Witam!

Chce zapupic auto sprowdzone przez handlarza
na co mam zwrocic uwage?

auto sporowadzil kilka miesięcy temu
co powinienem dostac od niego, auto jest z niemiec


dziękuje pozdrawiam
Janusz

Janusz pisze:

zapupic

a to tak w rach wsparcia dla Ferdydurke i Gombrowicza :P

"Janusz"  wrote in news:f6irrd$93q$1
@inews.gazeta.pl:

 Witam!

Chce zapupic auto sprowdzone przez handlarza
na co mam zwrocic uwage?

auto sporowadzil kilka miesięcy temu
co powinienem dostac od niego, auto jest z niemiec

Jak stoi u handlarza kilka miesiecy to znaczy ze jest gowno warte, bo nikt
go ie chce kupic wiec i Ty sie na niego nie napalaj.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

Jak stoi u handlarza kilka miesiecy to znaczy ze jest gowno warte, bo nikt
go ie chce kupic wiec i Ty sie na niego nie napalaj.

Albo przez kilka miesiecy szukali do niego "cwiartki".

Konrad
szampanskie Ave VVTi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 napisał(a):

Jak stoi u handlarza kilka miesiecy to znaczy ze jest gowno warte, bo nikt go ie chce kupic wiec i Ty sie na niego nie napalaj.

Albo przez kilka miesiecy szukali do niego "cwiartki".

  Albo polowki.

Pozdrawiam

Worek

Worek wrote:

 napisał(a):

Jak stoi u handlarza kilka miesiecy to znaczy ze jest gowno warte,
bo nikt go ie chce kupic wiec i Ty sie na niego nie napalaj.

Albo przez kilka miesiecy szukali do niego "cwiartki".

  Albo polowki.

Albo 0,7 ;-)
--
marthen
100NX pms edition & NA BRG LE
"Sólo los muertos han visto el fin de la guerra"

Sami popatrzcie co *marthen* napisał:

Worek wrote:

 napisał(a):

Jak stoi u handlarza kilka miesiecy to znaczy ze jest gowno warte,
bo nikt go ie chce kupic wiec i Ty sie na niego nie napalaj.

Albo przez kilka miesiecy szukali do niego "cwiartki".

  Albo polowki.

Albo 0,7 ;-)

Bez kozery powiem: litra.

Krzysiek Kiełczewski

Janusz napisał(a):

 Witam!

Chce zapupic auto sprowdzone przez handlarza
na co mam zwrocic uwage?

auto sporowadzil kilka miesięcy temu
co powinienem dostac od niego, auto jest z niemiec

Powinienes mu grzecznie podziekowac :)

Pozdrawiam

Worek

Powinienes mu grzecznie podziekowac :)

No tak to prawda :)

ale zakładając jak stoi tydzień to co powinienem dostac aby nie miec jakis
problemow z przyczyn braku np jakiego papieru

Witam,

ale zakładając jak stoi tydzień to co powinienem dostac aby nie miec jakis
problemow z przyczyn braku np jakiego papieru

nigdy nie kupowalem samochodu od handlarza, ale wg mnie procedura jest podobna
do tego jak bys sam ten wozek sprowadzil. Jedyny problem jest na przeniesieniu
wlasnosci. On pewnie ma umowe zakupu od wlasciciela niemieckiego, tak wiec
musisz formalnie od handlarza auto kupic (umowa, ktora musisz pozniej pokazac w
Wydz. Kom). Do tego dochodzi pytanie, czy handlarz zaplacil akcyze, wrakowe itp
itd. Pewnie nie, tak wiec dorzuc te koszty do ceny samochodu.

Koledzy juz pisali wczesniej w tym watku, ze nie kupili by samochodu ktory stal
na parkingu. Czy nie lepiej jechac samemu? ja tak zrobilem i sie oplacilo. W
sumie wyjazd do Niemiec zajal mi dwa dni (dzien (i noc) na wyjazd i dojazd do
firmy, zalatwianie formalnosci okolo 4 godzin, pozniej powrot do PL.
Formalnosci zajely mi dluzej, ale w przypadku handlarza i tak Cie to czeka - bo
nie sadze zeby byl taki uprzejmy to zrobic.


Pozdrawiam, T.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości

Witam!

Chce zapupic auto sprowdzone przez handlarza
na co mam zwrocic uwage?

auto sporowadzil kilka miesięcy temu
co powinienem dostac od niego, auto jest z niemiec


dziękuje pozdrawiam
Janusz

Ja kupiłem auto od handlarza. Na początku miałem kupę obiekcji bo wszystko
mi wydawało sie podejrzane ale teraz już jest na polskich blachach.
Oczywiście niedawno miałem nim pierwszą stłuczkę, kobieta wyprzedzała mnie
na skrzyżowaniu a ja skręcałem akurat w lewo :) Skończyło się tylko na
stłuczce ale dzięki temu mam pewność że auto nie było wcześniej naprawiane,
bo musiał mi mechanik wymienić zderzak, błotnik i lampę, więc widział co
kryje się pod spodem. Niestety jedyna rzecz jaka mnie niemile zaskoczyła to
to, że mam wersje najuboższą z dodatkami a nie "średnią" bez :)... Yyyyyy...
żartowałem :) akurat to nie miało dla mnie takiego znaczenia. Ważne żemam to
co chciałem :)

--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi