Grupy dyskusyjne   »   zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze

zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze



1 Data: Wrzesien 26 2009 12:18:06
Temat: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: megiddo 

http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR

Witam
chyba  motocyklista był w szoku i jechał w ciemno - nie sądzę żeby miał czas
na jakąkolwiek reakcję . Debile w samochodach naprawdę mogą zgotować piekło
na prostej drodze - nieżle zarzuciło ten biały samochód - myślałem że audi
nic się nie stanie - k...  mać a to była dosłownie akcja  w chwilę - morał z
tego taki żeby nie siadać na ogonie debili w samochodach jadących z dużą
prędkością
http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR



2 Data: Wrzesien 26 2009 16:16:52
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: Grzybol 

Użytkownik "megiddo"  napisał w wiadomości

http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR
Witam
chyba  motocyklista był w szoku i jechał w ciemno - nie sądzę żeby miał
czas  na jakąkolwiek reakcję . Debile w samochodach naprawdę mogą
zgotować piekło  na prostej drodze - nieżle zarzuciło ten biały samochód
- myślałem że audi  nic się nie stanie - k...  mać a to była dosłownie
akcja  w chwilę - morał z  tego taki żeby nie siadać na ogonie debili w
samochodach jadących z dużą  prędkością
http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR

Zimna krew? Jak dla mnie to motocyklista z zerowym doświadczeniem. Przeżył
tylko przez przypadek. Tak naprawdę to chyba nie zauważył co się stało. Jest
moment w którym dokładnie widać jak biały bus wali w inny samochód, długo
przed motocyklem i kamerą w policyjnym aucie. Jest tam chyba nawet odległóść
w metrach w kamerze, trzeba by poczytać i odcyfrować. Motocykiel zero
reakcji. Żadnego heblowania. Zapierdalał 180 km/h, nagrane na video
policyjanta. Poszedł bez zdejmowania łapy z manetki prosto. Powinien nie
żyć. Miał tylko zajebiste szczęście. Zimna krew to zły tytuł.

--
Grzybol

3 Data: Wrzesien 26 2009 16:58:24
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: Monster 

Grzybol pisze:

Zimna krew? Jak dla mnie to motocyklista z zerowym doświadczeniem. Przeżył tylko przez przypadek. Tak naprawdę to chyba nie zauważył co się stało. Jest moment w którym dokładnie widać jak biały bus wali w inny samochód, długo przed motocyklem i kamerą w policyjnym aucie. Jest tam chyba nawet odległóść w metrach w kamerze, trzeba by poczytać i odcyfrować. Motocykiel zero reakcji. Żadnego heblowania. Zapierdalał 180 km/h, nagrane na video policyjanta. Poszedł bez zdejmowania łapy z manetki prosto. Powinien nie żyć. Miał tylko zajebiste szczęście. Zimna krew to zły tytuł.

  Mandacik pewnie i tak przysłali:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

4 Data: Wrzesien 26 2009 18:44:08
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: marider 

Grzybol pisze:

Użytkownik "megiddo"  napisał w wiadomości

http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR
Witam
chyba  motocyklista był w szoku i jechał w ciemno - nie sądzę żeby miał
czas  na jakąkolwiek reakcję . Debile w samochodach naprawdę mogą
zgotować piekło  na prostej drodze - nieżle zarzuciło ten biały samochód
- myślałem że audi  nic się nie stanie - k...  mać a to była dosłownie
akcja  w chwilę - morał z  tego taki żeby nie siadać na ogonie debili w
samochodach jadących z dużą  prędkością
http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR

Zimna krew? Jak dla mnie to motocyklista z zerowym doświadczeniem. Przeżył tylko przez przypadek. Tak naprawdę to chyba nie zauważył co się stało. Jest moment w którym dokładnie widać jak biały bus wali w inny samochód, długo przed motocyklem i kamerą w policyjnym aucie. Jest tam chyba nawet odległóść w metrach w kamerze, trzeba by poczytać i odcyfrować. Motocykiel zero reakcji. Żadnego heblowania. Zapierdalał 180 km/h, nagrane na video policyjanta. Poszedł bez zdejmowania łapy z manetki prosto. Powinien nie żyć. Miał tylko zajebiste szczęście. Zimna krew to zły tytuł.

Dokladnie, gosc chyba myslal o niebieskich migdalach zupelnie i nie patrzyl co sie przed nim dzieje, az dziw ze go nie zmiotlo o_O. Po takiej akcji koles powinien zapitalac te "zloty osiem" i to na rzesach - do Czestochowy pod oltarz i plackiem przez godzine tam lezec ;)

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk

5 Data: Wrzesien 26 2009 21:42:13
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: tech. Wheelman 


Użytkownik "Grzybol"  napisał w wiadomości news:h9l8c7

Motocykiel zero reakcji. Żadnego heblowania.

Przeciez widac ze hamuje i to nawet sporo. Widzial co jest przed nim (
kurz ) wiec odpuscil hebel i pojechal dalej. Kamera spotengowala kurz.

tech.

6 Data: Wrzesien 26 2009 21:53:20
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: Monster 

tech. Wheelman pisze:

Przeciez widac ze hamuje i to nawet sporo. Widzial co jest przed nim (
kurz ) wiec odpuscil hebel i pojechal dalej. Kamera spotengowala kurz.

Przyspał,zwróć uwagę że samochód z kamerą zaczął hamować ze 2s wcześniej,to chyba sporo...


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

7 Data: Wrzesien 26 2009 22:01:06
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: tech. Wheelman 


Przeciez widac ze hamuje i to nawet sporo. Widzial co jest przed nim (
kurz ) wiec odpuscil hebel i pojechal dalej. Kamera spotengowala kurz.

Przyspał,zwróć uwagę że samochód z kamerą zaczął hamować ze 2s
wcześniej,to chyba sporo...

Zwroc uwage, ze odnioslem sie do: "zero reakcji ,zadnego hamowania".

tech.

8 Data: Wrzesien 26 2009 16:19:29
Temat: Re: zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze
Autor: Grzybol 

Użytkownik "megiddo"  napisał w wiadomości

akcja  w chwilę - morał z  tego taki żeby nie siadać na ogonie debili w
samochodach jadących z dużą  prędkością
http://www.tinyurl.pl/?GUzeCbqR

I jeszcze dla ścisłości. Dlaczego debile w samochodach? Przecież tam wszyscy
i puszkarze i motocykiel zapierdalali 180 km/h. Motocyklista może, a
puszkarz jest debilem? Jak nazwiesz motocyklistę który zapierdala 180 na
ogonie puszki? Tym bardziej widząc przed sobą młyn? Może miał ciemną
szybkę...

--
Grzybol

zimna krew motocyklisty- co nas może zaskoczyć na drodze



Grupy dyskusyjne