Witam,
Przejezdzalem okolo 12.45 obok wypadku na A4 na 167km w strone Wroclawia. Kierowca niemieckiej Mazdy/Toyoty wpakowal sie pod naczepe "patelni", po zdarzeniu samochod stal w poprzek drogi. Gdy przejezdzalem na miejscu byla juz karetka oraz pomoc drogowa, samochod zmasakrowany (brak przodu, wystrzal co najmniej dwoch opon, uszkodzony tyl).
Ktos zna przyczyny wypadku? Moim zdaniem wygladalo to jak wymuszenie przez kierowce patelni pierszenstwa na lewym pasie, byc moze Mazda/Toyota znalazla sie w martwej strefie lusterka.
Ma ktos informacje co z pasazerami i kierowca?
Szczescie w nieszczesciu, ze trafil w burte, wzmocnienie miedzy koniem, a tylna osia. Prawdopodobnie odbil sie od TIRa, potem od barierek by w koncu zatrzymac sie w poprzek.
--
Michał "HoMMeR" Paszek
Burgund POL FSO 1600 LPG
Trafic 1.9dCi serwis Perkins