zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-)
1 | Data: Maj 05 2008 11:15:35 |
Temat: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | |
Autor: Gabriel'Varius' | Wczoraj podczas majowego spaceru napatrzylem sie jak mily pan w garniturze odpala kilkakrotnie BMW 740d - E38(bardzo zadbana bejca przynajmniej z zewnatrz) na tzw. pych(w tym wypadku dluga droga osiedlowa o duzym nachyleniu) :-) kierownik nie sluchal rad wspolpasazerow aby nie zapalac na pych po tym jak nie mogl zapalic auta przez dobre kilka minut krecac kluczykiem. Proby odpalenia skonczyly sie na odglosie pstryk. nastepnie ow kierownik wrzucil na luz i tak kilkakrotnie probowal odpalic diesla toczac sie z gorki. Skonczylo sie na tym ze pokonak kilkaset metrow osiedlowej drogi bez rezulatu ale chyba coos poszlo nie tak bo po kilku probach cos szarpnelo i zgrzytenlo pod maska(pomijam juz fakt braku wspomagania kierownicy i serwa od hamulcow) :-) Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to wogole mozliwe? w benzynowych silnikach moze sie zerwac pasek lub przeskoczyc jak sie ma pecha. 2 |
Data: Maj 05 2008 11:25:12 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to wogole mozliwe? W sumie to nigdy diesla nie miałem, ale widziałem, jak pewien Ursus C360 z uszkodzonym rozrusznikiem był przez całe miesiące codziennie parkowany na górce i codziennie skutecznie odpalany niejako "na pych", choć nikt go pchać nie musiał. w benzynowych silnikach moze sie zerwac pasek lub przeskoczyc jak sie ma Nie wiem co trzeba zrobić, aby pękł lub przeskoczył pasek, bo generalnie jeśli na przykład nawali rozrusznik, albo siądzie akumulator, to nic złego w zapalaniu na pych nie widzę. I jeśli się to robi jak należy, to absolutnie nic złego stać się nie może (wbrew różnym opiniom i publikacjom, które straszą katastrofalnymi awariami). Oczywiście nie wiem na co liczył wspomniany pan od BMW, skoro jak piszesz, wcześniej bez skutku długo kręcił rozrusznikiem. 3 |
Data: Maj 05 2008 11:39:50 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Nex@pl | Gabriel'Varius' pisze: Wczoraj podczas majowego spaceru napatrzylem sie jak mily pan w garniturze odpala kilkakrotnie BMW 740d - E38(bardzo zadbana bejca przynajmniej z zewnatrz) na tzw. pych(w tym wypadku dluga droga osiedlowa o duzym nachyleniu) :-) kierownik nie sluchal rad wspolpasazerow aby nie zapalac na pych po tym jak nie mogl zapalic auta przez dobre kilka minut krecac kluczykiem. Proby odpalenia skonczyly sie na odglosie pstryk. nastepnie ow kierownik wrzucil na luz i tak kilkakrotnie probowal odpalic diesla toczac sie z gorki. Skonczylo sie na tym ze pokonak kilkaset metrow osiedlowej drogi bez rezulatu ale chyba coos poszlo nie tak bo po kilku probach cos szarpnelo i zgrzytenlo pod maska(pomijam juz fakt braku wspomagania kierownicy i serwa od hamulcow) :-) Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to wogole mozliwe? w benzynowych silnikach moze sie zerwac pasek lub przeskoczyc jak sie ma pecha. A czy to nie jest tak, że aut z automatyczną skrzynką biegów nie wolno odpalać na pych...? 4 |
Data: Maj 05 2008 11:40:34 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: theStachoo | Nex@pl pisze: A czy to nie jest tak, że aut z automatyczną skrzynką biegów nie wolno odpalać na pych...? A skąd wiadomo, że był to automat? -- theStachoo 5 |
Data: Maj 05 2008 11:54:17 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
A czy to nie jest tak, że aut z automatyczną skrzynką biegów nie wolno Nie tylko nie wolno, ale przede wszystkim nie bardzo jest jak. 6 |
Data: Maj 05 2008 11:57:22 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Gabriel'Varius' |
A czy to nie jest tak, że aut z automatyczną skrzynką biegów nie wolno odpalać na pych...?A gdzie ja napisalem, ze auto z automatem bylo? pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 7 |
Data: Maj 05 2008 11:36:11 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: TomekB |
