Grupy dyskusyjne   »   15 miesięcy na parkingu producenta

15 miesięcy na parkingu producenta



1 Data: Maj 15 2009 21:51:14
Temat: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: usrobo 

hej
w wyniku pomylki dealer oferuje mi auto ktore od produkccji stalo 15 miesiecy na parkingu.
auto jest nowe, nieuzywane

bez względu na cene
czy warto interesowac sie autem ktore stalo 15 miesiecy?

michal



2 Data: Maj 15 2009 23:27:57
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: uciu 

jak szukałem auta i byłem w salonie jednej z firm mieli do sprzedania 2 letnie auto - podobno również na jakimś parkingu fabrycznym stało. Chcieli dać rabat 20tyś (nowy z tego rocznika kosztował 50-czy 55).
Jak sie zdecydowałem to juz go nie było:-)

--
-- -
pozdrawiam
uciu

3 Data: Maj 18 2009 03:06:54
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: BearBag 

On 15 Maj, 23:27, "uciu"  wrote:

jak szukałem auta i byłem w salonie jednej z firm mieli do sprzedania 2
letnie auto - podobno również na jakimś parkingu fabrycznym stało.. Chcieli
dać rabat 20tyś (nowy z tego rocznika kosztował 50-czy 55).
Jak sie zdecydowałem to juz go nie było:-)

taaa, jasne :) zjechali z ceny o prawie polowe ? juz to widze.
Pierwszy lepszy gosc pracujacy w salonie by go wzial a za pare
miesiecy opchnal jako nowke za 10tys wiecej.

4 Data: Maj 15 2009 23:37:36
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: bratPit 


w wyniku pomylki dealer oferuje mi auto ktore od produkccji stalo 15
miesiecy na parkingu.
auto jest nowe, nieuzywane

bez względu na cene
czy warto interesowac sie autem ktore stalo 15 miesiecy?

sprzedawałem samochody w salonie i powiem Ci że mocno bym się zastanawiał,
nie wiem czy to zbieg okoliczności, autosugestia czy prawda, ale wydaje mi się że z samochodami które tyle stały na placach później były problemy, w każdym razie klientów którzy kupili te auta częściej widziałem w serwisie niż tych którzy kupili auta 'na bieżąco', a to coś skrzypiało, a to czujnik, a to znów lejąca pompa, sam nie wiem, ale jestem /raczej/ na nie,
brat

5 Data: Maj 16 2009 08:38:47
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: daro 

sprzedawałem samochody w salonie i powiem Ci że mocno bym się zastanawiał,
nie wiem czy to zbieg okoliczności, autosugestia czy prawda, ale wydaje mi
się że z samochodami które tyle stały na placach później były problemy, w
każdym razie klientów którzy kupili te auta częściej widziałem w serwisie
niż tych którzy kupili auta 'na bieżąco', a to coś skrzypiało, a to
czujnik,
a to znów lejąca pompa, sam nie wiem, ale jestem /raczej/ na nie,
brat

W pierwszej chwili chciałem napisać że opowiadasz głupoty ;-) ale jak się
dłużej zastanowiłem to przyznaję Ci 100% racji. Też pracuję u dealera.
--
D.

6 Data: Maj 16 2009 07:29:57
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: huri_khan 

usrobo pisze:

hej
w wyniku pomylki dealer oferuje mi auto ktore od produkccji stalo 15 miesiecy na parkingu.
auto jest nowe, nieuzywane

Czyli chcesz samochód z rocznika 2008? Zobacz w ogłoszeniach jakie są ceny tego rocznika i porównaj ją z ceną dealera?
No i ile chcesz tym samochodem jeździć?

Bo jeżeli 10 lat to nie ma różnicy ale jeżeli 2-3 to w przypadku sprzedaży masz samochód 1 rok starszy i cena już nie będzie taka jak za rocznik 2009.

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

7 Data: Maj 16 2009 09:52:43
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: k. 

w wyniku pomylki dealer oferuje mi auto ktore od produkccji stalo 15
miesiecy na parkingu.
auto jest nowe, nieuzywane
bez względu na cene
czy warto interesowac sie autem ktore stalo 15 miesiecy?

Również jestem raczej na nie. Kupiłem w ten sposób renault clio w 2004 roku
w październiku. Auto zostało wykupione przez dealera od importera w maju
2003 roku (wówczas zaczął też płynąć okres gwarancji). Użytkowałem ten
samochód prawie 3 lata. W tym czasie byłem bardzo często w serwisie. Głównym
pododem była wadliwie założona przez ASO instalacja LPG, jednak obok tego w
ramach gwarancji, ASO wymieniło mi niemal całe przednie zawieszenie
(wahacze, drążki kierownicze, przekładnia kierownicza itd.). Wszystkie te
elementy zostały wymienione w czasie do 50kkm przebiegu.

--
Pozdr,
Kuba; gg: 30014; v850(at)op.pl
Volvo V70 TDI, '99, 227 kkm; Volvo V70 T5, '97, 270 kkm; Toyota Corolla,
'04, 168 kkm;

8 Data: Maj 16 2009 10:36:26
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: Piter 


Użytkownik "k."  napisał w wiadomości

w wyniku pomylki dealer oferuje mi auto ktore od produkccji stalo 15 miesiecy na parkingu.
auto jest nowe, nieuzywane
bez względu na cene
czy warto interesowac sie autem ktore stalo 15 miesiecy?

