Grupy dyskusyjne   »   zagranice z peknieta szyba

zagranice z peknieta szyba



1 Data: Styczen 18 2007 15:00:21
Temat: zagranice z peknieta szyba
Autor: KuFeL 

witam,

oberwalem w przednia szybe i na samym srodku mi strzelila na kilkanascie centymetrow. Za kilka dni mam wyjechac zagranice. Nie zdarze do tego czasu wymienic jej z AC. Mam podlozyc gotowke i wymienic czy moze bez problemu przejade przez granice?

--
Pzdr,
KuFeL / gg 71218
http://kufel.bloog.pl - moje akwaria :))
Linux user #166414



2 Data: Styczen 18 2007 14:56:01
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Hatson 

oberwalem w przednia szybe i na samym srodku mi strzelila na kilkanascie
centymetrow. Za kilka dni mam wyjechac zagranice. Nie zdarze do tego
czasu wymienic jej z AC. Mam podlozyc gotowke i wymienic czy moze bez
problemu przejade przez granice?

Nie wiem gdzie jedziesz. Przez granice cie przepuszcza bo to ich nie
interesuje pewnie ale jak trafisz na POLIZEI, to pare stowek moze ci peknac.
Kolega to przerabial. Lepiej jedz wymien.

Pozdrawiam
Pawel

3 Data: Styczen 18 2007 15:08:06
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: KuFeL 

Hatson napisał(a):

Nie wiem gdzie jedziesz. Przez granice cie przepuszcza bo to ich nie
interesuje pewnie ale jak trafisz na POLIZEI, to pare stowek moze ci peknac.
Kolega to przerabial. Lepiej jedz wymien.

Pozdrawiam
Pawel


jade na slowacje z rodzina. teoretycznie moge powiedziec ze strzelila mi   w podrozy wlasnie...

--
Pzdr,
KuFeL / gg 71218
http://kufel.bloog.pl - moje akwaria :))
Linux user #166414

4 Data: Styczen 18 2007 15:12:38
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Tomek 

jade na slowacje z rodzina. teoretycznie moge powiedziec ze strzelila mi w
podrozy wlasnie...


Teoretycznie to oni ci powiedzą, że masz 200 zapłacić


Tomek

5 Data: Styczen 18 2007 15:11:18
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Hatson 


jade na slowacje z rodzina. teoretycznie moge powiedziec ze strzelila mi
  w podrozy wlasnie...

Wiesz, teoretycznie to zawsze mozna cos wymyslec, tylko kwestia na kogo
trafisz.
Ja bym wymienil, skoro i tak musisz. 2  godzinki i masz zrobione w dobrym
warsztacie.

Pawel

6 Data: Styczen 18 2007 15:21:56
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: stefanf 


KuFeL napisał(a):

witam,

oberwalem w przednia szybe i na samym srodku mi strzelila na kilkanascie
centymetrow. Za kilka dni mam wyjechac zagranice. Nie zdarze do tego
czasu wymienic jej z AC. Mam podlozyc gotowke i wymienic czy moze bez
problemu przejade przez granice?


jechalek na wycieczke objazdowa przez Niemcy i Pepikow. Tuz przed
granica, pod Zgorzelcem oberwalem w szybke - pekniecie w rogu, konczylo
sie na (raczej pod) nalepce z numerem rejestracji.
Przejechalem cala trase i pies z kulawa noga sie nie zainteresował.
Ale nie namawiam do niczego :)

s

7 Data: Styczen 18 2007 17:26:19
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Hatson 


jechalek na wycieczke objazdowa przez Niemcy i Pepikow. Tuz przed
granica, pod Zgorzelcem oberwalem w szybke - pekniecie w rogu, konczylo
sie na (raczej pod) nalepce z numerem rejestracji.
Przejechalem cala trase i pies z kulawa noga sie nie zainteresował.
Ale nie namawiam do niczego :)

Ja tez mialem odprysk w transicie i sie balem z tym jechac, wiec przykleilem
GPS`a w to miejsce. Niestety to byl glupi pomysl i z odprysku zrobilo sie 30
cm., ktore sukcesywnie sie wydluzaly podczas jazdy.  Tez przejechalem przez
Niemcy i bylo ok ale po co ryzykowac ? Kara za to jest i tyle, kwestia, czy
sie uda, czy nie. Szybe i tak trzeba wymienic, to lepiej to zrobic przed
wyjazda.

Pawel

8 Data: Styczen 18 2007 18:48:36
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: MI 

oberwalem w przednia szybe i na samym srodku mi strzelila na kilkanascie centymetrow. Za kilka dni mam wyjechac zagranice. Nie zdarze do tego

tia... juz widze następne posty.... "mam urwany tłumik/dziurawą opone, czy moge tak jechac za granice?"

ludzie, troche zdrowego rozsądku!
-- -

9 Data: Styczen 18 2007 21:07:26
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: J.F. 

On Thu, 18 Jan 2007 18:48:36 +0100,  MI wrote:

oberwalem w przednia szybe i na samym srodku mi strzelila na kilkanascie
centymetrow. Za kilka dni mam wyjechac zagranice. Nie zdarze do tego

tia... juz widze następne posty.... "mam urwany tłumik/dziurawą opone, czy
moge tak jechac za granice?"
ludzie, troche zdrowego rozsądku!

Zdrowy rozsadek podpowiada ze taka szyba to moze jeszcze rok czy dwa
pojezdzic :-)

Ja tez przejechalem kawal z peknieta .. czepial sie tylko czech na
granicy z austria.
A jestescie pewni tych niemieckich kar ? Zreszta ich policja ma lepsze
zajecia do roboty niz gapic sie po szybach. Przedzej w krajach z
winietkami beda sie przygladac ..

J.

10 Data: Styczen 19 2007 08:29:03
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Hatson 


Ja tez przejechalem kawal z peknieta .. czepial sie tylko czech na
granicy z austria.
A jestescie pewni tych niemieckich kar ? Zreszta ich policja ma lepsze
zajecia do roboty niz gapic sie po szybach. Przedzej w krajach z
winietkami beda sie przygladac ..

No kara jest napewno bo koles zaplacil. Kwestia tylko tego, czy trafisz na
jakiegos upierdliwego szwaba. To prawda jednak, ze raczej rzadko zdaza sie,
aby trafic na jakas taka typowa kontrole, jak to bywa u nas. Moze tez inna
sprawa, ze koles mial auto zarejestrowane w DE, wiec nie mieli oporow, zeby
go zatrzymac.

Pawel

11 Data: Styczen 19 2007 08:33:01
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Hatson 

No ale co by nie gadac, to warto mimo wszystko taka szybe wymienic, chocby
dla wlasnego bezpieczenstwa. Trafi na jakas "super" droge i bedzie mial nie
jedna, a kilka takich kresek.

Pawel



12 Data: Styczen 19 2007 13:15:31
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Jan 2007 08:33:01 +0100,  Hatson wrote:

No ale co by nie gadac, to warto mimo wszystko taka szybe wymienic, chocby
dla wlasnego bezpieczenstwa. Trafi na jakas "super" droge i bedzie mial nie
jedna, a kilka takich kresek.

Tak czy inaczej szyba do wymiany, wiec jedna czy wiecej kresek nie
problem.


A tu na dobra sprawe wystarczy usterke zglosic do ubezpieczyciela,
niech obejrza od reki, potem wymienic na wlasny koszt i poczekac na
zwrot ..

J.

13 Data: Styczen 19 2007 14:11:46
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor:

Witam,

Jak to jest z tymi uszkodzeniami szyb wlasiciwie, tj. kiedy policja sie
"przyczepia"? Mam na szybie dwa odpryski, jakies 8-10 mm srednicy,
jezdze z tym dosc dlugo, bo nic sie z nimi nie dzieje, w niczym nie
przeszkadzaja w prowadzeniu. Nieco bylbym wkurzony, kiedy mialbym wydac
200-300 zl na nowa szyba z ich powodu. Z zasady nie obchodza mnie
defekty estetyczne auta, a taki odprysk ma wlasciwie znaczenie tylko
estetyczne.

Pozdrawiam

14 Data: Styczen 19 2007 23:42:57
Temat: Re: zagranice z peknieta szyba
Autor: Hatson 


Jak to jest z tymi uszkodzeniami szyb wlasiciwie, tj. kiedy policja sie
"przyczepia"? Mam na szybie dwa odpryski, jakies 8-10 mm srednicy,
jezdze z tym dosc dlugo, bo nic sie z nimi nie dzieje, w niczym nie
przeszkadzaja w prowadzeniu. Nieco bylbym wkurzony, kiedy mialbym wydac
200-300 zl na nowa szyba z ich powodu. Z zasady nie obchodza mnie
defekty estetyczne auta, a taki odprysk ma wlasciwie znaczenie tylko
estetyczne.

Z tak malymi odpryskami, to jedz smialo do dobrego szybiarza, a  tak ci to
naprawia, ze bedziesz musial sie dobrze przygladac, zeby zobaczyc, gdzie
miales odpryski. Napewno robi cos  takiego Szyby JAN, czy jakos tak. To jest
jakas ogolnopolska siec. Kiedys u nich to robilem i naprawde nie
spodziewalem sie tak dobrego efektu. Niestety jak pojechalem na leczenie z
15 cm. krecha, ktora powstala z takiego odprysku, to sie usmiechneli i
skonczylo sie na wymianie szybki.

Pawel

zagranice z peknieta szyba



Grupy dyskusyjne