Ogólnie lubią wypadać zapłony, czasem (rzadko) na moment (ok 1s) zanika
zapłon potem jest łup w wydech i jedzie dalej.
Jazda na gazie, na benzynie szarpie franca. Dodatkowo ponoć czuć za nim LPG
W zasadzie nie jest to polonez, ale kant, ale ma komplet z poldka 1.6GLI z
monowtryskiem ABIMEXa z 95r bez sondy lambda.
Dodatkowo rano po odpaleniu na zimno trzęsie silnikiem - chyba bardzo mocno
gubi zapłony albo nie pali na wszystkie cylindry. Po przełaczeniu na gaz
obroty rosna do 2500 i chodzi stabilnie

Jakies idee? Pomysły?

Jerry

jerry pisze:

Ogólnie lubią wypadać zapłony, czasem (rzadko) na moment (ok 1s) zanika zapłon potem jest łup w wydech i jedzie dalej.
Jazda na gazie, na benzynie szarpie franca. Dodatkowo ponoć czuć za nim LPG
W zasadzie nie jest to polonez, ale kant, ale ma komplet z poldka 1.6GLI z monowtryskiem ABIMEXa z 95r bez sondy lambda.
Dodatkowo rano po odpaleniu na zimno trzęsie silnikiem - chyba bardzo mocno gubi zapłony albo nie pali na wszystkie cylindry. Po przełaczeniu na gaz obroty rosna do 2500 i chodzi stabilnie

Podmień na próbę moduł z cewkami. Na szrocie kosztuje max. 100 złotych.

pozdrawiam,

Krzysiek

On 6 Wrz, 16:53, Krzysztof Matyasik  wrote:

jerry pisze:

> Ogólnie lubią wypadać zapłony, czasem (rzadko) na moment (ok 1s) zanika
> zapłon potem jest łup w wydech i jedzie dalej.
> Jazda na gazie, na benzynie szarpie franca. Dodatkowo ponoć czuć za nim LPG
> W zasadzie nie jest topolonez, ale kant, ale ma komplet z poldka 1.6GLIz
> monowtryskiem ABIMEXa z 95r bez sondy lambda.
> Dodatkowo rano po odpaleniu na zimno trzęsie silnikiem - chyba bardzo mocno
> gubi zapłony albo nie pali na wszystkie cylindry. Po przełaczeniu na gaz
> obroty rosna do 2500 i chodzi stabilnie

Podmień na próbę moduł z cewkami. Na szrocie kosztuje max. 100 złotych.

pozdrawiam,

Krzysiek

U mnie w Polonezie GLI 96' było podobnie, na razie wyeliminowałem
kilka mozliwości: nie jest to na pewno moduł - przy uszkodzeniu modułu
w najlepszym wypadku nie paliłby wcale na benzynie - wymieniałem na
nowy i to nic nie dało, nie ma to nic wspólnego z zapłonem a z
wtryskiem benzyny, przy zatkaniu przewodów podciśnieniowych chodziło
elegancko jednak spadał z obrotów jak byłu ustawione za nisko. Wina
leży po stronie wtryskiwacza a raczej jego sterowaniai przez komputer
a tu mógł paść zawór spiętrzający lub potencjometr wolnych obrotów.
Przy złej pracy tych części cićnienie na wtryskiwaczu nie może się
ustalić, zwłaszcza na wolnych obrotach. Dokładną analizę można zrobić
dopiero komputerem, osobiście wciąż szukam warsztatu w Lublinie który
jest w stanie to zrobić.
POzdrawiam
Robert

Użytkownik "kurczak"  napisał w wiadomości

On 6 Wrz, 16:53, Krzysztof Matyasik  wrote:

jerry pisze:

> Ogólnie lubią wypadać zapłony, czasem (rzadko) na moment (ok 1s) zanika
> zapłon potem jest łup w wydech i jedzie dalej.
> Jazda na gazie, na benzynie szarpie franca. Dodatkowo ponoć czuć za nim
> LPG
> W zasadzie nie jest topolonez, ale kant, ale ma komplet z poldka 1.6GLIz
> monowtryskiem ABIMEXa z 95r bez sondy lambda.
> Dodatkowo rano po odpaleniu na zimno trzęsie silnikiem - chyba bardzo
> mocno
> gubi zapłony albo nie pali na wszystkie cylindry. Po przełaczeniu na gaz
> obroty rosna do 2500 i chodzi stabilnie

Podmień na próbę moduł z cewkami. Na szrocie kosztuje max. 100 złotych.

