Grupy dyskusyjne   »   wymiana jednej opony

wymiana jednej opony



1 Data: Listopad 25 2010 21:03:55
Temat: wymiana jednej opony
Autor: kamtzu 

Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze przejechaly mniej niz 10 tys km.
Bieznika zostalo 7 mm. Ile bieznika maja nowe? Czy musze kupic dwie czy ujdzie jedna? Sprawa pilna...

pozdrawiam



2 Data: Listopad 25 2010 21:05:22
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Suri 

Użytkownik kamtzu napisał:

Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do
odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle
ze przejechaly mniej niz 10 tys km.
Bieznika zostalo 7 mm. Ile bieznika maja nowe? Czy musze kupic dwie czy
ujdzie jedna? Sprawa pilna...

pozdrawiam


kupuj 2, zaoszczędzisz 100 pln a potem sie rozpierdolisz i huj ze tego będziesz miał zią

3 Data: Listopad 25 2010 21:14:56
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Wiktor 

W dniu 2010-11-25 21:03, kamtzu pisze:

Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do
odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle
ze przejechaly mniej niz 10 tys km.
Bieznika zostalo 7 mm. Ile bieznika maja nowe? Czy musze kupic dwie czy
ujdzie jedna? Sprawa pilna...

dla świętego spokoju wymień dwie, a tę wrzuć na zapas

4 Data: Listopad 25 2010 21:50:59
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Marcin Jan 

W dniu 10-11-25 21:14, Wiktor pisze:

W dniu 2010-11-25 21:03, kamtzu pisze:
Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do
odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle
ze przejechaly mniej niz 10 tys km.
Bieznika zostalo 7 mm. Ile bieznika maja nowe? Czy musze kupic dwie czy
ujdzie jedna? Sprawa pilna...

dla świętego spokoju wymień dwie, a tę wrzuć na zapas

tak się zastanawiam czy rzeczywiście mogą być takie kłopoty jak jedna z opon będzie lepsza od pozostałych. Rozumiem w drugą stronę: 3 dobre i jedna słabsza - nie na darmo jest powiedzenie że łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo. Tym bardziej że różnica imho nie jest duża. Jakoś jak masz na przodzie z mniejszym bieżnikiem a na tyle z większym do nie przeszkadza.Pozdrawiam marcin jan.

5 Data: Listopad 25 2010 21:03:22
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: to 

begin Marcin Jan

tak się zastanawiam czy rzeczywiście mogą być takie kłopoty jak jedna z
opon będzie lepsza od pozostałych. Rozumiem w drugą stronę: 3 dobre i
jedna słabsza - nie na darmo jest powiedzenie że łańcuch jest tak mocny
jak jego najsłabsze ogniwo. Tym bardziej że różnica imho nie jest duża.
Jakoś jak masz na przodzie z mniejszym bieżnikiem a na tyle z większym
do nie przeszkadza.

Tak szczerze, jeśli to będzie na tyle to nie odczujesz żadnej różnicy
przy tej klasie opon i zapewne spokojnym stylu jazdy. Szczególnie, że
masz 7 mm, czyli niewiele mniej niż mają nowe.

--
ignorance is bliss

6 Data: Listopad 25 2010 22:26:39
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: kamtzu 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Tak szczerze, jeśli to będzie na tyle to nie odczujesz żadnej różnicy
przy tej klasie opon i zapewne spokojnym stylu jazdy. Szczególnie, że
masz 7 mm, czyli niewiele mniej niż mają nowe.

Tak wlasnie, jezdze spokojnie i chcialem wrzucic je na tyl czyli os nie-napedowa.
Ile mniej wiecej jest bieznika w nowych? 8? 10? 12 mm?

7 Data: Listopad 25 2010 21:29:06
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: to 

begin kamtzu

Ile mniej wiecej jest bieznika w nowych? 8? 10? 12 mm?

Zależy jaka opona, zwykle ok. 8.

