Grupy dyskusyjne » wypadek a oc

wypadek a oc

1	Data: Grudzien 26 2007 11:22:40
Temat: wypadek a oc
Autor: adi
załóżmy sytuację że spowodowałem wypadek jadać autem ojca i ubezpieczonym na niego, to czy muszę wzywać policję czy wystarczy jak napiszę oświadczenie i szkoda zostanie naprawiona z polisy ojca? -- Adi
2	Data: Grudzien 26 2007 12:01:37
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: Tomasz Pyra
adi napisał(a): załóżmy sytuację że spowodowałem wypadek jadać autem ojca i ubezpieczonym na niego, to czy muszę wzywać policję czy wystarczy jak napiszę oświadczenie i szkoda zostanie naprawiona z polisy ojca? Wystarczy że napiszesz oświadczenie.
3	Data: Grudzien 26 2007 12:22:08
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: adi
Wystarczy że napiszesz oświadczenie. Ale będę ojca wypytywać czy to ja prowadziłem czy tym podobne historie? Adi
4	Data: Grudzien 26 2007 12:35:08
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: Paweł Muszyński
adi napisał(a): Wystarczy że napiszesz oświadczenie. Ale będę ojca wypytywać czy to ja prowadziłem czy tym podobne historie? Tak - będzie musiał w TU potwierdzić, że użyczył Ci samochodu. P.
5	Data: Grudzien 26 2007 13:49:44
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
Wystarczy że napiszesz oświadczenie. jaaaaasne.
6	Data: Grudzien 26 2007 17:53:58
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: kubelt
jaaaaasne. Dlaczego listy dyskusyjne sa pelne ludzi, ktorzy za wszelka cene chca zaistniec, nawet gdy nie maja nic madrego do powiedzenia... Adi - wystarczy oswiadczenie, jednak TU bedzie wymagalo od wlasciciela informacji, czy uzyczyl ci samochodu. Pozdrawiam -- kubelt
7	Data: Grudzien 26 2007 18:04:05
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
Użytkownik "kubelt" napisał w wiadomości jaaaaasne. Dlaczego listy dyskusyjne sa pelne ludzi, ktorzy za wszelka cene chca zaistniec, nawet gdy nie maja nic madrego do powiedzenia... akurat wiem duzo na ten temat. Adi - wystarczy oswiadczeni komu wystarczy? sprawcy chyba. czemu nie napiszesz ze tutaj poszkodowany decyduje?
8	Data: Grudzien 26 2007 18:20:34
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: kubelt
akurat wiem duzo na ten temat. no jak widac nie komu wystarczy? sprawcy chyba. czemu nie napiszesz ze tutaj poszkodowany decyduje? akurat przerabialem temat miesiac temu - wystarczy oswiadczenie i reszta zajmuja sie TU. Pozdrawiam -- kubelt
9	Data: Grudzien 26 2007 18:23:20
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
akurat przerabialem temat miesiac temu - wystarczy oswiadczenie i reszta zajmuja sie TU. oczywiscie. czasem jest odmowa, ale jakie to ma znaczenie.
10	Data: Grudzien 26 2007 18:24:27
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: Piotrek
komu wystarczy? sprawcy chyba. czemu nie napiszesz ze tutaj poszkodowany decyduje? oczywiscie ze to sprawa do dogadania pomiedzy sprawca a poszkodowanym. jak sie dogadaja ze policji nie chca to oswiadczenie wystarczy. -- pzdr piotrek
11	Data: Grudzien 26 2007 18:25:53
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
oczywiscie ze to sprawa do dogadania pomiedzy sprawca a poszkodowanym. jak sie dogadaja ze policji nie chca to oswiadczenie wystarczy. no to mowie. sprawcy to wystarczy i jest na reke. poszkodowanemu czasem to nie wystarcza i sa jaja. ale o tym dowiaduje sie jak juz jest za pozno.
12	Data: Grudzien 26 2007 18:31:48
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: Piotrek
no to mowie. sprawcy to wystarczy i jest na reke. poszkodowanemu czasem to nie wystarcza i sa jaja. ale o tym dowiaduje sie jak juz jest za pozno. ciekawe co to za firma robi problemy w momencie kiedy sprawca oswiadcza ze jest sprawca i przyznaje sie do winy, oraz taki co sie stawi w tej firmie i osobiscie podpisze co potrzeba. wiadomo jesli sprawca napisze oswiadczenie a pozniej sie wypina to jest problem, ale jesli sprawca jest OK i nie robi problemu z podpisaniem kolejnych papierkow w firmie ubezpieczeniowej to nie powinno byc zadnych problemow. sam to cwiczylem z PZU, kolega rowniez. zero problemow z wyplata odszkodowania. jak sie stwia ubezpieczyciel to go pogonic pisemnie albo sadem postraszyc, z nimi trzeba twardo bo jeleni szukaja i sie migaja od wyplat odszkodowan. -- pzdr piotrek
13	Data: Grudzien 26 2007 18:35:05
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości no to mowie. sprawcy to wystarczy i jest na reke. poszkodowanemu czasem to nie wystarcza i sa jaja. ale o tym dowiaduje sie jak juz jest za pozno. ciekawe co to za firma robi problemy w momencie kiedy sprawca oswiadcza ze jest sprawca i przyznaje sie do winy, oraz taki co sie stawi w tej firmie i osobiscie podpisze co potrzeba. samopomoc, ptu, uniqa (sama nazwa mowi wiele).. mam wymieniac dalej? wiadomo jesli sprawca napisze oswiadczenie a pozniej sie wypina to jest problem, ale jesli sprawca jest OK i nie robi problemu z podpisaniem kolejnych papierkow w firmie ubezpieczeniowej to nie powinno byc zadnych problemow. no a skad masz wiedziec czy sprawca sie nie wyprze ? tak ufasz ludziom ? sam to cwiczylem z PZU, kolega rowniez. zero problemow z wyplata odszkodowania. pzu akurat nie robi tu problemow. tyle ze zaniza wyplaty. jak sie stwia ubezpieczyciel to go pogonic pisemnie albo sadem postraszyc, z nimi trzeba twardo bo jeleni szukaja i sie migaja od wyplat odszkodowan. nie kazdy umie, ma czas, checi itd lazic po sadach prawnikach i chuj wie gdzie jeszcze.
