Grupy dyskusyjne   »   zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia

zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia



1 Data: Wrzesien 10 2013 15:28:58
Temat: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Wysłałem do nich prośbę o "rozjaśnienie" artykułu, ale póki co cisza...

Bo może robiący zdjęcia dzikim zwierzętom z różnych ukryć też powinni się obawiać oskarżenia o utrwalanie treści pornograficznych (w tym przypadku zoofilskich) i jak ktoś chce zrobić zdjęcie np. dzikiemu niedźwiedziowi powinien je dla bezpieczeństwa robić "twarzą w twarz"? ;->

No przyznać się, kto z ukrycia np. ptactwo uwiecznia? ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...



2 Data: Wrzesien 10 2013 19:07:26
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Zakonspirowany 

W dniu 10-09-2013 15:28, Andrzej Lawa pisze:

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na
tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Dwa lata temu w wakacje pojechałem sobie nad pewną tamę rzeczną. Była tylko jakaś babka z dziećmi. Siadłem więc na tamie z 10 m od nich, wyciągnąłem telefon i zacząłem pisać do ludzi, by wpadali nad wodę, bo ciepło, pogoda, ogarnie się jakieś zimne piwko.
Aż w końcu wstaję, a baba do mnie z ryjem, że mam kasować te zdjęcia, że dzwoni na policję i tak dalej. Oczywiście żadnych zdjęć nie robiłem, a nawet gdybym próbował, to zrobienie zdjęcia Nokią E53 pod słońce, z takiej odległości, z pewnością uwidoczniłoby nawet sutki jej obwisłych cycków. :D


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

3 Data: Wrzesien 10 2013 19:34:53
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-09-10 15:28, Andrzej Lawa pisze:

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html


Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na
tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Pismaki często tak przedstawiają fakty że się flaki przewracają.
Ale wym przypadku domyślam się, że po jego zatrzymaniu i przejrzeniu kompa trafili na pornografie dziecięcą.

--
Krzysiek

4 Data: Wrzesien 10 2013 21:32:21
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 10.09.2013 19:34, Krzysztof 45 pisze:

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na
tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Pismaki często tak przedstawiają fakty że się flaki przewracają.
Ale wym przypadku domyślam się, że po jego zatrzymaniu i przejrzeniu
kompa trafili na pornografie dziecięcą.

Sedno nie tkwi w tym, co u niego znaleźli, tylko dlaczego go w ogóle zatrzymali i zrobili mu przeszukanie.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

5 Data: Wrzesien 10 2013 21:54:15
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Zakonspirowany 

W dniu 10-09-2013 21:32, Andrzej Lawa pisze:

Sedno nie tkwi w tym, co u niego znaleźli, tylko dlaczego go w ogóle
zatrzymali i zrobili mu przeszukanie.

Załóżmy, że siedział w krzakach z aparatem z dużym zoomem, jakiemuś dziecku zachciało się opróżnić pęcherz, mamusia odprowadziła na bok pod drzewko, a "pedofil" zrobił zdjęcie, na którym widać dziecku miejsce intymne.
I wtedy mamy problem. Do 10 lat (i stosunkowo spora kupa kasy z kieszeni podatników) za coś takiego? Rodzicieli do reszty już pojebało.
Ja bym to widział tak: goć został zatrzymany (obywatelsko), więc pewnie jacyś tatusiowie też tam byli. Powinni zabrać mu aparat (jeżeli naprawdę mieli poważne podstawy sądzić, że to jakiś zboczeniec), przejrzeć zdjęcia i gdyby coś takiego, co dałem za przykład, znaleźli, to powinni wyjąć i zatrzymać kartę, lekko obić ryj, a aparatem wykonać serię rzutów na odległoć.
Jedyny problem, jaki bym widział: wielki brat czasami czuwa przy ekranach monitoringu. Lecz jeśli na karcie mieliby dowody przestępstwa(?), to goć raczej by się policji nie skarżył.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

6 Data: Wrzesien 10 2013 22:40:51
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Zakonspirowany napisał:

W dniu 10-09-2013 21:32, Andrzej Lawa pisze:
Sedno nie tkwi w tym, co u niego znaleźli, tylko dlaczego go w ogóle
zatrzymali i zrobili mu przeszukanie.

Załóżmy, że siedział w krzakach z aparatem z dużym zoomem, jakiemuś
dziecku zachciało się opróżnić pęcherz, mamusia odprowadziła na bok pod
drzewko, a "pedofil" zrobił zdjęcie, na którym widać dziecku miejsce
intymne.

Zalozmy, ze siedze w krzakach polujac na rzadki okaz plochliwego perdydulca pospolitego, i wlasnie go namierzam zumem a tu w krzaki wpada siurak a za nim dziecko gdy naciskam migawke.

Patrze wiec czy udalo mi sie uchwycic plochliwego perdydulca pospolitego, ale mam samego siuraka na zdjaciach seryjnych, no to siedze i kasuje siuraki, bo ja robie foty plochliwego perdydulca pospolitego

7 Data: Wrzesien 11 2013 00:03:07
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Zakonspirowany 

W dniu 10-09-2013 22:40, Mr. Misio pisze:

Zalozmy, ze siedze w krzakach polujac na rzadki okaz plochliwego
perdydulca pospolitego, i wlasnie go namierzam zumem a tu w krzaki wpada
siurak a za nim dziecko gdy naciskam migawke.

Perdydulce lubią zamieszkiwać obszary zamieszkane, zwłaszcza okolice placów zabaw? :>


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

8 Data: Wrzesien 11 2013 00:18:32
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Zakonspirowany napisał:

W dniu 10-09-2013 22:40, Mr. Misio pisze:
Zalozmy, ze siedze w krzakach polujac na rzadki okaz plochliwego
perdydulca pospolitego, i wlasnie go namierzam zumem a tu w krzaki wpada
siurak a za nim dziecko gdy naciskam migawke.

Perdydulce lubią zamieszkiwać obszary zamieszkane, zwłaszcza okolice
placów zabaw? :>

To zamień sobie na "wróbel".

9 Data: Wrzesien 11 2013 08:33:10
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 11.09.2013 00:18, Mr. Misio pisze:

Użytkownik Zakonspirowany napisał:
W dniu 10-09-2013 22:40, Mr. Misio pisze:
Zalozmy, ze siedze w krzakach polujac na rzadki okaz plochliwego
perdydulca pospolitego, i wlasnie go namierzam zumem a tu w krzaki wpada
siurak a za nim dziecko gdy naciskam migawke.

Perdydulce lubią zamieszkiwać obszary zamieszkane, zwłaszcza okolice
placów zabaw? :>

To zamień sobie na "wróbel".

Tudzież kot. Czasem ciężko jest ustrzelić kota jawnie. Spory odsetek olewa fotografowanie, ale częć zauważa i albo reaguje niechętnie, albo pcha się w obiektyw ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

10 Data: Wrzesien 10 2013 22:52:38
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 10.09.2013 21:54, Zakonspirowany pisze:

Załóżmy, że siedział w krzakach z aparatem z dużym zoomem, jakiemuś
dziecku zachciało się opróżnić pęcherz, mamusia odprowadziła na bok pod
drzewko, a "pedofil" zrobił zdjęcie, na którym widać dziecku miejsce
intymne.

1. mocne założenie (zresztą patrz na swój własny przykład z tego wątku)

2. równie dobrze mógł dokumentować sranie/szczanie dziećmi po krzakach żeby się poskarżyć na policji (swoją droga to byłaby niezła ironia ;) )

3. http://en.wikipedia.org/wiki/Manneken_Pis ;->

I wtedy mamy problem. Do 10 lat (i stosunkowo spora kupa kasy z kieszeni
podatników) za coś takiego? Rodzicieli do reszty już pojebało.

Poniekąd, aczkolwiek uważam tak z innego chyba powodu niż masz na myśli ;)

Ja bym to widział tak: gość został zatrzymany (obywatelsko), więc pewnie

Za co? Robienie zdjęć? To od dawna nie jest przestępstwo.

jacyś tatusiowie też tam byli. Powinni zabrać mu aparat (jeżeli naprawdę

Namawiasz do rozboju ;)

mieli poważne podstawy sądzić, że to jakiś zboczeniec), przejrzeć
zdjęcia i gdyby coś takiego, co dałem za przykład, znaleźli, to powinni

To z kolei nielegalne uzyskanie dostępu do cudzych danych.

wyjąć i zatrzymać kartę,

Kradzież.

lekko obić ryj,

Pobicie.

a aparatem wykonać serię rzutów na odległość.

Zniszczenie mienia.

W rezultacie: zero dowodów przeciwko rzekomemu zboczeńcowi (karta w tym momencie przestaje być wiarygodnym dowodem) i mnóstwo dowodów przeciwko "grupie bandytów" ;)

Jedyny problem, jaki bym widział: wielki brat czasami czuwa przy
ekranach monitoringu. Lecz jeśli na karcie mieliby dowody
przestępstwa(?), to gość raczej by się policji nie skarżył.

Tylko że nawet takie zdjęcia to nie jest ani przestępstwo ani dowód przestępstwa. Patrz: ostatnia scena z Seksmisji. Swoją droga ciekaw jestem, jakby ten film próbowano nakręcić teraz... Ludzie mają jakąś obsesję na punkcie seksu.

Podsumowując...

Samo robienie zdjęć nie stanowi legalnej podstawy do zatrzymania (obywatelskiego ani innego) ani przeszukania. Nawet jeśli tym razem przypadkiem okazałoby się, że faktycznie trafili na pedofila z kolekcją nielegalnych pornoli w domu, samo zdjęcie gołego dziecka pod pornografię nie podpada bo wtedy trzeba by zamknąć większość populacji - zdjęcia "rozkosznych bobasków w kąpieli" to standardowe fotki dumnych rodziców, trafiające obficie do rodziny i znajomych (czy chcą czy nie ;) ) Automatyczne skojarzenie "goły == seks" to wg mnie jakieś zboczenie i problem psychiczny ludzi mających to skojarzenie.

Przede wszystkim jednak w ten sposób naruszane podstawowe zasady państwa prawa (chcesz wrócić do konieczności udowadniania niewinności?).

I "last but not least" czysto pragmatycznie - jeśli to faktycznie jest jakiś pedofil i ma kolekcję, to może zamiast od razu robić spektakl lepiej by było wystawić go dyskretnie policji, żeby policjanci mogli go dyskretnie poobserwować i sprawdzić, czy ma jakieś powiązania, kontakty itepe. Głupio by było jakby przez capnięcie jakiegoś żałosnego zboczeńca, który tak naprawdę jest nieszkodliwy (zastrzeżenie: piszę w tym momencie hipotetycznie) bo żadnego dziecka nigdy nie skrzywdził ani nie planował skrzywdzić (nie wmówisz mi, że takie dziecko odniesie szkodę jeśli ktoś potem będzie się ślinił nad w ten sposób uzyskanym zdjęciem), wykrycia i ujęcia uniknie jakiś pedofil "aktywny", faktycznie krzywdzący dzieci.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

11 Data: Wrzesien 11 2013 00:26:39
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Zakonspirowany 

W dniu 10-09-2013 22:52, Andrzej Lawa pisze:

Tylko że nawet takie zdjęcia to nie jest ani przestępstwo ani dowód
przestępstwa.

Wiesz, ja miałem takie zajęcia "encyklopedia prawa dla dziennikarzy", "prawo prasowe", "ochronę własności intelektualnej" i coś z nich pamiętam, ale np. zagadnienia z ochrony wizerunku dotyczyły raczej osób dorosłych i ubranych, więc jak to wygląda w przypadku sytuacji, gdy się z partyzanta robi zdjęcia małym i np. całkiem gołym dzieciom (nad rzeką czy morzem) – nie mam pojęcia. Ale gdyby goć nie miał czegoś na sumieniu, to mógłby sobie normalnie usiąć gdzieś na ławeczce w pobliżu i pstrykać do woli. Policja by go raczej nie zatrzymała, bo z jakiego paragrafu?


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

12 Data: Wrzesien 11 2013 08:48:05
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 11.09.2013 00:26, Zakonspirowany pisze:

W dniu 10-09-2013 22:52, Andrzej Lawa pisze:
Tylko że nawet takie zdjęcia to nie jest ani przestępstwo ani dowód
przestępstwa.

Wiesz, ja miałem takie zajęcia "encyklopedia prawa dla dziennikarzy",
"prawo prasowe", "ochronę własności intelektualnej" i coś z nich
pamiętam, ale np. zagadnienia z ochrony wizerunku dotyczyły raczej osób
dorosłych i ubranych, więc jak to wygląda w przypadku sytuacji, gdy się

Przede wszystkim, ochrona wizerunku dotyczy publikacji.

z partyzanta robi zdjęcia małym i np. całkiem gołym dzieciom (nad rzeką
czy morzem) – nie mam pojęcia. Ale gdyby goć nie miał czegoś na
sumieniu, to mógłby sobie normalnie usiąć gdzieś na ławeczce w pobliżu
i pstrykać do woli.

Ale nie musiał.

Policja by go raczej nie zatrzymała, bo z jakiego
paragrafu?

Tutaj też nie zatrzymała (jako pierwsza).

Swoją drogą skoro mu jakiś "czujny obywatel" wyrwał aparat, to skąd wiadomo że to nie ten czujny zrobił te zdjęcia? ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

13 Data: Wrzesien 11 2013 13:43:28
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Dawid 

W dniu 2013-09-11 08:48, Andrzej Lawa pisze:

Przede wszystkim, ochrona wizerunku dotyczy publikacji.


Ale nie musiał.

Policja by go raczej nie zatrzymała, bo z jakiego
paragrafu?

Tutaj też nie zatrzymała (jako pierwsza).

Swoją drogą skoro mu jakiś "czujny obywatel" wyrwał aparat, to skąd
wiadomo że to nie ten czujny zrobił te zdjęcia? ;->

Jak zwykle pier...... głupoty.

14 Data: Wrzesien 11 2013 14:36:49
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 11.09.2013 13:43, Dawid pisze:

Policja by go raczej nie zatrzymała, bo z jakiego
paragrafu?

Tutaj też nie zatrzymała (jako pierwsza).

Swoją drogą skoro mu jakiś "czujny obywatel" wyrwał aparat, to skąd
wiadomo że to nie ten czujny zrobił te zdjęcia? ;->

Jak zwykle pierdolę głupoty.

Fakt. Ale jak już zdałeś sobie sprawę ze swoje problemu, to może łaskawie się nim zajmij i zacznij pisać merytorycznie i z sensem, hmm?


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

15 Data: Wrzesien 11 2013 15:51:42
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Mikolaj Machowski 

Zakonspirowany napisał:

W dniu 10-09-2013 22:52, Andrzej Lawa pisze:
Tylko że nawet takie zdjęcia to nie jest ani przestępstwo ani dowód
przestępstwa.

Wiesz, ja miałem takie zajęcia "encyklopedia prawa dla dziennikarzy",
"prawo prasowe", "ochronę własności intelektualnej" i coś z nich
pamiętam, ale np. zagadnienia z ochrony wizerunku dotyczyły raczej osób
dorosłych i ubranych, więc jak to wygląda w przypadku sytuacji, gdy się
z partyzanta robi zdjęcia małym i np. całkiem gołym dzieciom (nad rzeką
czy morzem) – nie mam pojęcia.

W takim wypadku pieczę nad wizerunkiem sprawuje prawny opiekun dziecka
i on może cię pozwać za ewentualne wykorzystanie.

m.

16 Data: Wrzesien 12 2013 22:35:00
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Marek Dyjor 

Zakonspirowany wrote:

W dniu 10-09-2013 22:52, Andrzej Lawa pisze:
Tylko że nawet takie zdjęcia to nie jest ani przestępstwo ani dowód
przestępstwa.

Wiesz, ja miałem takie zajęcia "encyklopedia prawa dla dziennikarzy",
"prawo prasowe", "ochronę własności intelektualnej" i coś z nich
pamiętam, ale np. zagadnienia z ochrony wizerunku dotyczyły raczej
osób dorosłych i ubranych
ale zapamiętałeś ze ochrona wizerunku dotyczy nie utrwalania obrazu osób ale PUBLIKACJI wizerunków.

17 Data: Wrzesien 13 2013 11:16:38
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Zakonspirowany 

W dniu 12-09-2013 22:35, Marek Dyjor pisze:

Zakonspirowany wrote:
W dniu 10-09-2013 22:52, Andrzej Lawa pisze:
Tylko że nawet takie zdjęcia to nie jest ani przestępstwo ani dowód
przestępstwa.

Wiesz, ja miałem takie zajęcia "encyklopedia prawa dla dziennikarzy",
"prawo prasowe", "ochronę własności intelektualnej" i coś z nich
pamiętam, ale np. zagadnienia z ochrony wizerunku dotyczyły raczej
osób dorosłych i ubranych
ale zapamiętałeś ze ochrona wizerunku dotyczy nie utrwalania obrazu osób
ale PUBLIKACJI wizerunków.

To nie jest takie proste, jak Ci się wydaje. Przynajmniej nie w tym kontekście.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

18 Data: Wrzesien 15 2013 08:24:17
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 10.09.2013, o godzinie 21.32.21, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na
tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Pismaki często tak przedstawiają fakty że się flaki przewracają.
Ale wym przypadku domyślam się, że po jego zatrzymaniu i przejrzeniu
kompa trafili na pornografie dziecięcą.

Sedno nie tkwi w tym, co u niego znaleźli, tylko dlaczego go w ogóle
zatrzymali i zrobili mu przeszukanie.

Równie dobrze można olać zaglądających do samochodów podejrzanych typków na
ulicy. Ale mieszkańcy wzywają, goście są przetrzepywani... i się okazuje,
że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

19 Data: Wrzesien 16 2013 09:06:45
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 15.09.2013 08:24, Habeck Colibretto pisze:

Sedno nie tkwi w tym, co u niego znaleźli, tylko dlaczego go w ogóle
zatrzymali i zrobili mu przeszukanie.

Równie dobrze można olać zaglądających do samochodów podejrzanych typków na
ulicy. Ale mieszkańcy wzywają, goście są przetrzepywani... i się okazuje,

Hmm... Fascynujące. Swego czasu jedną z zabaw dzieciństwa było zaglądanie do samochodów i patrzenie, ile mają "na liczniku".

że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.

Cóż, mi twoje zachowanie sugeruje, że możesz w piwnicy więzić dzieci - bo sprawiasz wrażenie "totalnie kontrolującego świra" ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

20 Data: Wrzesien 16 2013 22:05:56
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 16.09.2013, o godzinie 09.06.45, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Sedno nie tkwi w tym, co u niego znaleźli, tylko dlaczego go w ogóle
zatrzymali i zrobili mu przeszukanie.

Równie dobrze można olać zaglądających do samochodów podejrzanych typków na
ulicy. Ale mieszkańcy wzywają, goście są przetrzepywani... i się okazuje,

Hmm... Fascynujące. Swego czasu jedną z zabaw dzieciństwa było
zaglądanie do samochodów i patrzenie, ile mają "na liczniku".

"Swego czasu" to jest klucz.
Poza tym jest prawda czasu i prawda miejsca.

że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.
Cóż, mi twoje zachowanie sugeruje, że możesz w piwnicy więzić dzieci -
bo sprawiasz wrażenie "totalnie kontrolującego świra" ;->

A Andrzej Ława jak był zabawny tak jest do dzisiaj.
Sprawa jest banalnie prosta - zgłoś mnie na policję wyjaśniając czym się
kierowałeś.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

21 Data: Wrzesien 17 2013 09:03:46
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.09.2013 22:05, Habeck Colibretto pisze:

Hmm... Fascynujące. Swego czasu jedną z zabaw dzieciństwa było
zaglądanie do samochodów i patrzenie, ile mają "na liczniku".

"Swego czasu" to jest klucz.

"Swego czasu" bo dzieciństwo dawno mam za sobą.

Poza tym jest prawda czasu i prawda miejsca.

Prawda to prawda. A ty piszesz o swoich przesądach...

