Witam, zrobiłem eksperyment i zauważyłem coś dziwnego. Zmieniłem układ podawania paliwa na mniej wydajny i oto co zauważyłem. Wrzucam bieg, gaz w podłogę i czego bym się spodziewał, to że dobije do jakieś prędkości i dalej nie będzie już ciągnął.

A praktyka jest taka:

Gaz pedału do poziomu N, gdzie N < MAX - wskazówka zatrzymuje się na pewnych obrotach. Wciśnięcie pedału mocniej, sprawia że obroty zaczynają spadać. Podwyższenie pedału z powrotem do poziomu N, przywraca obroty do wcześniejszego maksymalnego osiągniętego poziomu.

Obroty to około 5400, to jeszcze daleko do odcięcia przy 7 tys. A poza tym, to nie wygląda na odcięcie, bo jakbym trzymał pedał cały czas niżej to silnik gaśnie.

--
Mateusz Bogusz

begin Karol Y

Gaz pedału do poziomu N, gdzie N < MAX - wskazówka zatrzymuje się na
pewnych obrotach. Wciśnięcie pedału mocniej, sprawia że obroty zaczynają
spadać. Podwyższenie pedału z powrotem do poziomu N, przywraca obroty do
wcześniejszego maksymalnego osiągniętego poziomu.

Ale co Cię w tym dziwi? Widziałeś kiedyś wykres AFR/moc? Dodajesz powietrza,
paliwa dodać już się nie da, mieszanka robi się bardzo uboga, auto zwalnia.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-03-25 22:29, to pisze:

begin Karol Y

Gaz pedału do poziomu N, gdzie N<  MAX - wskazówka zatrzymuje się na
pewnych obrotach. Wciśnięcie pedału mocniej, sprawia że obroty zaczynają
spadać. Podwyższenie pedału z powrotem do poziomu N, przywraca obroty do
wcześniejszego maksymalnego osiągniętego poziomu.

Ale co Cię w tym dziwi? Widziałeś kiedyś wykres AFR/moc? Dodajesz powietrza,
paliwa dodać już się nie da, mieszanka robi się bardzo uboga, auto zwalnia.

Do tego niech jeszcze EGT zmierzy ;) I zapyta czy tłoki nie mają za ciepło ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis