Witajcie.
Przymierzam się do kupna bagażnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka więc w grę wchodzą bagażniki na dach lub na
klapę.
Ze względu na gabaryty mojego autka najbardziej sensowne jest zakupienie
bagażnika na klapę.
Pytanie do użytkowników takich bagazników - jak to działa w praktyce?
Głównie chodzi mi o to, czy takie bagażniki nie powodują uszkodzeń na klapie
lub na szybie?


--
Paweł Kajak
Renault Espace 2.0T z naklejką

W dniu 2014-05-06 09:28, Paweł Kajak pisze:

Witajcie.
Przymierzam się do kupna bagażnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka więc w grę wchodzą bagażniki na dach lub na
klapę.
Ze względu na gabaryty mojego autka najbardziej sensowne jest zakupienie
bagażnika na klapę.
Pytanie do użytkowników takich bagazników - jak to działa w praktyce?
Głównie chodzi mi o to, czy takie bagażniki nie powodują uszkodzeń na klapie
lub na szybie?

Posiadam taki bagażnik na dwa rowery. Nie powoduje zniszczeń na klapie, ale zamierzam kupić bagażnik na dach. Jest to strasznie nie stabilne, rowery się bujają, linki mocujące bagażnik do auta często się luzują i trzeba co jakiś czas sprawdzać je. Do tego jak chcesz się dostać do bagażnika w aucie to bez demontażu wszystkiego nie masz szans. Używałem go kilka razy na Astrze F hatchback, golfie mk3 hatchback oraz aktualnie na P307SW (kombi) i poważnie rozglądam się za czymś fajnym na dach, bo ten mnie denerwuje okropnie. Do tego zasłania światła w aucie i tablicę rejestracyjną jak masz ją na klapie, kilka razy niebiescy przyczepili się do tego.
Więc jak masz możliwość to dołóż troszkę kasy i kup coś porządnego na dach, przynajmniej takie jest moje zdanie.

"Pawel Kajak"  wrote in message

Przymierzam się do kupna bagażnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka więc w grę wchodzą
bagażniki na dach lub na klapę.

To sobie załóż hak. To nie taki problem jak Ci się wydaje.
Dużo producentów robi zestawy pod konkretne auto
i jest tak zrobiony że nawet nic wiercić w aucie nie trzeba.
Kupujesz zestaw i sam sobie przykręcasz do podwozia.
Tak zrobiłem w swojej hondzie i mam komfortowy i łatwy
sposób na wożenie dwu rowerów...

Ze względu na gabaryty mojego autka najbardziej
sensowne jest zakupienie bagażnika na klapę.
Pytanie do użytkowników takich bagazników - jak to działa w praktyce? Głównie chodzi mi o to, czy takie bagażniki nie powodują uszkodzeń
na klapie lub na szybie?

Działa chu**wo. Miałem taki bagażnik i powiem Ci tyle, że mi się
często nie chciało na rowery jechać bo jest niewygodnie to
zakładać na klapę, nigdy nie jesteś pewny czy wszystko jest OK,
czy paski wszystkie ponaciągane, czy rowery Ci nie spadną itp, itd.
Dodatkowo, nawet jak jestes niezwyciężony, masz naturę niewolnika
i chce Ci się to zakładać i zdejmować to musisz się potem borykać
z kwestią braku dostępu do bagażnika bo wiszą ciężkie rowery...

Radzę Ci dobrze - załóż hak, kup porządny wieszak - nie oszczędzaj
a będziesz zadowolony i nie będziesz robił wymówek aby na rower
nie jechać bo Ci się nie chce z tym wszystkim walczyć za każdym razem.
I potwierdza to mój kolega który właśnie nie zrobił tej zmiany, dalej
ma bagażnik rowerowy na klapę i co go chcę na rowery zaprosić
to mi mówi że pojechałby ale jak pomyśli że musi się "dup**c" z tym
bagażnikiem i 1/2 godziny mordować z paskami i rowerami to mu
się nie chce...

