Grupy dyskusyjne   »   Braknie prądu:(

Braknie prądu:(



1 Data: Maj 20 2018 18:04:54
Temat: Braknie prądu:(
Autor: Janusz 

Tego się naleao spodziewać, braknie energii w Polsce, cay czas rośnie zapotrzebowanie na energię, o 2% w zeszym roku, szczeglnie w szczycie
a jednocześnie brak inwestycji, sieci stare straty 7%, bloki podobnie, o marnej
sprawności (max33%) gdy podobno gazowe osiągają 2* tyle.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/energetyka-efektywnosc-inwestycje,108,0,2406508.html

Teraz do tego smutnego obrazu przyszości brakuje tylko elektrykw :(
nawet nie milion Morawieckiego, bo to mrzonka jak na razie,
ale tak ze 100 000 wystarczy eby rozwalić naszą energetykę.

--
Pozdr
Janusz



2 Data: Maj 20 2018 19:09:42
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-20 o 18:04, Janusz pisze:

Tego się naleao spodziewać, braknie energii w Polsce, cay czas rośnie zapotrzebowanie na energię, o 2% w zeszym roku, szczeglnie w szczycie
a jednocześnie brak inwestycji, sieci stare straty 7%, bloki podobnie, o marnej
sprawności (max33%) gdy podobno gazowe osiągają 2* tyle.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/energetyka-efektywnosc-inwestycje,108,0,2406508.html Teraz do tego smutnego obrazu przyszości brakuje tylko elektrykw :(
nawet nie milion Morawieckiego, bo to mrzonka jak na razie,
ale tak ze 100 000 wystarczy eby rozwalić naszą energetykę.

Się wprowadzi przepis e adować wolno tylko poza szczytem
energetycznym.  :-)


Pozdrawiam

3 Data: Maj 20 2018 19:48:52
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Jacek 

W dniu 20.05.2018 o 19:09, RadoslawF pisze:

Się wprowadzi przepis e adować wolno tylko poza szczytem
energetycznym.  :-)
Po pierwsze primo, to IMHO pomysy typu ograniczenie mocy odkurzaczy, czy zakaz adowania w szczycie są o kant d**y rozbić. Jedyne uzasadnienie takich regulacji to potrzeba wytumaczenia istnienia armii biurokratw.
Po drugie "primo" to obserwuję od lat naszą politykę w zakresie paliwowo-energetycznym i wszystko wskazuje na to, e tak to musi być. W sensie, e celem jest, aby kupować energię z Niemiec, a paliwa z Rosji.
Nie po to tyle zainwestowano w Polsce (tzn. zainwestowano w "edukację" i "informację" oraz inne dziaania) eby teraz nard tubylczy się usamodzielnia.
Jacek

4 Data: Maj 21 2018 23:12:25
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

On Sun, 20 May 2018 19:09:42 +0200, RadoslawF
wrote:

Się wprowadzi przepis e adować wolno tylko poza szczytem
energetycznym.  :-)

Trzeba jeszcze mieć gdzie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

5 Data: Maj 22 2018 02:50:48
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-21 o 23:12,  pisze:

Się wprowadzi przepis e adować wolno tylko poza szczytem
energetycznym.  :-)

Trzeba jeszcze mieć gdzie.

To akurat byo wiadomo wcześniej. Tylko idioci liczyli e naadują
za p darmo na czyjejś dostępnej dla wszystkich adowarce.


Pozdrawiam

6 Data: Maj 22 2018 06:06:12
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 02:50, RadoslawF pisze:

Trzeba jeszcze mieć gdzie.

To akurat byo wiadomo wcześniej. Tylko idioci liczyli e naadują
za p darmo na czyjejś dostępnej dla wszystkich adowarce.

No ale jak to? Mona jedzić tylko wok wasnego komina i to pod warunkiem, ze masz demek z kominem?

Shrek

7 Data: Maj 22 2018 06:54:32
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-22 o 06:06, Shrek pisze:

Trzeba jeszcze mieć gdzie.

To akurat byo wiadomo wcześniej. Tylko idioci liczyli e naadują
za p darmo na czyjejś dostępnej dla wszystkich adowarce.

No ale jak to? Mona jedzić tylko wok wasnego komina i to pod warunkiem, ze masz demek z kominem?

Szczęściarze mimo mieszkania w bloku mają garae z prądem.  :-)
A i tak nikt u nas tego masowo nie kupuje.


Pozdrawiam

8 Data: Maj 22 2018 12:03:14
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 06:54, RadoslawF pisze:

No ale jak to? Mona jedzić tylko wok wasnego komina i to pod warunkiem, ze masz demek z kominem?

Szczęściarze mimo mieszkania w bloku mają garae z prądem.  :-)
A i tak nikt u nas tego masowo nie kupuje.

Zmartwie cię, ale to są deweloperskie atrapy. Niby mają napisane 16A, co i tak jest warością raczej odpowiednią do elektycznego skutera, ale dodatkowo elektrycy mają coś takiego jak wspczynnik jednoczesności. W przypadku tych "gniazdek deweloperskich" przyjmuje się 0,1.

Shrek

9 Data: Maj 22 2018 15:29:16
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-22 o 12:03, Shrek pisze:

No ale jak to? Mona jedzić tylko wok wasnego komina i to pod warunkiem, ze masz demek z kominem?

Szczęściarze mimo mieszkania w bloku mają garae z prądem.  :-)
A i tak nikt u nas tego masowo nie kupuje.

Zmartwie cię, ale to są deweloperskie atrapy. Niby mają napisane 16A, co i tak jest warością raczej odpowiednią do elektycznego skutera, ale dodatkowo elektrycy mają coś takiego jak wspczynnik jednoczesności. W przypadku tych "gniazdek deweloperskich" przyjmuje się 0,1.

Gniazdko w garau nie musi suyć do szybkiego adowania.
Jak tam wstawiam auto to postoi minimum 12 godzin, na naadowanie
tego co wyjedziem w ciągu dnia na pewno wystarczy.
Czasw kiedy w co drugim będzie elektryk nie doyje.
Takich gdzie elektryk będzie w kadym raczej nikt z aktualnie
czytających nie doyje.


Pozdrawiam

10 Data: Maj 22 2018 06:35:43
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Zenek Kapelinder 

Oczywiscie ze gniazdko w garazu nie musi sluzyc do szybkiego ladowania, zwlaszcza ze w Polsce rezerwy jest ponoc w godzinach II taryfy 1kW na gospodarstwo domowe. I na krotki wyjazd wykraczajacy poza dojazdy do pracy trzy dni bedziesz prac zbieral.

11 Data: Maj 22 2018 16:04:59
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Zenek Kapelinder"  napisa w wiadomości grup

Oczywiscie ze gniazdko w garazu nie musi sluzyc do szybkiego ladowania,
zwlaszcza ze w Polsce rezerwy jest ponoc w godzinach II taryfy 1kW na gospodarstwo domowe.

Jakos tak, ale

I na krotki wyjazd wykraczajacy poza dojazdy do pracy trzy dni bedziesz prac zbieral.

a) zanim kazdy nie bedzie mial elektryka, to bedzie wiecej,
b) codziennie daleko jezdzisz ? To sasiad nie jezdzi, wezmiesz sobie 20kWh, a jemu wystarczy 500W, bo tylko uzupelnia zapas.

J.

12 Data: Maj 22 2018 17:17:25
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 16:04, J.F. pisze:

zwlaszcza ze w Polsce rezerwy jest ponoc w godzinach II taryfy 1kW na gospodarstwo domowe.

Jakos tak, ale

Gdzieś tak jest koo 6-8 GW rnicy między szczytem a dokiem, więc brzmi realnie.

I na krotki wyjazd wykraczajacy poza dojazdy do pracy trzy dni bedziesz prac zbieral.

a) zanim kazdy nie bedzie mial elektryka, to bedzie wiecej,

Albo mniej. Na razie z roku na rok jest gorzej z mocą.

b) codziennie daleko jezdzisz ? To sasiad nie jezdzi, wezmiesz sobie 20kWh, a jemu wystarczy 500W, bo tylko uzupelnia zapas.

Na szybko średni przbieg to jakieś 15kkm rocznie co daje 40km dziennie świątek piątek. 40 km to jakieś 8kWh. Więc nawet się zgadza z twoimi wyliczniami.

Powiedzmy 2 miliony samochodw razy 8kWh/8h na caą noc daje 2 gigawaty, więc niby w samych elektrowniach powinno styknąć (choć pozostaje probem, ze adowarka chce tyle mocy ile potrzebne, a nie eby sobie przez caą noc adować akurat 8kWh). Chyba e gdzieś się kropnąem.



Shrek

13 Data: Maj 22 2018 17:02:29
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 15:29, RadoslawF pisze:

Czasw kiedy w co drugim będzie elektryk nie doyje.
Takich gdzie elektryk będzie w kadym raczej nikt z aktualnie
czytających nie doyje.

Czyli studium wykonalności zasilania samochodw elektywcznych mwi "jest to cakiem realne, pod warunkiem, e ludzie nie zaczną naprawdę prbować" ;)

Shrek

14 Data: Maj 22 2018 17:11:59
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-22 o 17:02, Shrek pisze:

Czasw kiedy w co drugim będzie elektryk nie doyje.
Takich gdzie elektryk będzie w kadym raczej nikt z aktualnie
czytających nie doyje.

Czyli studium wykonalności zasilania samochodw elektywcznych mwi "jest to cakiem realne, pod warunkiem, e ludzie nie zaczną naprawdę prbować" ;)

Jest to moliwe licząc średnie zuycie jak dla autka miejskiego.
Ale mona oczywiście zaoyć e kady kupi teslę, przez dniwkę
przejedzi pięćset kilometrw i będzie chcia to szybko naadować
rwnolegle z innymi posiadaczami garay i tesli.
Zaoenie nie tylko nierealne co wręcz bzdurne, ale dla tych co muszą
mieć rację e się nie da obowiązkowe.


Pozdrawiam

15 Data: Maj 22 2018 17:21:11
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 17:11, RadoslawF pisze:

Jest to moliwe licząc średnie zuycie jak dla autka miejskiego.
Ale mona oczywiście zaoyć e kady kupi teslę, przez dniwkę
przejedzi pięćset kilometrw i będzie chcia to szybko naadować
rwnolegle z innymi posiadaczami garay i tesli.
Zaoenie nie tylko nierealne co wręcz bzdurne, ale dla tych co muszą
mieć rację e się nie da obowiązkowe.

