Grupy dyskusyjne   »   wywazenie kola w warszawie - gdzie?

wywazenie kola w warszawie - gdzie?



1 Data: Kwiecien 16 2009 16:21:06
Temat: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Seba 

Czolem.
Orientuje sie moze ktos gdzie mogliby od reki w Warszawie zdjac kolo i sprawdzic jego wywazenie? Najlepiej mokotow, ursynow i okolice. Dzis objezdzilem pare zakladow i albo motocykla nie wezma albo moze w przyszlym tygodniu zapytam :/ Jakos nie usmiecha mi sie jezdzic z boksujacym kolem po calej warszawie i okolicach zeby znalezc kogos kto moglby to jednak zrobic.
Dzieki za wszelkie info i pozdrawiam

--
Seba
mala czarna VS800



2 Data: Kwiecien 16 2009 14:31:43
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: masti 

Dnia Thu, 16 Apr 2009 16:21:06 +0200, Seba napisał(a):

Czolem.
Orientuje sie moze ktos gdzie mogliby od reki w Warszawie zdjac kolo i
sprawdzic jego wywazenie? Najlepiej mokotow, ursynow i okolice. Dzis
objezdzilem pare zakladow i albo motocykla nie wezma albo moze w
przyszlym tygodniu zapytam :/ Jakos nie usmiecha mi sie jezdzic z
boksujacym kolem po calej warszawie i okolicach zeby znalezc kogos kto
moglby to jednak zrobic. Dzieki za wszelkie info i pozdrawiam

Puławska 229



--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett

3 Data: Kwiecien 16 2009 16:45:27
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: James 

"Seba" wrote...

Orientuje sie moze ktos gdzie mogliby od reki w Warszawie zdjac kolo i
sprawdzic jego wywazenie?

Polecam zaklad na Studziennej 2. Wprawdzie to nie Twoje okolice, ale jednak
warto sie do nich przejechac. Dlugo bladzilem po roznych dziurach, az
trafilem do nich. Teraz zawsze jezdze do nich. Naprawde polecam.
http://www.tomi-opony.pl/

PS. Nie pracuje u nich ani dla nich ;) Po prostu zadowolony klient

--
pozdro
James

4 Data: Kwiecien 16 2009 17:17:16
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: de Fresz 

On 2009-04-16 16:45:27 +0200, "James"  said:

Polecam zaklad na Studziennej 2. Wprawdzie to nie Twoje okolice, ale jednak
warto sie do nich przejechac. Dlugo bladzilem po roznych dziurach, az
trafilem do nich. Teraz zawsze jezdze do nich. Naprawde polecam.
http://www.tomi-opony.pl/

Tylko lepiej nie patrzeć jak zdejmują i zakładają koło do motocykla. Serce boli czy tam nóż się w kieszeni otwiera,zależy jak kto uczuciowy.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

5 Data: Kwiecien 16 2009 18:01:00
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: James 

"de Fresz" wrote...

"James" said:
Polecam zaklad na Studziennej 2.
Tylko lepiej nie patrzeć jak zdejmują i zakładają koło do motocykla. Serce
boli czy tam nóż się w kieszeni otwiera,zależy jak kto uczuciowy.

Widziales cos dziwnego u nich? Napisz!
Ja mialem tylko dobre doswiadczenia. Powiedz co sie stalo, to bede bardziej
uwazal na to co robia.

--
pozdro
James

6 Data: Kwiecien 16 2009 22:46:20
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: de Fresz 

On 2009-04-16 18:01:00 +0200, "James"  said:

Polecam zaklad na Studziennej 2.
Tylko lepiej nie patrzeć jak zdejmują i zakładają koło do motocykla. Serce
boli czy tam nóż się w kieszeni otwiera,zależy jak kto uczuciowy.

Widziales cos dziwnego u nich? Napisz!
Ja mialem tylko dobre doswiadczenia. Powiedz co sie stalo, to bede bardziej
uwazal na to co robia.

