. Ceny na alledrogo
zapewne nie odzwierciedlaja tego ile faktycznie sprzedajacy tam moze za
takiego cudaka dostac. I stad pytanie do milosnikow i znawcow praktyki
handlowej ile mniej wiecej odbiegaja ceny transakcyjne z alledrogi od tych
tam powystawianych.

Użytkownik "dfsfs"

 w UK to by bylo do wziecia w cenie

poldka ;)

Napisałeś tak bo wiesz?
A może lubisz tak juz sobie popisać aby zabłysnąć
Cancer

MB W220 S280

Napisałeś tak bo wiesz?

napisalem tak bo wiem, moja ciocia mieszka tam od czasow wojny ...
wnuczka ma dwa jagi ... to chyba wie co mowi ?

napisalem tak bo wiem, moja ciocia mieszka tam od czasow wojny ...
wnuczka ma dwa jagi ... to chyba wie co mowi ?

btw oczywiscie chodzi o ceny wersji z jedyna wlasciwa strona kierownicy ...
czyli prawa :D

Użytkownik "dfsfs"

napisalem tak bo wiem, moja ciocia mieszka tam od czasow wojny ...
wnuczka ma dwa jagi ... to chyba wie co mowi ?

No tak myślałem, ze te inf. masz od cioci wujka brata -)))))))))).
Bzdety chłopie piszesz i tyle.
Taki Jaguś oscyluje w UK w cenie nawet do 7000 funta czyli 10000 euro a i
więcej.
Wszystko zależy od przebiegu i utrzymania.
Ale nie słyszałem aby były w cenie Poloneza.
Te wiadomości mam z pierwszej reki nie od cioci -)))

Cancer
MB W220 S280

Cancer napisał(a):

Użytkownik "dfsfs"

napisalem tak bo wiem, moja ciocia mieszka tam od czasow wojny ...
wnuczka ma dwa jagi ... to chyba wie co mowi ?

No tak myślałem, ze te inf. masz od cioci wujka brata -)))))))))).
Bzdety chłopie piszesz i tyle.
Taki Jaguś oscyluje w UK w cenie nawet do 7000 funta czyli 10000 euro a i więcej.
Wszystko zależy od przebiegu i utrzymania.
Ale nie słyszałem aby były w cenie Poloneza.
Te wiadomości mam z pierwszej reki nie od cioci -)))

...no, to ja bym Ci proponował tę "rękę" umyć, bo teraz to akurat ty przyfantazjowałeś. ;)
Przy założeniu, iż jest to faktycznie rocznik '97 a nie '96, to wartość rynkowa w UK (przy kierownicy po prawej stronie) to ok. 2500-3500 GBP.
Wartość auta z kierownicą po "naszej" stronie będzie podobna lub..ciut niższa (bo i na cholerę brytyjczykowi na wyspie auto z kierownicą po lewej stronie).
...oczywicie o "cenie poloneza" nie ma również mowy :)

pzdr
A.

Użytkownik "złoty"

..no, to ja bym Ci proponował tę "rękę" umyć, bo teraz to akurat ty
przyfantazjowałeś. ;)
Przy założeniu, iż jest to faktycznie rocznik '97 a nie '96, to wartość
rynkowa w UK (przy kierownicy po prawej stronie) to ok. 2500-3500 GBP.
Wartość auta z kierownicą po "naszej" stronie będzie podobna lub..ciut
niższa (bo i na cholerę brytyjczykowi na wyspie auto z kierownicą po lewej
stronie).
..oczywicie o "cenie poloneza" nie ma również mowy :)

Witaj
Po pierwsze pisaliśmy w tym momencie o cenie w UK.
Niczego nie zakładaliśmy było jak byk, rocznik 1997.
Możesz podać jakieś konkretne dowody tej ceny którą podałeś?
Bo chyba posiadasz jakieś odmienne dane.
Pozdrawiam

Cancer
MB W220 S280

Cancer napisał(a):

Użytkownik "złoty"