> BMW 740d - E38 Tutaj. -- pozdr Tomek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Maj 05 2008 13:56:04 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik TomekB napisał: Hmmmm, skoro tak twierdzisz to pewnie masz racje(nie jestem milosnikiem BMW) Auto na 100% mialo manual i byla to 7demka, wiec albo gosc mial zmieniony znaczek na klapie albo ktos wsadzil manual ;-)A czy to nie jest tak, że aut z automatyczną skrzynką biegów nie wolno odpalać na pych...? pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 9 |
Data: Maj 05 2008 13:54:14 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: gregor | Nex@pl pisze: A czy to nie jest tak, że aut z automatyczną skrzynką biegów nie wolno odpalać na pych...? Na pych moze i nie wolno ale wolno przy predkosci ~60km sprawdzone na merolu 124 gregor 10 |
Data: Maj 05 2008 11:46:35 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Noel | Użytkownik Gabriel'Varius' napisał: Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to wogole mozliwe? w benzynowych silnikach moze sie zerwac pasek lub przeskoczyc jak sie ma pecha. W dieslach katalizator jest bardziej zagrożony przy odpalaniu na 'pych'. -- Tomek "Noel" B. 11 |
Data: Maj 05 2008 11:52:56 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
W dieslach katalizator jest bardziej zagrożony przy odpalaniu na 'pych'. Czy ktoś zdradzi mi wreszcie tę tajemnicę czym jest dla katalizatora owo zagrożenie, które występuje podczas zapalania "na pych" a nie występuje podczas zapalania "na rozrusznik"? 12 |
Data: Maj 05 2008 12:18:20 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: | Czy ktoś zdradzi mi wreszcie tę tajemnicę czym jest dla katalizatora owo pierdoleniem glupot 13 |
Data: Maj 05 2008 12:24:56 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Noel | Użytkownik glizda napisał: Użytkownik "Noel" napisał W dieslach katalizator jest bardziej zagrożony przy odpalaniu na 'pych'. Czy ktoś zdradzi mi wreszcie tę tajemnicę czym jest dla katalizatora owo zagrożenie, które występuje podczas zapalania "na pych" a nie występuje podczas zapalania "na rozrusznik"? Zagrożeniem dla katalizatora jest dostające się tam niespalone paliwo. Im zimniej na zewnątrz tym więcej się może go tam dostać w przypadku silników wysokoprężnych. Wnioskować można, że im lepiej naładowany akumulator tym zagrożenie mniejsze, świece żarowe muszą spełniać swoją role. -- Tomek "Noel" B. 14 |
Data: Maj 05 2008 12:38:54 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Agent |
Użytkownik glizda napisał:Ja bym powiedział że nie chodzi tyle o działające świece bo te moga być przepalone ile o to że napewno znajdzie się jakiś "miszczu" który będzie holował auto kilometrami. Wtedy włąsnie dopiero nagromadzi się dużo paliwa które może potem nawet eksplodować i myślę, że groźniejsze to może być nawet w przypadku "benzyn" niż diesli. 15 |
Data: Maj 05 2008 12:45:22 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
Ja bym powiedział że nie chodzi tyle o działające świece bo te moga być Ale tak samo może znaleźć się miszczu, który będzie pożyczał prąd od kolejnych sąsiadów i kręcił rozrusznikiem cztery godziny z identycznym skutkiem jak ten holowany. W zasadzie z gorszym - bo dodatkowo rozładuje swoją oraz sąsiadów baterie ;) 16 |
Data: Maj 05 2008 12:57:15 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Gabriel'Varius' |
Ale tak samo może znaleźć się miszczu, który będzie pożyczał prąd od kolejnych sąsiadów i kręcił rozrusznikiem cztery godziny z identycznym skutkiem jak ten holowany. W zasadzie z gorszym - bo dodatkowo rozładuje swoją oraz sąsiadów baterie ;)W jaki sposob rozladuje aku sasiada skoro auto odpala sie na wlaczonym silniku auta od ktorego pozyczmy prad :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 17 |
Data: Maj 05 2008 12:58:07 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