że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.
Cóż, mi twoje zachowanie sugeruje, że możesz w piwnicy więzić dzieci -
bo sprawiasz wrażenie "totalnie kontrolującego świra" ;->

A Andrzej Ława jak był zabawny tak jest do dzisiaj.
Sprawa jest banalnie prosta - zgłoś mnie na policję wyjaśniając czym się
kierowałeś.

No, nie jest taka banalna bo w przeciwieństwie do mnie nie jesteś dość uczciwy żeby się normalnie przedstawiać, tylko jak jakiś szpieg czy przestępca chowasz się za "ksywką".

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

22 Data: Wrzesien 17 2013 21:39:44
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 17.09.2013, o godzinie 09.03.46, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Hmm... Fascynujące. Swego czasu jedną z zabaw dzieciństwa było
zaglądanie do samochodów i patrzenie, ile mają "na liczniku".
"Swego czasu" to jest klucz.
"Swego czasu" bo dzieciństwo dawno mam za sobą.

I tamte czasy też.

Poza tym jest prawda czasu i prawda miejsca.
Prawda to prawda. A ty piszesz o swoich przesądach...

Prawda wtedy to nie prawda dzisiaj. Wtedy ludzie mogli sobie na więcej
pozwolić. Wtedy nie było internetu. Wtedy możliwości podglądania i
folgowania swoim zachciankom były mniejsze. Wtedy było po prostu trochę
inaczej. Taka prawda.

że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.
Cóż, mi twoje zachowanie sugeruje, że możesz w piwnicy więzić dzieci -
bo sprawiasz wrażenie "totalnie kontrolującego świra" ;->
A Andrzej Ława jak był zabawny tak jest do dzisiaj.
Sprawa jest banalnie prosta - zgłoś mnie na policję wyjaśniając czym się
kierowałeś.
No, nie jest taka banalna bo w przeciwieństwie do mnie nie jesteś dość
uczciwy żeby się normalnie przedstawiać, tylko jak jakiś szpieg czy
przestępca chowasz się za "ksywką".

Och... biedny Andrzej, nie może donieść na nicka. Pozwij wszystkich
nieuczciwych w sieci.
Poza tym skąd my tutaj mamy wiedzieć, żeś prawdziwy Ława? Dowodem się nie
chwalisz. Albo, że gdzie indziej, na jakiś forach dla pedofili nie
korzystasz z nicków? Ogarnij się Ędrju. I przestań tak się bulwersować
kiedy łapie się pedofila.

http://wyborcza.pl/1,75478,14582715,Obywatelskie_zatrzymanie_na_placu_zabaw_w_Bydgoszczy.html

Nadal uważasz, że jego zachowanie było normalne, a rodzice przesadzili?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

23 Data: Wrzesien 17 2013 23:17:07
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 17.09.2013 21:39, Habeck Colibretto pisze:

"Swego czasu" to jest klucz.
"Swego czasu" bo dzieciństwo dawno mam za sobą.

I tamte czasy też.

I od tamtych czasów, kiedy samochodów było mało i były drogie jak cholera (stosunkowo) zaglądanie do samochodów nagle stało się nielegalne?

Poza tym jest prawda czasu i prawda miejsca.
Prawda to prawda. A ty piszesz o swoich przesądach...

Prawda wtedy to nie prawda dzisiaj.

Och?

Wtedy ludzie mogli sobie na więcej pozwolić.

ROTFL

A niby masz taką genialną pamięć... No, chyba że żyłeś w jakiejś alternatywnej rzeczywistości, innej niż ta którą pamiętają wszyscy inni, gdzie jedynie słuszna partia pełniła przewodnią rolę ;->

Wtedy nie było internetu. Wtedy możliwości podglądania i
folgowania swoim zachciankom były mniejsze. Wtedy było po prostu trochę
inaczej. Taka prawda.

No. Wtedy fotografowanie mostów było podejrzane.

że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.
Cóż, mi twoje zachowanie sugeruje, że możesz w piwnicy więzić dzieci -
bo sprawiasz wrażenie "totalnie kontrolującego świra" ;->
A Andrzej Ława jak był zabawny tak jest do dzisiaj.
Sprawa jest banalnie prosta - zgłoś mnie na policję wyjaśniając czym się
kierowałeś.
No, nie jest taka banalna bo w przeciwieństwie do mnie nie jesteś dość
uczciwy żeby się normalnie przedstawiać, tylko jak jakiś szpieg czy
przestępca chowasz się za "ksywką".

Och... biedny Andrzej, nie może donieść na nicka. Pozwij wszystkich
nieuczciwych w sieci.

Nie zamierzam pozywać. Wykazuję tylko, że kłamiesz.

Poza tym skąd my tutaj mamy wiedzieć, żeś prawdziwy Ława? Dowodem się nie

Nie udawaj głupszego, niż jesteś. Widzisz mój adres? Widzisz. QED

chwalisz. Albo, że gdzie indziej, na jakiś forach dla pedofili nie
korzystasz z nicków? Ogarnij się Ędrju.

A teraz lepiej to pomówienie odszczekaj. Tak będzie dla ciebie zdrowiej i taniej.

I przestań tak się bulwersować  kiedy łapie się pedofila.

http://wyborcza.pl/1,75478,14582715,Obywatelskie_zatrzymanie_na_placu_zabaw_w_Bydgoszczy.html

Nadal uważasz, że jego zachowanie było normalne, a rodzice przesadzili?

No, wreszcie pojawił się jakiś sensowny opis. Podstawa do zatrzymania też była - zasadniczo podpada to pod stalking. Inna sprawa, że wyrwanie aparatu i przeglądanie było niezbyt legalne (do przeszukania prawa nie miał - dopiero policjanci mogliby to zrobić) i dodatkowo głupie - zostawił swoje ślady na aparacie i w zależności od konkretnych treści adwokat (gdyby niczego nie znaleźli w domu) mógłby argumentować, że to ten zatrzymujący coś zakombinował.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

24 Data: Wrzesien 18 2013 06:46:20
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 17.09.2013, o godzinie 23.17.07, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

"Swego czasu" to jest klucz.
"Swego czasu" bo dzieciństwo dawno mam za sobą.
I tamte czasy też.
I od tamtych czasów, kiedy samochodów było mało i były drogie jak
cholera (stosunkowo) zaglądanie do samochodów nagle stało się nielegalne?

Nigdy nie było i nie pisałem nic innego.

Poza tym jest prawda czasu i prawda miejsca.
Prawda to prawda. A ty piszesz o swoich przesądach...
Prawda wtedy to nie prawda dzisiaj.
Och?

Wtedy ludzie mogli sobie na więcej pozwolić.
ROTFL

A niby masz taką genialną pamięć... No, chyba że żyłeś w jakiejś
alternatywnej rzeczywistości, innej niż ta którą pamiętają wszyscy inni,
gdzie jedynie słuszna partia pełniła przewodnią rolę ;->

Wtedy nie było internetu. Wtedy możliwości podglądania i
folgowania swoim zachciankom były mniejsze. Wtedy było po prostu trochę
inaczej. Taka prawda.

No. Wtedy fotografowanie mostów było podejrzane.

Sam widzisz.

że to złodzieje samochodów. Wiele rzeczy jest neutralnych prawnie, ale w
połączeniu z jakimś nietypowym zachowaniem mogą coś tam sugerować.
Cóż, mi twoje zachowanie sugeruje, że możesz w piwnicy więzić dzieci -
bo sprawiasz wrażenie "totalnie kontrolującego świra" ;->
A Andrzej Ława jak był zabawny tak jest do dzisiaj.
Sprawa jest banalnie prosta - zgłoś mnie na policję wyjaśniając czym się
kierowałeś.
No, nie jest taka banalna bo w przeciwieństwie do mnie nie jesteś dość
uczciwy żeby się normalnie przedstawiać, tylko jak jakiś szpieg czy
przestępca chowasz się za "ksywką".
Och... biedny Andrzej, nie może donieść na nicka. Pozwij wszystkich
nieuczciwych w sieci.
Nie zamierzam pozywać. Wykazuję tylko, że kłamiesz.

Z taką logiką to nigdzie nie zajedziesz, bo nic nie wykazałeś.

Poza tym skąd my tutaj mamy wiedzieć, żeś prawdziwy Ława? Dowodem się nie
Nie udawaj głupszego, niż jesteś. Widzisz mój adres? Widzisz. QED

Jaki adres?

chwalisz. Albo, że gdzie indziej, na jakiś forach dla pedofili nie
korzystasz z nicków? Ogarnij się Ędrju.
A teraz lepiej to pomówienie odszczekaj. Tak będzie dla ciebie zdrowiej
i taniej.

Ale jakie pomówienie? Jak pytam, dywaguję, a Ty nawet nie odpowiadasz.

I przestań tak się bulwersować  kiedy łapie się pedofila.
http://wyborcza.pl/1,75478,14582715,Obywatelskie_zatrzymanie_na_placu_zabaw_w_Bydgoszczy.html

Nadal uważasz, że jego zachowanie było normalne, a rodzice przesadzili?
No, wreszcie pojawił się jakiś sensowny opis.

Wreszcie ktoś użył googla, a nie pie.doli bez sensu.

Podstawa do zatrzymania
też była - zasadniczo podpada to pod stalking. Inna sprawa, że wyrwanie
aparatu i przeglądanie było niezbyt legalne (do przeszukania prawa nie
miał - dopiero policjanci mogliby to zrobić)

To niech facet pozwie rodziców.

i dodatkowo głupie -
zostawił swoje ślady na aparacie i w zależności od konkretnych treści
adwokat (gdyby niczego nie znaleźli w domu) mógłby argumentować, że to
ten zatrzymujący coś zakombinował.

Zostań adwokatem pedofilów. W imię równości wobec prawa.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

25 Data: Wrzesien 18 2013 08:26:10
Temat: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 18.09.2013 06:46, Habeck Colibretto pisze:

chwalisz. Albo, że gdzie indziej, na jakiś forach dla pedofili nie
korzystasz z nicków? Ogarnij się Ędrju.
A teraz lepiej to pomówienie odszczekaj. Tak będzie dla ciebie zdrowiej
i taniej.

Ale jakie pomówienie? Jak pytam, dywaguję, a Ty nawet nie odpowiadasz.

Ostatnie ostrzeżenie!

