Grupy dyskusyjne   »   zmiana rozmiaru opony i ciśnienie

zmiana rozmiaru opony i ciśnienie



1 Data: Marzec 28 2009 16:03:36
Temat: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

z 205/55/16 na 225/55/16
czy w jakiś sposób zmienia się ciśnienie w oponie?
producent zaleca 2.2 / 2.3

samochód zrobił się bardziej miękki - stąd pytanie


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi



2 Data: Marzec 28 2009 16:31:27
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-28 16:03:36 +0100, "zkruk [Lodz]"  said:

z 205/55/16 na 225/55/16
czy w jakiś sposób zmienia się ciśnienie w oponie?
producent zaleca 2.2 / 2.3

samochód zrobił się bardziej miękki - stąd pytanie

Zrobił się bardziej miękki bo dowaliłeś sobie o ponad 2cm większą średnicę koła. Generalnie opony masz teraz za duże i przekłamanie licznika będzie spore. Możesz spróbować dopompować np. do 2.5atm i zobaczyć jak się jedzie, ale ja to bym raczej jakiś zamienny rozmiar wrzucił :)

3 Data: Marzec 28 2009 16:58:37
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

red wrote:

z 205/55/16 na 225/55/16
czy w jakiś sposób zmienia się ciśnienie w oponie?
producent zaleca 2.2 / 2.3

samochód zrobił się bardziej miękki - stąd pytanie

Zrobił się bardziej miękki bo dowaliłeś sobie o ponad 2cm większą
średnicę koła. Generalnie opony masz teraz za duże i przekłamanie
licznika będzie spore. Możesz spróbować dopompować np. do 2.5atm i
zobaczyć jak się jedzie, ale ja to bym raczej jakiś zamienny rozmiar
wrzucił :)

generalnie to licznik powinnien przekłamywać o 3.36% (z tabelek)
a więc zamiast 100 będzie pokazywać 97
a ja mając na liczniku 100, na gpsie mam 95 - więc póki co mam bliżej prawdy

dowalenie większej opony było pi x oko świadome - w sensie - mieści się, w sensie wygląda lepiej, w sensie szersza guma - koniec utraty trakcji na II a czasem III biegu ;]

pytam się o ciśnienie czy to po prostu bardziej miekka guma (w sensie komfortowa)
czy trzeba jednak dowalić wyższe ciśnienie...



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

4 Data: Marzec 28 2009 17:00:56
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

zkruk [Lodz] wrote:

pytam się o ciśnienie czy to po prostu bardziej miekka guma (w sensie
komfortowa)
czy trzeba jednak dowalić wyższe ciśnienie...

opona (225) Continental ContiPremiumContact
zimowe (205) to Dunlopy Wintersporty 3d (BTW: bbb. polecam)


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

5 Data: Marzec 28 2009 23:35:26
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-28 17:00:56 +0100, "zkruk [Lodz]"  said:

opona (225) Continental ContiPremiumContact
zimowe (205) to Dunlopy Wintersporty 3d (BTW: bbb. polecam)

Tak jak DoQu napisał, sporo zależy od opony.

Miałem na zimę takie same Dunlopy w tym samym rozmiarze, teraz na lato zamieniłem na Dunlop SP Sport 9090 225/45R17 i mimo, że felga o cal większa to na dużych dziurach jeździ się podobnie komfortowo, a małe dziury te letnie opony o wiele lepiej wybierają i czuć je mniej - wiem, dziwne :) Ciśnienie teraz i przedtem 2.3 przód, 2.0 tył.

Tak przy okazji, gdyby ktoś się wahał przed zmianą rozmiaru felgi i opon z 16" na 17" to mogę z czystym sumieniem napisać, że nie ma czego. Za to prowadzenie w zakręcie na tych 17" po prostu bajka - dobra opona, ale i też niższy profil i jak przyklejony jedzie.

6 Data: Marzec 29 2009 00:05:18
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

red pisze:

Tak przy okazji, gdyby ktoś się wahał przed zmianą rozmiaru felgi i opon z 16" na 17" to mogę z czystym sumieniem napisać, że nie ma czego. Za to prowadzenie w zakręcie na tych 17" po prostu bajka - dobra opona, ale i też niższy profil i jak przyklejony jedzie.

:)
Tylko musze się pilnować żeby nie "załapać" jakiejś kanciastej wyrwy czy innego krawężnika bo felgi zaraz się krzywią, albo te moje DEZENTy jakieś takie miękkie są..


Pozdrawiam
Paweł

7 Data: Marzec 29 2009 01:41:05
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

DoQ wrote:

red pisze:

Tak przy okazji, gdyby ktoś się wahał przed zmianą rozmiaru felgi i
opon z 16" na 17" to mogę z czystym sumieniem napisać, że nie ma
czego. Za to prowadzenie w zakręcie na tych 17" po prostu bajka -
dobra opona, ale i też niższy profil i jak przyklejony jedzie.

no i wizualnie lepiej to wygląda...
bo te moje to teraz trochę wysokie się zrobiły
przy 17" można by zejć niżej...


:)
Tylko musze się pilnować żeby nie "załapać" jakiejś kanciastej wyrwy
czy innego krawężnika bo felgi zaraz się krzywią, albo te moje DEZENTy
jakieś takie miękkie są..

bo te wszystkie zety, ozety, tezety, mizety itp są miękkie
jakoś nie mam do nich zaufania

dlatego kupiłem oryginalne felgi Hondy...

podobnie miałem kiedyś z felgami w Vectrze - były w stanie przeżyć każdą dziurę
a kolega z OZetami 4 razy w sezonie letnim jeździł na prostowanie...




--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

8 Data: Marzec 29 2009 11:46:23
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

bo te wszystkie zety, ozety, tezety, mizety itp są miękkie
jakoś nie mam do nich zaufania dlatego kupiłem oryginalne felgi Hondy...

U mnie problem jest z zaciskami Brembo i ujemnym offsetem, pula wyboru felg mocno się zawęża niestety... no chyba żeby założyć fabryczne 16" które mają tak wyprofilowane ramiona, że omijają zacisk o jakieś 5mm:)

podobnie miałem kiedyś z felgami w Vectrze - były w stanie przeżyć każdą dziurę
a kolega z OZetami 4 razy w sezonie letnim jeździł na prostowanie...

Oooo OZ też? A myślałem że będą trwalsze :/

Pozdrawiam
Paweł

9 Data: Marzec 29 2009 22:42:10
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: krzyss 

red pisze:

Tak przy okazji, gdyby ktoś się wahał przed zmianą rozmiaru felgi i opon z 16" na 17" to mogę z czystym sumieniem napisać, że nie ma czego. Za to prowadzenie w zakręcie na tych 17" po prostu bajka - dobra opona, ale i też niższy profil i jak przyklejony jedzie.

No ja wlasnie mam obiekcje... jezeli roznica jest taka jak przy przejsciu z 195/65/r15 na 205/55/r16 to moge tylko powiedziec ze prowadzi sie lepiej, ale nierownosci czuc wszystkie.
Nastepna opona to u mnie 225/45/r17 i poprostu boje sie zmienic bo bedzie ciagle trzeslo. Dodam jeszcze ze moje auto ma fabrycznie "sportowe zawieszenie"

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

10 Data: Marzec 30 2009 00:00:01
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-29 22:42:10 +0200, krzyss  said:

No ja wlasnie mam obiekcje... jezeli roznica jest taka jak przy przejsciu z 195/65/r15 na 205/55/r16 to moge tylko powiedziec ze prowadzi sie lepiej, ale nierownosci czuc wszystkie.
Nastepna opona to u mnie 225/45/r17 i poprostu boje sie zmienic bo bedzie ciagle trzeslo. Dodam jeszcze ze moje auto ma fabrycznie "sportowe zawieszenie"

Też się tego obawiałem, ponieważ jeżdżÄ™ dużym coupe i też jest fabrycznie utwardzony. Ale wyszło dokładnie na odwrót. Nie sprawdzałem tego, ale być może te 17" felgi są lżejsze, co dodatkowo działa na plus (są to felgi Wolfa). Na pewno z czystym sumieniem mogę polecić opony Dunlop SP SPORT 9090 w tym rozmiarze - na razie najlepsze opony, jakie miałem i w miarę rozsądnej cenie.

11 Data: Marzec 28 2009 17:19:47
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

dowalenie większej opony było pi x oko świadome - w sensie - mieści się, w sensie wygląda lepiej, w sensie szersza guma - koniec utraty trakcji na II a czasem III biegu ;]

Ale bujac bedzie bardziej ;P

pytam się o ciśnienie czy to po prostu bardziej miekka guma (w sensie komfortowa)
czy trzeba jednak dowalić wyższe ciśnienie...

Wszystko zalezy od opony. W poprzednim autku mialem Semperity 205/60/15 i doladowanie z 2,1 do 2,4 atm. robilo z zawieszenia "deche". W obecnym jezdze na ContiSportContact3 225/45/17 napompowanymi do 2,5atm i prowadzi sie zacnie - tj. ani nie tlucze ani nie jest miekkie. Na twoim miejscu pompowalbym az do uzyskania zadowalajacego efektu, pamietajac przy tyn ze to dosc wysoki profil :)



Pozdrawiam
Paweł

12 Data: Marzec 28 2009 17:23:45
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

DoQ wrote:

zkruk [Lodz] pisze:

dowalenie większej opony było pi x oko świadome - w sensie - mieści
się, w sensie wygląda lepiej, w sensie szersza guma - koniec utraty
trakcji na II a czasem III biegu ;]

Ale bujac bedzie bardziej ;P

pytam się o ciśnienie czy to po prostu bardziej miekka guma (w sensie
komfortowa)
czy trzeba jednak dowalić wyższe ciśnienie...

