Grupy dyskusyjne » Badanie amortyzatorĂłw - ale Ĺciema

Badanie amortyzatorów - ale Ĺciema

1	Data: Luty 10 2008 00:26:34
Temat: Badanie amortyzatorów - ale Ĺciema
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Ja słyszalem, że to pic na wodÄ utlenionÄ. Ale na własne oczy zobaczyłem, że cieknÄcy nietłumiÄcy już amortyzator ma 82% sprawnoĹci wg jednego badania, a wg drugiego 76% (inna maszyna, inny soft). zyga
2	Data: Luty 10 2008 01:48:39
Temat: Re: Badanie amortyzatorów - ale Ĺciema
Autor: Kilian
Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" napisał w wiadomoĹci Ja słyszalem, że to pic na wodÄ utlenionÄ. Ale na własne oczy zobaczyłem, że cieknÄcy nietłumiÄcy już amortyzator ma 82% sprawnoĹci wg jednego badania, a wg drugiego 76% (inna maszyna, inny soft). zyga Hehehe... Astra I, amorki zużyte, badanie na maszynie na ul. Obrazkowej w DC (Tarchomin): 46%. Nówki Boscha po założeniu: 49%. Mam nawet wydruki... Obsługa zbaraniała i zaczÄli coĹ nawijaÄ o gwarancji. Jako że amory nie były specjalnie drogie a autko miało coĹ koło 100.000 to dałem sobie spokój z marudzeniem i pojechałem. Amorki były ok - wyraźnie było czuÄ różnicÄ w jeździe, wiÄc ich maszyna mocno coĹ nie teges... Pozdro Kilian
3	Data: Luty 10 2008 09:45:22
Temat: Re: Badanie amortyzatorów - ale Ĺciema
Autor: radxcell
RadXcell answers to Zygmunt M. Zarzecki, who wrote in Ja słyszalem, że to pic na wodÄ utlenionÄ. Ale na własne oczy zobaczyłem, że cieknÄcy nietłumiÄcy już amortyzator ma 82% sprawnoĹci wg jednego badania, a wg drugiego 76% (inna maszyna, inny soft). w Fiescie mam z przodu amorki fabryczne. znaczy nie wymieniane nigdy. zrobily 225 tysiecy, maja 13 lat. maszyny pokazuja 9_% sprawnosci. w drugim aucie mam 80 tysiecy przebiegu, w miare chyba wysokiej klasy zawieszenie. 6_%. pozdr, rdx
4	Data: Luty 10 2008 09:58:49
Temat: Re: Badanie amortyzatorów - ale ściema
Autor: Piter
Ja słyszalem, że to pic na wodę utlenioną. Ale na własne oczy zobaczyłem, że cieknący nietłumiący już amortyzator ma 82% sprawności wg jednego badania, a wg drugiego 76% (inna maszyna, inny soft). taaaaa. też to znam, amorki 80coś % a auto szturchnięte auto buja się przez dobre kilka wychyleń
5	Data: Luty 10 2008 02:35:20
Temat: Re: Badanie amortyzatorów - ale ściema
Autor: arek.pp
Tez tak mialem w poprzednim samochodzie. Po wymianie prawie zadnych zmian na stacji diagnostycznej jak i podczas jazdy. Ale tak to jest jak sie ma pierwszy samochod. Człowiek słucha kazdych marketingowych bzdetów i leje rózne polepszacze.. Teraz amory bede wymienial jak zaczną chociaz lekko cieknac...
6	Data: Luty 10 2008 12:19:22
Temat: Re: Badanie amortyzatorów - ale ściema
Autor: Piter
Tez tak mialem w poprzednim samochodzie. Po wymianie prawie zadnych zmian na stacji diagnostycznej jak i podczas jazdy. Ale tak to jest jak sie ma pierwszy samochod. Człowiek słucha kazdych marketingowych bzdetów i leje rózne polepszacze.. Teraz amory bede wymienial jak zaczną chociaz lekko cieknac... czy ja wiem, po zmianie już nie musiałem się tak mocno ścierać żeby jechać prosto na dziurawce
7	Data: Luty 10 2008 14:39:24
Temat: Re: Badanie amortyzatorów - ale Ĺciema
Autor: bratPit
Ja słyszalem, że to pic na wodÄ utlenionÄ. Ale na własne oczy zobaczyłem, że cieknÄcy nietłumiÄcy już amortyzator ma 82% sprawnoĹci wg jednego badania, a wg drugiego 76% (inna maszyna, inny soft). jestem zdania że na polskich drogach - miasto+trasy - 100kkm i amortyzatory idÄ do krainy wiecznych łowów, najlepiej można to sprawdziÄ... zmieniajÄc stare na nowe, różnica znaczna w zachowaniu auta mimo zadawalajÄcych wyników testów, a znam jednÄ SKP w któej _każdy_ amortyzator ma >50%, nawet ten w którym olej dawno już siÄ wylał a tłok lata jak szalony, brat