Oczywiście, nikt tego nie zakada. Natomiast na drugim biegunie stoi twoje stanowisko, e problemu z zasilaniem elektrykw nie ma, bo nie ma elektrykw. Rozmawiamy o tym e bariera zasilania jest przeszkoodą w upowszechnieniu sie tej technoligii, a ty mwisz, e przecie nie jest powszechna, więc na chuj drayć temat:P

Shrek

16 Data: Maj 22 2018 17:26:09
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup W dniu 22.05.2018 o 17:11, RadoslawF pisze:

Jest to moliwe licząc średnie zuycie jak dla autka miejskiego.
Ale mona oczywiście zaoyć e kady kupi teslę, przez dniwkę
przejedzi pięćset kilometrw i będzie chcia to szybko naadować
rwnolegle z innymi posiadaczami garay i tesli.
Zaoenie nie tylko nierealne co wręcz bzdurne, ale dla tych co muszą
mieć rację e się nie da obowiązkowe.

Oczywiście, nikt tego nie zakada. Natomiast na drugim biegunie stoi twoje stanowisko, e problemu z zasilaniem elektrykw nie ma, bo nie ma elektrykw. Rozmawiamy o tym e bariera zasilania jest przeszkoodą w upowszechnieniu sie tej technoligii, a ty mwisz, e przecie nie jest powszechna, więc na chuj drayć temat:P

Przeciez to juz kiedys liczylismy - powinno starczyc.

Przynajmniej dopoki rzad nie wpadnie na swietny pomysl, ze ogrzewanie elektryczne jest czyste.

J.

17 Data: Maj 22 2018 19:06:33
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 17:26, J.F. pisze:

Oczywiście, nikt tego nie zakada. Natomiast na drugim biegunie stoi twoje stanowisko, e problemu z zasilaniem elektrykw nie ma, bo nie ma elektrykw. Rozmawiamy o tym e bariera zasilania jest przeszkoodą w upowszechnieniu sie tej technoligii, a ty mwisz, e przecie nie jest powszechna, więc na chuj drayć temat:P

Przeciez to juz kiedys liczylismy - powinno starczyc.


A tak proste to to nie jest. Z rnch względw. Jak choćby z tego, e cięko wymagać, eby samochody adoway się powoli, bo będą potrzebne dopiero za 8 godzin.

Przynajmniej dopoki rzad nie wpadnie na swietny pomysl, ze ogrzewanie elektryczne jest czyste.

Na razie w audytach energetycznych jest trzy razy mniej ekologiczne od węgla;)


Shrek

18 Data: Maj 22 2018 22:00:35
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-22 o 19:06, Shrek pisze:

Oczywiście, nikt tego nie zakada. Natomiast na drugim biegunie stoi twoje stanowisko, e problemu z zasilaniem elektrykw nie ma, bo nie ma elektrykw. Rozmawiamy o tym e bariera zasilania jest przeszkoodą w upowszechnieniu sie tej technoligii, a ty mwisz, e przecie nie jest powszechna, więc na chuj drayć temat:P

Przeciez to juz kiedys liczylismy - powinno starczyc.


A tak proste to to nie jest. Z rnch względw. Jak choćby z tego, e cięko wymagać, eby samochody adoway się powoli, bo będą potrzebne dopiero za 8 godzin.

Bez odpowiedniej adowarki za ktrą stoi odpowiednio wydajna linia
przesyowa szybciej się nie da. Więc we wasnym garay będziesz adowa
tanio ale wolno.

Przynajmniej dopoki rzad nie wpadnie na swietny pomysl, ze ogrzewanie elektryczne jest czyste.

Na razie w audytach energetycznych jest trzy razy mniej ekologiczne od węgla;)

To jeszcze zaley kto i na czyje zamwienie liczy.


Pozdrawiam

19 Data: Maj 22 2018 22:40:07
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 22:00, RadoslawF pisze:

Na razie w audytach energetycznych jest trzy razy mniej ekologiczne od węgla;)

To jeszcze zaley kto i na czyje zamwienie liczy.

Kreatywno kreatywnością, ale to e palenie węglem jest 3 razy bardziej ekologiczne a palenie biomasą (czytaj śmieciami) 15 razy bardziej ekologiczne ni grzanie prądem określa rozporządzenie ministra.

Shrek

20 Data: Maj 23 2018 11:32:22
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości grup W dniu 2018-05-23 o 09:24, J.F. pisze:

Bez odpowiedniej adowarki za ktrą stoi odpowiednio wydajna linia
przesyowa szybciej się nie da. Więc we wasnym garay będziesz adowa
tanio ale wolno.

Ale trzeba przyznac, ze ryzyko jest.
Podlaczysz, automat u wszystkich o 22 wlaczy, poladuja sie dwie godzinki po 2kW i wylacza.
Albo i po 6-8kW, bo ktos ma trzy fazy, i wylacza po godzinie.

U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasrać ulice duych miast. Zasray?

Hm, nie zasraly, ale ... w Warszawie motoryzacja w 38 byla chyba jeszcze kiepska, to czemu nie zasraly ?
Szacunki byly kiepskie, tramwaje i autobusy, a gdzieniegdzie metro zmniejszyly ilosc koni, czy kanalizacja deszczowa sobie poradzila ?

Czy jedna ciezarowka zastapi dziesiec koni w rozwozeniu towaru, wiec nawet ta kiepska motoryzacja starcza..

J.

21 Data: Maj 23 2018 12:40:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-23 o 11:32, J.F. pisze:

Bez odpowiedniej adowarki za ktrą stoi odpowiednio wydajna linia
przesyowa szybciej się nie da. Więc we wasnym garay będziesz adowa
tanio ale wolno.

Ale trzeba przyznac, ze ryzyko jest.
Podlaczysz, automat u wszystkich o 22 wlaczy, poladuja sie dwie godzinki po 2kW i wylacza.
Albo i po 6-8kW, bo ktos ma trzy fazy, i wylacza po godzinie.

U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasrać ulice duych miast. Zasray?

Hm, nie zasraly, ale ... w Warszawie motoryzacja w 38 byla chyba jeszcze kiepska, to czemu nie zasraly ?
Szacunki byly kiepskie, tramwaje i autobusy, a gdzieniegdzie metro zmniejszyly ilosc koni, czy kanalizacja deszczowa sobie poradzila ?

Tak samo będzie z szacunkami na temat liczebności elektrykw.

Czy jedna ciezarowka zastapi dziesiec koni w rozwozeniu towaru, wiec nawet ta kiepska motoryzacja starcza..

Jedna cięarwka nie zastąpia dziesięciu koni.
Jedna osobwka zastąpia jedną dorokę czyli max dwa konie.
Lory do woenia węgla przed wojną bray ptorej tony a ciągnęy
to dwa konie, cięarwki w tym czasie miay od 0,5t do 5t.
Powyej pięciu miay konstrukcje specjalistyczne jakich
na ulicach miast nie spotkaeś.


Pozdrawiam

22 Data: Maj 23 2018 21:21:24
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 23 May 2018 12:40:38 +0200, RadoslawF napisa(a):

W dniu 2018-05-23 o11:32, J.F. pisze:
U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasra ulice duych miast. Zasray?

Hm, nie zasraly, ale ... w Warszawie motoryzacja w 38 byla chyba jeszcze
kiepska, to czemu nie zasraly ?
Szacunki byly kiepskie, tramwaje i autobusy, a gdzieniegdzie metro
zmniejszyly ilosc koni, czy kanalizacja deszczowa sobie poradzila ?

Tak samo bdzie z szacunkami na temat liczebnoci elektrykw.

No coz, ropa sie kiedys skonczy.

Czy jedna ciezarowka zastapi dziesiec koni w rozwozeniu towaru, wiec
nawet ta kiepska motoryzacja starcza..

Jedna ciarwka nie zastpia dziesiciu koni.
Jedna osobwka zastpia jedn dorok czyli max dwa konie.

IMO - dorozki to dla bogatych. Reszta holoty piechota, rowerem,
tramwajem ... tramwaj poczatkowo tez konny.

Lory do woenia wgla przed wojn bray ptorej tony a cigny
to dwa konie, ciarwki w tym czasie miay od 0,5t do 5t.

Ale byla tez szybsza, wiec mogla pare razy obrocic.

J.

23 Data: Maj 23 2018 22:44:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-23 o 21:21, J.F. pisze:

U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasrać ulice duych miast. Zasray?

Hm, nie zasraly, ale ... w Warszawie motoryzacja w 38 byla chyba jeszcze
kiepska, to czemu nie zasraly ?
Szacunki byly kiepskie, tramwaje i autobusy, a gdzieniegdzie metro
zmniejszyly ilosc koni, czy kanalizacja deszczowa sobie poradzila ?

Tak samo będzie z szacunkami na temat liczebności elektrykw.

No coz, ropa sie kiedys skonczy.

W latach siedemdziesiątych pierwsi idioci ju przekonywali e
skończy się za moment. Jak takim wierzysz to zainstaluj LPG w aucie.

Czy jedna ciezarowka zastapi dziesiec koni w rozwozeniu towaru, wiec
nawet ta kiepska motoryzacja starcza..

Jedna cięarwka nie zastąpia dziesięciu koni.
Jedna osobwka zastąpia jedną dorokę czyli max dwa konie.

IMO - dorozki to dla bogatych. Reszta holoty piechota, rowerem,
tramwajem ... tramwaj poczatkowo tez konny.

Tak jak dzisiaj takswka.

Lory do woenia węgla przed wojną bray ptorej tony a ciągnęy
to dwa konie, cięarwki w tym czasie miay od 0,5t do 5t.

Ale byla tez szybsza, wiec mogla pare razy obrocic.

Oj magister, magister. A teraz sobie dolicz czas na zaadowanie
a potem rozadowanie tej ptorej tony węgla szuflami i sprawd
czy aby na pewno wyjdzie e "parę razy obrci".  :-)


Pozdrawiam

24 Data: Maj 23 2018 12:36:51
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 23.05.2018 o 11:00, RadoslawF pisze:

Ale trzeba przyznac, ze ryzyko jest.
Podlaczysz, automat u wszystkich o 22 wlaczy, poladuja sie dwie godzinki po 2kW i wylacza.
Albo i po 6-8kW, bo ktos ma trzy fazy, i wylacza po godzinie.

