Grupy dyskusyjne   »   1,9 dCi

1,9 dCi



1 Data: Wrzesien 16 2012 13:11:18
Temat: 1,9 dCi
Autor: Maciek 


Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

Uswiadomilem sobie, jak bardzo wypadlem z obiegu :) Na co dzien jezdze
starym 115-konnym Mondeo na benzyne/gaz, a diesla mam wolnossacego... Ta
renowka zbiera sie znacznie lepiej, niz Mondeo mk2.

Czy teraz kazdy diesel daja taka dynamike, czy 1,9 dCi to chlubny wyjatek?

Zeby nie bylo samych pochwal - wykonczenie nowego scenica jest obrzydliwe,
a za szatanski wynalazek automatycznego hamulca parkingowego ktos powinien
pojsc siedziec :>

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio



2 Data: Wrzesien 16 2012 13:59:19
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: scobowski 

W dniu 2012-09-16 13:11, Maciek pisze:

Zeby nie bylo samych pochwal - wykonczenie nowego scenica jest obrzydliwe,
a za szatanski wynalazek automatycznego hamulca parkingowego ktos powinien
pojsc siedziec :>

A co mówi Twoja żona, jak rusza pod górkę? Mega-pożyteczny ficzer. Sam też sie nauczyłem z tego korzystać kiedy pożyczam jej autko.

3 Data: Wrzesien 16 2012 14:45:57
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Maciek 

Dnia Sun, 16 Sep 2012 13:59:19 +0200, scobowski napisał(a):

A co mówi Twoja żona, jak rusza pod górkę?

W koncu nauczylem ja ruszac z recznego, wiec juz nic nie mowi :)

Ficzer moze i pozyteczny, ale to dodatkowy uklad, ktory sie moze zepsuc. O
ile sie nie myle - pneumatyczny...

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

4 Data: Wrzesien 16 2012 12:49:07
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor:

Maciek wrote:

Ficzer moze i pozyteczny, ale to dodatkowy uklad, ktory sie moze zepsuc.
O ile sie nie myle - pneumatyczny...

To prawda, dlatego osobiście pozostaje wierny mojemu Polonezowi Truckowi
Royowi, który nie jest wyposażony w tego typu układy i dlatego nie ulega
awariom. Po prostu mój Polonez Truck Roy został zaprojektowany przez
inżynierów, a nie przez księgowych, którzy wymuszają szpikowanie auta
zbędnymi układami o okresie przydatności obliczonym na około 100 tys. km.

Ale jak chcecie to kupujcie te nowoczesne złomy i nabijajcie kabzę
zachodnim koncernom!

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

5 Data: Wrzesien 16 2012 16:41:02
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: J.F. 

Dnia 16 Sep 2012 12:49:07 GMT, tÎż napisał(a):

To prawda, dlatego osobiście pozostaje wierny mojemu Polonezowi Truckowi
Royowi, który nie jest wyposażony w tego typu układy i dlatego nie ulega
awariom. Po prostu mój Polonez Truck Roy został zaprojektowany przez
inżynierów, a nie przez księgowych, którzy wymuszają szpikowanie auta
zbędnymi układami o okresie przydatności obliczonym na około 100 tys. km.

Ale jak chcecie to kupujcie te nowoczesne złomy i nabijajcie kabzę
zachodnim koncernom!

Masz racje ... ale czy twoj polonez truck roy ma klime ? :-)

J.

6 Data: Wrzesien 16 2012 16:47:02
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: atm 



Ale jak chcecie to kupujcie te nowoczesne złomy i nabijajcie kabzę
zachodnim koncernom!

Masz racje ... ale czy twoj polonez truck roy ma klime ? :-)

J.


Z pewnoscia ma lepsze rozwiazanie - nie wymagajace regularnego serwisowania, tanie w eksploatacji, nie wywolujace alergii i przeziebien. Urzadzenie to jest sterowane elementem obrotowym umieszczonym na wewnetrznej stronie drzwi. Obsluga jest dosc
obszernie i szczegolowo opisana w instrukcji ;]

7 Data: Wrzesien 16 2012 18:27:34
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor:

atm wrote:

Z pewnoscia ma lepsze rozwiazanie - nie wymagajace regularnego
serwisowania, tanie w eksploatacji, nie wywolujace alergii i
przeziebien. Urzadzenie to jest sterowane elementem obrotowym
umieszczonym na wewnetrznej stronie drzwi. Obsluga jest dosc obszernie i
szczegolowo opisana w instrukcji ;]

Widzę, że nawet na tej grupie, zakażonej zachodnim bakcylem zawodnej,
przeelektronizowanej motoryzacji można znaleźÄ‡ fanów prawdziwych,
klasycznych samochodów, takich jak mój Polonez Truck Roy!

Serce roście!

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

8 Data: Wrzesien 16 2012 18:26:08
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor:

J.F. wrote:

Masz racje ... ale czy twoj polonez truck roy ma klime ? :-)

W moim Polonezie Trucku Royu klima jest niepotrzebna, ponieważ to auto
posiada doskonałÄ… wentylację. Jest tak dlatego, że jego karoseria o
klasycznym kształcie pochodzi sprzed ery udziwnień stylistycznych
projektowanych z myślą o yuppies zza zachodniej granicy dorabiających się
na krwawicy Polaków. Mój Polonez Truck Roy posiada doskonałÄ…, 4-stopniową
dmuchawę i uchylne okna przednie oraz tylne. Dzięki temu nie muszę
przepłacać za drogą w zakupie i eksploatacji klimatyzację sterowaną
zawodną elektroniką. Warto dodać, że jest to korzystne także z punktu
widzenia zdrowia, ponieważ zbyt częste korzystanie z klimatyzacji grozi
wirusowym zakażeniem grzybicą krtani.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

9 Data: Wrzesien 16 2012 22:58:57
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: R2r 

W dniu 2012-09-16 14:45, Maciek pisze:

Dnia Sun, 16 Sep 2012 13:59:19 +0200, scobowski napisał(a):

A co mówi Twoja żona, jak rusza pod górkę?

W koncu nauczylem ja ruszac z recznego, wiec juz nic nie mowi :)

Ficzer moze i pozyteczny, ale to dodatkowy uklad, ktory sie moze zepsuc. O
ile sie nie myle - pneumatyczny...

Mylisz się - elektryczny. Działa to bardzo fajnie i w zasadzie bez problemów (w mojej Lagunie po siedmiu latach zatarły się linki i trzeba było je wymienić - zdolny mechanik poradzi sobie z tym przy odrobinie staranności i wiedzy jak to działa, a linki można dorobić za kilkadziesiąt złotych, ewentualnie pozostaje rynek części używanych) Ale jak boisz się, że się zepsuje to... pozostaje Ci chyba rower i to bez przerzutek, bo w zasadzie każdy w miarę współczesny samochód obfituje w taką iloć różnych skomplikowanych i mogących się zepsuć układów, że... ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

10 Data: Wrzesien 16 2012 23:27:22
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: scobowski 

W dniu 2012-09-16 14:45, Maciek pisze:

Dnia Sun, 16 Sep 2012 13:59:19 +0200, scobowski napisał(a):

A co mówi Twoja żona, jak rusza pod górkę?

