za joemonster:

Optymista na teście psychologicznym.

Psycholog: Umarł panu dziadek...
Optymista: A ja mam jeszcze drugiego dziadka!
Psycholog: ...i spóźnia się pan na pogrzeb.
Optymista: Siadam w samochód i cisnę gaz do dechy!
Psycholog: Nie, boi się pan prowadziś samochód.
Optymista: Wypijam butelkę wódki dla odwagi!
Psycholog: No właśnie! I tu pana, kompletnie pijanego zatrzymuje
drogówka.
Optymista: Eee tam. Dogadam się!
Psycholog: Nie dogada się pan, to jest kobieta.
Optymista: To się z nią zapoznam i...
Psycholog: Ale ona jest strasznie brzydka!
Optymista: A ja kompletnie pijany!!!


J.

 pisze:

BTW przy takiej szybkiej i trafnej ripoście ciekawe co by
odpowiedział, jakby się go zapytał o pobudkę rano, kiedy alkoholu już
we krwi tyle, że się zaczyna normalnie myśleć, a tu nie dość, że kac,
to jeszcze potwór obok :)

samochodowo bedzie
http://www.joemonster.org/filmy/10672/Co_niezwyklego_mozna_zrobic_z_myjka

ciekawe, ciekawe ..

J.