U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasrać ulice duych miast. Zasray?

Nie zasray, bo technika posza w zupenie innym kierunku ni ludzie to analizowali. Obstawiam, e tu będzie tak samo. Żadnego pokątnego adowania z gniazdek, tylko wymienne akumulatory. Wymieniasz automatycznie na "stacji" w 60 sekund i jedziesz dalej. A potem przyjedza "cysterna" zbiera te akumulatory (te automatycznie) i jedzie do GPZ (stacja energetyczna) gdzie transformatory buczą z nudw poza szczytem. Podączasz caą "cysternę" do "grubej rury" i po 4 godzinach odwozisz akku na "stacje". Przy okazji rozwiązujesz dwa problemy:

- Koniec pokątnego adowania i minister grabiey będe zadowolony, bo dojebie akcyzę (pokątne adowanie będzie karane jak pędzenie bimbu za PRLu).

- Ładujesz tylko poza szczytem.

- Nie martwisz się o to, e akumulator się powoli degraduje i musisz zbierać w chuj pieniędzy na nowy, bo po prostu wypoyczasz aku i to nie twoje zmarwienie.

- ekonomiści jeszcze tak to ubiorą, e będzie to produkt finansowy i będzie mona inwestować w akumulatory jak akcje czy obligacje - kto nie 6 akulatorw w wieku 25 lat ten przegra ycie;)

- na końcu na akumulatorach oprą system emertytalny a następnie przepiszą akumulatory na indywidualne konta w zusie i będziesz mg zamiast emerytury pociągnąć 8kWh dziennie "za free":P

Shrek

25 Data: Maj 23 2018 21:43:18
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 23 May 2018 12:36:51 +0200, Shrek napisa(a):

W dniu 23.05.2018 o11:00, RadoslawF pisze:
U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasra ulice duych miast. Zasray?

Nie zasray, bo technika posza w zupenie innym kierunku ni ludzie to
analizowali. Obstawiam, e tu bdzie tak samo. adnego poktnego
adowania z gniazdek, tylko wymienne akumulatory. Wymieniasz
automatycznie na "stacji" w 60 sekund i jedziesz dalej. A potem

No, to zapotrzebowanie na prad wzrosnie ...
 
przyjedza "cysterna" zbiera te akumulatory (te automatycznie) i jedzie
do GPZ (stacja energetyczna) gdzie transformatory bucz z nudw poza
szczytem. Podczasz ca "cystern" do "grubej rury" i po 4 godzinach
odwozisz akku na "stacje". Przy okazji rozwizujesz dwa problemy:

Ale po co ? Kabel tanszy niz cysterna.

- Koniec poktnego adowania i minister grabiey bde zadowolony, bo
dojebie akcyz (poktne adowanie bdzie karane jak pdzenie bimbu za PRLu).

- adujesz tylko poza szczytem.

Jak ruszy fotowoltaika i wiatraki, to szczyt moze sie zmienic.

- Nie martwisz si o to, e akumulator si powoli degraduje i musisz
zbiera w chuj pienidzy na nowy, bo po prostu wypoyczasz aku i to nie
twoje zmarwienie.

Kiedy to wlasnie wydaje sie obecnie problemem.
Mysialaby nastapic zmiana obyczajow - kupujesz auto bez aku, tzn aku
jest, ale pozyczone/wynajete ze stacji.

Tylko jak sie dowiesz ile kosztuje "tankowanie" z akcyza i
amortyzacja, to wybierzesz starego diesla :-)

- ekonomici jeszcze tak to ubior, e bdzie to produkt finansowy i
bdzie mona inwestowa w akumulatory jak akcje czy obligacje - kto nie
6 akulatorw w wieku 25 lat ten przegra ycie;)

Zapewne ... ale zainwestuja w to duze firmy, a reszta bedzie miala
dlug na karcie po tankowaniu :-)

A potem te aferki Aku Gold :-)

- na kocu na akumulatorach opr system emertytalny a nastpnie
przepisz akumulatory na indywidualne konta w zusie i bdziesz mg
zamiast emerytury pocign 8kWh dziennie "za free":P

A wtedy wymyslimy cos innego i OFE straci 4kWh dziennie :-)

J.

26 Data: Maj 23 2018 22:10:39
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 23.05.2018 o21:43, J.F. pisze:

Nie zasray, bo technika posza w zupenie innym kierunku ni ludzie to
analizowali. Obstawiam, e tu bdzie tak samo. adnego poktnego
adowania z gniazdek, tylko wymienne akumulatory. Wymieniasz
automatycznie na "stacji" w 60 sekund i jedziesz dalej. A potem

No, to zapotrzebowanie na prad wzrosnie ...

W stosunku do adowanie z gniazdek? A czemu? No poza tym, e adowanie z gniazdek jest tak niepraktyczne, ze elektryki kupuj tylko hipsterzy.

przyjedza "cysterna" zbiera te akumulatory (te automatycznie) i jedzie
do GPZ (stacja energetyczna) gdzie transformatory bucz z nudw poza
szczytem. Podczasz ca "cystern" do "grubej rury" i po 4 godzinach
odwozisz akku na "stacje". Przy okazji rozwizujesz dwa problemy:

Ale po co ? Kabel tanszy niz cysterna.

Jeste pewny? Nie wydaje mnie si. Na tej zasadzie rurka te tasza ni cysterna, a jednak wach wo cysternami a nie podczaj si do wachocigu z rafinerii.

- adujesz tylko poza szczytem.

Jak ruszy fotowoltaika i wiatraki, to szczyt moze sie zmienic.

Moe, ale fotowoltaika to si u nas nadaje do wycigania dotacji a nie produkcji energii, a wiatraki s mao stabilne - w zasadzie adowanie akumulatorw w czasie wiatru jest dobrym pomysem.

- Nie martwisz si o to, e akumulator si powoli degraduje i musisz
zbiera w chuj pienidzy na nowy, bo po prostu wypoyczasz aku i to nie
twoje zmarwienie.

Kiedy to wlasnie wydaje sie obecnie problemem.
Mysialaby nastapic zmiana obyczajow - kupujesz auto bez aku, tzn aku
jest, ale pozyczone/wynajete ze stacji.

A wcale bo nie. A teraz jak jest - kupujesz auto z wach na cae ycie, czy nalewasz na stacji? Co ci obchodzi opakowanie - kupujesz energi i ju. A na razie adnych obyczajw masowych co do akumulatorw to nie ma, bo i elektrykw jest tyle co kot napaka. Zreszt te zwyczaje nie s dane od boga i jak dziki temu bdziesz mia rozwizany podstawowy problem, czyli "adowanie" w czasie porwywalnym z tankowaniem wachy to rynek to yknie. Problem w tym, e trzeba standard stworzy, a to niekoniecznie si musi graczom na rynku elektrykw opaci.

Tylko jak sie dowiesz ile kosztuje "tankowanie" z akcyza i
amortyzacja, to wybierzesz starego diesla :-)

Bo ludzie myl, ze elektryki s tanie w eksploatacji. A to tylko jak poktnie adujesz z gniazdka i liczysz tylko paliwo. Tyle e to dziaa dopki aduje on i 50 kolegw z forum o elektykach. Jak si upowszechni to chyba nie sdzisz, e tych pienidzy patwo nie wycignie z kieszeni obywateli w ten czy inny sposb?

Shrrek

27 Data: Maj 23 2018 11:00:13
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-05-23 o 09:24, J.F. pisze:

A tak proste to to nie jest. Z rnch względw. Jak choćby z tego, e cięko wymagać, eby samochody adoway się powoli, bo będą potrzebne dopiero za 8 godzin.

Bez odpowiedniej adowarki za ktrą stoi odpowiednio wydajna linia
przesyowa szybciej się nie da. Więc we wasnym garay będziesz adowa
tanio ale wolno.

Ale trzeba przyznac, ze ryzyko jest.
Podlaczysz, automat u wszystkich o 22 wlaczy, poladuja sie dwie godzinki po 2kW i wylacza.
Albo i po 6-8kW, bo ktos ma trzy fazy, i wylacza po godzinie.

U jakich wszystkich? To prawda taka sama jak ta e w roku czterdziestym
konie z wozw i doroek miay zasrać ulice duych miast. Zasray?


Pozdrawiam

28 Data: Maj 23 2018 09:24:25
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości grup W dniu 2018-05-22 o 19:06, Shrek pisze:

A tak proste to to nie jest. Z rnch względw. Jak choćby z tego, e cięko wymagać, eby samochody adoway się powoli, bo będą potrzebne dopiero za 8 godzin.

Bez odpowiedniej adowarki za ktrą stoi odpowiednio wydajna linia
przesyowa szybciej się nie da. Więc we wasnym garay będziesz adowa
tanio ale wolno.

Ale trzeba przyznac, ze ryzyko jest.
Podlaczysz, automat u wszystkich o 22 wlaczy, poladuja sie dwie godzinki po 2kW i wylacza.
Albo i po 6-8kW, bo ktos ma trzy fazy, i wylacza po godzinie.

A w te godzine instalacja sie zapali :-(

J.

29 Data: Maj 22 2018 19:20:33
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 17:32, J.F. pisze:

Czyli studium wykonalności zasilania samochodw elektywcznych mwi "jest to cakiem realne, pod warunkiem, e ludzie nie zaczną naprawdę prbować" ;)

Oj tam - ile sie obok doliczyles - 2GW przy 2 mln pojazdow.

Ale pod warunkiem, e inteligentne samochody będą adować powoli, bo wiedzą, e przez następne 8 godzin nie będą jedzić i mają tylko 8kWh do uzupenienia na następne 40 km.

Fakt, ze trzeba bedzie pomyslec.
Moze jakas inteligentna ladowarka, ktorej ustawisz "wyjazd o 7 rano" i ona sobie pociagnie tyle mocy, zeby na 5:55 byl naladowany (bo koniec II taryfy).
Moze bardziej inteligentna, sprawdzi cene pradu na gieldzie nocnej, wstrzyma sie z ladowaniem o godzine.

Moe. Oglnie jest caa koncepcja inteligentnej sieci.

Shrek

30 Data: Maj 23 2018 18:21:55
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 23.05.2018 o 16:43, Janusz pisze:

Ale pod warunkiem, e inteligentne samochody będą adować powoli, bo wiedzą, e przez następne 8 godzin nie będą jedzić i mają tylko 8kWh do uzupenienia na następne 40 km.
Jest prostsze rozwiązanie, będziesz sam wybiera szybko adowania ktra będzie powiązana z ceną kWh, a adowarka będzie miaa aktualne ceny z sieci.

Prostsze nie. Waśnie na tym polega sprawa, e a tak proste to to nie jest (choć z drugiej strony te nie jest to wysza szkoa rakietowa).

Shrek

31 Data: Maj 23 2018 22:41:32
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Janusz 

W dniu 2018-05-23 o 18:21, Shrek pisze:

W dniu 23.05.2018 o 16:43, Janusz pisze:

Ale pod warunkiem, e inteligentne samochody będą adować powoli, bo wiedzą, e przez następne 8 godzin nie będą jedzić i mają tylko 8kWh do uzupenienia na następne 40 km.
Jest prostsze rozwiązanie, będziesz sam wybiera szybko adowania ktra będzie powiązana z ceną kWh, a adowarka będzie miaa aktualne ceny z sieci.

Prostsze nie. Waśnie na tym polega sprawa, e a tak proste to to nie jest (choć z drugiej strony te nie jest to wysza szkoa rakietowa).
Wg mnie prostsze do implementacji, wiesz ile masz czasu do jazdy i wg tego
ustawiasz moc adowania i od razu widzisz ile Cię to będzie w przyblieniu kosztowao.




--
Pozdr
Janusz

32 Data: Maj 23 2018 16:43:29
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Janusz 

W dniu 2018-05-22 o 19:20, Shrek pisze:

W dniu 22.05.2018 o 17:32, J.F. pisze:

Czyli studium wykonalności zasilania samochodw elektywcznych mwi "jest to cakiem realne, pod warunkiem, e ludzie nie zaczną naprawdę prbować" ;)

Oj tam - ile sie obok doliczyles - 2GW przy 2 mln pojazdow.

Ale pod warunkiem, e inteligentne samochody będą adować powoli, bo wiedzą, e przez następne 8 godzin nie będą jedzić i mają tylko 8kWh do uzupenienia na następne 40 km.
Jest prostsze rozwiązanie, będziesz sam wybiera szybko adowania ktra będzie powiązana z ceną kWh, a adowarka będzie miaa aktualne ceny z sieci.

--
Pozdr
Janusz

33 Data: Maj 22 2018 23:08:34
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Mateusz Bogusz 

W dniu 22.05.2018 o 17:32, J.F. pisze:

Moze bardziej inteligentna, sprawdzi cene pradu na gieldzie nocnej, wstrzyma sie z ladowaniem o godzine.

Moze siec z funkcja "uprzejmie prosimy odbiorniki o zmniejszenie mocy" - bo to nie tylko samochody, ale tez klimatyzacja domowa.

Przecie to ju jest i nazywa się Smart Grid :-P Poszukaj urządzeń z obsugą tego hasa. W niemczech to dziaa, u nas co prawda sprzedają takie urządzenia ale większo sieci chyba tego nie obsuguje pki co - Tauron coś tam zaczyna.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

34 Data: Maj 22 2018 17:32:52
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup

W dniu 22.05.2018 o 15:29, RadoslawF pisze:
Czasw kiedy w co drugim będzie elektryk nie doyje.
Takich gdzie elektryk będzie w kadym raczej nikt z aktualnie
czytających nie doyje.

Czyli studium wykonalności zasilania samochodw elektywcznych mwi "jest to cakiem realne, pod warunkiem, e ludzie nie zaczną naprawdę prbować" ;)

Oj tam - ile sie obok doliczyles - 2GW przy 2 mln pojazdow.
To poczekajmy az bedzie ich choc milion.

Fakt, ze trzeba bedzie pomyslec.
Moze jakas inteligentna ladowarka, ktorej ustawisz "wyjazd o 7 rano" i ona sobie pociagnie tyle mocy, zeby na 5:55 byl naladowany (bo koniec II taryfy).
Moze bardziej inteligentna, sprawdzi cene pradu na gieldzie nocnej, wstrzyma sie z ladowaniem o godzine.

Moze siec z funkcja "uprzejmie prosimy odbiorniki o zmniejszenie mocy" - bo to nie tylko samochody, ale tez klimatyzacja domowa.


J.

35 Data: Maj 22 2018 18:08:20
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 22-05-2018 o 15:29, RadoslawF pisze:

Szczęściarze mimo mieszkania w bloku mają garae z prądem.  :-)
A i tak nikt u nas tego masowo nie kupuje.

Zmartwie cię, ale to są deweloperskie atrapy. Niby mają napisane 16A, co i tak jest warością raczej odpowiednią do elektycznego skutera, ale dodatkowo elektrycy mają coś takiego jak wspczynnik jednoczesności. W przypadku tych "gniazdek deweloperskich" przyjmuje się 0,1.

Gniazdko w garau nie musi suyć do szybkiego adowania.
Jak tam wstawiam auto to postoi minimum 12 godzin, na naadowanie
tego co wyjedziem w ciągu dnia na pewno wystarczy.

Dopki będziesz jedynym adującym.
Jak będzie Was więcej, to korki powiedzą papa i nikt nie podaduje.

36 Data: Maj 22 2018 23:10:21
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Mateusz Bogusz 

W dniu 22.05.2018 o 18:08, Cavallino pisze:

Dopki będziesz jedynym adującym.
Jak będzie Was więcej, to korki powiedzą papa i nikt nie podaduje.

Sysza "potrzeba jest matką wynalazkw"? Jak będziecie się tak martwić na zapas, to zmarchy się Wam porobią :-P

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

37 Data: Maj 23 2018 11:35:22
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Mateusz Bogusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 22.05.2018 o 18:08, Cavallino pisze:

Dopki będziesz jedynym adującym.
Jak będzie Was więcej, to korki powiedzą papa i nikt nie podaduje.

Sysza "potrzeba jest matką wynalazkw"? Jak będziecie się tak martwić na zapas, to zmarchy się Wam porobią :-P

No, po prawdzie taka wielka zmiana z zaskoczenia moze zaskoczyc.
Tylko ze u nas to wcale tak szybko nie bedzie - dlugo bedzie zmiana trwala.
Tyle ze proces inwestycyjny elektrowni tez jest jest dlugi.

J.

38 Data: Maj 23 2018 11:41:49
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 22-05-2018 o 15:29, RadoslawF pisze:

Gniazdko w garau nie musi suyć do szybkiego adowania.
Jak tam wstawiam auto to postoi minimum 12 godzin, na naadowanie
tego co wyjedziem w ciągu dnia na pewno wystarczy.

Dopki będziesz jedynym adującym.
Jak będzie Was więcej, to korki powiedzą papa i nikt nie podaduje.

No wiesz - nowoczesny blok, garaz ... i bez gazu.
W mieszkaniach kuchnie elektryczne po ~7kW.

Myslisz, ze w nocy na samochody nie starczy ?

Fakt, ze kuchnie te 7kW to rzadko biora, zupa sie zagotuje, to juz mozna na "malym ogniu" pyrkac, a i coraz trudniej o jakies regularne "godziny obiadowe".

Tym niemniej w nocy zapotrzebowanie kraju spada o wiele GW w stosunku do wieczornego szczytu, wiec ten 1kW na "gospodarstwo" srednio powinien sie utrzymac ... i powienien wystarczyc na ladowanie.

J.

39 Data: Maj 23 2018 12:30:59
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Myjk"  napisa w wiadomości grup Wed, 23 May 2018 11:41:49 +0200, J.F.

Myslisz, ze w nocy na samochody nie starczy ?
Fakt, ze kuchnie te 7kW to rzadko biora, zupa sie zagotuje, to juz
mozna na "malym ogniu" pyrkac, a i coraz trudniej o jakies regularne
"godziny obiadowe".

Pamiętaj, e najmniejsze moce do domu jednorodzinnego to jest 10-12kW
(3Fx3kW) a mona zawnioskować więcej per fazę i zazwyczaj dają bez
problemu.

Tylko wiesz - gdzies dalej jest linia, transformator, linia WN, elektrownia - i to wszystko na mniejsza moc, bo nie wszyscy naraz pelna moc biora.

10 mln "gospodarstw domowych" po 10kW to juz jest 100GW, a mamy raptem ~35GW zainstalowane.

Owszem, nie wszystkie to domki, sporo w tym mieszkan, ale i w mieszkaniach moc rosnie.
A gdzie przemysl ?

Tutaj gwnym problemem jest sama adowarka sieciowa doączana do
auta, bo dają 220V i tam jest maks 3-3,5kW. Jakby się chciao wykorzystać
cae przyącze ącznie z pozostaymi dwoma fazami, to trzeba kupić
adowarkę 3F. Wtedy teoretycznie 12-16kW do 80% leci. To jak Leaf ma
baterie 60kWh to w 6-8h spokojnie się naaduje na pene 300km.

On ma na razie 40kWh. No ale w ladowaniu straty sa, to moze i 50kWh potrzebne z sieci.

Ale jak sasiedzi nie rozladuja swoich do konca, to i osiedlowy transformator sie nie przegrzeje.

Ale jak im tez wpadnie, ze w niedziele trzeba z rodzina na wycieczke pojechac ... oj, bedzie trudno w nocy.
I trzeba bedzie handlowe niedziele przywrocic :-)

J.

40 Data: Maj 23 2018 21:21:28
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 23-05-2018 o 11:41, J.F. pisze:

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 22-05-2018 o 15:29, RadoslawF pisze:
Gniazdko w garau nie musi suyć do szybkiego adowania.
Jak tam wstawiam auto to postoi minimum 12 godzin, na naadowanie
tego co wyjedziem w ciągu dnia na pewno wystarczy.

Dopki będziesz jedynym adującym.
Jak będzie Was więcej, to korki powiedzą papa i nikt nie podaduje.

No wiesz - nowoczesny blok, garaz ... i bez gazu.
W mieszkaniach kuchnie elektryczne po ~7kW.

Myslisz, ze w nocy na samochody nie starczy ?