W jaki sposob rozladuje aku sasiada skoro auto odpala sie na wlaczonym A jesteś pewien bilansu w takiej sytuacji? ;) 18 |
Data: Maj 05 2008 11:04:43 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Massai | Gabriel'Varius' nastukał(-a):
"Się" odpala, a "się nie powinno". Zajrzyj do dowolnej instrukcji. Zdaje się skoki natężenia potrafią być bolesne dla instalacji samochodu od którego bierzemy prąd. -- Pozdro Massai 19 |
Data: Maj 05 2008 12:41:50 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
W dieslach katalizator jest bardziej zagrożony przy odpalaniu na 'pych'. Paliwo to tak samo dostanie się do katalizatora z silnika kręconego rozrusznikiem jak i kołami. Wnioskować można, że im lepiej naładowany akumulator tym zagrożenie Zatem bądźmy precyzyjni - jeśli mamy rozładowany akumulator, którym nie sposób zasilić świec żarowych, to mamy utrudniony rozruch silnika diesla - pod dodatkowym warunkiem, że jest zimny. Wówczas zapalając "na pych" musimy kręcić długo, o ile w ogóle skutecznie, przez co niespalone paliwo dostaje się do katalizatora. Dodatkowo problematyczne może być działanie wszelkiej elektroniki przy rozładowanym akumulatorze. I to jest konkretny przypadek. Nie mówmy jednak, że w ogólności zapalanie na pych diesla, czy nie-diesla, jest szkodliwe. Załóżmy sytuację, że po prostu nawalił rozrusznik - wówczas "na pych" jest całkowicie nieszkodliwe, a nie mając pod ręką kabli i życzliwej pomocy - to jest rozwiązanie bardzo praktyczne. 20 |
Data: Maj 05 2008 12:58:29 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Agent | Nie mówmy jednak, że w ogólności zapalanie na pych diesla, czy nie-diesla, jest szkodliwe.MZ też nie jest ale ludzie mają różne pomysły na to żeby zapalanie na pych było szkodliwe i pewnie samy nie znamy ich wszystkich (sposobów). Tak sobie myślę, że np. nieciekawie mogłoby być jakby ktoś włączył sobie pierwszy bieg, potem rozpędził auto np na holu do np 60-80 km/h i puścił szybko sprzęgło. Myślę, że producenci aut zabezpiczają się m.in przed takimi przypadkami. 21 |
Data: Maj 05 2008 13:04:39 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: glizda |
Nie mówmy jednak, że w ogólności zapalanie na pych diesla, czyMZ też nie jest ale ludzie mają różne pomysły na to żeby zapalanie na pych Fakt, że można nawydziwiać i pewnie racja, że taki awaryjny rozruch wykonywany może być w desperacji przez osobę nie znającą podstaw budowy auta. Myślę, że producenci aut zabezpiczają się m.in przed takimi przypadkami. To na pewno. Jednak te zapisy z instrukcji obsługo są potem podawane jako argument przeciw każemu zapalaniu na pych - bo nie i koniec. 22 |
Data: Maj 05 2008 13:00:30 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Tomasz Pyra | glizda pisze: Użytkownik "Noel" napisał Bo rozrusznik ma "bezpiecznik rozsšdku" w postaci skończonej pojemnoci akumulatora i żywotnoci samego rozrusznika. Po prostu za długo nie pokręcisz... Natomiast na pych to ludzie lubiš się odpalać całymi kilometrami, np. holujšc innym samochodem i mielšc silnikiem liczšc że kiedy tam odpali (nawet czasami się to udaje). No a takie co może się le skończyć bo silnik przepompuje paliwo do kolektora wydechowego, a tam, jak w końcu silnik się uda uruchomić, to ono się zapali/wybuchnie w katalizatorze, który jest pierwszym zbiornikiem gdzie ono się będzie zbierać. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 23 |
Data: Maj 05 2008 13:14:21 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Michal Jankowski | Tomasz Pyra writes: Natomiast na pych to ludzie lubiĹĄ siÄ odpalaÄ całymi kilometrami, np. To nie jest "na pych", tylko "na hol". Na holu to owszem, można cały bak przepompowaÄ. Na pych, to jeĹli pchajÄ cym nie jest Pudzianowski, operacja wyglÄ da tak, że pojazd rozpÄdza siÄ _na luzie_ do tych kilku km/h, kierowca puszcza sprzÄgło, samochód robi pyr-pyr, i albo zapali od razu, albo staje. Staje po 2-3 kompresjach dosłownie. Rozrusznikiem siÄ czÄsto krÄci znacznie dłużej. MJ 24 |
