Witam,

U jednego z dealerów BMW znalazłem (nie żebym chciał kupić) S1000RR w niższej cenie niż katalogowa (demonstracyjna). Po rozmowie ze sprzedawcą (pytałem o BMW Cup) nabrałem takich wątpliwości:

Demonstracyjne maszyny
- nie miały żadnych śladów używania na owiewkach. (nawet mikrorys od szmatek)
- miały przebiegi rzędu 300-400km
- opony praktycznie nowe
- miały wydechy Akrapović (takie jakie BMW daje w zestawach BMW Cup)


Czy to możliwe, że dealer sprzedaje motory jako demo które wcześniej używanie były w wyścigach BMW Cup? (dealerzy mieli swoje zespoły które wystawiali w rozgrywkach)

W dniu 2010-07-13 12:42, Miecio pisze:

Witam,

U jednego z dealerów BMW znalazłem (nie żebym chciał kupić) S1000RR w
niższej cenie niż katalogowa (demonstracyjna). Po rozmowie ze sprzedawcą
(pytałem o BMW Cup) nabrałem takich wątpliwości:

Demonstracyjne maszyny
- nie miały żadnych śladów używania na owiewkach. (nawet mikrorys od
szmatek)
- miały przebiegi rzędu 300-400km
- opony praktycznie nowe
- miały wydechy Akrapović (takie jakie BMW daje w zestawach BMW Cup)


Czy to możliwe, że dealer sprzedaje motory jako demo które wcześniej
używanie były w wyścigach BMW Cup? (dealerzy mieli swoje zespoły które
wystawiali w rozgrywkach)

ooo nawet na allegro znalazłem podejrzaną sztukę http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2050065

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości

Czy to możliwe, że dealer sprzedaje motory jako demo które wcześniej używanie były w wyścigach BMW Cup? (dealerzy mieli swoje zespoły które wystawiali w rozgrywkach)

a czemu nie?

Mam znajomego, ktory jest ex kierowcą i to doć mocno tytuowanym, ma teraz autoryzowany salon/serwis jednej z marek.
Kupił moto, pościgał sie przez sezon, tyle, ze motong był przygotowany - wymiana plastików, osprzętu itd na max wyczynowe.
Po sezonie moto na serwis tam pełen przegląd, ubranie w oryginalne akcesoria (ktore byly nie używane) i moto do żyda.

ps. tyle, ze on daje oprócz naprawde nizłego rabatu jeszcze informacje, ze ścigał sie tym motorkiem + gwarancja na moto.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

W dniu 2010-07-14 08:09, Kuba (aka cita) pisze:

a czemu nie?

Widziałeś jak się dociera silniki na tor?? Nie wróżÄ™ długiej żywotności takiej maszynie.

Poza tym jak się sprzedaje takie moto to ukrycie faktu używania torowego jest jak dla mnie oszustwem.

Użytkownik "Miecio"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-07-14 08:09, Kuba (aka cita) pisze:

a czemu nie?

Widziałeś jak się dociera silniki na tor?? Nie wróżÄ™ długiej żywotności takiej maszynie.

Poza tym jak się sprzedaje takie moto to ukrycie faktu używania torowego jest jak dla mnie oszustwem.

"czemu nie" w sensie - a kto im coś zrobi, zwlaszcza jak są ASO?
W Polandii mozna wszystko, zwlaszcza na rynku używanych pojazdów (mam na mysli samochody, motocykle, ciągniki, maszyny i chuj wie co jeszcze). A jesli ktoś liczy na uczciwoć kogokolwiek (prywanych, młodych, starych, mężczyzn, dziadków, kobiet, dzieci, handlarzy, dealerów, czy innych naganiaczy) to musi sie liczyć z tym, ze prędzej (czy później) natrafi na zonka.