Za takie "dywagacje" w dawniejszych czasach mógłbym cię jak psa na ubitej ziemi zastrzelić.

Teraz legalna procedura jest nieco bardziej skomplikowana, ale też będzie dla ciebie bardzo przykra.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

26 Data: Wrzesien 18 2013 16:51:53
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 18.09.2013, o godzinie 08.26.10, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

chwalisz. Albo, że gdzie indziej, na jakiś forach dla pedofili nie
korzystasz z nicków? Ogarnij się Ędrju.
A teraz lepiej to pomówienie odszczekaj. Tak będzie dla ciebie zdrowiej
i taniej.
Ale jakie pomówienie? Jak pytam, dywaguję, a Ty nawet nie odpowiadasz.
Ostatnie ostrzeżenie!

Za takie "dywagacje" w dawniejszych czasach mógłbym cię jak psa na
ubitej ziemi zastrzelić.

Wtedy mógłbyś co najwyżej spróbować. Ale takie groźby zachowaj dla rodziny
czy znajomych, a nie prężysz się na niusach jak kogucik. Skup się na
tekście, rozgrywce pomiędzy ideami i myślami a nie nad tym kto pisze, bo to
psuje każdą dyskusję czy nawet bezsensowne przepychanki. Poza tym czasy się
zmieniają. Widzę, że bardzo lubisz wracać do dawnych czasów więc googlnij
sobie po Samsonach, Lawach i pedofilach.

No i Andrzejku napisz w końcu, czy korzystasz gdzieś indziej z nicków
innych niż Andrzej Lawa, czy zawsze używasz nicka Andrzej Lawa? Bo skąd
mamy wiedzieć, żeś AL(Ł) a nie Jan Kowalski? Podaj dane osobowe, adres... a
jak chcesz to nawet pesel jeżeli chcesz uchodzić za osobę a nie zbitek
kilku literek. Bo za cholerę nigdy na oczy nie widziałem żadnego AL tylko
czytałem kupę śmieci i nie tylko śmieci, które zostawia na grupach.

Teraz legalna procedura jest nieco bardziej skomplikowana, ale też
będzie dla ciebie bardzo przykra.

Już się boję.

BTW - możesz w uprzejmości swojej napisać dlaczego wg Ciebie kłamcą i
oszczercą jest HC? I o jakim adresie gdzieś tam żeś pisał? Dla mnie AL to
taki sam nick jak inne, a Ty się za nim chowasz.

Aspergera masz czy co?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

27 Data: Wrzesien 18 2013 18:27:27
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 18.09.2013 16:51, Habeck Colibretto pisze:

[ciach bełkot anonima HC]

Chcesz wojny, śmieciu? To będziesz ją miał. Szykuj się na spowiedź na komendzie. A potem oskarżenie za pomówienie.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

28 Data: Wrzesien 18 2013 18:53:26
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: cef 

Andrzej Lawa wrote:

Chcesz wojny, śmieciu? To będziesz ją miał. Szykuj się na spowiedź na
komendzie. A potem oskarżenie za pomówienie.

Dajcie potem wrzutkę na YT.

29 Data: Wrzesien 18 2013 19:06:51
Temat: Re: uwaga:
Autor: Mariusz [mr.] 


"cef"  wrote:

Andrzej Lawa wrote:

Chcesz wojny, śmieciu? To będziesz ją miał. Szykuj się na spowiedź na
komendzie. A potem oskarżenie za pomówienie.

Dajcie potem wrzutkę na YT.


    Zwłaszcza tę akcję "na komendzie" chciałbym zobaczyć - poglądowa
lekcja jak w rzeczywistości "państwo się sprawdziło"...


[mr.]

30 Data: Wrzesien 18 2013 20:19:01
Temat: Re: uwaga:
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 18.09.2013 19:06, Mariusz [mr.] pisze:


"cef"  wrote:

Andrzej Lawa wrote:

Chcesz wojny, śmieciu? To będziesz ją miał. Szykuj się na spowiedź na
komendzie. A potem oskarżenie za pomówienie.

Dajcie potem wrzutkę na YT.


    Zwłaszcza tę akcję "na komendzie" chciałbym zobaczyć - poglądowa
lekcja jak w rzeczywistości "państwo się sprawdziło"...

Przepraszam bardzo, ale jak to sobie wyobrażasz?

Wezwą go żeby się wyspowiadał, czy to on pisał a jak nie to kto i tyle. Ja potem jako pokrzywdzony biorę akta i skarżę.

Póki co przechodzę to z innym zawodowym oszczercą używającym ksywki p47.

Jeden problem: to się ciąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąągnie :(

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

31 Data: Wrzesien 18 2013 21:09:56
Temat: Re: uwaga:
Autor: Mariusz [mr.] 


"Andrzej Lawa"  wrote:

"cef"  wrote:
Andrzej Lawa wrote:

Chcesz wojny, śmieciu? To będziesz ją miał. Szykuj się na spowiedź
na komendzie. A potem oskarżenie za pomówienie.

Dajcie potem wrzutkę na YT.


    Zwłaszcza tę akcję "na komendzie" chciałbym zobaczyć - poglądowa
lekcja jak w rzeczywistości "państwo się sprawdziło"...

Przepraszam bardzo, ale jak to sobie wyobrażasz?


    Moja wyobraźnia jest skażona przeszłością, więc wyobrażam to
sobie jak przychodzisz "na komendę", zaczynasz tłumaczyć... i w
efekcie dostajesz tam solidny łomot "profilaktycznie, żeby więcej dupy
nie zawracać".

    Dziś zapewne wyglądałoby to już zupełnie inaczej, dlatego
wspomniałem o edukacyjnej roli takiego nagrania - jak niedawno tu
pisałem: lubię wiedzieć, jak funkcjonuje rzeczywistość, tak powiedzmy
"od podszewki"... :)

    To miałem na myśli.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

32 Data: Wrzesien 18 2013 21:32:06
Temat: Re: uwaga:
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

[...]

Przepraszam bardzo, ale jak to sobie wyobrażasz?


   Moja wyobraźnia jest skażona przeszłością, więc wyobrażam to sobie
jak przychodzisz "na komendę", zaczynasz tłumaczyć... i w efekcie
dostajesz tam solidny łomot "profilaktycznie, żeby więcej dupy nie
zawracać".

   Dziś zapewne wyglądałoby to już zupełnie inaczej, dlatego
wspomniałem o edukacyjnej roli takiego nagrania - jak niedawno tu
pisałem: lubię wiedzieć, jak funkcjonuje rzeczywistość, tak powiedzmy
"od podszewki"... :)


    Nie pochwalam takich metod i dobrze, że czasy trochę się zmieniły,
ale skądinąd wiadomo, że tak właśnie wygląda rzeczywistość "od
podszewki".

    To w końcu całkiem świeża historia, gdy ubrany po cywilnemu
policjant Andrzej Czajka w dniu Święta Niepodległości kopał po głowie
biernego człowieka z maksymalną energią wytrenowanego bandziora
przybijając jego głowę niemal do ściany. Następnie funkcjonariusz
uzyskuje jego wyrok skazujący w sądzie na podstawie swoich fałszywych
zeznań.

    Sprawa nieco się komplikuje po wypłynięciu wideo (rola edukacyjna!),
które udowadnia, że wydarzenia przebiegały, oględnie mówiąc, nieco
odmiennie niż w zeznaniach pana policjanta, ale i tak jeszcze nic
straconego - prokuratura nalega na uniewinnienie, gdyż jej zdaniem
Czajka "miał prawo być zdenerwowany", w domyśle ma prawo przybijać
do ściany głowę każdego, na kogo najdzie go ochota (o odpowiadaniu za składanie fałszywych zeznań mowy nawet nie ma).

    Czyli po raz kolejny "państwo się sprawdziło..."


[mr.]

33 Data: Wrzesien 19 2013 11:53:25
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 18.09.2013 21:32, Mariusz [mr.] pisze:

    To w końcu całkiem świeża historia, gdy ubrany po cywilnemu
policjant Andrzej Czajka w dniu Święta Niepodległości kopał po głowie
biernego człowieka z maksymalną energią wytrenowanego bandziora
przybijając jego głowę niemal do ściany. Następnie funkcjonariusz
uzyskuje jego wyrok skazujący w sądzie na podstawie swoich fałszywych
zeznań.

Niestety odsiew nie jest dostateczny. Aczkolwiek zwracam uwagę że sytuacja "bojowa" jest nieco inna od urzędniczej procedury - w tym pierwszym przypadku adrenalina uwalnia potwory.

Niemniej jednak brak panowania nad takimi odruchami nie jest usprawiedliwieniem - dlatego nigdy bym sobie nie wybaczył, jakbym nie opanował swoich zwierzęcych odruchów (obecnych, nie okłamujmy się, u każdego) i tej pozbawionej krzyny honoru szmacie o ksywce Habeck Colibretto, co mnie tutaj pomawia o pedofilię i autyzm, zrobił coś podobnego co ów Czajka.

Szkoda tylko, że do takich skurwysynów przemawia tylko siła - dobrze, że przynajmniej może to być siła prawa.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

34 Data: Wrzesien 19 2013 21:05:22
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca! [OT]
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 19.09.2013, o godzinie 11.53.25, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Wszystkich niezainteresowanych dyskusją z góry przepraszam. Zupełnie
odbiegła od tematu. Więc jakby ktoś chciał się czepiać to niech od razu
przestanie czytać. :)

    To w końcu całkiem świeża historia, gdy ubrany po cywilnemu
policjant Andrzej Czajka w dniu Święta Niepodległości kopał po głowie
biernego człowieka z maksymalną energią wytrenowanego bandziora
przybijając jego głowę niemal do ściany. Następnie funkcjonariusz
uzyskuje jego wyrok skazujący w sądzie na podstawie swoich fałszywych
zeznań.
Niestety odsiew nie jest dostateczny. Aczkolwiek zwracam uwagę że
sytuacja "bojowa" jest nieco inna od urzędniczej procedury - w tym
pierwszym przypadku adrenalina uwalnia potwory.