Data: Maj 05 2008 16:11:44 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Bartek | Użytkownik "glizda" napisał w wiadomości masz rację oczywiscie. obie sytuacje są tym samym, i różnicy nie ma. tak samo szkodliwe jest długie kręcenie rozrusznikiem przy nie odpalającym aucie, jak i pchanie auta na długim dystansie gdy nie chce odpalić. zasada jest prosta - jak sprawny akumulator i rozrusznik nie uruchamia auta, to raczej nie ma co pchać auta przez 10 km, a może odpali;) no ale to jest logiczne myślenie, z którym występują ostatnio pewne problemy;) -- PPozdrawiam, Bartek [SG] GOLF II 1.6D "żywa czerwień:)" 25 |
Data: Maj 05 2008 16:29:08 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Bartek | jeszcze dodam:) że 2 lata temu w zimie, koleś odpalał poloneza, który był 26 |
Data: Maj 05 2008 21:57:43 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Piotrek | Czy ktoś zdradzi mi wreszcie tę tajemnicę czym jest dla katalizatora owo bzdurne wyciagniecie wnioskow od co:) chodzi o to ze na pych a wlasciwie na hol ludzie potrafia ciagnac sie bez umiaru na spore odleglosci pompujac niespalone paliwo w wydech. i jesli wtedy sie uda zapalic samochod to moze byc nieprzyjemnie dla wydechu jak i dla poduszek jesli sa np z boku( opisywany przypadek na grupie chyba peugota z wywalona kurtyna po zapalaniu pod ASO samochodu:) jak ktos zapala bez skutku samochod to wczesniej czy pozniej skonczy mu sie akumulator i jest mniejsza szansa przepompowanie w wydech polowy baku :) -- pzdr piotrek 27 |
Data: Maj 05 2008 15:17:37 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Karolek |
Wczoraj podczas majowego spaceru napatrzylem sie jak mily pan w garniturze odpala kilkakrotnie BMW 740d - E38(bardzo zadbana bejca przynajmniej z zewnatrz) na tzw. pych(w tym wypadku dluga droga osiedlowa o duzym nachyleniu) :-) kierownik nie sluchal rad wspolpasazerow aby nie zapalac na pych po tym jak nie mogl zapalic auta przez dobre kilka minut krecac kluczykiem. Proby odpalenia skonczyly sie na odglosie pstryk. nastepnie ow kierownik wrzucil na luz i tak kilkakrotnie probowal odpalic diesla toczac sie z gorki. Skonczylo sie na tym ze pokonak kilkaset metrow osiedlowej drogi bez rezulatu ale chyba coos poszlo nie tak bo po kilku probach cos szarpnelo i zgrzytenlo pod maska(pomijam juz fakt braku wspomagania kierownicy i serwa od hamulcow) :-) Trzeba zaczac od tego ze 740d nie ma manualnej skrzyni. Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to wogole mozliwe? w benzynowych silnikach moze sie zerwac pasek lub przeskoczyc jak sie ma pecha. Moze grozic doslownie nic! Odpalalem tak m.in. golfa 1.6D, nowa meganke 1.5dci i nie bylo z tym zadnego problemu. Karolek 28 |
Data: Maj 05 2008 22:00:08 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Piotrek | Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to wogole mozliwe? w bzdura z tym paskiem. ja niewiem co za czlowiek puscil ta plotke i co za ludzie ja dalej powtarzaja:) nie widzialem na oczy instrukcji do samochodu ktora by zabraniala zapalania samochodu na hol ze wzgledu na pasek:) bo to nie o to chodzi, zabrania sie zapalania na hol samochodu glownie z katalizatorem i chodzi o to zeby nie ciagnac samochod 5 km i zeby nie wpompowac w wydech paru litrow paliwa:) na pasek nie dzialaja podczas normalnej pracy mniejsze sily jak przy zapalaniu na pych czy hol, bez przesady:) -- pzdr piotrek 29 |
Data: Maj 06 2008 15:53:22 | Temat: Re: zapalanie BMW na pych/z gorki - chyba piatkowo :-) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 05 May 2008 11:15:35 +0200, Gabriel'Varius' hamulcow) :-) Co moze grozic w odpalaniu diesla na tzw. pych o ile to A czym się różni napędzanie koła zamachowego przez rozrusznik od napędzania koła zamachowego przez skrzynię biegów/ -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |