Grupy dyskusyjne   »   Bezlustrowa "lustrzanka"...

Bezlustrowa "lustrzanka"...



1 Data: Styczen 04 2010 02:17:00
Temat: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Marcin [3M] 

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/



2 Data: Styczen 04 2010 03:26:15
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-04 02:17, Marcin [3M] wrote:

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

No i który jest najmniejszy?
http://a.img-dpreview.com/Previews/SamsungNX10/images/compared3.jpg

Owszem, samsung, ale ile? różnica nie tak znów wielka jak z obiektywem,
szkoda że nie puścili czegoś w stylu GF1 czy też EP-1, właśnie od tego
powinni raczej zacząć.

Fajnie że jest konkurencja i owszem ten aparat najbardziej pasuje mi z
całej trójki (panas, olek, samsung), ale nie mogę im wybaczyć braku IS w
body :(
Duże plusy za 30/2 i za ekran. EVF za to taki sobie, a matryca jeśli taka
jak w k20d to też na start ma tak 2 lata w tył w stosunku do reszty.
Oczywiście fizyczna wielkoć matrycy na plus w stosunku do E systemu :)

W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.

No i price: TBA, czyli poczekamy pewnie chwilkę. Mam wrażenie, że to nie
będzie olkowa cena z kosmosu, ale aparat będzie tańszy (i deko gorszego
sortu). Coś w końcu z tego segmentu trzeba by kupić. Póki co specyfikacją
zdecydowanie najfajniej wypada samsung dla mnie, chociaż w każdym coś mi
się nie podoba. No i właśnie niewiadomo jak z ceną.


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

3 Data: Styczen 04 2010 10:43:10
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

dominik pisze:

On 2010-01-04 02:17, Marcin [3M] wrote:
http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

No i który jest najmniejszy?
http://a.img-dpreview.com/Previews/SamsungNX10/images/compared3.jpg

Owszem, samsung, ale ile? [...]

Z tabeli wynika, że jednak G1, niewiele bo niewiele, ale jednak :)

Fajnie że jest konkurencja i owszem ten aparat najbardziej pasuje mi z
całej trójki (panas, olek, samsung), ale nie mogę im wybaczyć braku IS w
body :(

Też mnie to zdziwiło. Nie wiem jak obecnie wygląda współpraca Samsunga z Pentaksem, ale chyba nie najlepiej (o ile w ogóle jest), skoro zamawiali szkła z IS zamiast wykorzystać rozwiązania stabilizacji matrycy.
Druga rzecz, to nie zauważyłem, aby była opcja histogramu na żywo, ale to jest pewnie do poprawienia z kolejnym firmware, o ile zechcą dodać.
W sumie, to pomijając aspekt ceny, gdyż ta nie za bardzo jest jeszcze znana w przypadku Samsunga, na dzień dzisiejszy mimo wszystko lepiej się chyba prezentują propozycje Olka i Panasa w postaci EP2 i GF1.

--
marcin

4 Data: Styczen 04 2010 11:14:01
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 10:43:10 +0100, mt  said:

http://a.img-dpreview.com/Previews/SamsungNX10/images/compared3.jpg

Owszem, samsung, ale ile? [...]

Z tabeli wynika, że jednak G1, niewiele bo niewiele, ale jednak :)

Co ciekawe ze zdjęcia wychodzi coś odwrotnego.


Fajnie że jest konkurencja i owszem ten aparat najbardziej pasuje mi z
całej trójki (panas, olek, samsung), ale nie mogę im wybaczyć braku IS w
body :(

Też mnie to zdziwiło. Nie wiem jak obecnie wygląda współpraca Samsunga z Pentaksem, ale chyba nie najlepiej (o ile w ogóle jest), skoro zamawiali szkła z IS zamiast wykorzystać rozwiązania stabilizacji matrycy.

Możliwe że na stabilizację matrycy zabrakło miejsca - to w końcu crop x1.5, a nie x2.


Druga rzecz, to nie zauważyłem, aby była opcja histogramu na żywo, ale to jest pewnie do poprawienia z kolejnym firmware, o ile zechcą dodać.

To jeszcze egzemplaż przedprodukcyjny, ale zakładam że w finalnej wersji na pewno będzie.


W sumie, to pomijając aspekt ceny, gdyż ta nie za bardzo jest jeszcze znana w przypadku Samsunga, na dzień dzisiejszy mimo wszystko lepiej się chyba prezentują propozycje Olka i Panasa w postaci EP2 i GF1.

Uczciwiej byłoby porównywać z G1 w momencie jego premiery - m43 ma bądź co bądź za sobą rok obecności na rynku, nie wspominając o 2 zaangażowanych w ten system firmach. Mnie najbardziej ciekawi w Samsungu sprawność AF - szybkość i działanie w słabym świetle oraz lagi. Bo np. fpsy wychodzą marnie, nie ze względu na szybkość kłapania, ale żałosny bufor - 3 rawy, 10 jpg. Trochę słabiej od Olka i wyraźnie gorzej od Panasa (zobaczymy jeszcze na ile podawane przez koreańczyków dane okażą się przystające do rzeczywistości).

--
Pozdrawiam
de Fresz

5 Data: Styczen 04 2010 11:58:49
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

On 2010-01-04 10:43:10 +0100, mt  said:
W sumie, to pomijając aspekt ceny, gdyż ta nie za bardzo jest jeszcze
znana w przypadku Samsunga, na dzień dzisiejszy mimo wszystko lepiej
się chyba prezentują propozycje Olka i Panasa w postaci EP2 i GF1.

Uczciwiej byłoby porównywać z G1 w momencie jego premiery - m43 ma bądź
co bądź za sobą rok obecności na rynku, nie wspominając o 2
zaangażowanych w ten system firmach.

A cóż to za osiągnięcie skopiować konkurencję po dwóch latach?

--
Mirek

6 Data: Styczen 04 2010 12:01:58
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 11:58:49 +0100, John Smith  said:

W sumie, to pomijając aspekt ceny, gdyż ta nie za bardzo jest jeszcze
znana w przypadku Samsunga, na dzień dzisiejszy mimo wszystko lepiej
się chyba prezentują propozycje Olka i Panasa w postaci EP2 i GF1.

Uczciwiej byłoby porównywać z G1 w momencie jego premiery - m43 ma bądź
co bądź za sobą rok obecności na rynku, nie wspominając o 2
zaangażowanych w ten system firmach.

A cóż to za osiągnięcie skopiować konkurencję po dwóch latach?

To zależy czy kopia będzie lepsza od oryginału. Bo na razie ciężko powiedzieć. Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

--
Pozdrawiam
de Fresz

7 Data: Styczen 04 2010 13:15:38
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

On 2010-01-04 11:58:49 +0100, John Smith  said:
A cóż to za osiągnięcie skopiować konkurencję po dwóch latach?

To zależy czy kopia będzie lepsza od oryginału.

Powtarzam: co za problem pokonać oryginał sprzed dwóch lat?

Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy. Na razie
możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat, tylko w
innym systemie. Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie. Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

--
Mirek

8 Data: Styczen 04 2010 13:38:04
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

John Smith napisał(a):

de Fresz napisał(a):
On 2010-01-04 11:58:49 +0100, John Smith  said:
A cóż to za osiągnięcie skopiować konkurencję po dwóch latach?
To zależy czy kopia będzie lepsza od oryginału.

Powtarzam: co za problem pokonać oryginał sprzed dwóch lat?

Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy. Na razie
możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat, tylko w
innym systemie. Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie. Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

Dla mnie konkurencją będzie dopiero mały EVIL APS-C od Canona z
naleśnikiem EF-x 22/2 i przejściówką na obiektywy, które mam.
Jeśli będzie poniżej 2kPLN to jestem ugotowany na długo. :-)

--
Mirek

9 Data: Styczen 04 2010 15:08:57
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 13:38:04 +0100, John Smith  said:

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy. Na razie
możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat, tylko w
innym systemie. Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie. Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

Dla mnie konkurencją będzie dopiero mały EVIL APS-C od Canona z
naleśnikiem EF-x 22/2 i przejściówką na obiektywy, które mam.
Jeśli będzie poniżej 2kPLN to jestem ugotowany na długo. :-)

Zgaduję, że jak zaczniesz teraz odkładać po 2-3 dychy miesięcznie, to do czasu spełnienia tych warunków powinieneś mieć całą kwotę ;-)

--
Pozdrawiam
de Fresz

10 Data: Styczen 04 2010 15:19:24
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

On 2010-01-04 13:38:04 +0100, John Smith  said:
Dla mnie konkurencją będzie dopiero mały EVIL APS-C od Canona z
naleśnikiem EF-x 22/2 i przejściówką na obiektywy, które mam.
Jeśli będzie poniżej 2kPLN to jestem ugotowany na długo. :-)

Zgaduję, że jak zaczniesz teraz odkładać po 2-3 dychy miesięcznie, to do
czasu spełnienia tych warunków powinieneś mieć całą kwotę ;-)

Jak nie powstanie coś takiego w najbliższe 2 lata, to później już nikt
na to nie będzie czekał. :-)

--
Mirek

11 Data: Styczen 04 2010 22:47:57
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-04 13:38, John Smith wrote:

Dla mnie konkurencją będzie dopiero mały EVIL APS-C od Canona z
naleśnikiem EF-x 22/2 i przejściówką na obiektywy, które mam.
Jeśli będzie poniżej 2kPLN to jestem ugotowany na długo. :-)

Nigdy tego nie rozumiałem - po co każdy marzy o przejściówce do swojego
systemu? Ĺťeby podpiąć szereg o wiele za dużych i niezbyt optymalnych
obiektywów?
Lustro zostało wywalone po to, żeby całoć była mniejsza i lżejsza, a
obiektywy mogły być blisko. Zupełnie nie widzę sensu kupna evila jak ma
tam być rura żeby jednak podpiąć zupełnie nieoptymalny obiektyw.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

12 Data: Styczen 05 2010 00:54:02
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 22:47:57 +0100, dominik  said:

Dla mnie konkurencją będzie dopiero mały EVIL APS-C od Canona z
naleśnikiem EF-x 22/2 i przejściówką na obiektywy, które mam.
Jeśli będzie poniżej 2kPLN to jestem ugotowany na długo. :-)

Nigdy tego nie rozumiałem - po co każdy marzy o przejściówce do swojego
systemu? Żeby podpiąć szereg o wiele za dużych i niezbyt optymalnych
obiektywów?

Na przykładzie Panasów - porównaj ceny UWA i makro do m43 i zwykłego 43. Może nie na codzień, ale na specjalne okazje to duża zaleta. No i niektórzy może byliby skłonni zrobić z takiego EVILa podstawowy system, a 3 obiektywy na krzyż mogą być przeszkodą.

--
Pozdrawiam
de Fresz

13 Data: Styczen 06 2010 09:40:25
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

dominik napisał(a):

On 2010-01-04 13:38, John Smith wrote:
Dla mnie konkurencją będzie dopiero mały EVIL APS-C od Canona z
naleśnikiem EF-x 22/2 i przejściówką na obiektywy, które mam.
Jeśli będzie poniżej 2kPLN to jestem ugotowany na długo. :-)

Nigdy tego nie rozumiałem - po co każdy marzy o przejściówce do swojego
systemu? Ĺťeby podpiąć szereg o wiele za dużych i niezbyt optymalnych
obiektywów?
Lustro zostało wywalone po to, żeby całoć była mniejsza i lżejsza, a
obiektywy mogły być blisko. Zupełnie nie widzę sensu kupna evila jak ma
tam być rura żeby jednak podpiąć zupełnie nieoptymalny obiektyw.

Z systemu lustrzankowego nie zamierzam rezygnować, a EVIL ma sens jako:
a) mały samodzielny aparat z naleśnikiem
b) mały zapasowy korpus do posiadanego systemu

Ja np nie widzę specjalnie sensu kupowania i noszenia dodatkowego zooma
UWA. Wolę czasem podłÄ…czyć "nieoptymalny", ten co już mam. Dla mnie
takie rozwiązanie jest bardziej optymalne, w tym kosztowo.

--
Mirek

14 Data: Styczen 06 2010 23:24:41
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-06 09:40, John Smith wrote:

Lustro zostało wywalone po to, żeby całoć była mniejsza i lżejsza, a
obiektywy mogły być blisko. Zupełnie nie widzę sensu kupna evila jak ma
tam być rura żeby jednak podpiąć zupełnie nieoptymalny obiektyw.
Z systemu lustrzankowego nie zamierzam rezygnować, a EVIL ma sens jako:
a) mały samodzielny aparat z naleśnikiem
b) mały zapasowy korpus do posiadanego systemu

Też nie mam zamiaru rezygnować z lustrzanki oraz ergonomii jaką daje.
Optyczny wizjer z podglądem przez obiektyw, szybkoć, wygoda w zamian
jedynie za rozmiary i wagę.
EVIL za to ma sens jako codzienny sprzęt do plecaka. Coś co zawsze można
mieć przy sobie i jakościowo nie ustępuje lustrzance tak znów wiele.


Ja np nie widzę specjalnie sensu kupowania i noszenia dodatkowego zooma
UWA. Wolę czasem podłÄ…czyć "nieoptymalny", ten co już mam. Dla mnie
takie rozwiązanie jest bardziej optymalne, w tym kosztowo.

Ale tam gdzie możesz wziąć takiego zooma lustrzankowego możesz też i wziąć
po prostu lustrzankę, z której przecież nie rezygnujesz. W czym EVIL
będzie lepszy?


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

15 Data: Styczen 06 2010 23:41:27
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-06 23:24:41 +0100, dominik  said:

Optyczny wizjer z podglądem przez obiektyw, szybkość, wygoda w zamian
jedynie za rozmiary i wagę.
EVIL za to ma sens jako codzienny sprzęt do plecaka. Coś co zawsze można
mieć przy sobie i jakościowo nie ustępuje lustrzance tak znów wiele.

Tylko że na chwilę obecną oznacza to ograniczenie się do naleśnika (po jednym w każdym systemie póki co), a to dla wielu zbyt duże ograniczenie. Po założeniu zuma, choćby kitowego, kompaktowość idzie się paść.
Ostatnio w którejś macalni wypatrzyłem S90 - to jest aparat do noszenia na codzień.

--
Pozdrawiam
de Fresz

16 Data: Styczen 07 2010 00:40:01
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-06 23:41, de Fresz wrote:

EVIL za to ma sens jako codzienny sprzęt do plecaka. Coś co zawsze można
mieć przy sobie i jakościowo nie ustępuje lustrzance tak znów wiele.
Tylko że na chwilę obecną oznacza to ograniczenie się do naleśnika (po
jednym w każdym systemie póki co), a to dla wielu zbyt duże
ograniczenie. Po założeniu zuma, choćby kitowego, kompaktowoć idzie się
pać.

Bo w dzisiejszym obiektywie to absolutnie musi być silnik, brak popychacza
i stabilizacja, do tego jeszcze zoom 10x. No i taki obiektyw puchnie.
Przyjrzyj się starym śrubokręciakom od pentaksa - dało się zrobić małe,
nawet pełnoklatkowe. Dzisiaj byś powiedział - nie ma zooma, jak na stałkę
ciemne itd. No i właśnie. Tak źle i tak niedobrze.


Ostatnio w którejś macalni wypatrzyłem S90 - to jest aparat do noszenia
na codzień.

S90 to inna kategoria. Stoi w jednym rzędzie z ultra slimami i podobnymi.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

17 Data: Styczen 07 2010 03:00:36
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-07 00:40:01 +0100, dominik  said:

Tylko że na chwilę obecną oznacza to ograniczenie się do naleśnika (po
jednym w każdym systemie póki co), a to dla wielu zbyt duże
ograniczenie. Po założeniu zuma, choćby kitowego, kompaktowość idzie się
paść.

Bo w dzisiejszym obiektywie to absolutnie musi być silnik,

Bo łatwiej jest pod względem utrzymania niewielkich gabarytów upchać silnik w obiektywie niż slnik od śrubokręta w body.


brak popychacza

Elektronika akurat powinna zająć mniej miejsca.


i stabilizacja,

Aż tyle raczej nie zajmuje


do tego jeszcze zoom 10x.

Wystarczy z x4-5. Zresztą mniejsza z tym, najmniejszy z obecnych evili po podpięciu najmniejszego zuma i tak staje się nieporęcznym klockiem niemal niemożliwym do upchania w kieszeni. Czyli potrzebny staje się jakiś pokrowiec, powiedzmy w stylu oldskulowych skórzanych. I co - nosić to codziennie na pasku przez plecy czy w plecaku/torbie, które nie każdy nosi zawsze i wszędzie?


 No i taki obiektyw puchnie.
Przyjrzyj się starym śrubokręciakom od pentaksa - dało się zrobić małe,
nawet pełnoklatkowe. Dzisiaj byś powiedział - nie ma zooma, jak na stałkę
ciemne itd. No i właśnie. Tak źle i tak niedobrze.

Ja z zasady nie jestem miłośnikiem stałek, już się nimi w życiu napstrykałem i cenię sobie komfort zuma - dla mnie stałka w okolicach standardu do wszystkiego jest opcją zupełnie nieakceptowalną. Ale w kategoriach kieszonkowych nawet najmniejszy Olkowy zum, przy całym szacunku dla nich za naprawdę duże osiągnięcie w dziedzinie miniaturyzacji optyki, jest jeszcze za duży.


Ostatnio w którejś macalni wypatrzyłem S90 - to jest aparat do noszenia
na codzień.

S90 to inna kategoria. Stoi w jednym rzędzie z ultra slimami i podobnymi.

Matryca z G11 + rawy + pełny manual + niezła ergonomia. I oczywiście wszelkie dotychczasowe wady kompaktów. Ale w rzeczywistości jest naprawdę malutki i można go bez żadnej upierdliwości nosić na codzień.

--
Pozdrawiam
de Fresz

18 Data: Styczen 08 2010 03:55:05
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-07 03:00, de Fresz wrote:

Bo w dzisiejszym obiektywie to absolutnie musi być silnik,
Bo łatwiej jest pod względem utrzymania niewielkich gabarytów upchać
silnik w obiektywie niż slnik od śrubokręta w body.

Powód jest raczej taki, że do obiektywu da się wrzucić coś
ultradźwiękowego i cichego. No i dla małych konstrukcji silnik jest
niewielki, a do obiektywu jak bazooka jest odpowiednio duży silnik.
To zdecydowanie ma sens. Tym bardziej, że dobre czasy dla mechaniki mamy
już za sobą i dzisiaj możliwie się ją upraszcza i unika.


brak popychacza
Elektronika akurat powinna zająć mniej miejsca.

Właśnie nie jestem tego tak pewien. Jak to działa elektronicznie? jakieś
elektromagnesy? Bo popychacz w A to po prostu kolejny silnik.


i stabilizacja,
Aż tyle raczej nie zajmuje

Zależy pewnie od obiektywu, jak porównywałem jakieś konstrukcję z
stabilizacją i bez to różnice czasem były spore.


do tego jeszcze zoom 10x.
Wystarczy z x4-5. Zresztą mniejsza z tym, najmniejszy z obecnych evili
po podpięciu najmniejszego zuma i tak staje się nieporęcznym klockiem
niemal niemożliwym do upchania w kieszeni. Czyli potrzebny staje się
jakiś pokrowiec, powiedzmy w stylu oldskulowych skórzanych. I co -
nosić to codziennie na pasku przez plecy czy w plecaku/torbie, które
nie każdy nosi zawsze i wszędzie?

Bo te szkiełka są nieskładalne jak u olka. Tam rzeczywiście jedno, które
wypunktował kolega obok jest kompaktowe, bo się po prostu składa.
Zobaczymy tylko czy z czasem wpłynie to na jakoć obrazu (luzy,
dopasowanie itd). Jak ma być kompaktowo to właśnie takie obiektywy powinny
być.


Przyjrzyj się starym śrubokręciakom od pentaksa - dało się zrobić
małe, nawet pełnoklatkowe. Dzisiaj byś powiedział - nie ma zooma, jak
na stałkę ciemne itd. No i właśnie. Tak źle i tak niedobrze.
Ja z zasady nie jestem miłośnikiem stałek, już się nimi w życiu
napstrykałem i cenię sobie komfort zuma - dla mnie stałka w okolicach
standardu do wszystkiego jest opcją zupełnie nieakceptowalną. Ale w
kategoriach kieszonkowych nawet najmniejszy Olkowy zum, przy całym
szacunku dla nich za naprawdę duże osiągnięcie w dziedzinie
miniaturyzacji optyki, jest jeszcze za duży.

Zoom jest owszem wygodny, ale zestaw trzech stałek też nie jest taki zły.
Jak to będą malutkie stałki to tym bardziej jeszcze.
No i zauważ, że zoomy są ogromne jeśli jasne, a to i tak ciemniej niż
większoć stałek.
No i właśnie - po raz kolejny GO. Jak matryca ma być mniejsza to oczywiste
jest, że będę chciał coś jasnego by mieć możliwie większą kontrolę. Jeden
zoom z pełnoklatkowego zakresu 28-70mm albo jeszcze lepiej 24-70mm warto
mieć. Ale jeszcze bardziej ślinię się do czegoś jasnego, a tego narazie
bardzo mało :/


Ostatnio w którejś macalni wypatrzyłem S90 - to jest aparat do
noszenia na codzień.
S90 to inna kategoria. Stoi w jednym rzędzie z ultra slimami i
podobnymi.
Matryca z G11 + rawy + pełny manual + niezła ergonomia. I oczywiście
wszelkie dotychczasowe wady kompaktów. Ale w rzeczywistości jest
naprawdę malutki i można go bez żadnej upierdliwości nosić na codzień.

Z kompaktów zdecydowanie jest jednym z fajniejszych.


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

19 Data: Styczen 08 2010 07:26:27
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: grzybu 

Dnia 2010-01-08, pią o godzinie 03:55 +0100, dominik pisze:


Zoom jest owszem wygodny, ale zestaw trzech stałek też nie jest taki
zły.
Jak to będą malutkie stałki to tym bardziej jeszcze.
No i zauważ, że zoomy są ogromne jeśli jasne, a to i tak ciemniej niż
większoć stałek.
No i właśnie - po raz kolejny GO. Jak matryca ma być mniejsza to
oczywiste
jest, że będę chciał coś jasnego by mieć możliwie większą kontrolę.
Jeden
zoom z pełnoklatkowego zakresu 28-70mm albo jeszcze lepiej 24-70mm
warto
mieć. Ale jeszcze bardziej ślinię się do czegoś jasnego, a tego
narazie
bardzo mało :/

Z drugiej strony dla m4/3 obiektyw 50/1.4, który przecież duży nie jest,
może robić za fajną portretówkę.
Jak dla mnie GO przy f/2 gdzie Rokkor 50/1.4 zaczyna przyzwoicie
pracować
jest bardzo mała.
W ten sposób obok kita 14-45 w maleńkim plecaczku mam zawsze jeszcze
portretówkę.
Do tego samego plecaczka ledwo wchodziła D7D + 17-35. A teraz mam
jeszcze
luz na kanapkę, szarą połówkę i parę pierdół.
I jeszcze naleśnik 20/1.7 też by bez problemu się zmieścił ;)
No i robiąc zdjęcie b/w mam od razu b/w podgląd na wyświetlaczu,
co się przydaje.


--
Pozdrowienia
Grzegorz Rakoczy

20 Data: Styczen 07 2010 00:33:08
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

dominik pisze:
[...]

Ja np nie widzę specjalnie sensu kupowania i noszenia dodatkowego zooma
UWA. Wolę czasem podłÄ…czyć "nieoptymalny", ten co już mam. Dla mnie
takie rozwiązanie jest bardziej optymalne, w tym kosztowo.

Ale tam gdzie możesz wziąć takiego zooma lustrzankowego możesz też i wziąć
po prostu lustrzankę, z której przecież nie rezygnujesz. W czym EVIL
będzie lepszy?

Na przykładzie chociażby Olka w tym np., że idąc sobie na spacer bądź jadąc na wycieczkę chcesz mieć ze sobą mały zgrabny evil z w miarę uniwersalnym szkłem, ale chciałbyś mieć jeszcze możliwoć pstryknięcia paru fotek makro. Po co targać lustro z dwoma szkłami, jak można wziąć EP1 w kieszeń i np. 35/3.5 z dopiętym konwerterem w drugą kieszeń. Póki co, nie zanosi się aby takie szkło pojawiło się w m4/3. Jest to tylko jeden z przykładów, że dedykowana przejściówka do szkieł "starszego brata" ma sens.

--
marcin

21 Data: Styczen 07 2010 00:57:43
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-07 00:33, mt wrote:

po prostu lustrzankę, z której przecież nie rezygnujesz. W czym EVIL
będzie lepszy?
Na przykładzie chociażby Olka w tym np., że idąc sobie na spacer bądź
jadąc na wycieczkę chcesz mieć ze sobą mały zgrabny evil z w miarę
uniwersalnym szkłem, ale chciałbyś mieć jeszcze możliwoć pstryknięcia
paru fotek makro. Po co targać lustro z dwoma szkłami, jak można wziąć
EP1 w kieszeń i np. 35/3.5 z dopiętym konwerterem w drugą kieszeń. Póki
co, nie zanosi się aby takie szkło pojawiło się w m4/3. Jest to tylko
jeden z przykładów, że dedykowana przejściówka do szkieł "starszego
brata" ma sens.

Taki olek e-410 z uniwersalnym szkłem nie odbiega wielkością od evila z
uniwersalnym. Dla mnie ten sam rząd wielkości.
Evil z konwerterem (i EVF) od lustra w sumie nie różni się wymiarami
niczym poza tym, że przestrzeń od lustra do obiektywu się idealnie marnuje.

Miałeś w rękach np biotara? albo chociażby jupitera? To malutkie stare,
jasne stałki. Całkiem niezłe, bardzo kompaktowe i działające na aparatach
z podobnymi odległościami do matrycy (tj. bez lustra). Jedyne co to nie
mają AF, stabilizacji i popychacza przysłony, ale to nie te czasy były.
Czemu nie da się zrobić zbliżonego czegoś na evile?

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

22 Data: Styczen 07 2010 01:27:23
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

dominik pisze:

On 2010-01-07 00:33, mt wrote:
po prostu lustrzankę, z której przecież nie rezygnujesz. W czym EVIL
będzie lepszy?
Na przykładzie chociażby Olka w tym np., że idąc sobie na spacer bądź
jadąc na wycieczkę chcesz mieć ze sobą mały zgrabny evil z w miarę
uniwersalnym szkłem, ale chciałbyś mieć jeszcze możliwoć pstryknięcia
paru fotek makro. Po co targać lustro z dwoma szkłami, jak można wziąć
EP1 w kieszeń i np. 35/3.5 z dopiętym konwerterem w drugą kieszeń. Póki
co, nie zanosi się aby takie szkło pojawiło się w m4/3. Jest to tylko
jeden z przykładów, że dedykowana przejściówka do szkieł "starszego
brata" ma sens.

Taki olek e-410 z uniwersalnym szkłem nie odbiega wielkością od evila z
uniwersalnym. Dla mnie ten sam rząd wielkości.
Evil z konwerterem (i EVF) od lustra w sumie nie różni się wymiarami
niczym poza tym, że przestrzeń od lustra do obiektywu się idealnie marnuje.

http://a.img-dpreview.com/reviews/OlympusEP1/images/EP1vsE450.jpg
Przepraszam, ale jeśli to jest dla Ciebie ten sam rząd wielkości (pomijając wysokoć, też na niekorzyć lustra), to przy takiej uznaniowości kryteriów faktycznie ciężko podać sensowne argumenty. Poza tym żaden Olek serii 4xx nie ma stabilizacji.

Miałeś w rękach np biotara? albo chociażby jupitera? To malutkie stare,
jasne stałki. Całkiem niezłe, bardzo kompaktowe i działające na aparatach
z podobnymi odległościami do matrycy (tj. bez lustra). Jedyne co to nie
mają AF, stabilizacji i popychacza przysłony, ale to nie te czasy były.
Czemu nie da się zrobić zbliżonego czegoś na evile?

No ale przecież masz EP1/2, GF1 czy ten Samsung z naleśnikami.

--
marcin

23 Data: Styczen 07 2010 02:25:56
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-07 01:27, mt wrote:

Taki olek e-410 z uniwersalnym szkłem nie odbiega wielkością od evila z
uniwersalnym. Dla mnie ten sam rząd wielkości.
Evil z konwerterem (i EVF) od lustra w sumie nie różni się wymiarami
niczym poza tym, że przestrzeń od lustra do obiektywu się idealnie
marnuje.
http://a.img-dpreview.com/reviews/OlympusEP1/images/EP1vsE450.jpg
Przepraszam, ale jeśli to jest dla Ciebie ten sam rząd wielkości
(pomijając wysokoć, też na niekorzyć lustra), to przy takiej
uznaniowości kryteriów faktycznie ciężko podać sensowne argumenty. Poza
tym żaden Olek serii 4xx nie ma stabilizacji.

Myślałem akurat o tym zdjęciu:
http://a.img-dpreview.com/Previews/SamsungNX10/images/compared3.jpg
I tu przyznasz, że różnicy wielkiej nie ma? Olek tu zdecydowanie wypada
lepiej i znacznie bardziej kompaktowo, byćmoże właśnie za to że wsadzili
IS w body i owszem 4xx stabilizacji nie ma.
Wychodzi na to że pod względem wymiarów olkowy 14-42 jest po prostu bardzo
fajnie zaprojektowany. Tzn. jak w kompakcie czyli wysuwa się gdy trzeba:
http://a.img-dpreview.com/reviews/OlympusEP1/images/sideout3.jpg


Miałeś w rękach np biotara? albo chociażby jupitera? To malutkie stare,
jasne stałki. Całkiem niezłe, bardzo kompaktowe i działające na aparatach
z podobnymi odległościami do matrycy (tj. bez lustra). Jedyne co to nie
mają AF, stabilizacji i popychacza przysłony, ale to nie te czasy były.
Czemu nie da się zrobić zbliżonego czegoś na evile?
No ale przecież masz EP1/2, GF1 czy ten Samsung z naleśnikami.

No i tylko w olku ten naleśnik jest stabilizowany. Olek w stosunku do NX
ma w końcu też i deko mniejszą matrycę :) Każdy z tych evilów ma teraz coś
fajnego. W sumie gdyby trochę spuścili z ceną i włożyli lepsze LCD to
pewnie bym go już miał. Raz się już prawie że skusiłem na G1, ale jednak
odpuściłem sobie w ostatniej chwili, wmawiając że mam czas i czym zdjęcia
zrobić, a pewnie będzie coś fajniejszego.


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

24 Data: Styczen 07 2010 10:38:24
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

dominik pisze:

http://a.img-dpreview.com/reviews/OlympusEP1/images/EP1vsE450.jpg
Przepraszam, ale jeśli to jest dla Ciebie ten sam rząd wielkości
(pomijając wysokoć, też na niekorzyć lustra), to przy takiej
uznaniowości kryteriów faktycznie ciężko podać sensowne argumenty. Poza
tym żaden Olek serii 4xx nie ma stabilizacji.

Myślałem akurat o tym zdjęciu:
http://a.img-dpreview.com/Previews/SamsungNX10/images/compared3.jpg
I tu przyznasz, że różnicy wielkiej nie ma? Olek tu zdecydowanie wypada
lepiej i znacznie bardziej kompaktowo, byćmoże właśnie za to że wsadzili
IS w body i owszem 4xx stabilizacji nie ma.
Wychodzi na to że pod względem wymiarów olkowy 14-42 jest po prostu bardzo
fajnie zaprojektowany. Tzn. jak w kompakcie czyli wysuwa się gdy trzeba:
http://a.img-dpreview.com/reviews/OlympusEP1/images/sideout3.jpg

Zgadza się, między G1 czy NX a Olkami serii 4xx wielkiej różnicy w rozmiarach nie ma, pamiętaj tylko że porównujesz póki co największe evile z najmniejszym współcześnie produkowanym lustrem na świecie. Gdyby zamiast Olka postawić tam jakiegoś Canona, Nikona, Sony bądź Pentaxa różnica zaczęłaby być bardziej widoczna. Faktycznie, Olkowi udało się doć zgrabnie zaprojektować swojego kita, ten Panasonicowy i Samsungowy są wyraźnie większe. Pytanie na ile jeszcze da się zejć z ich rozmiarami. U Panasa i Samsunga pewnie pomogłoby wsadzenie stabilizacji w body. W przypadku Olka pewnie jeszcze dałoby się go zmniejszyć w stanie spoczynku (nie wiem, o 30, 40%?) tylko pewnie trzeba by już przenieć sterowanie szkłem na korpus, co wcale nie byłoby takie wygodne według mnie.

Miałeś w rękach np biotara? albo chociażby jupitera? To malutkie stare,
jasne stałki. Całkiem niezłe, bardzo kompaktowe i działające na aparatach
z podobnymi odległościami do matrycy (tj. bez lustra). Jedyne co to nie
mają AF, stabilizacji i popychacza przysłony, ale to nie te czasy były.
Czemu nie da się zrobić zbliżonego czegoś na evile?
No ale przecież masz EP1/2, GF1 czy ten Samsung z naleśnikami.

No i tylko w olku ten naleśnik jest stabilizowany. Olek w stosunku do NX
ma w końcu też i deko mniejszą matrycę :) Każdy z tych evilów ma teraz coś
fajnego. W sumie gdyby trochę spuścili z ceną i włożyli lepsze LCD to
pewnie bym go już miał. Raz się już prawie że skusiłem na G1, ale jednak
odpuściłem sobie w ostatniej chwili, wmawiając że mam czas i czym zdjęcia
zrobić, a pewnie będzie coś fajniejszego.

No to mamy podobnie :) Obecnie mój najczęściej stosowany zestaw to stary Nikon D40 plus Nikkor 35/1.8, co w sumie jak na dslr jest doć małym zestawem, ale widząc coś takiego:
http://a.img-dpreview.com/lensreviews/panasonic_20_1p7_o20/images/gf1vsd3000v2.jpg
wolałbym jednak evila z naleśnikiem :) tylko niech one stanieją.

--
marcin

25 Data: Styczen 08 2010 04:03:56
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-07 10:38, mt wrote:

fajnie zaprojektowany. Tzn. jak w kompakcie czyli wysuwa się gdy trzeba:
http://a.img-dpreview.com/reviews/OlympusEP1/images/sideout3.jpg
Zgadza się, między G1 czy NX a Olkami serii 4xx wielkiej różnicy w
rozmiarach nie ma, pamiętaj tylko że porównujesz póki co największe
evile z najmniejszym współcześnie produkowanym lustrem na świecie. Gdyby
zamiast Olka postawić tam jakiegoś Canona, Nikona, Sony bądź Pentaxa
różnica zaczęłaby być bardziej widoczna.

Pentaks ma malutkie i zgrabne K7. Reszta nie staje w szranki z wymiarami
po prostu więc trudno porównywać ich aparaty. Moda na małe zrobiła się po
modzie na duże, a nie wszyscy producenci poszli za tym.


Faktycznie, Olkowi udało się
doć zgrabnie zaprojektować swojego kita, ten Panasonicowy i Samsungowy
są wyraźnie większe. Pytanie na ile jeszcze da się zejć z ich
rozmiarami. U Panasa i Samsunga pewnie pomogłoby wsadzenie stabilizacji
w body. W przypadku Olka pewnie jeszcze dałoby się go zmniejszyć w
stanie spoczynku (nie wiem, o 30, 40%?) tylko pewnie trzeba by już
przenieć sterowanie szkłem na korpus, co wcale nie byłoby takie wygodne
według mnie.

