https://www.youtube.com/watch?v=jPN67nlMZeU

Radar ustawiony jest na pomiar ciągły. Na początku widzicie pierwszy
błÄ…d pomiaru, rower jadący 68km/h. W tej Iskrze jednak blokada pomiaru
została ustawiona na 70km/h. Po chwili następuje drugi błÄ…d pomiaru, tym
razem 70 przekroczone i kierowca busa którzy przyspieszył według Iskry o
24km/h w jedną sekundę zostaje ukarany mandatem i traci uprawnienia.
Więcej niebawem w Programie 3 Polskiego Radia. Gdyby nie było blokady
pomiaru w kolejnej sekundzie wynik znów byłby w okolicach 50km/h. Tak
niestety działa Iskra, a ten filmik pokazuje, jak często pokazuje
bzdury. Nadal potulnie przyjmiesz mandat? A teraz policzmy, skoro o 24
km/h auto przyspieszyło w 1s, to znaczy, że od 0 do 100 ten bus z
przyczepą wyciąga czas w okolicach 4,3s. :)

Pozdrawiam

ps.gdyby ujawnili nagrania z każdej Iskry spiętej z Polcamem, to z
każdego dnia z każdego radiowozy byłoby kilkadziesiąt takich błÄ™dów. TO
akurat jest Alfa, ale w Insigni działa to dokładnie tak samo.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

W dniu 06.05.2014, 03:53, anacron pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=jPN67nlMZeU

Radar ustawiony jest na pomiar ciągły. Na początku widzicie pierwszy
błÄ…d pomiaru, rower jadący 68km/h. W tej Iskrze jednak blokada pomiaru
została ustawiona na 70km/h. Po chwili następuje drugi błÄ…d pomiaru, tym
razem 70 przekroczone i kierowca busa którzy przyspieszył według Iskry o
24km/h w jedną sekundę zostaje ukarany mandatem i traci uprawnienia.
Więcej niebawem w Programie 3 Polskiego Radia. Gdyby nie było blokady
pomiaru w kolejnej sekundzie wynik znów byłby w okolicach 50km/h. Tak
niestety działa Iskra, a ten filmik pokazuje, jak często pokazuje
bzdury. Nadal potulnie przyjmiesz mandat? A teraz policzmy, skoro o 24
km/h auto przyspieszyło w 1s, to znaczy, że od 0 do 100 ten bus z
przyczepą wyciąga czas w okolicach 4,3s. :)

Pozdrawiam

ps.gdyby ujawnili nagrania z każdej Iskry spiętej z Polcamem, to z
każdego dnia z każdego radiowozy byłoby kilkadziesiąt takich błÄ™dów. TO
akurat jest Alfa, ale w Insigni działa to dokładnie tak samo.

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie przyjąłbym mandatu.


--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com
http://www.fishingandhunting.pl

W dniu 2014-05-06 10:23, Ariusz pisze:

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym.

A mnie nigdy nie zjadł aligator. Co nie znaczy, że aligatory nie istnieją, ani że nie mogą zjeć człowieka, ani że to się nigdy nie zdarza.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

BartekK wydumał(a) w  :

W dniu 2014-05-06 10:23, Ariusz pisze:

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym.

A mnie nigdy nie zjadł aligator. Co nie znaczy, że aligatory nie istnieją, ani że nie mogą zjeć człowieka, ani że to się nigdy nie zdarza.

Aligator na ograniczeniu prędkości wyjada ludzi z samochodu. Bez sensu :>

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

Użytkownik Ariusz  ...

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

Wzruszyła mnie Twoja historia. :)

Zwłaszcza stwierdzenie, że *zazwyczaj* wskazania były zgodne.
Toż własnie chodzi o te sytuacje poza "zazwyczaj"!

W dniu 06.05.2014, 12:00, Budzik pisze:

Użytkownik Ariusz  ...

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

Wzruszyła mnie Twoja historia. :)

Zwłaszcza stwierdzenie, że *zazwyczaj* wskazania były zgodne.
Toż własnie chodzi o te sytuacje poza "zazwyczaj"!

Zazwyczaj, bo nie patrzę na prędkościomierz non stop. Kiedy jest ograniczenie do 50, a jadę około 70, to po zatrzymaniu przyjmuję, że to co pokazywali mi na wyświetlaczu mw. pasowało do mojej prędkości.

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com
http://www.fishingandhunting.pl

Tue, 6 May 2014 10:00:44 +0000 (UTC), Budzik

Wzruszyła mnie Twoja historia. :)

Zwłaszcza stwierdzenie, że *zazwyczaj* wskazania były zgodne.
Toż własnie chodzi o te sytuacje poza "zazwyczaj"!

Mnie też. Twoja. :P

Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie. Tylko
niektórzy niestety nie mają jaj żeby się przyznać do tego, że notorycznie
łamią przepisy -- z wielu przeróżnych powodów. Więc sobie znajdują wymówki.
A to radar źle działa, a to słońce go oślepiło, a to znaku brakowało, a to
znak drzewo zasłaniało, etc. :>

Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które
dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P

--
Pozdor Myjk

Użytkownik Myjk  ...

Wzruszyła mnie Twoja historia. :)

Zwłaszcza stwierdzenie, że *zazwyczaj* wskazania były zgodne.
Toż własnie chodzi o te sytuacje poza "zazwyczaj"!

Mnie też. Twoja. :P

Która?

Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie.

A ktos to neguje?

Tylko
niektórzy niestety nie mają jaj żeby się przyznać do tego, że
notorycznie łamią przepisy -- z wielu przeróżnych powodów. Więc sobie
znajdują wymówki. A to radar źle działa, a to słońce go oślepiło, a to
znaku brakowało, a to znak drzewo zasłaniało, etc. :>

Skoro zazwyczaj jmandat jest słuszny to zdaje się sam przyznajesz, ze sa
sytuacje w ktorych nie trzeba miec jaj zeby sie przyznawać, bo mandat jest
niesłuszny...
Zreszta - wybacz ale moze jednak merytorycznie odniesiesz sie do tego co
juz sie dowiedzielismy o rapidzie poczynajac od procesu homologacji.
Moze, skoro tak wszystko wiesz, to wyjasnisz pewne kwestie bo niestety GUM
nie potrafi tego zrobic... A to w koncu ich homologacja...
 

Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które
dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P

Może kalibrowali urządzenie? A moze zmierzyli coś innego?

Tue, 6 May 2014 21:00:42 +0000 (UTC), Budzik

A ktos to neguje?

A nie? Pokaż mi dowód na to, choćby artykule w sprawie i filmiku
przedstawionym ostatnio przez anacrona, że pomiar był źle wykonany.
Wszystko to są domysły, założenia, rachunek prawdopodobieństwa -- nawet sam
autor artykułu o tym wprost pisze. Sprawa nie posiada żadnych dowodów, a
spekulacje w tej sytuacji opierają się jedynie na wypracowanych wcześniej
stwierdzeniach o "wadliwości" urządzeń w PEWNYCH warunkach, przy czym
założenia te są przykłÄ…dane do KAĹťDEGO przypadku niezależnie jakie warunki
zaistniały.

Zreszta - wybacz ale moze jednak merytorycznie odniesiesz sie do tego co
juz sie dowiedzielismy o rapidzie poczynajac od procesu homologacji.
Moze, skoro tak wszystko wiesz, to wyjasnisz pewne kwestie bo niestety GUM
nie potrafi tego zrobic... A to w koncu ich homologacja...

To może w końcu pokażesz mi jakiś przykład ewidentnie źle wlepionego
mandatu gdzie są na to DOWODY a nie tylko domysły? Urządzenia są obarczone
błÄ™dem, to wiedzą wszyscy i nie trzeba z tym po sądach latać. Ale
ważniejsze jest, że ludzie też popełniają błÄ™dy, ale co gorsza kłamią
bardziej i częściej niż urządzenia i ludzie, których oskarżają o kłamstwa.
I to jest główny problem "systemu".

Aha, anacron milczy, więc może Ty wiesz ile pomiarów na sekundę wykonuje
taki radar w samochodzie?
  

Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które
dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P

Może kalibrowali urządzenie? A moze zmierzyli coś innego?

Wg anacronowskiej teorii FR i policja jest nastawiona na bezpardonowe
"strzyżenie baranów". Tymczasem, co opisywałem tutaj na grupie jakiś czas
temu, dostałem fotkę za czerwień na skrzyżowaniu (a nawet dwie).
Przejeżdżałem 80/80 dostałem fotkę (jak i paru innych w tym dniu, w tym
jeden osobnik z tej grupy dyskusyjnej). Listów motywacyjnych nie dostałem,
co podważa teorię o "strzyżeniu baranów", względnie mam wyjątkowe
szczęście, albo samochód typu stealth niewidzialny dla radarów -- bo tylko
mnie jak na złoć nigdy nie strzygą. No a przecież skoro fotka zrobiona, to
coś było "źle" i list powinien przyjć (zresztą sam anacron mi wywróżył, że
skoro błysnęło, to z pewnością przyjdzie bo kąt wiązki odbicia się nie
zgadzał z rzeczywistością, druta ktoś źle pociągnął itd.). Ale się nie
doczekałem, choć mam zapisy z rejestratora samochodowego i mógłbym się
swobodnie pokłócić.

--
Pozdor Myjk

Użytkownik Myjk  ...

Zreszta - wybacz ale moze jednak merytorycznie odniesiesz sie do tego
co juz sie dowiedzielismy o rapidzie poczynajac od procesu
homologacji. Moze, skoro tak wszystko wiesz, to wyjasnisz pewne
kwestie bo niestety GUM nie potrafi tego zrobic... A to w koncu ich
homologacja...

To może w końcu pokażesz mi jakiś przykład ewidentnie źle wlepionego
mandatu gdzie są na to DOWODY a nie tylko domysły? Urządzenia są
obarczone błędem, to wiedzą wszyscy i nie trzeba z tym po sądach
latać. Ale ważniejsze jest, że ludzie też popełniają błędy, ale co
gorsza kłamią bardziej i częściej niż urządzenia i ludzie, których
oskarżają o kłamstwa. I to jest główny problem "systemu".

No to się odniosłes do tego o co pytałem...

Aha, anacron milczy, więc może Ty wiesz ile pomiarów na sekundę
wykonuje taki radar w samochodzie?

Nie mam pojecia.
   

Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które
dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P

Może kalibrowali urządzenie? A moze zmierzyli coś innego?

Wg anacronowskiej teorii FR i policja jest nastawiona na bezpardonowe
"strzyżenie baranów".

Różnie z tym bywa...
Znajomy dostał ostatnio 57 na 50 - rozmowe przytaczałem...

Tymczasem, co opisywałem tutaj na grupie jakiś
czas temu, dostałem fotkę za czerwień na skrzyżowaniu (a nawet dwie).
Przejeżdżałem 80/80 dostałem fotkę (jak i paru innych w tym dniu, w
tym jeden osobnik z tej grupy dyskusyjnej). Listów motywacyjnych nie
dostałem, co podważa teorię o "strzyżeniu baranów", względnie mam
wyjątkowe szczęście, albo samochód typu stealth niewidzialny dla
radarów -- bo tylko mnie jak na złość nigdy nie strzygą. No a przecież
skoro fotka zrobiona, to coś było "źle" i list powinien przyjść
(zresztą sam anacron mi wywróżył, że skoro błysnęło, to z pewnością
przyjdzie bo kąt wiązki odbicia się nie zgadzał z rzeczywistością,
druta ktoś źle pociągnął itd.). Ale się nie doczekałem, choć mam
zapisy z rejestratora samochodowego i mógłbym się swobodnie pokłócić.

To ze w Twoim wypadku nie popełniono błędu dowodzi tego, ze urzadzenia
działają taka jak powinny?
A te jaja z homologacją to był tylko ludzki błąd a nie celowe oszustwo?

A podobno nie jesteś naiwny...

W dniu 12.05.2014 21:00, Budzik pisze:

Aha, anacron milczy, więc może Ty wiesz ile pomiarów na sekundę
wykonuje taki radar w samochodzie?

1/s w trybie automatycznym, a przynajmniej co 1s podaje świeży wynik.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Użytkownik "Myjk"

Zreszta - wybacz ale moze jednak merytorycznie odniesiesz sie do tego co
juz sie dowiedzielismy o rapidzie poczynajac od procesu homologacji.
Moze, skoro tak wszystko wiesz, to wyjasnisz pewne kwestie bo niestety GUM
nie potrafi tego zrobic... A to w koncu ich homologacja...

To może w końcu pokażesz mi jakiś przykład ewidentnie źle wlepionego
mandatu gdzie są na to DOWODY a nie tylko domysły?

Nie słyszałeś jak to ktoś jechał jakimś starym gruchotem, który takiej prędkości nie jest w stanie osiągnąć ?

Urządzenia są obarczone
błÄ™dem, to wiedzą wszyscy i nie trzeba z tym po sądach latać.

Nie powinno być trzeba a właśnie trzeba

Ale
ważniejsze jest, że ludzie też popełniają błÄ™dy, ale co gorsza kłamią
bardziej i częściej niż urządzenia i ludzie, których oskarżają o kłamstwa.

W sprawie urządzeń tak kłamią ?

I to jest główny problem "systemu".

Główny problem to to, że z systemu żyje stado obiboków

...Ale się nie
doczekałem, choć mam zapisy z rejestratora samochodowego i mógłbym się
swobodnie pokłócić.

Chyba ze sobą

Mnie też. Twoja. :P
Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie.

To moze "zazwyczaj slusznie" tyczy sie ciebie i na tym poprzestan.

Tylko
niektórzy niestety nie mają jaj żeby się przyznać do tego, że notorycznie
łamią przepisy -- z wielu przeróżnych powodów. Więc sobie znajdują
wymówki.
A to radar źle działa, a to słońce go oślepiło, a to znaku brakowało, a to
znak drzewo zasłaniało, etc. :>

Niektorzy byc moze, ale do tego dochodza jeszcze inne aspekty np. walenia w ch przez panstwo, ktore dopuszcza do uzyca takie gowno oraz wiara na slowo tzw. "strozom prawa"

Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które
dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P

Te trzy blyski to miales pewnie po niezlej imprezie. Pytanie tylko skad ta pewnosc, ze to tobie robiono zdjecia skoro lezales pod stolem ?
Potem sie dziwisz ze nic nie dostajesz, widocznie byles postacia drugoplanowa i maja cie w dupie.

W dniu wtorek, 6 maja 2014 23:18:54 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:

> Mnie też. Twoja. :P

> Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie.



To moze "zazwyczaj slusznie" tyczy sie ciebie i na tym poprzestan.



>Tylko

> niektórzy niestety nie mają jaj żeby się przyznać do tego, że notorycznie

> łamią przepisy -- z wielu przeróżnych powodów. Więc sobie znajdują

> wymówki.

> A to radar źle działa, a to słońce go oślepiło, a to znaku brakowało, a to

> znak drzewo zasłaniało, etc. :>



Niektorzy byc moze, ale do tego dochodza jeszcze inne aspekty np. walenia w

ch przez panstwo, ktore dopuszcza do uzyca takie gowno oraz wiara na slowo

tzw. "strozom prawa"



> Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które

> dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P



Te trzy blyski to miales pewnie po niezlej imprezie. Pytanie tylko skad ta

pewnosc, ze to tobie robiono zdjecia skoro lezales pod stolem ?

Potem sie dziwisz ze nic nie dostajesz, widocznie byles postacia

drugoplanowa i maja cie w dupie.

I dlatego żeby nikt nie mówił że państwo leci w chuja przechodzą z pomiarów detalicznych ma hurtowe. Detaliczne oczywiście zostaną.. Będą się z suszarkami ustawiali na przykład 3 kilometry od miejsca w którym się kończy pomiar odcinkowy.

Tue, 6 May 2014 23:18:54 +0200, Czesław Wiśniak

Mnie też. Twoja. :P
Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie.

To moze "zazwyczaj slusznie" tyczy sie ciebie i na tym poprzestan.

Jak dostałem mandat, to słusznie. Jak zostałem zmierzony i sfotografowany
(czyli wg FR jechałem niezgodnie z przepisami) a gdy faktycznie jechałem
zgodnie z przepisami, to go NIE DOSTAŁEM -- o czym właśnie piszę poniżej, a
czego najwyraźniej nie dostrzegłeś, bo ci piana z pyska oczy zalała.
 

Niektorzy byc moze, ale do tego dochodza jeszcze inne aspekty np. walenia w
ch przez panstwo, ktore dopuszcza do uzyca takie gowno oraz wiara na slowo
tzw. "strozom prawa"

Tak, znam tę bajkę. Państwo złe, obywatel kryształowo czysty. Akurat ja
bardziej wierzę w urządzenia (choć wiem, że są zawodne) i "stróżów prawa",
niż tym "pokrzywdzonym" co są po drugiej stronie i skomlą za każdym razem
grając niwiniątka. Tak już mam, bo ludzi mentalnoć dobrze znam.
 

Te trzy blyski to miales pewnie po niezlej imprezie. Pytanie tylko skad ta
pewnosc, ze to tobie robiono zdjecia skoro lezales pod stolem ?
Potem sie dziwisz ze nic nie dostajesz, widocznie byles postacia
drugoplanowa i maja cie w dupie.

Standard. Nie wiesz kompletnie nic o sytuacji, a wyrok już wydałeś. Załóż
sobie obróżkę na szyję, smycz wręcz anacronowi -- będziecie tworzyć ładną
parkę na niedzielne spacery. :P

--
Pozdor Myjk

Jak dostałem mandat, to słusznie. Jak zostałem zmierzony i sfotografowany
(czyli wg FR jechałem niezgodnie z przepisami) a gdy faktycznie jechałem
zgodnie z przepisami, to go NIE DOSTAŁEM -- o czym właśnie piszę poniżej, a
czego najwyraźniej nie dostrzegłeś, bo ci piana z pyska oczy zalała.

Nie interesuje mnie co ty dostales a czego nie i co ci sie przywidzialo.
Ja jechalem zgodnie z przepisami i nie przyjalem mandatu, dlatego sprawa trafila do sadu.
Wiekszosc stara ci sie wytlumaczyc w czym rzecz, ale niestety masz betonowy leb.

Tak, znam tę bajkę. Państwo złe, obywatel kryształowo czysty.
Akurat ja
bardziej wierzę w urządzenia (choć wiem, że są zawodne) i "stróżów prawa",
niż tym "pokrzywdzonym" co są po drugiej stronie i skomlą za każdym razem
grając niwiniątka. Tak już mam, bo ludzi mentalnoć dobrze znam.

Wierzysz w urzadzenia ktore sa zawodne i na jakiej podstawie ufasz strozom prawa ? Wiekszego idiotyzmu nie czytalem :)
Obejrzyj sobie np. ostatni odcinek takiego programu "panstwo w panstwie" skoro uwazasz, ze  to panstwo takie dobre
Posiadasz mentalnosc typowego sluzbisty rodem z urzedu skarbowego.
Kiedys bys  sie nadawal na UBeka.

Te trzy blyski to miales pewnie po niezlej imprezie. Pytanie tylko skad ta
pewnosc, ze to tobie robiono zdjecia skoro lezales pod stolem ?
Potem sie dziwisz ze nic nie dostajesz, widocznie byles postacia
drugoplanowa i maja cie w dupie.

Standard. Nie wiesz kompletnie nic o sytuacji, a wyrok już wydałeś. Załóż
sobie obróżkę na szyję, smycz wręcz anacronowi -- będziecie tworzyć ładną
parkę na niedzielne spacery. :P

ROTFL. Uwazaj bo ci zylka peknie :)
Sytuacja zapewne byla taka jak ja opisalem. Szczycisz sie tym, ze masz zwidy, czy dlatego, ze nie ogarniales sytuacji na drodze ?
I jeszcze jedna sprawa. Podstawowa zasada w demokracji jest taka, ze jesli panstwo oczekuje od ciebie przestrzegania prawa to ty masz takie samo prawo oczekiwac tego od panstwa. Rozumny czlowiek o tym wie i mimo, ze sad to instytucja panstwowa to jak widac w zalaczonym przeze mnie linku nawet "On" czasem potrafi to zrozumiec, wiec co myslec o tobie :/? Lubisz placic to plac. Boli cie, ze ktos chce sie  bronic  i mu sie to udaje? Nie potrafisz to trudno, musisz z tym zyc. Tylko po co ta zawisc ?

Mon, 12 May 2014 09:29:19 +0200, Czesław Wiśniak

Nie interesuje mnie

Własnie widzę że cię nie interesuje, dlatego pieprzysz od rzeczy. Podważam
między innymi takie gówniane artykuliki jak "poleca" anacron -- bo są
zwyczajnie tendencyjne. Ty coś tam brzęczysz o niesłusznym ukaraniu -- więc
pytam, masz dowód żeby to potwierdzić, czy tylko swoje słowo? Bo ja mam np.
dowody na swoją niewinnoć, tylko jakoś i nikt mnie nie próbuję za tę
niewinnoć ukarać.

--
Pozdor Myjk

Własnie widzę że cię nie interesuje, dlatego pieprzysz od rzeczy. Podważam
między innymi takie gówniane artykuliki jak "poleca" anacron -- bo są
zwyczajnie tendencyjne.

Chlopaku  przy arcaronie to ty jestes mniej niz 0. Facetowi sie chcialo i udowodnil, ze czesc miernikow predkosci uzywanych w PL jest zwyczajnie nielegalnych, czyli wbrew polskiemu prawu... co potwierdzil niejeden sad. Kazdy kto przyjmuje mandat z takiego urzadzenia jest zwyczajnym dupkiem, no ewentualnie moga grac kwstie ekonomiczne przy dochodzeniu swoich praw ale to juz swiadczy o tym w jakim panstwie zyjemy...

Ty coś tam brzęczysz o niesłusznym ukaraniu -- więc
pytam, masz dowód żeby to potwierdzić, czy tylko swoje słowo?

...i to nie ja mam udowadniac, ze przekroczylem predkosc. Na slowo to ty wierzysz policjantowi, pytam sie na jakiej podstawie ?.
Ty naprawde chyba jestes jakims tumanem, bo nie wiem jak do ciebie trafic ?:)

Bo ja mam np.
dowody na swoją niewinnoć, tylko jakoś i nikt mnie nie próbuję za tę
niewinnoć ukarać.

Nie przejmuj sie, tez kilka razy wydawalo sie, ze to mi robia zdjecia, ale dlugo bedziesz jeszcze o tym ?

Mon, 12 May 2014 11:18:55 +0200, Czesław Wiśniak

..i to nie ja mam udowadniac,

Ja się tylko pytam czy masz dowód na to co mówisz, czy tylko swoje słowo.
Ja mam nagrania, że robiono zdjęcia mnie i tylko mnie, mam zapis z jaką
prędkością jechałem i okoliczności. Ty nie masz nic ani w mojej sprawie,
ani w swojej, ale standardowo najgłośniej piejesz.

--
Pozdor Myjk

..i to nie ja mam udowadniac,

Ja się tylko pytam czy masz dowód na to co mówisz, czy tylko swoje słowo.

Na co mam miec dowod,  do czego konkretnie sie odnosisz ?:)

Ja mam nagrania, że robiono zdjęcia mnie i tylko mnie,
mam zapis z jaką
prędkością jechałem i okoliczności.

Wrzucaj do sieci to nagranie i reszte. Obejrzymy. Tylko sie nie migaj bo zrobisz z siebie durnia.

Mon, 12 May 2014 11:49:13 +0200, Czesław Wiśniak

Ja się tylko pytam czy masz dowód na to co mówisz, czy tylko swoje słowo.

Na co mam miec dowod,  do czego konkretnie sie odnosisz ?:)

No i standardowo tyle bełkotu o nic. Trzeba było z miejsca odpalić, że
przyłapali cię prawidłowo, ale pójdziesz do sądu i się wymigasz, bo
przecież urządzenie którym cię przyłapano na wykroczeniu nie ma prawa robić
pomiarów. :>

--
Pozdor Myjk

No i standardowo tyle bełkotu o nic. Trzeba było z miejsca odpalić, że
przyłapali cię prawidłowo, ale pójdziesz do sądu i się wymigasz, bo
przecież urządzenie którym cię przyłapano na wykroczeniu nie ma prawa robić
pomiarów. :>

To po 1, wiec nie przylapali mnie prawidlowo, po 2 stali wbrew przepisom w niewlasciwym miejscu wiec rowniez nieprawidlowo i po 3 mam swiadka pasazera o ktorego zeznania poprosil sad po pierwszej rozprawie, a cala akcja odbywala sie w nocy i kolumnie pojazdow  wiec kto tu belkocze ?
Czy ty w ogole kumasz na jaki temat zabierasz glos ?

PS. Czy moglbys wrzucic do sieci to swoje nagranie i inne "dowody" !?

Mon, 12 May 2014 12:16:58 +0200, Czesław Wiśniak

Czy ty w ogole kumasz na jaki temat zabierasz glos ?

Wychodzi na to, że ty nie kumasz. Była mowa o błÄ™dach w pomiarze i
wykazaniu że "służba" chce wlepić mandat za zły pomiar. Tymczasem jest
jedynie twoje stwierdzenie że jechałeś zgodnie z przepisami, do tego
jeszcze może zeznanie świadka, które i tak nie zostanie wzięte pod uwagę
(bo od kiedy pasażer umie oceniać prędkoć pojazdu?), a twoją jedyną linią
obrony na ten "błÄ…d" będzie nieprawidłowe ustawienie patrolu (czyli że ich
nie widziałeś i nie mogłeś na czas dostosować prędkości tak żeby cię nie
mogli ustrzelić LOL). Względnie pomachasz "papierami anacrona" i będzie
temat z głowy. Ĺťe pomiar wskazał prawidłową prędkoć, to już mało ważne.

PS. Czy moglbys wrzucic do sieci to swoje nagranie i inne "dowody" !?

Przecież wrzuciłem!

--
Pozdor Myjk

Wychodzi na to, że ty nie kumasz. Była mowa o błÄ™dach w pomiarze i
wykazaniu że "służba" chce wlepić mandat za zły pomiar.

A o czym ja pisze w swoim przypadku ?

Tymczasem jest
jedynie twoje stwierdzenie że jechałeś zgodnie z przepisami, do tego
jeszcze może zeznanie świadka, które i tak nie zostanie wzięte pod uwagę
(bo od kiedy pasażer umie oceniać prędkoć pojazdu?)

Gdyby zeznania swiadka nie byly brane pod uwage to sad nie zglaszalby takiej potrzeby glabie kapusciany !:) i jego zeznania nie beda sie tyczyc predkosci samochodu.

, a twoją jedyną linią
obrony na ten "błÄ…d" będzie nieprawidłowe ustawienie patrolu (czyli że ich
nie widziałeś i nie mogłeś na czas dostosować prędkości tak żeby cię nie
mogli ustrzelić LOL). Względnie pomachasz "papierami anacrona" i będzie
temat z głowy. Ĺťe pomiar wskazał prawidłową prędkoć, to już mało ważne.

Moja linia obrony jest roznoraka i tyczy sie wszystkiego czego mozna bo na tym to polega.
Ile razy mam ci powtarzac, ze to policja ma mi udowodnic z legalnego i nie mierzacego z bledami urzadzenia, ze przekroczylem predkosc. Malo tego musza to robic zgodnie z instrukcja urzadzenia (co raczyles pominac w swoim idiotycznym wywodzie lub nie doczytales mojego postu) i zgodnie z przepisami a slowo policjanta powinno byc rownowazne z moim.
Wobec powyzszego skoro uwazam, ze nie przekroczylem predkosci musze sie bronic mozliwymi dostepnymi sposobami. Dlaczego mam byc zmuszany do kupowania jakichs kamer i innych gadgetow jak u ruskich skoro zyjemy w panstwie "prawa"?
Boze jaki ty jestes glupi i prosty gosc, no normalnie juz brakuje slow :)

PS. Czy moglbys wrzucic do sieci to swoje nagranie i inne "dowody" !?

Przecież wrzuciłem!

To przypomnij laskawie linki, chcesz sie droczyc ?

Mon, 12 May 2014 13:40:21 +0200, Czesław Wiśniak

chcesz sie droczyc ?

Oczywiście! :D

EOT, bo z prostakami z zasady nie dyskutuję.

--
Pozdor Myjk

chcesz sie droczyc ?

Oczywiście! :D

EOT, bo z prostakami z zasady nie dyskutuję.

Aha, czyli jednak wyszedles na durnia bo twoje nagranie dotyczy imprezy na ktorej lezales pod stolem. W sumie to mnie nie dziwi  :)
Slusznie EOT.

W dniu 2014-05-12 08:29, Myjk pisze:

Tue, 6 May 2014 23:18:54 +0200, Czesław Wiśniak

Mnie też. Twoja. :P
Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie.

To moze "zazwyczaj slusznie" tyczy sie ciebie i na tym poprzestan.

Jak dostałem mandat, to słusznie. Jak zostałem zmierzony i sfotografowany
(czyli wg FR jechałem niezgodnie z przepisami) a gdy faktycznie jechałem
zgodnie z przepisami, to go NIE DOSTAŁEM -- o czym właśnie piszę poniżej, a
czego najwyraźniej nie dostrzegłeś, bo ci piana z pyska oczy zalała.

No więc to dowodzi tylko, że w ciebie nie trafiono błÄ™dnym pomiarem.
Ale czy to czegoś dowodzi? Jeśli nie, to po co o tym pisać?
Nikt przecież nie twierdzi, że każdy pomiar jest zły (ani nawet, że większoć).

Tak, znam tę bajkę. Państwo złe, obywatel kryształowo czysty.

nie widzę żeby ktoś pisał, że obywatel jest zawsze kryształowo czysty.
Obywatel zapewne znacznie częściej kręci, niż pada ofiarą błÄ™du (i nie ma w tym nic dziwnego,
kazdy ma prawo się bronić). Ale to nie ma nic do rzeczy.

To organy państwa powinny być jak zona Cezara. Urządzenia pomiarowe mają mają być legalne, używane
zgodnie z instrukcją, i działać tak dokładnie, jak to tylko możliwe dla sprzętu danego rodzaju.
Tymczasem zakupiony i używany jest bubel z nielegalnymi papierami. Zamiast go wycofać/naprawić
i zalegalizować właściwie, policja ma to gdzieś. To właśnie jest typowy przykład budowania
zaufania do instytucji państwa w PL.

--
JW

Mon, 12 May 2014 11:53:08 +0200, Jakub Witkowski

No więc to dowodzi tylko, że w ciebie nie trafiono błÄ™dnym pomiarem.

Jakubie, nie zniżaj się do poziomu Czesia. Trafiono we mnie błÄ™dnym
pomiarem tj. jechałem zgodnie z przepisami a mimo tego FR strzelił fotkę.
Rzecz w tym, że list nie przyszedł. Oczywiście, mam farta. Potrójnego. Może
zagram w totka.

Ale czy to czegoś dowodzi? Jeśli nie, to po co o tym pisać?
Nikt przecież nie twierdzi, że każdy pomiar jest zły
(ani nawet, że większoć).
nie widzę żeby ktoś pisał, że obywatel jest zawsze kryształowo czysty.

Pewnie że nikt tego nie napisze -- bo z hipokryzją pod poduszką się
niewygodnie śpi. Napisze za to, że Państwo jest złe i to "służba" musi mu
udowdnić. Jak ma "złe narzędza", to choćby pomiar był prawidłowy, będzie
taki "obywatel" zgrywać kryształ.

Obywatel zapewne znacznie częściej kręci, niż pada ofiarą błÄ™du
(i nie ma w tym nic dziwnego, kazdy ma prawo się bronić).
Ale to nie ma nic do rzeczy.

Owszem, wg mnie ma bardzo dużo. Przez takich "cwaniaków" ja nie mogę się
łatwo bronić jeśli _faktycznie_ błÄ…d będzie na moją niekorzyć, bo
założenie będzie takie, że jestem kolejnym zapierdalaczem próbującym tylko
uniknąć mandatu. Ale, ja jestem jednym z tych co uważają, że naprawę świata
trzeba zacząć od siebie samego, a nie czekać aż inni to zrobią -- toteż
rzeczywiście możemy się nie dogadać.

--
Pozdor Myjk

W dniu 2014-05-12 12:22, Myjk pisze:

Obywatel zapewne znacznie częściej kręci, niż pada ofiarą błÄ™du

z tym się zgadzam, ale dbający o prawo i sprawiedliwoć w naszym kraju nie powinni być lepsi, na oko to oni nie są w stanie ocenić czy pomiar jest ok...

(i nie ma w tym nic dziwnego, kazdy ma prawo się bronić).
Ale to nie ma nic do rzeczy.

Owszem, wg mnie ma bardzo dużo. Przez takich "cwaniaków" ja nie mogę się
łatwo bronić jeśli _faktycznie_ błÄ…d będzie na moją niekorzyć,

raczej przez cwaniaków którzy używają urządzeń mimo że wiedzą że nie zawsze działają prawidłowo.
Przyjmijmy że twierdzę że w moim domu napięcie nie mieści się w granicach normy (np. jest 290V zamiast 230V) - przychodzi elektryk z elektrowni z miernikiem z tesco, pokazuje mu 300V, wymienia baterię na nową - już jest 230V - stwierdza że pomiar ok. Według ciebie to ja powinienem zainwestować w profesjonalny miernik żeby w razie czego obronić się przed nieprawidłowym pomiarem ludka z elektrowni :)

 Ale, ja jestem jednym z tych co uważają, że naprawę świata
trzeba zacząć od siebie samego, a nie czekać aż inni to zrobią -- toteż
rzeczywiście możemy się nie dogadać.

uważam tak samo - jeżeli wymagają ode mnie przestrzegania przepisów, to niech najpierw oni je przestrzegają...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik dddddddd  ...

 Ale, ja jestem jednym z tych co uważają, że naprawę świata
trzeba zacząć od siebie samego, a nie czekać aż inni to zrobią -- toteż
rzeczywiście możemy się nie dogadać.

uważam tak samo - jeżeli wymagają ode mnie przestrzegania przepisów, to
niech najpierw oni je przestrzegają...

Ale przeciez oni maja dobre intencje...
A Ty jestes oszustem...

Użytkownik Myjk  ...

Przez takich "cwaniaków" ja nie mogę się
łatwo bronić jeśli _faktycznie_ błąd będzie na moją niekorzyść, bo
założenie będzie takie, że jestem kolejnym zapierdalaczem próbującym
tylko uniknąć mandatu.

ROTFL
juz widze to bronienie się.
Bez własnego sprzetu jakos kiepsko to widze...

Użytkownik "Myjk"

Obywatel zapewne znacznie częściej kręci, niż pada ofiarą błÄ™du
(i nie ma w tym nic dziwnego, kazdy ma prawo się bronić).
Ale to nie ma nic do rzeczy.

Owszem, wg mnie ma bardzo dużo. Przez takich "cwaniaków" ja nie mogę się
łatwo bronić jeśli _faktycznie_ błÄ…d będzie na moją niekorzyć, bo
założenie będzie takie, że jestem kolejnym zapierdalaczem próbującym tylko
uniknąć mandatu.

Ty właśnie dzięki nim będziesz mógł się bronić

Ale, ja jestem jednym z tych co uważają, że naprawę świata
trzeba zacząć od siebie samego, a nie czekać aż inni to zrobią -- toteż
rzeczywiście możemy się nie dogadać.

Bo może Ty chcesz ten świat naprawiać a inni nie

Użytkownik Myjk  ...

Niektorzy byc moze, ale do tego dochodza jeszcze inne aspekty np.
walenia w ch przez panstwo, ktore dopuszcza do uzyca takie gowno oraz
wiara na slowo tzw. "strozom prawa"

Tak, znam tę bajkę. Państwo złe, obywatel kryształowo czysty.

Ja nie wiem co by musiało się okazać abyś przynajmniej uznał, że
legalizacja iskier to jeden wielki prawny bubel...

On Tue, 6 May 2014 19:18:02 +0200, Myjk  wrote:

Ja tymczasem nadal czekam na listy motywacyjne za trzy błyski, które
dostałem jadąc przepisowo -- i się jakoś doczekać nie mogę. :P

OIDP to Ostrobramska? Mnie dwa razy błysnęło przy c.a. 75-80 km/h.
Mojemu szefowi błysnął przy... 60 km/h. Czyżby demonów prędkości było
coraz mniej i szukają jadących bez pasów lub gadających przez komórkę?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Wed, 07 May 2014 18:28:06 +0200, jerzu

OIDP to Ostrobramska? Mnie dwa razy błysnęło przy c.a. 75-80 km/h.
Mojemu szefowi błysnął przy... 60 km/h. Czyżby demonów prędkości było
coraz mniej i szukają jadących bez pasów lub gadających przez komórkę?

Tak, Ostrobramska, a wcześniej Stanów Zjednoczonych. W przypadku
Ostrobramskiej w zasadzie dostałem błyski "słusznie", bo przejechałem linię
warunkową po awaryjnym hamowaniu by uniknąć kolizji (koleś przede mną
stanął dęba a wcześniej puścił mi "zmyłkę"). Więc wg teorii o strzyżeniu
baranów powinni mi przysłać -- ale widać albo mam wyjątkowe szczęście, albo
jednak ktoś myślący tam siedzi.

--
Pozdor Myjk

Użytkownik "Myjk"

OIDP to Ostrobramska? Mnie dwa razy błysnęło przy c.a. 75-80 km/h.
Mojemu szefowi błysnął przy... 60 km/h. Czyżby demonów prędkości było
coraz mniej i szukają jadących bez pasów lub gadających przez komórkę?

Tak, Ostrobramska, a wcześniej Stanów Zjednoczonych. W przypadku
Ostrobramskiej w zasadzie dostałem błyski "słusznie", bo przejechałem linię
warunkową po awaryjnym hamowaniu by uniknąć kolizji (koleś przede mną
stanął dęba a wcześniej puścił mi "zmyłkę"). Więc wg teorii o strzyżeniu
baranów powinni mi przysłać -- ale widać albo mam wyjątkowe szczęście, albo
jednak ktoś myślący tam siedzi.

Jakiś robot pewnie :-)

W dniu 2014-05-06 19:18, Myjk pisze:

Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie. Tylko
niektórzy niestety nie mają jaj żeby się przyznać do tego, że notorycznie
łamią przepisy -- z wielu przeróżnych powodów. Więc sobie znajdują wymówki.
A to radar źle działa, a to słońce go oślepiło, a to znaku brakowało, a to
znak drzewo zasłaniało, etc. :>

Taaa... a potem ogląda się filmik od Emila gdzie widać że zły kont to
+3, płot w tle + 5, błÄ™dy urządzenia +4, błÄ™dy twojego licznika +3 i
wychodzi że zapieprzałeś 70 na 50 chociaż nie...

Mon, 12 May 2014 01:35:54 +0200, PlaMa

Taaa... a potem ogląda się filmik od Emila
gdzie widać że zły kont to +3, płot w tle
+ 5, błÄ™dy urządzenia +4, błÄ™dy twojego licznika
+3 i wychodzi że zapieprzałeś 70 na 50 chociaż nie...

Ta? Pokaż ten filmik, chętnie się zpoznam.

--
Pozdor Myjk

W dniu 06.05.2014 19:18, Myjk pisze:

Zazwyczaj to jest jednak tak, że mandat dostaje się słusznie.

Chodzi o to, aby to nie było "zazwyczaj", tylko "zawsze". Za chwilę
dojdziemy do wniosku, że skoro zazwyczaj pijany dojeżdża bezpiecznie do
domu po imprezie, to pozwólmy prowadzić po pijaku.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

anacron w

Za chwilę dojdziemy do wniosku, że skoro zazwyczaj pijany dojeżdża
bezpiecznie do domu po imprezie, to pozwólmy prowadzić po pijaku.

Dlaczego urządzenia "wskazujące" traktujesz z podziałem na te od "prędkości"
i te od "pijaństwa"?

Taka "żółta świeczka" po zgaszeniu pokazała "coś" [1] -- po długim namyśle,
po kolejnych 2 minutach, na zewnątrz samochodu, pokazała "nic" w kilka
sekund.


--
'Tom N'

Użytkownik Tom N  ...

Za chwilę dojdziemy do wniosku, że skoro zazwyczaj pijany dojeżdża
bezpiecznie do domu po imprezie, to pozwólmy prowadzić po pijaku.

Dlaczego urządzenia "wskazujące" traktujesz z podziałem na te od
"prędkości" i te od "pijaństwa"?

Zdaje się ze porównanie było nie co do urzadzenia a co do przewineinia...

Taka "żółta świeczka" po zgaszeniu pokazała "coś" [1] -- po długim
namyśle, po kolejnych 2 minutach, na zewnątrz samochodu, pokazała
"nic" w kilka sekund.

Chyba nie rozumiem.
Co to zółta swieczka?
Ale jeżeli coś do badania alkoholu to plus alkomatów polega na tym, ze
zawsze mozna udac sie na badanie krwi i potwierdzic wynik w 100%.

W dniu 13.05.2014 22:40,  (Tom N) pisze:

anacron w

Za chwilę dojdziemy do wniosku, że skoro zazwyczaj pijany dojeżdża
bezpiecznie do domu po imprezie, to pozwólmy prowadzić po pijaku.

Dlaczego urządzenia "wskazujące" traktujesz z podziałem na te od "prędkości"
i te od "pijaństwa"?

A kto chce porównywać urządzenia? W przypadku pijaństwa, nie podoba mi
się wynik jadę na badanie krwi i mam święty spokój. W przypadku Iskry-1
bijesz się dwa lata po sądach, aby na końcu okazało się, że sprawa nigdy
przed sąd nie powinna trafić.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Dnia Tue, 06 May 2014 10:23:03 +0200, Ariusz napisał(a):

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

No widzisz, a mi się zdarzyło właśnie tak jak piszesz w pierwszym zdaniu.
I tylko dzięki działalności Anacrona i podobnie myślących ludzi nie jestem
lżjeszy o kilka stówek i ileś tam punktów karnych.

Poza tym nie chcę się babrać w rozbiór Twojego postu, ale widzę w nim
niespójności logiczne :-)

--
Franc

W dniu 06.05.2014, 12:04, Franc pisze:

Dnia Tue, 06 May 2014 10:23:03 +0200, Ariusz napisał(a):

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

No widzisz, a mi się zdarzyło właśnie tak jak piszesz w pierwszym zdaniu.
I tylko dzięki działalności Anacrona i podobnie myślących ludzi nie jestem
lżjeszy o kilka stówek i ileś tam punktów karnych.

Poza tym nie chcę się babrać w rozbiór Twojego postu, ale widzę w nim
niespójności logiczne :-)

Nie twierdzę, że ISKRA to dobry przyrząd pomiarowy, a jedynie stwierdziłem, że ja nie miałem takiego przypadku ale też nie jestem osobą, która co chwilę łapana jest na przekroczeniu prędkości. Za te przewinienia ukarany mandatem byłem kilka razy na przestrzeni 20 lat.
--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com
http://www.fishingandhunting.pl

Dnia Tue, 06 May 2014 13:27:50 +0200, Ariusz napisał(a):

Nie twierdzę, że ISKRA to dobry przyrząd pomiarowy, a jedynie
stwierdziłem, że ja nie miałem takiego przypadku ale też nie jestem
osobą, która co chwilę łapana jest na przekroczeniu prędkości. Za te
przewinienia ukarany mandatem byłem kilka razy na przestrzeni 20 lat.

"Kiedyś było lepiej" ;-)
Jak się skupię to za prędkość złapali mnie kilka razy i za każdym razem
zgadzałem się - faktycznie było szybciej niż ograniczenie. Żaden drastic,
75-80 na 50 to powód do mandatu - ok, mea culpa.

Nieufoność i negowanie pomiarów prędkości to ostatnie lata. Wg mnie od
czasu wtłoczenia GITD w robienie zdjęć.

Ja sam od czasu pierwszej mojej akcji z GITD i próby naciągnięcia na jedną
z bramek bez zdjęcia "oczytałem sie" dzięki Anacronowi i jego kolegom i
BACH - ostatni pomiar ISKRĄ to była już próba "wyłudzenia" ciężko
zarobionych złotówek. Wątek stosowny był na grupie.

Teraz to już na drogach dzieje się partyzantka, wojna podjazdowa i wyścig
zbrojeń.


--
Franc

Dnia pięknego Tue, 06 May 2014 10:23:03 +0200 osobnik zwany Ariusz
napisał:

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

a ile razy widzziałeś co było wyświetlone na iskrze?



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 06.05.2014, 13:10, masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 06 May 2014 10:23:03 +0200 osobnik zwany Ariusz
napisał:

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

a ile razy widzziałeś co było wyświetlone na iskrze?

Jak sięgam pamięcią - zawsze pokazywali mi wyniki pomiaru. Czy to były moje – nie wiem, czy przekroczyłem wtedy prędkoć – tak.

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com
http://www.fishingandhunting.pl

Dnia pięknego Tue, 06 May 2014 13:31:37 +0200 osobnik zwany Ariusz
napisał:

W dniu 06.05.2014, 13:10, masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 06 May 2014 10:23:03 +0200 osobnik zwany Ariusz
napisał:

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

a ile razy widzziałeś co było wyświetlone na iskrze?

Jak sięgam pamięcią - zawsze pokazywali mi wyniki pomiaru. Czy to były
moje – nie wiem, czy przekroczyłem wtedy prędkoć – tak.

i jesteś pewien, że to było tyle ile jechałeś? Patrzysz kiedyś na drogę
czy cały czas na prędkościomierz?



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 06 May 2014 13:31:37 +0200 osobnik zwany Ariusz
napisał:

W dniu 06.05.2014, 13:10, masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 06 May 2014 10:23:03 +0200 osobnik zwany Ariusz
napisał:

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie
policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były
zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie
przyjąłbym mandatu.

a ile razy widzziałeś co było wyświetlone na iskrze?

Jak sięgam pamięcią - zawsze pokazywali mi wyniki pomiaru. Czy to były
moje – nie wiem, czy przekroczyłem wtedy prędkoć – tak.

i jesteś pewien, że to było tyle ile jechałeś? Patrzysz kiedyś na drogę
czy cały czas na prędkościomierz?

i czy to byly pomiary dokonywane iskra?


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

Użytkownik "Ariusz"  napisał w

Nie wiem jak to jest ale mi nigdy nie zdarzyło się by zatrzymała mnie policja kiedy jechałem przepisowo. I zazwyczaj wskazania iskry były zgodne ze stanem faktycznym. Gdyby było inaczej z pewnością nie przyjąłbym mandatu.

A czesto cie zatrzymuja ?
Bo jak raz na piec lat, to wcale nie musiala byc Iskra, albo akurat moglo jej sie udac ...

J.

W dniu 06.05.2014 03:53, anacron pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=jPN67nlMZeU

O Sławek się obudził i nawet czas znalazł

http://certare.pl/wp/polska-policja-lapie-najszybszy-samochod-na-swiecie/

Polecam.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Tue, 06 May 2014 14:45:46 +0200, anacron

Polecam.

Co polecasz? Ja rozumiem podważanie pojedynczego pomiaru bez ponownego
próbkowania, ale po co całe to pierdzenie o rekordach guinesa? Zwyczajnie
merytorycznie się nie da tylko trzeba koniecznie pod publiczkę?

PS ile pomiarów na sekundę robi taki radar?

--
Pozdor Myjk

W dniu 2014-05-06 19:03, Myjk pisze:

Tue, 06 May 2014 14:45:46 +0200, anacron

Polecam.

Co polecasz? Ja rozumiem podważanie pojedynczego pomiaru bez ponownego
próbkowania, ale po co całe to pierdzenie o rekordach guinesa? Zwyczajnie
merytorycznie się nie da tylko trzeba koniecznie pod publiczkę?

PS ile pomiarów na sekundę robi taki radar?

jeśli merytorycznie by coś dawało to dawno to urządzenie przestało by być używane. Wydaje mi się że tylko zagrywki pod publikę mogą coś dać, bo nie rozumiem dlaczego ktoś (sąd) się tymi oszustami jeszcze nie zajął...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik "anacron"  napisał w

https://www.youtube.com/watch?v=jPN67nlMZeU

Radar ustawiony jest na pomiar ciągły. Na początku widzicie pierwszy
błÄ…d pomiaru, rower jadący 68km/h. W tej Iskrze jednak blokada pomiaru
została ustawiona na 70km/h. Po chwili następuje drugi błÄ…d pomiaru, tym
razem 70 przekroczone i kierowca busa którzy przyspieszył według Iskry o
24km/h w jedną sekundę zostaje ukarany mandatem i traci uprawnienia.

A lepszego filmu nie ma ?

bo jestem sklonny uwierzyc ze bus naprawde jechal 73 jak go Iskra wychwycila z daleka.
Co ta literka P/S znaczy - bo te 50 to nie wyglada na predkosc busika, ktorego prawie nie widac.

J.

Tue, 6 May 2014 18:54:22 +0200, J.F

bo te 50 to nie wyglada na predkosc busika,
ktorego prawie nie widac.

To jest pomiar tego w co strzela radar, czyli w tym wypadku jakiegoś
statycznego obiektu, czyli ostatecznie podaje prędkoć radiowozu -- i jakoś
radar nie wariuje od "wielokrotnych odbić", "zakłóceń
elektromagnetycznych", etc. Ale oczywiście jak BUS wyjeżdża to mu palma
odbija, bo ma jeden podstawowy cel -- "ogolić frajera".

--
Pozdor Myjk

Tue, 6 May 2014 19:15:13 +0200, Myjk

Ale oczywiście jak BUS wyjeżdża to mu palma odbija

Aha, zapomniałem nadmienić, że to
na pewno wina tego wyboju na drodze.

--
Pozdor Myjk