Grupy dyskusyjne   »   750 km jednego dnia sportem

750 km jednego dnia sportem



1 Data: Pa?dziernik 23 2008 16:58:58
Temat: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Wieslaw 

Witam,

Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem. W sumie 750 km
jednego dnia. Ciekaw jestem jak on sie sprawdzi na takiej trasie. Pewnie
nadarstki mi popuchna. Napawde ciekawe doswiadczenie walnac sportem taka trase
w jeden dzien. Najwiekszy mankament - nie mam gdzie zabrac dodakowych ciuchow.
A rano bedzie tylko +3. Na ZZR to bralem plecak pod pajaka. Tutaj nie ma jak
tego pajaka zamocowac.

Wieslaw


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Pa?dziernik 23 2008 17:08:22
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Hinek 


Użytkownik "Wieslaw"  napisał


Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem.


Ale kogo to interesuje?? Jedz sobie..To Twoja prywatna sprawa.
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

3 Data: Pa?dziernik 23 2008 17:10:14
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: 6 J†Ó†S†E†F† 6 †P†I†Ł†S †Ó†C†K†I 6 

Hinek pisze:



Ale kogo to interesuje?? Jedz sobie..To Twoja prywatna sprawa.
Pozdr

wiesiek nie czaji że jest zwykłym nudziażem

4 Data: Pa?dziernik 23 2008 18:03:24
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: KJ Siła Słów 

Wieslaw pisze:

Witam,

Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem. W sumie 750 km jednego dnia. Ciekaw jestem jak on sie sprawdzi na takiej trasie. Pewnie nadarstki mi popuchna. Napawde ciekawe doswiadczenie walnac sportem taka trase
w jeden dzien. Najwiekszy mankament - nie mam gdzie zabrac dodakowych ciuchow.
A rano bedzie tylko +3. Na ZZR to bralem plecak pod pajaka. Tutaj nie ma jak tego pajaka zamocowac.

Jedz pociagiem.

W pierwszej klasie sa na tyle glebokie siedzenia ze mozna jechac z plecakiem na plecach, nie trzeba mocowac pajakiem.

A klime idzie ustawic na +10 a jak jeszcze otworzysz okno to da rade zejsc do +3.

Tylko z puchnieciem nadgarstkow moze byc problem ale moze Ci konduktor za pare groszy przytrzasnie drzwiami przedzialu i tez spuchna.

No i bedzie calkiem jak na moto, a na pl.misc.kolej ludzie milsi i na pewno potraktuja wycieczke 750 z nalezna rzeczy powaga.

Nie to co my.

cieszesiezemoglempomoc

KJ

5 Data: Pa?dziernik 23 2008 21:52:38
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: de Fresz 

On 2008-10-23 18:03:24 +0200, KJ Siła Słów  said:

Jedz pociagiem.

Sila doswiadczen?


No i bedzie calkiem jak na moto,

Czekaj, czekaj, jak to bylo z ta bezsennoscia? W kazdym razie ja tez zle sypiam w pociagach.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

6 Data: Pa?dziernik 23 2008 18:18:14
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Kefir 

Elou!
Wieslaw wrote:

Witam,

Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem. W sumie 750 km jednego dnia. Ciekaw jestem jak on sie sprawdzi na takiej trasie. Pewnie nadarstki mi popuchna.

Zalozyc Ci bloga i podeslac namiary czy sam bedziesz umial? Pytamboniewiem.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

7 Data: Pa?dziernik 23 2008 18:48:38
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: lublin 


Użytkownik "Wieslaw"  napisał w wiadomości

Witam,

Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem. W sumie 750
km
jednego dnia. Ciekaw jestem jak on sie sprawdzi na takiej trasie. Pewnie
nadarstki mi popuchna. Napawde ciekawe doswiadczenie walnac sportem taka
trase
w jeden dzien. Najwiekszy mankament - nie mam gdzie zabrac dodakowych
ciuchow.
A rano bedzie tylko +3. Na ZZR to bralem plecak pod pajaka. Tutaj nie ma
jak
tego pajaka zamocowac.

wieslaw, zwal sobie gruche do tej gejowskiej rr i juz nie zanudzaj szanownej
grupy tymi wypocinami, juz lepiej sie czyta troli niz ciebie

8 Data: Pa?dziernik 23 2008 19:13:16
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: 6 J†Ó†S†E†F† 6 †P†I†Ł†S †Ó†C†K†I 6 

lublin pisze:

wieslaw, zwal sobie gruche do tej gejowskiej rr i juz nie zanudzaj szanownej grupy tymi wypocinami, juz lepiej sie czyta troli niz ciebie



ÓÓÓ

9 Data: Pa?dziernik 23 2008 21:45:29
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: ArtekGS 


wieslaw, zwal sobie gruche do tej gejowskiej rr i juz nie zanudzaj
szanownej
grupy tymi wypocinami, juz lepiej sie czyta troli niz ciebie

***
Kurde , dajcie spokój..  Już wszyscy zapomnieli jak byli dumni ze swojego
długiego wyjazdu ? Mnie tam jarało przejechanie 350km..



Bez przesady... człek jest podjarany, jeździ, nie jest człowiekiem z
onetu...



A wy w zamian,  kurde go traktujecie gorzej jak trola - kurde, zenada..



Ma nową maszyne, chwali sie, testuje szuka opini, a grupa wyjeżdza z
tekstem, ze trol zabawniejszy - noż, kurwa Panowie - smutek zawitał nad
naszą subkulturą...

10 Data: Pa?dziernik 23 2008 21:50:08
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: 6 J†Ó†S†E†F† 6 †P†I†Ł†S †Ó†C†K†I 6 

ArtekGS pisze:

Bez przesady... człek jest podjarany, jeździ, nie jest człowiekiem z onetu...


Arek wymlaskaj mu pytonga to sie óspokoji

11 Data: Pa?dziernik 23 2008 23:10:27
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: marider 

ArtekGS pisze:

wieslaw, zwal sobie gruche do tej gejowskiej rr i juz nie zanudzaj szanownej
grupy tymi wypocinami, juz lepiej sie czyta troli niz ciebie

***
Kurde , dajcie spokój..  Już wszyscy zapomnieli jak byli dumni ze swojego długiego wyjazdu ? Mnie tam jarało przejechanie 350km..
Bez przesady... człek jest podjarany, jeździ, nie jest człowiekiem z onetu...
A wy w zamian,  kurde go traktujecie gorzej jak trola - kurde, zenada..
Ma nową maszyne, chwali sie, testuje szuka opini,

Jest kilka forumów FireBlade'ow (np http://forum.fireblade.pl/), tam tego pelno. Poguglowac wystarczy :)

a grupa wyjeżdza z tekstem, ze trol zabawniejszy - noż, kurwa Panowie - smutek zawitał nad naszą subkulturą...

No mnie "óóó" rozsmieszylo prawie do lez, nie wiem jak innych :D


Jak Wiesiek bedzie szedl do WC posiedziec na tronie to bedzie tez pytal gdzie moze znalezc papier toaletowy i bedzie ciekaw jego grubosci czy aby czasem palcami sie nie podetrze? ;) Rozumiem ze nowy sprzet go kreci ale bez przesady, o byle pierdole pisac to troche za duzo, nie uwarzasz? Dobrze ze nie pyta w ktora strone ma przekrecic kluczyk w stacyjce i jak motocykl uruchomic zeby do przodu jechal ;]

Niech wsiadzie i jedzie, szerokosci, wroci to sam sobie odpowie na te pytania. I nie wierze ze na CBRze nie da sie siatki lub tankbaga zamontowac albo nie da sie pojechac z plecakiem na plecach(nie pasazerem/ka). Bo pod tylne siedzenie to rzeczywiscie nic nie zmiesci.
A 750 km to cale nic na sporcie, ino frajda :)

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

12 Data: Pa?dziernik 24 2008 01:04:28
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Odi 

Witam,

a grupa wyjeżdza z tekstem, ze trol zabawniejszy - noż, kurwa Panowie - >> smutek zawitał nad naszą subkulturą...

Wiesław cieszy sie sprzętem i wyraża to w taki a nie inny sposób. Ja go rozumiem i w sumie nie przeszkadza mi czytanie jego postów. Jesli cos mnie nudzi to omijam i juz. Myśle, że znajdzie sie sporo osób, które będą dzieliły z nim radość. Nie ma sensu go tępić, gnębić czy wyśmiewać. Tyle w tym temacie.

No mnie "óóó" rozsmieszylo prawie do lez, nie wiem jak innych :D

Hehe, ja nawet do KFa tego kolegi nie wrzucam ;) Raz, że za często zmienia podpisy a dwa to czasem jest śmiesznie. Nie powiem, w większości przypadków jedzie z grubej rury ale to "óóó" i skojarzenia z tym związane są niezłe (hint:Animal Planet)...czasem sie zastanawiam, czy nie mam dziecięcego poczucia humoru ale dobrze mi z tym ;)

Jak Wiesiek bedzie szedl do WC posiedziec na tronie to bedzie tez pytal gdzie moze znalezc papier toaletowy i bedzie ciekaw jego grubosci czy aby czasem palcami sie nie podetrze? ;)

I co z tego? Jesli zada pytanie na odpowiedniej grupie to niech pyta. Kto bedzie mial ochote odpowiedziec, odpowie.

Niech wsiadzie i jedzie, szerokosci, wroci to sam sobie odpowie na te pytania. I nie wierze ze na CBRze nie da sie siatki lub tankbaga zamontowac albo nie da sie pojechac z plecakiem na plecach(nie pasazerem/ka). Bo pod tylne siedzenie to rzeczywiscie nic nie zmiesci.

Wszystko sie da! Kwestia wyobraźni lub/i ceny.

A 750 km to cale nic na sporcie, ino frajda :)

Myślę, że nie tylko na sporcie.

Pozdrawiam,
--
Odi
GG:5513216
@: Wytnij z adresu SMIECI
DL 1000-Stealth Bomber

13 Data: Pa?dziernik 23 2008 20:38:01
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: N1 

Wieslaw pisze:

do Rzeszowa  i spowrotem.

Kup w Rzeszowie slownik ortograficzny.
pozdr

14 Data: Pa?dziernik 23 2008 21:12:36
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Qlfon 

N1 pisze:

Wieslaw pisze:
do Rzeszowa  i spowrotem.

Kup w Rzeszowie slownik ortograficzny.
pozdr
A gdzie go zapakuje jak nawet ubranie mu sie nie miesci?

--
Qlfon, Kraków
W tle gra Mogwai

15 Data: Pa?dziernik 24 2008 10:31:59
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Wojciech G. 

Użytkownik "Qlfon" napisał :

A gdzie go zapakuje jak nawet ubranie mu sie nie miesci?

A po co ma pakować ? Sprawdzi tylko 'z powrotem' i może śmiało wracać bez cienia poczucia winy ;).
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

16 Data: Pa?dziernik 24 2008 10:46:25
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Qlfon 

Wojciech G. pisze:

Użytkownik "Qlfon" napisał :
A gdzie go zapakuje jak nawet ubranie mu sie nie miesci?

A po co ma pakować ? Sprawdzi tylko 'z powrotem' i może śmiało wracać bez cienia poczucia winy ;).
A myslisz ze mu sie pozniej nie przyda ?:)

--
Qlfon, Kraków

17 Data: Pa?dziernik 23 2008 22:21:21
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Karambol 


Przesadzacie troche z ta rakacja, nie chce mi sie gdybac ale jestem sobie w
stanie wyobrazic podniete dobrym motocyklem i czlowiek chce sie tym
podzielic. Takze dajcie juz spokoj.


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl

18 Data: Pa?dziernik 24 2008 08:53:15
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Ireneusz Dyła 

Użytkownik "Wieslaw"  napisał w wiadomości

Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem. W sumie 750
km
jednego dnia. Ciekaw jestem jak on sie sprawdzi na takiej trasie. Pewnie
nadarstki mi popuchna. Napawde ciekawe doswiadczenie walnac sportem taka
trase
w jeden dzien. Najwiekszy mankament - nie mam gdzie zabrac dodakowych
ciuchow.
A rano bedzie tylko +3. Na ZZR to bralem plecak pod pajaka. Tutaj nie ma
jak
tego pajaka zamocowac.

Oklej sobie folia plastiki na zadupku i wszystko mozna wtedy
owinac tasma transportowa za 10 zl
Jutro bedziesz mial przymrozki wiec za wczesnie nie wyjedziesz.
750 km to jakies 10 godzin w drodze w tych warunkach. Jak
nie przemarzniesz to spokojnie da sie zrobic. Motocykl jest
jak najbardziej odpowiedni.
--
Pozdrawiam
ID i ktm-y

19 Data: Pa?dziernik 24 2008 09:29:41
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: grzech 

Najwiekszy mankament - nie mam gdzie zabrac dodakowych ciuchow.


:)))))))))))))))


Grzech
vl800

Ps. Mam draga na wydaniu - z sakwami - przemyśl:)))

20 Data: Pa?dziernik 24 2008 14:52:14
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Wieslaw"
 Jutro jade ta CBR 1000rr do z Wawy do Rzeszowa  i spowrotem. W sumie 750 km

jednego dnia. Ciekaw jestem jak on sie sprawdzi na takiej trasie.

Szacun kolego zwlaszcza ze prognoza pogody nie za ciekawa.
Olej krytykantow, bo dla wiekszosci z nich w pazdzierniku pozostaje jazda na
PS lub Xboxie ew lans na "scigaczu". Ale ze nie moga blysnac w temacie "czy
R1 nadaje sie na pierwsze moto" to sie przypierdalaja.
Dziwi mnie tylko ze czesc z nich to nawet praktycy.
Uwazaj na pieprzone liscie i dlugo grzej opony.
Pisz jak wrocisz

--
   Tytus

21 Data: Pa?dziernik 24 2008 17:28:28
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: KJ Siła Słów 

Tytus z Fabryki pisze:


Szacun kolego zwlaszcza ze prognoza pogody nie za ciekawa.

Bo my praktycy lejemy na prognozy pogody.
Potem czasem pogoda leje na nas.

Ale wazne kto na kogo pierwszy :-)

Olej krytykantow, bo dla wiekszosci z nich w pazdzierniku pozostaje jazda na PS lub Xboxie ew lans na "scigaczu".

Kiedys na ZXboxie bylo grane cala zime.

Ale ze nie moga blysnac w temacie "czy R1 nadaje sie na pierwsze moto" to sie przypierdalaja.

Nie w tym rzecz.

Pisanie "przed" jest dla chlopcow.

KJ Siła Słów
GSXR 2K1 "Angry Sky"
dagixar autumn colors

22 Data: Listopad 03 2008 16:02:15
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "KJ Siła Słów"
 Nie w tym rzecz.
 Pisanie "przed" jest dla chlopcow.

To chyba tego kolesia nie dotyczy...to nie jest teoretyk. Po prostu
zapierdala na codzien i to na dodatek motocyklem nie nadajacym sie do
zapierdalania kiedy jest zimno...

--
   Tytus

23 Data: Pa?dziernik 24 2008 17:38:54
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Eskimos 

On Fri, 24 Oct 2008 14:52:14 +0200, "Tytus z Fabryki"
 wrote:


Szacun kolego zwlaszcza ze prognoza pogody nie za ciekawa.

Olej krytykantow

Dziwi mnie tylko ze czesc z nich to nawet praktycy.

Tejno, Tytus, a czytales wczesniejsze wypociny tego goscia?
On nie do zdzierzenia raczej jest :-/

Pisz jak wrocisz

Moze lepiej nie...

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

24 Data: Pa?dziernik 27 2008 10:31:29
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: zbigi 

Eskimos napisał(a):

On Fri, 24 Oct 2008 14:52:14 +0200, "Tytus z Fabryki"
 wrote:
Szacun kolego zwlaszcza ze prognoza pogody nie za ciekawa.
[...]
Pisz jak wrocisz

Moze lepiej nie...

No i?... Chyba nie wrocil... ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

25 Data: Pa?dziernik 27 2008 10:44:53
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Eskimos 

On Mon, 27 Oct 2008 10:31:29 +0100, zbigi
 wrote:

No i?... Chyba nie wrocil... ;)

W Rzeszowie dobre zarcie maja. Tez bym nie wracal :D

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

26 Data: Pa?dziernik 27 2008 12:48:43
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Kefir 

Elou!
"Eskimos"  wrote in message

On Mon, 27 Oct 2008 10:31:29 +0100, zbigi
 wrote:

No i?... Chyba nie wrocil... ;)

W Rzeszowie dobre zarcie maja. Tez bym nie wracal :D

Myslisz ze trafil do "Dzidy"?

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

27 Data: Pa?dziernik 29 2008 10:16:26
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: WIADRO 


Użytkownik "Eskimos"  napisał w wiadomości

On Mon, 27 Oct 2008 10:31:29 +0100, zbigi
 wrote:

No i?... Chyba nie wrocil... ;)

W Rzeszowie dobre zarcie maja. Tez bym nie wracal :D

a gdzie takie dobre dają? to może i ja bym się wybrał


(pj jak czytasz to jeszcze chwile nie mam kiedy wyslac :( )
--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

28 Data: Pa?dziernik 29 2008 10:24:45
Temat: Re: 750 km jednego dnia sportem
Autor: Kefir 

Elou!
"WIADRO"  wrote in message


Użytkownik "Eskimos"  napisał w wiadomości
On Mon, 27 Oct 2008 10:31:29 +0100, zbigi
 wrote:

No i?... Chyba nie wrocil... ;)

W Rzeszowie dobre zarcie maja. Tez bym nie wracal :D

a gdzie takie dobre dają? to może i ja bym się wybrał


(pj jak czytasz to jeszcze chwile nie mam kiedy wyslac :( )

"Dzida".  Droga krajowa nr 9 (wylot w strone Sanoka). Lewy luk, po prawej stronie, wyjezdzajac z Rzeszowa. Zarezerwuj sobie chwilke na zwiedzanie ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

750 km jednego dnia sportem



Grupy dyskusyjne