Jak rozmawiamy o rozmiarach to właśnie takie składane szkiełka są pewnie
przyszłością. Dzisiaj tego jeszcze nie ma w takim stopniu, a w kompaktach
przecież od dawna się tak postępuje.


pewnie bym go już miał. Raz się już prawie że skusiłem na G1, ale jednak
odpuściłem sobie w ostatniej chwili, wmawiając że mam czas i czym zdjęcia
zrobić, a pewnie będzie coś fajniejszego.
No to mamy podobnie :) Obecnie mój najczęściej stosowany zestaw to stary
Nikon D40 plus Nikkor 35/1.8, co w sumie jak na dslr jest doć małym
zestawem, ale widząc coś takiego:
http://a.img-dpreview.com/lensreviews/panasonic_20_1p7_o20/images/gf1vsd3000v2.jpg

wolałbym jednak evila z naleśnikiem :) tylko niech one stanieją.

Lustrzanka to trochę inne podejście i inne możliwości (typu wizjer
optyczny). Została jednak zdetronizowana z pewnej specyficznej cechy - z
wielkości matrycy (pomijam leiki i podobne). Do tej pory tylko nieliczne
kompakty miały coś więcej niż 1/3".

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

26 Data: Styczen 08 2010 16:01:05
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

dominik pisze:
  > Pentaks ma malutkie i zgrabne K7. Reszta nie staje w szranki z wymiarami

po prostu więc trudno porównywać ich aparaty. Moda na małe zrobiła się po
modzie na duże, a nie wszyscy producenci poszli za tym.

Hmm, jesteś pewien, że chodziło Ci o K7, bo to z pewnością nie jest najmniejsze body Pentaxa. Kx jest od niego sporo mniejszy.

  > Jak rozmawiamy o rozmiarach to właśnie takie składane szkiełka są pewnie
przyszłością. Dzisiaj tego jeszcze nie ma w takim stopniu, a w kompaktach
przecież od dawna się tak postępuje.

Ponieważ w kompakcie masz łatwiej, gdyż obiektyw masz na stałe i całe jego sterowanie odbywa sie z poziomu korpusu. Nie jestem pewien czy takie sterowanie dałoby sie łatwo i ergonomicznie zaprojektować dla całej linii obiektywów w danym systemie. Jeżeli jest to w najbliższym czasie wykonalne, to jest szansa, że i obiektywy można sporo odchudzić.

  > Lustrzanka to trochę inne podejście i inne możliwości (typu wizjer
optyczny). Została jednak zdetronizowana z pewnej specyficznej cechy - z
wielkości matrycy (pomijam leiki i podobne). Do tej pory tylko nieliczne
kompakty miały coś więcej niż 1/3".

Zgadza się. Zależy też co kto potrzebuje. W moim przypadku mógłbym już zrezygnować z OVF na rzecz EVF. Gdybym zajmował się chociażby reporterką sportową to jeszcze bym musiał pewnie trochę poczekać. Z drugiej strony elektroniczny wizjer daje sporo możliwości, o których przy optycznym można tylko pomarzyć, jak chociażby dowolnoć wyświetlanych parametrów w wizjerze, może ktoś się skusi aby zrobić np. wirtualny klin do manuali :) przy których evile mogą rozwinąć skrzydła.
Generalnie nie ma co narzekać, kierunek jest dobry i fajnie mieć wybór w zależności od potrzeb.

--
marcin

27 Data: Styczen 09 2010 17:06:24
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-08 16:01, mt wrote:

po prostu więc trudno porównywać ich aparaty. Moda na małe zrobiła się po
modzie na duże, a nie wszyscy producenci poszli za tym.
Hmm, jesteś pewien, że chodziło Ci o K7, bo to z pewnością nie jest
najmniejsze body Pentaxa. Kx jest od niego sporo mniejszy.

Nie zestawiałem ich wymiarów, ale AFAIR to była niewielki, a z pewnością
już w stosunku do opcji, które miał u siebie. W swojej klasie jest więc
zdecydowanie najmniejszym, ale czy w stusnku do innych to już ciężko
jakkolwiek powiedzieć.


Jak rozmawiamy o rozmiarach to właśnie takie składane szkiełka są pewnie
przyszłością. Dzisiaj tego jeszcze nie ma w takim stopniu, a w kompaktach
przecież od dawna się tak postępuje.
Ponieważ w kompakcie masz łatwiej, gdyż obiektyw masz na stałe i całe
jego sterowanie odbywa sie z poziomu korpusu. Nie jestem pewien czy
takie sterowanie dałoby sie łatwo i ergonomicznie zaprojektować dla
całej linii obiektywów w danym systemie. Jeżeli jest to w najbliższym
czasie wykonalne, to jest szansa, że i obiektywy można sporo odchudzić.

Ale co ma być wykonalne?


Lustrzanka to trochę inne podejście i inne możliwości (typu wizjer
optyczny). Została jednak zdetronizowana z pewnej specyficznej cechy - z
wielkości matrycy (pomijam leiki i podobne). Do tej pory tylko nieliczne
kompakty miały coś więcej niż 1/3".
Zgadza się. Zależy też co kto potrzebuje. W moim przypadku mógłbym już
zrezygnować z OVF na rzecz EVF.

A jaki masz OVH? Bo jak z niższej półki niż ma np D80 to w sumie się nie
dziwię. Szczeólnie u olka było źle w tym zakresie.


Gdybym zajmował się chociażby reporterką
sportową to jeszcze bym musiał pewnie trochę poczekać.

Takiemu tematowi nie grożÄ… te aparaty - tam wielkoć nie ma znaczenia. Tu
też nie zastanawiam się nad czymś co zastąpi DSLR - docelowo
pełnoklatkowego - coś co raczej da świetną jakoć, możliwości w małych
wymiarach. Takie na codzień.


Z drugiej strony
elektroniczny wizjer daje sporo możliwości, o których przy optycznym
można tylko pomarzyć, jak chociażby dowolnoć wyświetlanych parametrów w
wizjerze, może ktoś się skusi aby zrobić np. wirtualny klin do manuali
:) przy których evile mogą rozwinąć skrzydła.

Można owszem wiele, ale najpierw musiałyby trochę obrosnąć w piórka. Po
pierwsze rozdzielczoć - 1,4Mpix jest całkiem niezła, ale póki widać
piksele to jest to za mało. Mam nadzieję, że właśnie na to się będą
licytować Evile.
Po drugie czas reakcji - ten też niestety jest wadą. Prędkości światła nie
przekoczysz z normalnego wizjera, ale niech z większymi rozdzielczościami
to opóźnienie nie wzrasta. Nie jest to łatwe.
Po trzecie - ekran LCD jest naprawdę fajny, ale jego tonalnoć, dynamika i
dynamika wciąż odbiegają od rzeczywistości. Tutaj niestety i matryce nie
są winne, jednak jakościowych problemów jest trochę.
Owszem - masz rację, że sporo ciekawych spraw się da dołożyć i takie
wizjery mają przed sobą niezłÄ… przyszłoć, ale jeszcze długo niestety nie
będzie tak super jak by się chciało :)


Generalnie nie ma co narzekać, kierunek jest dobry i fajnie mieć wybór w
zależności od potrzeb.

Tylko musi trafić się coś, co spełnia czyjeś założenia. Dla mnie narazie
nie ma niestety nic z czego w pełni mógłbym być zadowolony :( No i nie
cieszy mnie, że tylko olek zrobił matrycowego IS-a póki co, bo oni mają
jakby inne priorytety niż bym chciał :(

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

28 Data: Styczen 04 2010 13:42:27
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 13:15:38 +0100, John Smith  said:

A cóż to za osiągnięcie skopiować konkurencję po dwóch latach?

To zależy czy kopia będzie lepsza od oryginału.

Powtarzam: co za problem pokonać oryginał sprzed dwóch lat?

Ile lat zajęło konkurencji dogonienie pierwszego 5d? W ilu lustrach jest lepsza matryca od D90? Ile czasu potrzebowała konkurencja aby zrobić większą rozdziałkę od 1Ds mk2? Ile jest kompaktów o lepszej jakości i możliwościach od G11? Itede itepe. Niby problemu nie ma, a życie sobie.


Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy.

Nie, wystarczy że jest i ktoś go będzie kupował - zacznie się realna walka o klienta, na ceny, na ficzersy. No dobra, to ostatnie może się jeszcze czkawką odbić.


Na razie możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat, tylko w
innym systemie.

Coś Ty się tak na te 2 lata uparł? 16 miesięcy jak już.


Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie.

Podobnie jak Panas zaprzepaścił możliwość podpinania się pod zwykłe 4/3, doliczając jeszcze jaja z AFem. No i? Spotkała go za to straszliwa kara z racji nikłego popytu?


 Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

Jak czytam takie uwagi, to odnoszę wrażenie, że niektórzy się rozmineli z powołaniem - nie myśleliście panowie o karierze w działach R&D którejś z firm produkujących aparaty? Lub w najgorszym razie w zarządzie. ;-)

--
Pozdrawiam
de Fresz

29 Data: Styczen 04 2010 13:59:07
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

On 2010-01-04 13:15:38 +0100, John Smith  said:
Powtarzam: co za problem pokonać oryginał sprzed dwóch lat?

Ile lat zajęło konkurencji dogonienie pierwszego 5d? W ilu lustrach jest
lepsza matryca od D90? Ile czasu potrzebowała konkurencja aby zrobić
większą rozdziałkę od 1Ds mk2? Ile jest kompaktów o lepszej jakości i
możliwościach od G11? Itede itepe. Niby problemu nie ma, a życie sobie.

No więc dogonią i będą konkurować z kimś już siedzącym na rynku.

Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy.

Nie, wystarczy że jest i ktoś go będzie kupował

Mityczny ktoś kupi. Albo nie kupi.

Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie.

Podobnie jak Panas zaprzepaścił możliwość podpinania się pod zwykłe 4/3,
doliczając jeszcze jaja z AFem. No i? Spotkała go za to straszliwa kara
z racji nikłego popytu?

Był pierwszy, bez konkurencji w segmencie. Z nikim nie konkurował.

 Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

Jak czytam takie uwagi, to odnoszę wrażenie, że niektórzy się rozmineli
z powołaniem - nie myśleliście panowie o karierze w działach R&D którejś
z firm produkujących aparaty? Lub w najgorszym razie w zarządzie. ;-)

Chyba nie masz mi za złe, że myślę?
W każdym razie komplement przyjęty. :-)

--
Mirek

30 Data: Styczen 04 2010 14:40:38
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 13:59:07 +0100, John Smith  said:

Ile lat zajęło konkurencji dogonienie pierwszego 5d? W ilu lustrach jest
lepsza matryca od D90? Ile czasu potrzebowała konkurencja aby zrobić
większą rozdziałkę od 1Ds mk2? Ile jest kompaktów o lepszej jakości i
możliwościach od G11? Itede itepe. Niby problemu nie ma, a życie sobie.

No więc dogonią i będą konkurować z kimś już siedzącym na rynku.

Czy dogonią w twardych liczbach sprzedaży, to nie wiem. Ale jestem pewien że zaistnieją na rynku i wyrwą sobie jakiś kawałek. Jak duży, to już przyszłość pokaże.


Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy.

Nie, wystarczy że jest i ktoś go będzie kupował

Mityczny ktoś kupi. Albo nie kupi.

Gdyby zarządy koncernów foto czytały tą grupę i przejmowały się tutejszymi opiniami o tym co się sprzeda, a co nie, to myślę że ze 2/3 aparatów nigdy by nie zobaczyło światła dziennego, reszta musiałaby być z połowę tańsza, a tak wogóle to już dawno by padli na pysk ;-)


Podobnie jak Panas zaprzepaścił możliwość podpinania się pod zwykłe 4/3,
doliczając jeszcze jaja z AFem. No i? Spotkała go za to straszliwa kara
z racji nikłego popytu?

Był pierwszy, bez konkurencji w segmencie. Z nikim nie konkurował.

A teraz już nie jest. I ma się nienajgorzej - 4.2%, 7. miejsce w rankingu udziału rynku w 2008 w Japonii, wyprzedzając GF1, GH1 i Olki oraz sporo luster.


Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

Jak czytam takie uwagi, to odnoszę wrażenie, że niektórzy się rozmineli
z powołaniem - nie myśleliście panowie o karierze w działach R&D którejś
z firm produkujących aparaty? Lub w najgorszym razie w zarządzie. ;-)

Chyba nie masz mi za złe, że myślę?

Raczej zgadujesz. Pytanie jakie masz ku temu podstawy? Twierdzisz że mogli zrobić mniejszy - przy tej samej funkcjonalności, przy tej samej cenie, z perspektywą być może kolejnego modelu? Ja nie wiem i daleki jestem od rzucania tak ostrymi stwierdzeniami. Zresztą o tym co się przebije na rynku decydują masy konsumentów, nie zgraja malkontentów o specyficznych wymaganiach (do których i ja sam się zaliczam). W każdej chwili jestem w stanie przedstawić długą listę wad dowolnego aparatu i skomentować "to się nie sprzeda, bo schrzanili projekt". Szkoda tylko że każdy z nich rozszedł się już w grubych tysiącach sztuk...


--
Pozdrawiam
de Fresz

31 Data: Styczen 04 2010 14:51:52
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

Gdyby zarządy koncernów foto czytały tą grupę i przejmowały się
tutejszymi opiniami o tym co się sprzeda, a co nie, to myślę że ze 2/3
aparatów nigdy by nie zobaczyło światła dziennego, reszta musiałaby być
z połowę tańsza, a tak wogóle to już dawno by padli na pysk ;-)

Tobie wystarczy, że producent przemyślał sprawę. Ja dopytuję o konkrety.
Czym będzie konkurował nowy produkt? Tylko ceną?

Raczej zgadujesz. Pytanie jakie masz ku temu podstawy? Twierdzisz że
mogli zrobić mniejszy - przy tej samej funkcjonalności, przy tej samej
cenie, z perspektywą być może kolejnego modelu? Ja nie wiem i daleki
jestem od rzucania tak ostrymi stwierdzeniami.

Zaprzeczasz, że stabilizacja matrycy zajmuje miejsce i że jej wywalenie
pomaga zredukować wymiary aparatu?

--
Mirek

32 Data: Styczen 04 2010 15:07:00
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 14:51:52 +0100, John Smith  said:

de Fresz napisał(a):
Gdyby zarządy koncernów foto czytały tą grupę i przejmowały się
tutejszymi opiniami o tym co się sprzeda, a co nie, to myślę że ze 2/3
aparatów nigdy by nie zobaczyło światła dziennego, reszta musiałaby być
z połowę tańsza, a tak wogóle to już dawno by padli na pysk ;-)

Tobie wystarczy, że producent przemyślał sprawę.

Gdzie tam. Dla mnie w tej chwili nie ma na rynku aparatu bez wad. Ale nie wieszczę totalnej klęski z wyjściem każdego nowego aparatu, który zawodzi moje oczekiwania. Bo to nie ma sensu i rzeczywistość pokazuje, że moje zdanie w tej materii jest w mniejszości.


Ja dopytuję o konkrety.
Czym będzie konkurował nowy produkt? Tylko ceną?

Głównie napisem na body. Każdy aparat, w każdym segmencie ma mocne i slabe strony - ot weźmy EP1/2 i GF1 - z tych dwóch można by zrobić jeden, niemal idealny. Jakie są mocne strony NXa? Patrząc po dotychczasowych informacjach za wiele ich niby nie ma, ale podobnie jest w segmencie low-end luster czy w tonie kompaktów. A się sprzedają.
Jak dotąd Samsung w dziale foto był producentem którego można z angielskiego określić "me too!", miał jakieś przebłyski kreatywności (zdaje się pierwszy dotykowy ekran, pierwszy z przyciskami z funkcjami zależnymi od tego co na ekranie), a tak poza tym ot, nic wybitnego. Coś tam z rynku zgarnął, ale trochę czuć, że to gigantyczna korporacja działająca na kilkudziesięciu obszarach, od statków, przez różnoraką elektronikę, po karty pamięci. I biznes fotograficzny to takie tylko tam popiardywanie (w skali całej firmy) - możliwe że spełnienie aspiracji syna któregoś z dyrektorów.


Raczej zgadujesz. Pytanie jakie masz ku temu podstawy? Twierdzisz że
mogli zrobić mniejszy - przy tej samej funkcjonalności, przy tej samej
cenie, z perspektywą być może kolejnego modelu? Ja nie wiem i daleki
jestem od rzucania tak ostrymi stwierdzeniami.

Zaprzeczasz, że stabilizacja matrycy zajmuje miejsce i że jej wywalenie
pomaga zredukować wymiary aparatu?

Oczywiście że nie, sam to tu gdzieś wcześniej napisałem. Ale skąd bierzesz przekonanie, że dało się zrobić ten aparat jeszcze mniejszy, że przy tej matrycy, przy tych możliwościach techniczno-budżetowych to nie jest absolutny limit?


--
Pozdrawiam
de Fresz

33 Data: Styczen 04 2010 15:17:36
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

Gdzie tam. Dla mnie w tej chwili nie ma na rynku aparatu bez wad. Ale
nie wieszczę totalnej klęski z wyjściem każdego nowego aparatu, który
zawodzi moje oczekiwania. Bo to nie ma sensu i rzeczywistość pokazuje,
że moje zdanie w tej materii jest w mniejszości.

Mi też tego w usta nie wkładaj. To, że zwróciłem uwagę jedynie na słabe
punkty nie oznacza wieszczenia totalnej klęski.