pozdrawiam,

Krzysiek

U mnie w Polonezie GLI 96' było podobnie, na razie wyeliminowałem
kilka mozliwości: nie jest to na pewno moduł - przy uszkodzeniu modułu
w najlepszym wypadku nie paliłby wcale na benzynie - wymieniałem na
nowy i to nic nie dało, nie ma to nic wspólnego z zapłonem a z
wtryskiem benzyny, przy zatkaniu przewodów podciśnieniowych chodziło
elegancko jednak spadał z obrotów jak byłu ustawione za nisko. Wina
leży po stronie wtryskiwacza a raczej jego sterowaniai przez komputer
a tu mógł paść zawór spiętrzający lub potencjometr wolnych obrotów.
Przy złej pracy tych części cićnienie na wtryskiwaczu nie może się
ustalić, zwłaszcza na wolnych obrotach. Dokładną analizę można zrobić
dopiero komputerem, osobiście wciąż szukam warsztatu w Lublinie który
jest w stanie to zrobić.

********************************************************************

U mnie to nie wtryskiwacz bo mam to na gazie - zwłaszcza te zaniki zapłonu
na 1s - to na 100% zaniki zapłonu bo potem jest duże DUP w wydechu - spala
sie gaz co przeszedł przez silnik... po protu iskry musi nie być. Ale
zdiagnozować jest bardzo trudno bo to tylko momentami sie dzieje - musiałbym
ze 3 dni jeździć z podpiętym non stop  komputerem - minute temu opisałem Ci
kabelek diagnostyczny do ABIMEXa i program.

Poza tym, moze sie okazać że błąd jest gdzieś poza komputerem - wtedy dupa
blada diagnostyka nic nie powie....

Jerry

On 10 Wrz, 20:51, "Jerry"  wrote:

Użytkownik "kurczak"  napisał w
On 6 Wrz, 16:53, Krzysztof Matyasik  wrote:





> jerry pisze:

> > Ogólnie lubią wypadać zapłony, czasem (rzadko) na moment (ok 1s) zanika
> > zapłon potem jest łup w wydech i jedzie dalej.
> > Jazda na gazie, na benzynie szarpie franca. Dodatkowo ponoć czuć za nim
> > LPG
> > W zasadzie nie jest topolonez, ale kant, ale ma komplet z poldka 1.6GLIz
> > monowtryskiem ABIMEXa z 95r bez sondy lambda.
> > Dodatkowo rano po odpaleniu na zimno trzęsie silnikiem - chyba bardzo
> > mocno
> > gubi zapłony albo nie pali na wszystkie cylindry. Po przełaczeniu na gaz
> > obroty rosna do 2500 i chodzi stabilnie

> Podmień na próbę moduł z cewkami. Na szrocie kosztuje max. 100 złotych.

> pozdrawiam,

> Krzysiek

U mnie w Polonezie GLI 96' było podobnie, na razie wyeliminowałem
kilka mozliwości: nie jest to na pewno moduł - przy uszkodzeniu modułu
w najlepszym wypadku nie paliłby wcale na benzynie - wymieniałem na
nowy i to nic nie dało, nie ma to nic wspólnego z zapłonem a z
wtryskiem benzyny, przy zatkaniu przewodów podciśnieniowych chodziło
elegancko jednak spadał z obrotów jak byłu ustawione za nisko. Wina
leży po stronie wtryskiwacza a raczej jego sterowaniai przez komputer
a tu mógł paść zawór spiętrzający lub potencjometr wolnych obrotów.
Przy złej pracy tych części cićnienie na wtryskiwaczu nie może się
ustalić, zwłaszcza na wolnych obrotach. Dokładną analizę można zrobić
dopiero komputerem, osobiście wciąż szukam warsztatu w Lublinie który
jest w stanie to zrobić.

********************************************************************

U mnie to nie wtryskiwacz bo mam to na gazie - zwłaszcza te zaniki zapłonu
na 1s - to na 100% zaniki zapłonu bo potem jest duże DUP w wydechu - spala
sie gaz co przeszedł przez silnik... po protu iskry musi nie być. Ale
zdiagnozować jest bardzo trudno bo to tylko momentami sie dzieje - musiałbym
ze 3 dni jeździć z podpiętym non stop  komputerem - minute temu opisałem Ci
kabelek diagnostyczny do ABIMEXa i program.

Poza tym, moze sie okazać że błąd jest gdzieś poza komputerem - wtedy dupa
blada diagnostyka nic nie powie....

Jerry- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -

Nieźle porąbane to jest, dziś na benzynie dusił mi się i generalnie
miał "doła", na gazie idzie dobrze. Z tego co opisałeś u ciebie może
być coś raczej z elektryką ale to zależy jaką masz instalację gazową.
A może jedynie skaczą iskry po przewodach zapłonowych. Ja w ciągu 2
lat 3 razy wymieniałem przewody przy podobnych objawach. Strzelało z
rury na gazie zwłaszcza jak była deszczowa pogoda. Dzięki za post o
diagnostyce!
Pozdrawiam
kurczak