Grupy dyskusyjne   »   zamarza reduktor lpg

zamarza reduktor lpg



1 Data: Grudzien 22 2007 22:13:12
Temat: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

co moze byc przyczyna ciagle zamarznietego reduktora lpg? plyn chlodniczy
jest. czy mogl sie jakos przytkac obieg plynu? ogrzewanie tez jest w normie.
jedyna wada ukladu chlodzenia to lekka dziurka w chlodnicy ale to nie ma
wplywu na caloksztalt. dodam ze stalo sie to nagle. wczoraj auto normalnie
chodzilo na gazie, dzisiaj dupa.



2 Data: Grudzien 23 2007 00:30:26
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Tomasz Kałużny 

Użytkownik "staszek"  napisał w wiadomości

wczoraj auto normalnie chodzilo na gazie, dzisiaj dupa.

Za duzo kapusty z grochem i pierogow z kapusta. Ale przed swietami to normalne ;)

Pozdrawiam. MSPANC ;)

Tomek.

3 Data: Grudzien 23 2007 16:26:19
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 22 Dec 2007 22:13:12 +0100, "staszek"  wrote:

co moze byc przyczyna ciagle zamarznietego reduktora lpg? plyn chlodniczy
jest. czy mogl sie jakos przytkac obieg plynu? ogrzewanie tez jest w normie.
jedyna wada ukladu chlodzenia to lekka dziurka w chlodnicy ale to nie ma
wplywu na caloksztalt. dodam ze stalo sie to nagle. wczoraj auto normalnie
chodzilo na gazie, dzisiaj dupa.

Ta dziurka ma wpływ, szczeólnie jeśli reduktor jest wpięty tak, jak to
miszczowie gazowanai uwielbiają, czyli równolegle z nagrzewnicą.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

4 Data: Grudzien 23 2007 17:43:49
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

Ta dziurka ma wpływ, szczeólnie jeśli reduktor jest wpięty tak, jak to
miszczowie gazowanai uwielbiają, czyli równolegle z nagrzewnicą.

ale jaki ma wplyw? ona jest tak mala ze idzie lekki dymek i to tylko wtedy
gdy silnik jest rozgrzany czyli gdy goracy plyn jest juz w chlodnicy. poza
tym jezdzilem tak od pol roku i tylko dolewalem plynu. wczoraj po prostu
przestal chodzic na gazie. reduktor zamontowany jest tak ze prawie go nie
widac, na dole przy prawym nadkolu/podluznicy wiec nawet nie mam jak
poszperac przy nim.

5 Data: Grudzien 23 2007 18:55:14
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Grzegorz 

Hello staszek !:

Ta dziurka ma wpływ, szczeólnie jeśli reduktor jest wpięty tak, jak to
miszczowie gazowanai uwielbiają, czyli równolegle z nagrzewnicą.


ale jaki ma wplyw? ona jest tak mala ze idzie lekki dymek i to tylko wtedy gdy silnik jest rozgrzany czyli gdy goracy plyn jest juz w chlodnicy. poza tym jezdzilem tak od pol roku i tylko dolewalem plynu. wczoraj po prostu przestal chodzic na gazie. reduktor zamontowany jest tak ze prawie go nie widac, na dole przy prawym nadkolu/podluznicy wiec nawet nie mam jak poszperac przy nim.

Jak reduktor powyżej nagrzewnicy, to korek powietrzny się robi. Pomacaj rurki ..... i przydław przelot przez nagrzewnicę (ściśnij węża).

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

6 Data: Grudzien 23 2007 22:41:19
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

Jak reduktor powyżej nagrzewnicy, to korek powietrzny się robi. Pomacaj
rurki ..... i przydław przelot przez nagrzewnicę (ściśnij węża).

reduktor jest na wysokosci piasty kola :)
nizej sie juz nie dalo zamontowac. nie mam dostepu do rurek niestety

7 Data: Grudzien 24 2007 00:53:22
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 23 Dec 2007 18:55:14 +0100, Grzegorz
wrote:

Jak reduktor powyżej nagrzewnicy, to korek powietrzny się robi. Pomacaj
rurki ..... i przydław przelot przez nagrzewnicę (ściśnij węża).

A najlepiej, to jeśli regulacja temperatury powietrza jest zrobiona na
przepływie powietrza, bez zaworu na obwodzie nagrzewnicy - to przepnij
reduktor w szereg z nagrzewnicą.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Grudzien 23 2007 19:39:38
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Jerry 


Użytkownik "staszek"  napisał w wiadomości

Ta dziurka ma wpływ, szczeólnie jeśli reduktor jest wpięty tak, jak to
miszczowie gazowanai uwielbiają, czyli równolegle z nagrzewnicą.

ale jaki ma wplyw? ona jest tak mala ze idzie lekki dymek i to tylko wtedy
gdy silnik jest rozgrzany czyli gdy goracy plyn jest juz w chlodnicy. poza
tym jezdzilem tak od pol roku i tylko dolewalem plynu. wczoraj po prostu
przestal chodzic na gazie. reduktor zamontowany jest tak ze prawie go nie
widac, na dole przy prawym nadkolu/podluznicy wiec nawet nie mam jak
poszperac przy nim.

zaszyj dziurke póki mała, mama Zosie przestrzegała....

reduktor się zapowietrzy - innej opcji chyba nie ma. No chyba że jakiś wąż
Ci sie zagiął i zablokował sie obig

Chyba we wszystkich współczesnych autach płyn jest pod zwiększonym
ciśnieniem co pozwala mieć temperature silnika powyżej 100 stopni. U Ciebie
akurat nie - przez tę dziurke.

Weź spuść płyn i załataj poxipolem przynajmniej jeśli nie mozesz zalutować.

Jerry

9 Data: Grudzien 23 2007 22:42:43
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

reduktor się zapowietrzy - innej opcji chyba nie ma. No chyba że jakiś wąż
Ci sie zagiął i zablokował sie obig

z ta dziurka jezdzilem kilka miesiecy i wszystko bylo ok. byly dni gdy sie
zatykala chyba kamieniem z wody.


Chyba we wszystkich współczesnych autach płyn jest pod zwiększonym
ciśnieniem co pozwala mieć temperature silnika powyżej 100 stopni. U
Ciebie akurat nie - przez tę dziurke.

ta dziurka ma moze o,1 mm
dziwne ze nagle przestal dzialac gaz. to niemozliwe ze przez ta dziure.

10 Data: Grudzien 24 2007 11:27:28
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 23 Dec 2007 22:42:43 +0100, "staszek"  wrote:

ta dziurka ma moze o,1 mm
dziwne ze nagle przestal dzialac gaz. to niemozliwe ze przez ta dziure.

No to skoro sam wiesz lepiej, to przestań nudzić i sam sobie napraw.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

11 Data: Grudzien 24 2007 11:48:02
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

No to skoro sam wiesz lepiej, to przestań nudzić i sam sobie napraw.

ide zakleic ja poxipolem. zobaczymy czo to cos da

12 Data: Grudzien 24 2007 14:23:25
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 24 Dec 2007 11:48:02 +0100, "staszek"  wrote:

No to skoro sam wiesz lepiej, to przestań nudzić i sam sobie napraw.

ide zakleic ja poxipolem. zobaczymy czo to cos da

Mic nie da. Musisz jeszcze odpowietrzyć parownik.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Grudzien 24 2007 14:44:06
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

Mic nie da. Musisz jeszcze odpowietrzyć parownik.

kurcze... tylko jak sie tam dostac :(
a sam sie nie odpowietrzy po jakims tam czasie ?

14 Data: Grudzien 25 2007 15:55:46
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 24 Dec 2007 14:44:06 +0100, "staszek"  wrote:

kurcze... tylko jak sie tam dostac :(
a sam sie nie odpowietrzy po jakims tam czasie ?

Jesli wpięty równolegle, to nie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Grudzien 25 2007 16:30:49
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

Jesli wpięty równolegle, to nie.

cholera wie jak wpiety. w kazdym razie dziala na tyle dobrze ze da sie
jechac. jeli bylby szeregowo to chyba nie bylo by ogrzewania wtedy gdy byl
zamarzniety ? ogrzewanie bylo. fakt ze na wolnych obrotach slabe, dopiero
walilo z piecia jak sie pzrygazowalo.

16 Data: Grudzien 25 2007 20:12:15
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 25 Dec 2007 16:30:49 +0100, "staszek"  wrote:

jechac. jeli bylby szeregowo to chyba nie bylo by ogrzewania wtedy gdy byl
zamarzniety ?

Istotnie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

17 Data: Grudzien 25 2007 20:23:17
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

jechac. jeli bylby szeregowo to chyba nie bylo by ogrzewania wtedy gdy byl
zamarzniety ?

Istotnie.

no, czyli jest rownolegle, w dodatku wszystko wrocilo do normy i auto jezdzi
tak jak dawniej. czyli sie odpowietrzyl.

18 Data: Grudzien 24 2007 19:18:38
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

Mic nie da.

a jednak :D. naprawilo sie po zaklejeniu prowizorycznym tej dziury.
widocznie sam sie odpowietrzyl.
nie sadzilem ze lekki dymek z chlodnicy moze powodowac zapowietrzanie sie
reduktora, zwlaszcza ze jest on zamontowany jakies 20cm nad ziemia.

19 Data: Grudzien 24 2007 00:52:24
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 23 Dec 2007 17:43:49 +0100, "staszek"  wrote:

ale jaki ma wplyw? ona jest tak mala ze idzie lekki dymek i to tylko wtedy
gdy silnik jest rozgrzany czyli gdy goracy plyn jest juz w chlodnicy. poza
tym jezdzilem tak od pol roku i tylko dolewalem plynu. wczoraj po prostu
przestal chodzic na gazie. reduktor zamontowany jest tak ze prawie go nie
widac, na dole przy prawym nadkolu/podluznicy wiec nawet nie mam jak
poszperac przy nim.

Bo troszkę powietrza zasysało i zassało tyle, że się reduktor
zapowietrzył.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

20 Data: Grudzien 24 2007 10:14:44
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: staszek 

Bo troszkę powietrza zasysało i zassało tyle, że się reduktor
zapowietrzył.

hmmm dziura naprawde wydaje mi sie symboliczna. w takim razie poradz jak to
uszczelnic metoda druciarska bo wymiana chlodnicy chwilowo niemozliwa.
wyciek jest z boku chlodnicy miedzy aluminium a tym plastikiem

21 Data: Grudzien 24 2007 14:23:45
Temat: Re: zamarza reduktor lpg
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 24 Dec 2007 10:14:44 +0100, "staszek"  wrote:

Bo troszkę powietrza zasysało i zassało tyle, że się reduktor
zapowietrzył.

hmmm dziura naprawde wydaje mi sie symboliczna. w takim razie poradz jak to
uszczelnic metoda druciarska bo wymiana chlodnicy chwilowo niemozliwa.
wyciek jest z boku chlodnicy miedzy aluminium a tym plastikiem

Nalać do chłodnicy środka uszczelniającego.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

zamarza reduktor lpg



Grupy dyskusyjne