Grupy dyskusyjne   »   zaczyna sie problem

zaczyna sie problem



1 Data: Pa?dziernik 06 2006 04:51:20
Temat: zaczyna sie problem
Autor: kawaa ze śląska  

Witam jak widac poranki coraz chlodniejsze i moj garbus zaczyna byc uparty :/
sytuacja jest taka..niewiem dokladnie jak mam zadziac bo garbus na wolnych
strasznie gasnie w doredze do pracy prawie na kazdych swiatlach,skrzyzowaniach
na odcinku 12 km a zas jak wracam z pracy po godzinie 15 to garbus juz chodzi
normalnie jest wiadomo cieplej i jest ok . Co z tym zrobic cos tam
przestawic ?? czy moze podkrecic gaznik ?? prosze o szczegółową instrukcje
gdzy nie jestem w tym taki obcykany jak wiekszoc w was pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Pa?dziernik 06 2006 06:20:16
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: Plewka 


ja gdy miałem taki problem to moją długą stopą, przyciskając  hamulec
dodawałem też gazu :)

PZDR Plewka
www.vwielkopolskiegarbusy.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Pa?dziernik 06 2006 06:27:12
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: kawaa 


ja gdy miałem taki problem to moją długą stopą, przyciskając  hamulec
dodawałem też gazu :)

hehehehe ..Ponoć przestawia sie jakos ssanie na zimowe moze to by pomogło :/
pytanie jak

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Pa?dziernik 06 2006 06:57:48
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: Plewka 

najprawdopodobniej chodzi o to by wydłużyć jego działanie

PZDR Plewka
www.vwielkopolskiegarbusy.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Pa?dziernik 06 2006 06:32:04
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: Blues Boy 

to jest juz znany problem i jak kiedys przegladajac grupw to
dowiedzialem sie tylko ze nie ma jak z tym wlaczyc, chociaz sposob
powyzej na pewno pomoze ;)

ja kiedys regulowalem ssanie w gazniku tj. z prawej strony luzujesz
takie trzy srubki i przekrecasz w przeciwna strone wskazowek zegara, to
mialo "wydluzyc" ssanie, ale mi to niewiele pomoglo, bo jak
przekrecilem za bardzo to zalewalo mi gaznik, sposob reulacji jest na
grupie, poszukaj o ssaniu

recepta to przeprowadzic sie na wies i grzac do granic miasta tak by na
nagrzanym silniku wjechac w miasto ;)

pozdry.
blusik

6 Data: Pa?dziernik 06 2006 08:38:27
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: kawaa ze śląska  


recepta to przeprowadzic sie na wies i grzac do granic miasta tak by na
nagrzanym silniku wjechac w miasto ;)

to jest myśl :D a juz myślałem ze polegne :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Pa?dziernik 06 2006 19:00:29
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: Juras 


na odcinku 12 km a zas jak wracam z pracy po godzinie 15 to garbus juz
chodzi
normalnie jest wiadomo cieplej i jest ok . Co z tym zrobic cos tam

witaj, na poczatek polecam wymiane kabli wysokiego napiecia, jesli sa stare
i zuzyte to wilgoć daje im rade,  druga sprawa to podgrzewanie powietrza
które zasysa filtr. W wielu garbusach brakuje rury i tego (nie wiem jak to
nazwac?) podbieraka ktory zasysa cieple powietrze spod glowic. Jesli tego
brakuje silnik krztusi sie zimnym powietrzem podczas gdy ssanie juz sie
wyłączylo.
Gdy u siebie rozwiązałem ten problem silnik prawie nie gasnie bo
zdecydowanie szybciej dochodzi do temp, eksploatacyjnej.

Ufff ale sie rozpisalem...   Powodzenia!

Juras

8 Data: Pa?dziernik 06 2006 18:42:39
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: kawaa ze śląska  

witaj, na poczatek polecam wymiane kabli wysokiego napiecia, jesli sa stare
i zuzyte to wilgoć daje im rade,  druga sprawa to podgrzewanie powietrza
które zasysa filtr. W wielu garbusach brakuje rury i tego (nie wiem jak to
nazwac?) podbieraka ktory zasysa cieple powietrze spod glowic. Jesli tego
brakuje silnik krztusi sie zimnym powietrzem podczas gdy ssanie juz sie
wyłączylo.
Gdy u siebie rozwiązałem ten problem silnik prawie nie gasnie bo
zdecydowanie szybciej dochodzi do temp, eksploatacyjnej.


Ok w keblkami sie zobaczy ale z ta rura to nie wiem zabardzo jak co i jak ja
mam cos takiego jak ten http://abcgarbus.gebus.pl/sklep/product_info.php?
cPath=25_58_277&products_id=565  i zabardzo nie jarze to ma byc rura ta od
filtra do gaznika dluzasza ?? czy jak :/ soryy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Pa?dziernik 06 2006 18:42:40
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: kawaa ze śląska  

witaj, na poczatek polecam wymiane kabli wysokiego napiecia, jesli sa stare
i zuzyte to wilgoć daje im rade,  druga sprawa to podgrzewanie powietrza
które zasysa filtr. W wielu garbusach brakuje rury i tego (nie wiem jak to
nazwac?) podbieraka ktory zasysa cieple powietrze spod glowic. Jesli tego
brakuje silnik krztusi sie zimnym powietrzem podczas gdy ssanie juz sie
wyłączylo.
Gdy u siebie rozwiązałem ten problem silnik prawie nie gasnie bo
zdecydowanie szybciej dochodzi do temp, eksploatacyjnej.


Ok w keblkami sie zobaczy ale z ta rura to nie wiem zabardzo jak co i jak ja
mam cos takiego jak ten http://abcgarbus.gebus.pl/sklep/product_info.php?
cPath=25_58_277&products_id=565  i zabardzo nie jarze to ma byc rura ta od
filtra do gaznika dluzasza ?? czy jak :/ soryy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Pa?dziernik 06 2006 21:35:30
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: Juras 


mam cos takiego jak ten http://abcgarbus.gebus.pl/sklep/product_info.php?
cPath=25_58_277&products_id=565  i zabardzo nie jarze

I masz prawo nie jarzyc poniewaz ja pisze o tradycyjnym filtrze suchym badz
mokrym a ty masz taki raczej ozdobny ; ))
Niestety nie ma on mozliwosci podlaczenia rury z cieplym powietrzem i stad
najpewniejTwoje problemy, proponuje zakup standardowego garbusowego filtra,
mam gdzies w piwnicy 2szt to jedna moge Ci odstapic (gg 1956906), pozdrawiam
J.

11 Data: Pa?dziernik 06 2006 22:36:36
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: falco 


Użytkownik "kawaa ze śląska " napisał w

ja mam cos takiego jak ten...

Nie da się tego odnośnika normalnie umieścić...? Sądząc po słowach Jurasa
masz tajwańskie świecidelko z gąbką, zamiast normlanego filtra. Jak chcesz
mieć normalnie eksploatowany silnik, to bez obrazy, ale wywal to badziewie,
które zwłaszcza jesienią i zimą więcej szkodzi, niż pomaga. Latem też
(filtracja gówniana), ale nie ma takiej wilgoci, którą ten filtr wręcz
chłonie (gąbka).

Załóż oryginalny filtr, choć nie wygląda, to na pewno zdaje egzamin. ;)


--
(Po)zdrówka!falco

2599456 empestudio.com garbiarnia.com
....carpeDiemAreszta...

12 Data: Pa?dziernik 07 2006 05:05:40
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: kawaa ze śląska  

Wlasnie tylko ten orginalny suchy filtr to taki gigant :/ mam takiego jedengo
na skadzie..chyba ze mialby ktos mokry na sprzedaz ?? pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Pa?dziernik 07 2006 10:42:21
Temat: Re: zaczyna sie problem
Autor: falco 


Użytkownik "kawaa ze śląska " napisał

Wlasnie tylko ten orginalny suchy filtr to taki gigant :/

Ładny, to on nie jest, to fakt! ba! wogóle jest niewyględny! ;) Ale sprawdza
się dobrze a wkłady są tanie, sam przymierzam się do mokrego, ale muszę
kumpla pomęczyc, bo ma chromowany właśnie. ;)

--
(Po)zdrówka!falco

2599456 empestudio.com garbiarnia.com
....carpeDiemAreszta...

zaczyna sie problem



Grupy dyskusyjne