Grupy dyskusyjne   »   Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)

Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)



1 Data: Grudzien 10 2007 11:29:33
Temat: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Nie Zachwycony 

Hej!
Jakiś czas jeżdżę Przyczółkową do Siekierkowskiej i dziś oniemiałem z
wrażenia! Korek zaczynał się niemalże od Powsina! Jadę sobie 5 km/h i jadę...
Może jakaś stłuczka, może coś się stało?
Otóż nic się nie stało... no może nic. Na wysokości Vogla stały 2 radiowozy
drogówki, 20 m przed skrzyżowaniem. Jedno osobowe auto na poboczu. Panowie z
drogówki coś sobie omawiali... Zero szkła, pozostałości po wypadku. NIC.

No, ale Towarzystwo Kreowania Gigantycznych Korków musiało dokonać inspekcji
tego miejsca, zwolnić na światlach (zielone!!!) do 20 kmh, bo przecież POLICJA
stoi i w sumie nie wiadomo czy można jechać np. 50 km/h, znakom TKGK nie ufa a
policji się panicznie boi.

Po Warszawie jeździ się bez sensu, po prostu bez sensu. Ameryki nie odkryłem:)))
Pozdrawiam:)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Grudzien 10 2007 13:51:39
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Neo[EZN] 

Po Warszawie jeździ się bez sensu, po prostu bez sensu. Ameryki nie odkryłem:)))

No dokładnie. We Wrocławiu jest tak samo (jak i w każdym innym mieście). Auto leży gdzieś rozwalone na poboczu, jezdnia przejezdna ale robi się korek bo każdy musi zobaczyć co się stało...

3 Data: Grudzien 10 2007 13:57:26
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Tomasz Pyra 

Nie Zachwycony pisze:

Po Warszawie jeździ się bez sensu, po prostu bez sensu. Ameryki nie odkryłem:)))
Pozdrawiam:)

Jak jest wypadek na obwodnicy trójmiasta, to czasami korek na tej drugiej (tej na której nie było wypadku) jest większy niż na tej gdzie zdarzył się wypadek.

A to dlatego że jak ktoś przejeżdża 2m obok wypadku to nie musi tak bardzo zwalniać żeby się przyjrzeć więc ruch obok wypadku przebiega w miarę płynnie.
A ci z przeciwka muszą zwolnić do 5km/h żeby dokładnie się przypatrzeć co i jak, bo zasłaniają im 2 rzędy samochodów.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

4 Data: Grudzien 10 2007 15:00:12
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Radosław Wnuk 

Tomasz Pyra wrote:

A to dlatego że jak ktoś przejeżdża 2m obok wypadku to nie musi tak
bardzo zwalniać żeby się przyjrzeć więc ruch obok wypadku przebiega w
miarę płynnie.
A ci z przeciwka muszą zwolnić do 5km/h żeby dokładnie się przypatrzeć
co i jak, bo zasłaniają im 2 rzędy samochodów.

Nie zapominaj o tym, ze zaraz i tam jest stluczka, bo jeden "patrzacy" zwolni bardziej niz inny, i juz po chwili mamy obok siebie stluczki/wypadki w obu kierunkach.

Pozdrofka
Radoslaw Wnuk

5 Data: Grudzien 10 2007 15:00:12
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Radosław Wnuk 

Tomasz Pyra wrote:

A to dlatego że jak ktoś przejeżdża 2m obok wypadku to nie musi tak
bardzo zwalniać żeby się przyjrzeć więc ruch obok wypadku przebiega w
miarę płynnie.
A ci z przeciwka muszą zwolnić do 5km/h żeby dokładnie się przypatrzeć
co i jak, bo zasłaniają im 2 rzędy samochodów.

Nie zapominaj o tym, ze zaraz i tam jest stluczka, bo jeden "patrzacy" zwolni bardziej niz inny, i juz po chwili mamy obok siebie stluczki/wypadki w obu kierunkach.

Pozdrofka
Radoslaw Wnuk

6 Data: Grudzien 10 2007 17:42:14
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: DoQ DoQ 

Nie Zachwycony  napisał(a):

Hej!
Jakiś czas jeżdżę Przyczółkową do Siekierkowskiej i dziś oniemiałem z
wrażenia! Korek zaczynał się niemalże od Powsina! Jadę sobie 5 km/h i jadę...

Ja z kolei ciesze sie, ze coraz wiecej kierownikow wpuszcza przed siebie
jadacych lewym pasem na przewezeniu przed Konstancinem :-)
Choc... zdarzaja sie wyjatkowo oporne buraki - typu sam wjedzie ale nikogo nie
wpusci.


Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Grudzien 10 2007 18:49:02
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Przembo 

Użytkownik "DoQ DoQ"  napisał

Ja z kolei ciesze sie, ze coraz wiecej kierownikow wpuszcza przed siebie
jadacych lewym pasem na przewezeniu przed Konstancinem :-)
Choc... zdarzaja sie wyjatkowo oporne buraki - typu sam wjedzie ale nikogo
nie
wpusci.

Czy chodzi Ci o zasade zamka blyskawicznego?

Pozdr

8 Data: Grudzien 10 2007 18:07:01
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: DoQ DoQ 

Przembo  napisał(a):

> Choc... zdarzaja sie wyjatkowo oporne buraki - typu sam wjedzie ale nikogo
> nie
> wpusci.
Czy chodzi Ci o zasade zamka blyskawicznego?

Dokladnie.

Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

9 Data: Grudzien 10 2007 19:10:38
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: ronsko 

Zgadzia sie, stoi drogówka z radarem na prostym odcinku (brak ograniczeń, czyli można jechać 90km/h) ale nie, wszyscy zwalniają do 60-50km/h.
Ciekawe po co, chcą być świętsi od policji ?


DoQ DoQ pisze:

Przembo  napisał(a):
Choc... zdarzaja sie wyjatkowo oporne buraki - typu sam wjedzie ale nikogo nie
wpusci.
Czy chodzi Ci o zasade zamka blyskawicznego?

Dokladnie.

Pozdrawiam
Pawel

10 Data: Grudzien 10 2007 19:20:31
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Przembo 

Użytkownik "DoQ DoQ"  napisał

> Choc... zdarzaja sie wyjatkowo oporne buraki - typu sam wjedzie ale
> nikogo
> nie
> wpusci.
Czy chodzi Ci o zasade zamka blyskawicznego?

Dokladnie.

Podstawa tej zasady to 1:1, czyli wpuszczony nie wpuszcza juz nikogo
wiecej!!!

Zastanow sie czy chcialbys aby gdzies tam na przewezeniu za 300m auta
wzajemnie sie wpuszczaja, a Ty stoisz niezmiennie (gdy jestes na wlasciwym
pasie), lub na pasie obok wszystko stoi (na pasie konczacym sie).

Pozdr

PS. To wszystko przy zalozeniu, ze zamek wystepuje w jednym miejscu (blizej
przewezenia), bo realizacja zasady zamka w kilku miejscach nie ma sensu.

11 Data: Grudzien 10 2007 20:31:21
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: jerzu 

On Mon, 10 Dec 2007 11:29:33 +0000 (UTC), "Nie Zachwycony"
 wrote:

Otóż nic się nie stało... no może nic. Na wysokości Vogla stały 2 radiowozy
drogówki, 20 m przed skrzyżowaniem. Jedno osobowe auto na poboczu. Panowie z
drogówki coś sobie omawiali... Zero szkła, pozostałości po wypadku. NIC.

Nie wiem o której jechałeś ale jak ja "zasuwałem" koło 7:30 to stały
cztery radiowozy i policaje latali pomiędzy autami z alkosensorami.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto

12 Data: Grudzien 10 2007 20:31:21
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: jerzu 

On Mon, 10 Dec 2007 11:29:33 +0000 (UTC), "Nie Zachwycony"
 wrote:

Otóż nic się nie stało... no może nic. Na wysokości Vogla stały 2 radiowozy
drogówki, 20 m przed skrzyżowaniem. Jedno osobowe auto na poboczu. Panowie z
drogówki coś sobie omawiali... Zero szkła, pozostałości po wypadku. NIC.

Nie wiem o której jechałeś ale jak ja "zasuwałem" koło 7:30 to stały
cztery radiowozy i policaje latali pomiędzy autami z alkosensorami.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto

13 Data: Grudzien 11 2007 20:41:30
Temat: Re: Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)
Autor: Marcin Jan 

Nie Zachwycony napisał(a):

No, ale Towarzystwo Kreowania Gigantycznych Korków musiało dokonać inspekcji
tego miejsca, zwolnić na światlach (zielone!!!) do 20 kmh, bo przecież POLICJA
stoi i w sumie nie wiadomo czy można jechać np. 50 km/h, znakom TKGK nie ufa a
policji się panicznie boi.


:D, ostatnio TKGK oglądało jak robotnicy lali beton pod jakiś fundament.   Nie muszę dodawać że rzecz działa się absolutnie poza jezdnią.

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

Bezsensowni korkowicze na Powsińskiej (Wawa)



Grupy dyskusyjne