Grupy dyskusyjne   »   61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)

61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)



1 Data: Czerwiec 22 2011 00:31:23
Temat: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

Jako, e nastaa nowa świecka tradycja chwalenia się jak kaszanio się nowe auto po jakimś tam przebiegu po krtce zrelacjonuję listę usterek ktre wystąpiy w skodzie roomster 1.4 turbo(?)diesel przez 60 000. Myślę, e waściciele kijanek, a dokadnie jeden konkretny waściciel konkretnej kijanki moe się zainteresować:

1 skoda zapaa gumę

2 do skody się wamano

3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się od tira na trasie

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od okna kierowcy do gry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca) - okno się otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prb

5 przetar się wą "ciśnieniowy powietrza" idący od/do turbo - skoda stracia moc (tu nie wiem czy spad czy się przetar, bo w pierwszym momencie  jak to usyszaem w ASO, zacząem drąyć jak to moliwe, e się przetar - w sensie czy silnik jest "tak skonstruowany" e mg  ? Wwczas aso zaczęo się wycofywać rakiem, e nie , e sie nie przetar, e coś tam coś tam.

6 skodzie "ktoś woy szmatę w wydech"

7 skoda zakopaa się w piasku i siada podwoziem przez debilizm kierowcy (kręcenie w miejscu kierą na grząskim gruncie + niedelikatne prby ruszenia)

8 ... yyyy nie pamiętam.

No kurwa, zdziwiony jestem, e "czeski film" przez 60 000 km nie odstawi adnej maniany.


Stwierdziem, e next fura subowa to musi być yeti. Tanie w swej klasie, do wysokie, odporne na PL warunki. W sumie rmster te odporny. Jedzi jako "subwka" a zawias jeszcze nie puka. Ba , jak nie jedzi jako subwka - to jedzi po wrocawiu ... i dalej nie puka.

Mgbym zrobić porwnanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie spamiętaem wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opad patrząc na bezawaryjno (dotychczasową) tego auta w porwnaniu do aut klasę wyej (beemka piątka ktrą mamy z przebiegiem 30 000 PLN staa z poowę ywota w ASO, renwki mają zrobione kalendarze - kiedy nie stoją w aso).

Gdyby nie ten silnik, prg w baganiku i absolutny brak wyciszenia wnętrza, oraz "stabilno agla na wietrze" - rzekbym, e prywatnie bym se kupi rmstera... I jeśli yeti z silnikiem 1,9 jest tak samo "awaryjne" - to zastanawiam się nad kupnem prywatnie.
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)



2 Data: Czerwiec 22 2011 00:48:37
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Arbiter 


Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil""  napisa w wiadomoci


zrelacjonuj list usterek ktre wystpiy w skodzie roomster 1.4
turbo(?)diesel przez 60 000. Myl, e waciciele kijanek,

skoda fabia to super autko, te jestem w szoku ile to ma zalet. Jedn z
fajniejszych spraw jest zasig - zbiornik 50L, do ktrego wchodzi 60L i
1,4TDI w trasie moe spali 3,7 wic 1500km. Trzsie si mocno ten diesel i
ciko jecha np na pitce 70kmh ale poza tym jest spoko. 69KM daje rade
lepiej ni benzynowe 90KM

spokojnie mog skod fabi poleci a i z kolegami ostatnio rozmawiaem,
kady skod chwali!! Ten tani samochod nawet ma potrjne mignicie po
dotkniciu kierunkowskazu, klimatyzowany schowek, sterowanie temperatur na
mikko, klapa tylna sterowana na mikko etc. Mwi o Fabii I z 2007

3 Data: Czerwiec 22 2011 00:15:25
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: to 

begin Arbiter

skoda fabia to super autko, te¿ jestem w szoku ile to ma zalet. Jedn± z
fajniejszych spraw jest zasiêg - zbiornik 50L, do ktrego wchodzi 60L i
1,4TDI w trasie mo¿e spaliæ 3,7 wiêc 1500km. Trzêsie siê mocno ten
diesel i ciê¿ko jechaæ np na pi±tce 70kmh ale poza tym jest spoko. 69KM
daje rade lepiej ni¿ benzynowe 90KM

Ma jednak dwie wady. Wygląda jak kupa (choć to rzecz gustu) i tako
jedzi (a to ju nie). :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

4 Data: Czerwiec 22 2011 02:25:02
Temat: Re: 61 000 minê³o ... jak jeden dzieñ ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 02:15, to pisze:

skoda fabia to super autko, te¿ jestem w szoku ile to ma zalet. Jedn± z
fajniejszych spraw jest zasiêg - zbiornik 50L, do ktrego wchodzi 60L i
1,4TDI w trasie mo¿e spaliæ 3,7 wiêc 1500km. Trzêsie siê mocno ten
diesel i ciê¿ko jechaæ np na pi±tce 70kmh ale poza tym jest spoko. 69KM
daje rade lepiej ni¿ benzynowe 90KM
Ma jednak dwie wady. Wygląda jak kupa (choć to rzecz gustu) i tako
jedzi (a to ju nie). :>

Zgodzę się z "jedzi". Nie zgodzę się z wygląda. O ile ja twierdzę, e to wygląda rzeczywiście jak gwno, tak, kobiety z ktrym jestem w konflikcie na ten przykad (a więc szukające okazji do dopierdolenia mi) twierdzą, e "cakiem,cakiem" ta skoda i nawet bardziej cakiem ni meganki (sic!) ...

O ile ja się z tobą zgadzam - to ktryś raz z kolei u osb nawet ktre uwaaem za wyjątkowych estetw - rmster wg tyche wygląda OK.

No moe nie ze szmatą w wydechu ;)

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

5 Data: Czerwiec 22 2011 08:43:02
Temat: Re: 61 000 mine3o ... jak jeden dzien ;)
Autor: CeSaR 

Ma jednak dwie wady. Wyglda jak kupa (cho to rzecz gustu) i tako
jedzi (a to ju nie). :>

Wyglda jak kupa - to fakt. Szczeglnie w wersji kombi.
Ale jedzi zupenie przyzwoicie, oczywicie jeli nie chce si jakich
rekordw trasy ni bi :-)
Wspomaganie jest OK, skrzynia pracuje lekko itd.
Cudw od tego samochodu oczekiwa nie wolno ale jest to zupenie poprawna
konstrukcja.
A jestem zdziwiony e to pisz ;-))))

C

6 Data: Czerwiec 22 2011 10:26:38
Temat: Re: 61 000 mine3o ... jak jeden dzien ;)
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-06-22 08:43, CeSaR pisze:

Ma jednak dwie wady. Wygl�da jak kupa (cho� to rzecz gustu) i tako�
je�dzi (a to ju� nie). :>

Wygl�da jak kupa - to fakt. Szczeg�lnie w wersji kombi.
Ale je�dzi zupe�nie przyzwoicie, oczywi�cie je�li nie chce si� jakich�
rekord�w trasy ni� bi� :-)
Wspomaganie jest OK, skrzynia pracuje lekko itd.
Cud�w od tego samochodu oczekiwa� nie wolno ale jest to zupe�nie poprawna
konstrukcja.
A� jestem zdziwiony �e to pisz� ;-))))

C


Ja mogę tylko stwierdzić jedno - świata mają do dupy, jeśli coś jadące z naprzeciwka oślepia to na 90% będzie to Fabia 1 generacji ;)

Pozdrawiam !

7 Data: Czerwiec 23 2011 23:54:59
Temat: Re: 61 000 mine3o ... jak jeden dzien ;)
Autor: Hipcio 


Uytkownik "Czarek Daniluk"  napisa
w wiadomoci


Ja mog tylko stwierdzi jedno - wiata maj do dupy, jeli co jadce z
naprzeciwka olepia to na 90% bdzie to Fabia 1 generacji ;)

zgadza si, z persopektywy mijnki moze i do dupy, ale z perspektywy kierowcy
to jedne z lepszych wiate ktre spotkaem w samochodzie. Jedzie si na
nich jak na przyzwoitych xenonach - wszystko wida. Rewelacja!

8 Data: Czerwiec 23 2011 23:56:28
Temat: Re: 61 000 mine3o ... jak jeden dzien ;)
Autor: Hipcio 


Uytkownik "CeSaR"  napisa w wiadomoci


Wyglda jak kupa - to fakt. Szczeglnie w wersji kombi.
Ale jedzi zupenie przyzwoicie, oczywicie jeli nie chce si jakich

moe i kombi wyglda jak kupa, kiedy te myslalem ze taka parwa duga na
pewni le si prowadzi, ale praktyka jest wrcz odwrotna. Prowadzi si
bardzo dobrze i nie ma tendencji do zarzucania etc. Yaris np na zakrecie
przy przejezdzaniu przez nierwnosci (np tory) masakrycznie zarzuca ty,
fabia kombi nic takiego nie robi.

9 Data: Czerwiec 22 2011 02:20:47
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 00:48, Arbiter pisze:

Ten tani samochod nawet ma potrjne mignięcie po
dotknięciu kierunkowskazu,

KurWA ~!!!!  Zapomniaem o tym. Ale jak rozumiem, ta usterka dotyczy kadej skody ????

Co za debil wymyśli 3 mignięcia, jak ja raz nacisem !!!!

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

10 Data: Czerwiec 22 2011 01:47:00
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał Grzelak 

"Rafa \"SP\" Gil" wrote:

W dniu 2011-06-22 00:48, Arbiter pisze:

> Ten tani samochod nawet ma potrjne mignięcie po
> dotknięciu kierunkowskazu,

KurWA ~!!!!  Zapomniaem o tym. Ale jak rozumiem, ta usterka dotyczy
kadej skody ????

Co za debil wymyśli 3 mignięcia, jak ja raz nacisem !!!!

Pewnie Niemcy... :D

--
Pozdrawiam, Rafa.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

11 Data: Czerwiec 22 2011 07:27:59
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Lukasz 


Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil""  napisa w wiadomości

W dniu 2011-06-22 00:48, Arbiter pisze:

Ten tani samochod nawet ma potrjne mignięcie po
dotknięciu kierunkowskazu,

KurWA ~!!!!  Zapomniaem o tym. Ale jak rozumiem, ta usterka dotyczy kadej skody ????

Co za debil wymyśli 3 mignięcia, jak ja raz nacisem !!!!

IMO pomys dobry tylko realizacja powinna być inna- np. lekkie naciśnięcie 3xkierunek, mocne naciśnięcie 1x kierunek - lub odwrotnie. U mnie w Octavce te miga 3 razy, a jak wączę mocniej kierunek, doczekam do drugiego mrugnięcia i wyączę to trzeci raz nie mrugnie. Przeszkadza mi to tylko od czasu do czasu (omijanie rowerzysty, szybki powrt na pas), a oglnie bardzo mi się podoba, tyle e w swojej OII mogę z poziomu komputera tą funkcję wyączyć..

--
Pozdrawiam
Lukasz

12 Data: Czerwiec 22 2011 08:08:40
Temat: Re: 61 000 minelo ... jak jeden dzien ;)
Autor: Axel 

"Lukasz"  wrote in message

Co za debil wymyslil 3 migniecia, jak ja raz nacislem !!!!
IMO pomysl dobry tylko realizacja powinna byc inna- np. lekkie
nacisniecie  3xkierunek, mocne nacisniecie 1x kierunek - lub odwrotnie.
U mnie w Octavce  tez miga 3 razy, a jak wlacze mocniej kierunek,
doczekam do drugiego  mrugniecia i wylacze to trzeci raz nie mrugnie.

Jak nacisniesz i przytrzymasz, ale nie doczekasz do drugiego mrugniecia, to
mrugnie raz. Przynajmniej tak to dziala w autach, ktorymi jezdzilem.

Przeszkadza mi to tylko od  czasu do czasu (omijanie rowerzysty, szybki
powrt na pas),

No to nie mow, ze w tej sytuacji 3 mrugniecia to za duzo.
Mi to najbardziej przeszkadza, kiedy chce podziekowac kierunkami, bo jest to
upierdliwe.


--
Axel

13 Data: Czerwiec 22 2011 08:58:33
Temat: Re: 61 000 minelo ... jak jeden dzien ;)
Autor: Lukasz 

Uytkownik "Axel"  napisa w wiadomoci

"Lukasz"  wrote in message
Jak nacisniesz i przytrzymasz, ale nie doczekasz do drugiego mrugniecia, to mrugnie raz. Przynajmniej tak to dziala w autach, ktorymi jezdzilem.


u mnie dotrzymanie do drugiego mrugnicia daje elekt, przed drugim wali trzema ;)

Przeszkadza mi to tylko od  czasu do czasu (omijanie rowerzysty, szybki
powrt na pas),

No to nie mow, ze w tej sytuacji 3 mrugniecia to za duzo.

z rowerzyst przesadziem, z powrotem na pas chodzi mi o to e decyduj si na zmian pasa wczam lewy kierunek ale widz szybko zbliajce si auto: jak wycz to mrugnie 3 razy i go bdzie ostro hamowa, jak dam prawy to wystarczyby raz eby poinformowa o zmianie zamiaru..

Mi to najbardziej przeszkadza, kiedy chce podziekowac kierunkami, bo jest to upierdliwe.

to fakt, od tego czasu dzikuj raz awaryjkami, ciko te kogo 'puci' na trasie, jak raz cykn w prawo to go wie e go puszczam, jak trzy razy to ju mnie nie chce wyprzedza bo nie wie co kombinuj

--
Pozdrawiam
Lukasz

14 Data: Czerwiec 22 2011 11:43:17
Temat: Re: 61 000 minelo ... jak jeden dzien ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 08:58, Lukasz pisze:

to fakt, od tego czasu dziękuję raz awaryjkami, cięko te kogoś
'puścić' na trasie, jak raz cyknę w prawo to go wie e go
puszczam, jak trzy razy to ju mnie nie chce wyprzedzać bo nie
wie co kombinuję

O !

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

15 Data: Czerwiec 22 2011 09:51:58
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Robert_J 

...tyle e w swojej OII mogę z poziomu komputera tą funkcję wyączyć..

Żeby jeszcze konstruktorzy pomyśleli o moliwości wyączenia tego idiotycznego "dodatkowego" przebiegu wycieraczki po spryskaniu szyby... Ja dostaję kurwicy jak w ciepy dzień spryskuję szybę, wycieraczki zrobią 3-4 cykle i to zetrą, a po chwili przejedają po ju suchej szybie i rozmazują syf...

16 Data: Czerwiec 22 2011 07:46:53
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 02:20:47 +0200, "Rafa \"SP\" Gil"

Co za debil wymyśli 3 mignięcia, jak ja raz nacisem !!!!

Mi tego w  M6 brakuje. :P
Co to za sygnalizacja manewru jednym nacisem?
Nie lepiej ju olać w ogle? :P

--
Pozdor Myjk

17 Data: Czerwiec 22 2011 07:50:11
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Grejon 

W dniu 2011-06-22 07:46, Myjk pisze:

Wed, 22 Jun 2011 02:20:47 +0200, "Rafa \"SP\" Gil"

Co za debil wymyli 3 mignicia, jak ja raz nacisem !!!!

Mi tego w  M6 brakuje. :P
Co to za sygnalizacja manewru jednym nacisem?
Nie lepiej ju ola w ogle? :P

Nie gadaj, bo przecznik dugich ma rozwizany chocia po ludzku. Od siebie - na stae, do siebie - mignicie. :)

--
Grzegorz Joca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

18 Data: Czerwiec 22 2011 08:00:49
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 07:50:11 +0200, Grejon

Nie gadaj, bo przeącznik dugich ma rozwiązany chocia po ludzku.
Od siebie - na stae, do siebie - mignięcie. :)

Hm... a w Szkodach to jak jest? ;P

--
Pozdor Myjk

19 Data: Czerwiec 22 2011 08:02:51
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Grejon 

W dniu 2011-06-22 08:00, Myjk pisze:

Wed, 22 Jun 2011 07:50:11 +0200, Grejon

Nie gadaj, bo przecznik dugich ma rozwizany chocia po ludzku.
Od siebie - na stae, do siebie - mignicie. :)

Hm... a w Szkodach to jak jest? ;P

A nie wim. Ale w Traficu - krtkie do siebie mignicie, dugie do siebie na stae. Ciko to czasami wyczu.

--
Grzegorz Joca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

20 Data: Czerwiec 22 2011 11:44:48
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 08:00, Myjk pisze:

Nie gadaj, bo przeącznik dugich ma rozwiązany chocia po ludzku.
Od siebie - na stae, do siebie - mignięcie. :)
Hm... a w Szkodach to jak jest? ;P

Jak w BMW :) Od się - na stae, do się - mignięcie ;)

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

21 Data: Czerwiec 22 2011 11:44:16
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 07:46, Myjk pisze:

Co za debil wymyśli 3 mignięcia, jak ja raz nacisem !!!!
Mi tego w  M6 brakuje. :P
Co to za sygnalizacja manewru jednym nacisem?
Nie lepiej ju olać w ogle? :P

HUJ I HAM jesteś. Nie "dziękujesz" na drodze, to nie zrozumiesz ;)

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

22 Data: Czerwiec 22 2011 12:07:23
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 11:44:16 +0200, "Rafa \"SP\" Gil"

HUJ I HAM jesteś. Nie "dziękujesz" na drodze, to nie zrozumiesz ;)

HUJ A TAM zawsze rączką, więc rozumiem. ;)

--
Pozdor Myjk

23 Data: Czerwiec 23 2011 23:58:19
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Hipcio 


Uytkownik "Myjk"  napisa w wiadomoci


Mi tego w  M6 brakuje. :P

w Avensisie nowym tez tego brakuje.
Jest kilka punktw wktrym fabia 1 z 2007 jest lepsza od Avensisa z 2010 (np
lepsze wiata, kierunkowskas 3x, klimatyzowany schowek, komputer - chwilowe
spalanie)

24 Data: Czerwiec 22 2011 07:51:18
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Seba 

Dnia Wed, 22 Jun 2011 02:20:47 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):

Co za debil wymyli 3 mignicia, jak ja raz nacisem !!!!

Cieniutka ta prowokacja ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

25 Data: Czerwiec 22 2011 07:56:35
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: huri_khan 

Dnia Wed, 22 Jun 2011 02:20:47 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):

W dniu 2011-06-22 00:48, Arbiter pisze:

Ten tani samochod nawet ma potrjne mignicie po
dotkniciu kierunkowskazu,

KurWA ~!!!!  Zapomniaem o tym. Ale jak rozumiem, ta usterka
dotyczy kadej skody ????

Co za debil wymyli 3 mignicia, jak ja raz nacisem !!!!

W oplu (Astra IV, Insignia, Corsa IV) oraz chevrolecie (Cruze) te tak
jest. Natomiast ja sobie to chwal bo jak zmieniam pas to wiem e kierunek
wyranie da zna mj zamiar, w przeciwiestwie do niektrych "miszczuf"
ktrzy albo wcale nie uywaj kierunku lub mign jeden raz.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

26 Data: Czerwiec 22 2011 08:03:43
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 07:56:35 +0200, huri_khan

W oplu (Astra IV, Insignia, Corsa IV) oraz chevrolecie (Cruze) te tak
jest.

Ale ju się na szczęście wycofali z miękkiej dwigni kierunku.
To bya dopiero poraka do kwadratu.

--
Pozdor Myjk

27 Data: Czerwiec 22 2011 07:44:50
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 00:48:37 +0200, Arbiter

do ktrego wchodzi 60L

Jasne, a potem pompa paliwa pada niewiadomo czemu. :P
hint, zalewasz odpowietrzenie zbiornika.

--
Pozdor Myjk

28 Data: Czerwiec 22 2011 12:23:33
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: marek 

Jasne, a potem pompa paliwa pada niewiadomo czemu. :P
hint, zalewasz odpowietrzenie zbiornika.

rozwiniesz te genialna mysl?

29 Data: Czerwiec 22 2011 13:59:22
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Michał Gut 

Jasne, a potem pompa paliwa pada niewiadomo czemu. :P
hint, zalewasz odpowietrzenie zbiornika.

rozwiniesz te genialna mysl?

pompie odccina sie dostep do powietrza, nie moze oddychac i umiera ;)

30 Data: Czerwiec 22 2011 14:38:24
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Micha,

Wednesday, June 22, 2011, 1:59:22 PM, you wrote:

Jasne, a potem pompa paliwa pada niewiadomo czemu. :P
hint, zalewasz odpowietrzenie zbiornika.
rozwiniesz te genialna mysl?
pompie odccina sie dostep do powietrza, nie moze oddychac i umiera ;)

Zbiorniki od lat s hermentyczne a dostp powietrza zapewnia zawr
podcinieniowy w korku. Przewd odpowietrzajcy koczy si przed
korkiem i jego zalanie nie ma najmniejszego znaczenia.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

31 Data: Czerwiec 22 2011 14:45:04
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: CeSaR 

Zbiorniki od lat s hermentyczne a dostp powietrza zapewnia zawr
podcinieniowy w korku. Przewd odpowietrzajcy koczy si przed
korkiem i jego zalanie nie ma najmniejszego znaczenia.

To po co to finezyjne rozwizanie w Skodzie? Ta dzwigienka we wlewie paliwa
przyznam, e i mnie do powanie zaskoczya.

C

32 Data: Czerwiec 22 2011 15:16:43
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Micha Gut 

Zbiorniki od lat s hermentyczne a dostp powietrza zapewnia zawr
podcinieniowy w korku. Przewd odpowietrzajcy koczy si przed
korkiem i jego zalanie nie ma najmniejszego znaczenia.

:) ja prawie zawsze tankuje pod korek, zawsze to 'pare' km wiecej zasiegu:)

33 Data: Czerwiec 22 2011 15:23:59
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Micha,

Wednesday, June 22, 2011, 3:16:43 PM, you wrote:

Zbiorniki od lat s hermentyczne a dostp powietrza zapewnia zawr
podcinieniowy w korku. Przewd odpowietrzajcy koczy si przed
korkiem i jego zalanie nie ma najmniejszego znaczenia.
:) ja prawie zawsze tankuje pod korek, zawsze to 'pare' km wiecej zasiegu:)

Dokadnie. W Lanosie zatankowanie pod korek to 55 litrw paliwa (49 do
rezerwy) - o 7 litrw wicej ni normalnie. Przy spokojnej jedzie
100km dalej a to moe oznacza brak koniecznoci tankowania w trasie.

W czasach, gdy na A4 stacje benzynowe liczyo si na palcach jednej
rki starego stolarza byo to bardzo wane 100km.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

34 Data: Czerwiec 24 2011 00:00:18
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Hipcio 


Uytkownik "Micha Gut"  napisa w
wiadomoci

:) ja prawie zawsze tankuje pod korek, zawsze to 'pare' km wiecej
zasiegu:)

nie wiem co masz na myli pod korek, ale jak nalejesz zwyczajnie fulla a
sie wyleje na botnik a nei naciskae pindola pistoletem to jeszcze nie
jest full. Dopiero jak nadusisz wystajcy koek i zaczniesz wlewa, wejdzie
koo 8l wicej. A to w przypadku diesla ponad 200km, wiec rznice czuc

35 Data: Czerwiec 22 2011 07:54:39
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: J.F. 

On Wed, 22 Jun 2011 00:48:37 +0200,  Arbiter wrote:

skoda fabia to super autko, te jestem w szoku ile to ma zalet. Jedn z
fajniejszych spraw jest zasig - zbiornik 50L, do ktrego wchodzi 60L i
1,4TDI w trasie moe spali 3,7 wic 1500km.


Ludzie, ale co wy - po Syberii jezdzicie ze potrzebujecie 1500 km ?

Ja rozumiem ze 300km moze troche denerwowac, ale po co komu sie komu
wlec 60-tka cala dobe w trasie, zeby przejechac 1500km na zbiorniku ?

spokojnie mog skod fabi poleci a i z kolegami ostatnio rozmawiaem,
kady skod chwali!! Ten tani samochod nawet ma potrjne mignicie po
dotkniciu kierunkowskazu,

A potem sie cos w elektronice popsuje i nowy modul 800zl :-P

klimatyzowany schowek,

Nie jest to znow jakis straszny koszt, choc faktycznie - wiele aut nie
ma, a czasem przydatne.

klapa tylna sterowana na mikko

??

J.

36 Data: Czerwiec 22 2011 08:01:48
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 07:54:39 +0200, J.F.

A potem sie cos w elektronice popsuje i nowy modul 800zl :-P

Gorzej jak wiązka elektryczna zgnije,
wtedy AFAIR 5k z wymiana. :P

--
Pozdor Myjk

37 Data: Czerwiec 24 2011 00:02:40
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Hipcio 


Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci


Ludzie, ale co wy - po Syberii jezdzicie ze potrzebujecie 1500 km ?

jak jedzisz w trasie i to duo to ma znaczenie. Bo np pozwala przejecha
duszy odcinek bez tankowania a jak powyprzedzasz TIRY na duzszym
dystansie to szkoda sie potem zatrzymywac. Mowie o trasach typu 400km bez
zatrzymywania

wlec 60-tka cala dobe w trasie, zeby przejechac 1500km na zbiorniku ?

nieprawda. NIe wleczesz sie 60 by spali dieslem 4/100. fabi mozesz jecha
100 i spali koo 4.

klapa tylna sterowana na mikko
??

przycisk elektryczny zamiast drutw

38 Data: Czerwiec 24 2011 08:29:06
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: J.F. 

On Fri, 24 Jun 2011 00:02:40 +0200,  Hipcio wrote:

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
Ludzie, ale co wy - po Syberii jezdzicie ze potrzebujecie 1500 km ?

jak jedzisz w trasie i to duo to ma znaczenie. Bo np pozwala przejecha
duszy odcinek bez tankowania a jak powyprzedzasz TIRY na duzszym
dystansie to szkoda sie potem zatrzymywac. Mowie o trasach typu 400km bez
zatrzymywania

No ale to 400km, a nie 1500 ..

wlec 60-tka cala dobe w trasie, zeby przejechac 1500km na zbiorniku ?

nieprawda. NIe wleczesz sie 60 by spali dieslem 4/100. fabi mozesz jecha
100 i spali koo 4.

Jakos nie chce mi sie w to wierzyc :-)

J.

39 Data: Czerwiec 24 2011 10:11:42
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Lukasz 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

On Fri, 24 Jun 2011 00:02:40 +0200,  Hipcio wrote:
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
Ludzie, ale co wy - po Syberii jezdzicie ze potrzebujecie 1500 km ?

jak jedzisz w trasie i to duo to ma znaczenie. Bo np pozwala przejecha
duszy odcinek bez tankowania a jak powyprzedzasz TIRY na duzszym
dystansie to szkoda sie potem zatrzymywac. Mowie o trasach typu 400km bez
zatrzymywania

No ale to 400km, a nie 1500 ..

zasig auta powinien by taki eby nie musia tankowa dwa razy dziennie.
Jeli codziennie robisz po 2000km to fajnie mie taki zasig, jeli nie to
nie ma potrzeby, ja mam zasig minimalny 600km i wicej ni 600km dziennie
nie robi (pomijam wakacje bo to tylko raz w roku i mona pozwoli sobie na
czstsze tankowania), czsto robic w pracy 500 czy 600km nie chc traci
czasu na tankowania - odpoczywam gdy zatrzymam si u klienta lub jak jestem
bardzo zmczony - przepi si w aucie gdziekolwiek.
Miaem wczeniej auto na gaz (omega b) - zbiornik w kole, max 300km na
zbiorniku wic po 200km trzeba szuka stacji do tankowania - mocno
wkurzajce - oczywicie jeli dzieje si na codzie


wlec 60-tka cala dobe w trasie, zeby przejechac 1500km na zbiorniku ?

nieprawda. NIe wleczesz sie 60 by spali dieslem 4/100. fabi mozesz
jecha
100 i spali koo 4.

Jakos nie chce mi sie w to wierzyc :-)

teraz nie powiem dokadnie ale przy 70-80km/h na 6 biegu Octavia 2.0TDI
140KM pali poniej 4l/100km, przy 100km/h na pewno poniel 5l/100, a do
140km/h w trasie spokojnie wykrcasz redni niewiele ponad 6l/100km. Mi
rednia spalania wychodzi wiksza - do pracy jedz autostrad do miasta - a powyej 140km/h spalanie wzrasta do mocno - przy prdkociach zblionych do maksymalnych to ju nawet 10l/100

--
Pozdrawiam
Lukasz

40 Data: Czerwiec 25 2011 13:18:10
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: J.F. 

On Fri, 24 Jun 2011 10:11:42 +0200,  Lukasz wrote:

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
Ludzie, ale co wy - po Syberii jezdzicie ze potrzebujecie 1500 km ?

jak jedzisz w trasie i to duo to ma znaczenie. Bo np pozwala przejecha
duszy odcinek bez tankowania a jak powyprzedzasz TIRY na duzszym
dystansie to szkoda sie potem zatrzymywac. Mowie o trasach typu 400km bez
zatrzymywania

No ale to 400km, a nie 1500 ..

zasig auta powinien by taki eby nie musia tankowa dwa razy dziennie.

A to jakis wyznacznik ?

Jeli codziennie robisz po 2000km to fajnie mie taki zasig, jeli nie to
nie ma potrzeby,

A co ty - kierowca bombowca ? po paru godzinach za kolkiem dobrze jest
wysiasc na chwile, rozprostowac kosci, kawe wypic, obiad zjesc.

Nubire trzeba bylo tankowac co 1-2h - to faktycznie bylo uciazliwe :-)
 
ja mam zasig minimalny 600km i wicej ni 600km dziennie
nie robi (pomijam wakacje bo to tylko raz w roku i mona pozwoli sobie na
czstsze tankowania), czsto robic w pracy 500 czy 600km nie chc traci
czasu na tankowania - odpoczywam gdy zatrzymam si u klienta lub jak jestem
bardzo zmczony - przepi si w aucie gdziekolwiek.
Miaem wczeniej auto na gaz (omega b) - zbiornik w kole, max 300km na
zbiorniku wic po 200km trzeba szuka stacji do tankowania - mocno
wkurzajce - oczywicie jeli dzieje si na codzie

tez mialem gaz .. wszystko zalezy. Planuje np narty jutro, 2*130km,
tankuje dzien wczesniej po drodze albo i nie, wracajac przejezdzam
kolo najtanszej stacji 30km od domu, wiec mi sie usmiecha tankowanie
:-)
Ale jade na inna gore - 2*180, mniej wiecej na styk, ale jednak trzeba
wysiadac mokrym, zimnym i tankowac.
Spiesze sie do Warszawy na umowiona godzine, 350km .. a tu trzeba
doliczyc 10min na tankowanie, bo potem zabraknie w stolicznych
korkach.

Jade nad morze .. 6h czy 6h10 - zadna roznica.

J.

41 Data: Czerwiec 26 2011 17:38:05
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Lukasz 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

zasig auta powinien by taki eby nie musia tankowa dwa razy dziennie.

A to jakis wyznacznik ?

zapomniae doda: IMO


Jeli codziennie robisz po 2000km to fajnie mie taki zasig, jeli nie to
nie ma potrzeby,

A co ty - kierowca bombowca ? po paru godzinach za kolkiem dobrze jest
wysiasc na chwile, rozprostowac kosci, kawe wypic, obiad zjesc.

widzisz, prac mam tak e dodatkowych przerw nie musz robi - zwykle co max 100km zatrzymuj si u klienta gdzie czsto mog wypi kaw, przy okazji pracy odpocz (nie jestem przedstawicielem handlowym), a moje niezdrowe przyzwyczajenia ka mi je obiad pnym popoudniem, po powrocie do domu


Spiesze sie do Warszawy na umowiona godzine, 350km .. a tu trzeba
doliczyc 10min na tankowanie, bo potem zabraknie w stolicznych
korkach.

Jade nad morze .. 6h czy 6h10 - zadna roznica.

no wanie, to chyba jest wyznacznikiem - w pracy si pieszysz i kada minuta jest cenna (bo si nie spnisz na spotkanie albo wrcisz do domu wczeniej i kilka minut duej powicisz dziecku), przy wyjazdach weekendowych/wakacyjnych faktycznie zasig auta mi nie przeszkadza

--
Pozdrawiam
Lukasz

42 Data: Czerwiec 26 2011 18:07:48
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: J.F. 

On Sun, 26 Jun 2011 17:38:05 +0200,  Lukasz wrote:

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
zasig auta powinien by taki eby nie musia tankowa dwa razy dziennie.
A to jakis wyznacznik ?
zapomniae doda: IMO

Jeli codziennie robisz po 2000km to fajnie mie taki zasig, jeli nie to
nie ma potrzeby,
A co ty - kierowca bombowca ? po paru godzinach za kolkiem dobrze jest
wysiasc na chwile, rozprostowac kosci, kawe wypic, obiad zjesc.
widzisz, prac mam tak e dodatkowych przerw nie musz robi - zwykle co
max 100km zatrzymuj si u klienta gdzie czsto mog wypi kaw,

No to nie robisz 2000km dziennie :-)

Spiesze sie do Warszawy na umowiona godzine, 350km .. a tu trzeba
doliczyc 10min na tankowanie, bo potem zabraknie
Jade nad morze .. 6h czy 6h10 - zadna roznica.
no wanie, to chyba jest wyznacznikiem - w pracy si pieszysz i kada
minuta jest cenna (bo si nie spnisz na spotkanie albo wrcisz do domu
wczeniej i kilka minut duej powicisz dziecku),

Spoznienie sluzbowe zle wyglada. W druga strone juz nie ma takiego
cisnienia, szczegolnie gdy sporadycznie o 10 minut chodzi.
A jak to w zyciu - mozna bylo wyjechac godzine wczesniej, ale sie nie
chcialo :-)

J.

43 Data: Czerwiec 22 2011 08:51:01
Temat: Re: 61 000 min��o ... jak jeden dzie� ;)
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-06-22 00:48, Arbiter pisze:

sterowanie temperatur� na
mi�kko, klapa tylna sterowana na mi�kko

? Chodzi o sterowanie elektryczne zamiast mechanicznego?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

44 Data: Czerwiec 21 2011 22:59:56
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Micha 

Rafa \SP\ Gil  napisa(a):

Jako, e nastaa nowa świecka tradycja chwalenia się jak
kaszanio się nowe auto po jakimś tam przebiegu po krtce
zrelacjonuję listę usterek ktre wystąpiy w skodzie roomster
1.4 turbo(?)diesel przez 60 000. Myślę, e waściciele kijanek,
a dokadnie jeden konkretny waściciel konkretnej kijanki moe
się zainteresować:

1 skoda zapaa gumę

2 do skody się wamano

3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się
od tira na trasie

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od
okna kierowcy do gry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca)
- okno się otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prb

5 przetar się wą "ciśnieniowy powietrza" idący od/do turbo -
skoda stracia moc (tu nie wiem czy spad czy się przetar, bo w
pierwszym momencie  jak to usyszaem w ASO, zacząem drąyć jak
to moliwe, e się przetar - w sensie czy silnik jest "tak
skonstruowany" e mg  ? Wwczas aso zaczęo się wycofywać
rakiem, e nie , e sie nie przetar, e coś tam coś tam.

6 skodzie "ktoś woy szmatę w wydech"

7 skoda zakopaa się w piasku i siada podwoziem przez debilizm
kierowcy (kręcenie w miejscu kierą na grząskim gruncie +
niedelikatne prby ruszenia)

8 ... yyyy nie pamiętam.

No kurwa, zdziwiony jestem, e "czeski film" przez 60 000 km nie
odstawi adnej maniany.


Stwierdziem, e next fura subowa to musi być yeti. Tanie w
swej klasie, do wysokie, odporne na PL warunki. W sumie
rmster te odporny. Jedzi jako "subwka" a zawias jeszcze
nie puka. Ba , jak nie jedzi jako subwka - to jedzi po
wrocawiu ... i dalej nie puka.

Mgbym zrobić porwnanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie
spamiętaem wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opad
patrząc na bezawaryjno (dotychczasową) tego auta w porwnaniu
do aut klasę wyej (beemka piątka ktrą mamy z przebiegiem 30
000 PLN staa z poowę ywota w ASO, renwki mają zrobione
kalendarze - kiedy nie stoją w aso).

Gdyby nie ten silnik, prg w baganiku i absolutny brak
wyciszenia wnętrza, oraz "stabilno agla na wietrze" -
rzekbym, e prywatnie bym se kupi rmstera... I jeśli yeti z
silnikiem 1,9 jest tak samo "awaryjne" - to zastanawiam się nad
kupnem prywatnie.

spoko :) tez si pochwale :)

moje kryzysowe renault >>za 5.65k pln<< te si prawie nie zepsuo
przez 39.2kkm, (tylko e liczone gdzie od 500kkm do 540kkm).

Pierwsze 30kkm, nic nawet oleju nie wymieniaem (bo po co ;) )

Potem 3 rzeczy: nowy termostat, nowe rurki wody,
i pudeko od hamulca BOSCH.