W koncu nauczylem ja ruszac z recznego, wiec juz nic nie mowi :)

Ficzer moze i pozyteczny, ale to dodatkowy uklad, ktory sie moze zepsuc. O
ile sie nie myle - pneumatyczny...

silnik elektryczny zwijający linki. Przynajmniej w SCII

11 Data: Wrzesien 17 2012 10:14:58
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 16-09-2012 o 14:45:57 Maciek  napisał(a):

Dnia Sun, 16 Sep 2012 13:59:19 +0200, scobowski napisał(a):

A co mówi Twoja żona, jak rusza pod górkę?

W koncu nauczylem ja ruszac z recznego, wiec juz nic nie mowi :)

Ficzer moze i pozyteczny, ale to dodatkowy uklad, ktory sie moze zepsuc.  O
ile sie nie myle - pneumatyczny...

Elektryczny - u mnie na liczniku 300kkm i hamulec nadal działa bez  zaglądania.


TG

12 Data: Wrzesien 16 2012 14:32:51
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: dominik 

On 2012-09-16 13:11, Maciek wrote:

Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

Uswiadomilem sobie, jak bardzo wypadlem z obiegu :) Na co dzien jezdze
starym 115-konnym Mondeo na benzyne/gaz, a diesla mam wolnossacego... Ta
renowka zbiera sie znacznie lepiej, niz Mondeo mk2.

Czy teraz kazdy diesel daja taka dynamike, czy 1,9 dCi to chlubny wyjatek?

Ten silnik jest w wersjach od 82KM do 130KM, przy czym bardzo łatwo go
dochipować dla +1/4 mocy więcej (a co wiele ważniejsze - do wiele lepszej
charakterystyki). Nie jest też najnowszy, następcą jego jest 2.0dci i ten
jest jeszcze lepszy i mega elastyczny, a w zależności od osprzętu ma od
90KM do 180KM.
Wracając do dizli to owszem, z wersji na wersję są coraz fajniejsze, ale
też i dokładają do nich kilka drobiazgów, które potrafią pogryźÄ‡. Dwumasa,
FAP i takie tam. To pierwszy przynajmniej początkowo było jakoś tak
niezbyt trwałe, ale w 2.0dci może już jest lepiej, tylko jeszcze za mało
takie auta przejechały, żeby móc dokładnie wymierzyć czy zmiany poszły w
lepszym kierunku pod względem wytrzymałości.
2.0 zwłaszcza z skrzynią 6 biegową daje sporo frajdy i nawet deko mniejsze
spalanie niż niektóre 1.9dci przy większej mocy.


Zeby nie bylo samych pochwal - wykonczenie nowego scenica jest obrzydliwe,
a za szatanski wynalazek automatycznego hamulca parkingowego ktos powinien
pojsc siedziec :>

Ręczny elektryczny nie jest tak zły, ale owszem w naprawach wychodzi
drogo, a ASO wymienia większe części również kasując odpowiednio.

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

13 Data: Wrzesien 17 2012 08:29:18
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: omega_fan 

Czy teraz kazdy diesel daja taka dynamike, czy 1,9 dCi to chlubny wyjatek?

Ten silnik jest w wersjach od 82KM do 130KM, przy czym bardzo łatwo go
dochipować dla +1/4 mocy więcej (a co wiele ważniejsze - do wiele lepszej
charakterystyki). Nie jest też najnowszy, następcą jego jest 2.0dci i ten

Taaa jasne, se doczipuj o 1/4 więcej mocy, ciekawe co na to powie
sprzęgło. Po pierwsze, silniki 1.9 dCi F9Q, montowane na przykład w
Lagunach II, rzadko kiedy trzymają serię. Osobiście znam Lagunę II która
na hamowni wypluła 105 KM, tuner powiedział że to normalne w tych
silnikach. Po małym wzmocnieniu do 130 KM (przypominam seria nominalnie
120) jedzie dobrze, kopci akceptowalnie - ale sprzęgło po 160 kkm mówi
że już ma dosyć. Jakakolwiek próba powyżej 130 KM i 300 Nm kończyła się
dymieniem jak stary parowóz i uślizgiem sprzęgła od 4 biegu w górę.

1.9 dCi to jest kupa i tyle.
2.0 ponoć jest dużo lepszy.

Odpowiadając na pytanie autora, przejedź się Passatem albo Golfem 1.9
TDI 130 KM, nawet nie podkręconym - to dopiero zobaczysz.

14 Data: Wrzesien 17 2012 10:20:29
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-09-17 08:29, omega_fan pisze:

Czy teraz kazdy diesel daja taka dynamike, czy 1,9 dCi to chlubny wyjatek?

Ten silnik jest w wersjach od 82KM do 130KM, przy czym bardzo łatwo go
dochipować dla +1/4 mocy więcej (a co wiele ważniejsze - do wiele lepszej
charakterystyki). Nie jest też najnowszy, następcą jego jest 2.0dci i ten

Taaa jasne, se doczipuj o 1/4 więcej mocy, ciekawe co na to powie
sprzęgło. Po pierwsze, silniki 1.9 dCi F9Q, montowane na przykład w
Lagunach II, rzadko kiedy trzymają serię. Osobiście znam Lagunę II która
na hamowni wypluła 105 KM, tuner powiedział że to normalne w tych
silnikach. Po małym wzmocnieniu do 130 KM (przypominam seria nominalnie
120) jedzie dobrze, kopci akceptowalnie - ale sprzęgło po 160 kkm mówi
że już ma dosyć. Jakakolwiek próba powyżej 130 KM i 300 Nm kończyła się
dymieniem jak stary parowóz i uślizgiem sprzęgła od 4 biegu w górę.

A ja się spotkałem z przypadkiem, kiedy goć wiele oczekiwał (okolice 150KM) po tuningu. Jednak jak się okazało, jego sprowadzona zza Odry Laguna, nie miała silnika 120KM, lecz jego 100-konną wersję.
Rejestrowana w Polsce była przez handlarza i w DR i KP widniał wpis... 88kW.
Wyglądało to tak, jakby paniusia w WK "się pomyliła" na życzenie znajomego handlarza.

Odpowiadając na pytanie autora, przejedź się Passatem albo Golfem 1.9
TDI 130 KM, nawet nie podkręconym - to dopiero zobaczysz.


Nie wiem co takiego zobaczy, ale wiem co usłyszy - niesamowicie hałaśliwy klekot.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

15 Data: Wrzesien 17 2012 10:43:14
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-09-17 10:20, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2012-09-17 08:29, omega_fan pisze:
(...)
Odpowiadając na pytanie autora, przejedź się Passatem albo Golfem 1.9
TDI 130 KM, nawet nie podkręconym - to dopiero zobaczysz.

Nie wiem co takiego zobaczy, ale wiem co usłyszy - niesamowicie
hałaśliwy klekot.