Przy okazji - czy w V-Stromie (2005) z przebiegiem 52tys km mógł pać kosz sprzęgłowy tak jak w starszych modelach, a jak tak to czy bylby, ktoś uprzejmy opisać dokladnie objawy tegoż zjawiska?
ps. i jesli to mozliwe, to jak bardzo pracochłonna jest wymiana kompletnego sprzęgła w tym silniku (nie pytam o koszt samych części)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

jesli ktoś liczy na uczciwoć kogokolwiek (prywanych, młodych, starych, mężczyzn, dziadków, kobiet, dzieci, handlarzy, dealerów, czy innych naganiaczy) to musi sie liczyć z tym, ze prędzej (czy później) natrafi na zonka.

Sami chrześcijanie, normalnie ...


Pzdr

JKK

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości grup

ps. i jesli to mozliwe, to jak bardzo pracochłonna jest wymiana kompletnego sprzęgła w tym silniku (nie pytam o koszt samych części)

Nie wiem jak w tym silniku, ale patrzac na fiszki nic zaskakujacego nie widze, wiec powiem, ze miedzy 0,5-1 godzina pracy, na 90% pewnie oleju nie bedzie trzeba spuszczac. Tylko jedna uwaga - znam takich maniakow, ktorzy tarcze sprzeglowe maczaja w oleju na 2 doby przed montazem (ja czekalem ze 30min:P).

--
pzdr:
Ivam

Użytkownik "Ivam"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości grup

ps. i jesli to mozliwe, to jak bardzo pracochłonna jest wymiana kompletnego sprzęgła w tym silniku (nie pytam o koszt samych części)

Nie wiem jak w tym silniku, ale patrzac na fiszki nic zaskakujacego nie widze, wiec powiem, ze miedzy 0,5-1 godzina pracy, na 90% pewnie oleju nie bedzie trzeba spuszczac. Tylko jedna uwaga - znam takich maniakow, ktorzy tarcze sprzeglowe maczaja w oleju na 2 doby przed montazem (ja czekalem ze 30min:P).

chyba to wyciągne i zobacze co tam mnie tak wkurza...

Drgania, bardzo silne podczas próby jazdy z prędkością obrotową mniejszą niż 3krpm. Niepokojąca "twarda" praca silnika ustająca po wcisnięciu sprzęgła.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości grup

chyba to wyciągne i zobacze co tam mnie tak wkurza...

Jak postawisz na bocznej podstawce to nawet oleju nie trzeba spuszczac.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-07-14 08:09, Kuba (aka cita) pisze:

[...]

Po sezonie moto na serwis tam pełen przegląd, ubranie w oryginalne
akcesoria (ktore byly nie używane) i moto do żyda.

Do Izraela ten polak moto wysyłał?

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

"(pj)"  wrote:

akcesoria (ktore byly nie używane) i moto do żyda.

Do Izraela ten polak moto wysyłał?

Kompleksy jakies?
Slowo ma rozne znaczenia w  ojczystym jezyku. W naszym znaczy.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Użytkownik "Jacot"  napisał w wiadomości

Slowo ma rozne znaczenia w  ojczystym jezyku. W naszym znaczy.

Jasne. Pod warunkiem, że nie będziesz się oburzał,
jak w innym kraju / języku napiszą o "polaczkach".

Pzdr

JKK

On Thu, 15 Jul 2010 09:32:25 +0200, "J_K_K"
 wrote:

Jasne. Pod warunkiem, że nie będziesz się oburzał,
jak w innym kraju / języku napiszą o "polaczkach".

Silenie sie na polityczna poprawnosc.. az sie zygac chce.
Murzyna mieszkajace w Polsce nazywasz afropolakiem ?

pozdr
newrom z psem ale nie Murzynem.
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Silenie sie na polityczna poprawnosc.. az sie zygac chce.
Murzyna mieszkajace w Polsce nazywasz afropolakiem ?

Jak będzie miał afro to tak ;) i niekoniecznie musi być brązowy ;)

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

 wrote:

Silenie sie na polityczna poprawnosc.. az sie zygac chce.

To jedno. A drugie to, ze jezyk polski stal sie dla Polakow jezykiem
obcym. Nie znaja, nie rozumieja. I to ludzie bezsprzecznie uwazajacy
sie za inteligentow. I to mnie smuci i przygnebia, bo oznacza smierc
jezyka wraz z ostatnimi, ktorzy go znali, czyli w czasie nieodleglym.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

On Thu, 15 Jul 2010 23:52:56 +0200, Jacot  wrote:

To jedno. A drugie to, ze jezyk polski stal sie dla Polakow jezykiem
obcym.

IMO desperujesh ;)

Nie znaja, nie rozumieja. I to ludzie bezsprzecznie uwazajacy
sie za inteligentow.

Ja nie znam, ale jestem zwyklym robotnikiem. BTW to zwrot oddac do
zyda/puscic do zyta etc wystepuje w jakims slowniku ? :)

I to mnie smuci i przygnebia, bo oznacza smierc
jezyka wraz z ostatnimi, ktorzy go znali, czyli w czasie nieodleglym.

Oraz upadek obyczajow, ruje i porobstwo, nie wspominajac o czekajacej
nas karze borzej (sic!) i koncu swiata ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

 wrote:

IMO desperujesh ;)

Ej, chyba nie:( To juz nie jest kwestia "przejezyczen ortograficznych"
wynikajacych niekiedy  z przyzwyczajen do "internetu bez polskich".
Jezyk w swoim bogactwie form gramatycznych i stylistycznych stal sie
dla wiekszosci niezrozumialy. Sam zobacz w internecie;) Chocby
komentarze w SJP;) I nie powiesz mi, ze akurat w internecie to
przewage ma ten jakis nieliczny odsetek niedorobionych.
Zaprawde, wydaje mi sie, ze o niebo lepsza byla sytuacja, kiedy 98%
populacji nie umialo pisac w ogole, przynajmniej nie kaleczyli.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

On Fri, 16 Jul 2010 13:56:07 +0200, Jacot  wrote:

Jezyk w swoim bogactwie form gramatycznych i stylistycznych stal sie
dla wiekszosci niezrozumialy. Sam zobacz w internecie;)

Pomimo rozszerzania się zjawisk, o których piszesz. Uważam że
ogłaszanie śmierci języka jest przedwczesne. BYNAJMNIEJ według mnie ;)

Chocby komentarze w SJP;)

Ja pierdziu.. to w SJP teraz sa komentarze jak w naszej klasie i
fejsbuku?!

Zaprawde, wydaje mi sie, ze o niebo lepsza byla sytuacja, kiedy 98%
populacji nie umialo pisac w ogole, przynajmniej nie kaleczyli.

Az mi sie jeszcze jeden Zyd przypomnial. Ten od Hrabiego Aleksandra
Fredry :-D

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

 wrote:

Pomimo rozszerzania się zjawisk, o których piszesz. Uważam że
ogłaszanie śmierci języka jest przedwczesne. BYNAJMNIEJ według mnie ;)

Ojtam;) Ja nie oglaszam tylko wieszcze;)

Ja pierdziu.. to w SJP teraz sa komentarze jak w naszej klasie i
fejsbuku?!

Znalazlem kiedys taki, w ktorym byly;)

Az mi sie jeszcze jeden Zyd przypomnial. Ten od Hrabiego Aleksandra

Mnie tez i ten skojarzyl sie jako pierwszy;) Ale i on z malej litery,
z wielkiej tylko wtedy gdyby to byl pan Kleks, albo jak u hrabiego na
poczatku zdania (i wiersza) ;)
No i to by bylo na tyle o motorach;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Uzytkownik "Jacot"  napisal w wiadomosci

 wrote:

Zaprawde, wydaje mi sie, ze o niebo lepsza byla sytuacja, kiedy 98%
populacji nie umialo pisac w ogole, przynajmniej nie kaleczyli.

mam rozumiec, ze w potocznym jezyku nie moge powiedziec "i do zyda" w rozumieniu "do sprzedania"...?