Wszystko zalezy od opony. W poprzednim autku mialem Semperity
205/60/15 i doladowanie z 2,1 do 2,4 atm. robilo z zawieszenia
"deche". W obecnym jezdze na ContiSportContact3 225/45/17
napompowanymi do 2,5atm i prowadzi sie zacnie - tj. ani nie tlucze
ani nie jest miekkie. Na twoim miejscu pompowalbym az do uzyskania
zadowalajacego efektu, pamietajac przy tyn ze to dosc wysoki profil :)


ok, thx
czyli dorzuce na dzień dobry po 0.1 i zobaczymy co będzie działo się dalej

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

13 Data: Marzec 28 2009 20:10:46
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

zkruk [Lodz] pisze:

z 205/55/16 na 225/55/16
czy w jakiś sposób zmienia się ciśnienie w oponie?
producent zaleca 2.2 / 2.3

samochód zrobił się bardziej miękki - stąd pytanie

Masz wyższy profil i szerszą oponę.
Myślę że możesz spokojnie obniżyć ciśnienie o 10% - zachowasz tą samą długość powierzchni styku z nawierzchnią co w starych oponach, a wykorzystasz 2cm szerszą oponę.

14 Data: Marzec 28 2009 22:05:51
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

Tomasz Pyra wrote:

samochód zrobił się bardziej miękki - stąd pytanie

Masz wyższy profil i szerszą oponę.
Myślę że możesz spokojnie obniżyć ciśnienie o 10% - zachowasz tą samą
długość powierzchni styku z nawierzchnią co w starych oponach, a
wykorzystasz 2cm szerszą oponę.


to nie tak, że uprawiam polemikę
ale jesteś pewny, że mam obniżyć?

to spowoduje, że samochód stanie się jeszcze bardziej miękki
a prawdopodobnie zacznę już dość intensywnie odczuwać kładzenie sie na boki opony w zakrętach...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

15 Data: Marzec 28 2009 22:19:19
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

to spowoduje, że samochód stanie się jeszcze bardziej miękki
a prawdopodobnie zacznę już dość intensywnie odczuwać kładzenie sie na boki opony w zakrętach...

Moze spróbuj napompować azotem? ;-)
Znalazlem garść fachowych porad (piątkowo): http://pytamy.pl/question/czy-oplaca-sie-pompowac-opony-auta-azotem/1

Sorry MSPANC :)


Pozdrawiam
Paweł

16 Data: Marzec 28 2009 22:43:18
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

DoQ wrote:

Moze spróbuj napompować azotem? ;-)
Znalazlem garść fachowych porad (piątkowo):
http://pytamy.pl/question/czy-oplaca-sie-pompowac-opony-auta-azotem/1

Sorry MSPANC :)

dobrze, że mam w domu butle z azotem ;)
nie będę musiał płacić za poprawienie humoru...;)

--
--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

17 Data: Marzec 29 2009 09:10:25
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

zkruk [Lodz] pisze:

Tomasz Pyra wrote:

samochód zrobił się bardziej miękki - stąd pytanie

Masz wyższy profil i szerszą oponę.
Myślę że możesz spokojnie obniżyć ciśnienie o 10% - zachowasz tą samą
długość powierzchni styku z nawierzchnią co w starych oponach, a
wykorzystasz 2cm szerszą oponę.


to nie tak, że uprawiam polemikę
ale jesteś pewny, że mam obniżyć?

No na pewno podnoszenie nie ma sensu.
Powierzchnia styku opony z nawierzchnią zależy od ciśnienia w oponie (nie zależy od jej szerokości).

Kupiłeś szerszą oponę - jeżeli nie obniżysz ciśnienia, to nie zwiększysz powierzchni styku z nawierzchnią, jeżeli podniesiesz ciśnienie to tą powierzchnie styku zmniejszysz.

to spowoduje, że samochód stanie się jeszcze bardziej miękki
a prawdopodobnie zacznę już dość intensywnie odczuwać kładzenie sie na boki opony w zakrętach...

Z oponami to tak jest że im gorsze odczucia kierowcy tym lepsza przyczepność.

Owszem - na mniej napompowanych oponach będziesz miał wrażenie że samochód szybciej stanie się niestabilny, ale mimo to będziesz w stanie przejechać zakręt z wyższą prędkością i lepiej hamować.

Wadą obniżania ciśnienia jest wzrost oporów toczenia, czyli zużycia paliwa.

18 Data: Marzec 29 2009 11:42:13
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

Tomasz Pyra pisze:

Kupiłeś szerszą oponę - jeżeli nie obniżysz ciśnienia, to nie zwiększysz powierzchni styku z nawierzchnią, jeżeli podniesiesz ciśnienie to tą powierzchnie styku zmniejszysz.

Ale opona to nie balon ktory rozciaga sie w dowolnym punkcie przy zwiekszaniu cisnienia. Wielu producentów samochodów przypomnina o dopompowaniu opon jeśli masz zamiar przekraczać wyższe prędkości, np do 2.7bara przy prędkościach powyżej 210km/h jak jest u mnie. Sugerujesz że   zależy im na zmniejszeniu powierzchni styku i wykolegowaniu klienta na tamten świat?

to spowoduje, że samochód stanie się jeszcze bardziej miękki
a prawdopodobnie zacznę już dość intensywnie odczuwać kładzenie sie na boki opony w zakrętach...
Z oponami to tak jest że im gorsze odczucia kierowcy tym lepsza przyczepność.