Głównie napisem na body. [..] I biznes fotograficzny to takie tylko tam
popiardywanie (w skali całej firmy) - możliwe że spełnienie aspiracji
syna któregoś z dyrektorów.

No to słabo.

Oczywiście że nie, sam to tu gdzieś wcześniej napisałem. Ale skąd
bierzesz przekonanie, że dało się zrobić ten aparat jeszcze mniejszy, że
przy tej matrycy, przy tych możliwościach techniczno-budżetowych to nie
jest absolutny limit?

Czyli gonią na razie za liderem i jeszcze chwilę potrwa, zanim NX
zacznie być realną konkurencją.

--
Mirek

34 Data: Styczen 04 2010 15:57:35
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 15:17:36 +0100, John Smith  said:

Gdzie tam. Dla mnie w tej chwili nie ma na rynku aparatu bez wad. Ale
nie wieszczę totalnej klęski z wyjściem każdego nowego aparatu, który
zawodzi moje oczekiwania. Bo to nie ma sensu i rzeczywistość pokazuje,
że moje zdanie w tej materii jest w mniejszości.

Mi też tego w usta nie wkładaj. To, że zwróciłem uwagę jedynie na słabe
punkty nie oznacza wieszczenia totalnej klęski.

No dobra, faktycznie nie Ty napisałeś że to będzie klapa, ale Twoje stwierdzenia o gonieniu starych modeli i tym co mogli, a nie zrobili zabrzmiały w tym tonie.


Głównie napisem na body. [..] I biznes fotograficzny to takie tylko tam
popiardywanie (w skali całej firmy) - możliwe że spełnienie aspiracji
syna któregoś z dyrektorów.

No to słabo.

Ale nie przyjmuj tego za prawdę objawioną ;-) - to tylko moje spostrzeżenia. Możliwe że chcą zmienić podejście, zobaczymy ile nadrobią marketingiem (w tym - ceną, choć nie spodziewam się dużo niższej od konkurencji).


Oczywiście że nie, sam to tu gdzieś wcześniej napisałem. Ale skąd
bierzesz przekonanie, że dało się zrobić ten aparat jeszcze mniejszy, że
przy tej matrycy, przy tych możliwościach techniczno-budżetowych to nie
jest absolutny limit?

Czyli gonią na razie za liderem i jeszcze chwilę potrwa, zanim NX
zacznie być realną konkurencją.

Gonią, nie gonią, będą realną siłą na rynku (jak dużą - jeszcze się przekonamy, tak naprawdę pewnie dopiero pod koniec przyszłego roku) - już z samego tego powodu Panas&Olek powinni się ciut bardziej starać.

--
Pozdrawiam
de Fresz

35 Data: Styczen 04 2010 13:52:41
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

John Smith pisze:

de Fresz napisał(a):
On 2010-01-04 11:58:49 +0100, John Smith  said:
A cóż to za osiągnięcie skopiować konkurencję po dwóch latach?
To zależy czy kopia będzie lepsza od oryginału.

Powtarzam: co za problem pokonać oryginał sprzed dwóch lat?

Konsumentów powinna cieszyć większa konkurencja w segmencie.

Konkurencja będzie, jeśli będzie to aparat lepszy lub tańszy.

Dokładnie.

Na razie możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat, tylko w
innym systemie. Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie. Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.


No z tą dużą dostępnością szkieł to chyba nie tak do końca. Owszem, jest trochę szkieł w na bagnet K, ale większość i tak by musiała pracować w trybie manualnym, a jeśli w manualnym, to taki EVIL ze swoją małą odległością rejestrową może się podpiąć pod praktycznie dowolny współczesny (bądź niewspółczesny, jak m42 czy FD) bagnet. A szkieł w systemie Pentaksa, które mogłyby poprzez odpowiedni adapter pracować w pełnej automatyce, to jeśli się nie mylę jest raptem kilka.
Póki co, nie ma co ferować wyroków, wejdzie aparat do sprzedaży, będzie wiadomo co i jak:)

--
marcin

36 Data: Styczen 04 2010 14:06:40
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

mt napisał(a):

John Smith pisze:
Na razie możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat,
tylko w
innym systemie. Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie. Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.

No z tą dużą dostępnością szkieł to chyba nie tak do końca. Owszem, jest
trochę szkieł w na bagnet K, ale większość i tak by musiała pracować w
trybie manualnym, a jeśli w manualnym, to taki EVIL ze swoją małą
odległością rejestrową może się podpiąć pod praktycznie dowolny
współczesny (bądź niewspółczesny, jak m42 czy FD) bagnet.

No to przecież tym lepiej, że nie tylko bagnet K i M42. Jakby były
"stabilizowane matrycą" to system na starcie ma przewagę, jak system
lustrzankowy Pentaxa.

A szkieł w
systemie Pentaksa, które mogłyby poprzez odpowiedni adapter pracować w
pełnej automatyce, to jeśli się nie mylę jest raptem kilka.

A firmowych AF i stabilizowanych zero.

Póki co, nie ma co ferować wyroków, wejdzie aparat do sprzedaży, będzie
wiadomo co i jak:)

Eee no, podywagować można już. :-)

--
Mirek

37 Data: Styczen 04 2010 14:27:36
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: aadax 

...........................>

A firmowych AF i stabilizowanych zero.

Póki co, nie ma co ferować wyroków, wejdzie aparat do sprzedaży, będzie
wiadomo co i jak:)

Eee no, podywagować można już. :-)

-- Mirek

nikt nie zwrócił uwagi, że obiektywy do tego systemu są ze stabilizacją

38 Data: Styczen 04 2010 22:52:18
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-04 14:27, aadax wrote:

Eee no, podywagować można już. :-)
nikt nie zwrócił uwagi, że obiektywy do tego systemu są ze stabilizacją

Całe dwa z trzech. 66% trafności stwierdzenia.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

39 Data: Styczen 04 2010 14:38:14
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

John Smith pisze:

mt napisał(a):
John Smith pisze:
Na razie możemy się spodziewać podobnego do takiego sprzed dwóch lat,
tylko w
innym systemie. Mieli możliwość wykorzystania przewagi systemu Pentax K,
podpięcia się pod dużą dostępność szkieł, ale trochę to zaprzepaścili,
bo nie ma stabilizacji w korpusie. Nie dając stabilizacji w korpusie
mogli zrobić mały korpus - nie zrobili.
No z tą dużą dostępnością szkieł to chyba nie tak do końca. Owszem, jest
trochę szkieł w na bagnet K, ale większość i tak by musiała pracować w
trybie manualnym, a jeśli w manualnym, to taki EVIL ze swoją małą
odległością rejestrową może się podpiąć pod praktycznie dowolny
współczesny (bądź niewspółczesny, jak m42 czy FD) bagnet.

No to przecież tym lepiej, że nie tylko bagnet K i M42. Jakby były
"stabilizowane matrycą" to system na starcie ma przewagę, jak system
lustrzankowy Pentaxa.

Dlatego też wcześniej pisałem, że na dzień dzisiejszy, taki np. EP2 wydaje się lepszą propozycją. Wszystkie szkła E-systemu są w pełni obsługiwane, dodatkowo da się podpiąć praktycznie wszystko jako manualne, plus wszystko stabilizowane (tylko niech cena jeszcze zejdzie do przyzwoitego poziomu).

--
marcin

40 Data: Styczen 04 2010 15:04:08
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cztery 

Dlatego też wcześniej pisałem, że na dzień dzisiejszy, taki np. EP2 wydaje się lepszą propozycją. Wszystkie szkła E-systemu są w pełni obsługiwane,

Nie wszystkie obiektywy 4/3 sa kompatybilne z EP2, nie dziala AF z niektorymi.

41 Data: Styczen 04 2010 21:12:32
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

cztery pisze:

Dlatego też wcześniej pisałem, że na dzień dzisiejszy, taki np. EP2 wydaje się lepszą propozycją. Wszystkie szkła E-systemu są w pełni obsługiwane,

Nie wszystkie obiektywy 4/3 sa kompatybilne z EP2, nie dziala AF z niektorymi.

Hm, jesteś pewien? Zdaje się, że przy teście EP1 stało jak byk, że z adapterem wszystkie szkła 4/3 mają możliwość pracy w pełnej automatyce. To u Panasonica, w sumie nie wiedzieć czemu, jest tylko częściowa kompatybilność.

--
marcin

42 Data: Styczen 04 2010 21:21:32
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Mon, 04 Jan 2010 21:12:32 +0100, mt napisał(a):

cztery pisze:
Dlatego też wcześniej pisałem, że na dzień dzisiejszy, taki np. EP2
wydaje się lepszą propozycją. Wszystkie szkła E-systemu są w pełni
obsługiwane,

Nie wszystkie obiektywy 4/3 sa kompatybilne z EP2, nie dziala AF z
niektorymi.

Hm, jesteś pewien? Zdaje się, że przy teście EP1 stało jak byk, że z
adapterem wszystkie szkła 4/3 mają możliwoć pracy w pełnej automatyce.
To u Panasonica, w sumie nie wiedzieć czemu, jest tylko częściowa
kompatybilnoć.

A to nie jest spowodowane jakąś nietypową pracą AF w Panasonicu właśnie?

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

43 Data: Styczen 04 2010 22:11:22
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

Andrzej Libiszewski pisze:

Dnia Mon, 04 Jan 2010 21:12:32 +0100, mt napisał(a):

cztery pisze:
Dlatego też wcześniej pisałem, że na dzień dzisiejszy, taki np. EP2 wydaje się lepszą propozycją. Wszystkie szkła E-systemu są w pełni obsługiwane,
Nie wszystkie obiektywy 4/3 sa kompatybilne z EP2, nie dziala AF z niektorymi.
Hm, jesteś pewien? Zdaje się, że przy teście EP1 stało jak byk, że z adapterem wszystkie szkła 4/3 mają możliwoć pracy w pełnej automatyce. To u Panasonica, w sumie nie wiedzieć czemu, jest tylko częściowa kompatybilnoć.

A to nie jest spowodowane jakąś nietypową pracą AF w Panasonicu właśnie?

No w sumie nie wiem do końca, ale tam, poza dużÄ… szybkością jak na AF z detekcją kontrastu, nic nietypowego chyba nie ma. Z założenia 4/3 jak i m4/3 miały mieć ustandaryzowane protokoły komunikacji u wszystkich. Dziwne o tyle, że jednak niektóre szkła Olka z 4/3 i wszystkie szkła Olka z m4/3 jednak działają w pełni na Panasonicach.

--
marcin

44 Data: Styczen 04 2010 11:21:37
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 03:26:15 +0100, dominik  said:

On 2010-01-04 02:17, Marcin [3M] wrote:
http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

No i który jest najmniejszy?
http://a.img-dpreview.com/Previews/SamsungNX10/images/compared3.jpg

Owszem, samsung, ale ile? różnica nie tak znów wielka jak z obiektywem,
szkoda że nie puścili czegoś w stylu GF1 czy też EP-1, właśnie od tego
powinni raczej zacząć.

Jak np. zrobił to Panas? :-P



Fajnie że jest konkurencja i owszem ten aparat najbardziej pasuje mi z
całej trójki (panas, olek, samsung), ale nie mogę im wybaczyć braku IS w
body :(

Jasne, weź się i obraź ;-)


Duże plusy za 30/2 i za ekran. EVF za to taki sobie,

Jeszcze nie widziałeś i już ferujesz wyrokami? Normalnie rasowy catalogue boy.


a matryca jeśli taka
jak w k20d to też na start ma tak 2 lata w tył w stosunku do reszty.

Której reszty? Panasa&Olka?


Oczywiście fizyczna wielkość matrycy na plus w stosunku do E systemu :)

Poczekajmy czy da się to zobaczyć na zdjęciach.


W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.

Ty to zawsze oczekujesz czegoś, czego akurat nikt nie robi. Zresztą - masz 3 aparaty o takich cechach, więc po co marudzisz że Samsung nie zrobił kolejnego?


No i price: TBA, czyli poczekamy pewnie chwilkę. Mam wrażenie, że to nie
będzie olkowa cena z kosmosu, ale aparat będzie tańszy (i deko gorszego
sortu).

Nie liczyłbym na to - ani na niższą jakość, ani na niższą cenę.


Coś w końcu z tego segmentu trzeba by kupić.

Jak mus to mus :->


--
Pozdrawiam
de Fresz

45 Data: Styczen 04 2010 23:12:56
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-04 11:21, de Fresz wrote:

Owszem, samsung, ale ile? różnica nie tak znów wielka jak z obiektywem,
szkoda że nie puścili czegoś w stylu GF1 czy też EP-1, właśnie od tego
powinni raczej zacząć.
Jak np. zrobił to Panas? :-P

Panas jako pierwszy to mógł wypuścić nawet aparat w kształcie ziemniaka i
byłoby to lepsze niż nic.


Fajnie że jest konkurencja i owszem ten aparat najbardziej pasuje mi z
całej trójki (panas, olek, samsung), ale nie mogę im wybaczyć braku IS w
body :(
Jasne, weź się i obraź ;-)

Się owszem obrażam i nie kupię tego modelu, a raczej poczekam.


Duże plusy za 30/2 i za ekran. EVF za to taki sobie,
Jeszcze nie widziałeś i już ferujesz wyrokami? Normalnie rasowy
catalogue boy.

Z danych technicznych sporo można wyciągnąć. Naleśnik 30/2 to akurat
szkiełko dla mnie. Niestety bez IS, bo i puszka nie ma IS.
EVF w stosunku do panasowego cienki. Ekran za to jak najbardziej ok
(samsung już pokazał go w jednym z kompaktów).


a matryca jeśli taka
jak w k20d to też na start ma tak 2 lata w tył w stosunku do reszty.
Której reszty? Panasa&Olka?

Ogólnie do aparatów APS-C. Ta matryca przegrywała dwa lata temu z
matrycami w aparatach nikona, sonego i canona. Przez ten czas czułości
skoczyły conajmniej działkę, rozdzielczoć matryc również. Jakoś inni mogą
z powodzeniem zmieniać matryce co rok na nowszą. Samsung ma więc wadę
wrodzoną.
A teraz popatrz - powiedzmy że chciałbym aparat do zdjęć bez lampy
błyskowej. Interesuje mnie wysokie iso, w miarę jasny obiektyw oraz
stabilizacja. 30/2 to malutki i jasny obiektyw, jest pewnie całkiem niezły
(dla mnie 30mm i f/2 to właśnie optimum dla aps-c). I teraz czułoć
matrycy taka sobie bo ma już swoje, aparat nie ma stabilizacji w body, a w
takich stałkach też miał nie będzie, dodatkowo rozdzielczoć zdjęć dzisiaj
na poziomie średnim i nie ma aż tak z czego skalować w dół. Dla mnie
idealny byłby aparat z body z IS, szkiełko najlepiej właśnie dokładnie
takie, do tego matryca jak np z D90 lub A550 i na deser stabilizacja.


Oczywiście fizyczna wielkoć matrycy na plus w stosunku do E systemu :)
Poczekajmy czy da się to zobaczyć na zdjęciach.

W wielości GO da się, a do tego nie trzeba mieć tego konkretnego aparatu.


W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.
Ty to zawsze oczekujesz czegoś, czego akurat nikt nie robi. Zresztą -
masz 3 aparaty o takich cechach, więc po co marudzisz że Samsung nie
zrobił kolejnego?

Bo tamte mają inne wady. Olek ma np tragiczny ekran LCD o rozdzielczości
taniej komórki. Do tego jest drogi i klapie migawką poruszając zdjęcia.
Panas za to nie ma stabilizacji matrycy. Oba mają matrycę z cropem x2 co
mi akurat mniej pasuje. No i dalej nie ma ciekawego aparatu.



No i price: TBA, czyli poczekamy pewnie chwilkę. Mam wrażenie, że to nie
będzie olkowa cena z kosmosu, ale aparat będzie tańszy (i deko gorszego
sortu).
Nie liczyłbym na to - ani na niższą jakoć, ani na niższą cenę.

Podobno są dwie różnie zbudowane wersje i w zależności od decyzji, która
będzie finalna taka i będzie cena.


Coś w końcu z tego segmentu trzeba by kupić.
Jak mus to mus :->

Ależ spokojnie poczekam sobie na coś fajniejszego pewnie. Samsung
wprowadza jakiś czynnik konkurencji, ale o ile nie zaskoczy ceną to wow
nie ma. Liczyłem na IS w body i byłoby to sporym plusem. Stabilizacja w
szkłach mnie zupełnie nie interesuje - może i ma zalety dla dużych
obiektywów, ale w życiu w takim systemie gdzie liczy się rozmiar (całości,
a nie tylko samego body). No i tutaj wizjera optycznego nie ma, a efekty w
elektronicznym będą widoczne.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

46 Data: Styczen 05 2010 01:55:20
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 23:12:56 +0100, dominik  said:

szkoda że nie puścili czegoś w stylu GF1 czy też EP-1, właśnie od tego
powinni raczej zacząć.
Jak np. zrobił to Panas? :-P

Panas jako pierwszy to mógł wypuścić nawet aparat w kształcie ziemniaka i
byłoby to lepsze niż nic.

Wiem że stylizacja retro jest teraz w modzie, ale zrób sobie ćwiczenie - porównaj wielkość NX czy nawet G1 z GF1 czy EP2 z założonymi EVF, których wielu świadomych użytkowników i tak będzie używać. Czar pryska. No wiem, można odpiąć i schować do drugiej kieszeni, a później znów przypiąć i se nawet zerkać z góry lub kadrować na zombi. W teorii niby większy wybór.


Duże plusy za 30/2 i za ekran. EVF za to taki sobie,
Jeszcze nie widziałeś i już ferujesz wyrokami? Normalnie rasowy
catalogue boy.

Z danych technicznych sporo można wyciągnąć. Naleśnik 30/2 to akurat
szkiełko dla mnie. Niestety bez IS, bo i puszka nie ma IS.