.... bo sie zgubilem.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

"Kuba \(aka cita\)"  wrote:

mam rozumiec, ze w potocznym jezyku nie moge powiedziec "i do zyda" w
rozumieniu "do sprzedania"...?

matko jedyna, a czemu nie?;)


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Uzytkownik "Jacot"  napisal w wiadomosci

"Kuba \(aka cita\)"  wrote:

mam rozumiec, ze w potocznym jezyku nie moge powiedziec "i do zyda" w
rozumieniu "do sprzedania"...?

matko jedyna, a czemu nie?;)

no wlasnie - czemu? ;) O tym przeciez jest ten podwatek ;)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Użytkownik  napisał w wiadomości

On Thu, 15 Jul 2010 09:32:25 +0200, "J_K_K"
 wrote:

Jasne. Pod warunkiem, że nie będziesz się oburzał,
jak w innym kraju / języku napiszą o "polaczkach".

Silenie sie na polityczna poprawnosc.. az sie zygac chce.

Mylisz pojęcia. O innym aspekcie językowym nie wspomnę ;-)
Jak Ci nie przeszkadzają amerykańskie dowcipy o głupich Polakach,
to nie ma sprawy.

Murzyna mieszkajace w Polsce nazywasz afropolakiem ?

Nie i j. w.

Pzdr

JKK

On Fri, 16 Jul 2010 01:54:25 +0200, "J_K_K"
 wrote:

Mylisz pojęcia. O innym aspekcie językowym nie wspomnę ;-)

Dupa tam.
Wez napisz cos o takim zwrocie
"moj czarnuch zrobil serwis detka", bo nie wiem czy mam sie spodziewac
pozwu sadowego od niego czy jednak jest to dopuszczalne ;)

Jak Ci nie przeszkadzają amerykańskie dowcipy o głupich Polakach,
to nie ma sprawy.

No wiesz, skoro na jutubie furore robi nagranie polaka karmiacego
aligatora i nie potrafiacego mowic ani po polsku ani po angielsku i w
dodatku kandydujacego do nagrody Darwina, to jesli jest tam wiecej
takich rodzynkow  wcale mnie nie dziwi ze uwazaja nas za debili
gorszych od redneckow z kansas. A to przeciez tylko ostatni wypust
polskiej inteligencji.
Z drugiej beczki, pamietasz miliony dowcipow o rusku, polaku i niemcu?
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

 wrote:

Jak Ci nie przeszkadzają amerykańskie dowcipy o głupich Polakach,
to nie ma sprawy.

Nie wiem skad bierzesz tego goscia, bo na tepsie tych postow nie ma,
ale najwyrazniej nie jarzy bazy;) Skierowalbym do podstaw, chozby tego
za przeproszeniem internetowego slownika jezyka polskiego.
Wszelako nawiazujac do wypowiedzi, chociaz jest bez zwiazku, powiem ze
dowcipy mi nie przeszkadzaja, przeszkadza mi to, ze ludzkosc ma mocne
podstawy zeby sie z Polaków nasmiewac. I to jak pisal poeta:  zarowno
przed szkoda jak i po szkodzie.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Użytkownik "Jacot"  napisał w wiadomości

 wrote:

Jak Ci nie przeszkadzają amerykańskie dowcipy o głupich Polakach,
to nie ma sprawy.

ale najwyrazniej nie jarzy bazy;)
Wszelako nawiazujac do wypowiedzi, chociaz jest bez zwiazku,

Sorry - jak nie widzisz związku, to "jarzenie bazy" raczej Tobie nie wychodzi.

EOT

Pzdr

JKK

W dniu 2010-07-13 12:42, Miecio pisze:

Czy to możliwe, że dealer sprzedaje motory jako demo które wcześniej
używanie były w wyścigach BMW Cup? (dealerzy mieli swoje zespoły które
wystawiali w rozgrywkach)

Jak widać możliwe. Ale co mu można zrobić.