A to juz jakies ludowe legendy ;-) To sie nazywa precyzją kierowania i jest jednym z wielu istotnych parametrów oceny jakości opony.

Owszem - na mniej napompowanych oponach będziesz miał wrażenie że samochód szybciej stanie się niestabilny, ale mimo to będziesz w stanie przejechać zakręt z wyższą prędkością i lepiej hamować.

Test łosia na wysokich niedopompowanych oponach?? Nie dziekuje;)

Wadą obniżania ciśnienia jest wzrost oporów toczenia, czyli zużycia paliwa.

I zwiększenie temp.

Pozdrawiam
Paweł

19 Data: Marzec 29 2009 13:52:52
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-29 11:42:13 +0200, DoQ  said:

Wadą obniżania ciśnienia jest wzrost oporów toczenia, czyli zużycia paliwa.

I zwiększenie temp.

A także znaczne przyśpieszenie zużycia opon. Generalnie nie wolno jeździć z niższym ciśnieniem niż takie jakie zaleca producent pojazdu, ew. opon.

Tutaj trochę więcej:
http://www.felgi-opony.com/Warto_wiedziec/Jakie_cisnienie_w_oponach_,1,66,40.html

20 Data: Marzec 29 2009 14:36:50
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

red wrote:


A także znaczne przyśpieszenie zużycia opon. Generalnie nie wolno
jeździć z niższym ciśnieniem niż takie jakie zaleca producent pojazdu,
ew. opon.

ale cisnienie podane przez producenta dotyczy opony w danym rozmiarze
jak zmieniasz rozmiar to jest szansa, że zmienia się ciśnienie...

pytanie w którą stronę i o ile...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

21 Data: Marzec 29 2009 15:10:30
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

ale cisnienie podane przez producenta dotyczy opony w danym rozmiarze
jak zmieniasz rozmiar to jest szansa, że zmienia się ciśnienie... pytanie w którą stronę i o ile...

Podpierając się moją instrukcją obsługi samochodu, dla kilku wariantów silnikowych są rzecz jasna różne wielkości ogumienia tj:

205/60/15
205/50/16 opona zimowa do mocniejszej wersji
215/55/16 letnia opona do j/w.

Dla _wszystkich_ opcji, mimo roznicy szerokosci i profilu producent zaleca 2,4bara, z dodatkowym zastrzeżeniem 2,7 dla duzych predkosci przy 215/55/16 .

Pozdrawiam
Paweł

22 Data: Marzec 29 2009 19:29:48
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

DoQ pisze:

Podpierając się moją instrukcją obsługi samochodu, dla kilku wariantów silnikowych są rzecz jasna różne wielkości ogumienia tj:

205/60/15
205/50/16 opona zimowa do mocniejszej wersji
215/55/16 letnia opona do j/w.

Dla _wszystkich_ opcji, mimo roznicy szerokosci i profilu producent zaleca 2,4bara

Tylko tu masz zaledwie symboliczną różnicę szerokości.- w Corolli która oferowana była na oponach od 155 do chyba 195 węższe opony należy pompować bardziej.

Czasem jest nawet tak, że szersze opony producent zaleca pompować bardziej, ale to dlatego że te zazwyczaj są oferowane na większych felgach, opony mają niższy profil i trzeba je dopompować żeby się felgi nie obijały o krawężniki.

Można jeszcze zwrócić uwagę że znacznie węższe dojazdówki producent zaleca pompować do wyższego ciśnienia.

23 Data: Marzec 29 2009 19:42:41
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

Tomasz Pyra pisze:


Tylko tu masz zaledwie symboliczną różnicę szerokości.- w Corolli która oferowana była na oponach od 155 do chyba 195 węższe opony należy pompować bardziej.

Raptem "jeden rozmiar" mniej niż omawiany przypadek.

Czasem jest nawet tak, że szersze opony producent zaleca pompować bardziej, ale to dlatego że te zazwyczaj są oferowane na większych felgach, opony mają niższy profil i trzeba je dopompować żeby się felgi nie obijały o krawężniki.

Akurat nie w tym przypadku. Poza tym nie wmowisz mi ze producent bedzie "ratowal felgi" klienta kosztem rzekomo gorszej trakcji :)

Można jeszcze zwrócić uwagę że znacznie węższe dojazdówki producent zaleca pompować do wyższego ciśnienia.

Taaa, a lanego ogumienia nie trzeba pompowac wcale :P


Pozdrawiam
Pawel

24 Data: Marzec 29 2009 20:10:17
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Artur Maśląg 

Tomasz Pyra pisze:

DoQ pisze:

Podpierając się moją instrukcją obsługi samochodu, dla kilku wariantów silnikowych są rzecz jasna różne wielkości ogumienia tj:

205/60/15
205/50/16 opona zimowa do mocniejszej wersji
215/55/16 letnia opona do j/w.

Dla _wszystkich_ opcji, mimo roznicy szerokosci i profilu producent zaleca 2,4bara

Tylko tu masz zaledwie symboliczną różnicę szerokości.- w Corolli która oferowana była na oponach od 155 do chyba 195 węższe opony należy pompować bardziej.

