Cześć.
Wczoraj wróciliśmy z Garbatej wyprawy na Węgry. Trzema garbami odwiedziliśmy Węgry, Słowację i kawałek Czech. Zrobiliśmy ponad 2000 km i obyło się bez większych rewelacji ze strony garbusów. Relację wrzucimy na stronę, jak tylko zbierzemy wszystkie zdjęcia do kupy.
pozdrawiamy
--
celia & pajonk + VW 1200 '78 w kolorze kawy z mlekiem i
gg 420649 ciemnej czekolady ;-)
pajonk{maupa}op.pl www.pajonk.sonata-net.pl
2 |
Data: Pa?dziernik 01 2006 17:38:18 |
Temat: Re: wyprawa na Węgry |
Autor: wojak |
Cześć.
Wczoraj wróciliśmy z Garbatej wyprawy na Węgry. Trzema garbami odwiedziliśmy Węgry, Słowację i kawałek Czech. Zrobiliśmy ponad 2000 km i obyło się bez większych rewelacji ze strony garbusów. Relację wrzucimy na stronę, jak tylko zbierzemy wszystkie zdjęcia do kupy.
pozdrawiamy
Juz sie nie moge doczekac tej relacji zdjeciowej.
--
Pozdrawiam
Michal (Wojak)
VW 1302 '72
GG 4000
skype: michal.plachetka
www.garbus.plachetka.pl
3 |
Data: Pa?dziernik 01 2006 17:42:13 | Temat: Re: wyprawa na Węgry | Autor: me-how |
pajonk napisał(a):
Cześć.
Wczoraj wróciliśmy z Garbatej wyprawy na Węgry. Trzema garbami odwiedziliśmy Węgry, Słowację i kawałek Czech. Zrobiliśmy ponad 2000 km i obyło się bez większych rewelacji ze strony garbusów.
Ja zrobiłem prawie 2700.
Ale zniszczenia były - juz nie pamietasz
o swoim wsporniku zderzaka w który wjechałem
agresywnie startujac pod górkę :)?
pozdr
m.
--
[VW 1200 m edition, jednokołowy Bulik, MB W123 230CE]
4 |
Data: Pa?dziernik 01 2006 17:54:02 | Temat: Re: wyprawa na Węgry | Autor: pajonk |
me-how napisał(a):
Ja zrobiłem prawie 2700.
Ale zniszczenia były - juz nie pamietasz
o swoim wsporniku zderzaka w który wjechałem
agresywnie startujac pod górkę :)?
Toć napisałem, że się obyło bez większych rewelacji. A nawet nie zrobuliśmy zdjęcia temu zgietemu wspornikowi... Grunt, że zderzak nie ucierpiał...
--
pajonk + VW 1200 '78 w kolorze kawy z mlekiem i
gg 420649 ciemnej czekolady ;-)
pajonk{maupa}op.pl www.pajonk.sonata-net.pl
5 |
Data: Pa?dziernik 01 2006 18:18:59 | Temat: Re: wyprawa na Węgry | Autor: BRODACZ |
Wczoraj wróciliśmy z Garbatej wyprawy na Węgry.
Rozumiem, ze byliscie tam z "Bratnia pomoca" dla narodu wegierskiego... ?
He he... zartowalem...
--
BROD@CZ
6 |
Data: Pa?dziernik 01 2006 21:05:33 | Temat: Re: wyprawa na Węgry | Autor: Adam Szewczak |
Użytkownik "pajonk" napisał w wiadomości
Cześć.
Wczoraj wróciliśmy z Garbatej wyprawy na Węgry. Trzema garbami
odwiedziliśmy Węgry, Słowację i kawałek Czech. Zrobiliśmy ponad 2000 km i
obyło się bez większych rewelacji ze strony garbusów. Relację wrzucimy na
stronę, jak tylko zbierzemy wszystkie zdjęcia do kupy.
pozdrawiamy
Ja tez bylem w tym roku, a Wegry to niby taki plaski kraj. A w gorach to
maja tak waskie i pokrecone drogi ze szok :)
Zasadniczo bardzo fajnie tam jest. Ja co prawda bylem w celach foto z
naciskiem na konie.
Ale zawsze powymieniac sie uwagami mozna :)
PZDr
Adam
7 |
Data: Pa?dziernik 04 2006 08:57:28 | Temat: Re: wyprawa na Węgry | Autor: fasola |
Relację wrzucimy na stronę, jak tylko zbierzemy wszystkie zdjęcia do kupy.
Relacja relacją, a tu troche fotek z wyprawy http://miniurl.pl/garbatawyprawa
--
Pozdrawiam
Krzysztof Golik
fasola - żółty 1303 "przejściówka" '73 - '76
| | | | | |