Czołem kluski z rosołem!

Czy ktoś z Was orientuje się czy do przedliftowej dywersji XJ600 (4BR z '94)
można założyć gaźniki od nowszej wersji produkowanej po 98 roku? Wyczytałem
że nowsze miały ssanie na kierownicy i czujnik położenia przepustnicy - to
niby nie problem. A jak rozstaw i srednica gardzieli oraz inne sprawy?
Będzie to pasować i działać jak należy?

Problem polega na tym, że model motocykla ma już swoje lata i obawiam sie,
ze ciezko bedzie znalezc gaziory w dobrym stanie. W tych, z ktorymi walcze
sa rozbite rozpylacze (owale zamiast otworow), dwie membrany dziurawe i
urwane dwie sruby trzymajace caly jet housing. W takim wypadku lepiej
poszukac kompletnych niezajezdzonych gaziorow, niz sciagac z konca swiata
zestawy naprawcze. Kupowanie gaznikow bedzie prawdopodobnie w ciemno, bo jak
znam zycie, to zaden z tych pajacow na alledrogo nie bedzie ani chcial, ani
tym bardziej umial zrobic fotek elementow, ktore mnie interesuja. Zakladam,
ze mlodsze roczniki moga miec mniej wychlastane graty - stad pomysl.

pzdr
--
ARQ
transalp

On 2012-08-09, ARO  wrote:

CzoÂłem kluski z rosoÂłem!

Czy ktoÂś z Was orientuje siĂŞ czy do przedliftowej dywersji XJ600 (4BR z '94)
moÂżna zaÂłoÂżyĂŚ gaÂźniki od nowszej wersji produkowanej po 98 roku? WyczytaÂłem
Âże nowsze miaÂły ssanie na kierownicy i czujnik poÂłoÂżenia przepustnicy - to
niby nie problem. A jak rozstaw i srednica gardzieli oraz inne sprawy?
BĂŞdzie to pasowaĂŚ i dziaÂłaĂŚ jak naleÂży?

Problem polega na tym, Âże model motocykla ma juÂż swoje lata i obawiam sie,
ze ciezko bedzie znalezc gaziory w dobrym stanie. W tych, z ktorymi walcze
sa rozbite rozpylacze (owale zamiast otworow), dwie membrany dziurawe i
urwane dwie sruby trzymajace caly jet housing. W takim wypadku lepiej
poszukac kompletnych niezajezdzonych gaziorow, niz sciagac z konca swiata
zestawy naprawcze. Kupowanie gaznikow bedzie prawdopodobnie w ciemno, bo jak
znam zycie, to zaden z tych pajacow na alledrogo nie bedzie ani chcial, ani
tym bardziej umial zrobic fotek elementow, ktore mnie interesuja. Zakladam,
ze mlodsze roczniki moga miec mniej wychlastane graty - stad pomysl.

Nie wiem jak jamachacha ale KHI w swoich serwisowkach gazniki ma konkretnie
opisane, model, wszystkie dysze itp. moze sciagnij serwisowke od starszej XJ
i nowszej i zobacz?

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2012-08-09 09:22, ARO pisze:

Czo�em kluski z roso�em!

Czy ktoďż˝ z Was orientuje siďż˝ czy do przedliftowej dywersji XJ600 (4BR z '94)
mo�na za�o�y� ga�niki od nowszej wersji produkowanej po 98 roku? Wyczyta�em
�e nowsze mia�y ssanie na kierownicy i czujnik po�o�enia przepustnicy - to
niby nie problem. A jak rozstaw i srednica gardzieli oraz inne sprawy?
B�dzie to pasowa� i dzia�a� jak nale�y?

tak, fizycznie beda pasowac bo silnik jest ten sam. Roznice w rocznikach polegaja tez na podgrzewaniu. jedne mialy podgrzewanie olejem a inne elektryczne.

Problem polega na tym, �e model motocykla ma ju� swoje lata i obawiam sie,
ze ciezko bedzie znalezc gaziory w dobrym stanie. W tych, z ktorymi walcze
sa rozbite rozpylacze (owale zamiast otworow), dwie membrany dziurawe i
urwane dwie sruby trzymajace caly jet housing. W takim wypadku lepiej
poszukac kompletnych niezajezdzonych gaziorow, niz sciagac z konca swiata
zestawy naprawcze. Kupowanie gaznikow bedzie prawdopodobnie w ciemno, bo jak
znam zycie, to zaden z tych pajacow na alledrogo nie bedzie ani chcial, ani
tym bardziej umial zrobic fotek elementow, ktore mnie interesuja. Zakladam,
ze mlodsze roczniki moga miec mniej wychlastane graty - stad pomysl.

Kup gazniki na ebay.de. Tam jest duzo mniejsza szansa trafienia zbuka. Ladne uzywki kosztuja ok 120-130 Euro.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

Użytkownik "Kuczu" napisal w wiadomosci...

tak, fizycznie beda pasowac bo silnik jest ten sam. Roznice w rocznikach
polegaja tez na podgrzewaniu. jedne mialy podgrzewanie olejem a inne
elektryczne.

