Grupy dyskusyjne   »   zaklinowane świece

zaklinowane świece



1 Data: Maj 06 2007 10:40:34
Temat: zaklinowane świece
Autor: lukasz 

mam taki problem z autem - świece nie wymieniałem od 40kkm i nie mogę ich
odkręcić :/ Połamałem już 3 klucze (dwa takie badziewia - połamały się
rączki -
http://catalog.pl.toolstore.com/katalogdata/v15/bilder/SSIZE/FBG1012.JPG i
jeden taki - http://www.pronar.com.pl/katalog-old/img/produkty/l.16ac.jpg -
zniszczył się gwint w kluczu, a nie był dobrej jakości), zastanawiam się
więc czy zainwestować w następny jeszcze droższy (np. ten
http://img317.imageshack.us/my.php?image=19cb.jpg) i na siłę wykręcić, czy
może odpuścić i podjechać gdzieś wymienić za 20zeta? Na kluczu po założeniu
na świecę zostaje zawsze trochę oleju, może to również jest przyczyną? Może
znacie jakieś patenty na oporne świece?
Z góry dzięki za rady i pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Maj 06 2007 10:59:32
Temat: Re: zaklinowane świece
Autor: Adas Miauczynski 

Może
znacie jakieś patenty na oporne świece?

Sprobuj najpierw rozgrzac silnik. Najlepiej jeszcze psiknac obficie
WD40.

--
AM

3 Data: Maj 06 2007 13:19:40
Temat: Re: zaklinowane świece
Autor: J_K_K 


Użytkownik "Adas Miauczynski"  napisał w wiadomości

Może
znacie jakieś patenty na oporne świece?

Sprobuj najpierw rozgrzac silnik. Najlepiej jeszcze psiknac obficie
WD40.

-- -

Albo xxxx-cola, albo oparty też na tej samej bazie (kwasu ortofosforowego)
odrdzewiacz :-)

Pzdr

JKK

"brak znaków cytowania wynika z ustawienia quoted printable przedpiszcy"

4 Data: Maj 06 2007 16:17:47
Temat: Re: zaklinowane świece
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "J_K_K"  napisał w wiadomości

Sprobuj najpierw rozgrzac silnik.


Przy wykręcaniu świec, lambd. itd najlepiej wykręcać na gorącym to czasem dużo ułatwia.

Pozdrawiam Łukasz

5 Data: Maj 06 2007 13:11:35
Temat: Re: zaklinowane świece
Autor: gregor 

lukasz napisał(a):

mam taki problem z autem - świece nie wymieniałem od 40kkm i nie mogę ich odkręcić :/ Połamałem już 3 klucze (dwa takie badziewia - połamały się rączki - http://catalog.pl.toolstore.com/katalogdata/v15/bilder/SSIZE/FBG1012.JPG i jeden taki - http://www.pronar.com.pl/katalog-old/img/produkty/l.16ac.jpg - zniszczył się gwint w kluczu, a nie był dobrej jakości), zastanawiam się więc czy zainwestować w następny jeszcze droższy (np. ten http://img317.imageshack.us/my.php?image=19cb.jpg) i na siłę wykręcić, czy może odpuścić i podjechać gdzieś wymienić za 20zeta? Na kluczu po założeniu na świecę zostaje zawsze trochę oleju, może to również jest przyczyną? Może znacie jakieś patenty na oporne świece?
Z góry dzięki za rady i pozdrawiam!


moj staruszek mial podobny problem z mercem 124 gdzie nikt nie dal rady odkrecic swiec, znalazl sie fachowiec co zamoczyl je w ropie i po 24h odkrecil bez najmniejszych problemow ...

gregor

6 Data: Maj 06 2007 14:11:19
Temat: Re: zaklinowane świece
Autor: ekipybudowlane.pl 


Użytkownik "lukasz"  napisał w wiadomości

mam taki problem z autem - świece nie wymieniałem od 40kkm i nie mogę ich
odkręcić :/ Połamałem już 3 klucze (dwa takie badziewia - połamały się
rączki -


jedna z moich świec przeleciała 120 tys. zanim auto wcale nie chciało już
zapalić. Ktoś kiedyś krzywo wkręcił na siłę i tak zostało. Nikt nie mógł
odkrecić. Skończyło się demontażem głowicy :(

pozdr.
p.

7 Data: Maj 06 2007 15:33:53
Temat: Re: zaklinowane świece
Autor: krzychoo 

ekipybudowlane.pl napisał(a):

jedna z moich świec przeleciała 120 tys. zanim auto wcale nie chciało już zapalić. Ktoś kiedyś krzywo wkręcił na siłę i tak zostało. Nikt nie mógł odkrecić. Skończyło się demontażem głowicy :(

To i tak nieźle. Kolega kiedyś sobie wkręcił krzywo świecę, z tym, że ona najwyraźniej nie zabetonowała się na stałe tak jak u Ciebie, tylko po kilku kilometrach radośnie wyskoczyła pionowo do góry, robiąc gustowną dziurkę w masce. Auto - Hyundai Lantra.

--
[ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ]
[ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ]
[ .::::: http://krzychoo.araneo.pl :::::. ]
[ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ]

8 Data: Maj 06 2007 20:50:36
Temat: Re: zaklinowane œwiece
Autor: J.F. 

On Sun, 6 May 2007 10:40:34 +0000 (UTC),  lukasz wrote:

jeden taki - http://www.pronar.com.pl/katalog-old/img/produkty/l.16ac.jpg -
zniszczył się gwint w kluczu, a nie był dobrej jakości)

eee - jaki gwint ?
Masz na mysli rozerwanie szesciokata ?

zastanawiam się
więc czy zainwestować w następny jeszcze droższy (np. ten
http://img317.imageshack.us/my.php?image=19cb.jpg) i na siłę wykręcić, czy
może odpuścić i podjechać gdzieś wymienić za 20zeta?

A drogie to ?
Chyba bym podjechalbym do fachowcow.
Ale wczesniej bym chyba kupil jeszcze jeden tani klucz, moze troche
solidniejszy.
 
J.

zaklinowane świece



Grupy dyskusyjne