No wiesz, ale to będzie niemiecki klekot - zawsze można jeździć
w nausznikach ;)

16 Data: Wrzesien 18 2012 19:16:42
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: jerzu 

On Mon, 17 Sep 2012 10:43:14 +0200, Artur Maśląg  wrote:

No wiesz, ale to będzie niemiecki klekot - zawsze można jeździć
w nausznikach ;)

Chyba w czymś takim :))
Aczkolwiek mój TDDi też klekocze :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

17 Data: Wrzesien 18 2012 22:07:31
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-09-18 19:16, jerzu pisze:

On Mon, 17 Sep 2012 10:43:14 +0200, Artur Maśląg  wrote:

No wiesz, ale to będzie niemiecki klekot - zawsze można jeździć
w nausznikach ;)

Chyba w czymś takim :))
Aczkolwiek mój TDDi też klekocze :)

Klekocze jak cholera.

18 Data: Wrzesien 17 2012 02:04:46
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: PJ 

//A ja się spotkałem z przypadkiem, kiedy gość wiele oczekiwał
(okolice 150KM) po tuningu. Jednak jak się okazało, jego sprowadzona
zza Odry Laguna, nie miała silnika 120KM, lecz jego 100-konną wersję.
Rejestrowana w Polsce była przez handlarza i w DR i KP widniał wpis...
88kW. Wyglądało to tak, jakby paniusia w WK "się pomyliła" na życzenie
znajomego handlarza.

ciekawa teoria ...a moze po prostu handlarz sciagnal jakiegos
sztrucla, "znajomy" diagnosta przyklepuje kwity, te ida do WK tam
sprawdza sie je z Briefem, tez wszystko gra a pozniej najtanszy
"zamiennik" z aukcji i juz czekamy na "swiadomego" klienta ?

P.

19 Data: Wrzesien 17 2012 10:50:14
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor:

Marcin \"Kenickie\" Mydlak wrote:

Nie wiem co takiego zobaczy, ale wiem co usłyszy - niesamowicie
hałaśliwy klekot.

Chyba nigdy Passatem nie jechałeś.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

20 Data: Wrzesien 17 2012 19:09:28
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Tata 

  "...i uślizgiem sprzęgła od 4 biegu w górę".

Zainteresował mnie ten problem bo chcę zaczipować 110 KM (fabrycznie) na 140 KM. W jakich warunkach następował ten uślizg? Podczas przyspieszania, czy jazdy ze stałÄ… prędkością? Jeżeli podczas przyspieszania, to te przyspieszanie musiało być mizerne, jeżeli podczas jazdy ze stałÄ… prędkością, to sprzęgło nie mogło wytrzymać 160 kkm. Tak sądzę.

Z poważaniem
MJ

21 Data: Wrzesien 18 2012 08:24:10
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: omega_fan 

On 17/09/12 19:09, Tata wrote:

 "...i uślizgiem sprzęgła od 4 biegu w górę".

Zainteresował mnie ten problem bo chcę zaczipować 110 KM (fabrycznie) na
140 KM. W jakich warunkach następował ten uślizg? Podczas
przyspieszania, czy jazdy ze stałÄ… prędkością? Jeżeli podczas
przyspieszania, to te przyspieszanie musiało być mizerne, jeżeli podczas
jazdy ze stałÄ… prędkością, to sprzęgło nie mogło wytrzymać 160 kkm. Tak
sądzę.

Oczywiście podczas przyspieszania do dechy, jakby sprzęgło się ślizgało
podczas jazdy ze stałÄ… prędkością to by samochód nie jechał :)

22 Data: Wrzesien 17 2012 22:09:10
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: dominik 

On 2012-09-17 08:29, omega_fan wrote:

Ten silnik jest w wersjach od 82KM do 130KM, przy czym bardzo łatwo go
dochipować dla +1/4 mocy więcej (a co wiele ważniejsze - do wiele lepszej
charakterystyki). Nie jest też najnowszy, następcą jego jest 2.0dci i ten
Taaa jasne, se doczipuj o 1/4 więcej mocy, ciekawe co na to powie
sprzęgło.

Co ma powiedzieć? Akurat sprzęgło jest nowe, a poprzednie po prawie dwóch
pakach nie wykazywało wielkich śladów zużycia, a tyle jeździć nie mam
zamiaru, więc nawet jak się zużyje szybciej to co z tego?


Po pierwsze, silniki 1.9 dCi F9Q, montowane na przykład w
Lagunach II, rzadko kiedy trzymają serię. Osobiście znam Lagunę II która
na hamowni wypluła 105 KM, tuner powiedział że to normalne w tych
silnikach.

A tuner to to nie wie, że moc zależna jest chociażby od temperatury
pomiaru, a i jeszcze to co w katalogach to często chyba z górki jest
podane? Kolejna jeszcze sprawa, że jasne, że moc coś spadnie gdy auto już
swoje ma, turbo też w końcu powie bye bye, ale to się wymienia i jedzie
dalej.


Po małym wzmocnieniu do 130 KM (przypominam seria nominalnie
120) jedzie dobrze, kopci akceptowalnie - ale sprzęgło po 160 kkm mówi
że już ma dosyć. Jakakolwiek próba powyżej 130 KM i 300 Nm kończyła się
dymieniem jak stary parowóz i uślizgiem sprzęgła od 4 biegu w górę.

Zmień tunera, bo najwidoczniej nie zna się na pracy, bądź z tym autem coś
było nie tak. U mnie przy +1/3 mocy więcej trzeba się starać żeby zadymił,
w normalnej jeździe tego zresztą nie ma.


1.9 dCi to jest kupa i tyle.
2.0 ponoć jest dużo lepszy.

Obydwa mają bardzo dobre opinie. 2.0 nowszy i jeszcze lepiej usprawniony.
Tu kilka informacji na temat najczęstszych kwestii oraz porównanie dti z
dci http://tiny.pl/hnq2t (jeden z pierwszych linków do opinii z google).


Odpowiadając na pytanie autora, przejedź się Passatem albo Golfem 1.9
TDI 130 KM, nawet nie podkręconym - to dopiero zobaczysz.

Każdy swój ogonek chwali, bez wątpienia zdarzają się miłośnicy i pechowcy
jak ten z http://vwszrot.pl/ :) Niestety dla pasków nie znam kosztów z
autopsji i trudno mi ten artykuł ocenić.


--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

23 Data: Wrzesien 18 2012 08:32:40
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: omega_fan 

On 17/09/12 22:09, dominik wrote:

On 2012-09-17 08:29, omega_fan wrote:
Ten silnik jest w wersjach od 82KM do 130KM, przy czym bardzo łatwo go
dochipować dla +1/4 mocy więcej (a co wiele ważniejsze - do wiele lepszej
charakterystyki). Nie jest też najnowszy, następcą jego jest 2.0dci i ten
Taaa jasne, se doczipuj o 1/4 więcej mocy, ciekawe co na to powie
sprzęgło.

Co ma powiedzieć? Akurat sprzęgło jest nowe, a poprzednie po prawie dwóch
pakach nie wykazywało wielkich śladów zużycia, a tyle jeździć nie mam
zamiaru, więc nawet jak się zużyje szybciej to co z tego?

