Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.
Tysiaka? Może dwa?

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.
Tysiaka? Może dwa?

dwa to jak sa oplaty tzw. dlugie /cokolwiek to znaczy, tym sie chwala
komisiarze/
i faktycznie jest mniej wiecej ok.
z ciekawosci - najdrozsza na olx to aktualnie 4500, automat :-)

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.

Co znaczy 1/2 ? Jeden niesprawny ?

Tysiaka? Może dwa?

Gdzies tyle.
Zlomiarz podejrzewam ze dalby 500 i nie patrzyl na stan :-)

Klime ma ? Sprawna ? Bo bez klimy ... nie dam tysiaka.

J.

J.F.  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.

Co znaczy 1/2 ? Jeden niesprawny ?

Znaczy, że jeszcze tak na oko 50% klockow zostalo.

Tysiaka? Może dwa?

Gdzies tyle.
Zlomiarz podejrzewam ze dalby 500 i nie patrzyl na stan :-)

:-)
acha, czyli poruszamy sie w takim rejonie cen :-)

Klime ma ? Sprawna ? Bo bez klimy ... nie dam tysiaka.

Ty nie dasz, ja pewnie też dołożyłbym, ale młodzieniec po maturze nie poci
sie chyba az tak w lecie albo nie ceni sobie az tak komfortu jak my aby z
uciułanych oszczedności kase na klime marnowac w swym pierszym toczydełku
do bujacia sie z kolegami po Krakowie :-) Pewnie woli na benzyne fundusze
zostawic...

Swoją drogą *sprawna* i nieśmierdząca klima w 20-letnim aucie "z historią"
to byłby chyba biały kruk :-)

W dniu 2016-05-12 o 17:04, Pszemol pisze:

Ty nie dasz, ja pewnie też dołożyłbym, ale młodzieniec po maturze nie poci
sie chyba az tak w lecie albo nie ceni sobie az tak komfortu jak my aby z
uciułanych oszczedności kase na klime marnowac w swym pierszym toczydełku
do bujacia sie z kolegami po Krakowie :-) Pewnie woli na benzyne fundusze
zostawic...

Zdziwiłbyś się czym teraz maturzyści się poruszają. Na taką fiestę niejeden spojrzeć by nie chciał...

A na poważnie, myślę że 800-1200 to taki rozsądny pułap który jest do uzyskania.

--
Pozdrawiam
Lewis

"Lewis"  wrote in message

W dniu 2016-05-12 o 17:04, Pszemol pisze:

Ty nie dasz, ja pewnie też dołożyłbym, ale młodzieniec po maturze nie poci
sie chyba az tak w lecie albo nie ceni sobie az tak komfortu jak my aby z
uciułanych oszczedności kase na klime marnowac w swym pierszym toczydełku
do bujacia sie z kolegami po Krakowie :-) Pewnie woli na benzyne fundusze
zostawic...

Zdziwiłbyś się czym teraz maturzyści się poruszają. Na taką fiestę niejeden spojrzeć by nie chciał...

Wcale bym się nie zdziwił - różnie rodziny dzieci wychowują.
Jak tatuś/mamusia sypnie kasą to potem młodzień jeździ...
A niektórzy w tym wieku pewnie już pokończyli zawodówki
i zarabiają niezłe pieniądze, stać ich na lepsze kołka niż maturzystów.

A na poważnie, myślę że 800-1200 to taki rozsądny pułap
który jest do uzyskania.

Brzmi całkiem w zasięgu ręki :-)

W dniu 12.05.2016 o 17:04, Pszemol pisze:

J.F.  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.

Co znaczy 1/2 ? Jeden niesprawny ?

Znaczy, że jeszcze tak na oko 50% klockow zostalo.

Tysiaka? Może dwa?

Gdzies tyle.
Zlomiarz podejrzewam ze dalby 500 i nie patrzyl na stan :-)

:-)
acha, czyli poruszamy sie w takim rejonie cen :-)

Klime ma ? Sprawna ? Bo bez klimy ... nie dam tysiaka.

Ty nie dasz, ja pewnie też dołożyłbym, ale młodzieniec po maturze nie poci
sie chyba az tak w lecie albo nie ceni sobie az tak komfortu jak my aby z
uciułanych oszczedności kase na klime marnowac w swym pierszym toczydełku
do bujacia sie z kolegami po Krakowie :-) Pewnie woli na benzyne fundusze
zostawic...

Mylisz się, jest dokładnie odwrotnie, młodzi też mają mózg.
Sprawdzone na przykładzie 19 latka.
Wszystkiego nie musiało być, ale klima musiała.
Ale on z tych normalnych, auto miało być do jeżdżenia, a nie do szpanowania wśród blachar.

"Cavallino"  wrote in message

Ty nie dasz, ja pewnie też dołożyłbym, ale młodzieniec po maturze nie poci
sie chyba az tak w lecie albo nie ceni sobie az tak komfortu jak my aby z
uciułanych oszczedności kase na klime marnowac w swym pierszym toczydełku
do bujacia sie z kolegami po Krakowie :-) Pewnie woli na benzyne fundusze
zostawic...

Mylisz się, jest dokładnie odwrotnie, młodzi też mają mózg.
Sprawdzone na przykładzie 19 latka.
Wszystkiego nie musiało być, ale klima musiała.
Ale on z tych normalnych, auto miało być do jeżdżenia,
a nie do szpanowania wśród blachar.

Zabrzmiało jakby klima była priorytetem numero uno...

Ten nastolatek wybiera się może na wycieczkę na Sycylię?

Czy może chłopak tęgi jest i poci się przy 20'C ?

W dniu 13.05.2016 o 01:12, Pszemol pisze:

"Cavallino"  wrote in message

Ty nie dasz, ja pewnie też dołożyłbym, ale młodzieniec po maturze nie
poci
sie chyba az tak w lecie albo nie ceni sobie az tak komfortu jak my
aby z
uciułanych oszczedności kase na klime marnowac w swym pierszym
toczydełku
do bujacia sie z kolegami po Krakowie :-) Pewnie woli na benzyne
fundusze
zostawic...

Mylisz się, jest dokładnie odwrotnie, młodzi też mają mózg.
Sprawdzone na przykładzie 19 latka.
Wszystkiego nie musiało być, ale klima musiała.
Ale on z tych normalnych, auto miało być do jeżdżenia,
a nie do szpanowania wśród blachar.

Zabrzmiało jakby klima była priorytetem numero uno...

No bo jest.

Ten nastolatek wybiera się może na wycieczkę na Sycylię?

Ostatni rok u nas był bardzo podobny temperaturowo.

Czy może chłopak tęgi jest i poci się przy 20'C ?

Ma 75 kg przy 180 cm, więc zdecydowanie nie.

W dniu 2016-05-12 o 14:23, Pszemol pisze:

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.
Tysiaka? Może dwa?

Dwa, a może nawet więcej. Tysiaka to kosztuje wrak sprzedawany na złomowisko, na wagę.

W dniu 2016-05-14 o 12:58, Trybun pisze:

W dniu 2016-05-12 o 14:23, Pszemol pisze:

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.
Tysiaka? Może dwa?

Dwa, a może nawet więcej. Tysiaka to kosztuje wrak sprzedawany na
złomowisko, na wagę.

Pokaż mi takie złomowisko które załatwi wszelkie formalności i zapłaci 1000zł za budę ważącą <1t

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2016-05-15 o 10:06, Lewis pisze:

W dniu 2016-05-14 o 12:58, Trybun pisze:

W dniu 2016-05-12 o 14:23, Pszemol pisze:

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.
Tysiaka? Może dwa?

Dwa, a może nawet więcej. Tysiaka to kosztuje wrak sprzedawany na
złomowisko, na wagę.

Pokaż mi takie złomowisko które załatwi wszelkie formalności i zapłaci 1000zł za budę ważącą <1t

Trzy lata temu sprzedałem Vectrę właśnie za taka sumę. Sami po nią przyjechali. Firma z Wrześni, adresu nie pamiętam. Jednak na pewno jest w necie, bo tam właśnie ja znalazłem.

Dnia Sun, 15 May 2016 12:30:52 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2016-05-15 o 10:06, Lewis pisze:

W dniu 2016-05-14 o 12:58, Trybun pisze:

W dniu 2016-05-12 o 14:23, Pszemol pisze:

Ile może być wart taki samochód 1996 w niezłym stanie?
Mało rdzy, opony tak jeszcze 70% bieżnika, hamulce 1/2.
Tysiaka? Może dwa?

Dwa, a może nawet więcej. Tysiaka to kosztuje wrak sprzedawany na
złomowisko, na wagę.

Pokaż mi takie złomowisko które załatwi wszelkie formalności i zapłaci
1000zł za budę ważącą <1t

Trzy lata temu sprzedałem Vectrę właśnie za taka sumę. Sami po nią
przyjechali. Firma z Wrześni, adresu nie pamiętam. Jednak na pewno jest
w necie, bo tam właśnie ja znalazłem.

A dostałeś papier o wyrejestrowaniu, czy umowę KS?
Bo 1000zł to by był chyba reokrd Polski w cenie auta na złom ;)

Stacje demontażu to zazwyczaj max 500zł, a i to tylko jak auto kompletne.
1000zł to raczej jak auto nierozbite, albo nawet na chodzie i wtedy to na
eksport do Afryki idzie, a nie na złom.

W dniu 2016-05-15 o 23:32, Tomasz Pyra pisze:

Pokaż mi takie złomowisko które załatwi wszelkie formalności i zapłaci
1000zł za budę ważącą <1t

Trzy lata temu sprzedałem Vectrę właśnie za taka sumę. Sami po nią
przyjechali. Firma z Wrześni, adresu nie pamiętam. Jednak na pewno jest
w necie, bo tam właśnie ja znalazłem.

A dostałeś papier o wyrejestrowaniu, czy umowę KS?
Bo 1000zł to by był chyba reokrd Polski w cenie auta na złom ;)

Stacje demontażu to zazwyczaj max 500zł, a i to tylko jak auto kompletne.
1000zł to raczej jak auto nierozbite, albo nawet na chodzie i wtedy to na
eksport do Afryki idzie, a nie na złom.

Dostałem papier, tablice rejestracyjne przewiercili, także unieważnili DR. Nie mieli nic przeciw temu abym wyciągnął i zatrzymał instalacje gazową. Butla (prawie nowa) poszła przez OLX za kolejne 250zł.