Na samochody w hali garaowej?
Wątpię.
Raczej sądzę, e specjalnie są lepiej zabezpieczone.
I zabezpieczenie nie byo projektowane na kilkadziesiąt mocnych adowarek dziaających naraz.

41 Data: Maj 23 2018 12:10:19
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Wed, 23 May 2018 11:41:49 +0200, J.F.

Myslisz, ze w nocy na samochody nie starczy ?

Fakt, ze kuchnie te 7kW to rzadko biora, zupa sie zagotuje, to juz
mozna na "malym ogniu" pyrkac, a i coraz trudniej o jakies regularne
"godziny obiadowe".

Pamiętaj, e najmniejsze moce do domu jednorodzinnego to jest 10-12kW
(3Fx3kW) a mona zawnioskować więcej per fazę i zazwyczaj dają bez
problemu. Tutaj gwnym problemem jest sama adowarka sieciowa doączana do
auta, bo dają 220V i tam jest maks 3-3,5kW. Jakby się chciao wykorzystać
cae przyącze ącznie z pozostaymi dwoma fazami, to trzeba kupić
adowarkę 3F. Wtedy teoretycznie 12-16kW do 80% leci. To jak Leaf ma
baterie 60kWh to w 6-8h spokojnie się naaduje na pene 300km.

--
Pozdor
Myjk

42 Data: Maj 23 2018 01:00:57
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-22 o 15:29, RadoslawF pisze:


Gniazdko w garau nie musi suyć do szybkiego adowania.
Jak tam wstawiam auto to postoi minimum 12 godzin, na naadowanie
tego co wyjedziem w ciągu dnia na pewno wystarczy.
Czasw kiedy w co drugim będzie elektryk nie doyje.
Takich gdzie elektryk będzie w kadym raczej nikt z aktualnie
czytających nie doyje.

Dodam coś z praktyki do Twojej wypowiedzi. Z ycia wzięte: Nissan Leaf. Do pracy ok 30km i domowe adowanie kompletnie nie wystarcza. Oto dlaczego mi nie wystarczao:

a) 12h adowania hmmm... chyba tylko wtedy gdy rowerem jedę danego dnia.
b) Deklarowany zasięg auta 200km ale po roku uywania... ok 120km. To nie jest tak, e poowa akumulatora zniknęa. Z punktu widzenia adowarki nic się nie zmienio - adujesz tyle samo. Przy oddawaniu tego co zaadowano - p akumulatora. Zasięg realny ale jest ale: nie wolno uywać ogrzewania, rozmraania szyb ani klimy. Świate raczej te nie. To pierwsze zera najbardziej energię. W przeciwnym razie dojedziesz tylko do Żabki po piwo i z powrotem.
c) Skutek: gdyby w pracy nie byo szybkiej adowarki, to zero szans na elektro-podrowanie na odcinku 2x30km.

--
Pozdrawiam,
Marek

43 Data: Maj 23 2018 11:07:55
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek S"  napisa w wiadomości grup W dniu 2018-05-22 o 15:29, RadoslawF pisze:

Dodam coś z praktyki do Twojej wypowiedzi. Z ycia wzięte: Nissan Leaf. Do pracy ok 30km i domowe adowanie kompletnie nie wystarcza. Oto dlaczego mi nie wystarczao:

a) 12h adowania hmmm... chyba tylko wtedy gdy rowerem jedę danego dnia.

A ile potrzebuje ? na te 8-10 godzin ladowania w domu raczej mozna liczyc.

b) Deklarowany zasięg auta 200km ale po roku uywania... ok 120km. To

Uzywasz od nowosci, czy kupiles roczne ?
Bylo kiedys te 200km ?

nie jest tak, e poowa akumulatora zniknęa. Z punktu widzenia adowarki nic się nie zmienio - adujesz tyle samo. Przy oddawaniu tego co zaadowano - p akumulatora.

Ale tak z ciekawosci warto by na ladowarke licznik zalozyc - IMO - powinna tez mniej ladowac.

Zasięg realny ale jest ale: nie wolno uywać ogrzewania, rozmraania szyb ani klimy. Świate raczej te nie.

Swiatla musisz, ale skoro masz ladowanie w garazu, to rozmrazac nie musisz.
Chyba, ze przy powrocie :-(

To pierwsze zera najbardziej energię. W przeciwnym razie dojedziesz tylko do Żabki po piwo i z powrotem.
c) Skutek: gdyby w pracy nie byo szybkiej adowarki, to zero szans na elektro-podrowanie na odcinku 2x30km.

Ale to ciagle nie wyklucza domowego ladowania, tylko trzeba auto z wieksza bateria kupic.

A tak swoja droga - 120km zasiegu nie pozwala na przejechanie 60 ?
Czy o tych 120km pisales, ze tylko silnik, a na codzien to jedziesz, wracasz, z ogrzewaniem lub klima w miare potrzeb ... no idealny samochod, tylko ten strach, ze chwila klimy i nie dojedzie :-)

Hybryda z troche wieksza bateria i wtyczka ciagle wydaje mi sie idealna.
30km zrobie na baterii, i nie bede sie bac, ze zabraknie.

J.

44 Data: Maj 24 2018 00:00:51
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-23 o 11:07, J.F. pisze:

A ile potrzebuje ? na te 8-10 godzin ladowania w domu raczej mozna liczyc.

8-10 to ju realna warto. Po tym czasie nigdy nie by na 100% naadowany. Miaem podstawową adowarkę.

W pracy na szybkiej stacji wystarczao jakieś 45 minut. I tak kosmicznie dugo.

b) Deklarowany zasięg auta 200km ale po roku uywania... ok 120km. To

Uzywasz od nowosci, czy kupiles roczne ?
Bylo kiedys te 200km ?

Od nowości. Uywaem a nie uywam. Kupa g...na. Wrciem na paliwo. To jeszcze nie te akumulatory choć kierunek suszny.

A te 200km udawao się przejechać. Oczywiście ze szronem w gaciach - ogrzewania nie wolno byo tykać. Żaro ono jakieś 30-40% energii.

Ale tak z ciekawosci warto by na ladowarke licznik zalozyc - IMO - powinna tez mniej ladowac.

Dla eksperymentw owszem. Szczerze mwiąc - mi się nie chciao prowadzić statystyk. Auto subowe.

Zasięg realny ale jest ale: nie wolno uywać ogrzewania, rozmraania szyb ani klimy. Świate raczej te nie.

Swiatla musisz, ale skoro masz ladowanie w garazu, to rozmrazac nie musisz.
Chyba, ze przy powrocie :-(

No ale zimą szyby bez ogrzewania parują i tyek marznie. Owszem, gara mam ogrzewany w chacie, ale godzina jazdy do pracy wymagaa poświecenia.

Ale to ciagle nie wyklucza domowego ladowania, tylko trzeba auto z wieksza bateria kupic.

A w garau mieć mocniejszą instalację i uywać szybszej adowarki... Żaden z tych warunkw nie by u mnie speniony. Gara ma 16A i koniec...

A tak swoja droga - 120km zasiegu nie pozwala na przejechanie 60 ?
Czy o tych 120km pisales, ze tylko silnik, a na codzien to jedziesz, wracasz, z ogrzewaniem lub klima w miare potrzeb ... no idealny samochod, tylko ten strach, ze chwila klimy i nie dojedzie :-)

Chodzio o to, e musiaem zimą wączać ogrzewanie bo nie dawao się jechać gdy paroway i zamarzay szyby. Moe i bym da radę przejechać 60km na "rezerwie" ale co drugi dzień musiabym komunikacją miejską jedzić gdyby nie adowanie w pracy.

Hybryda z troche wieksza bateria i wtyczka ciagle wydaje mi sie idealna.
30km zrobie na baterii, i nie bede sie bac, ze zabraknie.

Nie mam doświadczeń. Jakie są Twoje? Ktoś powiedzia, e typowa hybryda inna ni Porsche czy inne mocne auta to trochę jak kastracja dla facetw. Nagle zaczynasz jedzić prawym pasem, nigdzie się nie spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Jak jest na szybszych drogach? Czy np. przy średniej powiedzmy 160km/h silnik elektryczny daje cokolwiek z siebie? Czy przepa jest wtedy niszy ni przy tradycyjnych autach z podobnym spalinowym silnikiem? Syszaem, e średniej klasy hybryda wyącznie w mieście daje pokane oszczędności a poza nim zupenie nic. Czy to prawda?

--
Pozdrawiam,
Marek

45 Data: Maj 24 2018 02:10:19
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 24 May 2018 00:00:51 +0200, Marek S napisa(a):

W dniu 2018-05-23 o11:07, J.F. pisze:
A ile potrzebuje ? na te 8-10 godzin ladowania w domu raczej mozna liczyc.
8-10 to ju realna warto. Po tym czasie nigdy nie by na 100%
naadowany. Miaem podstawow adowark.
W pracy na szybkiej stacji wystarczao jakie 45 minut. I tak kosmicznie
dugo.

Zalezy od celu. Mozna zakupy zrobic, albo obiad zjesc w trasie.
Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)

Ale to ciagle nie wyklucza domowego ladowania, tylko trzeba auto z
wieksza bateria kupic.

A w garau mie mocniejsz instalacj i uywa szybszej adowarki...
aden z tych warunkw nie by u mnie speniony. Gara ma 16A i koniec...

Jaka to ma pojemnosc baterii ? Nowy ma 40kWh, 16A daje 3.6kW,
w 10h powinno sie prawie do pelna naladowac. A skoro miales tylko
2*30km, to i nie powinien sie do konca rozladowac.

Poza tym 40kWh to ma nowa bateria, potem ci sie zuzyla, to tym
bardziej powinno ladowac. No chyba, ze ladowarka nie brala 16A.

Hybryda z troche wieksza bateria i wtyczka ciagle wydaje mi sie idealna.
30km zrobie na baterii, i nie bede sie bac, ze zabraknie.

Nie mam dowiadcze. Jakie s Twoje? Kto powiedzia, e typowa hybryda

Nie mam.

inna ni Porsche czy inne mocne auta to troch jak kastracja dla
facetw. Nagle zaczynasz jedzi prawym pasem, nigdzie si nie
spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Byc moze - ten elektryczny silnik w Priuse nie jest zbyt mocny

Jak jest na szybszych drogach? Czy np. przy redniej powiedzmy 160km/h
silnik elektryczny daje cokolwiek z siebie?

Teoretycznie moze dac w chwilach przyspieszenia.

Czy przepa jest wtedy
niszy ni przy tradycyjnych autach z podobnym spalinowym silnikiem?
Syszaem, e redniej klasy hybryda wycznie w miecie daje pokane
oszczdnoci a poza nim zupenie nic. Czy to prawda?

Bardzo mozliwe. W trasie to i zwykly silnik jest dosc oszczedny.
Ale to mi nie przeszkadza - w trasie moze sobie palic normalnie,
zaoszczedze w miescie, powietrze w miescie tez bedzie czystsze ...

J.

46 Data: Maj 24 2018 07:13:21
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o02:10, J.F. pisze:
Nagle zaczynasz jedzi prawym pasem, nigdzie si nie

spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Byc moze - ten elektryczny silnik w Priuse nie jest zbyt mocny

Ale w jakim Priusue?
Plug-in?
Bo w zwykym, to  aku jest na 5 km, a nie na 30.

47 Data: Maj 24 2018 10:07:41
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci grup W dniu 24-05-2018 o 02:10, J.F. pisze:

Nagle zaczynasz jedzi prawym pasem, nigdzie si nie
spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Byc moze - ten elektryczny silnik w Priuse nie jest zbyt mocny

Ale w jakim Priusue?
Plug-in?
Bo w zwykym, to  aku jest na 5 km, a nie na 30.

Ale mozna dac wieksza baterie, zeby na 30km starczyla.

Ciekawy byl ten pierwszy prius - bateria malutka, wtyczki brak ... uklon w strone urzedow skarbowych, czy tester technologii - chcemy benzyniaka o malym spalaniu ...

J.

48 Data: Maj 24 2018 10:12:47
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o10:07, J.F. pisze:

Uytkownik "Cavallino" napisa w wiadomoci grup W dniu 24-05-2018 o 02:10, J.F. pisze:
Nagle zaczynasz jedzi prawym pasem, nigdzie si nie
spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Byc moze - ten elektryczny silnik w Priuse nie jest zbyt mocny

Ale w jakim Priusue?
Plug-in?
Bo w zwykym, to aku jest na 5 km, a nie na 30.

Ale mozna dac wieksza baterie,

No dali, nazywa si Prius Plug-in.
Tylko sprawd rnice w cenie, jaki to ma sens?
Takswka na to jedenie po miecie wyjdzie duo taniej, na tras ten zasig i tak si nie przyda w zauwaalnym stopniu.

zeby na 30km starczyla.

Ciekawy byl ten pierwszy prius - bateria malutka, wtyczki brak ... uklon w strone urzedow skarbowych, czy tester technologii - chcemy benzyniaka o malym spalaniu ...

On nie by o maym spalaniu, tylko ciemnia statystyki, ruszajc do testw z pen bateri.
Zreszt "genialno" wszystkich hybryd polega dokadnie na tym samym.

Podczas normalnej jazdy praktycznie pal tyle ile diesle, a czasem nawet wicej, rwnie od benzyniakw.

49 Data: Maj 25 2018 00:12:04
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

On Thu, 24 May 2018 10:12:47 +0200, Cavallino
 wrote:

Podczas normalnej jazdy praktycznie palą tyle ile diesle, a czasem nawet
więcej, rwnie od benzyniakw.

Ot to. We wtorek jechaem takswką, waśnie Priusem. Wskanik
spalania chwilowego czesto by na poziomie 10l+ na 100 km. Dodatkowo
gośne, bo ten silnik wyje niesamowicie podczas przyśpieszania. Nie
wiem co tam siedzi (1.6?), ale nie zachowuje się toto wcale lepiej ni
Yaris Hybrid z silnikiem 1.0.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

50 Data: Maj 24 2018 21:28:39
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-24 o02:10, J.F. pisze:

Zalezy od celu. Mozna zakupy zrobic, albo obiad zjesc w trasie.
Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)

Tylko jak klientowi wytumaczy, e bd u niego po obiedzie i zakupach dopiero? :-D

Jaka to ma pojemnosc baterii ? Nowy ma 40kWh, 16A daje 3.6kW,
w 10h powinno sie prawie do pelna naladowac. A skoro miales tylko
2*30km, to i nie powinien sie do konca rozladowac.

Nie mam bladego pojcia. Dali, to korzystaem. Jak wspominaem - powiedziaem pass i wrciem do paliwowej wersji.

2x30 latem bez problemu. Zim ju sabo. Gdy wczye ogrzewanie, to robio si gorco na myl, e podr skoczy si lawet. :-D

Bardzo mozliwe. W trasie to i zwykly silnik jest dosc oszczedny.
Ale to mi nie przeszkadza - w trasie moze sobie palic normalnie,
zaoszczedze w miescie, powietrze w miescie tez bedzie czystsze ...

Tu bym polemizowa. Kopalnie wgla i fabryki akumulatorw nie s czyste :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

51 Data: Maj 26 2018 09:16:26
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-24 o02:10, J.F. pisze:

Dnia Thu, 24 May 2018 00:00:51 +0200, Marek S napisa(a):
W dniu 2018-05-23 o11:07, J.F. pisze:
A ile potrzebuje ? na te 8-10 godzin ladowania w domu raczej mozna liczyc.
8-10 to ju realna warto. Po tym czasie nigdy nie by na 100%
naadowany. Miaem podstawow adowark.
W pracy na szybkiej stacji wystarczao jakie 45 minut. I tak kosmicznie
dugo.

Zalezy od celu. Mozna zakupy zrobic, albo obiad zjesc w trasie.

Naciganie rzeczywistoci. Jeli znajdzie si kilku chtnych to bdziecie czekali na wolny dystrybutor tylko.

Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)

Mona odwiedzi znajomych :-)

52 Data: Maj 26 2018 19:14:46
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-26 o09:16, kk pisze:

Naciganie rzeczywistoci. Jeli znajdzie si kilku chtnych to bdziecie czekali na wolny dystrybutor tylko.

Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)

Mona odwiedzi znajomych :-)

Chyba na YT (Zachar?) jest film o tym jak si podruje elektrykiem po Polsce. Duo ludzi si poznaje przy adowaniu bo np. trzeba zajecha do pobliskiego gospodarstwa by mc dalej jecha :-D

U nas niestety elektryki s pki co reklam przyszoci jedynie.

--
Pozdrawiam,
Marek

53 Data: Maj 27 2018 10:44:58
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-26 o19:14, Marek S pisze:

W dniu 2018-05-26 o09:16, kk pisze:

Naciganie rzeczywistoci. Jeli znajdzie si kilku chtnych to bdziecie czekali na wolny dystrybutor tylko.

Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)

Mona odwiedzi znajomych :-)

Chyba na YT (Zachar?) jest film o tym jak si podruje elektrykiem po Polsce. Duo ludzi si poznaje przy adowaniu bo np. trzeba zajecha do pobliskiego gospodarstwa by mc dalej jecha :-D

U nas niestety elektryki s pki co reklam przyszoci jedynie.


A gdzie jest inaczej ? Ogldae http://youtu.be/hrzvrcJxe9U ? Go sobie postawi cel przejecha 500mil Twizy. No i przejecha. Ale to nie jest normalna jazda jakiej oczekujemy. Nie chodzi o to, e tego oczekujemy po samochodzie. Moe pocigiem elektrycznym wolelibymy. Zmiany jakie w transporcie zajd i ju zachodz nie ograniczaj si do elektrycznoci. Moesz sobie poyczy samochd na minuty np. Tylko to dugi proces jest. Samochody elektryczne mona uywa tu i teraz jako miejskie. Jak si ma gara i niezbyt dug tras do pracy.

54 Data: Maj 28 2018 13:20:47
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "kk"  napisa w wiadomoci grup W dniu 2018-05-24 o 02:10, J.F. pisze:

Dnia Thu, 24 May 2018 00:00:51 +0200, Marek S napisa(a):
A ile potrzebuje ? na te 8-10 godzin ladowania w domu raczej mozna liczyc.
8-10 to ju realna warto. Po tym czasie nigdy nie by na 100%
naadowany. Miaem podstawow adowark.
W pracy na szybkiej stacji wystarczao jakie 45 minut. I tak kosmicznie
dugo.

Zalezy od celu. Mozna zakupy zrobic, albo obiad zjesc w trasie.

Naciganie rzeczywistoci.

O tyle nie, ze w dluzszej trasie przerwa dobra rzecz, obiad zjesc trzeba,
zakupy codzienne tez gdzies trzeba zrobic ... no ale czasem czlowiek sie gdzies spieszy, a tu 45 minut ... albo i 2h

Jeli znajdzie si kilku chtnych to bdziecie czekali na wolny dystrybutor tylko.

Ale dystrybutory mozna mnozyc.

Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)
Mona odwiedzi znajomych :-)

ale musza byc odpowiednio blisko :-)

J.

55 Data: Maj 28 2018 04:55:15
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Zenek Kapelinder 

Prad tez mozna mnozyc?

56 Data: Maj 30 2018 11:03:14
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-28 o 13:55, Zenek Kapelinder pisze:

Prad tez mozna mnozyc?


Pszes fase.,.

57 Data: Maj 30 2018 08:52:17
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-28 o13:20, J.F. pisze:

Uytkownik "kk" napisa w wiadomoci grup W dniu 2018-05-24 o 02:10, J.F. pisze:
Dnia Thu, 24 May 2018 00:00:51 +0200, Marek S napisa(a):
A ile potrzebuje ? na te 8-10 godzin ladowania w domu raczej mozna liczyc.
8-10 to ju realna warto. Po tym czasie nigdy nie by na 100%
naadowany. Miaem podstawow adowark.
W pracy na szybkiej stacji wystarczao jakie 45 minut. I tak kosmicznie
dugo.

Zalezy od celu. Mozna zakupy zrobic, albo obiad zjesc w trasie.

Naciganie rzeczywistoci.

O tyle nie, ze w dluzszej trasie przerwa dobra rzecz, obiad zjesc trzeba,
zakupy codzienne tez gdzies trzeba zrobic ...