Spoko, jak się nie ślizga to jest dobrze.

A tuner to to nie wie, że moc zależna jest chociażby od temperatury
pomiaru, a i jeszcze to co w katalogach to często chyba z górki jest
podane? Kolejna jeszcze sprawa, że jasne, że moc coś spadnie gdy auto już
swoje ma, turbo też w końcu powie bye bye, ale to się wymienia i jedzie
dalej.

Tuner swoje wie, producenci też, faktem jest że Laguna wypluła 105 KM na
hamowni, a hamowany chwilę przed nią na tej samej hamowni mój VAG
TDI, seryjnie 115 KM, wypluł uwaga... 115 KM :)  Tuner na to, że z
fabryki wyjechał pewnie trochę mocniejszy, dlatego po 7 latach
eksploatacji wykazał seryjną moc.

Zmień tunera, bo najwidoczniej nie zna się na pracy, bądź z tym autem coś
było nie tak. U mnie przy +1/3 mocy więcej trzeba się starać żeby zadymił,
w normalnej jeździe tego zresztą nie ma.

:-)
Nie będę się sprzeczał, tuner u którego robiłem specjalizuje się w
autach francuskich (ale raczej PSA), chociaż Renówki i wszystko inne
popularne spokojnie ogarnia.

1.9 dCi to jest kupa i tyle.
2.0 ponoć jest dużo lepszy.

Obydwa mają bardzo dobre opinie. 2.0 nowszy i jeszcze lepiej usprawniony.
Tu kilka informacji na temat najczęstszych kwestii oraz porównanie dti z
dci

Jasne, 1.9 dCi ma dobre opinie, szczególnie dobrą opinię ma rozwiązanie
smarowania turbosprężarki w tym silniku :)

Każdy swój ogonek chwali, bez wątpienia zdarzają się miłośnicy i pechowcy
jak ten z ....) Niestety dla pasków nie znam kosztów z
autopsji i trudno mi ten artykuł ocenić.

Nie jestem żadnym miłośnikiem, ale faktem jest że 1.9 TDI w różnych
wersjach mocy to dobry silnik i podatny na tuning. A nawet seryjny 130
KM ma niezły wygar i o to mi właśnie chodziło.

2.0 TDI z początków produkcji to zupełnie inna rozmowa i na temat tego
silnika w sieci można sporo znaleźÄ‡, generalnie można ten silnik
podsumować słowem "syf".

24 Data: Wrzesien 22 2012 21:52:11
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: dominik 

On 2012-09-18 08:32, omega_fan wrote:

Taaa jasne, se doczipuj o 1/4 więcej mocy, ciekawe co na to powie
sprzęgło.
Co ma powiedzieć? Akurat sprzęgło jest nowe, a poprzednie po prawie dwóch
pakach nie wykazywało wielkich śladów zużycia, a tyle jeździć nie mam
zamiaru, więc nawet jak się zużyje szybciej to co z tego?
Spoko, jak się nie ślizga to jest dobrze.

No cóż, nie miałem najmocniejszej wersji, a dobiłem przez tunning do niej,
tak że układ powinien wytrzymać. Sprzęgło było podejrzewane o coś innego i
wymiana była niepotrzebna.


A tuner to to nie wie, że moc zależna jest chociażby od temperatury
pomiaru, a i jeszcze to co w katalogach to często chyba z górki jest
podane? Kolejna jeszcze sprawa, że jasne, że moc coś spadnie gdy auto już
swoje ma, turbo też w końcu powie bye bye, ale to się wymienia i jedzie
dalej.
Tuner swoje wie, producenci też, faktem jest że Laguna wypluła 105 KM na
hamowni, a hamowany chwilę przed nią na tej samej hamowni mój VAG
TDI, seryjnie 115 KM, wypluł uwaga... 115 KM :)  Tuner na to, że z
fabryki wyjechał pewnie trochę mocniejszy, dlatego po 7 latach
eksploatacji wykazał seryjną moc.

Gdy ja byłem na tunningu Golf wypluł 40KM mniej niż powinien, więc panowie
zdiagnozowali nieszczelnoć turbo i za dwie stówki naprawili to też, a
dodatkowo podtunningowali auto. Odbiorca był wniebowzięty bo nieszczelne
turbo traciło sporo mocy niestety.
Pewnie więc auta w różnym okresie miewają mniej lub więcej tej mocy, chyba
to jasne, że cośtam się zużywa i raczej więcej nie będzie, a spać może :)
Inna jeszcze sprawa jak dbasz o samochód, znajomemu za 3KM mniej tuner
powiedział, że nie zrobi tunningu, bo na pewno coś jest zrypane i nie
bierze odpowiedzialności. Trochę masakra, auto 12letnie więc 2% mocy
spokojnie może mieć mniej.


Zmień tunera, bo najwidoczniej nie zna się na pracy, bądź z tym autem coś
było nie tak. U mnie przy +1/3 mocy więcej trzeba się starać żeby zadymił,
w normalnej jeździe tego zresztą nie ma.
:-)
Nie będę się sprzeczał, tuner u którego robiłem specjalizuje się w
autach francuskich (ale raczej PSA), chociaż Renówki i wszystko inne
popularne spokojnie ogarnia.

Ja robiłem w v-techu krakowskim i zrobili to elegancko. Przy maksie było
widać że puścił dyma, ale w śladowej ilości, więcej było go jak jakąś
drobną uszczelkę miałem delikatnie obluzowaną. W normalnej eksploatacji
tego nie widać zupełnie i nieczęsto wchodzę >5k obrotów.


1.9 dCi to jest kupa i tyle.
2.0 ponoć jest dużo lepszy.
Obydwa mają bardzo dobre opinie. 2.0 nowszy i jeszcze lepiej usprawniony.
Tu kilka informacji na temat najczęstszych kwestii oraz porównanie dti z
dci
Jasne, 1.9 dCi ma dobre opinie, szczególnie dobrą opinię ma rozwiązanie
smarowania turbosprężarki w tym silniku :)

Jak się o nią dobrze dba, to nie ma jaj z tego powodu. Natomiast owszem, u
mnie akurat mechanik się dziwił, że mam tak czyste turbo, kiedy to jak by
nie patrzeć podstawa. Kiedyś tam turbo pewnie walnie, prędzej czy później
to nieuniknione, naprawa nie jest kosmicznie droga.


Każdy swój ogonek chwali, bez wątpienia zdarzają się miłośnicy i pechowcy
jak ten z ....) Niestety dla pasków nie znam kosztów z
autopsji i trudno mi ten artykuł ocenić.
Nie jestem żadnym miłośnikiem, ale faktem jest że 1.9 TDI w różnych
wersjach mocy to dobry silnik i podatny na tuning. A nawet seryjny 130
KM ma niezły wygar i o to mi właśnie chodziło.

U mnie moc nie była priorytetem, ale charakterystyka. Nie celowałem też w
wyścigówę :) Nowe suvy z 2.0 dają sporo zapasu, więc może kiedyś na taki
się przesiąde, ale póki co to co mam wystarcza spokojnie :)


2.0 TDI z początków produkcji to zupełnie inna rozmowa i na temat tego
silnika w sieci można sporo znaleźÄ‡, generalnie można ten silnik
podsumować słowem "syf".

No tak to bywa, że producent testuje na klientach pewne rozwiązania. Stąd
ja nie kupię auta nowego nigdy, 4-5 letnie mega spadają z ceną, a już
znane są wszelkie mankamenty danego typu.


--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

25 Data: Wrzesien 16 2012 17:53:02
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Kurzu 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości


Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

Uswiadomilem sobie, jak bardzo wypadlem z obiegu :) Na co dzien jezdze
starym 115-konnym Mondeo na benzyne/gaz, a diesla mam wolnossacego... Ta
renowka zbiera sie znacznie lepiej, niz Mondeo mk2.

Fiatowski 1,9MJTD (1910cm3) ma 150/190KM :) 150KM - to bardzo udana
konstrukcja o 190KM nic nie wiem. Vectra C zrobilem z tym 150 konnym
silnikiem z DPF 200 tys. i jak narazie, odpukać w niemalowane nic złego sie
nie dzieje.

Pozdrawiam
Kurzu

26 Data: Wrzesien 16 2012 23:53:16
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: scobowski 

W dniu 2012-09-16 13:11, Maciek pisze:


Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

Uswiadomilem sobie, jak bardzo wypadlem z obiegu :) Na co dzien jezdze
starym 115-konnym Mondeo na benzyne/gaz, a diesla mam wolnossacego... Ta
renowka zbiera sie znacznie lepiej, niz Mondeo mk2.

Czy teraz kazdy diesel daja taka dynamike, czy 1,9 dCi to chlubny wyjatek?

Zeby nie bylo samych pochwal - wykonczenie nowego scenica jest obrzydliwe,
a za szatanski wynalazek automatycznego hamulca parkingowego ktos powinien
pojsc siedziec :>

Pisałem o hamulcu, to teraz o silniku ;)
A! jeszcze weź doceń, ile to ma zajebistych schowków, póleczek i uchwytów! (nieważne, że nie są z materiałow jak w Audi)

MaUżonka ma w GrandSceniku 120KM silnik - i bardzo go lubię. Najbardziej "benzynowy" dizel, jakim jeździłem. Turbo na tyle małe i lekkie, że turbodziury _prawie_ nie ma, a wystarczająco duże, żeby dmuchać do dość wysokich obrótów.
Cięższe niż 1.6 HDI z Ford/PSA (który jedzie od samego dołu), więc ciut tej dziury jest, za to wyżej ciągnie niż wspomniane 1.6, więc jest bez porównania mocniejszy i szybszy. Są silniki z tego samego okresu znacznie mocniejsze (np. 2.0 170KM VAG), ale nie tak kulturalne. Golfy i Audi "klapią" aż wrony z drzew uciekają.

Do tego 1,9 dCi to "najmiękciej" pracujący turbodizel jakim jeździłem - a porównanie mam z PSA 1.6, Fordem 1.8 i 2.0, TDI VAG (1.9, 2.0) i koreańsko/japońsko/jeepowe CRDI.

Pamiętaj tylko, że 1.9 dCi były obarczone wadą konstrukcyjną, często skutkującą "wystukaniem" panewek. Do tego przyzwoite "zbieranie" od niskich obrotów zachęca użytkownika do jeżdżenia "z dołu" - nieszczęście gotowe. W żony Grandzie wymieniałem silnik - "dół" dostał z nowszego, 2.0dCi, któren ponoć ma poprawione panewki i korbę.

Dynamiczniej niż dCi potrafię poruszać się tucsonem CRDI (140kM, po czipku ~185), ale wymaga to przyzwyczajenia do "życia z turbodziurą" - tz. świadomych zmian biegów tam, gdzie po zmianie trafisz w obroty po turbodziurze, a jeszcze lepiej tam, gdzie turbo zdążyło już zmienić geometrię na "duże dmuchanie".

Generalnie: współczesne dizle nie_są_aż_takie_złe: jako wyznawca i orędownik benzynowych v-ek przekonałem siebie do używania na codzień turbodizla. Nie mówię, że to lepsze jest, ale da się scierpieć, a do tego zwraca się mocno w paliwie :)

A jeszcze fajniejsze w eksploatacji są te całkiem-współczesne (no, moje są 5-letnie), gdzie masz biturbo albo dobrze dobraną turbninkę VTG (np. saab na bloku jtd fiatowsko oplowskim) - tyciutka suszareczka działająca od samego dołu, potem całkiem spora, ale o zmiennej geometrii: "maluch" 1000-2000 obrotów, koło 1900 już kręci się duża na krótkich skrzydełkach, a koło 2900 obr. zmienia się geometria, i dmucha aż do 5500 obr. W efekcie - z 1.9 masz 17x-20x koni bez kombinacji i momentu wuchtę taką, że kontrola trakcji gra ci aż do trzeciego biegu. Jeśli jesteś w stanie zdzierżyć wibracje i klekot - nie potrzebujesz benzynowców.

27 Data: Wrzesien 17 2012 16:58:22
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-16 13:11, Maciek pisze:


Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

Uswiadomilem sobie, jak bardzo wypadlem z obiegu :) Na co dzien jezdze
starym 115-konnym Mondeo na benzyne/gaz, a diesla mam wolnossacego... Ta
renowka zbiera sie znacznie lepiej, niz Mondeo mk2.

Czy teraz kazdy diesel daja taka dynamike, czy 1,9 dCi to chlubny wyjatek?

Zeby nie bylo samych pochwal - wykonczenie nowego scenica jest obrzydliwe,
a za szatanski wynalazek automatycznego hamulca parkingowego ktos powinien
pojsc siedziec :>


Ktoś już wspomniał o fiatowskim 1.9JTD - to jest bardzo fajny silnik ;)
Zawsze zastanawiało mnie porównywanie uturbionych diesli do wolnossących benzyn - co za kretynizm. Weźmy około 2.0 TB i takiego samego 2.0 TD to benzyniak zje diesla 2 razy pod każdym względem.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

28 Data: Wrzesien 17 2012 20:21:45
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: R2r 

W dniu 2012-09-17 16:58, Lewis pisze:

Zawsze zastanawiało mnie porównywanie uturbionych diesli do wolnossących
benzyn - co za kretynizm. Weźmy około 2.0 TB i takiego samego 2.0 TD to
benzyniak zje diesla 2 razy pod każdym względem.

Zwłaszcza pod dystrybutorem. :)
Pomyśl jaki jest sens porównania silników np. 140 KM z 220 KM? Przecież różnice są oczywiste, więc cóż ciekawego przyniesie takie porównanie oprócz z góry wiadomego wniosku, że ten o większej mocy lepiej przyspiesza, szybciej może jechać i więcej pali?
Co innego porównywanie silników różnych technologii o zbliżonych mocach - wtedy wychodzą zalety i wady obu rozwiązań. A że diesel wymaga turbodoładowania aby przy podobnej pojemności osiągnąć podobną moc to już inna sprawa.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

29 Data: Wrzesien 17 2012 20:27:50
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-17 20:21, R2r pisze:

W dniu 2012-09-17 16:58, Lewis pisze:
Zawsze zastanawiało mnie porównywanie uturbionych diesli do wolnossących
benzyn - co za kretynizm. Weźmy około 2.0 TB i takiego samego 2.0 TD to
benzyniak zje diesla 2 razy pod każdym względem.

Zwłaszcza pod dystrybutorem. :)
Pomyśl jaki jest sens porównania silników np. 140 KM z 220 KM? Przecież
różnice są oczywiste, więc cóż ciekawego przyniesie takie porównanie
oprócz z góry wiadomego wniosku, że ten o większej mocy lepiej
przyspiesza, szybciej może jechać i więcej pali?
Co innego porównywanie silników różnych technologii o zbliżonych mocach
- wtedy wychodzą zalety i wady obu rozwiązań. A że diesel wymaga
turbodoładowania aby przy podobnej pojemności osiągnąć podobną moc to
już inna sprawa.


Zgoda TB spali więcej ale różnica niedługo zwróci się w kosztach eksploatacji ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

30 Data: Wrzesien 17 2012 21:17:02
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

W dniu 2012-09-17 20:21, R2r pisze:
W dniu 2012-09-17 16:58, Lewis pisze:
Zawsze zastanawiało mnie porównywanie uturbionych diesli do wolnossących
benzyn - co za kretynizm. Weźmy około 2.0 TB i takiego samego 2.0 TD to
benzyniak zje diesla 2 razy pod każdym względem.
Zwłaszcza pod dystrybutorem. :)
Pomyśl jaki jest sens porównania silników np. 140 KM z 220 KM? Przecież
różnice są oczywiste, więc cóż ciekawego przyniesie takie porównanie
oprócz z góry wiadomego wniosku, że ten o większej mocy lepiej
przyspiesza, szybciej może jechać i więcej pali?
Co innego porównywanie silników różnych technologii o zbliżonych mocach
- wtedy wychodzą zalety i wady obu rozwiązań. A że diesel wymaga
turbodoładowania aby przy podobnej pojemności osiągnąć podobną moc to
już inna sprawa.
Zgoda TB spali więcej ale różnica niedługo zwróci się w kosztach eksploatacji ;)

No to jak już dobieramy sobie swobodnie kryteria to wolnossacy silnik o pojemności 3.0, 4.0 i 5.0 zawstydzi swobodnie 2.0 TB przy porówaniu kosztów wymiany turbo, a nie wykluczone że osiągami pokaże kto tu rządzi.

Pozdr

31 Data: Wrzesien 17 2012 22:11:36
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-17 21:17, Przembo pisze:

No to jak już dobieramy sobie swobodnie kryteria to wolnossacy silnik o
pojemności 3.0, 4.0 i 5.0 zawstydzi swobodnie 2.0 TB przy porówaniu
kosztów wymiany turbo, a nie wykluczone że osiągami pokaże kto tu rządzi.


3.0 to sobie może pomarzyć,  4.0 byłbym skłony polemizować, no 5.0 zgoda.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

32 Data: Wrzesien 18 2012 21:12:37
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

W dniu 2012-09-17 21:17, Przembo pisze:
No to jak już dobieramy sobie swobodnie kryteria to wolnossacy silnik o
pojemności 3.0, 4.0 i 5.0 zawstydzi swobodnie 2.0 TB przy porówaniu
kosztów wymiany turbo, a nie wykluczone że osiągami pokaże kto tu rządzi.
3.0 to sobie może pomarzyć,  4.0 byłbym skłony polemizować, no 5.0 zgoda.


Jednak w okolic 4.0 i V8 to raczej marnie Twoje szanse widzę, pomijam tu Audi V8 o mocy 245 - raczej coś myślę o czymś współczesnym co ma gruuubo ponad 300KM ;-)

Pozdr

33 Data: Wrzesien 18 2012 23:29:29
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-18 21:12, Przembo pisze:

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):
W dniu 2012-09-17 21:17, Przembo pisze:
No to jak już dobieramy sobie swobodnie kryteria to wolnossacy silnik o
pojemności 3.0, 4.0 i 5.0 zawstydzi swobodnie 2.0 TB przy porówaniu
kosztów wymiany turbo, a nie wykluczone że osiągami pokaże kto tu
rządzi.
3.0 to sobie może pomarzyć,  4.0 byłbym skłony polemizować, no 5.0 zgoda.


Jednak w okolic 4.0 i V8 to raczej marnie Twoje szanse widzę, pomijam tu
Audi V8 o mocy 245 - raczej coś myślę o czymś współczesnym co ma gruuubo
ponad 300KM ;-)

Pozdr

Na chwilę obecną nie stresują mnie żadne 3,7 4,0 4,2 :)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

34 Data: Wrzesien 19 2012 20:01:53
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

W dniu 2012-09-18 21:12, Przembo pisze:
*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości
 napisał(a):
W dniu 2012-09-17 21:17, Przembo pisze:
No to jak już dobieramy sobie swobodnie kryteria to wolnossacy silnik o
pojemności 3.0, 4.0 i 5.0 zawstydzi swobodnie 2.0 TB przy porówaniu
kosztów wymiany turbo, a nie wykluczone że osiągami pokaże kto tu
rządzi.
3.0 to sobie może pomarzyć,  4.0 byłbym skłony polemizować, no 5.0
zgoda.
Jednak w okolic 4.0 i V8 to raczej marnie Twoje szanse widzę, pomijam tu
Audi V8 o mocy 245 - raczej coś myślę o czymś współczesnym co ma gruuubo
ponad 300KM ;-)
Pozdr
Na chwilę obecną nie stresują mnie żadne 3,7 4,0 4,2 :)

Gratuluję przyspieszenia do 100kmph w 2.0TB 5-6s ( w absolutnie najgorszym razie na poziomie), przy FWD to oznacza min 300KM i szperę, chyba że ten Saab to Impreza WRX STI. Swoją drogą dawno dłubnietym 2.0 nie jeździłem to i z obiegu wypadłem ;-)

Aby nie ciągnąć OT w nieskończoność...
Pozdr

35 Data: Wrzesien 19 2012 20:18:59
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-19 20:01, Przembo pisze:

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):
W dniu 2012-09-18 21:12, Przembo pisze:
*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości
 napisał(a):
W dniu 2012-09-17 21:17, Przembo pisze:
No to jak już dobieramy sobie swobodnie kryteria to wolnossacy
silnik o
pojemności 3.0, 4.0 i 5.0 zawstydzi swobodnie 2.0 TB przy porówaniu
kosztów wymiany turbo, a nie wykluczone że osiągami pokaże kto tu
rządzi.
3.0 to sobie może pomarzyć,  4.0 byłbym skłony polemizować, no 5.0
zgoda.
Jednak w okolic 4.0 i V8 to raczej marnie Twoje szanse widzę, pomijam tu
Audi V8 o mocy 245 - raczej coś myślę o czymś współczesnym co ma gruuubo
ponad 300KM ;-)
Pozdr
Na chwilę obecną nie stresują mnie żadne 3,7 4,0 4,2 :)