Zupełnie jak u Panasa. Zresztą ciekawe czy Samsung podskoczy w tym przypadku wyżej Olka, którego naleśnik bez softowych poprawiaczy jest po prostu kiepski.


EVF w stosunku do panasowego cienki.

No faktycznie, cyferki ma niższe. Koledzy mają lepsze katalogi :-P


 Ekran za to jak najbardziej ok
(samsung już pokazał go w jednym z kompaktów).

No nie wierzę, dostrzegasz jakieś zalety! ;-)


a matryca jeśli taka
jak w k20d to też na start ma tak 2 lata w tył w stosunku do reszty.
Której reszty? Panasa&Olka?

Ogólnie do aparatów APS-C.

Czyli do jednak ciut innej ligi. A w porównaniu z FF to już wogóle dramat. A informacje że to dokładnie ta sama matryca, co w np. GX20 czerpiesz z?


Ta matryca przegrywała dwa lata temu z
matrycami w aparatach nikona, sonego i canona.

Śmiałe stwierdzenie.


Przez ten czas czułości
skoczyły conajmniej działkę, rozdzielczość matryc również. Jakoś inni mogą
z powodzeniem zmieniać matryce co rok na nowszą.

Zwłaszcza Nikon.


A teraz popatrz - powiedzmy że chciałbym aparat do zdjęć bez lampy
błyskowej. Interesuje mnie wysokie iso, w miarę jasny obiektyw oraz
stabilizacja.

To może źle trafiłeś? Zostają Ci tylko PENy z kulawym AFem, choć jeszcze lepiej pewnie się sprawdzi Twój ukochany FF :->


 I teraz czułość
matrycy taka sobie bo ma już swoje,

Wróżko Dominiko, zerknij w swoją szklaną kulę i podaj mi 6 szczęśliwych numerków na najbliższe losowanie Lotka, a obiecuję że kupię Ci go w prezencie - jak się nie spodoba oddasz chłopakom na podwórku.


aparat nie ma stabilizacji w body, a w
takich stałkach też miał nie będzie, dodatkowo rozdzielczość zdjęć dzisiaj
na poziomie średnim i nie ma aż tak z czego skalować w dół.

Jasne, 14 MPx to nawet na www dziś nie starcza. A 30x20 to wyjdzie tak paskudne, że nawet babcia z +8 dioptrami zauważy paskudne szumy :-P


Dla mnie
idealny byłby aparat z body z IS, szkiełko najlepiej właśnie dokładnie
takie, do tego matryca jak np z D90 lub A550 i na deser stabilizacja.

Pisz petycję do producentów, chętnie się podpiszę.


Oczywiście fizyczna wielkość matrycy na plus w stosunku do E systemu :)
Poczekajmy czy da się to zobaczyć na zdjęciach.

W wielości GO da się, a do tego nie trzeba mieć tego konkretnego aparatu.

Taaaaa, różnica wręcz kolosalna.


W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.
Ty to zawsze oczekujesz czegoś, czego akurat nikt nie robi. Zresztą -
masz 3 aparaty o takich cechach, więc po co marudzisz że Samsung nie
zrobił kolejnego?

Bo tamte mają inne wady. Olek ma np tragiczny ekran LCD o rozdzielczości
taniej komórki. Do tego jest drogi i klapie migawką poruszając zdjęcia.
Panas za to nie ma stabilizacji matrycy. Oba mają matrycę z cropem x2 co
mi akurat mniej pasuje. No i dalej nie ma ciekawego aparatu.

Ciekawe czy dożyjemy momentu, kiedy producenci zrobią coś, co spełni wszystkie Twoje wymagania. Myślałem że ja mam nieralnie wysokie, ale przy Tobie, to oczekuję jakichś pierdołek ;-)


--
Pozdrawiam
de Fresz

47 Data: Styczen 06 2010 20:57:20
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-05 01:55, de Fresz wrote:

Jak np. zrobił to Panas? :-P
Panas jako pierwszy to mógł wypuścić nawet aparat w kształcie ziemniaka i
byłoby to lepsze niż nic.
Wiem że stylizacja retro jest teraz w modzie, ale zrób sobie ćwiczenie -
porównaj wielkoć NX czy nawet G1 z GF1 czy EP2 z założonymi EVF,
których wielu świadomych użytkowników i tak będzie używać. Czar pryska.

Mnie akurat wygląd mniej obchodzi. Tzn. nie musi być wybajerowane i retro.
Lubię jedynie jak aparat jest solidnie wykonany i nic nie skrzeczy.
Co do EVF - nie mam zamiaru używać z nim aparatu. Tzn. Miałoby to sens w
np. tak jak jest w panasie G1 - tam EVF ma 3x większą rozdzielczoć niż
LCD. Gdyby był doć popularny dziś ekranik 920kpix to EVF może dla mnie
nie być i tak nawet lepiej by było. Oczywiście to dlatego, że w dzień
zdjęć nie robię tak wiele, a tak w ogóle to są na to sposoby też.
W większości przypadków dla mnie LCD jest wystarczający.


No wiem, można odpiąć i schować do drugiej kieszeni, a później znów
przypiąć i se nawet zerkać z góry lub kadrować na zombi. W teorii niby
większy wybór.

Dlatego mnie EVF nie obchodzi. Jak jeszcze jest tak cienki jak teraz (poza
G1) to tym bardziej. Wierzę, że w tym temacie się pozmienia wiele, ale na
to przyjdzie poczekać.


Z danych technicznych sporo można wyciągnąć. Naleśnik 30/2 to akurat
szkiełko dla mnie. Niestety bez IS, bo i puszka nie ma IS.
Zupełnie jak u Panasa. Zresztą ciekawe czy Samsung podskoczy w tym
przypadku wyżej Olka, którego naleśnik bez softowych poprawiaczy jest po
prostu kiepski.

To się okaże, ale podejrzewam, że i tak będzie całkiem nieźle.


EVF w stosunku do panasowego cienki.
No faktycznie, cyferki ma niższe. Koledzy mają lepsze katalogi :-P

Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy kolejnymi czterema
rozdzielczościami na ekranach LCD. Są i jest ich sporo. Dla nich
rozdzielczoć wyraża się w "czemu te ikonki są takie małe?".
Prezentujesz dokładnie taki pogląd.


 Ekran za to jak najbardziej ok
(samsung już pokazał go w jednym z kompaktów).
No nie wierzę, dostrzegasz jakieś zalety! ;-)

Ta technologia jest świetna. Mam jedno urządzenie z wczesnymi oledami i
bije na głowę wszelkie ekraniki w czymkolwiek innym jeśli chodzi o
widocznoć i naturalnoć obrazu. Mam nadzieję, że inni producenci to
docenią, bo rozdzielczoć to nie wszystko.


Której reszty? Panasa&Olka?
Ogólnie do aparatów APS-C.
Czyli do jednak ciut innej ligi. A w porównaniu z FF to już wogóle
dramat.

Primo: nie pisałem o pełnej klatce.
Secundo: akurat przy identycznej wielkości matrycy osiągi związane z
czułościami powinny być identyczne


A informacje że to dokładnie ta sama matryca, co w np. GX20
czerpiesz z?

Z komentarzy z pierwszego review. Np na dpreview uznali, że to
najpradopodobniej dokładnie to co było w K7, czyli dokładnie tosamo co w
k20d. Oczywiście nikt nie zna dokładnie oznaczenia i ich związku, ale
jeśli jakoć zdjęć jest identyczna, bardzo podobne cechy obrazu, a
specyfikacja taka sama to jest to raczej pewne, że producent zastosował
właśnie ten sam element. Zresztą, nawet jeśli jednak jest to sto razy
nowsza i doskonalsza matryca, a nie widać tego w obrazowaniu to i tak
czegokolwiek to nie zmienia.


Ta matryca przegrywała dwa lata temu z
matrycami w aparatach nikona, sonego i canona.
Śmiałe stwierdzenie.

Oczywiście to moje subiektywne zdanie, ale nawet jeśli postawić remis, bo
14Mpix, to jednak dzisiaj canon ma ofefnaście, a reszta podciągnęła sporo
ISO.


Przez ten czas czułości
skoczyły conajmniej działkę, rozdzielczoć matryc również. Jakoś inni
mogą
z powodzeniem zmieniać matryce co rok na nowszą.
Zwłaszcza Nikon.

Co zwłaszcza nikon?
Mają całkiem niezłe D90, sony ma A550 i teraz odkastrowane deko A450 (ale
matryca taka sama). Canon ma 7D, gdzie z kolei trochę więcej
rozdzielczości i szumu, ale ogólnie jest nieźle.
Zresztą przyjrzyj się komentarzom od K-x - padały tu takie, że ma
najlepszą matrycę z pentaksów teraz. I nikomu nie zależy na dwóch Mpix
więcej, co na obrazie. Skoro niby wrócili do sony to to podejrzewalnie
matryca taka jak w A700 lub zapewne D300. Może deko udoskonalona przez ten
czas, ewentualnie wszyscy nauczyli się wyciskać z niej więcej (A700 - nowy
soft też poprawił przecież sporo).


A teraz popatrz - powiedzmy że chciałbym aparat do zdjęć bez lampy
błyskowej. Interesuje mnie wysokie iso, w miarę jasny obiektyw oraz
stabilizacja.
To może źle trafiłeś? Zostają Ci tylko PENy z kulawym AFem, choć jeszcze
lepiej pewnie się sprawdzi Twój ukochany FF :->

Tylko fajnie by było gdyby był :)
Zresztą leika pokazała, że da się zrobić całkiem mały aparat
pełnoklatkowy. Owszem - uważam, że M9 jest nie tak znów wielka, choć
wiadomo, że da się mniejsze.


I teraz czułoć
matrycy taka sobie bo ma już swoje,
Wróżko Dominiko, zerknij w swoją szklaną kulę i podaj mi 6 szczęśliwych
numerków na najbliższe losowanie Lotka, a obiecuję że kupię Ci go w
prezencie - jak się nie spodoba oddasz chłopakom na podwórku.

Dopiero co zauważałeś i pytałeś skąd pewnoć o tożsamości matrycy.
Akurat wiem jak wyglądają zdjęcia z K7 czy K20d.


aparat nie ma stabilizacji w body, a w
takich stałkach też miał nie będzie, dodatkowo rozdzielczoć zdjęć
dzisiaj
na poziomie średnim i nie ma aż tak z czego skalować w dół.
Jasne, 14 MPx to nawet na www dziś nie starcza. A 30x20 to wyjdzie tak
paskudne, że nawet babcia z +8 dioptrami zauważy paskudne szumy :-P

Zrozum, to co od dawna np forsuje Janek - wielkoć w Mpix od dawna stała
się parametrem jakościowym. Dużo Mpix można zrobić na mało z mniejszym
szumem. Dlatego np. 7D nie ma tak złej matrycy, bo i po skalowaniu robi
się całkiem niezła w osiągach iso, za to w niskich czułościach detal jest
gratis.
Tutaj z 14Mpix nie zrobisz bezszumnego np. 12Mpix. Po takim skalowaniu
jest gorzej niż 12Mpix z niektórych aparatów out of box. Ten parametr
jakościowy jest po prostu słaby. W niskim iso detal oczywiście gratis.


Dla mnie
idealny byłby aparat z body z IS, szkiełko najlepiej właśnie dokładnie
takie, do tego matryca jak np z D90 lub A550 i na deser stabilizacja.
Pisz petycję do producentów, chętnie się podpiszę.

Jakaś szansa na to jeszcze jest, że taki aparat powstanie. Wystarczyłoby
np, z A450 wywalić lustro, wizjer, zmienić akumulator na mniejszy, coś
jeszcze zrobić z bagnetem. Ale na to przyjdzie poczekać jeszcze pewnie.
Canon czy nikon niestety pewnie nie zmuszą się do stabilizacji w body. a
szkoda.


W wielości GO da się, a do tego nie trzeba mieć tego konkretnego aparatu.
Taaaaa, różnica wręcz kolosalna.

Taka, która zamienia obiektyw za 5000zł w obiektyw za 1000zł.


Bo tamte mają inne wady. Olek ma np tragiczny ekran LCD o rozdzielczości
taniej komórki. Do tego jest drogi i klapie migawką poruszając zdjęcia.
Panas za to nie ma stabilizacji matrycy. Oba mają matrycę z cropem x2 co
mi akurat mniej pasuje. No i dalej nie ma ciekawego aparatu.
Ciekawe czy dożyjemy momentu, kiedy producenci zrobią coś, co spełni
wszystkie Twoje wymagania. Myślałem że ja mam nieralnie wysokie, ale
przy Tobie, to oczekuję jakichś pierdołek ;-)

Spoko, póki co jeszcze mam co kupować z swojej listy to-buy :)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

48 Data: Styczen 06 2010 21:43:09
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mikolaj Machowski 

dominik napisał:

No wiem, można odpiąć i schować do drugiej kieszeni, a później znów
przypiąć i se nawet zerkać z góry lub kadrować na zombi. W teorii niby
większy wybór.

Dlatego mnie EVF nie obchodzi. Jak jeszcze jest tak cienki jak teraz (poza
G1) to tym bardziej. Wierzę, że w tym temacie się pozmienia wiele, ale na
to przyjdzie poczekać.

Dołączany do Ep2 jest podobno na poziomie dużych G Panasonica.

Jakaś szansa na to jeszcze jest, że taki aparat powstanie. Wystarczyłoby
np, z A450 wywalić lustro, wizjer, zmienić akumulator na mniejszy, coś
jeszcze zrobić z bagnetem. Ale na to przyjdzie poczekać jeszcze pewnie.
Canon czy nikon niestety pewnie nie zmuszą się do stabilizacji w body. a
szkoda.

A ja się zastanawiam czy Canon w ogóle zrobi EVILa jako produkt
równoległy do "prawdziwych" dSLR. Może w dalekiej przyszłości kiedy
technologia dojrzeje i z niskiej i średniej półki lustra znikną (a może
wyższej też). Na razie spodziewałbym się G14 (przykładowo) z matrycą
APS-C.

m.
--
Histories are more full of examples of the fidelity of dogs
than of friends - Alexander Pope

49 Data: Styczen 06 2010 23:31:44
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-06 22:43, Mikolaj Machowski wrote:

Dlatego mnie EVF nie obchodzi. Jak jeszcze jest tak cienki jak teraz (poza
G1) to tym bardziej. Wierzę, że w tym temacie się pozmienia wiele, ale na
to przyjdzie poczekać.
DołÄ…czany do Ep2 jest podobno na poziomie dużych G Panasonica.

Ok, możesz podać jaką ma rozdzielczoć?


Canon czy nikon niestety pewnie nie zmuszą się do stabilizacji w body. a
szkoda.
A ja się zastanawiam czy Canon w ogóle zrobi EVILa jako produkt
równoległy do "prawdziwych" dSLR. Może w dalekiej przyszłości kiedy
technologia dojrzeje i z niskiej i średniej półki lustra znikną (a może
wyższej też). Na razie spodziewałbym się G14 (przykładowo) z matrycą
APS-C.

Chyba tylko canon pozostał przy zaawansowanych kompaktach tego typu -
czyli mały, zwarty, aparat z wieloma funkcjami. Reszta ma chyba tylko już
ultra zoomiki z 25x :)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

50 Data: Styczen 06 2010 23:24:53
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mikolaj Machowski 

dominik napisał:

On 2010-01-06 22:43, Mikolaj Machowski wrote:
Dlatego mnie EVF nie obchodzi. Jak jeszcze jest tak cienki jak teraz (poza
G1) to tym bardziej. Wierzę, że w tym temacie się pozmienia wiele, ale na
to przyjdzie poczekać.
Dołączany do Ep2 jest podobno na poziomie dużych G Panasonica.

Ok, możesz podać jaką ma rozdzielczość?

1,44 miliona punktów.

Canon czy nikon niestety pewnie nie zmuszą się do stabilizacji w body. a
szkoda.
A ja się zastanawiam czy Canon w ogóle zrobi EVILa jako produkt
równoległy do "prawdziwych" dSLR. Może w dalekiej przyszłości kiedy
technologia dojrzeje i z niskiej i średniej półki lustra znikną (a może
wyższej też). Na razie spodziewałbym się G14 (przykładowo) z matrycą
APS-C.

Chyba tylko canon pozostał przy zaawansowanych kompaktach tego typu -
czyli mały, zwarty, aparat z wieloma funkcjami. Reszta ma chyba tylko już
ultra zoomiki z 25x :)

Chyba tak. I jak wpakują do niego APS-C utrzymując niską cenę to wykoszą
spory segment konkurencji z własnymi dSLR entry level na dokładkę ;)

m.
--
If you are going to rape, pillage and burn,
       be sure to do things in that order. P.J.Plauger

51 Data: Styczen 07 2010 01:03:59
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-07 00:24, Mikolaj Machowski wrote:

DołÄ…czany do Ep2 jest podobno na poziomie dużych G Panasonica.
Ok, możesz podać jaką ma rozdzielczoć?
1,44 miliona punktów.

Ok, czyli to ten sam co w G1, więc jest ok. Któreś to miało EVF z 200k
pikseli i to było prawdziwą porażką.


Chyba tylko canon pozostał przy zaawansowanych kompaktach tego typu -
czyli mały, zwarty, aparat z wieloma funkcjami. Reszta ma chyba tylko już
ultra zoomiki z 25x :)
Chyba tak. I jak wpakują do niego APS-C utrzymując niską cenę to wykoszą
spory segment konkurencji z własnymi dSLR entry level na dokładkę ;)

To jeszcze zależy czy przy okazji nie skastrują o tysiąc opcji. Tak
przypadkiem.
Ale nic - mnie interesuje raczej coś, co pozwoli na zmianę obiektywów +
coś ciekawego, jasnego w standardzie.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

52 Data: Styczen 07 2010 09:22:41
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: grzybu 

Dnia 2010-01-07, czw o godzinie 01:03 +0100, dominik pisze:

On 2010-01-07 00:24, Mikolaj Machowski wrote:
>>> DołÄ…czany do Ep2 jest podobno na poziomie dużych G Panasonica.
>> Ok, możesz podać jaką ma rozdzielczoć?
> 1,44 miliona punktów.