Tak, ciekawa interpretacja :)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ceef80a9741452e0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aba01a437b3ccb57.html


--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

25 Data: Marzec 29 2009 22:02:48
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

Artur Maśląg pisze:

Tylko tu masz zaledwie symboliczną różnicę szerokości.- w Corolli która oferowana była na oponach od 155 do chyba 195 węższe opony należy pompować bardziej.

Tak, ciekawa interpretacja :)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ceef80a9741452e0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aba01a437b3ccb57.html

No w związku z wątkiem (czyli zmiana szerokości opony bez zmiany profilu), to ja w tej tabeli widzę dwie opony 155SR13 i 165SR13 (góra tabel) - węższe 155 producent jednak zaleca pompować _bardziej_.

To co pisałem opierałem na informacji na tabeli (AFAIR Michelina) która wisi u gumiarza u którego zmieniam opony.

26 Data: Marzec 29 2009 22:22:05
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Artur Maśląg 

Tomasz Pyra pisze:
(...)

No w związku z wątkiem (czyli zmiana szerokości opony bez zmiany profilu), to ja w tej tabeli widzę dwie opony 155SR13 i 165SR13 (góra tabel) - węższe 155 producent jednak zaleca pompować _bardziej_.

Skąd wiedziałem, że tak zareagujesz? Gdzie te magiczne 10%?
Jakoś reszta tabeli temu zaprzecza.

To co pisałem opierałem na informacji na tabeli (AFAIR Michelina) która wisi u gumiarza u którego zmieniam opony.

No widzisz, a ja odgrzebałem oryginalną książeczkę od rolki i zrobiłem
skan.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

27 Data: Marzec 29 2009 23:06:12
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

Artur Maśląg pisze:

Tomasz Pyra pisze:
(...)
No w związku z wątkiem (czyli zmiana szerokości opony bez zmiany profilu), to ja w tej tabeli widzę dwie opony 155SR13 i 165SR13 (góra tabel) - węższe 155 producent jednak zaleca pompować _bardziej_.

Skąd wiedziałem, że tak zareagujesz?

Pewnie dlatego że tak właśnie jest tam napisane?
Jak byk stoi, że oponę 165 należy pompować słabiej niż oponę 155 o tym samym profilu.

Gdzie te magiczne 10%?

Ale jakie magiczne 10%?

Jakoś reszta tabeli temu zaprzecza.

Poza tymi z góry owszem - ciśnienia są takie same dla różnych opon, tylko tam jest jednak spory miszmasz z różnymi profilami i indeksami nośności.
Raczej napisano to tak żeby nie komplikować sprawy użytkownikowi, bo oczywiście że szerszej oponie nic się nie stanie jeżeli napompować ją tak samo jak wąską - po prostu nie wykorzysta się jej zalet.

28 Data: Marzec 30 2009 00:04:52
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-29 23:06:12 +0200, Tomasz Pyra  said:

Jak byk stoi, że oponę 165 należy pompować słabiej niż oponę 155 o tym samym profilu.

Zależy jak to rozumieć. Ten sam profil w sensie bezwzględnej wartości tego parametru, czy ten sam profil jako ta sama wysokoć.

29 Data: Marzec 30 2009 00:06:27
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

red pisze:

On 2009-03-29 23:06:12 +0200, Tomasz Pyra  said:

Jak byk stoi, że oponę 165 należy pompować słabiej niż oponę 155 o tym samym profilu.

Zależy jak to rozumieć. Ten sam profil w sensie bezwzględnej wartości tego parametru, czy ten sam profil jako ta sama wysokoć.

profil względem szerokości - o takiej właśnie zmianie pisał zkruk zmieniając 205/55 na 225/55

30 Data: Marzec 30 2009 00:16:54
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-30 00:06:27 +0200, Tomasz Pyra  said:

profil względem szerokości - o takiej właśnie zmianie pisał zkruk zmieniając 205/55 na 225/55

To nie wiem gdzie to w tej tabelce wyczytałeś. zkruk zmienia jednocześnie szerokoć i wysokoć, w tej tabelce można tylko 1 taki sam przykład wyciągnąć:

Na 1 kartce:
175/65R14 82H - 2,7
185/65R14 86H - 2,8

Na 2 kartce:
175/65R14 82H - 2,5
185/65R14 86H - 2,5

Innych takich przykładów tam nie ma, że bezwzględna wartoć profilu jest taka sama, a szerokoć się zmienia.

31 Data: Marzec 30 2009 09:02:25
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

red pisze:

On 2009-03-30 00:06:27 +0200, Tomasz Pyra  said:

profil względem szerokości - o takiej właśnie zmianie pisał zkruk zmieniając 205/55 na 225/55

To nie wiem gdzie to w tej tabelce wyczytałeś. zkruk zmienia jednocześnie szerokoć i wysokoć, w tej tabelce można tylko 1 taki sam przykład wyciągnąć:

Na 1 kartce:
175/65R14 82H - 2,7
185/65R14 86H - 2,8

A gdzie to tam jest?
Jedyne miejsce gdzie coś takiego widzę, to tam po drodze zmieniła się wersja samochodu: "4A-FE" to AFAIR 110KM i trochę cięższy przód, a "4E-FE" to 86KM.