Również jestem raczej na nie. Kupiłem w ten sposób renault clio w 2004 roku w październiku. Auto zostało wykupione przez dealera od importera w maju 2003 roku (wówczas zaczął też płynąć okres gwarancji). Użytkowałem ten samochód prawie 3 lata. W tym czasie byłem bardzo często w serwisie. Głównym pododem była wadliwie założona przez ASO instalacja LPG, jednak obok tego w ramach gwarancji, ASO wymieniło mi niemal całe przednie zawieszenie (wahacze, drążki kierownicze, przekładnia kierownicza itd.). Wszystkie te elementy zostały wymienione w czasie do 50kkm przebiegu.

ktoś mógłby powiedzieć ale to Renault ;) to że odwiedzałeś serwis nie koniecznie musi świadczyć że to przez ten postój na parkingu, chociaż ja myślę że maszyna jest od tego żeby pracować i takich przestojów nie lubi

9 Data: Maj 16 2009 11:30:38
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "k."  napisał w wiadomości news:

Również jestem raczej na nie. Kupiłem w ten sposób renault

Ale to nie ma związku z postojem na placu, tylko z producentem.
Moje Megane na placu nie stało nawet dnia, a psuło się na potęgę dopóki go nie sprzedałem.

10 Data: Maj 16 2009 16:45:05
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Cavallino pisze:

Użytkownik "k."  napisał w wiadomości news:

Również jestem raczej na nie. Kupiłem w ten sposób renault

Ale to nie ma związku z postojem na placu, tylko z producentem.

Windows prawda.

Moje Megane na placu nie stało nawet dnia, a psuło się na potęgę dopóki go nie sprzedałem.

A jak sprzedałeś, to nagle przestało się psuć?
I dlaczego nie dopisałeś, że również miałeś spartaczony gaz?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL

11 Data: Maj 16 2009 10:25:09
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: marjan 

usrobo pisze:

hej
w wyniku pomylki dealer oferuje mi auto ktore od produkccji stalo 15 miesiecy na parkingu.
auto jest nowe, nieuzywane

bez względu na cene
czy warto interesowac sie autem ktore stalo 15 miesiecy?

Myślę, że tak się nie da "bez względu na cenę", bo właśnie od ceny zależy czy będzie warto ;)


Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Morycz
[e-mail bez cyferek]

12 Data: Maj 16 2009 10:48:27
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: Tomasz Nowicki 

Wszystko zależy od tego, jaki dostaniesz upust, co wymienią od ręki i jak
wygląda sprawa gwarancji. Ale dealer pewnie nie będzie się specjalnie
poświęcał, bo i tak znajdzie leszcza, co łyknie takie auto za jakiś drobny
upust.
W każdym razie - ja jeżdżę Avensisem, który stał prawie rok na placu (od
daty produkcji do sprzedaży), zrobiłem nim w dwa lata 75 tysięcy i nic
złego się nie dzieje - wymienili mi jeden pas i przy niskich temperaturach
niedomaga wyświetlacz radia. Czyli sprawy nie związane z "placowym".
W twoim wypadku poprosiłbym o polerowanie lakieru, konserwację uszczelek,
wymianę opon na nowe, wymianę płynów i staranną kontrolę sprawności
podzespołów. Oczywiście upust w wysokości co najmniej różnicy cen
rocznikowo plus jakiś bonus wyposażeniowy. Pamiętaj, że teraz sprzedaż
bardzo mocno kucnęła i każdy dealer ma w oczach widmo jeśli nie bankructwa,
to na pewno strat. Np. Toyocie sprzedaż siadła o 1/3 albo i bardziej i żyją
praktycznie wyłącznie z serwisu

T.

13 Data: Maj 16 2009 14:09:09
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: usrobo 

Tomasz Nowicki pisze:

Wszystko zależy od tego, jaki dostaniesz upust, co wymienią od ręki i jak
wygląda sprawa gwarancji. Ale dealer pewnie nie będzie się specjalnie
poświęcał, bo i tak znajdzie leszcza, co łyknie takie auto za jakiś drobny
upust.
W każdym razie - ja jeżdżę Avensisem, który stał prawie rok na placu (od
daty produkcji do sprzedaży), zrobiłem nim w dwa lata 75 tysięcy i nic
złego się nie dzieje - wymienili mi jeden pas i przy niskich temperaturach
niedomaga wyświetlacz radia. Czyli sprawy nie związane z "placowym".
W twoim wypadku poprosiłbym o polerowanie lakieru, konserwację uszczelek,
wymianę opon na nowe, wymianę płynów i staranną kontrolę sprawności
podzespołów. Oczywiście upust w wysokości co najmniej różnicy cen
rocznikowo plus jakiś bonus wyposażeniowy. Pamiętaj, że teraz sprzedaż
bardzo mocno kucnęła i każdy dealer ma w oczach widmo jeśli nie bankructwa,
to na pewno strat. Np. Toyocie sprzedaż siadła o 1/3 albo i bardziej i żyją
praktycznie wyłącznie z serwisu

T.
okazalo sie ze nie jest tak zle
auto jest z sierpnia 2008
zaproponowano mi rabat ok. 10 000zł od ceny katalogowej.

michal

14 Data: Maj 18 2009 11:28:43
Temat: Re: 15 miesięcy na parkingu producenta
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Sat, 16 May 2009 14:09:09 +0200, usrobo napisał(a):

okazalo sie ze nie jest tak zle
auto jest z sierpnia 2008
zaproponowano mi rabat ok. 10 000zł od ceny katalogowej.

Jak troszkę pomarudzisz, to ci alarm i dywaniki dorzucą i będzie git ;)

T.

15 miesięcy na parkingu producenta



Grupy dyskusyjne