Ok, czyli to ten sam co w G1, więc jest ok. Któreś to miało EVF z 200k
pikseli i to było prawdziwą porażką.

G1 ma 1.44 MPix ale to daje rozdzielczoć 800x600x3kolory, która jest
jak najbardziej wystarczająca, bo tam nie ma przerw między pixelami wiec
obraz jest gładki i szczegółowy.
EP2 ma EVF Epsona, który ma taką samą rozdzielczoć, ale jest nieco
mniejszy.
Z tego samego wizjera korzysta zresztą zdaje się Ricoh w swoim nowym
wynalazku.
NX, ma nie doć, że mniejszą rozdzielczoć, to jeszcze maleńki wizjer na
poziomie zabawkowych DSLRów.
GF1 ma już kompletnie zabawkowy EVF z 200K pixeli i maleńkim obrazem.
Generalnie jak ktoś nie jest w stanie zrobić wizjera na poziomie co
najmniej G1 lub chociaż Epsona to może sobie darować i dać doczepiany.


--
Pozdrowienia
Grzegorz Rakoczy

53 Data: Styczen 07 2010 18:58:57
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mikolaj Machowski 

dominik napisał:

Chyba tylko canon pozostał przy zaawansowanych kompaktach tego typu -
czyli mały, zwarty, aparat z wieloma funkcjami. Reszta ma chyba tylko już
ultra zoomiki z 25x :)
Chyba tak. I jak wpakują do niego APS-C utrzymując niską cenę to wykoszą
spory segment konkurencji z własnymi dSLR entry level na dokładkę ;)

To jeszcze zależy czy przy okazji nie skastrują o tysiąc opcji. Tak
przypadkiem.

Na pewno coś skasują - jak to w G serii :)

Ale nic - mnie interesuje raczej coś, co pozwoli na zmianę obiektywów +
coś ciekawego, jasnego w standardzie.

O ile obiektyw byłby dość jasny i dobrej jakości to nie musiałbym mieć
wymiennego obiektywu.

m.

--
Histories are more full of examples of the fidelity of dogs
than of friends - Alexander Pope

54 Data: Styczen 07 2010 00:49:38
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: mt 

dominik pisze:

On 2010-01-06 22:43, Mikolaj Machowski wrote:
Dlatego mnie EVF nie obchodzi. Jak jeszcze jest tak cienki jak teraz (poza
G1) to tym bardziej. Wierzę, że w tym temacie się pozmienia wiele, ale na
to przyjdzie poczekać.
DołÄ…czany do Ep2 jest podobno na poziomie dużych G Panasonica.

Ok, możesz podać jaką ma rozdzielczoć?

Taką jak w G1, 1440000 punktów.

--
marcin

55 Data: Styczen 07 2010 10:14:25
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Marek Wyszomirski 

"dominik"  napisał:

[...]
Chyba tylko canon pozostał przy zaawansowanych kompaktach tego typu -
czyli mały, zwarty, aparat z wieloma funkcjami. Reszta ma chyba tylko już
ultra zoomiki z 25x :)
[...]
Nie tylko. Chocby Pnasonic z modelem DMC-LX3. Nie wiem, czy w ofercie Fuji też  byś czegos nie znalazł.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

56 Data: Styczen 08 2010 00:20:02
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-06 20:57:20 +0100, dominik  said:

Co do EVF - nie mam zamiaru używać z nim aparatu. Tzn. Miałoby to sens w
np. tak jak jest w panasie G1 - tam EVF ma 3x większą rozdzielczość niż
LCD. Gdyby był dość popularny dziś ekranik 920kpix to EVF może dla mnie
nie być i tak nawet lepiej by było.

LV na LCD jest czasem fajne i potrzebne ale tylko ono? Brrr. W każdym razie jak dla mnie to zbytnie upośledzenie funkcjonalności.


Oczywiście to dlatego, że w dzień
zdjęć nie robię tak wiele, a tak w ogóle to są na to sposoby też.

Fakt, lepiej se dokleić jakiś kominek.


No wiem, można odpiąć i schować do drugiej kieszeni, a później znów
przypiąć i se nawet zerkać z góry lub kadrować na zombi. W teorii niby
większy wybór.

Dlatego mnie EVF nie obchodzi. Jak jeszcze jest tak cienki jak teraz (poza
G1) to tym bardziej.

Oczywiście sprawdzałeś sam organoleptycznie wizjery GF1, EP2 i NX10, żeby wygłaszać tak kategoryczne opinie?


Zupełnie jak u Panasa. Zresztą ciekawe czy Samsung podskoczy w tym
przypadku wyżej Olka, którego naleśnik bez softowych poprawiaczy jest po
prostu kiepski.

To się okaże, ale podejrzewam, że i tak będzie całkiem nieźle.

Na podstawie...?


EVF w stosunku do panasowego cienki.
No faktycznie, cyferki ma niższe. Koledzy mają lepsze katalogi :-P

Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy kolejnymi czterema
rozdzielczościami na ekranach LCD. Są i jest ich sporo. Dla nich
rozdzielczość wyraża się w "czemu te ikonki są takie małe?".
Prezentujesz dokładnie taki pogląd.

Głupoty opowiadasz. Prezentuję pogląd, że aby ocenić coś dość subiektywnego, czy jest cieńkie, czy nie, muszę sam to wziąć w ręce i obejrzeć z każdej strony. A nie podniecać się (bądź wręcz przeciwnie) cyferkami z katalogu.


Której reszty? Panasa&Olka?
Ogólnie do aparatów APS-C.
Czyli do jednak ciut innej ligi. A w porównaniu z FF to już wogóle
dramat.

Primo: nie pisałem o pełnej klatce.
Secundo: akurat przy identycznej wielkości matrycy osiągi związane z
czułościami powinny być identyczne

Ale porównujesz jakąś klasę sprzętu, czy tak ogólnie? Bo w drugim przypadku można by sięgnąć i po Hassle.


A informacje że to dokładnie ta sama matryca, co w np. GX20
czerpiesz z?

Z komentarzy z pierwszego review. Np na dpreview uznali, że to
najpradopodobniej dokładnie to co było w K7, czyli dokładnie tosamo co w
k20d. Oczywiście nikt nie zna dokładnie oznaczenia i ich związku, ale
jeśli jakość zdjęć jest identyczna, bardzo podobne cechy obrazu, a
specyfikacja taka sama to jest to raczej pewne, że producent zastosował
właśnie ten sam element. Zresztą, nawet jeśli jednak jest to sto razy
nowsza i doskonalsza matryca, a nie widać tego w obrazowaniu to i tak
czegokolwiek to nie zmienia.

Ja z końcowymi ocenami wolę poczekać na finalną wersję produktu i materiał wynikowy nie tylko z syntetycznych testów, ale i codziennej eksploatacji.


Ta matryca przegrywała dwa lata temu z
matrycami w aparatach nikona, sonego i canona.
Śmiałe stwierdzenie.

Oczywiście to moje subiektywne zdanie, ale nawet jeśli postawić remis, bo
14Mpix, to jednak dzisiaj canon ma ofefnaście, a reszta podciągnęła sporo
ISO.

Wbrew pozorm ISO z tej matrycy nie jest takie złe, na opinie o niej często rzutuje fakt dość specyficznego podejścia Pentaxa do odszumiania. Ciut słabiej jest pod względem dynamiki, a konkretniej w światłach. Ale na to spory wpływ ma również obróbka w body, więc jakiekolwiek wnioski są przedwczesne. Patrząc na sample z dpreview źle nie jest, 1600 wygląda bardzo przyzwoicie, pokazane zdjęcia nie gryzą po oczach przyciętą dynamiką.



Przez ten czas czułości
skoczyły conajmniej działkę, rozdzielczość matryc również. Jakoś inni
mogą z powodzeniem zmieniać matryce co rok na nowszą.
Zwłaszcza Nikon.

Co zwłaszcza nikon?

Zmienia matryce co rok.


sony ma A550

A to jakaś rewelacja jest?


Canon ma 7D, gdzie z kolei trochę więcej
rozdzielczości i szumu, ale ogólnie jest nieźle.

Jak dla mnie to jest słabo - minimalny postęp w stosunku do 50D, który był niemal zerowym postępem w stosunku do 40D. No dobra, rozdziałka skoczyła, ale w praktyce ciężko ją wykorzystać.


Zresztą przyjrzyj się komentarzom od K-x - padały tu takie, że ma
najlepszą matrycę z pentaksów teraz.

IMHO - bo ma.


I nikomu nie zależy na dwóch Mpix więcej, co na obrazie.

Ja od dawna tak mówię. Dla amatora (i wielu zawodowców) ~12 MPx wystarczy do niemal wszystkiego.


aparat nie ma stabilizacji w body, a w
takich stałkach też miał nie będzie, dodatkowo rozdzielczość zdjęć
dzisiaj na poziomie średnim i nie ma aż tak z czego skalować w dół.
Jasne, 14 MPx to nawet na www dziś nie starcza. A 30x20 to wyjdzie tak
paskudne, że nawet babcia z +8 dioptrami zauważy paskudne szumy :-P

Zrozum, to co od dawna np forsuje Janek - wielkość w Mpix od dawna stała
się parametrem jakościowym. Dużo Mpix można zrobić na mało z mniejszym
szumem.

A można wziąć aparat który ma mniej i nie trzeba będzie skalować. Ale oczywiście zawsze znajdą się tacy, którzy po nasiedzeniu się przy obróbce będą twierdzić, że tak jest dla nich lepiej.


Dlatego np. 7D nie ma tak złej matrycy, bo i po skalowaniu robi
się całkiem niezła w osiągach iso, za to w niskich czułościach detal jest
gratis.

Pod warunkiem dobrego szkła, gdzieś w zakresie f4-6.3. Super.


Tutaj z 14Mpix nie zrobisz bezszumnego np. 12Mpix.

A po co mi "bezszumne" zdjęcia? W jakich powiększeniach to wychodzi?


Po takim skalowaniu
jest gorzej niż 12Mpix z niektórych aparatów out of box. Ten parametr
jakościowy jest po prostu słaby. W niskim iso detal oczywiście gratis.

Dla porządku przypomnijmy, że swoje dywagacje dalej opierasz na ektrapolacji z innych aparatów, bo NX10 jeszcze raczej w ręku nie miałeś, a sampli wisi w necie kilka na krzyż.


Dla mnie
idealny byłby aparat z body z IS, szkiełko najlepiej właśnie dokładnie
takie, do tego matryca jak np z D90 lub A550 i na deser stabilizacja.
Pisz petycję do producentów, chętnie się podpiszę.

Jakaś szansa na to jeszcze jest, że taki aparat powstanie.

Za parę lat pewnie tak.


Wystarczyłoby
np, z A450 wywalić lustro, wizjer, zmienić akumulator na mniejszy, coś
jeszcze zrobić z bagnetem.

Bierz młotek, dłuto i do dzieła! ;-)


Canon czy nikon niestety pewnie nie zmuszą się do stabilizacji w body. a
szkoda.

Cała nadzieja w Sony.


W wielości GO da się, a do tego nie trzeba mieć tego konkretnego aparatu.
Taaaaa, różnica wręcz kolosalna.

Taka, która zamienia obiektyw za 5000zł w obiektyw za 1000zł.

Dziwne, bo niemal wszyscy których znam kupując ultrajasne stałki robią to przede wszystkim dla światła, nie GO. Ta wręcz bywa wadą. Śmiem twierdzić, że ta różnica na poziomie pół-jednej działki dla znakomitej większości będzie wogóle poza obszarem rozważań.


--
Pozdrawiam
de Fresz

57 Data: Styczen 08 2010 07:31:30
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Marek Wyszomirski 

"de Fresz"  napisał:


> Co do EVF - nie mam zamiaru używać z nim aparatu. Tzn. Miałoby to sens w
> np. tak jak jest w panasie G1 - tam EVF ma 3x większą rozdzielczość niż
> LCD. Gdyby był dość popularny dziś ekranik 920kpix to EVF może dla mnie
> nie być i tak nawet lepiej by było.

LV na LCD jest czasem fajne i potrzebne ale tylko ono? Brrr. W każdym
razie jak dla mnie to zbytnie upośledzenie funkcjonalności.

Zwłąszcza, że kadrowanie na nieruchomym ekraniku wymusza trzymanie aparatu w
wyciągniętych rękach - co raczej nie sprzyja stabilności.


> Oczywiście to dlatego, że w dzień
> zdjęć nie robię tak wiele, a tak w ogóle to są na to sposoby też.

Fakt, lepiej se dokleić jakiś kominek.
[...]

Co wspaniale powiększy rozmiary aparatu, który z założenia miał być mały...


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

58 Data: Styczen 04 2010 21:33:28
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mikolaj Machowski 

dominik napisał:

W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.

Wiesz, że opisujesz Ep2 z naleśnikiem Panasonica 20mm - czemu jeszcze
nie kupiłeś? :)

No i price: TBA, czyli poczekamy pewnie chwilkę. Mam wrażenie, że to nie
będzie olkowa cena z kosmosu, ale aparat będzie tańszy (i deko gorszego
sortu). Coś w końcu z tego segmentu trzeba by kupić. Póki co specyfikacją
zdecydowanie najfajniej wypada samsung dla mnie, chociaż w każdym coś mi
się nie podoba. No i właśnie niewiadomo jak z ceną.

Z jakością zdjęć może być różnie. GX wypadał nieźle, ale to był aparat
w ścisłej współpracy z Pentaksem - teraz ta kooperacja podobno kuleje.
Natomiast samodzielnie robione kompakty jakością obrazu zdecydowanie
odbiegały od odpowiedników innych firm.

Jedyną bronią S. może być cena.

m.
--
If you are going to rape, pillage and burn,
       be sure to do things in that order. P.J.Plauger

59 Data: Styczen 04 2010 23:25:38
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-04 22:33, Mikolaj Machowski wrote:

W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.
Wiesz, że opisujesz Ep2 z naleśnikiem Panasonica 20mm - czemu jeszcze
nie kupiłeś? :)

Nie opisuję, bo te mają inne swoje wady.

Zdecydowanie od takiego aparatu chciałbym:
+ możliwie dużej matrycy, możliwie dobrego iso
+ braku lustra, wizjera optycznego, za to dobre LCD i najlepiej dołÄ…czany EVF
+ braku lampy - chcę dużej matrycy z fajnym iso i stopki na lampę/EVF
+ stabilizacji jasnych i/lub małych obiektywów - czyli tylko w body


zdecydowanie najfajniej wypada samsung dla mnie, chociaż w każdym coś mi
się nie podoba. No i właśnie niewiadomo jak z ceną.
Z jakością zdjęć może być różnie. GX wypadał nieźle, ale to był aparat
w ścisłej współpracy z Pentaksem - teraz ta kooperacja podobno kuleje.

No GX to nie był aparat w współpracy z pentaksem, to była po prostu wersja
pentaksa z zmienionym logo i jakąś drobną kontrolką. Myślę, że jakichś
szczególnych wpadek nie będzie z pracą aparatu. Niech tylko ma RAW i
jakoć obrazu zdefiniuje soft oraz matryca, a nie oprogramowanie aparatu.
No ale właśnie niestety matryca - dawać na start coś co ma dwa lata to tak
sobie.


Natomiast samodzielnie robione kompakty jakością obrazu zdecydowanie
odbiegały od odpowiedników innych firm.

Jedyną bronią S. może być cena.

Właśnie też na to liczę. Korea notuje spore zyski ostatnio w wyniku wahań
kursu walut. Skąd te wielkie i niespodziewane straty dużych firm
japońskich? Zakładali inne warunki ekonomiczne, a tu nagle sprzedając tę
samą iloć zarabiają mniej. Koreańcom zadziałało to przeciwnie. Samsung
może być wobec tego ot tak tańszy przy tych samych kosztach.
Zresztą fajnie by było :)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

60 Data: Styczen 04 2010 22:52:52
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mikolaj Machowski 

dominik napisał:

On 2010-01-04 22:33, Mikolaj Machowski wrote:
W sumie, jak by wypuścili wersję bez lampy, bez EVF, za to mniejszą, może
też tańszą to chętnie bym kupił z naleśnikiem.
Wiesz, że opisujesz Ep2 z naleśnikiem Panasonica 20mm - czemu jeszcze
nie kupiłeś? :)

Nie opisuję, bo te mają inne swoje wady.

Zdecydowanie od takiego aparatu chciałbym:
+ możliwie dużej matrycy, możliwie dobrego iso

- Janko podsyłał przykłady całkiem dobrego 1600 (Ep1)

+ braku lustra, wizjera optycznego, za to dobre LCD i najlepiej dołączany EVF

- o ile większość ludzi narzeka na LCD w Epx to ci, którzy mieli okazję
  porównywać z wersjami Panasonica twierdzili, że praktyczna widoczność
  jest w Olku lepsza (kąt widzenia, widzialność w dzień)

+ braku lampy - chcę dużej matrycy z fajnym iso i stopki na lampę/EVF
+ stabilizacji jasnych i/lub małych obiektywów - czyli tylko w body

Z cech jakich wymagasz tylko LCD Epx brakuje a i to jest wynikiem
pewnego kompromisu. Lepsze wyniki będzie można osiągnąć tylko przy innej
technice niż tradycyjne LCD.

Przyznaj się, po prostu nie lubisz Olympusa ;)
Oczywiście cena jest zabójcza.

m.
--
Kruca bomba, mało casu.