Jeżeli normalną dyskusję w internecie bierzesz za "sytuację >>bojową<<" to
wcale się nie dziwię Twojemu podejściu. Zrezygnuj z dyskusji, a jak nie to
przede wszystkim nie rzucaj takich tematów, które przedstawiasz tak, żeby
były jak najbardziej flejmowe. Zupełnie jak Stokrotka czy jakieś trolle.

Niemniej jednak brak panowania nad takimi odruchami nie jest
usprawiedliwieniem

Nie jest Andrzeju, oj nie jest.

- dlatego nigdy bym sobie nie wybaczył, jakbym nie
opanował swoich zwierzęcych odruchów (obecnych, nie okłamujmy się, u
każdego)

Nie mój drogi, przestań bredzić, że każdy ma zwierzęce odruchy w usenecie.
Nie każdy. Że nerwy? Ok. Że wkurzenie? Ok. Ale jak ktoś ma "zwierzęce
odruchy", to powinien się z usenetu wyleczyć. No chyba, że lubi, ale
najpierw szukanie i prowokowanie sytuacji, w których ma się takie odruchy a
potem próby panowania nad nimi nie jest normalne.

i tej pozbawionej krzyny honoru szmacie o ksywce Habeck
Colibretto, co mnie tutaj pomawia o pedofilię i autyzm, zrobił coś
podobnego co ów Czajka.

Hmmm... Przeanalizujmy sposób myślenia lub jak ktoś woli logikę nijakiego
Andrzeja Lawy:
- posiadanie nicka na forach dla pedofilów = posiadania zaburzenia jakim
jest pedofilia,
- posiadanie zespołu aspergera = bycie - skoro to pomówienie - kimś gorszym
od tego za kogo się Andrzej uważa. W sumie obrażanie się na bycie
aspergerem obraża aspergerów, którzy kłopot jaki mają to nie z
inteligencją, ale dosłownością z jaką odczytują świat, socjalizacją i
nieumiejętnością odczytywania ludzkich emocji i cholernym trzymaniem się
zasad (tak prawdziwych jak i ubzduranych). A teraz się zastanów dlaczego
się pytam, czyś asperger?
Już abstrahuję od tego, czy Andrzejku zadawałem Ci pytania, czy
sugerowałem, czy wprost wskazywałem, to szczerze mówiąc nie mam pojęcia
jakim cudem wykoncypowałeś z tego co pisałem, że pomawiam Cię o pedofilię
czy autyzm?

Szkoda tylko, że do takich skurwysynów przemawia tylko siła - dobrze, że
przynajmniej może to być siła prawa.

He, he... spinaj się bardziej. Dziwne, że o sile prawa mówi ktoś, kto
chodzi z gazem pieprzowym w kieszeni. :P
Na chOpskie oko chcesz doprowadzić do tego, że rzucę się na Ciebie, pójdę i
złoże zawiadomienie, że mnie obrażasz, wyręczając Cię w szukaniu moich
danych osobowych. Ja Twoich nie znam i marnowanie czasu na takie pierdoły
byłoby z mojej strony nie tylko stratą czasu, ale totalną głupotą.
A może Ty uważasz, że nie obrażasz realnej osoby, bo to tylko nick w sieci.
Stary - mnie to gila co sobie nawypisujesz, bo to świadczy tylko i
wyłącznie o Tobie. To Ty zapluwasz swojego nicka a jeżeli to prawdziwe imię
i nazwisko to tym gorzej (o robieniu wstydu nazwisku rodowemu to już żal
wspinać).
Zgadnij dlaczego ludzie przestali dyskutować w tym wątku? Ja podejrzewam,
że nikt nie chce wchodzić w dyskusję z kimś kto tak się pieni. Już
abstrahuję od ogólnego wydźwięku Twoich postów, które robią za tło do tego
co tu wyprawiasz.

Mówisz, że będę się tłumaczył w sądzie. Och! Chętnie Ędrju, chętnie! :)
Na pewno sąd zwróci uwagę na sprawę _pierwszej_ Twojej sugestii, że jestem
kimś kto może więzić dzieci, bo masz jakieś "wrażenia". Że to niby mogło
być żartem, bo pojawił sie złośliwy emotek? LOL. Na pewno zwróci uwagę na
"takich skurwysynów", na "pozbawioną krzyny honoru szmatę", że sugerujesz,
iż zadawanie pytań, dyskusje w sieci są podobne do kłamania przed sądem czy
kopania innych po głowie i że jestem kimś kto tak robi, że kiedyś mógłbyś
mniej jak psa ubić i że jestem śmieciem. O pisaniu wprost, że jestem głupi
to nawet wspominać nie trzeba bo ogólny wydźwięk Twoich postów jest
oczywisty - podkręcić się na maksa i poobrażać innych (oczywiście w ramach
obowiązującego prawa, co nie?).

Na ruchomych schodach jest taka niepisana zasada (przynajmniej w
Warszawie), że stojący na stopniach i jadący, ale nie schodzący czy
wchodzący, stoją po prawej stronie, a idący tymi schodami idą po stronie
lewej. Jesteś jak facet, który staje po lewej stronie i przyblokowuje tych,
którzy chcą iść szybciej krzycząc - ja mam prawo tu stać! Na prośby,
sugestie, pytania zaczyna się pienić, wyzywać i krzyczeć, że ma prawo, że
pozwie, że nie wolno zmuszać do stania po lewej stronie. No fakt prawo ma,
tylko co z tego, skoro przysporzy sobie tym samym kupę wrogów, ośmieszy się
i narobi sobie wstydu.

Mówię Ci - pozwij każdego interlokutora, który się z Tobą nie zgadza! :P
Może liczysz, że znajdzie się sąd, który stwierdzi, że "negatywne treści na
temat Andrzeja Lawy (Ławy) czynnego uczestnika usenetu oraz autora tysięcy
komentarzy na grupach dyskusyjnych są sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego" i odreagujesz to co Ci zrobili w Jankach a potem w Pruszkowie?
Przykro mi, że sąd Cię skazał, ale szukanie jelenia, którego możesz sobie
pozwać licząc na to, że wygrasz jakąś sprawę to dziecinada.

Miłego wieczora Ędrju i miłego panowania nad zwierzęcymi odruchami. Ja z
Tobą skończyłem, choć - jeżeli coś jeszcze wysmażysz - chętnie to miotanie
się przeczytam. :P

A ja cały czas nie wiem, czy gdzieś indziej nie używasz innych nicków niż
Andrzej Lawa. No i czy przypadkiem nie masz aspergera. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

35 Data: Wrzesien 19 2013 22:04:17
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca! [OT]
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 19.09.2013 21:05, manipulant i oszczerca Habeck Colibretto pisze:

Dnia 19.09.2013, o godzinie 11.53.25, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Wszystkich niezainteresowanych dyskusją z góry przepraszam. Zupełnie
odbiegła od tematu. Więc jakby ktoś chciał się czepiać to niech od razu
przestanie czytać. :)

Ojejku, jakiś cywilizowany i szlachetny... Cud, miód i ultramaryna...

Szkoda tylko że przy okazji także cholerny hipokryta.

     To w końcu całkiem świeża historia, gdy ubrany po cywilnemu
policjant Andrzej Czajka w dniu Święta Niepodległości kopał po głowie
biernego człowieka z maksymalną energią wytrenowanego bandziora
przybijając jego głowę niemal do ściany. Następnie funkcjonariusz
uzyskuje jego wyrok skazujący w sądzie na podstawie swoich fałszywych
zeznań.
Niestety odsiew nie jest dostateczny. Aczkolwiek zwracam uwagę że
sytuacja "bojowa" jest nieco inna od urzędniczej procedury - w tym
pierwszym przypadku adrenalina uwalnia potwory.

Jeżeli normalną dyskusję w internecie bierzesz za "sytuację >>bojową<<" to
wcale się nie dziwię Twojemu podejściu. Zrezygnuj z dyskusji, a jak nie to

Cóż, drogi kłamco, widzę że liczysz na głupotę/lenistwo innych skoro imputujesz mi takie brednie.

Wyraźnie widać że używając słowa "bojowa" odnoszę się do sytuacji z cytatu który nieuważnie zostawiłeś.

[ciach reszta oszczerstw]

Niemniej jednak brak panowania nad takimi odruchami nie jest
usprawiedliwieniem

Nie jest Andrzeju, oj nie jest.

- dlatego nigdy bym sobie nie wybaczył, jakbym nie
opanował swoich zwierzęcych odruchów (obecnych, nie okłamujmy się, u
każdego)

Nie mój drogi, przestań bredzić, że każdy ma zwierzęce odruchy w usenecie.
Nie każdy. Że nerwy? Ok. Że wkurzenie? Ok. Ale jak ktoś ma "zwierzęce
odruchy", to powinien się z usenetu wyleczyć. No chyba, że lubi, ale
najpierw szukanie i prowokowanie sytuacji, w których ma się takie odruchy a
potem próby panowania nad nimi nie jest normalne.

I znowu, całkiem zręcznie (gdyby nie archiwa i chyba omyłkowo pozostawiony cytat) usiłujesz zmanipulować moją wypowiedź, która nadal odnosi się do kwestii tamtego funkcjonariusza, który zdecydowanie przekroczył uprawnienia i złamał prawo.

[ciach reszta manipulacji]

Szkoda tylko, że do takich skurwysynów przemawia tylko siła - dobrze, że
przynajmniej może to być siła prawa.

He, he... spinaj się bardziej. Dziwne, że o sile prawa mówi ktoś, kto
chodzi z gazem pieprzowym w kieszeni. :P
Na chOpskie oko chcesz doprowadzić do tego, że rzucę się na Ciebie, pójdę i
złoże zawiadomienie, że mnie obrażasz, wyręczając Cię w szukaniu moich
danych osobowych. Ja Twoich nie znam i marnowanie czasu na takie pierdoły
byłoby z mojej strony nie tylko stratą czasu, ale totalną głupotą.

Znasz, kłamco, znasz - ja je bardzo wyraźnie publikuję, włącznie z adresem zamieszkania.

[ciach]

Zgadnij dlaczego ludzie przestali dyskutować w tym wątku? Ja podejrzewam,

Bo powiedzieli swoje i nie uznali za stosowne oczerniać innych, jak to robisz ty.

[ciach]

Mówisz, że będę się tłumaczył w sądzie. Och! Chętnie Ędrju, chętnie! :)
Na pewno sąd zwróci uwagę na sprawę _pierwszej_ Twojej sugestii, że jestem
kimś kto może więzić dzieci, bo masz jakieś "wrażenia". Że to niby mogło
być żartem, bo pojawił sie złośliwy emotek? LOL. Na pewno zwróci uwagę na

Z kontekstu wyraźnie wynika że była to ilustracja twojej absurdalnej teorii "szata dowodzi pedofilii".

"takich skurwysynów", na "pozbawioną krzyny honoru szmatę", że sugerujesz,
iż zadawanie pytań, dyskusje w sieci są podobne do kłamania przed sądem czy
kopania innych po głowie i że jestem kimś kto tak robi, że kiedyś mógłbyś

Kolejne kłamstwo. Gdzie za porównuję twoje szczeniackie pomówienia do kopania po głowie?

[ciach bełkot]

Mówię Ci - pozwij każdego interlokutora, który się z Tobą nie zgadza! :P

Nie sądź innych (np. mnie?) po sobie. Z osobą cywilizowaną mogę uzgodnić "protokół niezgodności" i tyle. Ba, w sumie nawet nie mam za złe jak dojdzie to jakiejś kłótni. Ale nie wybaczam oszczercom, manipulatorom i innym kłamcom. W mojej opinii tacy ludzie są gorsi od pedofilów, gdyż globalnie odpowiadają za więcej cierpień i zbrodni niż pojedynczy zboczeniec który może nawet przez całe życie nikogo nie skrzywdzić inaczej jak wzrokiem. Wystarczy popatrzeć na "osiągnięcia" różnych zakłamanych demagogów jak np. druga wojna światowa.

[ciach kolejne pomówienia]

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

36 Data: Wrzesien 19 2013 17:57:49
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: Nostradamus 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup

Dajcie potem wrzutkę na YT.

Nie wywlekaj tego dewianta innym z szamba.

37 Data: Wrzesien 18 2013 20:58:28
Temat: Re: uwaga: Habeck Colibretto to kłamca i oszczerca!
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 18.09.2013, o godzinie 18.27.27, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

[ciach bełkot anonima HC]

Chcesz wojny, śmieciu?

Och... daj mi się chwilę zastanowić, dobrze?

To będziesz ją miał.

Nie dałeś mi szansy odpowiedzieć! Nawet nie miałem szansy odpowiedzieć!
Tak wygląda nijaki Andrzej Lawa - odpowiada za interlokutora.

Szykuj się na spowiedź na
komendzie.

Komendzie? A nie idziesz z tym do sądu?

A potem oskarżenie za pomówienie.

Tak tylko się upewnię - że niby Cię pomówiłem pytając czy gdzie indziej, na
jakiś forach dla pefofili nie korzystasz z innego nicka? Bo nawet nie
raczyłeś odpowiedzieć czy w ogóle tam się szlajasz. Spiąłeś się
przeraźliwie zamiast po ludzku odpowiedzieć.

A jak tam Twój asperger?

To jeszcze jakiegoś innego nicka chcesz po sądach ciągać? Jakiegoś p47... a
nie lepiej pozwać po prostu cały usenet, który ma zdanie odrębne od
Twojego?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

38 Data: Wrzesien 11 2013 09:39:58
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: WM 

On Tuesday, September 10, 2013 3:28:58 PM UTC+2, Andrzej Lawa wrote:

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł

pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia,

..........................
 
Wysłałem do nich prośbę o "rozjaśnienie" artykułu, ale póki co cisza...


Pedofil ten fotografowal bielizne dzieci, co go zdemaskowalo.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130909/BYDGOSZCZ01/130909326
Samo fotografowanie bielizny w celach reklamowych jest praktykowane,
ale trzeba koniecznie sprawdzac komputery tworcow tych reklam.
Moze probuja obejsc prawo w niecnych celach? ;)
http://lula.pl/lula/51,111788,10133260.html?i=0

WM

39 Data: Wrzesien 12 2013 22:32:11
Temat: Re: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Marek Dyjor 

Andrzej Lawa wrote:

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci
na tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

ale skąd wiesz czy dzieci na tym placu nei bawiły sie nago...  ;-)

40 Data: Wrzesien 12 2013 23:16:47
Temat: Re: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.09.2013 22:32, Marek Dyjor pisze:

Andrzej Lawa wrote:
http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html


Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci
na tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

ale skąd wiesz czy dzieci na tym placu nei bawiły sie nago...  ;-)

1. jest zimno ;)
2. nawet jeśli, to co z tego? od kiedy goły dzieciak to pornografia? i dlaczego barokowe gołe aniołki nie są niszczone w np kościołach? ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

41 Data: Wrzesien 12 2013 23:40:47
Temat: Re: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

dlaczego barokowe gołe aniołki nie są niszczone w np kościołach? ;->

Bo mohery nie doskoczą tak wysoko ;)

PB,NMSP

:)

42 Data: Wrzesien 13 2013 12:14:06
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: J.F 

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html
Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie zatrzymano opiekunów??)

Np byly w wieku szkolnym i bez opiekunow :-)

albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

No coz - jednego nie pomineli, prokurator tez tam byl i zabezpieczono komputer, wiec nalezy sie domyslac ze jakies pornograficzne zdjecia znalezli.

Oby nie wlasne dziecko latajace gole na plazy w lecie ..

Bo może robiący zdjęcia dzikim zwierzętom z różnych ukryć też powinni się obawiać oskarżenia o utrwalanie treści pornograficznych (w tym przypadku zoofilskich) i jak ktoś chce zrobić zdjęcie np. dzikiemu niedźwiedziowi powinien je dla bezpieczeństwa robić "twarzą w twarz"? ;->

A to bedzie straszenie zwierzyny czy jakos tak :-)

J.

43 Data: Wrzesien 15 2013 08:11:27
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 10.09.2013, o godzinie 15.28.58, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący artykuł
pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo te dzieci na
tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko dlaczego nie
zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia dzieci to
pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Wysłałem do nich prośbę o "rozjaśnienie" artykułu, ale póki co cisza...

Bo może robiący zdjęcia dzikim zwierzętom z różnych ukryć też powinni
się obawiać oskarżenia o utrwalanie treści pornograficznych (w tym
przypadku zoofilskich) i jak ktoś chce zrobić zdjęcie np. dzikiemu
niedźwiedziowi powinien je dla bezpieczeństwa robić "twarzą w twarz"? ;->

No przyznać się, kto z ukrycia np. ptactwo uwiecznia? ;)

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie, ubrania
sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho, ho...
Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się
prawidłowo bo to MOŻE być pedofil, który szuka ofiary. Do tego "Do sprawy
został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

44 Data: Wrzesien 15 2013 21:45:08
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Marek Dyjor 

Habeck Colibretto wrote:

Dnia 10.09.2013, o godzinie 15.28.58, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej
Lawa napisał(a):

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/_portal/news/1378799929522ed1392cabe/Odpowie_za_pornografię_dziecięcą.html

Osobiście podejrzewam... przepraszam: mam nadzieję, że piszący
artykuł pominął jakieś "drobne detale" całego zajścia, inaczej albo
te dzieci na tym placu zabaw brały udział w jakiejś orgii (tylko
dlaczego nie zatrzymano opiekunów??) albo w umyśle policji zdjęcia
dzieci to pornografia z definicji zawsze i wszędzie.

Wysłałem do nich prośbę o "rozjaśnienie" artykułu, ale póki co
cisza...

Bo może robiący zdjęcia dzikim zwierzętom z różnych ukryć też powinni
się obawiać oskarżenia o utrwalanie treści pornograficznych (w tym
przypadku zoofilskich) i jak ktoś chce zrobić zdjęcie np. dzikiemu
niedźwiedziowi powinien je dla bezpieczeństwa robić "twarzą w
twarz"? ;->

No przyznać się, kto z ukrycia np. ptactwo uwiecznia? ;)

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie,
ubrania sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho,
ho...

no wiadomo jakby miał ganga od armaniego to by mu policaje jeszcze pomogły dzieci do bagażnika załadować...  ;-)

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie
muszą Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała
się prawidłowo bo to MOŻE być pedofil, który szuka ofiary. Do tego
"Do sprawy został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego
mieszkaniu." i tu może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.

no znajdą nielegalne windowsy i co tak więcej...

jak nie daj boże lubsz mangę to też mozesz mieć pronografię dziecięca na kompie... ;-)

45 Data: Wrzesien 16 2013 22:07:02
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 15.09.2013, o godzinie 21.45.08, na pl.rec.foto.cyfrowa, Marek Dyjor
napisał(a):

No przyznać się, kto z ukrycia np. ptactwo uwiecznia? ;)

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie,
ubrania sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho,
ho...

no wiadomo jakby miał ganga od armaniego to by mu policaje jeszcze pomogły
dzieci do bagażnika załadować...  ;-)

Cholera... żart mi nie wyszedł...
 
Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie
muszą Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała
się prawidłowo bo to MOŻE być pedofil, który szuka ofiary. Do tego
"Do sprawy został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego
mieszkaniu." i tu może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.
no znajdą nielegalne windowsy i co tak więcej...

Nie o to go w końcu oskarżyli.

jak nie daj boże lubsz mangę to też mozesz mieć pronografię dziecięca na
kompie... ;-)

Cholera... Tobie też nie wyszedł.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

46 Data: Wrzesien 16 2013 09:09:15
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 15.09.2013 08:11, Habeck Colibretto pisze:

Bo może robiący zdjęcia dzikim zwierzętom z różnych ukryć też powinni
się obawiać oskarżenia o utrwalanie treści pornograficznych (w tym
przypadku zoofilskich) i jak ktoś chce zrobić zdjęcie np. dzikiemu
niedźwiedziowi powinien je dla bezpieczeństwa robić "twarzą w twarz"? ;->

No przyznać się, kto z ukrycia np. ptactwo uwiecznia? ;)

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie, ubrania
sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho, ho...

Dobrze, że nie miał szpiczastego wąsa i melonika - wtedy na pewno porywałby młode kobiety i przywiązywał je do torów.