Innych takich przykładów tam nie ma

W pierwszych dwóch wierszach masz 155SR13 i 165SR13.

32 Data: Marzec 30 2009 11:05:48
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: red 

On 2009-03-30 09:02:25 +0200, Tomasz Pyra  said:

A gdzie to tam jest?
Jedyne miejsce gdzie coś takiego widzę, to tam po drodze zmieniła się wersja samochodu: "4A-FE" to AFAIR 110KM i trochę cięższy przód, a "4E-FE" to 86KM.

30kg różnicy na całym samochodzie, więc w tym jednym przypadku też by się mogło ciśnienie zmienić, a jest takie samo, a w drugim o cały 0.1 :)

W pierwszych dwóch wierszach masz 155SR13 i 165SR13.

A fakt, tego nie zauważyłem, nawet nie wiem jaki to ma profil dlatego nie zwróciłem uwagi.

33 Data: Marzec 30 2009 23:21:12
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

red pisze:

W pierwszych dwóch wierszach masz 155SR13 i 165SR13.

A fakt, tego nie zauważyłem, nawet nie wiem jaki to ma profil dlatego nie zwróciłem uwagi.

"S" to profil "standardowy", wynosi chyba 80 albo 82, czy coś koło tego.

34 Data: Marzec 29 2009 19:22:58
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

DoQ pisze:

Tomasz Pyra pisze:

Kupiłeś szerszą oponę - jeżeli nie obniżysz ciśnienia, to nie zwiększysz powierzchni styku z nawierzchnią, jeżeli podniesiesz ciśnienie to tą powierzchnie styku zmniejszysz.

Ale opona to nie balon ktory rozciaga sie w dowolnym punkcie przy zwiekszaniu cisnienia. Wielu producentów samochodów przypomnina o dopompowaniu opon jeśli masz zamiar przekraczać wyższe prędkości, np do 2.7bara przy prędkościach powyżej 210km/h jak jest u mnie. Sugerujesz że  zależy im na zmniejszeniu powierzchni styku i wykolegowaniu klienta na tamten świat?

Chodzi o zmniejszenie ugięcia opon, co pośrednio zmniejsza temperaturę i zużycie opon.
Ale jeżeli montujesz o 10% większą (w każdą stronę) oponę i o 10% zmniejszasz ciśnienie, to ugięcie pozostaje na niezmienionym poziomie, więc opona nie będzie się nagrzewać bardziej niż oryginalna.

Zalecenie zwiększania ciśnienia przy jeździe z dużą prędkością ma na celu ograniczenie temperatury opon, ale jest to okupione gorszą trakcją - 2.7bar na zimno to będzie coś około 3.3bar na rozgrzanej szybką jazdą oponie i znacznie słabsza przyczepność.

to spowoduje, że samochód stanie się jeszcze bardziej miękki
a prawdopodobnie zacznę już dość intensywnie odczuwać kładzenie sie na boki opony w zakrętach...
Z oponami to tak jest że im gorsze odczucia kierowcy tym lepsza przyczepność.

A to juz jakies ludowe legendy ;-)

Po zwiększeniu przyczepności samochód trudniej się prowadzi - kładzie się w zakrętach, nurkuje przy hamowaniu, znacznie zmienia się nacisk przód/tył.
Po założeniu dobrych slicków samochód może zacząć jeździć na 2 kołach albo i podeprzeć się dachem na zakręcie.

To sie nazywa precyzją kierowania i jest jednym z wielu istotnych parametrów oceny jakości opony.

Owszem, ale to wpływa raczej na odczucia kierowcy niż osiągi.
Samochód na mocno napompowanych oponach prowadzi się pewniej, ale nigdy nie dogonisz kogoś kto jedzie na lekko niedopompowanych.

Owszem - na mniej napompowanych oponach będziesz miał wrażenie że samochód szybciej stanie się niestabilny, ale mimo to będziesz w stanie przejechać zakręt z wyższą prędkością i lepiej hamować.

Test łosia na wysokich niedopompowanych oponach?? Nie dziekuje;)

A spróbuj - pojedziesz sporo szybciej niż na mocniej napompowanych.
W sporcie ludzie pompują tylko tyle żeby opona nie spadła z felgi (a i tak zdarza się że spadnie).

Tu nic mądrzejszego się nie wykombinuje - im większa powierzchnia styku tym lepiej.
Dlatego w F1 jeżdżą na oponach napompowanych 1.2-1.3bar, chociaż z pewnością fajniej i mniej gumowo by się prowadził bolid z oponami napompowanymi mocniej. Tyle tylko że by jechał wolniej.

35 Data: Marzec 29 2009 20:04:08
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

Tomasz Pyra pisze:

Zalecenie zwiększania ciśnienia przy jeździe z dużą prędkością ma na celu ograniczenie temperatury opon, ale jest to okupione gorszą trakcją - 2.7bar na zimno to będzie coś około 3.3bar na rozgrzanej szybką jazdą oponie i znacznie słabsza przyczepność.