61 Data: Styczen 05 2010 00:41:56
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-04 23:52, Mikolaj Machowski wrote:

Zdecydowanie od takiego aparatu chciałbym:
+ możliwie dużej matrycy, możliwie dobrego iso
- Janko podsyłał przykłady całkiem dobrego 1600 (Ep1)

No fajnie, ale z możliwościami matrycy od D90 czy A550 używalne by było
nawet iso 6400, a to dwie działki więcej.


+ braku lustra, wizjera optycznego, za to dobre LCD i najlepiej dołÄ…czany EVF
- o ile większoć ludzi narzeka na LCD w Epx to ci, którzy mieli okazję
  porównywać z wersjami Panasonica twierdzili, że praktyczna widocznoć
  jest w Olku lepsza (kąt widzenia, widzialnoć w dzień)

Z tego co widziałem to i tak się nie umywa do AMOLED (jeszcze lepsze kąty
i nieblednące kolory). Tyle, że w takim aparacie mnie widzialnoć nie tak
obchodzi co rozdzielczoć. Olek ma rozdzielczoć jak w lustrzankach sprzed
czterech lat. Mimo wszystko przez ten czas sporo się zmieniło. W aparacie
w którym ostrzyć trzeba na LCD/EVF ta częć jest IMHO krytyczna.


+ braku lampy - chcę dużej matrycy z fajnym iso i stopki na lampę/EVF
+ stabilizacji jasnych i/lub małych obiektywów - czyli tylko w body
Z cech jakich wymagasz tylko LCD Epx brakuje a i to jest wynikiem
pewnego kompromisu. Lepsze wyniki będzie można osiągnąć tylko przy innej
technice niż tradycyjne LCD.

Olek jest fajny, ale za ich LCD to niech spadają. No i cena póki co jest
za wysoka jak na taki aparat. Wolałbym też trochę lepszą matrycę :)


Przyznaj się, po prostu nie lubisz Olympusa ;)
Oczywiście cena jest zabójcza.

Akurat w temacie evilów pokładam w olkach spore nadzieje, tylko niech
narazie ceny znormalnieją i w końcu niech włożÄ… LCD chociaż takie jak u
panasa, chociaż 920kpix byłoby smaczniejsze.


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

62 Data: Styczen 05 2010 18:07:59
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mikolaj Machowski 

dominik napisał:

On 2010-01-04 23:52, Mikolaj Machowski wrote:
Zdecydowanie od takiego aparatu chciałbym:
+ możliwie dużej matrycy, możliwie dobrego iso
- Janko podsyłał przykłady całkiem dobrego 1600 (Ep1)

No fajnie, ale z możliwościami matrycy od D90 czy A550 używalne by było
nawet iso 6400, a to dwie działki więcej.

Bardziej on-topic: są próbki z NX10 na dpreview. Oczywiście
pre-produkcyjny, bla, bla, bla, ale IMO IQ to nie powalczy.

+ braku lustra, wizjera optycznego, za to dobre LCD i najlepiej dołączany EVF
- o ile większość ludzi narzeka na LCD w Epx to ci, którzy mieli okazję
  porównywać z wersjami Panasonica twierdzili, że praktyczna widoczność
  jest w Olku lepsza (kąt widzenia, widzialność w dzień)

Z tego co widziałem to i tak się nie umywa do AMOLED (jeszcze lepsze kąty
i nieblednące kolory). Tyle, że w takim aparacie mnie widzialność nie tak
obchodzi co rozdzielczość. Olek ma rozdzielczość jak w lustrzankach sprzed
czterech lat. Mimo wszystko przez ten czas sporo się zmieniło. W aparacie
w którym ostrzyć trzeba na LCD/EVF ta część jest IMHO krytyczna.

W którym *manualnie* trzeba ostrzyć na LCD. EVF to akurat Ep2 ma na
poziomie G(H)1. I znowu - w lustrzankach mogą sobie pozwolić na LCD
z marną widocznością bo zawsze jest OVF, Olek ma inne priorytety.

m.
--
Matrix 1: There is no spoon
Matrix 2: There is no lipstick
Matrix 3: There is no point             (Dorota Guttfeld)

63 Data: Styczen 04 2010 08:26:50
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

Nie wroze sukcesu...

Byly jakis plotki n/t ceny z 30/f2?

q

64 Data: Styczen 04 2010 08:36:21
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: ps 

Jakub Jewuła pisze:

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości
http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

Nie wroze sukcesu...

Możesz się pomylić - w końcu to szajsung, a jeszcze ma adapter do pentaksowych szkieł ... może dorobią drugi, do np. canonowskich, albo nikonowskich? :)

65 Data: Styczen 04 2010 13:35:52
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/
Nie wroze sukcesu...
Możesz się pomylić - w końcu to szajsung, a jeszcze ma adapter do pentaksowych szkieł...

To faktycznie przeoczylem. Moze wsrod Pentaksiarzy bedzie popularny.
Czyli sprzedadza sie jakie cztery sztuki ;-)

q

66 Data: Styczen 04 2010 15:05:42
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cztery 

Możesz się pomylić - w końcu to szajsung, a jeszcze ma adapter do pentaksowych szkieł ... może dorobią drugi, do np. canonowskich, albo nikonowskich? :)

Ale ta przejsciowka to zwykla mechaniczna redukcja.
Bez przenoszenia info chocby o przeslonie. Jak myslisz, ile ludzi kupi ze wzgledu na istnienie takiej przejsciowki aparat ?
Do praktycznie kazdego systemu istnieja przejsciowki z dowolnego innego systemu. W micro 4/3 i 4/3 sa to przejsciowki bez elementu optycznego.

67 Data: Styczen 04 2010 11:14:42
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: de Fresz 

On 2010-01-04 08:26:50 +0100, Jakub Jewuła  said:

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości
http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

Nie wroze sukcesu...

Byly jakis plotki n/t ceny z 30/f2?

A G1 wróżyłeś? ;-)


--
Pozdrawiam
de Fresz

68 Data: Styczen 04 2010 14:04:19
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cichybartko 

On 2010-01-04 08:26, Jakub Jewuła wrote:

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

Nie wroze sukcesu...

Coś brakuję temu Samsungowi wobec Panasonic czy Olympus, że taki sceptyczny ton? Mówię o aktualnej sytuacji na papierze.

--
Pozdrawiam,
Bartko.

69 Data: Styczen 04 2010 14:13:37
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/
Nie wroze sukcesu...
Coś brakuję temu Samsungowi wobec Panasonic czy Olympus, że taki sceptyczny ton? Mówię o aktualnej sytuacji na papierze.

Odpowiem pytaniem - ma ten Samsung cos ponad m43 dla Statystycznego?

q

70 Data: Styczen 04 2010 14:52:52
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cichybartko 

On 2010-01-04 14:13, Jakub Jewuła wrote:

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/
Nie wroze sukcesu...
Coś brakuję temu Samsungowi wobec Panasonic czy Olympus, że taki
sceptyczny ton? Mówię o aktualnej sytuacji na papierze.

Odpowiem pytaniem - ma ten Samsung cos ponad m43 dla Statystycznego?

Przede wszystkim poszerzenie oferty na rynku. Idąc Twoim tropem można by sobie zadać pytanie po co na rynku Pentax, Olympus. Jednym słowem jest potrzebna jedna jedyna słuszna marka może Sony może Nikon. Wracając do kompaktów z wymienną optyką, Samsung może zaoferować przede wszystkim niższe ceny optyki czy akcesoriów. Sprawa AF też na razie nie jest rozstrzygnięta i można w tym temacie wiele zrobić. Kolejny atut to rozmiar fizyczny matrycy, jeśli chodzi użyteczność wysokich ISO to matryce APS-C lepiej wypadały pod tym względem niż konstrukcje 43. Crop też nie jest bez znaczenia z Heliosa w Samsungu będę mieć 82,5 a u Panasonica już 110. Kolejna sprawa to obiektywy firm trzecich, może łatwiej będzie dostosować istniejące konstrukcje niż w przypadku m43, ciekawe co taki Samyang zaoferuje. Twoje malkontenctwo przypomina trochę sytuację gdy na rynek lustrzanek wchodziło Sony, wielu robiło sobie żarty, a dziś sytuacja jest taka że system się strasznie rozbudował i jest jednym z najważniejszych graczy. Samsung jeśli nie nawali ma szanse coś dla siebie wyrwać z tego tortu. Acha no i może nie będzie po macoszemu traktować polskiego rynku, na grupie ciągle się pojawiają pytania gdzie można zobaczyć te Pansonic m4/3, kiedy normalne ceny, kiedy szklarnia będzie bardziej dostępna (z tego co pamiętam to sam chyba szukasz luzem Panasonic Lumix G Vario HD 14-140mm f/4.0-5.8 ASPH). To tyle mojego, ja jestem na tak :).

--
Pozdrawiam,
Bartko.

71 Data: Styczen 04 2010 15:45:10
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/
Nie wroze sukcesu...
Coś brakuję temu Samsungowi wobec Panasonic czy Olympus, że taki
sceptyczny ton? Mówię o aktualnej sytuacji na papierze.
Odpowiem pytaniem - ma ten Samsung cos ponad m43 dla Statystycznego?

Przede wszystkim poszerzenie oferty na rynku.

I dlatego go kupisz? ;-)

...Samsung może zaoferować przede wszystkim niższe ceny optyki czy akcesoriów.

Jak kazda inna firma. Tylko jakos zadna nie robi tego w praktyce ;)

Sprawa AF też na razie nie jest rozstrzygnięta i można w tym temacie wiele zrobić. Kolejny atut to rozmiar fizyczny matrycy, jeśli chodzi użyteczność wysokich ISO to matryce APS-C lepiej wypadały pod tym względem niż konstrukcje 43.

Statystyczny nie wie co to jest ISO.

Crop też nie jest bez znaczenia z Heliosa w Samsungu będę mieć 82,5 a u Panasonica już 110.

Statystyczny nie wie co to "Helios", "crop" itd

Kolejna sprawa to obiektywy firm trzecich, może

Statystyczny kupuje najtansza lustrzanke z jednym szklem.

łatwiej będzie dostosować istniejące konstrukcje niż w przypadku m43, ciekawe co taki Samyang zaoferuje. Twoje malkontenctwo przypomina trochę sytuację gdy na rynek lustrzanek wchodziło Sony, wielu robiło sobie żarty,

To lamerzy. Ja nie zartowalem.

a dziś sytuacja jest taka że system się strasznie rozbudował i jest jednym z najważniejszych graczy. Samsung jeśli nie nawali ma szanse coś dla siebie wyrwać z tego tortu.

Dla statystycznego ten Samsung ma jedna podstawowa wade - nie jest lustrzanka.
A powszechnie wiadomo, ze lustrzanki sa najlepsze, nawet jak nie sa.
Nie ma za to zadnych zalet ponad m43 - jesli juz ktos chce kupic "nie lustrzanke".

....
(z tego co pamiętam to sam chyba szukasz luzem Panasonic Lumix G Vario HD 14-140mm f/4.0-5.8 ASPH).

Dokladnie na odwrot - kupilbym samo body DMC-GH1, bez szkla.

q

72 Data: Styczen 04 2010 19:08:15
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cichybartko 

Chcesz powiedzieć że takie zjawisko jak konsumpcjonizm nie istnieje? Ludzie mają przeróżne potrzeby a rynek wychodzi im naprzeciwko, to jest taki truizm ale strasznie prawdziwy. Co ciekawe kryzys napędził jeszcze bardziej konsumpcjonizm drobnych rzeczy. Ludzie się wstrzymują jeśli chodzi o mieszkania czy samochody ale jeśli chodzi o elektronikę mają o wiele bardziej lekką rękę i nie mówię tu o Polsce tylko o rynkach strategicznych dla takich potentatów jak Samsung. Rozumiem że też chcesz zanegować masę masę mniejszych i większych pasjonatów którzy śledzą programy w TV, portale czy prasę tematyczną. To że ludzie pracują i tam też się wymieniają doświadczeniami, to samo w wolnym czasie. To jak będzie wyglądała sytuacja Samsunga zależy wyłącznie od kasy którą zainwestują w wygenerowanie potrzeby wśród klientów oraz promocji. Są ludzie dla których wyrocznią są portale czy programy typu Gadżet, a taki aparat idealnie pasuje do takiej formuły, coś zupełnie nowego, małego i lekkiego o dużych możliwościach, coś co idealnie zastąpi nie trafiony zakup jakim była wielka i ciężka lustrzanka, z masą dziwnych funkcji. Jak bym był bardziej kompetentny to mógłbym dalej ciągnąć taki marketingowy bełkot który do napędu potrzebuje tylko wielkiej kasy którą Samsung z pewnością posiada, pytanie czy będzie chciał ja wyłożyć. Mówisz że o Sony żartowali lamerzy, ale to świetny przykład firmy która pokazała niczym się nie wyróżniający aparat na premierze, no może poza tą 10mln matrycą. Dziś z tego jednego aparatu zrobił się potężny system, pominę szklarnię w spadku po Minolcie bo chyba nikt nie kupuje lustrzanek Sony ze względu na ten spadek. Mówisz że ludzie są żądni lustra. To odpowiedz mi dlaczego Panasonic i Olympus jednak wypuścił m43? Dlaczego obecnie są prognozy że branże zdominują w przyszłości kompakty z wymienną optyką? Pominę sytuację że w cywilizowanych państwach hobbiści są mniej ograniczeni i często dysponują sprzętem dostosowanym do sytuacji. Weźmy rowery, jaki u nas był wielki bum na rowery MTB. Taki rower był dobry na wszystko, na szosę, na zakupy, do pracy, na osiedle i na dalekim końcu jakiś trudniejszy teren. W Kalifornii czy Skandynawii bardziej zaawansowani hobbyści posiadają sprzęt przeznaczony na szosę, w teren czy mieszczucha do wyskoczenia na zakupy. U nas abstrakcja, bo rowery się trzyma na balkonie ;). Jak to przełożyć na język fotografii nie muszę pisać. Jeszcze jedno pytanie dlaczego są takie miejsca jak Dpreview czy Optyczne, dlaczego tak wielu producentom zależy by w dniu premiery na łamach tychże portali był umieszczony odpowiedni test, że o reklamach nie wspomnę. Na zakończenie jako że jestem zainteresowany kompaktem z wymienną optyką to pozwolę sobię zapytać co takiego ma G1 czy EP-2 że miałbym je wybrać zamiast NX? --
Pozdrawiam,
Bartko.

73 Data: Styczen 04 2010 10:45:34
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

 Na zakończenie

jako że jestem zainteresowany kompaktem z wymienną optyką to pozwolę
sobię zapytać co takiego ma G1 czy EP-2 że miałbym je wybrać zamiast NX?

 tego jeszcze nikt nie wie , gdyz nikt nie mail jeszcze z czytaajacych
tego nx w reku.
a opisy producentow maja to do siebie ze milcza , kiedy to
producentowi odpowiada , co niekoniecznie musi byc zgodne z interesem
potencjalnego uzytkownika.

Moim zdaniem generalnie aparatom marki samsung najbardziej szkodzi
sama ich marka "samsung "- kojarzaca sie przed laty z tania
elektronika uzytkowa.
Gdyby samsung wykupil np marke leica albo contax  i sprzedawal pod ta
marka  te sam produkty co pod samsungiem , wowczas bylby to obiekty
kultowe. Zreszta dotyczy to poniekad pentaxa wykupionego przez
samsunga o ile pamietam.
Zeiss robiony jest takze w azjii - znakomita , droga marka , a testy
wykazuja , ze te piekielnie drogie szkla wcale nie sa lepsze od innych
o polowe tanszych , czesto nawet gorsze.

74 Data: Styczen 04 2010 20:03:37
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Mon, 4 Jan 2010 10:45:34 -0800 (PST), XX YY napisał(a):

Gdyby samsung wykupil np marke leica albo contax  i sprzedawal pod ta
marka  te sam produkty co pod samsungiem , wowczas bylby to obiekty
kultowe. Zreszta dotyczy to poniekad pentaxa wykupionego przez
samsunga o ile pamietam.

Pentax wykupiony przez Samsunga? Chyba jednak nie :P

http://en.wikipedia.org/wiki/Hoya_Corporation



--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

75 Data: Styczen 05 2010 06:53:47
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

Chcesz powiedzieć że takie zjawisko jak konsumpcjonizm nie istnieje?

U mnie nie, przynajmniej staram sie...

Zrob cos z tym slowotokiem, bo przy calej sympatii :) nie mam sily
dzielic sobie samemu na paragrafy zeby przeczytac...

q

76 Data: Styczen 05 2010 11:54:09
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cichybartko 

On 2010-01-05 06:53, Jakub Jewuła wrote:

Chcesz powiedzieć że takie zjawisko jak konsumpcjonizm nie istnieje?

U mnie nie, przynajmniej staram sie...

Zrob cos z tym slowotokiem, bo przy calej sympatii :) nie mam sily
dzielic sobie samemu na paragrafy zeby przeczytac...

To szybko streszczę ;) mimo że tobie się konsumpcjonizm się nie udziela to faktem jest że większością ludzi już owładnął. Rynek wychodzi naprzeciwko klientowi. To jak będzie wyglądać sytuacja NX zależy ile Samsung wyda na promocję.

Aktualnie sytuacja na papierze wygląda tak że ceną Samsung na razie chyba nie będzie konkurować:
NX10 + 30mm Pancake lens: ÂŁ649.99
NX10 + 18-55OIS lens+50-200OIS: ÂŁ699.99
NX10 +18-55OIS + 30mm Pancake lens: ÂŁ749.99
to z dpreview.

Padło też pytanie co takiego brakuje na papierze NX10 że zamiast niego mam wybrać G1?

--
Pozdrawiam,
Bartko.

77 Data: Styczen 05 2010 12:26:12
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "cichybartko"  napisał w wiadomości

On 2010-01-05 06:53, Jakub Jewuła wrote:
Chcesz powiedzieć że takie zjawisko jak konsumpcjonizm nie istnieje?
U mnie nie, przynajmniej staram sie...
Zrob cos z tym slowotokiem, bo przy calej sympatii :) nie mam sily
dzielic sobie samemu na paragrafy zeby przeczytac...
To szybko streszczę ;) mimo że tobie się konsumpcjonizm się nie udziela to faktem jest że większością ludzi już owładnął. Rynek wychodzi naprzeciwko klientowi. To jak będzie wyglądać sytuacja NX zależy ile Samsung wyda na promocję.
Aktualnie sytuacja na papierze wygląda tak że ceną Samsung na razie chyba nie będzie konkurować:
NX10 + 30mm Pancake lens: ÂŁ649.99
NX10 + 18-55OIS lens+50-200OIS: ÂŁ699.99
NX10 +18-55OIS + 30mm Pancake lens: ÂŁ749.99
to z dpreview.

Hehe na drzewo z ta oferta :)

Padło też pytanie co takiego brakuje na papierze NX10 że zamiast niego mam wybrać G1?

Toz Ci odpowiedzialem - nie ma to znaczenia.
Wazne, jest co takiego lepszego niz Lumixy ma ten Samsung.
Slucham :)

q

78 Data: Styczen 05 2010 14:50:25
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: cichybartko 

On 2010-01-05 12:26, Jakub Jewuła wrote:

Użytkownik "cichybartko"  napisał w wiadomości

On 2010-01-05 06:53, Jakub Jewuła wrote:
Chcesz powiedzieć że takie zjawisko jak konsumpcjonizm nie istnieje?
U mnie nie, przynajmniej staram sie...
Zrob cos z tym slowotokiem, bo przy calej sympatii :) nie mam sily
dzielic sobie samemu na paragrafy zeby przeczytac...
To szybko streszczę ;) mimo że tobie się konsumpcjonizm się nie
udziela to faktem jest że większością ludzi już owładnął. Rynek
wychodzi naprzeciwko klientowi. To jak będzie wyglądać sytuacja NX
zależy ile Samsung wyda na promocję.
Aktualnie sytuacja na papierze wygląda tak że ceną Samsung na razie
chyba nie będzie konkurować:
NX10 + 30mm Pancake lens: ÂŁ649.99
NX10 + 18-55OIS lens+50-200OIS: ÂŁ699.99
NX10 +18-55OIS + 30mm Pancake lens: ÂŁ749.99
to z dpreview.

Hehe na drzewo z ta oferta :)

Padło też pytanie co takiego brakuje na papierze NX10 że zamiast niego
mam wybrać G1?

Toz Ci odpowiedzialem - nie ma to znaczenia.
Wazne, jest co takiego lepszego niz Lumixy ma ten Samsung.
Slucham :)

Ja się trzymam zadania że są to bardzo podobne konstrukcje. Identyczna sytuacja jak na rynku lustrzanek, gdzie trudno jednoznacznie wybrać faworyta.
Przyznaje Ci rację i cena NX to potwierdza że producenci mają za cel maksymalizacje zysku, ale chyba przyznasz że w przypadku monopolu jest to bardziej bezkarne. Obecnie klient ma coraz większe pole wyboru a konkurencja być może przełoży się na walkę cenami. Ja nadal jestem za i czekam na testy oraz subiektywne opinie przyszłych klientów.
Osobiście mogę sobie doć długo poczekać. Obecnie w K100D i moich zastosowaniach największym ograniczeniem jestem ja, a na liczniku jest nabite w ciągu dwóch lat dopiero 1400 zdjęć. Jak widać jeszcze sporo czasu do zajechania migawki ;).

--
Pozdrawiam,
Bartko.

79 Data: Styczen 06 2010 21:38:46
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Paweł W. 

Jakub Jewuła pisze:

Toz Ci odpowiedzialem - nie ma to znaczenia.
Wazne, jest co takiego lepszego niz Lumixy ma ten Samsung.
Slucham :)

No jak to co? 2x większa powierzchnia matrycy (APS-C). To już wojna na milimetry GO zakończona? Nie wierzę!
No i punkcików więcej.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

80 Data: Styczen 06 2010 23:43:14
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: dominik 

On 2010-01-05 11:54, cichybartko wrote:

Aktualnie sytuacja na papierze wygląda tak że ceną Samsung na razie
chyba nie będzie konkurować:
NX10 + 30mm Pancake lens: ÂŁ649.99
NX10 + 18-55OIS lens+50-200OIS: ÂŁ699.99
NX10 +18-55OIS + 30mm Pancake lens: ÂŁ749.99
to z dpreview.

18-550? niezły zakres - do tego jeszcze z IS :D
;)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

81 Data: Styczen 07 2010 12:21:39
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: John Smith 

dominik napisał(a):

On 2010-01-05 11:54, cichybartko wrote:
Aktualnie sytuacja na papierze wygląda tak że ceną Samsung na razie
chyba nie będzie konkurować:
NX10 + 30mm Pancake lens: ÂŁ649.99
NX10 + 18-55OIS lens+50-200OIS: ÂŁ699.99
NX10 +18-55OIS + 30mm Pancake lens: ÂŁ749.99
to z dpreview.

18-550? niezły zakres - do tego jeszcze z IS :D
;)

Jak z IS, przecież wyraźnie napisane, że Ohne IS ;-)

--
Mirek

82 Data: Styczen 03 2010 23:36:44
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 4 Jan., 02:17, "Marcin [3M]"  wrote:

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

smierc lustra nieuchronnie zbliza sie.
poczekajmy na N d 5 -  i    c1d mark 5  przewiduje ze beda  juz bez
lustra.

83 Data: Styczen 04 2010 10:34:00
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Łukasz Bąk 

XX YY pisze:

On 4 Jan., 02:17, "Marcin [3M]"  wrote:
http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

smierc lustra nieuchronnie zbliza sie.

eee... nie wierze. Ja nie lubię lifeview z wielu przyczyn i myślę
że nie jestem jedynym klientem firm produkujących aparaty fotograficzne
z takim zdaniem. ;)

IMHO samsung się do tych firm nie zalicza nawet jeśli to tylko metka.

poczekajmy na N d 5 -  i    c1d mark 5  przewiduje ze beda  juz bez
lustra.

Poczekajcie.

--
Łukasz Bąk

84 Data: Styczen 04 2010 06:22:45
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 4 Jan., 10:34, Łukasz Bąk  wrote:

XX YY pisze:

> On 4 Jan., 02:17, "Marcin [3M]"  wrote:
>>http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

> smierc lustra nieuchronnie zbliza sie.

eee... nie wierze. Ja nie lubię lifeview z wielu przyczyn i myślę
że nie jestem jedynym klientem firm produkujących aparaty fotograficzne
z takim zdaniem. ;)


jesli nikon wypusci swoj model flagowy  z celownikiem elektronicznym
bez tego archaicznego  lustra to polubisz i inni tez .
najprawdopodobniej taki aparat stanie sie obiektem marzen i westchnien
wielu.

85 Data: Styczen 04 2010 17:26:15
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Paweł W. 

XX YY pisze:

jesli nikon wypusci swoj model flagowy  z celownikiem elektronicznym
bez tego archaicznego  lustra to polubisz i inni tez .

To zupełnie tak, jak było z wyśmiewaniem LV na początku, gdy oferował to Olympus. Gdy zaoferował Canon, czy Nikon (nie pamiętam, który był pierwszy), to nagle stało się to pożądaną funkcją, a w każdym razie jej brak zaczęto wytykać innym korpusom. :D


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

86 Data: Styczen 04 2010 17:41:42
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Łukasz Bąk 

XX YY pisze:

jesli nikon wypusci swoj model flagowy  z celownikiem elektronicznym
bez tego archaicznego  lustra to polubisz i inni tez .
najprawdopodobniej taki aparat stanie sie obiektem marzen i westchnien
wielu.

Być może to subiektywne odczucie ale chociażby dla tego naturalnego
podglądu którego zabraknie wzdychanie do oglądania pikseli jakoś
nigdy nie będzie mnie dotyczyć.

Ale super, fajnie. Masz pan rację. Będzie kupa nowych parametrów do
mądrości ludowych - rozdzielczość podglądu, wierność oddania koloru
i inne. Teoretycy już marzą.

--
Łukasz Bąk

87 Data: Styczen 04 2010 09:00:19
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 4 Jan., 17:41, Łukasz Bąk  wrote:

XX YY pisze:

> jesli nikon wypusci swoj model flagowy  z celownikiem elektronicznym
> bez tego archaicznego  lustra to polubisz i inni tez .
> najprawdopodobniej taki aparat stanie sie obiektem marzen i westchnien
> wielu.

By mo e to subiektywne odczucie ale chocia by dla tego naturalnego
podgl du kt rego zabraknie wzdychanie do ogl dania pikseli jako
nigdy nie b dzie mnie dotyczy .

Ale super, fajnie. Masz pan racj . B dzie kupa nowych parametr w do
m dro ci ludowych - rozdzielczo podgl du, wierno oddania koloru
i inne. Teoretycy ju marz .

--
ukasz B k

ja widze kolosalne zalety celownika elektronicznego

znacznie wieecj zalet niz wad.
znacznie wiecej zalet niz celownik  lustrzany i znacznie mniej wad
juz teraz.

88 Data: Styczen 04 2010 20:14:04
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Łukasz Bąk 

XX YY pisze:

ja widze kolosalne zalety celownika elektronicznego

Właśnie widzisz... nie miałem tego w rękach. Przyznam. Ale obawiam się
też takich cudów jak przesunięcia czasowe, zakłócenia w nieco
trudniejszych warunkach, "świecenie" i spora energożerność (jakby
nie było często kompletnie zbyteczna). Technicznie można to dopracować.
Tylko jak to wpłynie na cenę. No a żywotność optoelektroniki?

--
Łukasz Bąk

89 Data: Styczen 04 2010 11:25:02
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 4 Jan., 20:14, Łukasz Bąk  wrote:

XX YY pisze:

> ja widze kolosalne zalety celownika elektronicznego

W a nie widzisz... nie mia em tego w r kach. Przyznam. Ale obawiam si
te takich cud w jak przesuni cia czasowe, zak cenia w nieco
trudniejszych warunkach, " wiecenie" i spora energo erno (jakby
nie by o cz sto kompletnie zbyteczna). Technicznie mo na to dopracowa .
Tylko jak to wp ynie na cen . No a ywotno optoelektroniki?

--
ukasz B k

powazna bariera - niska rozdzieloczosc celow elektr zostala pokonana .
ostatnie te stosowane np przez panasonika maja akceptowalnie wysoka ,
a nalezy spodziewac sie dalszego postepu.

najwazniejsze praktyczne zalety : cicha bezszelestna praca , brak
wstrzasow od lustra.
( brak klaczkow na lustrze ;-) )
stala jasnosc obrazu niezaleznie od jasnosci stosowanych obiektywow .
mozliwosc wzmnocnienia obrazu np w trudnych warunkach oswietleniowych.
mozliwosc wyswietlenia roznych danych w zaleznosci od potrzeb , czyli
ekwiwalent roznych matowek.
mozliwosc oszacowania prawidlowosci nastawien - balans bieli ,
naswietlenie , np zaznczenie kolorem czarnym pol przeswietlonych
pozwala na pewne wprowadzenie poprawki do wskazan automatyki.
zmniejszenie odleglosci pomiedzy matyca a obiektywem , zmniejszenie
wymiarow , wagi calosci.
Paralaxa czasowa nie jest duza , coraz mniejsza , da sie z taka juz
pracowac . zreszta po zastosowaniu migawek elektroniczno mechanicznych
i ten problem ustapi.

jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
te celowniki powszechne.

90 Data: Styczen 04 2010 20:46:17
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Łukasz Bąk 

XX YY pisze:

jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
te celowniki powszechne.

Cholera, czas leci... pamiętam jak kiedyś popadałem w kilometrowe
dyskusje nad zaletami fotografii cyfrowej względem odchodzącej
analogowej. Uważałem że głupawe jest takie zatrzymywanie się
w technologii jak ta przechodzi naturalną ewolucję. A teraz to
mi terminatorem trąca... Czas na bujany fotel. ;)

--
Łukasz Bąk

91 Data: Styczen 04 2010 11:55:59
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 4 Jan., 20:46, Łukasz Bąk  wrote:

XX YY pisze:

> jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
> te celowniki powszechne.

Cholera, czas leci... pami tam jak kiedy popada em w kilometrowe
dyskusje nad zaletami fotografii cyfrowej wzgl dem odchodz cej
analogowej. Uwa a em e g upawe jest takie zatrzymywanie si
w technologii jak ta przechodzi naturaln ewolucj . A teraz to
mi terminatorem tr ca... Czas na bujany fotel. ;)

--
ukasz B k

celownik lustrzany ma juz ok 80 lat , powszechny i masowy jest od
ponad 50-ciu.
niewiele tak starych rozwiazan w niemal niezmienionej formie  ma
zastosowanie w technice.

92 Data: Styczen 06 2010 21:35:09
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Paweł W. 

XX YY pisze:

celownik lustrzany ma juz ok 80 lat , powszechny i masowy jest od
ponad 50-ciu.
niewiele tak starych rozwiazan w niemal niezmienionej formie  ma
zastosowanie w technice.

A lornetka, albo luneta? To dopiero przestarzała technika.
Nie, nie bronię wizjera optycznego (ani go nie dyskredytuję), ale argument o wiekowości jest nietrafiony, jeśli rozwiązanie dobrze się sprawuje i jak widać wizjery elektroniczne jeszcze jakością samego obrazu ustępują OVF.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

93 Data: Styczen 06 2010 21:33:43
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Paweł W. 

XX YY pisze:

najwazniejsze praktyczne zalety : cicha bezszelestna praca , brak
wstrzasow od lustra.

Jedyny obmacywany i obstrzelany przeze mnie EVIL to Panasonic G1. I muszę powiedzieć, że dyskretnością pracy byłem rozczarowany, bo kłapał jak przeciętna lustrzanka. Mój P K7 jest pewnie od niego cichszy. Jak na tym tle wypadają PEN i GF1, niestety nie wiem, ale NX też chyba jest dość głośny.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

94 Data: Styczen 11 2010 13:35:16
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mario 


jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
te celowniki powszechne.


no i pewnie można będzie sobie wybrać z "meni" dowolny dźwięk imitujący kłapnięcie lustra. ;-)

pozdrawiam
mario

95 Data: Styczen 11 2010 04:52:35
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 11 Jan., 13:35, Mario  wrote:

> jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
> te celowniki powszechne.

no i pewnie można będzie sobie wybrać z "meni" dowolny dźwięk imitujący
kłapnięcie lustra. ;-)

pozdrawiam
mario

albu szum strumyka , ryk jelenia , silnik formuly pierwszej , a moze
nawet i cisze.

96 Data: Styczen 11 2010 14:19:58
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Mario 

XX YY pisze:

On 11 Jan., 13:35, Mario  wrote:
jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
te celowniki powszechne.
no i pewnie można będzie sobie wybrać z "meni" dowolny dźwięk imitujący
kłapnięcie lustra. ;-)

pozdrawiam
mario

albu szum strumyka , ryk jelenia , silnik formuly pierwszej , a moze
nawet i cisze.

sie śmiej ;-)
wystarczy usłyszeć jakie dzwonki ludzie mają w telefonach..

pozdrawiam
mario

97 Data: Styczen 11 2010 06:33:36
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: XX YY 

On 11 Jan., 14:19, Mario  wrote:

XX YY pisze:

> On 11 Jan., 13:35, Mario  wrote:
>>> jest juz dobrze , sadze ze to kwestia paru tylko  lat , gdy stana sie
>>> te celowniki powszechne.
>> no i pewnie mo na b dzie sobie wybra z "meni" dowolny d wi k imituj cy
>> k apni cie lustra. ;-)

>> pozdrawiam
>> mario

> albu szum strumyka , ryk jelenia , silnik formuly pierwszej , a moze
> nawet i cisze.

sie miej ;-)
wystarczy us ysze jakie dzwonki ludzie maj w telefonach..

pozdrawiam
mario

no wlasnie moznaby imitowac dzwiek komorki :-) , to musi brzemiec
swojsko.

98 Data: Styczen 04 2010 10:44:50
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Marcin [3M] 


Uzytkownik "XX YY"  napisal w wiadomosci

On 4 Jan., 02:17, "Marcin [3M]"  wrote:
http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

smierc lustra nieuchronnie zbliza sie.
poczekajmy na N d 5 -  i    c1d mark 5  przewiduje ze beda  juz bez
lustra.

Jak sie pojawia 2-3 MPikselowe malogabarytowe wyswietlacze ( takie o wielkosci 2x3cm )...
Zastanawiam sie, na ile przeszkadzac bedzie opóznienie w stosunku do "rzeczywistosci".

99 Data: Styczen 04 2010 13:15:03
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: J.F. 

Użytkownik "Marcin [3M]"

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/

No coz - nie on pierwszy w podobnym typie ... ale patrzac na sasiedni watek to zadajmy podstawowe pytanie - ile czasu mija od nacisniecia spustu do zdjecia ?


J.

100 Data: Styczen 04 2010 13:36:38
Temat: Re: Bezlustrowa "lustrzanka"...
Autor: Jakub Jewuła 

http://www.dpreview.com/previews/SamsungNX10/
No coz - nie on pierwszy w podobnym typie ... ale patrzac na sasiedni watek to zadajmy podstawowe pytanie - ile czasu mija od nacisniecia spustu do zdjecia ?

Po nastawieniu ostrosci? Pewnie tyle co w lustrze, albo i mniej.

q

Bezlustrowa "lustrzanka"...



Grupy dyskusyjne