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się

Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?

prawidłowo bo to MOŻE być pedofil, który szuka ofiary. Do tego "Do sprawy

Ty też jesteś jakiś podejrzany - np. zwracasz się do mnie w formie żeńskiej...

został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.

Dajcie mi komputer, a paragraf zawsze się znajdzie ;->
(a jak nie to zawsze "ekspertyza" może się ciągnąć 2 lata)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

47 Data: Wrzesien 16 2013 08:02:12
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: WM 

On Monday, September 16, 2013 9:09:15 AM UTC+2, Andrzej Lawa wrote:

Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?


Dziennikarze cedza wiadomosci, aby zapelnic trescia nie jeden, tylko wiecej numerow.
W nastepnym artykule opisujacym to wydarzenie napisano wiecej:
''
Jakis mezczyzna robil zdjecia mojej corce na placu zabaw na Wyspie Mlynskiej
- twierdzi zaniepokojony ojciec. - Gdy zwrocilem mu uwage, zaczal kasowac zdjecia.
Wyrwalem aparat, a tam byly zdjecia bielizny dzieci.
''
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130909/BYDGOSZCZ01/130909326

WM

48 Data: Wrzesien 16 2013 17:13:38
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik WM napisał:

Jakis mezczyzna robil zdjecia mojej corce na placu zabaw na Wyspie Mlynskiej

To chyba nie jest zabronione :)

- twierdzi zaniepokojony ojciec. - Gdy zwrocilem mu uwage, zaczal kasowac zdjecia.

Kasowanie zdjec tez nie jest zabronione :)

Wyrwalem aparat,

To akurat jest zabronione.

a tam byly zdjecia bielizny dzieci.

To chyba tez nie jest zabronione, wnioskuje po tym:

http://tiny.pl/h3zq5

49 Data: Wrzesien 16 2013 08:40:59
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: WM 

On Monday, September 16, 2013 5:13:38 PM UTC+2, Mr. Misio wrote:

 

> a tam byly zdjecia bielizny dzieci.
To chyba tez nie jest zabronione, wnioskuje po tym:


Kiedys zlapano w paryskim metrze faceta,
ktory na schodach podsuwal kobiecie torbe pod sukienke.
Okazalo sie, ze w torbie mial kamere, a w raczce mechanizm
wlaczajacy nagrywanie.
Zostal facet za to ukarany, ale nie napisali z jakiego paragrafu.

Moze bielizna nie byla dawno prana ;)

WM

50 Data: Wrzesien 16 2013 20:01:31
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik WM napisał:

On Monday, September 16, 2013 5:13:38 PM UTC+2, Mr. Misio wrote:


a tam byly zdjecia bielizny dzieci.
To chyba tez nie jest zabronione, wnioskuje po tym:


Kiedys zlapano w paryskim metrze faceta,
ktory na schodach podsuwal kobiecie torbe pod sukienke.
Okazalo sie, ze w torbie mial kamere, a w raczce mechanizm
wlaczajacy nagrywanie.
Zostal facet za to ukarany, ale nie napisali z jakiego paragrafu.

Moze bielizna nie byla dawno prana ;)

Moze nie miala bielizny, wiesz jak to u paryzanek bywa czasem ;)

Wiec mogl dostac z paragrafu nagrywania golizny :D

No ale w opisywanym przypadku "fotopedofila" to ponoc byly zdjecia bielizny a nie bez bielizny.

51 Data: Wrzesien 16 2013 22:21:42
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 16.09.2013, o godzinie 17.02.12, na pl.rec.foto.cyfrowa, WM
napisał(a):

Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?
Dziennikarze cedza wiadomosci, aby zapelnic trescia nie jeden, tylko wiecej numerow.

Następny. To nie jest artykuł dziennikarski, ale publikacja KWP w
Bydgoszczy. Trochę się to różni od tego co robią pismaki.

W nastepnym artykule opisujacym to wydarzenie napisano wiecej:

"Następnym" - widać mł.asp. Słomski liczył na serial i dodatkową kasę, tak?
A tutaj na grupie mamy "następne" artykuły na ten temat.

''
Jakis mezczyzna robil zdjecia mojej corce na placu zabaw na Wyspie Mlynskiej
- twierdzi zaniepokojony ojciec. - Gdy zwrocilem mu uwage, zaczal kasowac zdjecia.
Wyrwalem aparat, a tam byly zdjecia bielizny dzieci.
''
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130909/BYDGOSZCZ01/130909326

Bo KWP i GazPom to jedno i to samo.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

52 Data: Wrzesien 16 2013 22:17:15
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 16.09.2013, o godzinie 09.09.15, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie, ubrania
sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho, ho...
Dobrze, że nie miał szpiczastego wąsa i melonika - wtedy na pewno
porywałby młode kobiety i przywiązywał je do torów.

Cieszyć się, że brakło mu Twojej wyobraźni. Biedny obywatel zostałby
skazany na dożywocie.

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się
Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?

To raczej notka informacyjna.

prawidłowo bo to MOŻE być pedofil, który szuka ofiary. Do tego "Do sprawy
Ty też jesteś jakiś podejrzany - np. zwracasz się do mnie w formie
żeńskiej...

Errare humanum est. Tak czy inaczej to co żeś spłodził zupełnie w stylu
Stokrotki.

został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.
Dajcie mi komputer, a paragraf zawsze się znajdzie ;->
(a jak nie to zawsze "ekspertyza" może się ciągnąć 2 lata)

No to bardzo szybko go za tę pedofilię postawili przed sądem.

Nie bój się Ława - za pstrykanie ptaszków do mamra nie wsadzają. Chyba, że
będziesz pstrykał takie ptaszki jak Samson.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

53 Data: Wrzesien 17 2013 09:12:56
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.09.2013 22:17, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 16.09.2013, o godzinie 09.09.15, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie, ubrania
sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho, ho...
Dobrze, że nie miał szpiczastego wąsa i melonika - wtedy na pewno
porywałby młode kobiety i przywiązywał je do torów.

Cieszyć się, że brakło mu Twojej wyobraźni. Biedny obywatel zostałby
skazany na dożywocie.

Tia, a ty poniżej masz czelność mnie do Stokrotki porównywać, jak tutaj wykazałeś godną jej "bystrość inaczej"...

OK, otwartym tekstem: twoje osądzanie na podstawie swetra i krycia się przed hienami prasowymi jest żałośnie głupie.

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się
Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?

To raczej notka informacyjna.

Tym bardziej.

prawidłowo bo to MOŻE być pedofil, który szuka ofiary. Do tego "Do sprawy
Ty też jesteś jakiś podejrzany - np. zwracasz się do mnie w formie
żeńskiej...

Errare humanum est. Tak czy inaczej to co żeś spłodził zupełnie w stylu
Stokrotki.

To raczej twoja "ynelygencja" jest mocno stokrotkowa...

został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.
Dajcie mi komputer, a paragraf zawsze się znajdzie ;->
(a jak nie to zawsze "ekspertyza" może się ciągnąć 2 lata)

No to bardzo szybko go za tę pedofilię postawili przed sądem.

Wiesz, jakby się solidnie zakrzątnąć nad odpowiednim donosem, to i ty mógłbyś spędzić parę miesięcy w areszcie tymczasowym, nawet jeśli potem by się okazało, że brak dowodów winy.

Nie bój się Ława - za pstrykanie ptaszków do mamra nie wsadzają. Chyba, że
będziesz pstrykał takie ptaszki jak Samson.

Kto? Jakiś twój kumpel?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

54 Data: Wrzesien 17 2013 21:49:50
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 17.09.2013, o godzinie 09.12.56, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Aleś Ty zabawna. Ho, ho...
Spójrz jak ten gościu wygląda. Schylona postać, nogi blisko siebie, ubrania
sprzed wieków - ewidentny pedofil. Ależ ja zabawny, ho, ho, ho...
Dobrze, że nie miał szpiczastego wąsa i melonika - wtedy na pewno
porywałby młode kobiety i przywiązywał je do torów.
Cieszyć się, że brakło mu Twojej wyobraźni. Biedny obywatel zostałby
skazany na dożywocie.
Tia, a ty poniżej masz czelność mnie do Stokrotki porównywać,

Czelności to mam więcej.

jak tutaj
wykazałeś godną jej "bystrość inaczej"...

Andrzeju, bardzo, bardzo Cię przepraszam. Nie miałem zamiaru Cię obrazić.
Wybacz. Poważnie.
 
OK, otwartym tekstem: twoje osądzanie na podstawie swetra i krycia się
przed hienami prasowymi jest żałośnie głupie.

Żałośnie... no fakt. Miało być równie śmiesznie jak w Twoim tytułowym
poście. Nie było? Oczywiście, że nie.

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się
Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?
To raczej notka informacyjna.
Tym bardziej.

Nic tam nierzetelnego nie widzę. Możesz tę nierzetelność paluszkiem
wytknąć?
 
został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.
Dajcie mi komputer, a paragraf zawsze się znajdzie ;->
(a jak nie to zawsze "ekspertyza" może się ciągnąć 2 lata)
No to bardzo szybko go za tę pedofilię postawili przed sądem.
Wiesz, jakby się solidnie zakrzątnąć nad odpowiednim donosem, to i ty
mógłbyś spędzić parę miesięcy w areszcie tymczasowym, nawet jeśli potem
by się okazało, że brak dowodów winy.

No to się zakrzątaj nad odpowiednim donosikiem szanowny Uprzejmy.

Nie bój się Ława - za pstrykanie ptaszków do mamra nie wsadzają. Chyba, że
będziesz pstrykał takie ptaszki jak Samson.
Kto? Jakiś twój kumpel?

Mój? Nie raz o pedofilach dyskutowałeś. I w kontekście Samsona także a
teraz okazuje się, że nie pamiętasz. Specjalista od prawa z pamięcią złotej
rybki. Google ma lepszą pamięć.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

55 Data: Wrzesien 17 2013 23:33:44
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 17.09.2013 21:49, Habeck Colibretto pisze:

Tia, a ty poniżej masz czelność mnie do Stokrotki porównywać,

Czelności to mam więcej.