--
ignorance is bliss

8 Data: Listopad 25 2010 14:15:53
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Przemek 

On 25 Lis, 22:26, "kamtzu"  wrote:

Tak wlasnie, jezdze spokojnie i chcialem wrzucic je na tyl czyli os
nie-napedowa.
Ile mniej wiecej jest bieznika w nowych? 8? 10? 12 mm?

Wymień 1. Nie będzie żadnych problemów. Latem przejeździłem prawie 2
tygodnie na zapasowym kole - zimowa 205/65/15 a reszta letnie
235/45/17. Prędkości autostradowe, deszcz, żadnych problemów. Sam
byłem zdziwiony, ale jak już miałem nowe opony, to nie zwlekałem z
wymianą

pozdr

9 Data: Listopad 25 2010 21:33:50
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: to 

begin Wiktor

dla świętego spokoju wymień dwie, a tę wrzuć na zapas

Ale co to da? To nie bolid F1. A pozostałe opony ma prawie nowe (7 mm).
Lepiej już przeznaczyć te pieniądze np. na lepsze klocki hamulcowe, to da
jakąś realną poprawę bezpieczeństwa, a nie urojoną. Oczywiście to moje
zdanie, niech każdy robi jak uważa. ;-)

--
ignorance is bliss

10 Data: Listopad 25 2010 21:56:14
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Topinambur 


Użytkownik "kamtzu"  napisał w wiadomości

Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze przejechaly mniej niz 10 tys km.

Ja bym wymienil 1 opone, jezeli na prostej drodze podczas jazdy albo
podczas hamowania bedzie sciagac to wymienilbym druga.

11 Data: Listopad 26 2010 07:39:49
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-11-25 21:56, Topinambur pisze:

Użytkownik   napisał w wiadomości
Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze przejechaly mniej niz 10 tys km.

Ja bym wymienil 1 opone, jezeli na prostej drodze podczas jazdy albo
podczas hamowania bedzie sciagac to wymienilbym druga.

A sciagac ma bo poniewaz? Tylko mi tu nie wyjezdzac z rozna srednica kol. Bo ona jest nie wieksza niz ulamek procenta, czy nawet %%. Wieksza roznica jest przy ugieciu opony w zakrecie.
Zreszta praktycznie NIGDY wszystkie 4 opony nie maja takiej samej przyczepnosci w danych warunkach. Sa w 4 roznych miejscach nawierzchni przyciskane do niej czterema roznymi silami.
Zakladac jedna i sie nie przejmowac.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

12 Data: Listopad 26 2010 10:39:31
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-11-26 07:39, MarcinJM pisze:

W dniu 2010-11-25 21:56, Topinambur pisze:
Użytkownik  napisał w wiadomości
Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze przejechaly mniej niz 10 tys km.

Ja bym wymienil 1 opone, jezeli na prostej drodze podczas jazdy albo
podczas hamowania bedzie sciagac to wymienilbym druga.

A sciagac ma bo poniewaz? Tylko mi tu nie wyjezdzac z rozna srednica kol. Bo ona jest nie wieksza niz ulamek procenta,

Nie wiem dlaczego, ale wiem że ściąga. Sprawdzone osobiście wiele razy.
Dwie niedokładnie jednakowe opony trafiły na oś napędzającą.
Jedyna różnica to półtora roku inna data produkcji i 1mm bieżnika.
Efekt: przy przyspieszaniu ściąga w lewo, przy hamowaniu w prawo.
Zamiana kół stronami - efekt lustrzanie odwrotny.
Zamiana na dwie opony jednakowe - efekt znika.
Nie muszę dodawać że ciśnienie było dokładnie identyczne.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

13 Data: Listopad 26 2010 10:43:06
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-11-26 10:39, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2010-11-26 07:39, MarcinJM pisze:
W dniu 2010-11-25 21:56, Topinambur pisze:
Użytkownik  napisał w wiadomości
Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze przejechaly mniej niz 10 tys km.

Ja bym wymienil 1 opone, jezeli na prostej drodze podczas jazdy albo
podczas hamowania bedzie sciagac to wymienilbym druga.

A sciagac ma bo poniewaz? Tylko mi tu nie wyjezdzac z rozna srednica kol. Bo ona jest nie wieksza niz ulamek procenta,

Nie wiem dlaczego, ale wiem że ściąga. Sprawdzone osobiście wiele razy.
Dwie niedokładnie jednakowe opony trafiły na oś napędzającą.
Jedyna różnica to półtora roku inna data produkcji i 1mm bieżnika.
Efekt: przy przyspieszaniu ściąga w lewo, przy hamowaniu w prawo.
Zamiana kół stronami - efekt lustrzanie odwrotny.
Zamiana na dwie opony jednakowe - efekt znika.
Nie muszę dodawać że ciśnienie było dokładnie identyczne.

Aha żeby nie było, że winna była opona "prosto od gumiarza".
Nie. Jeździłem tak krzywo ze dwa miesiące, drapałem sie po głowie, nawet regulowałem geometrię...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

14 Data: Listopad 26 2010 10:25:26
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Wmak 

Jakub Witkowski  napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale wiem że ściąga. Sprawdzone osobiście wiele razy.
Dwie niedokładnie jednakowe opony trafiły na oś napędzającą.
Jedyna różnica to półtora roku inna data produkcji i 1mm bieżnika.
Efekt: przy przyspieszaniu ściąga w lewo, przy hamowaniu w prawo.
Zamiana kół stronami - efekt lustrzanie odwrotny.
Zamiana na dwie opony jednakowe - efekt znika.
Nie muszę dodawać że ciśnienie było dokładnie identyczne.

 Znam te numery, z różnie zużytymi a nawet z fabrycznie nowymi, w tym wypadku
kierunkowymi oponami.
Moim zdaniem przyczyną jest kształt napompowanej opony - nie jest symetryczna,
zbliżona do walca, tylko jest stożkowa ze względu na zużycie albo w przypadku
kierunkowych ma niesymetrycznie ułożone warstwy kordu, gumy itp.
Efekt daje to taki, że środek nacisku na jezdnię nie wypada pośrodku
szerokości felgi więc jakby jedno koło było nieco schowane w błotniku a drugie
wystawało - różne są "skuteczne" odległości od osi obrotu zwrotnicy, co daje
opisane przez Ciebie efekty przy dodawaniu i odejmowaniu gazu.
Efekt taki sam, jakby założyć na przód koła z felgami o różnych ET.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Listopad 25 2010 22:44:35
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-11-25, kamtzu  wrote:

Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do
odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze
przejechaly mniej niz 10 tys km.
Bieznika zostalo 7 mm. Ile bieznika maja nowe? Czy musze kupic dwie czy
ujdzie jedna? Sprawa pilna...

Kup jedną i załóż na tył. Potem depnij w hamulec na prostej i pustej
drodze i będziesz wiedział czy potrzebujesz się wykosztować na drugą.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Listopad 26 2010 07:40:41
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-11-25 22:44, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-11-25,   wrote:
Uszkodzilem jedna opone przy wjezdzaniu na kraweznik. Raczej nie do
odratowania bo spora dziura z boku.
Opony to zimowe Barum Polaris 2 185/60 R14, uzywane jeden sezon, mysle ze
przejechaly mniej niz 10 tys km.
Bieznika zostalo 7 mm. Ile bieznika maja nowe? Czy musze kupic dwie czy
ujdzie jedna? Sprawa pilna...

Kup jedną i załóż na tył. Potem depnij w hamulec na prostej i pustej
drodze i będziesz wiedział czy potrzebujesz się wykosztować na drugą.

No, jak przycisnie tuz po wyjezdzie od gumiarza to bedzie mial roznice.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

17 Data: Listopad 26 2010 08:48:58
Temat: Re: wymiana jednej opony
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-11-26, MarcinJM  wrote:

Kup jedną i załóż na tył. Potem depnij w hamulec na prostej i pustej
drodze i będziesz wiedział czy potrzebujesz się wykosztować na drugą.

No, jak przycisnie tuz po wyjezdzie od gumiarza to bedzie mial roznice.

Racja.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

wymiana jednej opony



Grupy dyskusyjne