W sumie - drobiazgi. Zdjęcie tylnego koła w Sevence zajeło gościowi jakieś 15 minut (trochę się szarpał próbując wyciągnąć ośkę kombinerkami). Jak mu zasugerowałem użycie jakieś trzpienia jako wybijaka, to znowu się męczył, dopóki nie wspomogłem go dobrym słowem, iż z młotkiem może być łatwiej. Trochę serce mi zadrżało, jak przyniósł taki 3 kilowy, ale dobra, poszło. Zakładał jedyne 45 minut, przy okazji omało nie zrzucając motocykla z podnośnika (naprawdę niewiele brakowało).
Innym razem jak mi chłopak tam dociągnął śruby w przednich zaciskach, to ledwie je później odkręciłem, przy dokręcaniu z wyczuciem jedną szlag trafił, reszte profilaktycznie wymieniłem.
Jak mi ważyli koło na automacie, to wyszło że trza dołożyć ze 120 g. Na mój komentarz, że cosik przydużo, koleś wzruszył ramionami i powiedział "maszyna tak pokazała". Jak zdjął koło, to się okazało że do opony była przylepiona taśma klejąca z kilkoma odważnikami, więc i nie dziwota, że maszyna trochę przesadziła. Przy drugim ważeniu już wyszło po ludzku ze 20 g.
Znajomemu przednie koło założyli odwrotnie, się trochę zdziwił przy hamowaniu - ponoć odczucie jak ABS na śliskim. Innemu odwrotnie założyli oponę, ale grzecznie poprawili jak przyjechał z reklamacją.
Ogólnie odnbiosłem wrażenie, że mają tam sporą rotację pracowników (no dobra, może nie sporą, bywam rzadko) i za każdym razem do motocykla delegują kogoś innego. Teraz jak coś u nich robię, to wolę zawieźć zdjęte koła i zdecydowanie patrzeć na ręce.



--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

7 Data: Kwiecien 17 2009 00:10:05
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: James 

"de Fresz" wrote...

"James" said:
Polecam zaklad na Studziennej 2.
Tylko lepiej nie patrzeć jak zdejmują i zakładają koło do motocykla.
Serce
Widziales cos dziwnego u nich? Napisz!
W sumie - drobiazgi. Zdjęcie tylnego koła w Sevence zajeło gościowi jakieś
15 minut Innym razem jak mi chłopak tam dociągnął śruby w przednich
zaciskach, to ledwie je później odkręciłem, przy dokręcaniu z wyczuciem
jedną Znajomemu przednie koło założyli odwrotnie, się trochę zdziwił przy
hamowaniu - ponoć odczucie jak ABS na śliskim. Innemu odwrotnie założyli
oponę, ale grzecznie poprawili jak przyjechał z reklamacją.

Hmmm... to nie takie drobiazgi w sumie. To brzmi bardzo kiepsko. Jaki
yntelygent musial byc, zeby zalozyc kolo odwrotnie, albo nie zauwazyc
przyklejonej tasmy. No to niefajnie... Moze dlatego mialem dobre wrazenie,
ze zawsze zawozilem same kola. Zawsze. Nigdy nie ufalem, wolalem sam zdjac i
sam dokrecic jak nalezy.
Co zauwazylem przy moich odwiedzinach. Chlopak sprawdzil wywazenie samej
felgi, a potem tak ustawil opone, zeby jak najmniej ciezarkow zalozyc. To az
mnie zdziwilo, bo spuszczal powietrze i obracal opone ze trzy razy, az
wyszlo najmniej. Koła od CBR600.
Z samochodem nie wywazali az tak dokladnie, ale tez krecili same felgi zeby
upewnic sie, ze sa proste. Kola w samochodzie dokrecali kluczem
dynamometrycznym i to tak jak nalezy (felgi alu)- widzialem kiedys artyste w
innym warsztacie, ktory bral taki klucz, regulowal go, a potem dokrecal na
chama daleeeeko po kliknieciu klucza ;)
Ostatnio bylem u nich z tydzien temu, mialem kolo samochodowe alu,
uszkodzone i zgiete. Zdjeli opone, wyprostowali felge, zalozyli opone.
Wszystko sprawnie i bez problemu, na poczekaniu i za rozsadna kase.
Zwroce jednak uwage przy nastepnej wizycie.

--
pozdro
James

8 Data: Kwiecien 17 2009 01:07:15
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: de Fresz 

On 2009-04-17 00:10:05 +0200, "James"  said:

Jaki yntelygent musial byc, zeby zalozyc kolo odwrotnie,

A kto by patrzył na te szczałeczki... ;-)


albo nie zauwazyc przyklejonej tasmy.

Ależ zauważył. Po wyważeniu ;-)


No to niefajnie... Moze dlatego mialem dobre wrazenie,
ze zawsze zawozilem same kola. Zawsze. Nigdy nie ufalem, wolalem sam zdjac i
sam dokrecic jak nalezy.

No i ja taką metodę właśnie polecam.


Ostatnio bylem u nich z tydzien temu, mialem kolo samochodowe alu,
uszkodzone i zgiete. Zdjeli opone, wyprostowali felge, zalozyli opone.

Prostują dobrze, motocyklowe też. Ćwiczyłem z tylnym kołem w Sevence.


Wszystko sprawnie i bez problemu, na poczekaniu i za rozsadna kase.

Ja na prostowanie musiałem dzień poczekać.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

9 Data: Kwiecien 17 2009 00:15:53
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Jacek Ł. 

Kurcze, czytam i nie wierze ale...

W sumie - drobiazgi. Zdjęcie tylnego koła w Sevence zajeło gościowi
jakieś 15 minut (trochę się szarpał próbując wyciągnąć ośkę
kombinerkami).
Hmm..w moim 954 zdjęcie dwóch kół, zmiana opon, wyważenie i założenie z powrotem
zajęło jakieś 25 min.
Jak mi ważyli koło na automacie, to wyszło że trza dołożyć ze 120 g. Na
mój komentarz, że cosik przydużo, koleś wzruszył ramionami i powiedział
"maszyna tak pokazała".
Dwa razy tam byłem ze swoimi motocyklami, paru kumpli i ZAWSZE koła motocyklowe
nie były wyważane na maszynie tylko na takim ręcznym stojaku (pewnie ma fachowa
nazwę).
Ogólnie odnbiosłem wrażenie, że mają tam sporą rotację pracowników (no
dobra, może nie sporą, bywam rzadko) i za każdym razem do motocykla
delegują kogoś innego.
To też dziwne. Zmieniałam gumy ze 3 lata temu w Fazerze, zmieniałem teraz w
obecnym moto - cały czas robił to ten sam człowiek. I co więcej jak pojechałem w
piątek rano to nie chcieli mi zmienić ponieważ nie było "człowieka od
motocykli". Ustawiłem sie na 16 i juz był. Z tego co z nim rozmawiałem on jeden
dotyka sie kół od moto.

Musiałeś jakoś dziwnie trafić - ja oraz ludzie, których znam i którzy  zmieniali
gumy w Tomi są zadowoleni z tej wymiany.

Łosiu
954


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Kwiecien 17 2009 00:17:26
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Leszek Karlik 

On Fri, 17 Apr 2009 00:15:53 +0200, Jacek Ł.   wrote:

[...]

Dwa razy tam byłem ze swoimi motocyklami, paru kumpli i ZAWSZE koła  motocyklowe nie były wyważane na maszynie tylko na takim ręcznym stojaku  (pewnie ma fachowa nazwę).

Wyważarka statyczna. :-)

Łosiu
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

11 Data: Kwiecien 17 2009 00:54:49
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: de Fresz 

On 2009-04-17 00:15:53 +0200, "Jacek Ł."  said:

Jak mi ważyli koło na automacie, to wyszło że trza dołożyć ze 120 g. Na
mój komentarz, że cosik przydużo, koleś wzruszył ramionami i powiedział
"maszyna tak pokazała".

Dwa razy tam byłem ze swoimi motocyklami, paru kumpli i ZAWSZE koła motocyklowe
nie były wyważane na maszynie tylko na takim ręcznym stojaku (pewnie ma fachowa
nazwę).

Ten stojak to wyważarka statyczna ;-)
Ja bylem tam łącznie ze 4 czy 5 razy i mi zawsze ważyli na automacie (mają przystawkę). Tak naprawdę to bez większej różnicy, na obu można wyważyć koła równie dokładnie. Automat tylko wymaga mniej myślenia od obsługanta.


