Grupy dyskusyjne   »   8 letnie opony zimowe

8 letnie opony zimowe



1 Data: Listopad 24 2008 09:59:48
Temat: 8 letnie opony zimowe
Autor: Mo 

Witam

Posiadam opony zimowe ktore date prdukcji maja
na 2000 rok wiec  maja juz 8 latek
opony w rozmiarze 170/70/R14

bieznik wyglada wzorowo pomimo tego ze opony byly jezdzone co sezon zimowy
opony to Good year
brak jakichkolwiek uszkodzen gumy typu pekniec itp

jak sadzicie czy warto takie opony zakladac czy kupic nowe
czy po 8 latach guma zmienila sie na tyle ze beda opony do du...?

Dzieki Pozdrawiam Moe



2 Data: Listopad 24 2008 10:15:59
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Regand 

jak sadzicie czy warto takie opony zakladac czy kupic nowe
czy po 8 latach guma zmienila sie na tyle ze beda opony do du...?

Letnie po 8 latach to moze jeszcze w ramach desperacji mozna zalozyc ale o
zimowkach zapomnij.
Oczywiscie zaraz sie znajda tacy co powiedza ze maja 10 letnie zimowki w
idelanym stanie i cudownym biezniku ale tacy o zachowaniu sie gumy po tylu
latach nie maja zbyt duzego pojecia.

pozdrawiam
R

3 Data: Listopad 24 2008 10:24:59
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Jacek 

Wszystko zależy.
Po 8 latach guma wcale nie musi być do niczego.
Ruskie rakiety z lat 70-tych tez maja niektóre uszczelki z gumy i do dziś
stoją w pogotowiu.\
Wszystko zależy od warunków, w jakich leżały te opony. Jeżeli nie widziały
za dużo promieni UV i temperatura nie przekraczała za często pokojowej to
nie widze powodu do obaw.
Jacek

4 Data: Listopad 24 2008 11:41:44
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: kamil 

"Jacek"  wrote in message

Wszystko zależy.
Po 8 latach guma wcale nie musi być do niczego.
Ruskie rakiety z lat 70-tych tez maja niektóre uszczelki z gumy i do dziś
stoją w pogotowiu.\

Bo pewnie maja zalany http://modifikator.pl.


Letniej po 8-latach balbym sie zalozyc, co dopiero zimowke..



Pozdrawiam
Kamil

5 Data: Listopad 24 2008 14:36:52
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Mo 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Wszystko zależy.
Po 8 latach guma wcale nie musi być do niczego.
Ruskie rakiety z lat 70-tych tez maja niektóre uszczelki z gumy i do dziś
stoją w pogotowiu.\
Wszystko zależy od warunków, w jakich leżały te opony. Jeżeli nie widziały
za dużo promieni UV i temperatura nie przekraczała za często pokojowej to
nie widze powodu do obaw.
Jacek


Lezaly bez felg poziomo jedna na drugiej w malo naslonecznionym
pomieszczeniu
zapakowane w ciemne worki wiec nie lapaly promieni UV, temperatura nie byla
wyzsza napewno od pokojowej lezaly w garazu z grubych murów wiec w lato jak
sie wchodzilo
zawsze czuc bylo ze jest zimno

czytam opinie na opony.pl, itp portalach i porownuje dzialanie moich opon do
opinii
innych uzytkownikow to wydaje mi sie ze nie ma roznicy zabardzo chociaz
przyczepnosc na ubitym sliskim sniegu jest fatalna w moich, jesli chodzi o
jazde w sniegu i blocie  po sniegowym to nie mam wielkich zastrzezen

6 Data: Listopad 24 2008 15:01:39
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Kuba (aka cita) 

Mo wrote:



Lezaly bez felg poziomo jedna na drugiej w malo naslonecznionym
pomieszczeniu


opony bez felg przechowuje sie w _PIONIE_ , z felgami w poziomie. --
Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

7 Data: Listopad 24 2008 18:47:17
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: J.F. 

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Mo wrote:
Lezaly bez felg poziomo jedna na drugiej w malo naslonecznionym

opony bez felg przechowuje sie w _PIONIE_ , z felgami w poziomie.

No coz - kolega moze wyciagnie suwmiarke i zmierzy jak wyglada
obecnie szerokosc tych opon.

Bedziemy wiedzieli czy przechowywanie w poziomie szkodzi :-)

J.

8 Data: Listopad 24 2008 10:25:08
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: scalem 

jak sadzicie czy warto takie opony zakladac czy kupic nowe
czy po 8 latach guma zmienila sie na tyle ze beda opony do du...?

Letnie po 8 latach to moze jeszcze w ramach desperacji mozna zalozyc ale o
zimowkach zapomnij.
Oczywiscie zaraz sie znajda tacy co powiedza ze maja 10 letnie zimowki w
idelanym stanie i cudownym biezniku ale tacy o zachowaniu sie gumy po tylu
latach nie maja zbyt duzego pojecia.

pozdrawiam
R
Hej,

O to samo mialem zapytac, tyle, ze moje maja 5 lat.
Michelin.
Warto zalozyc?

Pzdr

9 Data: Listopad 24 2008 16:32:58
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Scyzoryk 


O to samo mialem zapytac, tyle, ze moje maja 5 lat.
Michelin.
Warto zalozyc?

5 lat to jeszcze luz


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

10 Data: Listopad 24 2008 16:54:22
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: JBART 


Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości


O to samo mialem zapytac, tyle, ze moje maja 5 lat.
Michelin.
Warto zalozyc?

5 lat to jeszcze luz

zwlaszcza, ze do 3 lat moga byc sprzedawane jako nowe, a gwarancja czesto
jest na 3 lata

--
Jarek

11 Data: Listopad 24 2008 14:36:58
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: J.F. 

Użytkownik "Regand"  napisał w wiadomości

Letnie po 8 latach to moze jeszcze w ramach desperacji mozna
zalozyc ale o zimowkach zapomnij.
Oczywiscie zaraz sie znajda tacy co powiedza ze maja 10 letnie
zimowki w idelanym stanie i cudownym biezniku ale tacy o
zachowaniu sie gumy po tylu latach nie maja zbyt duzego pojecia.

Tak ?
To moze jednak niech kolega zalozy, zjedziecie sie na jakims
snieznym zlocie, sprawdzimy czy ludowe legendy sa cos warte.

Z praktyki napisze ze dwuletnie barum polaris sa chyba sporo gorsze
niz 4 letnie Krisalpy, ale to moze nie miec zwiazku z wiekiem gumy
:-)


J.

12 Data: Listopad 24 2008 14:46:23
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Mo 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Regand"  napisał w wiadomości

Letnie po 8 latach to moze jeszcze w ramach desperacji mozna zalozyc ale
o zimowkach zapomnij.
Oczywiscie zaraz sie znajda tacy co powiedza ze maja 10 letnie zimowki w
idelanym stanie i cudownym biezniku ale tacy o zachowaniu sie gumy po
tylu latach nie maja zbyt duzego pojecia.

Tak ?
To moze jednak niech kolega zalozy, zjedziecie sie na jakims snieznym
zlocie, sprawdzimy czy ludowe legendy sa cos warte.

Z praktyki napisze ze dwuletnie barum polaris sa chyba sporo gorsze niz 4
letnie Krisalpy, ale to moze nie miec zwiazku z wiekiem gumy :-)


Zalozone mam opony od soboty ostatniej , nie wiem tak sie zastanawiam
wlasnie czy nie popelnilem bledu z ich wymiana i nie bylo lepiej kupic
nowych
zimówek , zobaczymy jak sie rozwinie dalej dyskusja i jakie  opinie beda

13 Data: Listopad 24 2008 16:34:53
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: J.F. 

Użytkownik "Mo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości
Tak ?
To moze jednak niech kolega zalozy, zjedziecie sie na jakims
snieznym zlocie, sprawdzimy czy ludowe legendy sa cos warte.

Zalozone mam opony od soboty ostatniej , nie wiem tak sie
zastanawiam
wlasnie czy nie popelnilem bledu z ich wymiana i nie bylo lepiej
kupic nowych  zimówek , zobaczymy jak sie rozwinie dalej dyskusja
i jakie  opinie beda

Ja mysle ze nie opinie, tylko sam napisz po zimie jak bylo.
Ewentualnie - jesli masz snieg, to poszukaj ostrej gorki [wystarczy
taka od nauki jazdy - ruszania pod gore]
i zobacz czy dasz rade ruszyc.

J.

14 Data: Listopad 24 2008 16:58:54
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Seba 

Ewentualnie - jesli masz snieg, to poszukaj ostrej gorki
[wystarczy taka od nauki jazdy - ruszania pod gore]
i zobacz czy dasz rade ruszyc.

U mnie na tym wlasnie te Continentale polegly. W zimie na sniegu, pod
gorke sie poddawaly (na mokrym tez, ale juz nie tak spektakularnie) -
ale bieznika nie bylem w stanie z nich zedrzec.

W sumie caly rok na nich przejezdzilem (25 kkm) - bez zadnego stresu
(pomijam jeden wyjazd w gory, ktory uwidocznil jednak ich slabosc).



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

15 Data: Listopad 24 2008 18:49:27
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: J.F. 

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości

Ewentualnie - jesli masz snieg, to poszukaj ostrej gorki
[wystarczy taka od nauki jazdy - ruszania pod gore]
i zobacz czy dasz rade ruszyc.

U mnie na tym wlasnie te Continentale polegly. W zimie na sniegu,
pod
gorke sie poddawaly

A tak nawiasem pytajac - znacie taka gorke we wroclawiu ?
Gdzie przetestowac teraz opony ?

J.

17 Data: Listopad 24 2008 13:57:38
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Seba 

"Mo"  napisal w wiadomosci
 :

Witam

Posiadam opony zimowe ktore date prdukcji maja
na 2000 rok wiec  maja juz 8 latek
opony w rozmiarze 170/70/R14

bieznik wyglada wzorowo pomimo tego ze opony byly jezdzone co
sezon zimowy opony to Good year
brak jakichkolwiek uszkodzen gumy typu pekniec itp

jak sadzicie czy warto takie opony zakladac czy kupic nowe
czy po 8 latach guma zmienila sie na tyle ze beda opony do
du...?

Ja, w momencie jak kupowlame auto mialem zalozone Continetale zimowe
w rozmiarze 205/55/16 wlasnie z 2000 roku produkcji - przejezdzilem
na nich caly rok (chcialem jez zniszczyc, co mi sie nie udalo do
konca, a w sobote zmienilem na nowe UG7+). Bieznik byl ok, zero
pekniec, ogolnie wizualnie bardzo poprawna opona. Latem dawaly rade -
ale zima i na mokrym to byla jednak slaba opona.
Zima mialem nieraz klopot zeby podjechac w gorach pod wzniesienia pod
stokiem - tam gdzie drugie auto dawalo sobie spokojnie i w miare
bezwysilkowo rade.
 

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

18 Data: Listopad 24 2008 14:59:58
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Czabu 


Użytkownik "Mo"  napisał w wiadomości

bieznik wyglada wzorowo pomimo tego ze opony byly jezdzone co sezon zimowy
opony to Good year
brak jakichkolwiek uszkodzen gumy typu pekniec itp

Ja to przerabiałem w zeszłym roku. Dostałem od kumpla zimówki Semperit (też 8-letnie) z prawie nowym bieżnikiem.
W tym roku kupiłem nowe i jestem szczęśliwy, że tamtych się pozbyłem. Generalnie na suchym dało się jechać, ale zachowywały się znacznie gorzej niż letnie. Na mokrym jechały jak po lodzie. Całe szczęście, że nie było zimy ;-)

Problemem była stwardniala guma. Na wiosnę jak porównałem letnie i zimowe, to w zimowych guma była twardsza niż w tych letnich...

Być może w porządnych oponach proces twardnienia gumy nie jest tak widoczny.

Pozdrawiam
Czabu

19 Data: Listopad 24 2008 16:21:16
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Moe 


Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mo"  napisał w wiadomości
bieznik wyglada wzorowo pomimo tego ze opony byly jezdzone co sezon zimowy
opony to Good year
brak jakichkolwiek uszkodzen gumy typu pekniec itp

Ja to przerabiałem w zeszłym roku. Dostałem od kumpla zimówki Semperit (też 8-letnie) z prawie nowym bieżnikiem.
W tym roku kupiłem nowe i jestem szczęśliwy, że tamtych się pozbyłem. Generalnie na suchym dało się jechać, ale zachowywały się znacznie gorzej niż letnie. Na mokrym jechały jak po lodzie. Całe szczęście, że nie było zimy ;-)

Problemem była stwardniala guma. Na wiosnę jak porównałem letnie i zimowe, to w zimowych guma była twardsza niż w tych letnich...

Być może w porządnych oponach proces twardnienia gumy nie jest tak widoczny.

Pozdrawiam
Czabu


moje to goodyear ultra grip 6

Pozdr Mo

20 Data: Listopad 24 2008 16:34:59
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Scyzoryk 


Posiadam opony zimowe ktore date prdukcji maja
na 2000 rok wiec  maja juz 8 latek
opony w rozmiarze 170/70/R14

jesli do jazdy typowo miejskiej to ja bym na nich smigal. Jesli jezdzisz w
gory lub mieszkasz na slabo odgarnianej wiosce to lepiej zainwestowac w nowe
gumy.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

22 Data: Listopad 25 2008 13:25:50
Temat: Re: 8 letnie opony zimowe
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2008-11-25, tombaz  wrote:

A ja do takich pompatycznych tekstów bym dodał: czy tygodniowa opona to
jest nowa opona? A dwutygodniowa? I co powiesz o szaleńcach jeżdżących
na rocznych...

Krzysiek Kiełczewski

Porownujesz 1 tyg. 1 roczna z 8 letnia? Gratuluje wyobrazni. Jesli 8
letnia jest ok, to moze i 20 letnia. Gdzie jest granica?
Poprostu sie czepiasz.

Oczywiście.

Jesli chcesz sie dowartosciowac na tle innych,
to zmien grupe. Nie zamierzam sie juz wdawac z Toba w dalsza dyskusje,
bo to nie Twoj watek.

LOL. To go sobie zabierz do swojej piaskownicy.

Krzysiek Kiełczewski

8 letnie opony zimowe



Grupy dyskusyjne