..no, to ja bym Ci proponował tę "rękę" umyć, bo teraz to akurat ty przyfantazjowałeś. ;)
Przy założeniu, iż jest to faktycznie rocznik '97 a nie '96, to wartość rynkowa w UK (przy kierownicy po prawej stronie) to ok. 2500-3500 GBP.
Wartość auta z kierownicą po "naszej" stronie będzie podobna lub..ciut niższa (bo i na cholerę brytyjczykowi na wyspie auto z kierownicą po lewej stronie).
..oczywicie o "cenie poloneza" nie ma również mowy :)

Witaj
Po pierwsze pisaliśmy w tym momencie o cenie w UK.

...i ja właśnie piszę o cenie w UK

Niczego nie zakładaliśmy było jak byk, rocznik 1997.

Mylisz się. "EZ" czyli ErstZulassung to nie jest rok produkcji - wypadałoby to wiedzieć.

Możesz podać jakieś konkretne dowody tej ceny którą podałeś?
Bo chyba posiadasz jakieś odmienne dane.

...oj leniuszek z Ciebie, leniuszek. Nie chce się poszukać. :)
Ja również nie mam na to czasu - masz tu jeden z popularniejszych portali ogłoszeniowych, poszukaj sobie sam "dowodów" ;) :

http://www.tinyurl.pl?IRbfglTY

W "gazetowych" ogłoszeniach można trafić jeszcze ciekawsze ceny.

pzdr
A.

Użytkownik "złoty"

Niczego nie zakładaliśmy było jak byk, rocznik 1997.

Mylisz się. "EZ" czyli ErstZulassung to nie jest rok produkcji -
wypadałoby to wiedzieć.

Wyluzuj człowieku, czepiasz sie drobnostek.
Wiem co znaczy "EZ"
Nie koniecznie musi to być data produkcji.
Ale na 10 aut 9 bedzie właśnie miało ten sam rok produkcji, co i pierwszej
rejestracji.

http://www.tinyurl.pl?IRbfglTY

I co wiele sie pomyliłem? nie ma tam Jagusia z 1997 roku w okolicach 7000
GBP ?
Wiesz nie sztuka wyszukać auto z przebiegiem 300 tys. mil i pisać, ze to
cena rynkowa Jaguara z 97roku.
Masz tutaj ceny tego rocznika, co prawda z Irlandii ale bliska koszula
ciału.
http://www.carzone.ie/usedcars/index.cfm?fuseaction=search&maxrows=100&MakeID=12&xMakeID=12&ModelID=113&xModelID=113&Year=1997&xYear=1997&submit=Find+cars+%3E%3E
Na pewno nie sa to ceny polskich polonezów, i tak w sumie o tym była
dyskusja.

Cancer
MB W220 S280

Cancer napisał(a):

Użytkownik "złoty"

Niczego nie zakładaliśmy było jak byk, rocznik 1997.

Mylisz się. "EZ" czyli ErstZulassung to nie jest rok produkcji - wypadałoby to wiedzieć.

Wyluzuj człowieku, czepiasz sie drobnostek.
Wiem co znaczy "EZ"

...tiaaa. Teraz pewno już tak.

Nie koniecznie musi to być data produkcji.
Ale na 10 aut 9 bedzie właśnie miało ten sam rok produkcji, co i pierwszej rejestracji.

...i znowu się mylisz

http://www.tinyurl.pl?IRbfglTY

I co wiele sie pomyliłem? nie ma tam Jagusia z 1997 roku w okolicach 7000 GBP ?

...dużo. Chcieć to on sobie może. Pytanie - czy ktoś mu tyle da. Rynek motoryzacyjny w UK jest dość ograniczony. A już na luksusowe lecz starsze auta - zwłaszcza.

Wiesz nie sztuka wyszukać auto z przebiegiem 300 tys. mil i pisać, ze to cena rynkowa Jaguara z 97roku.