Ogólnie odnbiosłem wrażenie, że mają tam sporą rotację pracowników (no
dobra, może nie sporą, bywam rzadko) i za każdym razem do motocykla
delegują kogoś innego.
To też dziwne. Zmieniałam gumy ze 3 lata temu w Fazerze, zmieniałem teraz w
obecnym moto - cały czas robił to ten sam człowiek. I co więcej jak pojechałem w
piątek rano to nie chcieli mi zmienić ponieważ nie było "człowieka od
motocykli". Ustawiłem sie na 16 i juz był. Z tego co z nim rozmawiałem on jeden
dotyka sie kół od moto.

Ja tam bodaj zawsze wpadałem w soboty, więc może ten spec ma wtedy wolne i biorą kogoś z łapanki? Tak tylko zgaduję. No i mi zawsze robili niemal od ręki (nie liczę jakichś 20 minut czekania).


Musiałeś jakoś dziwnie trafić - ja oraz ludzie, których znam i którzy  zmieniali
gumy w Tomi są zadowoleni z tej wymiany.

Nie wykluczam, że jestem strasznym pechowcem ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

12 Data: Kwiecien 17 2009 07:48:35
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka
***Użytkownik "Jacek Ł."

Kurcze, czytam i nie wierze ale...
w moim 954 zdjęcie dwóch kół, zmiana opon, wyważenie i założenie z
powrotem zajęło jakieś 25 min.
Dwa razy tam byłem ze swoimi motocyklami, paru kumpli i ZAWSZE koła
motocyklowe nie były wyważane na maszynie tylko na takim ręcznym stojaku
To też dziwne. Zmieniałam gumy ze 3 lata temu w Fazerze, zmieniałem teraz
w obecnym moto - cały czas robił to ten sam człowiek.
ja oraz ludzie, których znam i którzy  zmieniali
 gumy w Tomi są zadowoleni z tej wymiany.

Znaczy sie kolego nie jestes preclem :)))), bo precel zawsze wie lepiej co i
jak zrobic - i nie wazne czego dotyczy problem czy to wywazanie kol czy
pilotaz airbusa. Precel n.p. wymaga zeby w wulkanizacji - czy tez w innym
miejscu ktore zaszczycil swoja osoba obslugiwala go
blondi/brunetka/szatynka/chlopiec w toplesie podajac drinki z parasolka w
miedzyczasie wykonujac usluge zgodnie z manualem, FAQ-em i jego wskazowkami.
Oczywiscie niezbedne jest do tego posiadanie przez obsluge kilku fakultetow
i jezykow obcych by bawic prawdziwego precela konwersacja na odpowiednim
poziomie.
Ale to oczywiscie rowniez nie gwarantuje zadowolenia prawdziwego
Precla-Polaka.

T

ad rem
P.S. Ja jezdze na Chlodna kolo Kwapiszowej i zawsze sam wym/zam kolo.
P.S2 Od lat pracuje w warsztatach i  wiem jak reaguja wkurwieni mechanicy na
takich co wiedza lepiej i gapia sie na rece przy robocie.

13 Data: Kwiecien 17 2009 07:55:13
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Kuczu 

Tytus z Fabryki pisze:

Znaczy sie kolego nie jestes preclem :)))), bo precel zawsze wie lepiej co i jak zrobic -


Wlasnie ze nie. Standardowy czytacz precla nie ma pojecia jak zrobic cokolwiek samemu i cokolwiek by Pan Mechanik nie robil to jemu wydaje sie ze robi zle. Bo on wie z internetu ze sie robi inaczej u chuj. Nie wytlumaczysz bo przeciez na preclu pisali...


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

14 Data: Kwiecien 17 2009 08:48:40
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***"Kuczu"

Wlasnie ze nie. Standardowy czytacz precla nie ma pojecia jak zrobic
cokolwiek samemu i cokolwiek by Pan Mechanik nie robil to jemu wydaje sie ze
robi zle. Bo on wie z internetu ze sie robi inaczej u chuj. Nie wytlumaczysz
bo przeciez na preclu pisali...

Rajt, ogrom teorii niektorych przygniata...a w teorii nie ma roznicy miedzy
praktyka a teoria, natomiast w praktyce jest spora i zwykle teoretycy maja z
tym problem.

T.

15 Data: Kwiecien 17 2009 10:46:28
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: de Fresz 

On 2009-04-17 07:48:35 +0200, "Tytus z Fabryki"  said:

Znaczy sie kolego nie jestes preclem :)))), bo precel zawsze wie lepiej co i
jak zrobic - i nie wazne czego dotyczy problem czy to wywazanie kol czy
pilotaz airbusa.