Ciekawe bo tutaj twierdzą inaczej:
http://www.tirerack.com/tires/tiretech/techpage.jsp?techid=2
http://www.tirerack.com/tires/tiretech/techpage.jsp?techid=3

Podobne spostrzeżenia wyniosłem z własnych doświadczeń, więc delikatnie rzecz ujmując pozwól że będę miał inne zdanie na ten temat :P


Tu nic mądrzejszego się nie wykombinuje - im większa powierzchnia styku tym lepiej.
Dlatego w F1 jeżdżą na oponach napompowanych 1.2-1.3bar, chociaż z pewnością fajniej i mniej gumowo by się prowadził bolid z oponami napompowanymi mocniej. Tyle tylko że by jechał wolniej.

Nawet nie siedziałem za kierownicą bolidu F1, więc trudno mi stwierdzić czy jest on "gumowy w prowadzeniu - jednak dziwi mnie porównywanie przez ciebie opon F1 z cywilnymi. Choć ty pewnie nie jedno kółko już takim wykręciłeś eksperymentując z ciśnieniami oraz ogumieniem, dlatego śmiało dzielisz się z nami spostrzeżeniami :)


Pozdrawiam
Paweł

36 Data: Marzec 29 2009 21:54:15
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

DoQ pisze:

Tomasz Pyra pisze:

Zalecenie zwiększania ciśnienia przy jeździe z dużą prędkością ma na celu ograniczenie temperatury opon, ale jest to okupione gorszą trakcją - 2.7bar na zimno to będzie coś około 3.3bar na rozgrzanej szybką jazdą oponie i znacznie słabsza przyczepność.


Ciekawe bo tutaj twierdzą inaczej:
http://www.tirerack.com/tires/tiretech/techpage.jsp?techid=2

Oni tu napompowali oponę 1.3 bar zamiast zalecanych 2 bar, bez zmiany szerokości opony. 30% mniej to już sporo za mało.

Żeby to miało związek z wątkiem powinni zamiast tych 225/50 założyć 295/50, wtedy zmniejszyć ciśnienie o 30% i porównać.

Mi się najszybciej jeździło Corollą na ciśnieniu o 10-15% mniejszym niż zalecane... 30% to nawet nie sprawdzałem, bo to już flaki i duże ryzyko uszkodzenia opony.

http://www.tirerack.com/tires/tiretech/techpage.jsp?techid=3

Woda to jeszcze inna bajka.
Na głębokiej wodzie wysokie ciśnienie i mniejsza powierzchnia styku opony z nawierzchnią może mieć podobne zalety jak wąskie opony które są mniej podatne na aquaplanning.

Podobne spostrzeżenia wyniosłem z własnych doświadczeń, więc delikatnie rzecz ujmując pozwól że będę miał inne zdanie na ten temat :P

Czyli mocniejsze pompowanie opon ma same zalety - skoro samochód lepiej się trzyma drogi, jest cichszy, mniejsze zużycia paliwa i opon?

Bo gdyby miało być lepiej na bardziej napompowanych, to dlaczego producent zaleca dopompowanie opon bardziej jeżeli zamierzamy przekraczać podczas jazdy prędkość np. 200km/h?
Gdyby bardziej napompowane opony miały lepiej jeździć, to przecież zalecałby mocniejsze pompowanie również i przy mniejszych prędkościach.

Przekładam dość często w moim samochodzie opony o rozmiarach od 135 do 175 i doskonale widzę że 135 potrzebują być napompowane o te 20-30% bardziej.
Bo przy ciśnieniu na którym opony 175 jeżdżą bardzo dobrze, to opony 135 na pierwszy rzut oka widać że są niedopompowane.

37 Data: Marzec 29 2009 23:28:35
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

Tomasz Pyra pisze:

Czyli mocniejsze pompowanie opon ma same zalety - skoro samochód lepiej się trzyma drogi, jest cichszy, mniejsze zużycia paliwa i opon? Bo gdyby miało być lepiej na bardziej napompowanych, to dlaczego producent zaleca dopompowanie opon bardziej jeżeli zamierzamy przekraczać podczas jazdy prędkość np. 200km/h?
Gdyby bardziej napompowane opony miały lepiej jeździć, to przecież zalecałby mocniejsze pompowanie również i przy mniejszych prędkościach.

Bo tak twarde opony pogarszaja jednak komfort i skracaja żywotność elementów zawieszenia? Tym bardziej że nie kazdy codziennie musi przekraczac 200?

Przekładam dość często w moim samochodzie opony o rozmiarach od 135 do 175 i doskonale widzę że 135 potrzebują być napompowane o te 20-30% bardziej.
Bo przy ciśnieniu na którym opony 175 jeżdżą bardzo dobrze, to opony 135 na pierwszy rzut oka widać że są niedopompowane.

A indeks nośności tych 135 jest taki sam jak 175tek?

Pozdrawiam
Paweł

38 Data: Marzec 29 2009 23:55:01
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

DoQ pisze:

Tomasz Pyra pisze:

Czyli mocniejsze pompowanie opon ma same zalety - skoro samochód lepiej się trzyma drogi, jest cichszy, mniejsze zużycia paliwa i opon? Bo gdyby miało być lepiej na bardziej napompowanych, to dlaczego producent zaleca dopompowanie opon bardziej jeżeli zamierzamy przekraczać podczas jazdy prędkość np. 200km/h?
Gdyby bardziej napompowane opony miały lepiej jeździć, to przecież zalecałby mocniejsze pompowanie również i przy mniejszych prędkościach.