14	Data: Grudzien 27 2007 09:00:53
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: szerszen
Użytkownik "staszek" napisał w wiadomości nie kazdy umie, ma czas, checi itd lazic po sadach prawnikach i chuj wie gdzie jeszcze. od tego jest das, ale to tez trzeba wiedziec i sie u nich oplacic na wszelki wypadek
15	Data: Grudzien 27 2007 09:15:01
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
od tego jest das, ale to tez trzeba wiedziec i sie u nich oplacic na wszelki wypadek ktos kto ma das, napewno nie zgodzi sie na napisanie oswiadczenia. das maja glownie ludzie, ktorzy mieli jakies problemy z TU i wiedza o co chodzi.
16	Data: Grudzien 26 2007 18:33:34
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: J.F.
On Wed, 26 Dec 2007 18:04:05 +0100, staszek wrote: Użytkownik "kubelt" napisał w wiadomości jaaaaasne. Dlaczego listy dyskusyjne sa pelne ludzi, ktorzy za wszelka cene chca zaistniec, nawet gdy nie maja nic madrego do powiedzenia... akurat wiem duzo na ten temat. A co wiesz ? J.
17	Data: Grudzien 26 2007 18:44:53
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
A co wiesz ? pytaj, odpowiem.
18	Data: Grudzien 26 2007 12:32:35
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: J.F.
On Wed, 26 Dec 2007 11:22:40 +0100, adi wrote: załóżmy sytuację że spowodowałem wypadek jadać autem ojca i ubezpieczonym na niego, to czy muszę wzywać policję czy wystarczy jak napiszę oświadczenie i szkoda zostanie naprawiona z polisy ojca? Wystrczy choc i tak was wezwa do potwierdzenia szkody. Oswiadczeniom sie nie wierzy. No i to wzywanie to tak nie bardzo od ciebie zalezy, tylko od poszkodowanego .. J.
19	Data: Grudzien 26 2007 12:37:42
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: adi
No i to wzywanie to tak nie bardzo od ciebie zalezy, tylko od poszkodowanego .. J. Jasna sprawa, a załóżmy taką sytuację ze mam dwa auta zarejestrowane na siebie, jednym jadę ja a drugim kolega albo np. syn i załóżmy zajechał mi przypadkiem drogę i wjechałem w drzewo czy ubezpieczalnia naprawi mi jedno auto czy od razu uzna że to przekręt? Adi
20	Data: Grudzien 26 2007 11:44:28
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: Samotnik
Dnia 26.12.2007 adi napisał/a: No i to wzywanie to tak nie bardzo od ciebie zalezy, tylko od poszkodowanego .. J. Jasna sprawa, a załóżmy taką sytuację ze mam dwa auta zarejestrowane na siebie, jednym jadę ja a drugim kolega albo np. syn i załóżmy zajechał mi przypadkiem drogę i wjechałem w drzewo czy ubezpieczalnia naprawi mi jedno auto czy od razu uzna że to przekręt? Nie naprawi. -- Samotnik Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/ Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
21	Data: Grudzien 26 2007 12:45:08
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: adi
aha i dodajmy do tego że jedno jest ubezpieczone a PZU a drugie w Allianz, i to ci z Alianzu muszą mi wypłacić odzskodowanie na auto które mam ubezpieczone w PZU ale oba na te same dane, czy to realne? Adi
22	Data: Grudzien 26 2007 13:51:04
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: staszek
?czy to realne? art 286 KK- to jest realne
23	Data: Grudzien 26 2007 13:57:39
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: J.F.
On Wed, 26 Dec 2007 12:37:42 +0100, adi wrote: Jasna sprawa, a załóżmy taką sytuację ze mam dwa auta zarejestrowane na siebie, jednym jadę ja a drugim kolega albo np. syn i załóżmy zajechał mi przypadkiem drogę i wjechałem w drzewo czy ubezpieczalnia naprawi mi jedno auto czy od razu uzna że to przekręt? Nie wyplaci. Z OC nie wyplaca sie za szkody wlascicielowi pojazdu. Uwaga na sluzbowe, leasingi, przewlaszczenia bankowe itp - choc to ponoc poprawili :-) J.
24	Data: Grudzien 26 2007 21:57:41
Temat: Re: wypadek a oc
Autor: Tomasz Pyra
J.F. napisał(a): Uwaga na sluzbowe, leasingi, przewlaszczenia bankowe itp - choc to ponoc poprawili :-) Leasing i bank poprawili, ale tam gdzie na parkingu pod firmą zderzą się dwie firmówki to raczej nie będzie zmiłowania - pozostaje naprawiać z AC.