Ej no, bądź bardziej skromny. Niektórzy dopiero się uczą od "starych precli z wielkim doświadczeniem".


Precel n.p. wymaga zeby w wulkanizacji - czy tez w innym
miejscu ktore zaszczycil swoja osoba obslugiwala go
blondi/brunetka/szatynka/chlopiec w toplesie podajac drinki z parasolka w
miedzyczasie wykonujac usluge zgodnie z manualem, FAQ-em i jego wskazowkami.

Hmmm, mówisz że tak jest u Ciebie na stacji? To ja się chętnie zapiszę do kolejki. A drinki poproszę z tequilą.


ad rem
P.S. Ja jezdze na Chlodna kolo Kwapiszowej i zawsze sam wym/zam kolo.

Ej, ale że co, nie ufasz fachowcom?


P.S2 Od lat pracuje w warsztatach i  wiem jak reaguja wkurwieni mechanicy na
takich co wiedza lepiej i gapia sie na rece przy robocie.

Fakt, nic tak nie wkurwia jak klient oczekujący przyzwoitej roboty i wytykający niedoróbki. Jak oni wogóle śmią zwracać na coś uwagę Jaśnie Panu Specjaliście?!


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

16 Data: Kwiecien 16 2009 16:46:26
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: de Fresz 

On 2009-04-16 16:21:06 +0200, "Seba"  said:

Orientuje sie moze ktos gdzie mogliby od reki w Warszawie zdjac kolo i sprawdzic jego wywazenie?

Motostore na Wiertniczej. Ale najpierw lepiej zadzwoń.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

17 Data: Kwiecien 16 2009 22:13:26
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Kuczu 

Seba pisze:

Czolem.
Orientuje sie moze ktos gdzie mogliby od reki w Warszawie zdjac kolo i sprawdzic jego wywazenie? Najlepiej mokotow, ursynow i okolice. Dzis objezdzilem pare zakladow i albo motocykla nie wezma albo moze w przyszlym tygodniu zapytam :/ Jakos nie usmiecha mi sie jezdzic z boksujacym kolem po calej warszawie i okolicach zeby znalezc kogos kto moglby to jednak zrobic.

Ty nie sprawdzaj tylko zdejmij kolo i daj do wycentrowania. Bo pewnie, patrzac na stopke, masz kola szprychowane. W wulkanizacji napchaja ci tylko ciezarkow a to jest, w tym wypadku typowe, leczenie syfa pudrem.

W mojej wiosce doskonale centruje Pan Roman z serwisu rowerowego. Koszt 40 pln. Pewnie podejmie sie tego podobny fachman (chociaz nie kazdy) w dowolnym miescie.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

21 Data: Kwiecien 18 2009 03:47:58
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Seba 

Hej
Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2009-04-17 18:32:25 +0200, "Seba"  said:
Felini coś kiedyś wspominał, że w rowerowym na rogu Broniewskiego i Krasińskiego (Krasickiego? Fak, jeżdżę codziennie i nie mogę spamiętać) centrował koło od Afryki. Zresztą często tam przed sklepem stoi AT. Inny kumpel centrował w DRZ-cie gdzieś w okolicach Marsa, u stroiciela akordeonów - ponoć robota podobna ;-) Mogę podpytać o kontakt, jakbyś był zainteresowany.

Jesli to nie bedzie duzy problem to bylbym wdzieczny za namiar.
Pozdrawiam

--
Seba
mala czarna VS800

22 Data: Kwiecien 18 2009 12:36:39
Temat: Re: wywazenie kola w warszawie - gdzie?
Autor: Wojciech G. 

Użytkownik "Seba" napisał :

Czolem.
Orientuje sie moze ktos gdzie mogliby od reki w Warszawie zdjac kolo i sprawdzic jego wywazenie?

A na Szturmowej próbował ? Gość stamtąd zna się na rzeczy a i maszyny odpowiednie posiadał parę lat temu. Nie wiem jak teraz ale mogło się niewiele zmienić. Prawie na rogu Smyczkowej i Szturmowej.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

wywazenie kola w warszawie - gdzie?



Grupy dyskusyjne