Gratuluję przyspieszenia do 100kmph w 2.0TB 5-6s ( w absolutnie
najgorszym razie na poziomie), przy FWD to oznacza min 300KM i szperę,
chyba że ten Saab to Impreza WRX STI. Swoją drogą dawno dłubnietym 2.0
nie jeździłem to i z obiegu wypadłem ;-)

Aby nie ciągnąć OT w nieskończoność...
Pozdr

Wiesz 0-100 to jakoś mnie nie kręci ale tak 80-150 w niecałe 6 już bardziej :)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

36 Data: Wrzesien 22 2012 15:02:27
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

Na chwilę obecną nie stresują mnie żadne 3,7 4,0 4,2 :)
Gratuluję przyspieszenia do 100kmph w 2.0TB 5-6s ( w absolutnie
najgorszym razie na poziomie), przy FWD to oznacza min 300KM i szperę,
chyba że ten Saab to Impreza WRX STI. Swoją drogą dawno dłubnietym 2.0
nie jeździłem to i z obiegu wypadłem ;-)
Aby nie ciągnąć OT w nieskończoność...
Pozdr
Wiesz 0-100 to jakoś mnie nie kręci ale tak 80-150 w niecałe 6 już
bardziej :)

Mnie się podoba jak auto 100-200 robi tylko trochę wolniej niż 0-100, a do tego powyżej 200 ostro ciągnie ;-)

Wczoraj pewien jegomość na ekspresówce chciał mi udowodnić kto "tu rządzi"... no to w związku z tą dyskusją dałem się podpuścić kozakowi w Saabie 9-3 IIg 2.0t i przypadkiem sprawdziłem jak w lusterku wstecznym znika te min 185KM (sprawdziłem na wiki).

Ty lepiej szybciutko wstaw większe turbo i wyciśnij ile się da bez ruszania dołu, przy samym sofcie nawet najmocniejsza wersja może się poważnie zestresować przy niejednym wolnossacym V8 ~4.0. Wszystko powyżej to już niestety masakrowanie Saaba, w końcu nie po to się kupuje V8, V10, V12 by dostawać bęcki od R4 ;-)

Pozdr

37 Data: Wrzesien 22 2012 17:09:54
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-22 15:02, Przembo pisze:

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

Ty lepiej szybciutko wstaw większe turbo i wyciśnij ile się da bez
ruszania dołu, przy samym sofcie nawet najmocniejsza wersja może się
poważnie zestresować przy niejednym wolnossacym V8 ~4.0. Wszystko
powyżej to już niestety masakrowanie Saaba, w końcu nie po to się kupuje
V8, V10, V12 by dostawać bęcki od R4 ;-)

Pozdr

Tak jest :) Zwłaszcza w padlinach typu Hummer, Escalade i innych udziwnionych wynalazkach, ostatnio właśnie taki śmieszny Pan z ameryki co to na mienie przesiedleńcze przywiózł sobie wspomnianego Escalade z silnikiem 6.0 410KM się poważnie rozczarował :P

I swoją drogą, Tak, często różne V10 dostają "bęcki" od R4 :)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

38 Data: Wrzesien 22 2012 19:26:26
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

W dniu 2012-09-22 15:02, Przembo pisze:
*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości
 napisał(a):
Ty lepiej szybciutko wstaw większe turbo i wyciśnij ile się da bez
ruszania dołu, przy samym sofcie nawet najmocniejsza wersja może się
poważnie zestresować przy niejednym wolnossacym V8 ~4.0. Wszystko
powyżej to już niestety masakrowanie Saaba, w końcu nie po to się kupuje
V8, V10, V12 by dostawać bęcki od R4 ;-)
Pozdr
Tak jest :) Zwłaszcza w padlinach typu Hummer, Escalade i innych udziwnionych wynalazkach, ostatnio właśnie taki śmieszny Pan z ameryki co to na mienie przesiedleńcze przywiózł sobie wspomnianego Escalade z silnikiem 6.0 410KM się poważnie rozczarował :P

Cieszę się że mi TIRa nie wypomniałeś powyżej bo widać małoprecyzyjnie się wyraziłem, a silniki ciężarówki też mają spore.

I swoją drogą, Tak, często różne V10 dostają "bęcki" od R4 :)

;-D

Pozdr

39 Data: Wrzesien 22 2012 19:29:46
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-22 19:26, Przembo pisze:

Cieszę się że mi TIRa nie wypomniałeś powyżej bo widać małoprecyzyjnie
się wyraziłem, a silniki ciężarówki też mają spore.

O łapiesz :)
I teraz weźmy stosunek mocy do masy i wszystko będzie jasne.


I swoją drogą, Tak, często różne V10 dostają "bęcki" od R4 :)

;-D

Pozdr

j.w. ;)


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

40 Data: Wrzesien 22 2012 19:49:40
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

W dniu 2012-09-22 19:26, Przembo pisze:
Cieszę się że mi TIRa nie wypomniałeś powyżej bo widać małoprecyzyjnie
się wyraziłem, a silniki ciężarówki też mają spore.
O łapiesz :)
I teraz weźmy stosunek mocy do masy i wszystko będzie jasne.

Łapie, nie pomyślałem tylko że tak pójdziesz po bandzie... tym tokiem rozumowania to ja Ci udowodnię że z pojazdem 600ccm przegrasz, a litrowy Cię wdepczę w ziemię po czubek głowy, szkoda że z tego nic nie wynika.

I swoją drogą, Tak, często różne V10 dostają "bęcki" od R4 :)
;-D
Pozdr
j.w. ;)

Ja mam tylko skromne auto osobowe które ostatnio Carrerę (typ 996) rozłożyło, ale i dostało mu się trochę od Panamery Turbo. Jakbym jeżdził TIRem to może i faktycznie rozumiał bym porównnie Saaba do amerykańskiego mastodonta, tylko co to za radocha być szybszym od Escalade które ma osiągi ja 20 letnie BMW 525?

Pozdr

41 Data: Wrzesien 22 2012 19:57:31
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-22 19:49, Przembo pisze:

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):
W dniu 2012-09-22 19:26, Przembo pisze:
Cieszę się że mi TIRa nie wypomniałeś powyżej bo widać małoprecyzyjnie
się wyraziłem, a silniki ciężarówki też mają spore.
O łapiesz :)
I teraz weźmy stosunek mocy do masy i wszystko będzie jasne.

Łapie, nie pomyślałem tylko że tak pójdziesz po bandzie... tym tokiem
rozumowania to ja Ci udowodnię że z pojazdem 600ccm przegrasz, a litrowy
Cię wdepczę w ziemię po czubek głowy, szkoda że z tego nic nie wynika.

I porównujmy pod względem faktycznej możliwości pojazdu a nie 4,5 czy 6"litry" V8, V10, czy V666

I swoją drogą, Tak, często różne V10 dostają "bęcki" od R4 :)
;-D
Pozdr
j.w. ;)

Ja mam tylko skromne auto osobowe które ostatnio Carrerę (typ 996)
rozłożyło, ale i dostało mu się trochę od Panamery Turbo. Jakbym jeżdził
TIRem to może i faktycznie rozumiał bym porównnie Saaba do
amerykańskiego mastodonta, tylko co to za radocha być szybszym od
Escalade które ma osiągi ja 20 letnie BMW 525?