Ja mieszkam w USA, kupiłem hak za $149, sam zamontowałem
bez okablowania (bo przyczepy nie zamierzam ciągnąć nigdy)
Bagażnik rowerowy na hak firmy Saris model Thelma2 za $250.
http://www.saris.com/product/thelma-2

Jest to piękne, wygodne, łatwe w użyciu - rowery są na bagażniku
w 30 sekund i tak samo w 30 sekund je zdejmuję, bez dźwigania
ich na dach, zdejmowania przedniego koła, ociekającego na dach
czy klapę tylną błota z rowerów itp, itd... Polecam.

Mało tego, bagażnik platformowy, czyli rowery stoją na nim na kołach,
a więc nie masz problemów że dziewczyna ma damkę z dziwną ramą
i nie bardzo masz jak taki rower zapiąć na swoim wieszaku na klapie.

Jeśli firma Saris nie operuje w Europie to znajdź coś podobnego,
zrób cokolwiek innego tylko nie pakuj się w bagażnik na tylną klapę!

Byłem na ich www i widzę że robią modele na Europę, nie są tak
eleganckie jak te amerykańskie ale działają tak samo:
http://www.saris.com/product/eu-thelma-2

Pszemol wrote:

Byłem na ich www i widzę że robią modele na Europę, nie są tak
eleganckie jak te amerykańskie ale działają tak samo:
http://www.saris.com/product/eu-thelma-2

Tak patrze na wersje US i EU... Amerykanskie wersje nie maja ani
swiatelek, ani miejsca na tablice.
Czy za oceanem nie ma kar za zaslanianie tablic?

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

"Rafał Grzelak"  wrote in message

Byłem na ich www i widzę że robią modele na Europę, nie są tak
eleganckie jak te amerykańskie ale działają tak samo:
http://www.saris.com/product/eu-thelma-2

Tak patrze na wersje US i EU... Amerykanskie wersje nie maja ani
swiatelek, ani miejsca na tablice.
Czy za oceanem nie ma kar za zaslanianie tablic?

Najwyraźniej. Ja jeżdzę z takim bagażnikiem doczepionym
za moją hondą już drugie lato po okolicach Chicagolandu
i jeszcze mnie żaden misio nie zatrzymał z tego powodu.

W dniu wtorek, 6 maja 2014 14:42:55 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

Du�o producent�w robi zestawy pod konkretne auto
i jest tak zrobiony �e nawet nic wierci� w aucie nie trzeba.

Zalezy od samochodu - ja szukalem haka do swojego (Alfa 159 SW) i przegladajac kilka instrukcji montazu okazalo sie, ze trzeba wiercic dziury do bagaznika + podcinac zderzak...

Kupujesz zestaw i sam sobie przykr�casz do podwozia.

Ja mieszkam w USA, kupi�em hak za $149, sam zamontowa�em
bez okablowania (bo przyczepy nie zamierzam ci�gn�� nigdy)

W PL trzeba toto "wbic" do dowodu jeszcze, czyli zaplacic za montaz (albo sprawdzenie), elektryka musi byc (?)

U mnie can-bus, wiec drozszy modul potrzebny

Dodatkowo np. Niemcy czepiaja sie, jak jedzie sie z hakiem bez przyczepy - wiec najlepiej latwo zdejmowalny...

....i cena wychodzi >1200PLN :(

WS

"WS"  wrote in message

W dniu wtorek, 6 maja 2014 14:42:55 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

Du�o producent�w robi zestawy pod konkretne auto
i jest tak zrobiony �e nawet nic wierci� w aucie nie trzeba.

Ale skopałeś polskie ogonki! Wstyd!

Zalezy od samochodu - ja szukalem haka do swojego (Alfa 159 SW)
i przegladajac kilka instrukcji montazu okazalo sie, ze trzeba wiercic
dziury do bagaznika + podcinac zderzak...

No niestety nie w każdym aucie się da zrobić tak bezproblemowo.
Ale wiele aut ma taką opcję, nawet producent auta zostawił dziury
w szynach biegnących przez całą długość podwozia - ja miałem takie
dziury w profilach mojej Hondy Accord 2004 (amerykańska wersja)
i w moim przypadku hak wymagał przykręcenia paru śrub (dostarczonych
w zestawie z hakiem).

Kupujesz zestaw i sam sobie przykr�casz do podwozia.