W duszej trasie zakupy codzienne ? Nacigane :-)

no ale czasem czlowiek sie
gdzies spieszy, a tu 45 minut ... albo i 2h

Moim pomysem na adowanie Twizy jest panel na dachu :-)


Jeli znajdzie si kilku chtnych to bdziecie czekali na wolny dystrybutor tylko.

Ale dystrybutory mozna mnozyc.

Ale skoni do postawienia kolejnego dystrybutora moe tylko duy zysk, czyli wysoka cena adowania bo przecie nie mnogo adowa.


Ale 1000km na wakacje to za duzo obiadow :-)
Mona odwiedzi znajomych :-)

ale musza byc odpowiednio blisko :-)

Cigle nowi znajomi :-).,.

58 Data: Maj 24 2018 07:11:41
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o 00:00, Marek S pisze:

Hybryda z troche wieksza bateria i wtyczka ciagle wydaje mi sie idealna.
30km zrobie na baterii, i nie bede sie bac, ze zabraknie.

Nie mam doświadczeń. Jakie są Twoje? Ktoś powiedzia, e typowa hybryda inna ni Porsche czy inne mocne auta to trochę jak kastracja dla facetw. Nagle zaczynasz jedzić prawym pasem, nigdzie się nie spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Jak jest na szybszych drogach? Czy np. przy średniej powiedzmy 160km/h silnik elektryczny daje cokolwiek z siebie?

To chyba zaley jak daleko jedziesz.
Jeśli daleko, a raczej tylko wtedy dasz radę pojechać 160 km/h, to aku wydoisz w mig i jedziesz jak normalną spalinwką.
Więc silnik elektryczny i tak nie ma jak dziaać.

Do pracy i z powrotem moe to mieć sens, w pozostaych przypadkach musi być jak piszesz - nie ma to sensu, to ograniczanie swojej wolności w imię nie wiadomo czego.

59 Data: Maj 24 2018 10:13:29
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 24-05-2018 o 00:00, Marek S pisze:

Hybryda z troche wieksza bateria i wtyczka ciagle wydaje mi sie idealna.
30km zrobie na baterii, i nie bede sie bac, ze zabraknie.

Nie mam doświadczeń. Jakie są Twoje? Ktoś powiedzia, e typowa hybryda inna ni Porsche czy inne mocne auta to trochę jak kastracja dla facetw. Nagle zaczynasz jedzić prawym pasem, nigdzie się nie spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

Jak jest na szybszych drogach? Czy np. przy średniej powiedzmy 160km/h silnik elektryczny daje cokolwiek z siebie?

To chyba zaley jak daleko jedziesz.
Jeśli daleko, a raczej tylko wtedy dasz radę pojechać 160 km/h, to aku wydoisz w mig i jedziesz jak normalną spalinwką.
Więc silnik elektryczny i tak nie ma jak dziaać.

Przy czym w toyocie te silniki nadal dzialaja, bo sa czescia "skrzyni biegow".
Ale tak raczej na biezaco - nie z baterii.

Do pracy i z powrotem moe to mieć sens, w pozostaych przypadkach musi być jak piszesz - nie ma to sensu, to ograniczanie swojej wolności w imię nie wiadomo czego.

Ale jakie ograniczanie wolnosci - to pojedzie jak normalna spalinowka.
A na codzien do pracy, w miejskich korkach, moglaby na pradzie.

J.

60 Data: Maj 24 2018 10:18:45
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o 10:13, J.F. pisze:

Do pracy i z powrotem moe to mieć sens, w pozostaych przypadkach musi być jak piszesz - nie ma to sensu, to ograniczanie swojej wolności w imię nie wiadomo czego.

Ale jakie ograniczanie wolnosci - to pojedzie jak normalna spalinowka.

To za co chcesz dopacić?

A na codzien do pracy, w miejskich korkach, moglaby na pradzie.

Ale dopata za sensowną baterię oznacza dodatkowe kilkadziesiąt tys.
Za tą cenę, to mona jedzić takswką i wyjdzie taniej.

61 Data: Maj 24 2018 10:36:18
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 24-05-2018 o 10:13, J.F. pisze:

Do pracy i z powrotem moe to mieć sens, w pozostaych przypadkach musi być jak piszesz - nie ma to sensu, to ograniczanie swojej wolności w imię nie wiadomo czego.

Ale jakie ograniczanie wolnosci - to pojedzie jak normalna spalinowka.
To za co chcesz dopacić?

Moze jestem spoleczny i za nietrucie sasiadow :-)

A moze za male spalanie po miescie.

A na codzien do pracy, w miejskich korkach, moglaby na pradzie.
Ale dopata za sensowną baterię oznacza dodatkowe kilkadziesiąt tys.
Za tą cenę, to mona jedzić takswką i wyjdzie taniej.

Nie musi byc az taka duza - 30-40km wielu osobom by styklo.
A w razie potrzeby - odpali sie silnik spalinowy.

No chyba, ze z czasem, postepem i osiagnieciami - ogniwo paliwowe na wodor.

J.

62 Data: Maj 24 2018 11:13:59
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o 10:36, J.F. pisze:

Do pracy i z powrotem moe to mieć sens, w pozostaych przypadkach musi być jak piszesz - nie ma to sensu, to ograniczanie swojej wolności w imię nie wiadomo czego.

Ale jakie ograniczanie wolnosci - to pojedzie jak normalna spalinowka.
To za co chcesz dopacić?

Moze jestem spoleczny i za nietrucie sasiadow :-)

Elektrownią ich mniej trujesz?


A moze za male spalanie po miescie.

Ale on wcale nie pali mao po mieście, tylko pali w inny sposb.


A na codzien do pracy, w miejskich korkach, moglaby na pradzie.
Ale dopata za sensowną baterię oznacza dodatkowe kilkadziesiąt tys.
Za tą cenę, to mona jedzić takswką i wyjdzie taniej.

Nie musi byc az taka duza - 30-40km wielu osobom by styklo.

O takiej waśnie mwię.
Zwyka bateria wystarczy na kilka km i nie moesz jej adować z gniazdka.

63 Data: Maj 24 2018 22:36:19
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 24.05.2018 o 11:13, Cavallino pisze:

Moze jestem spoleczny i za nietrucie sasiadow :-)

Elektrownią ich mniej trujesz?

To akurat (prawie) oczywiste. Chyba e jesteś z grinpisw i uwaasz, e co2 jest trujący.


Shrek

64 Data: Maj 24 2018 22:59:37
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 24 May 2018 22:36:19 +0200, Shrek napisa(a):

W dniu 24.05.2018 o11:13, Cavallino pisze:
Moze jestem spoleczny i za nietrucie sasiadow :-)

Elektrowni ich mniej trujesz?

To akurat (prawie) oczywiste. Chyba e jeste z grinpisw i uwaasz, e
co2 jest trujcy.

https://elbelchatow.pgegiek.pl/Ochrona-srodowiska/Wskazniki-emisji

0.815 kg NOx / MWh  lub jak kto woli - 48g/GJ.

Czy na pewno diesel VW emituje mniej ?

J.

65 Data: Maj 24 2018 23:04:15
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o22:59, J.F. pisze:

Dnia Thu, 24 May 2018 22:36:19 +0200, Shrek napisa(a):
W dniu 24.05.2018 o11:13, Cavallino pisze:
Moze jestem spoleczny i za nietrucie sasiadow :-)

Elektrowni ich mniej trujesz?

To akurat (prawie) oczywiste. Chyba e jeste z grinpisw i uwaasz, e
co2 jest trujcy.

https://elbelchatow.pgegiek.pl/Ochrona-srodowiska/Wskazniki-emisji

0.815 kg NOx / MWh  lub jak kto woli - 48g/GJ.

Czy na pewno diesel VW emituje mniej ?

Nie wiem, przelicz to kilometry.

66 Data: Maj 24 2018 23:17:32
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 24 May 2018 23:04:15 +0200, Cavallino napisa(a):

W dniu 24-05-2018 o22:59, J.F. pisze:
Dnia Thu, 24 May 2018 22:36:19 +0200, Shrek napisa(a):
W dniu 24.05.2018 o11:13, Cavallino pisze:
Moze jestem spoleczny i za nietrucie sasiadow :-)

Elektrowni ich mniej trujesz?

To akurat (prawie) oczywiste. Chyba e jeste z grinpisw i uwaasz, e
co2 jest trujcy.

https://elbelchatow.pgegiek.pl/Ochrona-srodowiska/Wskazniki-emisji

0.815 kg NOx / MWh  lub jak kto woli - 48g/GJ.

No i moj blad - pierwsza liczba dla pradu, druga dla ciepla.
Sobie to jakos arbitralnie podzielili, czy wniosek, ze sprawnosc
elektrowni rzedu 15% ?

Czy na pewno diesel VW emituje mniej ?

Nie wiem, przelicz to kilometry.

0.8kg na 4000 km na autostradzie. 0.2g/km

J.

67 Data: Maj 25 2018 07:56:22
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 24.05.2018 o23:17, J.F. pisze:

No i moj blad - pierwsza liczba dla pradu, druga dla ciepla.
Sobie to jakos arbitralnie podzielili, czy wniosek, ze sprawnosc
elektrowni rzedu 15% ?

Czy na pewno diesel VW emituje mniej ?

Nie wiem, przelicz to kilometry.

0.8kg na 4000 km na autostradzie. 0.2g/km

Dla elektrowni za twoimi danymi i tesli.

0,815 g/MWh, 20kWh/100km

Na jednej MWh przejdziesz 5000 km a tylko 15 gram wicej.

Czyli nieznacznie mniej. Zdrowe te paski w tedei;)

Shrek

68 Data: Maj 25 2018 17:04:54
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 24-05-2018 o23:17, J.F. pisze:

Czy na pewno diesel VW emituje mniej ?

Nie wiem, przelicz to kilometry.

0.8kg na 4000 km na autostradzie. 0.2g/km

To ju uwzgldnia wykopanie i transport wgla, oraz wszelkie straty po drodze, czy trzeba to pomnoy?

69 Data: Maj 26 2018 13:08:59
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 25 May 2018 17:04:54 +0200, Cavallino napisa(a):

W dniu 24-05-2018 o23:17, J.F. pisze:
Czy na pewno diesel VW emituje mniej ?
Nie wiem, przelicz to kilometry.
0.8kg na 4000 km na autostradzie. 0.2g/km

To ju uwzgldnia wykopanie i transport wgla, oraz wszelkie straty po
drodze, czy trzeba to pomnoy?

