On 1 Gru, 21:36, Wojtek  wrote:

Nie rozumiem, auto 3 drzwiowe, to auto 3 drzwiowe, fotelik wkłada się
MNIEJ WIĘCEJ tak samo. HotHatchy nie masz za dużo, więc chyba nie
problem sprawdzić w paru autach jak podchodzi fotelik?
Dodatkowo, wydaje mi się, że każdy fotelik jest inny, a to też ma znaczenie.

Fotelik może i się wkłada tak samo, ale dziecko do fotelika na tylnym
siedzeniu pewnie łatwiej się instaluje w autach 4/5 drzwiowych niż w
3D. Przynajmniej tak się wydaje mojej żonie, która chce mnie skazać na
jakiś 5 drzwiowy "autobus". :) Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w
3D też się da. :)

--
yos

Użytkownik "yos"  napisał w wiadomości

On 1 Gru, 21:36, Wojtek  wrote:

Nie rozumiem, auto 3 drzwiowe, to auto 3 drzwiowe, fotelik wkłada się
MNIEJ WIĘCEJ tak samo. HotHatchy nie masz za dużo, więc chyba nie
problem sprawdzić w paru autach jak podchodzi fotelik?
Dodatkowo, wydaje mi się, że każdy fotelik jest inny, a to też ma
znaczenie.

Fotelik może i się wkłada tak samo, ale dziecko do fotelika na tylnym
siedzeniu pewnie łatwiej się instaluje w autach 4/5 drzwiowych niż w
3D. Przynajmniej tak się wydaje mojej żonie, która chce mnie skazać na
jakiś 5 drzwiowy "autobus". :) Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w
3D też się da. :)

Najwyższy czas "dorosnąć" :).
Pomyśl o dwóch fotelikach i kombi.

Pozdrawiam

--
yos

Użytkownik "yos"  napisał w wiadomości

Fotelik może i się wkłada tak samo, ale dziecko do fotelika na tylnym
siedzeniu pewnie łatwiej się instaluje w autach 4/5 drzwiowych niż w

Dokłądnie tak jest - przerabiałem temat przez sześc lat w trzydrzwiowej corolli - da się, ale nie jest to wygodne, przyjemne ani szybkie - oczywiście chodzi o zapinanie i odpinanie tudziez o wkładanie gdy maleńkie a potem o wsiadanie i wysiadanie, gdy trochę większe. Teraz mam lancera z pełnym zestawem drzwi i córki sa zachwycone tym, że każda ma swoje drzwi ;-)

Generalnie polecam cztero/pięciodrzwiówke, chyba, że dzieci jeżdżą sporadycznie, w przeciwnym razie - dośc szybko zaczniesz kląć na względy estetyczne, które przeważyły przy podejmowaniu decyzji o zakupie trzydrzwiówki.

Poza tym - wierz mi lub nie, ale w wypadku posiadania powiększającej się rodziny naprawde warto mieć większe auto - naprawdę doceniłem to dopiero po przesiadce, ale głównym powodem zmiany auta była właśnie ilość drzwi i ilośc miejsca w bagażniku i na tylnej kanapie. A większe auto z reguły ma pełny zestaw drzwi - i warto trochę dołożyć.
No i w razie, nie daj Boże wypadku, o wiele łatwiej będzie Ci wyjmować dziecko z auta z drzwiami z tyłu.

--
Yogi(n)

Dnia Tue, 1 Dec 2009 13:11:45 -0800 (PST), yos napisał(a):

Fotelik może i się wkłada tak samo, ale dziecko do fotelika na tylnym
siedzeniu pewnie łatwiej się instaluje w autach 4/5 drzwiowych niż w
3D. Przynajmniej tak się wydaje mojej żonie, która chce mnie skazać na
jakiś 5 drzwiowy "autobus". :) Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w
3D też się da. :)

NORMALNE trzydrzwiowe auto ma te drzwi znacznie szersze, doliczając, że
miejsce dziecka w foteliku jest kawałek przed oparciem tylnej klapy, więc
często wypada nawet przed słupkiem. Co nie znaczy, że nie trzeba się
wygiąć..
Jak będziesz mieć auto z wyłączaną poduszką, to na początek powozisz z
przodu, później trochę wprawy już pomoże.

Ale kombi cię i tak nie minie - w końcu będziesz potrzebował wózek. I coś
jeszcze oprócz wózka wieźć.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

yos wrote:

Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w

3D też się da. :)

w 3D możesz wejść do tyłu, za przedni fotel i w miarę sprawnie zapiąć
dziecko. Czasem jest też łatwiej wyciągnąć spiące - ustawiasz się na wprost
i kładziesz na siebie. W 5D podchodzisz do fotelika z boku.

--
pozdrawiam
jureko

jureko pisze:

yos wrote:

Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w

3D też się da. :)

w 3D możesz wejść do tyłu, za przedni fotel i w miarę sprawnie zapiąć dziecko. Czasem jest też łatwiej wyciągnąć spiące - ustawiasz się na wprost i kładziesz na siebie. W 5D podchodzisz do fotelika z boku.

  dokładnie tak. choć powiem im niższa osoba która wkłada do 3d tym lepiej. A w 4d polecam fotelik obracany - super wygoda.
pozdro
marcin

yos wrote:

Fotelik może i się wkłada tak samo, ale dziecko do fotelika na tylnym
siedzeniu pewnie łatwiej się instaluje w autach 4/5 drzwiowych niż w
3D. Przynajmniej tak się wydaje mojej żonie, która chce mnie skazać na
jakiś 5 drzwiowy "autobus". :) Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w
3D też się da. :)

Da się :) Najpierw 3 lata woziliśmy naszą córeczkę w maluchu, potem przez 5 lat w Seicento. Nie ma żadnego problemu, zwyczajnie działa to tak samo, tylko trzeba przedni fotel odchylić i dziecko wchodzi lub je się wsadza jeśli jest jeszcze malutkie :) dodatkowe drzwi trochę ułatwiaja, ale jak ma Ci to frajdę z jazdy zepsuć, to w zupełności się da 3d wozic dziecko.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

yos wrote:

On 1 Gru, 21:36, Wojtek  wrote:

Nie rozumiem, auto 3 drzwiowe, to auto 3 drzwiowe, fotelik wkłada się
MNIEJ WIĘCEJ tak samo. HotHatchy nie masz za dużo, więc chyba nie
problem sprawdzić w paru autach jak podchodzi fotelik?
Dodatkowo, wydaje mi się, że każdy fotelik jest inny, a to też ma
znaczenie.

Fotelik może i się wkłada tak samo, ale dziecko do fotelika na tylnym
siedzeniu pewnie łatwiej się instaluje w autach 4/5 drzwiowych niż w
3D. Przynajmniej tak się wydaje mojej żonie, która chce mnie skazać na
jakiś 5 drzwiowy "autobus". :) Ratujcie! Dajcie jakieś argumenty, że w
3D też się da. :)

Da sie :) Siedem lat temu kupilam 3 drzwiowa Honde Civic, syn mial 2 lata i go tam upychalam do tylu, fotelik mial wlasne pasy - bo honda miala tylko biodrowe. Na szczescie zdazylam zmienic samochod, zanim syn zaczal jezdzic w wiekszym foteliku, bo musialabym go wozic z przodu, a to juz nie bylo zbyt bezpieczne dla niego, ale Policja pozwalala (pytalam) , teraz mam Suzuki Jimny, syn nadal jezdzi w foteliku, sam tam do tylu sie wspina i zapina, i problemow nie ma, bo jak trzeba to sobie czlowiek poradzi. we fiacie 126p tez mozna dzieci przewozic. ale zdecydowanie wygodniej w 5 drzwiowym z malymi dziecmi, ktore trzeba samemu zapinac.
I nie rozumiem Twojego problemu, jak zona chce miec 5 drzwiowy, zeby jej bylo wygodnie z dzieckiem, to niech sobie ma, co to ma do twojego 3 drzwiowego - wychodzi na to, ze Ty z dzieckiem nie bedziesz jezdzil tylko zona ?

--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny

Użytkownik "yos"

Może więc jakiś Focus RS,  w ostateczności Abarth Grande Punto SS, ale
jak w takich autach zainstalować dziecko w foteliku z tyłu? A może się
da? Jeszcze nie ćwiczyłem. :)

Moja pociecha co prawda już wyrosła dawno z fotelika, ale kupując 3 drzwiowego śmigacza szybko zatęsknisz za 5 drzwiami, między innymi dlatego mój pierwszy golf GTi był 5 drzwiowy :) z tej prostej przyczyny, że wyciągać i wciskać dzieciaka za fotel zbyt wygodne nie jest, ale imho da się zrobić ;-)

Użytkownik yos napisał:

Mam pytanie - kto z Was użytkuje 2- lub 3-drzwiowe auto + fotelik +
dziecko? Zastanawiam się, co by tu sobie fajnego kupić, ale jakoś 5-
drzwiówki mi nie podchodzą. Z sedanów ewentualnie Lancer Evo, ale
znowu ekonomika użytkowania nie powala na kolana. :))

Może więc jakiś Focus RS,  w ostateczności Abarth Grande Punto SS, ale
jak w takich autach zainstalować dziecko w foteliku z tyłu? A może się
da? Jeszcze nie ćwiczyłem. :)

Wszystko sie da, tyle ze do 2/3d. auta ciezko sie wklada i zapina dziecko na tylnej kanapie w foteliku zwlaszcza na ciasnych parkingach. Moja zona jezdzi "zaba" i jakos sobie radzi z usadowieniem 20 miesiecznego juz smyka w foteliku, ale jak jedzie moim autem 5d. to zaczyna miec ochote na cos rownie malego lub ciut wiekszego jak "zaba" ale 5d. Dlugie drzwi dodatkowo utrudniaja wsiadanie i wysiadanie. Jedyna zaleta 2/3d. auta jest bezpieczenstwo dzieciaka przed otwarciem drzwi lub przycieciem paluszkow podczas zamykania tylnych drzwi.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

On 2 Gru, 06:29, Gabriel'Varius'
 wrote:

Wszystko sie da, tyle ze do 2/3d. auta ciezko sie wklada i zapina
dziecko na tylnej kanapie w foteliku zwlaszcza na ciasnych parkingach.

No ja przez kilka miesięcy woziłem małą w Punto 3D i jeżeli chodzi
takie nosidełko dla najmłodszych dzieci, to lepiej mi się je wkładało
i zapinało właśnie w 3D. Potem dla starszego dziecka i większego
fotelika lepsze jest 5D.

Jedyna
zaleta 2/3d. auta jest bezpieczenstwo dzieciaka przed otwarciem drzwi

Przed otwarciem drzwi przez dziecko chroni blokada, za to w sytuacji
awaryjnej 5D ma łatwiejszy dostęp do malucha.

Pozdrawiam
MK

Mam pytanie - kto z Was użytkuje 2- lub 3-drzwiowe auto + fotelik +
dziecko? Zastanawiam się, co by tu sobie fajnego kupić, ale jakoś 5-
drzwiówki mi nie podchodzą. Z sedanów ewentualnie Lancer Evo, ale
znowu ekonomika użytkowania nie powala na kolana. :))

Może więc jakiś Focus RS,  w ostateczności Abarth Grande Punto SS, ale
jak w takich autach zainstalować dziecko w foteliku z tyłu? A może się
da? Jeszcze nie ćwiczyłem. :)

3-drzwiowe to masakra.
5 drzwiowe troche lepiej, najlepiej duże kombi albo van :)

3-drzwiowe to masakra.

Nie przesadzaj :-)

5 drzwiowe troche lepiej, najlepiej duże kombi albo van :)

A kombi to ile ma drzwi, nie ma czasem 5 szt.? :-)

pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

"Gabriel'Varius'"  wrote in message

3-drzwiowe to masakra.

Nie przesadzaj :-)

Jasne, ludzie kiedyś maluchami w 4 osoby do Jugosławii jeździli,
więc się da ;)

5 drzwiowe troche lepiej, najlepiej duże kombi albo van :)

A kombi to ile ma drzwi, nie ma czasem 5 szt.? :-)

Nooo... napisałem przecież, kombi i vany to podzbiór
pięciodrzwiowych :)

Jasne, ludzie kiedyś maluchami w 4 osoby do Jugosławii jeździli,
więc się da ;)

I lodówkę "Polar" się woziło po wyjęciu prawego fotela ;-) Do przewozu AGD
znakomity pojazd w PRLu to był ;-)

p.

yos pisze:

Może więc jakiś Focus RS,  w ostateczności Abarth Grande Punto SS, ale
jak w takich autach zainstalować dziecko w foteliku z tyłu? A może się
da? Jeszcze nie ćwiczyłem. :)

Nic Ci nie pozostaje jak tylko kupic MB CLS 320CDI (oszczedny i dynamiczny, prawie jak 1.2HTP w Fabii :} ) lub BMW 5GT.

--
Pozdrawiam,
Maciek

yos pisze:

Mam pytanie - kto z Was użytkuje 2- lub 3-drzwiowe auto + fotelik +
dziecko? Zastanawiam się, co by tu sobie fajnego kupić, ale jakoś 5-
drzwiówki mi nie podchodzą. Z sedanów ewentualnie Lancer Evo, ale
znowu ekonomika użytkowania nie powala na kolana. :))

Może więc jakiś Focus RS,  w ostateczności Abarth Grande Punto SS, ale
jak w takich autach zainstalować dziecko w foteliku z tyłu? A może się
da? Jeszcze nie ćwiczyłem. :)

--
yos

Ja kiedys mialem 3d samochod. Nie jest to wygodne ale da sie oczywiscie wsadzic to niego foteli + dziecko.
Szczegolnie niewygodne jest gdy dziecko zasnie i chcesz je wyciagac z samochodu tak by sie nie obudzilo.
Wkladajac dzieco do smochodu dosc mocno niszczy sie tyl zlozonego przedniego fotela. Malo miejsca i ogolnie trzeba sie rozpychac to powoduje, ze np. zima brudnymi butami brudzisz wszystko dookola.
Teraz mam duze kombi 5d i jest duzo wygodniej i szybciej.

"DD"  wrote in message

Ja kiedys mialem 3d samochod. Nie jest to wygodne ale da sie oczywiscie wsadzic to niego foteli + dziecko.
Szczegolnie niewygodne jest gdy dziecko zasnie i chcesz je wyciagac z samochodu tak by sie nie obudzilo.
Wkladajac dzieco do smochodu dosc mocno niszczy sie tyl zlozonego przedniego fotela. Malo miejsca i ogolnie trzeba sie rozpychac to powoduje, ze np. zima brudnymi butami brudzisz wszystko dookola.
Teraz mam duze kombi 5d i jest duzo wygodniej i szybciej.

Z ciekawosci, jak sobie radziles z fotelikiem dla niemowlaka mocowanym tylem do kierunku jazdy? Pol biedy upchnac do tylu dziecko zapinane w normalny fotelik, ale ciagle przepychanie calego nosidelka da sie jakos sensownie rozwiazac?



Pozdrawiam
Kamil

kamil pisze:

"DD"  wrote in message

Ja kiedys mialem 3d samochod. Nie jest to wygodne ale da sie oczywiscie wsadzic to niego foteli + dziecko.
Szczegolnie niewygodne jest gdy dziecko zasnie i chcesz je wyciagac z samochodu tak by sie nie obudzilo.
Wkladajac dzieco do smochodu dosc mocno niszczy sie tyl zlozonego przedniego fotela. Malo miejsca i ogolnie trzeba sie rozpychac to powoduje, ze np. zima brudnymi butami brudzisz wszystko dookola.
Teraz mam duze kombi 5d i jest duzo wygodniej i szybciej.

Z ciekawosci, jak sobie radziles z fotelikiem dla niemowlaka mocowanym tylem do kierunku jazdy? Pol biedy upchnac do tylu dziecko zapinane w normalny fotelik, ale ciagle przepychanie calego nosidelka da sie jakos sensownie rozwiazac?

Mialem tylko taki przodem montowany.

3d to problem bo trzeba sie niezle powyginać nieraz by wyciągnąć dziecko. Jedna noga stoisz na ziemi, druga w samochodzie, siegasz daleko do dziecka. 3d to czesto miala odleglosc miedzy siedzeniami, dziecko kopie w przedni fotel. 3d to tez mniejszy samochód i przez to mniej bezpieczny itd. :)

Dnia Fri, 04 Dec 2009 11:50:10 +0100, DD napisał(a):

do dziecka. 3d to czesto miala odleglosc miedzy siedzeniami, dziecko
kopie w przedni fotel. 3d to tez mniejszy samochód i przez to mniej
bezpieczny itd. :)

O.. to bardzo interesujące co piszesz. Może bliżej wyjaśnisz? Najlepiej
byłoby na jakimś znanym wszystkim przykładzie, powiedzmy Ford Focus 3d i
5d..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 04 Dec 2009 11:50:10 +0100, DD napisał(a):

do dziecka. 3d to czesto miala odleglosc miedzy siedzeniami, dziecko kopie w przedni fotel. 3d to tez mniejszy samochód i przez to mniej bezpieczny itd. :)

O.. to bardzo interesujące co piszesz. Może bliżej wyjaśnisz? Najlepiej
byłoby na jakimś znanym wszystkim przykładzie, powiedzmy Ford Focus 3d i
5d..

Zasadniczo :) Zasadniczo duze samochody nie sa 3d a male 5d.

Dnia Fri, 04 Dec 2009 12:05:02 +0100, DD napisał(a):

Zasadniczo :) Zasadniczo duze samochody nie sa 3d a male 5d.

Tak jak Mercedes CLK i Citroen C1?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel wrote:

Dnia Fri, 04 Dec 2009 12:05:02 +0100, DD napisał(a):

Zasadniczo :) Zasadniczo duze samochody nie sa 3d a male 5d.

Tak jak Mercedes CLK i Citroen C1?

Ze nie wspomnę o 5d daewoo tico..... :)

--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny

Dnia Fri, 4 Dec 2009 12:29:16 +0100, JoAsienka napisał(a):

Zasadniczo :) Zasadniczo duze samochody nie sa 3d a male 5d.

Tak jak Mercedes CLK i Citroen C1?

Ze nie wspomnę o 5d daewoo tico..... :)

i mikroskopijnym Renault Avantime

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

On 3 Gru, 17:00, "kamil"  wrote:

Z ciekawosci, jak sobie radziles z fotelikiem dla niemowlaka mocowanym tylem
do kierunku jazdy? Pol biedy upchnac do tylu dziecko zapinane w normalny
fotelik, ale ciagle przepychanie calego nosidelka da sie jakos sensownie
rozwiazac?

Ja tak miałem w Punto II i właśnie bez problemu wkładałem do tyłu całe
nosidełko z dzieckiem, a zapinało mi się je wygodniej niż w 5D.

Pozdrawiam
MK