Grupy dyskusyjne   »   zamienniki - zderzaki

zamienniki - zderzaki



1 Data: Pa?dziernik 30 2008 07:39:44
Temat: zamienniki - zderzaki
Autor: AL 

mam pytanko - czy takie zderzaki jak nizej sa warte uwagi?
http://www.allegro.pl/item446807016_zderzak_przedni_nowy_vw_polo_1994_1998_szeroki_gt.html

Cena jest to 1/2 a czasami 1/3 tego co sobie zycza za zderzak z rozbiorki, ktorego trzeba najczesciej i tak lakierowac (przetarcia, a czasami dodatkowo pekniecia)

Przegladam Alledrogo - ale raczej chyba jest mala szansa na znalezienie zderzaka w tym kolorze co mam - wiec bez lakierowania sie nie obejdzie.

Pojechalem na szrot w poszukiwaniu - na placu zderzakow i innych czesci od groma.
Zapytalem, czy maja taki zderzak do tego modelu - facio poszedl na zaplecze i przytargal taki bialy zamiennik, twierdzac, ze jest OK i przygotowany do lakierowania.  Nie bylo na nim naklejki made in Taiwan, ale byl identyczny jak ten z aukcji w/w. (i cena byla zblizona: 160pln w porownaniu do tych z Allegro:120-130pln).  Gosc mowil, ze jest OK, ale...

Tych zderzakow jest tez sporo na ebay.

Wiec znowu zwrocilem zainteresowania w kierunku tych zderzakow z alledrogo (zawsze to nowe - bez przytarc i 200pln zostaje w kieszeni).
Czy ktos z nich skorzystal i moze potwierdzic, ze:
1. nie ma problemow z dopasowaniem
2. wygladaja po zamontowaniu OK (nie odksztalcaja sie z czasem)
3. daja sie polakierowac (jak twierdzi gosc ze szrotu) i lakiernik mnie nie przegoni z warsztatu jak toto zobaczy :)


--
pozdr
Adam (AL)
TG



2 Data: Pa?dziernik 30 2008 09:39:44
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: Bialy 

 AL napisal(a):

| Wiec znowu zwrocilem zainteresowania w kierunku tych zderzakow z
| alledrogo (zawsze to nowe - bez przytarc i 200pln zostaje w kieszeni).
| Czy ktos z nich skorzystal i moze potwierdzic, ze:
| 1. nie ma problemow z dopasowaniem
| 2. wygladaja po zamontowaniu OK (nie odksztalcaja sie z czasem)
| 3. daja sie polakierowac (jak twierdzi gosc ze szrotu) i lakiernik
| mnie nie przegoni z warsztatu jak toto zobaczy :)

Moj brat kupil cos w tym stylu do Corsy i... no lepiej poszukaj jednak
oryginalnego uzywanego, bo duzo dziwnych rzeczy wychodzi dopiero przy
montazu i okazuje sie, ze nie pasuje tak, jak powinien.
Dodatkowo w Corsie np. jest 'hokej' pod zderzakiem, wykonany z gumy. W jego
zamienniku hokej jest na stale, plastikowy, wiec nie 'pracuje' np. przy
wjezdzie na kraweznik, co skutkuje tym, ze popekal lakier na gornej czesci
zderzaka i mocno wyrobily sie juz uchwyty mocujace ;)
Jesli cos jest dwa razy tansze, to gdzies ta oszczednosc byc musi niestety
:/
Ja osobiscie szukalbym oryginalnego :)

Pozdrawiam,

--
-) Bialy
( GG: 1092403
-) CBF 500 na wydaniu! -> http://infobot.pl/r/PYZ

3 Data: Pa?dziernik 30 2008 09:45:36
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: Jakub Witkowski 

AL pisze:

Cena jest to 1/2 a czasami 1/3 tego co sobie zycza za zderzak z rozbiorki, ktorego trzeba najczesciej i tak lakierowac (przetarcia, a czasami dodatkowo pekniecia)

Osobiście nie widziałem jeszcze taniego zamiennika karoseryjnego,
zwłaszcza z tworzyw sztucznych, który by nie miał poważnych wad..
Zawsze coś nie pasuje, otwór nie tam, wystaje, nierówne itp.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

4 Data: Pa?dziernik 30 2008 09:56:28
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: Papkin 

Jakub Witkowski wrote:

AL pisze:

Cena jest to 1/2 a czasami 1/3 tego co sobie zycza za zderzak z
rozbiorki, ktorego trzeba najczesciej i tak lakierowac (przetarcia, a
czasami dodatkowo pekniecia)

Osobiście nie widziałem jeszcze taniego zamiennika karoseryjnego,
zwłaszcza z tworzyw sztucznych, który by nie miał poważnych wad..
Zawsze coś nie pasuje, otwór nie tam, wystaje, nierówne itp.


to jak z obudowami do komorek. Komisja EU powinna ZABRONIC importu takich podrobek niskiej jakosci (pewnie chiny) bo to jest produkowanie smieci i trucie srodowiska przy ich produkcji. Za to koncerny powinny po nie abstrakcyjnych cenach sprzedawac takie elementy.

Uzywke nie poniszczona latwo kupic, czasami troche trzeba poczekac az taka znajdziesz ale bedziesz mial idealna.

5 Data: Pa?dziernik 30 2008 11:07:57
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: bratPit[pr] 

Cena jest to 1/2 a czasami 1/3 tego co sobie zycza za zderzak z rozbiorki, ktorego trzeba najczesciej i tak lakierowac (przetarcia, a czasami dodatkowo pekniecia)

Przegladam Alledrogo - ale raczej chyba jest mala szansa na znalezienie zderzaka w tym kolorze co mam - wiec bez lakierowania sie nie obejdzie.

pomijając kwestie samego wykonania wspomniane już przez kolegów, taki zamiennik na mrozie po wjechaniu np w pryzmę śniegu rozlatuje się na kawałki jakby był ze szkła,
ja również sugeruję Ci kupno używanego oryginału i polakierowanie go,
brat

6 Data: Pa?dziernik 30 2008 12:34:20
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: BrunoJ 

bratPit[pr]  napisał(a):

> Cena jest to 1/2 a czasami 1/3 tego co sobie zycza za zderzak z rozbiorki,
> ktorego trzeba najczesciej i tak lakierowac (przetarcia, a czasami
> dodatkowo pekniecia)
>
> Przegladam Alledrogo - ale raczej chyba jest mala szansa na znalezienie
> zderzaka w tym kolorze co mam - wiec bez lakierowania sie nie obejdzie.

pomijając kwestie samego wykonania wspomniane już przez kolegów, taki
zamiennik na mrozie po wjechaniu np w pryzmę śniegu rozlatuje się na kawałki
jakby był ze szkła,
ja również sugeruję Ci kupno używanego oryginału i polakierowanie go,
brat
Dokladnie tak. Generalnie wsrod wymienionych punktow jest tylko o wygladzie a
nic o funkcjonalnosci. A zderzak nie ma wygladac tylko chronic. Na fabrycznym
zderzaku przezylem pare drobnych pukniec. Umarl dopiero przy potezniejszym
puknieciu i to tez nie z zewnatrz (pekniety lekko), ale od srodka - wewnetrzne
wzmocnienia byly zmasakrowane). Zamiennik polamal sie w drzazgi przy piewszym
puknieciu podobnej skali. A wygladal nawet nawet, blacharz spedzil tylko
40minut na poprawnianiu otworow i mocowania (bo oryginalne oczywiscie nie
pasowaly).
Generalnie zamienniki to g..., ktore moze byc niebezpieczne w przypadku
kolejnego zdarzenia, nie mniej niz zle wykonana naprawa blacharska (vide
filmil z youtube z testem pukniecia dwoch focus'ow.)

pozdrawiam
Bruno


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Pa?dziernik 30 2008 14:02:08
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: AL 

  BrunoJ pisze:

bratPit[pr]  napisał(a):
Cena jest to 1/2 a czasami 1/3 tego co sobie zycza za zderzak z rozbiorki, ktorego trzeba najczesciej i tak lakierowac (przetarcia, a czasami dodatkowo pekniecia)

Przegladam Alledrogo - ale raczej chyba jest mala szansa na znalezienie zderzaka w tym kolorze co mam - wiec bez lakierowania sie nie obejdzie.
pomijając kwestie samego wykonania wspomniane już przez kolegów, taki zamiennik na mrozie po wjechaniu np w pryzmę śniegu rozlatuje się na kawałki jakby był ze szkła,
ja również sugeruję Ci kupno używanego oryginału i polakierowanie go,
brat
Dokladnie tak. Generalnie wsrod wymienionych punktow jest tylko o wygladzie a
nic o funkcjonalnosci. A zderzak nie ma wygladac tylko chronic. Na fabrycznym
zderzaku przezylem pare drobnych pukniec. Umarl dopiero przy potezniejszym
puknieciu i to tez nie z zewnatrz (pekniety lekko), ale od srodka - wewnetrzne
wzmocnienia byly zmasakrowane). Zamiennik polamal sie w drzazgi przy piewszym
puknieciu podobnej skali. A wygladal nawet nawet, blacharz spedzil tylko
40minut na poprawnianiu otworow i mocowania (bo oryginalne oczywiscie nie
pasowaly). Generalnie zamienniki to g..., ktore moze byc niebezpieczne w przypadku
kolejnego zdarzenia, nie mniej niz zle wykonana naprawa blacharska (vide
filmil z youtube z testem pukniecia dwoch focus'ow.)

pozdrawiam
Bruno


ok - szukam w takim razie oryginalu


--
pozdr
Adam (AL)
TG

8 Data: Listopad 01 2008 15:39:34
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 30 Oct 2008 11:07:57 +0100, "bratPit[pr]"
 wrote:

pomijając kwestie samego wykonania wspomniane już przez kolegów, taki
zamiennik na mrozie po wjechaniu np w pryzmę śniegu rozlatuje się na kawałki
jakby był ze szkła,
ja również sugeruję Ci kupno używanego oryginału i polakierowanie go,

A ja myślę, że nie odróżniasz podróbek od zamienników.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

9 Data: Listopad 02 2008 10:42:21
Temat: Re: zamienniki - zderzaki
Autor: AL 

Adam Płaszczyca pisze:

On Thu, 30 Oct 2008 11:07:57 +0100, "bratPit[pr]"
 wrote:

pomijając kwestie samego wykonania wspomniane już przez kolegów, taki zamiennik na mrozie po wjechaniu np w pryzmę śniegu rozlatuje się na kawałki jakby był ze szkła,
ja również sugeruję Ci kupno używanego oryginału i polakierowanie go,

A ja myślę, że nie odróżniasz podróbek od zamienników.

ok - to po czym rozroznic dobry zamiennik (czesto pisza: porównywalny jakościowo z oryginalem) od nedznej podróbki?


--
pozdr
Adam (AL)
TG

zamienniki - zderzaki



Grupy dyskusyjne