Byłem w zeszły weekend w raju ;-)
http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_Maranello

Tak w skrócie:
Podobno1200 Ferrari w jednym miejscu.
Wstęp mocno limitowany - wcisnęliśmy się dzięki przyjaźni z klubem Ferrari z
Wlk Brytanii. Byliśmy jedyną ekipą z Polski :-(
Bardzo dobra organizacja. Nikt postronny nie mógł wejśc na tor Foriano.
Porozrzucane po torze Fiorano F40, Enzo i inne autka za którymi normalnie
biegnąłby tłum dzieci robią niesamowite wrażenie.
Klasyki robią jeszcze większe wrażenie.
W jednym miejscu Schumi, Jean Todt, Luca di Montezemolo, Gerhard Berger,
Niki Lauda co chwili przylatujący helikopterami.

Po tym wszystkim tydzień w Toskanii w 7 Ferrarek i jedno Maserati, grzanie
po krętych górskich drogach. Urlop wszechczasów. W sumie ponad 5000 km
przejechanych w tydzień w tym wczoraj w jeden dzień ponad 1600 km. Nasza
dwudziestoletnia włoszczyzna musiała by zachwycona, że odwiedziła miejsce
urodzin i spisała się bez zarzutu.

Dnia 01-07-2007 o 19:30:48 Przemek V   napisał(a):

Tak w skrócie:
Podobno1200 Ferrari w jednym miejscu.

A czy to są SOLIDNE samochody?

Bo że silniki mają niesamowite, to ja wiem. Że palą dużźo, to też. Ale czy  to się psuje?


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

Adam Pietrasiewicz pisze:
(...)

A czy to są SOLIDNE samochody?

Kogo to obchodzi?

Bo że silniki mają niesamowite, to ja wiem. Że palą dużźo, to też. Ale czy  to się psuje?

Kup sobie, sam ocenisz. :(


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Kogo to obchodzi?

najwyrazniej jego...
"...czytanie ze zrozumieniem jest wam obce."

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)
gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258  :-)

Blyskacz pisze:
(...)

najwyrazniej jego...

Tak, to zauważyłem...

"...czytanie ze zrozumieniem jest wam obce."

Mnie nie - w przeciwieństwie do Ciebie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Tak, to zauważyłem...

to po diabla sie pytasz ?

Mnie nie - w przeciwieństwie do Ciebie.

zieew... nudny jestes.

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)
gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258  :-)

On Sun, 01 Jul 2007 20:57:55 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Adam Pietrasiewicz pisze:
(...)

A czy to są SOLIDNE samochody?

Kogo to obchodzi?

Bo że silniki mają niesamowite, to ja wiem. Że palą dużźo, to też. Ale czy 
to się psuje?

Kup sobie, sam ocenisz. :(

Przeciez to wloskie i w dodatku fiat. Psuje sie na pewno :-)
Ale kogo to obchodzi, ile mozna wydac na naprawy - 10 tys euro
rocznie? Toz to drobne sa :-)

J.

Adam Pietrasiewicz pisze:

A czy to są SOLIDNE samochody?

Jakie to ma znaczenie dla tego typu samochodów? Będziesz tym jeździł na zakupy, albo do pracy? Może jeszcze po mieście typu Wrocław?

Dnia 01-07-2007 o 21:33:35 red  napisał(a):

Adam Pietrasiewicz pisze:

A czy to są SOLIDNE samochody?

Jakie to ma znaczenie dla tego typu samochodów? Będziesz tym jeździł na  zakupy, albo do pracy? Może jeszcze po mieście typu Wrocław?

Ciekaw jestem, bo nigdy o tym nie słyszałem. Czy takim samochodem  przejeżdża się 100 000 km czy milion? Czy trzeba robić częste przeglądy?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

"Adam Pietrasiewicz"  wrote in message

Dnia 01-07-2007 o 21:33:35 red  napisał(a):

> Adam Pietrasiewicz pisze:
>> A czy to są SOLIDNE samochody?
>
> Jakie to ma znaczenie dla tego typu samochodów? Będziesz tym jeździł na
> zakupy, albo do pracy? Może jeszcze po mieście typu Wrocław?

Ciekaw jestem, bo nigdy o tym nie słyszałem. Czy takim samochodem
przejeżdża się 100 000 km czy milion? Czy trzeba robić częste przeglądy?

Z sportowych aut do codziennego uzytku wlasciwie to tylko Porsche sie
nadaje. Oczywiscie pomijam Corsa sport z silnikiem sto koni.... Porsche robi
tez w miare sensowne przebiegi.
Ferrari jezdzi bardzo malo. Wbilem w mobile.de Ferrari i do 20 000 e, to
powyskakiwaly tylko auta do kasacji lub repliki.....
Bardzo drogie auto. Nie wiem czy ktokolwiek Ci udzieli rzeczowej informacji
na tak postawione pytanie. Znajdzie sie wogole Ferrari z przebiegiem ponad
100 000?

Użytkownik "nowy140"  napisał w wiadomości

Ferrari jezdzi bardzo malo. Wbilem w mobile.de Ferrari i do 20 000 e, to
powyskakiwaly tylko auta do kasacji lub repliki.....
Bardzo drogie auto. Nie wiem czy ktokolwiek Ci udzieli rzeczowej informacji
na tak postawione pytanie. Znajdzie sie wogole Ferrari z przebiegiem ponad
100 000?

Ja kiedyś czytałem, że Ferrari ma dość specyficzną technologię produkcji.
Jeden z posiadaczy skarżył się, że na nieobciążonym deklu silnika widnieje siatka wzmocnień i jest on niezniszczalny a za to chyba zawory czy popychacze są wykonane ze stali zbliżonej jakością do tej z jakiej robi się wieszaki na ubrania - zaś cena bardziej odpowiada jakby to było wykonywane przez maga na szczycie magicznej góry w jedną specjalną noc w roku.
Czy ktoś też czytał tekst o podobnym znaczeniu i pamięta gdzie był?

Ja kiedyś czytałem, że Ferrari ma dość specyficzną technologię produkcji.
Jeden z posiadaczy skarżył się, że na nieobciążonym deklu silnika widnieje
siatka wzmocnień i jest on niezniszczalny a za to chyba zawory czy
popychacze są wykonane ze stali zbliżonej jakością do tej z jakiej robi

się

wieszaki na ubrania - zaś cena bardziej odpowiada jakby to było wykonywane
przez maga na szczycie magicznej góry w jedną specjalną noc w roku.
Czy ktoś też czytał tekst o podobnym znaczeniu i pamięta gdzie był?

    Nie. ja nie czytalem takich rzeczy. Nie wydaje mi sie zeby silnik czy
caly osprzet byly po prostu niskiej jakosci nawet w w miare starych
modelach...
    Przemek V moze nam udzieli info bo pewnie wie o tych autach wszystko.
a na marginesie nie jestem w stanie uwierzyc w cos innego - ze auta
oferowane po milion euro naprawde maja technologie w sobie to
odzwierciedlajaca...
No ale jest tez inna prawda - bariery wejscia w biznes Formuly 1 sa tak
wysokie ze poza Ferrari nie ma nikogo kto robi i auto i silnik - ale to jest
moje przypuszczenie bo tak naprawde nie wiem nie jestem fanatykiem tego
sportu. Technologia ktora tam chodzi musi wiec byc naprawde na horrendalnie
wysokim poziomie. A z tego co czytam przy okazji przezentacji nowych
cywilnych modeli tej firmy to czesc rozwiazan idzie tam prosto z toru. W
takim razie moze i faktycznie jest to warte banke euro.....

Użytkownik "nowy140"  napisał w wiadomości

Ja kiedyś czytałem, że Ferrari ma dość specyficzną technologię produkcji.
Jeden z posiadaczy skarżył się, że na nieobciążonym deklu silnika
widnieje
siatka wzmocnień i jest on niezniszczalny a za to chyba zawory czy
popychacze są wykonane ze stali zbliżonej jakością do tej z jakiej robi

się

wieszaki na ubrania - zaś cena bardziej odpowiada jakby to było
wykonywane
przez maga na szczycie magicznej góry w jedną specjalną noc w roku.
Czy ktoś też czytał tekst o podobnym znaczeniu i pamięta gdzie był?

   Nie. ja nie czytalem takich rzeczy. Nie wydaje mi sie zeby silnik czy
caly osprzet byly po prostu niskiej jakosci nawet w w miare starych
modelach...

Są modele, w tym silniki, mniej i bardziej udane. Silniki V8 uchodzą za
trwałe, nawet bardzo trwałe. V8 w 308 od początków produkcji do tego co w
348 uchodzi za silnik niezniszczalny jeśli tylko jest dobrze utrzymywany. W
348, gdzie silnik jest wzdłużnie, jest tragiczna dostępnośc przy prostych
czynnościach serwisowych. Na przykład trzeba rozpinac tylne zawieszenie i
wyjmowac silnik żeby zmienic paski rozrządu a powinno się je wymieniac raz
na 3 lata. W 348 i 355 natomiast pojawia się wczesna elektronika sterująca,
która lubi zawodzic. Szczyt zawodności to podobno 355, które poza tym jednym
szczegółem uchodzi za udane auto w przeciwieństwie z kolei do 348, które
uznawane jest za zbyt mały postęp w stosunku do 328/308. Od 360 już podobno
jest znowu dobrze.

Co do cen i kosztów to też jest tak, że rzadkie modele jak Enzo czy F40
właściwie zyskują a nie tracą na wartości a ograniczeniem, poza latami
wyjątkowych recesji światowych, była zawsze podaż a nie popyt. Ten
przysłowiowy milion euro odzwierciedla nakład pracy w badania i rozwój,
które trzeba rozłożyc na kilkaset aut a nie kilkadziesiąt tysięcy. Stąd
biorą się chore ceny a nie tylko z materiałów kosmicznych użytych do
produkcji.

nowy140  napisał(a):

Z sportowych aut do codziennego uzytku wlasciwie to tylko Porsche sie
nadaje.

A propos Porsche do codziennego uzytku...
http://picasaweb.google.com/brunojj/PorscheMuseum
Troche chaotycznie i bez opisow jeszcze.

pozdrawiam
Bruno, Bydg
Citroen ZX, Defender110 (czasami)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On Sun, 01 Jul 2007 21:33:35 +0200,  red wrote:

Adam Pietrasiewicz pisze:

A czy to są SOLIDNE samochody?

Jakie to ma znaczenie dla tego typu samochodów? Będziesz tym jeździł na
zakupy, albo do pracy? Może jeszcze po mieście typu Wrocław?

Taa, ferrari po wrocku to moze byc ciekawe doswiadczenie :-)

J.

Dnia 2007-07-01 19:30, *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Byłem w zeszły weekend w raju ;-)
http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_Maranello

Super widoki :)

Po tym wszystkim tydzień w Toskanii w 7 Ferrarek i jedno Maserati, grzanie po krętych górskich drogach. Urlop wszechczasów. W sumie ponad 5000 km

http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_San_Gimignano/photo#5082179631499936818
To jest piękne - Ferrari, a obok Agila NJoy w wersji 2 kolorowej made in Gliwice :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_San_Gimignano/photo#5082179631499936818
To jest piękne - Ferrari, a obok Agila NJoy w wersji 2 kolorowej made in
Gliwice :)

Hmmmm, żeby ta lodówka jeszcze miała trochę fantazji w samym kształcie a nie
tylko lakierze.

 Póki co to Włosi dostali pierdolca na punkcie nowej pięcsetki. Zresztą na
trasie z Polski do Włoch pełno transporterów z bąbelkowatymi autkami pod
pokrowcami. Będzie Fiat miał hiciora porównywalnego do reaktywacji Mini.

Hello Przemek,

Sunday, July 1, 2007, 11:28:10 PM, you wrote:

[...]

 Póki co to Włosi dostali pierdolca na punkcie nowej pięcsetki. Zresztą na
trasie z Polski do Włoch pełno transporterów z bąbelkowatymi autkami pod
pokrowcami. Będzie Fiat miał hiciora porównywalnego do reaktywacji Mini.

Spotkałem zamaskowanego Fiata kiedyś na A4. Zaskoczyła mnie jego
wielkość - spodziewałem się mniejszego auta.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

Spotkałem zamaskowanego Fiata kiedyś na A4. Zaskoczyła mnie jego
wielkość - spodziewałem się mniejszego auta.

w bielsku widzialem w jeden dzien 2 razy 500 :)
mysle ze mieszkancy sie juz napatrzyli na ten samochod, oczywiscie zamaskowany troche jezdzi po miescie:)

--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS

Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

w bielsku widzialem w jeden dzien 2 razy 500 :)
mysle ze mieszkancy sie juz napatrzyli na ten samochod, oczywiscie
zamaskowany troche jezdzi po miescie:)

Ba, ja już dwa skasowane w wypadkach na Bielskich ulicach widziałem. Bardzo
dokładnie je testują :-))

--
Pozdrawiam:
Przemek Galuba

On Mon, 2 Jul 2007 14:46:24 +0200, "Przemek"
wrote:

Ba, ja już dwa skasowane w wypadkach na Bielskich ulicach widziałem. Bardzo
dokładnie je testują :-))

Testy NCAP kosztują to chłopaki robią oszczędności :-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

On Mon, 02 Jul 2007 22:15:43 +0200,  jerzu wrote:

On Mon, 2 Jul 2007 14:46:24 +0200, "Przemek"

Ba, ja już dwa skasowane w wypadkach na Bielskich ulicach widziałem. Bardzo
dokładnie je testują :-))

Testy NCAP kosztują to chłopaki robią oszczędności :-))

A moze prototyp ma wloskie hamulce ? :-P

J.

"Przemek V"  wrote in message

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w

wiadomości

>

http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_San_Gimignano/photo#50821796314999
36818

> To jest piękne - Ferrari, a obok Agila NJoy w wersji 2 kolorowej made in
> Gliwice :)

Hmmmm, żeby ta lodówka jeszcze miała trochę fantazji w samym kształcie a

nie

tylko lakierze.

 Póki co to Włosi dostali pierdolca na punkcie nowej pięcsetki. Zresztą na
trasie z Polski do Włoch pełno transporterów z bąbelkowatymi autkami pod
pokrowcami. Będzie Fiat miał hiciora porównywalnego do reaktywacji Mini.

Juz ma. Mozna wlasciwie stwierdzic ze juz ma.... Jezdze po calej Europie i
wszedzie widze wlekace sie lory z bablami. Masa tego idzie. Sa juz dostepne
w Polsce? Kto chce kupic niech sie moze pospieszy byc moze kolejki sie
pojawia....

 Póki co to Włosi dostali pierdolca na punkcie nowej pięcsetki. Zresztą na
trasie z Polski do Włoch pełno transporterów z bąbelkowatymi autkami pod
pokrowcami. Będzie Fiat miał hiciora porównywalnego do reaktywacji Mini.

 Tak zupelnie OT, wykres kursu akcji FIAT

http://stooq.pl/q/?s=fia.it&c=3y&t=c&a=lg&b=0

On Mon, 2 Jul 2007 08:44:51 +0200,  nowy140 wrote:

trasie z Polski do Włoch pełno transporterów z bąbelkowatymi autkami pod
pokrowcami. Będzie Fiat miał hiciora porównywalnego do reaktywacji Mini.

Tak zupelnie OT, wykres kursu akcji FIAT
http://stooq.pl/q/?s=fia.it&c=3y&t=c&a=lg&b=0

 
lepiej http://stooq.pl/q/?s=fia.it&c=10y&t=c&a=lg&b=0

Zaledwie odbudowuje pozycje.

tylko ze o ile pamietam dane oica, to fiat sie przerzuca na auta
dostawcze oraz Brazylie.

J.