Bo tak twarde opony pogarszaja jednak komfort i skracaja żywotność elementów zawieszenia?

I tylko tyle?

Sądzisz że nie ma żadnego wpływu na przyczepność to, czy jadę z ciśnieniem 2.5, czy może 3.0 atm (bo będę za godzinę szybko jechał autostradą)?
A jeśli jest to jaki?


Przekładam dość często w moim samochodzie opony o rozmiarach od 135 do 175 i doskonale widzę że 135 potrzebują być napompowane o te 20-30% bardziej.
Bo przy ciśnieniu na którym opony 175 jeżdżą bardzo dobrze, to opony 135 na pierwszy rzut oka widać że są niedopompowane.

A indeks nośności tych 135 jest taki sam jak 175tek?

A nie wiem, samochód waży jakieś 700kg, więc na indeks nośności jakoś nawet nie zwróciłem uwagi.


Jeżeli na oponę napompowaną 2atm działa nacisk 300kg, to ta opona będzie miała powierzchnie styku z nawierzchnią 150cm^2.

Jeżeli opona ma szerokość 17.5cm, to będzie to placek o kształcie mniej-więcej prostokąta o rozmiarze 17.5x8.5cm.
Jeżeli opona ma szerokość 13.5cm, to będzie to placek 13.5x11.1cm.

Czyli patrząc z boku, opona 135 będzie bardziej spłaszczona od dołu.
Żeby nie była bardziej spłaszczona trzeba ją dopompować.

39 Data: Marzec 30 2009 07:48:08
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: DoQ 

Tomasz Pyra pisze:

I tylko tyle?
Sądzisz że nie ma żadnego wpływu na przyczepność to, czy jadę z ciśnieniem 2.5, czy może 3.0 atm (bo będę za godzinę szybko jechał autostradą)?
A jeśli jest to jaki?

Nie rozumiem pytania i skad sie wziely roznice 0,5atm.

A indeks nośności tych 135 jest taki sam jak 175tek?
A nie wiem, samochód waży jakieś 700kg, więc na indeks nośności jakoś nawet nie zwróciłem uwagi.

No widzisz kombinujesz, a nie bierzesz pod uwage podstawowych parametrów. Opona 175/70/13 mimo tej samej wysokości będzie zachowywała się zupełnie inaczej niż 205/60/15 z racji dużo mniejszej nośności. Ta druga będzie miała grubsze ścianki i dużo sztywniejszą konstrukcję. Bardziej obrazowo rzecz ujmując: jakbyś sobie założył opony z Jelcza to byś ich wogole nie musiał pompować i to bynajmniej nie dlatego że są dużo szersze niż 135.



Pozdrawiam
Paweł

40 Data: Marzec 30 2009 09:13:02
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: Tomasz Pyra 

DoQ pisze:

Tomasz Pyra pisze:

I tylko tyle?
Sądzisz że nie ma żadnego wpływu na przyczepność to, czy jadę z ciśnieniem 2.5, czy może 3.0 atm (bo będę za godzinę szybko jechał autostradą)?
A jeśli jest to jaki?

Nie rozumiem pytania i skad sie wziely roznice 0,5atm.

Z tabelki od Corolli którą wrzucił Artur.

Do 160km/h producent zaleca pompować 2.5, powyżej 160km/h zaleca 3.0.
Ale nim się rozpędzimy do tych 160km/h to taka różnica w ciśnieniu ma spory wpływ na przyczepność.
To jest coś za coś - pompuje się 3.0 dzięki czemu pewnie opona się powyżej tych 160 nie rozleci, ale będzie miała gorszą przyczepność

41 Data: Marzec 29 2009 20:15:38
Temat: Re: zmiana rozmiaru opony i ciśnienie
Autor: zkruk [Lodz] 

Tomasz Pyra wrote:

A spróbuj - pojedziesz sporo szybciej niż na mocniej napompowanych.
W sporcie ludzie pompują tylko tyle żeby opona nie spadła z felgi (a i
tak zdarza się że spadnie).

tyle, że w sporcie agresywne branie zakrętów powoduje, że opona kładzie się jeśli nie jest mocniej napompowana i powietrze jeszcze bardziej z niej schodzi
dlatego zwykle cisnienia na torze są wyższe od drogowych - przynajmniej tak z moich doświadczeń wynika...
ale doświadczeń niewiele - więc nie będę się wymądrzał...


Tu nic mądrzejszego się nie wykombinuje - im większa powierzchnia
styku tym lepiej.
Dlatego w F1 jeżdżą na oponach napompowanych 1.2-1.3bar, chociaż z
pewnością fajniej i mniej gumowo by się prowadził bolid z oponami
napompowanymi mocniej. Tyle tylko że by jechał wolniej.

ale może same scianki opony są dużo bardziej sztywne...



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zmiana rozmiaru opony i ciśnienie



Grupy dyskusyjne