Dodatkowo nowsza miala elektryczna pompe paliwa - nie wiem czy moze to miec
jakies znaczenie dla gaznikow.

Pozdrawiam
marvin
tdm900

On 2012-08-09, marvin  wrote:

tak, fizycznie beda pasowac bo silnik jest ten sam. Roznice w rocznikach
polegaja tez na podgrzewaniu. jedne mialy podgrzewanie olejem a inne
elektryczne.

Dodatkowo nowsza miala elektryczna pompe paliwa - nie wiem czy moze to miec
jakies znaczenie dla gaznikow.

Raczej nie, pompa sie wylacza po zamknieciu zaworka iglicowego. Pompy sa
przewaznie w moto gdzie konstrukcyjnie najnizszy punkt zbiornika jest nizej
od komor plywakowych a tego grawitacja nie ogarnie.

--
Artur
ZZR 1200

Użytkownik "marvin"  napisał w:

Dodatkowo nowsza miala elektryczna pompe paliwa - nie wiem czy moze to
miec
jakies znaczenie dla gaznikow.

Akurat ja mam na warsztacie starszą wersję ('94) gdzie jest dość ciekawie i
nietypowo, bo:
1. jest kranik podciśnieniowy (PRI-RES-ON),
2. jest pompa paliwa, taka standardowa z przeponą.
I teraz o ile silnik nie pracuje (nie wytwarza podcisnienia) i kranik jest
na ON, to gdy wlaczy sie zapłon, to pompa dostaje szału, bo ma zatkany
dolot. Taka anegdotka.

Jak jest w ta pompa w nowszym modelu (czyli 1998+) tego nie wiem. Obecnosc
pompy w tym przypadku nie ma znaczenia.

--
ARQ
transalp

Użytkownik "Kuczu"  napisał :

tak, fizycznie beda pasowac bo silnik jest ten sam. Roznice w rocznikach
polegaja tez na podgrzewaniu. jedne mialy podgrzewanie olejem a inne
elektryczne.

Ciekawe jak to sie miesci pod bakiem, miedzy rama i laczy z puszka
powietrzna... Z serwisowki, ktorej istnienie przytacza AZ nie dowiem sie
rzeczy o ktore pytam. Haynes podaje parametry do regulacji, wymiary dysz i
inne standardowe sprawy rozbiorkowo-sewisowe typu rysunek eksplodowany, z
ktorego odpowiedzi tez nie uzyskam. Serwis manuala Yamahy akurat do tego
motocykla nie znalazlem, chyba ze ktos ma i sie podzieli, to ja bardzo
chetnie :)

Pomimo, ze z prądem jestem na "ty", zastanawiam sie czy nie pozbyc sie tego
podgrzewania. Jaki to ma sens w naszych warunkach klimatycznych? Tym
bardziej, gdyby pozostac przy oryginalnych gaznikach, to dopiero goracy olej
jest je w stanie ogrzac. Domyslam sie, ze to ma na celu tylko termiczna
stabilizacje warunkow pracy, bo siedzi w gazniku tez jakas czujka
temperatury, ktora jest podpieta pod sterownik razem z tym zaworem
otwierajacym obieg oleju. No patrz pan, ze inne moto tego nie maja, a
jezdza, chocby moj trampek. Niby hąda.

Kup gazniki na ebay.de. Tam jest duzo mniejsza szansa trafienia zbuka.
Ladne uzywki kosztuja ok 120-130 Euro.

Argumenty by sie tam zalogowac ciagle gromadze, ale chyba jeszcze nie
osiagnely one masy krytycznej ;) Klient jest w stanie zaplacic za uzywane
gazniki maksymalnie taka cene, ktora przytaczasz, jednak musi miec 100%
pewnosc ze bedzie to dobry towar. Dla mnie z kolei umoczyc 4..5 stów za
jednym strzałem to dosc smutny temat.

--
ARQ
transalp

On 2012-08-10, ARO  wrote:

Ciekawe jak to sie miesci pod bakiem, miedzy rama i laczy z puszka
powietrzna... Z serwisowki, ktorej istnienie przytacza AZ nie dowiem sie
rzeczy o ktore pytam. Haynes podaje parametry do regulacji, wymiary dysz i
inne standardowe sprawy rozbiorkowo-sewisowe typu rysunek eksplodowany, z
ktorego odpowiedzi tez nie uzyskam. Serwis manuala Yamahy akurat do tego
motocykla nie znalazlem, chyba ze ktos ma i sie podzieli, to ja bardzo
chetnie :)

No to inaczej:

http://www.bikebandit.com/houseofmotorcycles/1994-yamaha-seca-ii-600-xj600sf/o/m146387#sch138374

W tabelce na dole masz wszystkie dysze z rozmiarami.

--
Artur
ZZR 1200