Ja mieszkam w USA, kupi�em hak za $149, sam zamontowa�em
bez okablowania (bo przyczepy nie zamierzam ci�gn�� nigdy)

W PL trzeba toto "wbic" do dowodu jeszcze, czyli zaplacic za montaz
(albo sprawdzenie), elektryka musi byc (?)

Upewnij się, czy musisz do dowodu wbić jeśli przyczepy żadnej wozić
nie zamierzasz a tylko ten wieszak na rowery (bagażnik).

U mnie can-bus, wiec drozszy modul potrzebny

Dodatkowo np. Niemcy czepiaja sie, jak jedzie sie z hakiem
bez przyczepy - wiec najlepiej latwo zdejmowalny...

...i cena wychodzi >1200PLN :(

W USA wymyślili to lepiej, bo nie jeździsz z hakiem tylko z dziurą na hak.
Hak montujesz w tą dziurę o profilu kwadratowym i dokręcasz śrubą.
W przypadku bagaznika rowerowego, wyciągasz "hak" i w powstałą
dziurę wkładasz "dyszel" wieszaka na rowery i zakręcasz śrubę...
Generalnie ja całą zimę (gdy wycieczki rowerowe autem są po sezonie)
jeżdzę bez haka, właśnie tylko z tą kwadratową dziurą zaślepioną
gumowym korkiem. Nic z auta nie wystaje, wręcz ledwie można
dojrzeć że zamondowany mam uchwyt haka (ang. "hitch receiver").

Podobnie to u mnie wygląda jak u tego czarnego Accorda:
http://www.driveaccord.net/forums/attachment.php?s=79dba4aa78018368ee277a46765ab980&attachmentid=31143&stc=1&d=1270505338
http://www.driveaccord.net/forums/attachment.php?s=79dba4aa78018368ee277a46765ab980&attachmentid=31144&stc=1&d=1270505346

Oba obrazki z tego wątka na forum o hondach accord USA:
http://www.driveaccord.net/forums/showthread.php?t=45347

W dniu czwartek, 8 maja 2014 00:50:59 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

Ale skopa�e� polskie ogonki! Wstyd!

no sorry, ale przy pomocy bramki googla - uzywam kilku kompow i tak mam najprosciej :(

Upewnij si�, czy musisz do dowodu wbi� je�li przyczepy �adnej wozi�
nie zamierzasz a tylko ten wieszak na rowery (baga�nik).

Nie sprawdzalem, ale raczej na 99% musi byc wbite + gniazdo el. - mnie interesowal hak do przyczepki na motocykl...

Rower woze zazwyczaj jeden + mam bag. dachowy, wiec szkoda w to inwestowac + na dachu mniejszy opor ;)

W USA wymy�lili to lepiej, bo nie je�dzisz z hakiem tylko z dziur� na hak.

Wlasnie na takie cos patrzylem, tylko nie na srube, a "pstryczek" lub kluczyk...

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=pd&string=HAK+HOLOWNICZY+WYPINANY+ALFA+159


WS

W dniu 2014-05-06 09:28, Paweł Kajak pisze:

Witajcie.
Przymierzam siĂŞ do kupna bagaÂżnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka wiĂŞc w grĂŞ wchodzÂą bagaÂżniki na dach lub na
klapĂŞ.

Przez 2 lata wozilem rowery na dachu, potem sasiad wozil na klapie.
Obecnie mam platforme na 4 rowery na haku i uwazam, ze jest to JEDYNE sensowne rozwiazanie.
Nic sie nie buja, nie niszczy, nie skrzypi, nie powoduje zbednych oporow powietrza - trzeba tylko pamietac, ze auto jest dluzsze :)

Anyway - fajne rowerowe bagazniki na dach to 250zl/sztuke - przynajmniej sa lekkie i nie gwizdza w trakcie jazdy.
Platforme kupilem za 600zl do tego hak za 320.

--
jarek

Użytkownik "Jarek Pudelko"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-05-06 09:28, Paweł Kajak pisze:

Witajcie.
Przymierzam siĂŞ do kupna bagaÂżnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka wiĂŞc w grĂŞ wchodzÂą bagaÂżniki na dach lub na
klapĂŞ.

Przez 2 lata wozilem rowery na dachu, potem sasiad wozil na klapie.
Obecnie mam platforme na 4 rowery na haku i uwazam, ze jest to JEDYNE sensowne rozwiazanie.
Nic sie nie buja, nie niszczy, nie skrzypi, nie powoduje zbednych oporow powietrza - trzeba tylko pamietac, ze auto jest dluzsze :)

Anyway - fajne rowerowe bagazniki na dach to 250zl/sztuke - przynajmniej sa lekkie i nie gwizdza w trakcie jazdy.
Platforme kupilem za 600zl do tego hak za 320.

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób, ale chyba wtedy nie ma mowy o rowerach?

W dniu 2014-05-06 19:36, Cavallino pisze:

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których
można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób, ale chyba
wtedy nie ma mowy o rowerach?

Dzika nie widzialem ale tak sobie mysle, ze zamiast mocowania rowerow (powiedzmy tych pionowych palakow, do ktorych przyczepia sie rame) mozna np. jakis ladny hmmm stalowy kuferek na zasadzie dodatkowego bagaznika :)

--
jarek

W dniu 2014-05-06 19:36, Cavallino pisze:

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których
można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób, ale chyba
wtedy nie ma mowy o rowerach?

http://www.thule.com/pl-pl/pl/products/carriers-and-racks/bike-carriers/towbar-mounted-bike-carriers/thule-easybase-948-_-949000

--
Pozdr.
Michal

Użytkownik "Michał Baszyński"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-05-06 19:36, Cavallino pisze:

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których
można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób, ale chyba
wtedy nie ma mowy o rowerach?

http://www.thule.com/pl-pl/pl/products/carriers-and-racks/bike-carriers/towbar-mounted-bike-carriers/thule-easybase-948-_-949000

Obstawiam, że nawet ta podstawa to już nie będzie w podobnej cenie, a dodatkowe akcesoria na rowery tylko ją zwielokrotnią.
Mylę się?

W dniu 2014-05-07 23:16, Cavallino pisze:

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których
można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób, ale chyba
wtedy nie ma mowy o rowerach?

http://www.thule.com/pl-pl/pl/products/carriers-and-racks/bike-carriers/towbar-mounted-bike-carriers/thule-easybase-948-_-949000

Obstawiam, że nawet ta podstawa to już nie będzie w podobnej cenie, a
dodatkowe akcesoria na rowery tylko ją zwielokrotnią.
Mylę się?

a) Thule z definicji nie jest tanie,
b) wyrób z górnej półki Thula w nie może być tani w porównaniu do jego innych (wcale nie tanich..) wyrobów,
c) nie widziałem niczego podobnego u żadnego innego producenta

--
Pozdr.
Michał

Użytkownik "Michał Baszyński"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-05-07 23:16, Cavallino pisze:

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których
można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób, ale chyba
wtedy nie ma mowy o rowerach?

http://www.thule.com/pl-pl/pl/products/carriers-and-racks/bike-carriers/towbar-mounted-bike-carriers/thule-easybase-948-_-949000

Obstawiam, że nawet ta podstawa to już nie będzie w podobnej cenie, a
dodatkowe akcesoria na rowery tylko ją zwielokrotnią.
Mylę się?

a) Thule z definicji nie jest tanie,
b) wyrób z górnej półki Thula w nie może być tani w porównaniu do jego innych (wcale nie tanich..) wyrobów,

Czyli jest bez sensu bo:
a) nie spełnia kryteriów
b) mogę sobie w zamian kupić dwa niezależne urządzenia, jedno do bagaży, drugie do rowerów i zostanie mi po tej operacji kuuuuuupa siana.

"Cavallino"  wrote in message

Obstawiam, że nawet ta podstawa to już nie będzie w podobnej cenie,
a dodatkowe akcesoria na rowery tylko ją zwielokrotnią.
Mylę się?

Aby mieć zabawę musisz jednak się swą kasą z producentem podzielić...

"Cavallino"  wrote in message

BTW:  czy są w podobnej cenie jakieś patenty (platformy) na których
można przewieźÄ‡ rowery, albo coś innego, w zależności od potrzeb?
Widziałem kiedyś wiezionego dzika upolowanego w sten sposób,
ale chyba wtedy nie ma mowy o rowerach?

dzika to sobie możesz przewieźÄ‡ na siedzeniu pasażera...
tylko mu zabandażuj ranę postrzałową aby Ci tapicerki nie poplamił :-P

On 06.05.2014 15:18, Jarek Pudelko wrote:

W dniu 2014-05-06 09:28, Paweł Kajak pisze:

Witajcie.
Przymierzam siĂŞ do kupna bagaÂżnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka wiĂŞc w grĂŞ wchodzÂą bagaÂżniki na dach
lub na
klapĂŞ.

Przez 2 lata wozilem rowery na dachu, potem sasiad wozil na klapie.
Obecnie mam platforme na 4 rowery na haku i uwazam, ze jest to JEDYNE
sensowne rozwiazanie.
Nic sie nie buja, nie niszczy, nie skrzypi, nie powoduje zbednych oporow
powietrza - trzeba tylko pamietac, ze auto jest dluzsze :)

Anyway - fajne rowerowe bagazniki na dach to 250zl/sztuke - przynajmniej
sa lekkie i nie gwizdza w trakcie jazdy.
Platforme kupilem za 600zl do tego hak za 320.

Potwierdzam przerabialem bagaznik na klapie - upierdliwe, ale da sie okazjonalnie.
Z kolei wrzucanie rowerow na dach tez jest malo fajne. Zwlaszcza przy wysokim aucie.
Teraz montuje hak i przerzucam sie na platforme.
Pewnie zrobie tak jak radzi Pszemol - tylko hak bez elektryki.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

On 2014-05-08 09:44, Marek wrote:

On 06.05.2014 15:18, Jarek Pudelko wrote:

W dniu 2014-05-06 09:28, Paweł Kajak pisze:

Witajcie.
Przymierzam siĂŞ do kupna bagaÂżnika na rowery.
Nie mam zamontowanego haka wiĂŞc w grĂŞ wchodzÂą bagaÂżniki na dach
lub na
klapĂŞ.

Przez 2 lata wozilem rowery na dachu, potem sasiad wozil na klapie.
Obecnie mam platforme na 4 rowery na haku i uwazam, ze jest to JEDYNE
sensowne rozwiazanie.
Nic sie nie buja, nie niszczy, nie skrzypi, nie powoduje zbednych oporow
powietrza - trzeba tylko pamietac, ze auto jest dluzsze :)

Anyway - fajne rowerowe bagazniki na dach to 250zl/sztuke - przynajmniej
sa lekkie i nie gwizdza w trakcie jazdy.
Platforme kupilem za 600zl do tego hak za 320.

Potwierdzam przerabialem bagaznik na klapie - upierdliwe, ale da sie
okazjonalnie.
Z kolei wrzucanie rowerow na dach tez jest malo fajne. Zwlaszcza przy
wysokim aucie.
Teraz montuje hak i przerzucam sie na platforme.
Pewnie zrobie tak jak radzi Pszemol - tylko hak bez elektryki.

platformy maja wlasne oswietlenie.
Jak zamierzasz podlaczyc ta listwe z oswietleniem w platformie nie posiadajac gniazda przy haku?

platformy maja wlasne oswietlenie.
Jak zamierzasz podlaczyc ta listwe z oswietleniem w platformie nie
posiadajac gniazda przy haku?

Nie podlaczac? Zobacze jak to bedzie wygladalo.
Swiatlo w aucie mam dosc wysoko wiec powinny byc nie przysloniete.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

W dniu czwartek, 8 maja 2014 12:04:27 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

> Jak zamierzasz podlaczyc ta listwe z oswietleniem w platformie nie
> posiadajac gniazda przy haku?
>

Nie podlaczac? Zobacze jak to bedzie wygladalo.
Swiatlo w aucie mam dosc wysoko wiec powinny byc nie przysloniete.

Jesli beda zamontowane swiatla przy tej platformie, to niedzialajace beda znaczaco zwiekszac prawdopodobienstwo kontroli... + jakies problemy np. przy kolizji, chocby ubezpieczyciel moze czepias sie, ze swiatla nie dzialaly i utrudniac wyplate jak Ci ktos zaparkuje w bagazniku

WS

W dniu 2014-05-08 12:04, Marek pisze:

platformy maja wlasne oswietlenie.
Jak zamierzasz podlaczyc ta listwe z oswietleniem w platformie nie
posiadajac gniazda przy haku?