Pozdr

Nie rajcuje się amerykański mastodontem, tylko śmieję z  logiki "no kurwa patrz mam ponad 6l pojemności milion koni i niutonometrów, chcesz na kreskę?"...

Owszem postawmy auto/pojazd o stosunku masa/moc około 3.5, odpowiednich właściwościach trakcyjnych i zniszczy prawie wszystko.

To pochwal się co za zwykłe auto masz.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

42 Data: Wrzesien 22 2012 20:54:44
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Przembo 

*Lewis" <"lewisa[tnij]* w wiadomości napisał(a):

I porównujmy pod względem faktycznej możliwości pojazdu a nie 4,5 czy 6"litry" V8, V10, czy V666

Chyba bym znalazł w telefonie zdjęcie V24, ale V666... w czym to pracuje?

To pochwal się co za zwykłe auto masz.

VW Passat 1.9 TDI z 1997r, ale od 2006r. prawie go nie używam ;-)

Pozdr

43 Data: Wrzesien 17 2012 21:24:10
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: R2r 

W dniu 2012-09-17 20:27, Lewis pisze:

W dniu 2012-09-17 20:21, R2r pisze:
W dniu 2012-09-17 16:58, Lewis pisze:
Zawsze zastanawiało mnie porównywanie uturbionych diesli do wolnossących
benzyn - co za kretynizm. Weźmy około 2.0 TB i takiego samego 2.0 TD to
benzyniak zje diesla 2 razy pod każdym względem.

Zwłaszcza pod dystrybutorem. :)
Pomyśl jaki jest sens porównania silników np. 140 KM z 220 KM? Przecież
różnice są oczywiste, więc cóż ciekawego przyniesie takie porównanie
oprócz z góry wiadomego wniosku, że ten o większej mocy lepiej
przyspiesza, szybciej może jechać i więcej pali?
Co innego porównywanie silników różnych technologii o zbliżonych mocach
- wtedy wychodzą zalety i wady obu rozwiązań. A że diesel wymaga
turbodoładowania aby przy podobnej pojemności osiągnąć podobną moc to
już inna sprawa.


Zgoda TB spali więcej ale różnica niedługo zwróci się w kosztach
eksploatacji ;)

Przypuszczam, że wątpię... :)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

44 Data: Wrzesien 17 2012 22:13:46
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-17 21:24, R2r pisze:

Przypuszczam, że wątpię... :)


Zawsze zostaje argument instalacji LPG, które bądź co bądź całkiem dobrze współpracują z TB a wówczas koszt przejechania 100km drastycznie spada.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

45 Data: Wrzesien 18 2012 06:38:38
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor:

W dniu 2012-09-17 22:13, Lewis pisze:

Zawsze zostaje argument instalacji LPG, które bądź co bądź całkiem
dobrze współpracują z TB a wówczas koszt przejechania 100km drastycznie
spada.


Tak mnie ostatnio zaprzyjaźniony gazownik zaskoczył bo sugerował mi zamiast 1.8 Turbo - 1.6 (znaczy bez turbo i tylko 4 zawory na cylinder)
Coś zmieniło? Miał jakieś podstawy? :-)

z

46 Data: Wrzesien 18 2012 09:36:54
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: Lewis 

W dniu 2012-09-18 06:38, z pisze:

W dniu 2012-09-17 22:13, Lewis pisze:
Zawsze zostaje argument instalacji LPG, które bądź co bądź całkiem
dobrze współpracują z TB a wówczas koszt przejechania 100km drastycznie
spada.


Tak mnie ostatnio zaprzyjaźniony gazownik zaskoczył bo sugerował mi
zamiast 1.8 Turbo - 1.6 (znaczy bez turbo i tylko 4 zawory na cylinder)
Coś zmieniło? Miał jakieś podstawy? :-)

z


Widocznie partacz a nie gazownik.
Znam bardzo dużo uturbionych silników benzynowych z instalacjami LPG, część z nich serwisuję i LPG nie sprawia w nich problemów.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

47 Data: Wrzesien 18 2012 21:55:01
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: dudley 

Maciek wygenerował w  taki
oto ciąg znaków:

Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

115-konną, benzynową astrę zamieniłem na lagę 1.9 dCi w wersji 120KM. Na
papierze to tylko 5 koni, a odczuwalnie niebo a ziemia na korzyść niemal
200kg cięższej lagi (dodatkowo 11-letniej i z niemal 10x większym
przebiegiem niż miała astra gdy ją sprzedawałem). Ostatnio miałem okazję
przejechać się służbową astrą 115KM, drastyczność różnicy po przesiadce z
lagi była jeszcze większa, niż gdy z prywatnej astry przesiadłem się do
lagi. Astra po prostu nie jechała... Lagę ujeżdżam od roku i do teraz cały
czas jestem bardzo mile zaskoczony jak to auto jeździ. Spalanie w jeździe po
Krakowie, o dobre 2 litry na 100km mniejsze niż w astrze, już z litości
pomijam ;)
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
laga 1.9 dCi

48 Data: Wrzesien 18 2012 22:24:47
Temat: Re: 1,9 dCi
Autor: R2r 

W dniu 2012-09-18 21:55, dudley pisze:

Maciek wygenerował w  taki
oto ciąg znaków:
Prowadzilem wczoraj Scenica ze 128-konnym dieslem 1,9. Bylem bardzo
zdziwiony, jak dobrze sie to auto zbiera.

115-konną, benzynową astrę zamieniłem na lagę 1.9 dCi w wersji 120KM. Na
papierze to tylko 5 koni, a odczuwalnie niebo a ziemia na korzyć niemal
200kg cięższej lagi (dodatkowo 11-letniej i z niemal 10x większym
przebiegiem niż miała astra gdy ją sprzedawałem). Ostatnio miałem okazję
przejechać się służbową astrą 115KM, drastycznoć różnicy po przesiadce z
lagi była jeszcze większa, niż gdy z prywatnej astry przesiadłem się do
lagi. Astra po prostu nie jechała... Lagę ujeżdżam od roku i do teraz cały
czas jestem bardzo mile zaskoczony jak to auto jeździ. Spalanie w jeździe po
Krakowie, o dobre 2 litry na 100km mniejsze niż w astrze, już z litości
pomijam ;)
Pozdrawiam,

Ja podobne wrażenia mam gdy przesiadam się z Laguny II 1,9 dCi 130 KM do Laguny III 2.0 benz. 140KM, choć może nie aż tak drastycznie odczuwam różnicę aby o tej ostatniej powiedzieć, że nie chce jechać. ;-)
Ktoś kiedyś ładnie na grupie to ujął (cytat z pamięci): "co z tego, że benzyniakiem szybciej osiągniesz 100 km/h skoro ja w tym momencie będę już sporo dalej..." :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

1,9 dCi



Grupy dyskusyjne