Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow
1 | Data: Czerwiec 15 2014 22:25:57 |
Temat: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
Autor: Pszemol | Naprawiam dzisiaj koledze samochód, Chevrolet Malibu. 2 |
Data: Czerwiec 16 2014 08:15:47 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Marcin N | W dniu 2014-06-16 05:25, Pszemol pisze: Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak Ale naprawiłeś? Co było przyczyną? -- MN 3 |
Data: Czerwiec 16 2014 09:17:39 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Adam Wysocki | In pl.misc.elektronika Marcin N wrote: Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak No pewnie te nóżki. -- SELECT finger FROM hand WHERE id = 3; http://www.chmurka.net/ 4 |
Data: Czerwiec 16 2014 12:26:15 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Pszemol | "Marcin N" wrote in message W dniu 2014-06-16 05:25, Pszemol pisze: No wylutowałem scalaka, oczyściłem pady, wlutowałem go spowrotem, tym razem dobrze i dziś po robocie może wpadnę do kolegi przetestować panel czy teraz działa. On na razie jeździ z panelem kupionym ze szrotu i ten też ma problemy, tylko inne (klima nie działa na ustawieniu 1 i 2 wiatraka) Tragedia - ja się zniechęciłem do wyrobów GM. 5 |
Data: Czerwiec 16 2014 09:20:22 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakoĹci w GM/Chevrol ecie i u jego kooperantow | Autor: BartekK | W dniu 2014-06-16 05:25, Pszemol pisze: Mam nadziejÄ, że w Waszych samochodach nie ma aż takNo nie, to ładnie jeszcze wykonane... jakby ci wpadła w rÄce jakaĹ elektronika z Seata - to byĹ siÄ zdziwił ;) Tam jest tak mÄ drze zrobione, że płytki drukowane dwu/wielostronne nie majÄ niczym chronionych metalizowanych przelotek. WilgoÄ z powietrza i ze zmian temperatury + stałe znajdowanie siÄ pod napiÄciem = po paru latach nagle coĹ nie działa. Wszystko pozornie sprawne, a jak miernikiem zaczynasz macaÄ pcb - przelotki majÄ 100ohm - 10kohm i lekki białawy nalot wokół na 1-2mm, jak po zalaniu. Po prostu metal odparował z przelotek. JeĹli masz wolne dwa miliony roboczogodzin, szczÄĹcie że pcb jest tylko 2stronne, to siedzisz i robisz rÄcznie przelotki z drucików - a i tak siÄ okaże że jest jeszcze jakaĹ przelotka która jest ukryta z obu stron pod elementami... -- | Bartłomiej Kuźniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 6 |
Data: Czerwiec 16 2014 09:48:27 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: J.F. | Użytkownik "Pszemol" napisał w Rozumiem, że Chevy tej płytki nie zrobił, rozumiem że nawet GM sie nie chce kontrolowac kooperanta, to czemu kooperant ma sie sam kontrolowac ? :-) A to pewnie kooperant kooperanta kooperanta .. Aż cud, że to wytrzymało parę lat! Czyli plytka byla dobrze zrobiona ! :-) Ludzie zwalają na ROHS, na wąsy cyny, nawet domyślają się po meksykansku ? Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak na pewno sa :-) J. 7 |
Data: Czerwiec 16 2014 09:17:24 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Adam Wysocki | In pl.misc.elektronika Pszemol wrote: Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak Nie ma, rozbierałem :) (ecu Denso) -- SELECT finger FROM hand WHERE id = 3; http://www.chmurka.net/ 8 |
Data: Czerwiec 16 2014 21:37:51 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Ajgul |
Naprawiam dzisiaj koledze samochód, Chevrolet Malibu.> Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak żona ma laceciaka i też, raz się włącza, raz nie... podejrzewam że pewnie ta sama historia. Aygul 9 |
Data: Czerwiec 16 2014 23:05:35 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: depros | W dniu 2014-06-16 21:37, Ajgul pisze:
Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się podniecać;/ 10 |
Data: Czerwiec 16 2014 23:18:01 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Czesław Wiśniak | Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się podniecać;/ Człowieku, co ty znowu pier... Nie ma znaczenia gdzie jest robione. Chodzi o kontrole jakosci, nadzor !!! 11 |
Data: Czerwiec 17 2014 00:08:36 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Ajgul |
Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się podniecać;/ W Korei jest ten nadzór pewnie lepszy niż w Chinach... Nadzór również kosztuje... Kontrola jakości i braki też... A. 12 |
Data: Czerwiec 19 2014 11:29:09 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: depros | W dniu 2014-06-16 23:18, Czesław Wiśniak pisze: Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się Czesiek ty się uspokój. Jak produkcja w Chinach to przecież dobry biały inżynier z doświadczeniem musi kosztować, dużo kosztować. Tnie się koszty. 13 |
Data: Czerwiec 16 2014 17:05:13 | Temat: Re: Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | Autor: Pszemol | "Ajgul" wrote in message
No właśnie tak jest u niego na tym panelu ze szrotu... Na ustawieniu 1, 2 dmuchawy czasem działa czasem nie - trzeba pokrętło dopychać... Oprócz mocno-prądowych styków do rezystora dmuchawy jest na tym samym pokrętle styk małej mocy, takie dwa miedziane wąsy zamykające obwód kompresora pod warunkiem że pokrętło dmuchawy jest w innym położeniu niż "0", czyli jak włączona dmuchawa to zezwala na klimę, jak włączysz klimę a dmuchawa na "0" to wyłącza kompresor - i te dwa miedziane wąsy muszą w tym panelu ze szrotu nie kontaktować lub grafit na płytce po którym te wąsy miedziane jeżdzą się już starł i nie kontaktuje. W tym panelu oryginalnym co naprawiałem po prostu nie działał i kropka - no ale 4 z 16 pinów odczepione to rzadko który scalak wytrzyma takie traktowanie ;-) |