Bielizna termoaktywna ???
1 | Data: Styczen 21 2009 15:42:32 |
Temat: Bielizna termoaktywna ??? | |
Autor: Jarecki [KenLee] | Haj 2 |
Data: Styczen 21 2009 16:12:16 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: grzech | ale nie znam sie ni w zab. Wymieniać by tu można ale po co - Craft'a sobie pan kup - bedzie pan zaaadowolony:) Grzech vl800 3 |
Data: Styczen 21 2009 16:38:17 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: de Fresz | On 2009-01-21 16:12:16 +0100, "grzech" said: ale nie znam sie ni w zab. Dupa tam. Strasznie delikatny materiał, bardzo łatwo zaciąga się od rzepów (np. nakolanników). Tak pozatym działa nieźle, choć nie jest bardzo ciepły (ja jeżdżę w nim cały rok). IMHO do tego sportu - średnio. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 4 |
Data: Styczen 21 2009 16:13:18 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: Ireneusz Dyła |
Haj Miałem wcześniej ciuchy Bergsona, a jeszcze wcześniej jakieś tanie lichowieco. Teraz jeżdże w windstoperach Crafta i wydaje mi się, że na chłodne dni to jest najlepsze rozwiązanie. Termoaktywne ciuchy dają duży komfort kiedy się ostro pocisz, natomiast kiedy nie osiagasz temperatury roboczej to IMO niczego nie rozwiązują. Z używanych przeze mnie wychodziło, że im tańsze tym bardziej śmierdziały i gorzej odprowadzały pot. Termoaktywne bardziej wypasione dają takie dziwne uczucie chłodu (nie zimna).Przy planowanej lajtowej jeździe raczej coś wiatroszczelnego. A wersja max to termoaktwne wdzianko na to windstoper, a na to mikropolar. Taki zestaw jest lekki, ciepły, dobrze odprowadza pot i nie krępuje ruchów. Rzuć okiem na www.hike.pl Pozdrawiam Irek i ktm-y 5 |
Data: Styczen 21 2009 16:16:58 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: grzech | Rzuć okiem na www.hike.plno doobra - też się dorzucę:) http://www.jaxa.com.pl/index.php?pid=10 pzdr. 6 |
Data: Styczen 21 2009 16:33:56 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: JonY | Tak dla zainteresowanych z terenu Wrocławia. 7 |
Data: Styczen 21 2009 16:46:48 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: moonraker | Jarecki [KenLee] pisze: HajJa mam bluzę i kalesonki Grene. To jest moja pierwsza bielizna termoaktywna (czy nie za mocna jak na pierwszą?) więc większego doświadczenia nie mam ale na pewno jest większy komfort niż przy "klasycznej" bieliźnie, sprawnie transportuje pot z dala od ciała ale niestety jak się zrobi dłuższy odpoczynek to robi się zimno. Generalnie za tą kasę to można polecić. -- Pozdrawiam moonraker Stara CZ i DRZ http://bikepics.com/members/moonraker/ 8 |
Data: Styczen 21 2009 23:13:12 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: micek | Jarecki [KenLee] wrote: Haj[ciach... bielizna termoaktywna, dylematy] Koledzy, bielizna termoaktywna NIE SLUZY do tego zeby bylo w niej cieplo, a wrecz przeciwnie, sluzy do tego zeby sie w niej nie zgrzac :-) podaje za wikipedia: <cycat> Bielizna termoaktywna - bielizna produkowana ze specjalnie projektowanych dzianin syntetycznych, które posiadają zdolność sprawnego odprowadza potu i pary wodnej ze skóry pozostawiając ją suchą, nawet przy intensywnym wysiłku fizycznym. <koniec cycatu> windstoper to windstoper, srebrna nitka to srebrna nitka a bielizna termoaktywna to bielizna termoaktywna :-) ja jej uzywam od paru lat, na rowerze, motocyklu, na nartach a latem na codzien. Jezeli nie miales nigdy takiej bielizny i nie zalezy Ci na mega wypasionym wygladzie, a nie chcesz duzo ryzykowac zeby sprawdzic jak to jest, kup sobie koszulke Gotherm. Komplet mozna kupic za 88zl, dobiera sie go tak zeby byl raczej obcisly niz luzny, i to pod kurtke z membrana... Jak Ci bedzie zimno, to mozesz dokupic do tego koszulke taka ocieplajaca, wyglada troche tak jak hmmmmm...jak bardzo cienki polar, i w dotyku jest srednioprzyjemna, ale tez oddycha, ja to zakladam na gotherm, i na to kurtke i tak daje rade do -30stopni (w bawelnianym podkoszulku i w tej samej kurce wymiekam przy -10) windstoper to inna sprawa, zastanow sie czy chcesz sobie ta bielizne kupic bo Ci zimno czy dlatego ze Ci goraco, czy dlatego, ze sie pocisz... to tyle odemnie pozDRowionka micek -- Gorzów Wlkp - miasto przyjazne :-D 9 |
Data: Styczen 22 2009 00:39:55 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: Jarecki [KenLee] | Użytkownik "micek" napisał Koledzy, bielizna termoaktywna NIE SLUZY do tego zeby bylo w niej cieplo, *** Dokladnie windstoper to inna sprawa, zastanow sie czy chcesz sobie ta bielizne kupic *** Chce mniej odczuwac skutki pocenia sie przy jednoczesnej minimalnej izolacji cieplnej. Zima i jesienia jezdzi sie w kurtce a nie w bluzie, a pod spodniami (zwykle MX) cienke kalesony - na odcinkach "jezdnych" jest ok, ale kiedy przychodzi czas zabawy na trudniejszych powolnych sekcjach z wyginaniem sie i czasem szarpaniem maszyny, czlowiek sie intensywnie poci. Potem znowu sekcja jezdna i szybka powrotna dojazdowka asfaltem i wtedy jest nieprzyjemnie. Oczekuje umiarkowanej izolacji cieplnej na dojazdowce i szybkich niezbyt meczacych odcinkach oraz odprowadzenia potu na trudniejszych odcinkach. Nie oczekuje cieploty poduszki elektrycznej, ale jesli przy wiekszej predkosci bedzie ten sam efekt co suche cienkie kalesony i cienki golf bawelniany (ktorych obecnie uzywam) to mi w zupelnosci wystarczy. pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 10 |
Data: Styczen 22 2009 08:15:44 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: grzech | Potem znowu sekcja jezdna i szybka powrotna dojazdowka asfaltem i wtedy jest nieprzyjemnie. I po to właśnie zakłada się coolmaxy, rhowyle i inne wynalazki - zamiast bawełny - by nie było nieprzyjemnie. Jak masz blisko do thibo to możesz u nich kupić komplet na próbe coś koło 7 dych a już zobaczysz różnicę. Może nie jest taka wytrzymała jak jaxa - mam kilka sztuk 3 sezon i nawet niteczka nie pękła:) Grzech vl800 11 |
Data: Styczen 22 2009 10:03:57 | Temat: Re: Bielizna termoaktywna ??? | Autor: micek |
|