Nie podlaczac? Zobacze jak to bedzie wygladalo.
Swiatlo w aucie mam dosc wysoko wiec powinny byc nie przysloniete.

Masz swiatla wyzej niz rowery, ktore stoja na platformie?
Nie wiem jakie masz auto ale u mnie w kombi rowery sa MINIMALNIE szersze niz obrys pojazdu wiec swiatla skutecznie zaslaniaja.

--
jarek

W dniu 2014-05-08 09:44, Marek pisze:

Teraz montuje hak i przerzucam sie na platforme.
Pewnie zrobie tak jak radzi Pszemol - tylko hak bez elektryki.

Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

--
jarek

Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

No i ? Jak czesto Cie zatrzymuje policja?

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

W dniu 2014-05-08 12:04, Marek pisze:

Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

No i ? Jak czesto Cie zatrzymuje policja?

A jak jednak zatrzymają w czasie urlopu na drugim końcu Polski?
Pół biedy jak tylko zabiorą DR, czasami upierają się żeby usunąć problem przed dalszą jazdą. Przydałby się plan na taką sytuację, szkoda by było zostawić 4 rowery i platformę w rowie.

Pozdrawiam

W dniu czwartek, 8 maja 2014 12:26:11 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:

W dniu 2014-05-08 12:04, Marek pisze:

>> Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

>>

> No i ? Jak czesto Cie zatrzymuje policja?



A jak jednak zatrzymaj� w czasie urlopu na drugim ko�cu Polski?

P� biedy jak tylko zabior� DR, czasami upieraj� si� �eby usun�� problem

przed dalsz� jazd�. Przyda�by si� plan na tak� sytuacj�, szkoda by by�o

zostawiďż˝ 4 rowery i platformďż˝ w rowie.

Plan B to zostawic w rowie auto, a na czterech rowerach wracac... ;-)

pablo

W dniu 2014-05-08 12:04, Marek pisze:

Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

No i ? Jak czesto Cie zatrzymuje policja?

Bezsensowny argument chociaz nie zatrzymuje mnie prawie wcale.
Moze i malo jezdze (10kkm rocznie) ale zatrzymala mnie od 1997 roku yyyy 3 razy :)
Przekonales mnie, moge nawet po pijaku jezdzic :)

--
jarek

On 08.05.2014 14:41, Jarek Pudelko wrote:

W dniu 2014-05-08 12:04, Marek pisze:

Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

No i ? Jak czesto Cie zatrzymuje policja?

Bezsensowny argument chociaz nie zatrzymuje mnie prawie wcale.
Moze i malo jezdze (10kkm rocznie) ale zatrzymala mnie od 1997 roku yyyy
3 razy :)
Przekonales mnie, moge nawet po pijaku jezdzic :)

Jest zasadnicza roznica. Po alkoholu i prochach jestes zagrozeniem dla innych.
Ja wioze tylko rowery - tablica i swiatla sa widoczne.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

On Thu, 8 May 2014, Marek wrote:

Nie podbija Ci haka bez sprawnej elektryki.

No i ? Jak czesto Cie zatrzymuje policja?

  A nie ma jakiejś pułapki w stylu "OC nie zadziała" przy
takiej okazji? (znaczy formalnie - że regres może być).

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-05-06 09:28, Paweł Kajak pisze:

Ze względu na gabaryty mojego autka najbardziej sensowne jest zakupienie
bagażnika na klapę.
Pytanie do użytkowników takich bagazników - jak to działa w praktyce?

To nie działa - po 1 weekendzie i przejechaniu 100 km oddałem bagażnik
na klapę sprzedawcy i zamieniłem na dwa dachowe.  Nie ma dostępu do
bagażnika, uchwyty bagażnika mimo ogumowania niszczą lakier, rowery
zasłaniają widok do tyłu we wszystkich lusterkach, co 25 km musiałem
się zatrzymywać i sprawdzać, czy wszystko się trzyma.  Najwygodniejsze
rozwiązanie to bagażnik mocowany na haku, potem jest dachowy, a bagażnik
na klapę to zdecydowanie najgorszy wariant.

T.