...jeśli dla Ciebie przebiegi po 80 - 110 tys. mil to to samo co "z przebiegiem 300 tys. mil" - to.. ja ci na to nic nie poradzę. Okulista się kłania. To po pierwsze.
Po drugie - tak jak pisałem: na miejscu z lokalnych ogłoszeń można wyszukać jeszcze korzystniejsze ceny.
Po trzecie - EOT z mojej strony, gdyż widzę, iż walnęłeś "babola" i będziesz go teraz bronił dla zasady. Szkoda czasu na dyskusję.

pzdr
A.

Użytkownik "złoty"

..tiaaa. Teraz pewno już tak.

Żałosny jesteś chłopczyku, stawiasz tezy wedle swojego widzimisie.
Czuć gówniarzem na odleglosc.

Nie koniecznie musi to być data produkcji.
Ale na 10 aut 9 bedzie właśnie miało ten sam rok produkcji, co i
pierwszej rejestracji.

r
..i znowu się mylisz

Taaaaaaaa.

Po drugie - tak jak pisałem: na miejscu z lokalnych ogłoszeń można
wyszukać jeszcze korzystniejsze ceny.

Wyszukaj sobie z lokalnych gazet -)))))))))
Naczytałeś sie bajek, za te pieniądze co podałeś możesz wyszukać sobie, ele
złom.
Jak pojedziesz 10 razy do rożnych ludzi którzy napisali sobie w gazecie
super stan "inmaculate" albo "mint"
To wydasz więcej na do jazdy jak na samochód.
Pamiętaj, ze dobre auto kosztuje dobre pieniądze.
Ale sa rożne wymagania jeden szuka auto do jazdy drugi do malowania.
A trzeci w ogóle nic nie szuka ale lubi sobie popierdzic na grupie
dyskusyjnej aby trochę zablysnac-)))

Po trzecie - EOT z mojej strony, gdyż widzę, iż walnęłeś "babola" i
będziesz go teraz bronił dla zasady. Szkoda czasu na dyskusję.

Tak widzisz ale to co chcesz widzieć, a to juz nie dyskusja a monolog.
Szkoda czasu na polemikę bo jak widać twoja jest mojsza -))))

Cancer
MB W220 S280

Cancer napisał(a):

Czuć gówniarzem na odleglosc.

...no czuję cię, czuję.

A trzeci w ogóle nic nie szuka ale lubi sobie popierdzic na grupie dyskusyjnej aby trochę zablysnac-)))

...wiemy po co tu jesteś - nie musisz powtarzać.

Ale pozytywnym aspektem sprawy jest to, że może czegoś dowiesz się tu ode mnie czy od innych grupowiczów.. bo jak narazie gówno wiesz a innych od gówniarzy wyzywasz.

A na razie - PLONK za głupotę i gówniarstwo.

pozdrawiam i żegnam zarazem
A.

Użytkownik "złoty"

A na razie - PLONK za głupotę i gówniarstwo.

Lol  poplacze sie za toba cieciu -)

Cancer
MB W220 S280

Nie wiem jak przebieg, ja zakladam ze ok 250 000 jest zrobione z moich
ocen - auto widzialem.

W ogłoszeniu podano, że przebieg 140 tys km. Ty oceniasz na 250 tys, czyli sprzedawca próbuje Cię oszukać. Skąd wiesz, na ilu jeszcze elementach chce Cię naciągnąć?

"Marcin Narzynski"  wrote in message

> Nie wiem jak przebieg, ja zakladam ze ok 250 000 jest zrobione z moich
> ocen - auto widzialem.

W ogłoszeniu podano, że przebieg 140 tys km. Ty oceniasz na 250 tys, czyli
sprzedawca próbuje Cię oszukać. Skąd wiesz, na ilu jeszcze elementach chce
Cię naciągnąć?

    Coz, jak to przy uzywce. Kupujac na aledrogo tez sie nie wie co i jak
:-) tak do konca. Gdyby to auto byo idealne tzn tzw 'igla' to by poszedl
nawet i za 10000....

Gdyby to auto byo idealne tzn tzw 'igla'

no nie prosze tylko nie kolejna igla na alledrop :D