I pierdoy w stylu klocki, tarcze i jakie duperelki
w zawieszeniu za 2k czy co koo tego.


normalnie jazda za darmo:
5.65k auto + ~3.5k czci + 20k paliwo = 29k pln / 39.2kkm WOW :)

i szyby dziaaj ;)


pozdrawiam.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

45 Data: Czerwiec 22 2011 00:12:09
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: to 

begin Rafa \"SP\" Gil

3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się od tira
na trasie

Jesteś pewien, e to nie by klocek Michaa? :D

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

46 Data: Czerwiec 22 2011 02:22:20
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 02:12, to pisze:

3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się od tira
na trasie
Jesteś pewien, e to nie by klocek Michaa? :D

Yyyyy ... to magnumka nie bya ;)

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

47 Data: Czerwiec 22 2011 00:31:18
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Micha 

Rafa \SP\ Gil  napisa(a):

W dniu 2011-06-22 02:12, to pisze:

>> 3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się od ti
ra
>> na trasie
> Jesteś pewien, e to nie by klocek Michaa? :D

Yyyyy ... to magnumka nie bya ;)


TO NIE BY MJ KLOCEK ! safrane jest mniejsze od tira :)
i nie nie popsuem nissana ! (ale dodge troch tak ;), si
przegrza wkolejce po kawe)


ps - co to jest magnumka ?


Pozdrawiam.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

48 Data: Czerwiec 22 2011 00:35:11
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: to 

begin  Micha

TO NIE BYŁ MÓJ KLOCEK ! safrane jest mniejsze od tira :)

Zaraz, zaraz, Tobie te wypadają klocki? Bo, zasadniczo, chodzio mi o
innego Michaa, tego od kropki. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

49 Data: Czerwiec 22 2011 00:40:58
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Micha 

to  napisa(a):

begin  Micha

> TO NIE BYŁ MÓJ KLOCEK ! safrane jest mniejsze od tira :)

Zaraz, zaraz, Tobie te wypadają klocki? Bo, zasadniczo, chodzio mi o
innego Michaa, tego od kropki. ;)


aaaa.... nie, nie wypadaj, jedyne co mi si urwao to antena FM
na autostradzie bo si na myjni uszkodzia.

Zacisk sobie spiowaem troch bo nie miaem czasu klocka wymieni.


Siostra dawno temu urwaa tumik w lanosie czy czym takim,
ale przywizaa sznurkiem za wycieraczk - poza tym nic
nie odpadao w samochodach "w okolicy" :)

pozdrawiam.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

50 Data: Czerwiec 22 2011 06:08:44
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Grejon 

W dniu 2011-06-22 00:31, "Rafa \"SP\" Gil" pisze:

[ciach]

Jakbym tak podsumowa ostatnie 57 000 zrobione Traficiem (kupiony z przebiegiem 52 000) to:

1. Laweta z Kozienic do Warszawy po wymuszeniu pierwszestwa (przeze mnie).

2. Wymiana tylnej klapy i zderzaka - kole zapomnia, e na czerwonym jednak si auta zatrzymuj.

3. Wymiana prawego reflektora i kierunkowskazu - gob wystartowa z pobocza.

4. 2-krotna wymiana osonki prowadnicy bocznych drzwi - za bardzo ciem zakrt w prawo.

5. Jak na razie jedynymi stwierdzonymi usterkami s - zaniajcy wskanik paliwa, niedziaajce ogrzewanie lewego lusterka, dziaajce lub nie podwietlenie pokrte klimy.

Jak do tej pory auto nigdy samo z siebie nie odmwio posuszestwa ani nie stano na trasie. :)

--
Grzegorz Joca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

51 Data: Czerwiec 22 2011 04:36:40
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Micha 

Grejon  napisa(a):

W dniu 2011-06-22 00:31, "Rafa \"SP\" Gil" pisze:

[ciach]

Jakbym tak podsumowa ostatnie 57 000 zrobione Traficiem (kupiony z
przebiegiem 52 000) to:

1. Laweta z Kozienic do Warszawy po wymuszeniu pierwszestwa (przeze mnie).

2. Wymiana tylnej klapy i zderzaka - kole zapomnia, e na czerwonym
jednak si auta zatrzymuj.

3. Wymiana prawego reflektora i kierunkowskazu - gob wystartowa z
pobocza.

4. 2-krotna wymiana osonki prowadnicy bocznych drzwi - za bardzo
ciem zakrt w prawo.

5. Jak na razie jedynymi stwierdzonymi usterkami s - zaniajcy
wskanik paliwa, niedziaajce ogrzewanie lewego lusterka, dziaajce
lub nie podwietlenie pokrte klimy.

Jak do tej pory auto nigdy samo z siebie nie odmwio posuszestwa ani
nie stano na trasie. :)


Prawdziwy pirat drogowy !!!

to mi si udaje tylko auto od spodu zaatwia jak ju co
albo ci opony hurtem (na przykada wszystkie 4) albo hurtem felgi.

czy wyrwa przewody albo przywali pyt, zapa auto w dziurze i wyrwa
rzeczy z przodu, czy z czego spa lub przeskoczy i mi mwi e
psuje auto...


pozdrawiam.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

52 Data: Czerwiec 22 2011 07:02:49
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Grejon 

W dniu 2011-06-22 06:36,  Micha pisze:

Prawdziwy pirat drogowy !!!

Nic nie poradz, e kto przyzwyczajony do przeskakiwania na czerwonym nagle si przekonuje, e jednka si trzeba zatrzyma :) Na yw natur przydrogow te nie mam wpywu.

czy wyrwa przewody albo przywali pyt, zapa auto w dziurze i wyrwa
rzeczy z przodu, czy z czego spa lub przeskoczy i mi mwi e
psuje auto...

Wiesz, tylko jak mi na wskaniku oleju zgasy 3 klocki to jednak go dolaem zamiast czeka a si silnik zatrze.

--
Grzegorz Joca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

53 Data: Czerwiec 22 2011 07:22:07
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Lukasz 

Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil""  napisa w wiadomości

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od okna kierowcy do gry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca) - okno się otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prb

podobnie miaem w Audi, ale te 5% to w zasadzie nie przeszkadzao

6 skodzie "ktoś woy szmatę w wydech"

zazdrosny sąsiad? :/

Stwierdziem, e next fura subowa to musi być yeti. Tanie w swej klasie, do wysokie, odporne na PL warunki. W sumie rmster te odporny. Jedzi jako "subwka" a zawias jeszcze nie puka. Ba , jak nie jedzi jako subwka - to jedzi po wrocawiu ... i dalej nie puka.

a to ma wielowahaczowe zawieszenie? bo jak tak to zauwayem e takowe lubi nie pukać, tzn. jak puka to ju jest bardzo zepsute ;) ja swoją skodzinką zrobiem na razie 20kkm (kupiem 3-latka z przebiegiem 180kkm), jak na razie to tylko tarcze, klocki, opony i leję paliwo.... acha! dwa razy przez te 20kkm straci w trasie moc - tzn tak jakby mu się turbina nagle nie zaączaa - wystarczyo zgasić silnik i od razu odpalić i jecha normalnie- dziao się to wydaje mi się po do duym obciąeniu silnika (duga trasa, cięka noga)



Mgbym zrobić porwnanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie spamiętaem wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opad patrząc na bezawaryjno (dotychczasową) tego auta w porwnaniu do aut klasę wyej (beemka piątka ktrą mamy z przebiegiem 30 000 PLN staa z poowę ywota w ASO, renwki mają zrobione kalendarze - kiedy nie stoją w aso).

c, mam Kangoo z 2005r. i odpukać jedyne co wymieniem to sworzeń czy coś tam takiego - element za 20z, poza tym nalecia śnieg do jakiegoś zącza i przy odwily przesta dziaać abs - do czasu zlutowania zącza - bo się popalio, no i dwch kolegw sąsiada po dachu poskakao bo nie byo jak wej do kumpla bo nie otwiera - i o dziwo ktoś to widzia i ich zapali- oczywiście zadouczynienia się nie spodziewam...



Gdyby nie ten silnik, prg w baganiku i absolutny brak wyciszenia wnętrza

blaszak to i wyciszenia nie ma, to samo mam w kangoo - sychać paliwo w zbiorniku ;) myślę e w wersjach cywilnych tego nie ma


--
Pozdrawiam
Lukasz

54 Data: Czerwiec 22 2011 07:35:58
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Lukasz 

Uytkownik "Lukasz"  napisa w wiadomości

c, mam Kangoo z 2005r. i odpukać jedyne co wymieniem to sworzeń czy coś tam takiego - element za 20z,

wygląda jakbym mia go od nowości - oczywiście nie ;) nie mam jak sprawdzić ale przejecha u mnie ok. 40kkm, baa nawet klimę ma ten blaszak, a za 5 letnie auto z 85KM dieslem daem 12.000z :) - dlatego te nie widzę sensu w nowych samochodach- prawdopodobieństwo usterki jest praktycznie takie same a samochd 3-letni o poowę tańszy od nowego.

--
Pozdrawiam
Lukasz

55 Data: Czerwiec 22 2011 07:43:47
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Myjk 

Wed, 22 Jun 2011 00:31:23 +0200, "Rafa \"SP\" Gil"

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od
okna kierowcy do gry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca)
- okno się otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prb

Czyli to zostao jeszcze z Fabii I ;))
Tylne drzwi nie parcieją? :P

PS Tymczasem moja Mazda6 miaa przy 66 666 km ;) przelotu od nowości
wymieinone sprzęgo. Ej, przestańcie, to nie fair pytać jak to się stao,
biorąc pod uwagę, e sprzęga w M6 CiTD wytrzymują 200 tkm :P

--
Pozdor Myjk

56 Data: Czerwiec 22 2011 07:48:00
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: J.F. 

On Wed, 22 Jun 2011 00:31:23 +0200,  Rafa "SP" Gil wrote:

6 skodzie "kto woy szmat w wydech"

I to wtedy 34 osoby powiadomily cie o zjawisku w ciagu pol godziny ?
:-)

7 skoda zakopaa si w piasku i siada podwoziem przez debilizm
kierowcy (krcenie w miejscu kier na grzskim gruncie +
niedelikatne prby ruszenia)

No kurwa, zdziwiony jestem, e "czeski film" przez 60 000 km nie
odstawi adnej maniany.

No jak to nie ? przetarty waz od turbo, uszkodzony przelacznik szyb,
szmat jakis napchali do wydechu, no i TCS nie dziala.

Ale co sie dziwisz - przeciez to nie czeski film, tylko niemiecki
panzerwagen.

Stwierdziem, e next fura subowa to musi by yeti. Tanie w
swej klasie, do wysokie, odporne na PL warunki.

Wysokie to wada - przewraca sie na zakretach :-)
Poza tym masz wiekszy wybor - seat, VW, audi, ewentualnie bugatti :-)

rmster te odporny. Jedzi jako "subwka" a zawias jeszcze
nie puka. Ba , jak nie jedzi jako subwka - to jedzi po
wrocawiu ... i dalej nie puka.

No ba - bo Krakowska w koncu wyremontowali.
Jakbys jezdzil w innym rejonie to bys tak nie chwalil :-)

Mgbym zrobi porwnanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie
spamitaem wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opad
patrzc na bezawaryjno (dotychczasow) tego auta w porwnaniu
do aut klas wyej (beemka pitka ktr mamy z przebiegiem 30
000 PLN staa z poow ywota w ASO, renwki maj zrobione
kalendarze - kiedy nie stoj w aso).

Ech co za czasy. Auto sie zachowuje normalnie i to dziwi.
Toz nawet nubira przy 60kkm zaliczyla dopiero jedna lawete.

A podobna awaryjnosc miala tez sierra, tyle ze z przebiegiem
x60 kkm, gdzie x nieokreslone ..


J.

57 Data: Czerwiec 22 2011 07:56:58
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Grejon 

W dniu 2011-06-22 07:48, J.F. pisze:

Wysokie to wada - przewraca sie na zakretach :-)

Etam - Trafic si nie przewraca.

--
Grzegorz Joca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

58 Data: Czerwiec 22 2011 10:50:18
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Micha Gut 

Wysokie to wada - przewraca sie na zakretach :-)

Etam - Trafic si nie przewraca.

idzie odpoczac:)

59 Data: Czerwiec 22 2011 11:51:52
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 07:48, J.F. pisze:

Stwierdziem, e next fura subowa to musi być yeti. Tanie w
swej klasie, do wysokie, odporne na PL warunki.
Wysokie to wada - przewraca sie na zakretach :-)
Poza tym masz wiekszy wybor - seat, VW, audi, ewentualnie bugatti :-)

No i kurwa nastaa jasno. Ja się wypierdalam, bo wysoki jestem ;) , a nie, e najebany jak zośliwie sugerują ;)


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

60 Data: Czerwiec 22 2011 08:51:49
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: Kub@ 

4 skodzie po dzi odpierdalaj okna, tzn pocigam wihajster od okna
kierowcy do gry (powinno si samoczynnie zamkn do koca) - okno si
otwiera (zachowanie to obserwuje si w ok 5 % prb

Ad. 4 - jeli jeszcze Ci to trapi to miaem to samo w P307. Wystarczyo
nasmarowanie prowadnic szyby(w ramce). Zbyt may polizg(duy opr)
uruchamia czujnik przycicia i szyba sza 1 cm do gry a potem w d i tak
a dojechaa do koca i dopiero dao si zamkn.

Tak na marginesie ASO czy nie ASO - objaw ten w zakadzie specjalizujcym
si we francuzach rozponano jako uszkodzenie elektroniki sterowania szyb
(300 z cz i robocizna), w ASO panowie, ktrzy zjedli zby na peugeotach
spraw rozwizali w 10 minut bez kosztw :)


Kub@

61 Data: Czerwiec 22 2011 11:53:20
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-06-22 08:51, Kub@ pisze:

Ad. 4 - jeśli jeszcze Cię to trapi to miaem to samo w P307. Wystarczyo
nasmarowanie prowadnic szyby(w ramce). Zbyt may poślizg(duy opr)
uruchamia czujnik przycięcia i szyba sza 1 cm do gry a potem w d i tak
a dojechaa do końca i dopiero dao się zamknąć.

To jest trop - jak ju szmata jedzie w d- adne czary , nawet przyciskiem na nią nie dziaają ! THNX !

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niszym ni 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

62 Data: Czerwiec 22 2011 13:20:14
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-06-22 11:53, "Rafa \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2011-06-22 08:51, Kub@ pisze:

Ad. 4 - jeśli jeszcze Cię to trapi to miaem to samo w P307. Wystarczyo
nasmarowanie prowadnic szyby(w ramce). Zbyt may poślizg(duy opr)
uruchamia czujnik przycięcia i szyba sza 1 cm do gry a potem w d
i tak
a dojechaa do końca i dopiero dao się zamknąć.

To jest trop - jak ju szmata jedzie w d- adne czary , nawet
przyciskiem na nią nie dziaają ! THNX !


Bo wiesz, auto czasem trzeba umyć inaczej ni deszczem. Żeby nie zaczęo yć wasnym yciem. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokj."

63 Data: Lipiec 17 2011 15:33:50
Temat: Re: 61 000 mino ... jak jeden dzie ;)
Autor: jerzu 

On Wed, 22 Jun 2011 13:20:14 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

Bo wiesz, auto czasem trzeba umy inaczej ni deszczem. eby nie zaczo
y wasnym yciem. :P

Brud do centymetra jest niegrony, powyej sam odpada :))

http://www.pixhost.org/show/1066/8110903_dscn7395.jpg


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

64 Data: Czerwiec 22 2011 14:49:26
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Xiant 

W dniu 2011-06-22 00:31, "Rafa \"SP\" Gil" pisze:

Jako, e nastaa nowa świecka tradycja chwalenia się jak kaszanio się
nowe auto po jakimś tam przebiegu po krtce zrelacjonuję listę usterek
ktre wystąpiy w skodzie roomster 1.4 turbo(?)diesel przez 60 000.
Myślę, e waściciele kijanek, a dokadnie jeden konkretny waściciel
konkretnej kijanki moe się zainteresować:

1 skoda zapaa gumę

2 do skody się wamano

3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się od tira
na trasie

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od okna
kierowcy do gry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca) - okno się
otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prb

5 przetar się wą "ciśnieniowy powietrza" idący od/do turbo - skoda
stracia moc (tu nie wiem czy spad czy się przetar, bo w pierwszym
momencie jak to usyszaem w ASO, zacząem drąyć jak to moliwe, e się
przetar - w sensie czy silnik jest "tak skonstruowany" e mg ?
Wwczas aso zaczęo się wycofywać rakiem, e nie , e sie nie przetar,
e coś tam coś tam.

6 skodzie "ktoś woy szmatę w wydech"

7 skoda zakopaa się w piasku i siada podwoziem przez debilizm kierowcy
(kręcenie w miejscu kierą na grząskim gruncie + niedelikatne prby
ruszenia)

8 ... yyyy nie pamiętam.

No kurwa, zdziwiony jestem, e "czeski film" przez 60 000 km nie
odstawi adnej maniany.


Stwierdziem, e next fura subowa to musi być yeti. Tanie w swej
klasie, do wysokie, odporne na PL warunki. W sumie rmster te
odporny. Jedzi jako "subwka" a zawias jeszcze nie puka. Ba , jak nie
jedzi jako subwka - to jedzi po wrocawiu ... i dalej nie puka.

Mgbym zrobić porwnanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie spamiętaem
wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opad patrząc na
bezawaryjno (dotychczasową) tego auta w porwnaniu do aut klasę wyej
(beemka piątka ktrą mamy z przebiegiem 30 000 PLN staa z poowę ywota
w ASO, renwki mają zrobione kalendarze - kiedy nie stoją w aso).

Gdyby nie ten silnik, prg w baganiku i absolutny brak wyciszenia
wnętrza, oraz "stabilno agla na wietrze" - rzekbym, e prywatnie bym
se kupi rmstera... I jeśli yeti z silnikiem 1,9 jest tak samo
"awaryjne" - to zastanawiam się nad kupnem prywatnie.
Witam

Nie wiem jaka wersje wyposazenia masz, jezdzilem Roomsterem i nowa Fabia, strasznie plastikowe bylo w srodku ale to firmowki wiec ubogie.
Glosne w srodku, z 4 osobami w aucie juz ciezko przyspieszyc, zamarzaly termostaty (przy -20*C z nawiewu ustawionego na grzanie raz dmuchalo zarem a raz lodowatym powietrzem), w jednej fabii permanentnie zapalala sie kontrolka temperatury, serwis rozkladal rece - rozkrecili juz polowe auta.
Ogolnie bym jednak wybieral Fabie ale w wersji combi, hatcback ma bagazniczek jak na walizke. Roomster prowadzic sie dziwnie, dla mnie bardzo niestabilne auto, wysokie i "buja" :)


Pozdrawiam
Xiant

65 Data: Czerwiec 22 2011 18:07:17
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: marek 

zamarzaly termostaty

LOL

66 Data: Czerwiec 22 2011 21:37:04
Temat: Re: 61 000 minęo ... jak jeden dzień ;)
Autor: Marcin Jan 

W dniu 11-06-22 00:31, "Rafa \"SP\" Gil" pisze:

Jako, e nastaa nowa świecka tradycja chwalenia się jak kaszanio się
nowe auto po jakimś tam przebiegu po krtce zrelacjonuję listę usterek
ktre wystąpiy w skodzie roomster 1.4 turbo(?)diesel przez 60 000.
Myślę, e waściciele kijanek, a dokadnie jeden konkretny waściciel
konkretnej kijanki moe się zainteresować:

1 skoda zapaa gumę

2 do skody się wamano

3 skoda oberwaa kawakiem ukadu hamulcowego, ktry oderwa się od tira
na trasie

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od okna
kierowcy do gry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca) - okno się
otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prb

5 przetar się wą "ciśnieniowy powietrza" idący od/do turbo - skoda
stracia moc (tu nie wiem czy spad czy się przetar, bo w pierwszym
momencie jak to usyszaem w ASO, zacząem drąyć jak to moliwe, e się
przetar - w sensie czy silnik jest "tak skonstruowany" e mg ?
Wwczas aso zaczęo się wycofywać rakiem, e nie , e sie nie przetar,
e coś tam coś tam.

6 skodzie "ktoś woy szmatę w wydech"

7 skoda zakopaa się w piasku i siada podwoziem przez debilizm kierowcy
(kręcenie w miejscu kierą na grząskim gruncie + niedelikatne prby
ruszenia)

8 ... yyyy nie pamiętam.

No kurwa, zdziwiony jestem, e "czeski film" przez 60 000 km nie
odstawi adnej maniany.


Stwierdziem, e next fura subowa to musi być yeti. Tanie w swej
klasie, do wysokie, odporne na PL warunki. W sumie rmster te
odporny. Jedzi jako "subwka" a zawias jeszcze nie puka. Ba , jak nie
jedzi jako subwka - to jedzi po wrocawiu ... i dalej nie puka.

Mgbym zrobić porwnanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie spamiętaem
wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opad patrząc na
bezawaryjno (dotychczasową) tego auta w porwnaniu do aut klasę wyej
(beemka piątka ktrą mamy z przebiegiem 30 000 PLN staa z poowę ywota
w ASO, renwki mają zrobione kalendarze - kiedy nie stoją w aso).

Gdyby nie ten silnik, prg w baganiku i absolutny brak wyciszenia
wnętrza, oraz "stabilno agla na wietrze" - rzekbym, e prywatnie bym
se kupi rmstera... I jeśli yeti z silnikiem 1,9 jest tak samo
"awaryjne" - to zastanawiam się nad kupnem prywatnie.

spoko spoko mi tez golfina 1.9 tdi w tym przebiegu nie fika ale jak mu stukneo 120 tys km to zaczęy wyazić rne historie ( pierwsza 1 miesiąc po gwarancji (320 pln za przekanik,a najdrosza 2500 pln za oysko gwne w skrzyni). A e u mnie w biurze mamy dwa takie z podobnym przebiegiem to muszę napisać e w tym  drugim te po 120 kkm najpier pad licznik - tak skutecznie e nie dao się odpalić auta (1.500 pln Aso) kumpel zrobi jeszcze pięć tysiakw km i coś wywalio dziurę w silniku - rozerwao blok. Obecnie stoi w ASO wstępna wycena cca 25 tysiakw pln :) (tak, tak za uzbrojony silnik a goy chyba 21 tys pln). No to zawoaliśmy pana z Dekry i zobaczymy co będzie dalej.
pozdrawiam
marcin jan

61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)



Grupy dyskusyjne