Za to znajomość języka polskiego masz raczej niską. Już tłumaczę: "poniżej" znaczyło "w dalszej części tekstu".

jak tutaj
wykazałeś godną jej "bystrość inaczej"...

Andrzeju, bardzo, bardzo Cię przepraszam. Nie miałem zamiaru Cię obrazić.
Wybacz. Poważnie.

Lepiej szybko przepraszaj i odszczekuj coś gorszego.

OK, otwartym tekstem: twoje osądzanie na podstawie swetra i krycia się
przed hienami prasowymi jest żałośnie głupie.

Żałośnie... no fakt. Miało być równie śmiesznie jak w Twoim tytułowym
poście. Nie było? Oczywiście, że nie.

Na przyszłość bardziej się staraj.

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się
Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?
To raczej notka informacyjna.
Tym bardziej.

Nic tam nierzetelnego nie widzę. Możesz tę nierzetelność paluszkiem
wytknąć?

Z informacji wynikało, że ktoś robił sobie zdjęcia w okolicy placu zabaw, po czym ktoś "czujny" go zatrzymał, bo zdjęcia w okolicy placu zabaw to tylko pedofil może robić.

Zauważ, że nie tylko ja odniosłem takie wrażenie - ktoś nawet całkiem logicznie zinterpretował "zdjęcia z ukrycia" jako faceta robiącego zdjęcia w jakichś okolicznych krzakach (swoją drogą stąd moje skojarzenie z fotografowaniem ptaków).

To że później coś u niego w komputerze nielegalnego znaleziono nie stanowiło w tym kontekście usprawiedliwienia. Patrz: "Brunet wieczorową porą" i noszenie czerwonego kapelusza.

został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.
Dajcie mi komputer, a paragraf zawsze się znajdzie ;->
(a jak nie to zawsze "ekspertyza" może się ciągnąć 2 lata)
No to bardzo szybko go za tę pedofilię postawili przed sądem.
Wiesz, jakby się solidnie zakrzątnąć nad odpowiednim donosem, to i ty
mógłbyś spędzić parę miesięcy w areszcie tymczasowym, nawet jeśli potem
by się okazało, że brak dowodów winy.

No to się zakrzątaj nad odpowiednim donosikiem szanowny Uprzejmy.

Aleś ty głupi... Jakbym ci doradził, żebyś nie wkładał języka do gniazdka energetycznego, też byś nie dowierzał i musiał koniecznie sam sprawdzić?

W Polsce istnieje pewien problem z nadużywaniem aresztów tymczasowych, a ja (w przeciwieństwie najwyraźniej do ciebie) nie jestem zwolennikiem podejścia "lepiej kilku niewinnych zamknąć, niż żeby jeden winny zwiał".

Nie bój się Ława - za pstrykanie ptaszków do mamra nie wsadzają. Chyba, że
będziesz pstrykał takie ptaszki jak Samson.
Kto? Jakiś twój kumpel?

Mój? Nie raz o pedofilach dyskutowałeś.

Możliwe, to dość popularny temat. Jednakże to ty tę rzekomą osobę znasz z imienia.

I w kontekście Samsona także a teraz okazuje się, że nie pamiętasz.

Samson mi się kojarzy z jedną z biblijnych legend.

Specjalista od prawa z pamięcią złotej
rybki. Google ma lepszą pamięć.

Dziecko drogie, ja sobie nie zaprzątam głowy pamiętaniem pseudonimów czy imion (chociaż to by było dość nietypowe imię...) z każdego wątku w którym brałem udział na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Może ty nie masz nic lepszego do roboty tylko robisz sobie szczegółowe notatki, ale ja naprawdę mam swoje życie.

Swoją droga jak ty masz tak dokładne notatki, to zamiast głupio pierzyć i robić za tajemniczą twarz w lufciku - podaj link do omawianego przypadku. Za trudne?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

56 Data: Wrzesien 18 2013 06:55:37
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: Habeck Colibretto 

Dnia 17.09.2013, o godzinie 23.33.44, na pl.rec.foto.cyfrowa, Andrzej Lawa
napisał(a):

Tia, a ty poniżej masz czelność mnie do Stokrotki porównywać,
Czelności to mam więcej.
Za to znajomość języka polskiego masz raczej niską. Już tłumaczę:
"poniżej" znaczyło "w dalszej części tekstu".

A... myślałem, że poniżej pasa. Ędrju - naprawdę przestań przedszkolić, bo
śmieszny się robisz. Widzisz jaki czelny jestem. Do tego zadaję Ci
niewygodne pytania!

jak tutaj
wykazałeś godną jej "bystrość inaczej"...
Andrzeju, bardzo, bardzo Cię przepraszam. Nie miałem zamiaru Cię obrazić.
Wybacz. Poważnie.
Lepiej szybko przepraszaj i odszczekuj coś gorszego.

Coś co?

OK, otwartym tekstem: twoje osądzanie na podstawie swetra i krycia się
przed hienami prasowymi jest żałośnie głupie.
Żałośnie... no fakt. Miało być równie śmiesznie jak w Twoim tytułowym
poście. Nie było? Oczywiście, że nie.
Na przyszłość bardziej się staraj.

Postarałem się na tyle, żebyś zobaczył jak "zabawny" jesteś. Udało się,
więc nie ma sensu marnować sił.

Swoją drogą to nie artykuł, ale informacja z kroniki policyjnej. Nie muszą
Ci się ze wszystkiego tłumaczyć. Moim zdaniem policja zachowała się
Uważasz, że artykuły prasowe nie powinny być rzetelne?
To raczej notka informacyjna.
Tym bardziej.
Nic tam nierzetelnego nie widzę. Możesz tę nierzetelność paluszkiem
wytknąć?
Z informacji wynikało, że ktoś robił sobie zdjęcia w okolicy placu
zabaw, po czym ktoś "czujny" go zatrzymał, bo zdjęcia w okolicy placu
zabaw to tylko pedofil może robić.

Zauważ, że zwróciłem Ci uwagę na to, do czego najwyraźniej nie chciałeś się
odnieść - że przetrzepali mu komputer. Ani nie twierdziłem, że facet jest
pedofilem (poza ironicznym, w Twoim stylu akapitem, gdzie "wyśmiewam" jego
ubranie i dzięki temu "udowadniam", że facet "musi" być pedofilem). Nie
twierdziłem też, że jest niewinny.

Zauważ, że nie tylko ja odniosłem takie wrażenie - ktoś nawet całkiem
logicznie zinterpretował "zdjęcia z ukrycia" jako faceta robiącego
zdjęcia w jakichś okolicznych krzakach (swoją drogą stąd moje
skojarzenie z fotografowaniem ptaków).

Jak ktoś się skupia na detalach to całości nie widzi...

To że później coś u niego w komputerze nielegalnego znaleziono nie
stanowiło w tym kontekście usprawiedliwienia. Patrz: "Brunet wieczorową
porą" i noszenie czerwonego kapelusza.

To życie, a nie film Andrzejku.

został zabezpieczony również sprzęt komputerowy w jego mieszkaniu." i tu
może być już całe wyjaśnienie następnego akapitu.
Dajcie mi komputer, a paragraf zawsze się znajdzie ;->
(a jak nie to zawsze "ekspertyza" może się ciągnąć 2 lata)
No to bardzo szybko go za tę pedofilię postawili przed sądem.
Wiesz, jakby się solidnie zakrzątnąć nad odpowiednim donosem, to i ty
mógłbyś spędzić parę miesięcy w areszcie tymczasowym, nawet jeśli potem
by się okazało, że brak dowodów winy.
No to się zakrzątaj nad odpowiednim donosikiem szanowny Uprzejmy.
Aleś ty głupi... Jakbym ci doradził, żebyś nie wkładał języka do
gniazdka energetycznego, też byś nie dowierzał i musiał koniecznie sam
sprawdzić?

A Ty będziesz starał się kogoś w sieci dorwać, bo chcesz mu na złość
zrobić? Tacy pieniacze zapychają sądy.

W Polsce istnieje pewien problem z nadużywaniem aresztów tymczasowych, a
ja (w przeciwieństwie najwyraźniej do ciebie) nie jestem zwolennikiem
podejścia "lepiej kilku niewinnych zamknąć, niż żeby jeden winny zwiał".

"W przeciwieństwie najwyraźniej do ciebie" - LOL. Ty byś kazał
odszczekiwać, ja Cię poproszę o dowód, że chciałbym. Dawaj Ędrju, dawaj.

Nie bój się Ława - za pstrykanie ptaszków do mamra nie wsadzają. Chyba, że
będziesz pstrykał takie ptaszki jak Samson.
Kto? Jakiś twój kumpel?
Mój? Nie raz o pedofilach dyskutowałeś.
Możliwe, to dość popularny temat. Jednakże to ty tę rzekomą osobę znasz
z imienia.

Taki hincik - że niby skąd takie wnioski, kiedy imienia tego Pana nie
użyłem?

I w kontekście Samsona także a teraz okazuje się, że nie pamiętasz.
Samson mi się kojarzy z jedną z biblijnych legend.

A biedactwo. No to w takim razie googlnij sobie.

Specjalista od prawa z pamięcią złotej
rybki. Google ma lepszą pamięć.
Dziecko drogie, ja sobie nie zaprzątam głowy pamiętaniem pseudonimów czy
imion (chociaż to by było dość nietypowe imię...) z każdego wątku w
którym brałem udział na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Może ty
nie masz nic lepszego do roboty tylko robisz sobie szczegółowe notatki,
ale ja naprawdę mam swoje życie.

Miałbyś gdybyś się tak nie rzucał.

Swoją droga jak ty masz tak dokładne notatki, to zamiast głupio pierzyć
i robić za tajemniczą twarz w lufciku - podaj link do omawianego
przypadku. Za trudne?

Ponieważ to takie łatwe (trzy frazy w wyszukiwarce) to nie będę Cię
wyręczał.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

57 Data: Listopad 14 2013 23:12:47
Temat: Re: zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia
Autor: 666 

Aż strach sfotografować rozłożony napęd roweru.


-- -- -

No przyznać się, kto z ukrycia np. ptactwo uwiecznia?

zonk: zdjecia dzieci na placu zabaw == pornografia



Grupy dyskusyjne