Trzeba mnozyc. Ale akurat w Belchatowie transport wegla krotki.

No i rafineria tez cos emituje.

J.

70 Data: Maj 24 2018 12:53:37
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Thu, 24 May 2018 00:00:51 +0200, Marek S

Hybryda z troche wieksza bateria i wtyczka ciagle wydaje mi sie idealna.
30km zrobie na baterii, i nie bede sie bac, ze zabraknie.
Nie mam doświadczeń. Jakie są Twoje?

Nie jestem zwolnennikiem hybryd plugin, bo uwaam e to ślepa uliczka.
Powielanie systemw napędowych nie jest sensowne, podobnie jak nie jest
sensowne powielanie systemw grzewczych w domach. N

iemniej jestem w trakcie zakupu auta pod nazwą Outlander PHEV i woę się
tym od 2 tygodni w ramach testu czekając a go wycenią i przeznaczą do
sprzeday. Pki co w 98% jedę na prądzie a te 2% to celowo w dusą
trasę pojechaem by zuyć cay akumulator i sprawdzić jakie jest spalanie z
silnika benzynowego. Na trasie 100km wyszo 3,5L w trybie EKO (znaczy jazda
do 100km/h bo jechaem tylko lokalnymi drogami).

Ktoś powiedzia, e typowa hybryda inna ni Porsche czy inne mocne auta
to trochę jak kastracja dla facetw. Nagle zaczynasz jedzić prawym pasem,
nigdzie się nie spieszysz. Czy tak faktycznie jest?

W moim przypadku tak, bo jedzi się przyjemniej w ciszy (i jeszcze automat
z odzyskiem energii, znaczy z hamowaniem po odjęciu gazu) -- nie
przeszkadza mi e 3 minuty duej w aucie spędzam. Ju sobie nie wyobraam
powrotu do spaliniaka, szczeglnie diesla, szczerze mwiąc. :P

Niemniej ten kloc przyśpiesza, z ograniczonym programowo silnikiem
spalinowym do 120KM (ze 150KM ze względu na normy emisji) w niecae 10 sek.

Jednak te dwa silniki elektryczne po 60KM per oś są strasznie mizerne. W
zasadzie moe nie tyle same silniki, co po prostu dostępna moc przekazywana
z aku. Chcąc się trzymać elektryki (w sensie prąd tylko z aku) do setki
przyśpiesza się 16s. :/ OL jedzi na elektryce znacznie gorzej ni I-MiEV
(tu byo czuć kopa po wduszeniu "gazu", w OL praktycznie zero reakcji na
peda), tylko znacznie bardziej komfortowo, ciszej, więcej mona zapakować
i oglnie dalej zajechać. Dopiero jak się spalinowiec podepnie pod prądnicę
to elektryki zaczynają jechać -- strasznie sabo to rozwiazali dla
uytkownika, jak ja, co potrzebuje 30km per dzień a 50-60 to ju by byo
pene zadowolenie.

Jak jest na szybszych drogach? Czy np. przy średniej powiedzmy 160km/h
silnik elektryczny daje cokolwiek z siebie?

Daje w większości czasu, spalinowiec podpina się bezpośrednio pod przednią
oś dopiero powyej 140km/h (albo jak nie ma prądu w aku), wcześniej zawsze
prądnica najpierw dziaa zasilając dwa elektryki i ew. aduje aku.

Czy przepa jest wtedy
niszy ni przy tradycyjnych autach z podobnym spalinowym silnikiem?
Syszaem, e średniej klasy hybryda wyącznie w mieście daje pokane
oszczędności a poza nim zupenie nic. Czy to prawda?

Jechaem Outlanderem czysto spalinowym (z tym samym silnikiem co w PHEV,
120KM te z CVT) do Woch w styczniu br. z boxem na dachu -- jadąc okoo
120km/h na stradzie spali 12-13L na setkę. Wypad zrobię w trasę duszą
ni 500km to dam znać ile pali PHEV w podobnych warunkach. Ale pewnie
szybko to nie nastąpi. :P

--
Pozdor
Myjk

71 Data: Maj 24 2018 22:06:33
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-24 o 12:53, Myjk pisze:


W moim przypadku tak, bo jedzi się przyjemniej w ciszy (i jeszcze automat
z odzyskiem energii, znaczy z hamowaniem po odjęciu gazu) -- nie
przeszkadza mi e 3 minuty duej w aucie spędzam. Ju sobie nie wyobraam
powrotu do spaliniaka, szczeglnie diesla, szczerze mwiąc. :P

Ja wrciem do diesla waśnie. Nie podzielam Twojego poglądu o cichości. W swoim aucie nie syszę silnika przy adnej prędkości gdy jadę jednostajnie. Gdy przyspieszam - owszem, ale jest to ciche basowe mruczenie. Od 80km/h Leaf by gośniejszy, nawet sporo, od obecnego diesla. Wszystko zaley od modeli jakie porwnujesz.

3 minuty duej ... u mnie to by ze 30 minut się uzbierao pewnie.

Jechaem Outlanderem czysto spalinowym (z tym samym silnikiem co w PHEV,
120KM te z CVT) do Woch w styczniu br. z boxem na dachu -- jadąc okoo
120km/h na stradzie spali 12-13L na setkę.

A tyle przy tak maym silniku ??? :-O

Wypad zrobię w trasę duszą
ni 500km to dam znać ile pali PHEV w podobnych warunkach. Ale pewnie
szybko to nie nastąpi. :P

Ciekaw jestem. To nie musi być a 500.

--
Pozdrawiam,
Marek

72 Data: Maj 25 2018 21:33:02
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 


To e go zagusza powietrze/koa, nie znaczy e go nie ma.

U mnie konkretnie koa. Powietrze to przy 180+.

Jest i męczy.

Co Ty opowiadasz? Przecie ja nie siedzę w komorze silnika ze stetoskopem lecz w kabinie. Jeśli opony są gośniejsze od silnika, to znaczy, e to one "męczą" a nie silnik. A poniewa Leaf jest fatalnie wytumiony to opony sychać w nim jak w terenwce jadącej po autostradzie. Pewnie o opywowo te nikt nie zadba więc 120km/h+ daje spory haas powietrza.

Dlatego na postoju posuchaj auta bez wączonego silnika, potem zaącz
silnik na jaowo, a następnie rzuć obroty do podrnej, powiedzmy tych 2000
(eby nie zamulać DPFa) :P i porwnuj. Haas jest IMHO bardzo duy, do tego
wibracje.

Znw się nie zgadzam. Haas jest niky przy 2000 i zerowe wibracje. Przy 850 obr są wibracje. Od 1000 z kawakiem zanikają. Zresztą co to za test skoro wibracje od jezdni są duo większe? Nie kupuję auta by haasować i wibrować nim na postoju. Jedę po ulicach i tam zbieram realne obserwacje. W Leafie niemiosiernie trzęso i haasowao na nierwnościach, nawet drobnych. Nie byo odczucia, e auto "pynie". Jasne, przy prędkościach rzędu 30-40km/h jest super. Ale z takimi nie jedę zbyt często. Albo wlekę się 1km/h w miejskich korkach albo 140km/h+ na drogach szybkiego ruchu.

Skoro o haasie mowa: w latach 2000 miaem V6 benzynową (te Merc, model 124) i tam nie byo w ogle adnych wibracji. Na postoju absolutna cisza. Zanim się nie przyzwyczaiem to zdarzao mi się prbować uruchamiać pracujący silnik. Dugopis postawiony na silniku pracującym na jaowych obrotach sta w pionie jak na blacie biurka. A byo to dawno temu ju więc stara technologia. Więc dao się w spalinowych silnikach zapewnić wysoki komfort nawet w prehistorii motoryzacyjnej.

Z takimi doświadczeniami Leaf mnie mocno rozczarowa. Zapewne Tesla daaby mi inne odczucia, choć jej wykończenie wnętrza jest na poziomie klasy nisko-średniej a kosztuje bajońskie pieniądze. Nie jestem przekonany czy bybym zadowolony od strony akustycznej. Ale nie mwię nie...

Moim zdaniem elektryki to jedyna sensowna opcja rozwoju ale to jeszcze nie te technologie i ceny. Take jeszcze nie ten wpyw na środowisko. Istnieją bania, być moe tendencyjne, ktre mwią o tym, e korzy ekologiczna z elektryka zachodzi dopiero po 8 latach eksploatacji.

Zgadzam się e lepsze to ni wycie benzyny wolnossącej, ale nadal jest to
haas spory w porwnaniu do bezgośnego elektryka.

Ja takiego nie znam. Teslą nie jechaem - jak wspomniaem. Ale Leafa nazwabym relatywnie haaśliwym autem przy prędkościach 80km/h+.

Ja porwnywaem Mazdę 6 (ktra ma cakiem kulturalnie pracujacego diesla)
segment D z I-MiEVem segment (miuns)A i twierdzę e w taczce byo ciszej do
100km/h, czyli znacznie ponad prędko ktra jest potrzebna do miasta

Na mieście świat się nie kończy. A dla mnie 60-70% drg to nie jest miasto.

Po drugie: jeśli chcesz porwnywać haas elektryka i spalinowego, to nigdy nie rzucaj oglnikami bo mona się przejechać. Ciche diesle istnieją. A co do Mazdy - hmmm... nie będę dyskutowa lecz chyba nigdy nie jechaem cichą takswką, gdzie dominuje segment Mazdy 6. Owszem, nie poruszaem się po Wa-wie, gdzie kasa lepsza więc i auta rwnie. Moje odczucia zwykle byy takie i jadę "maszyną".

3 minuty duej ... u mnie to by ze 30 minut się uzbierao pewnie.

Na 30-60km dodatkowo stojąc w korku? Raczej nie.

Ju o tym bya dyskusja w kontekście nawigacji, w ktrej prosiem o doradzenie takiej, ktra potrafi korki omijać. A byo to po kolejnym dniu kiedy to 500-metrowy fragment drogi z pracy do domu pokonaem w 20 minut. Więc dla mnie korek oznacza coś innego ni piszesz.

A tyle przy tak maym silniku ??? :-O

Moe waśnie dlatego e takim sabym silniku,
wielkiej budzie, z boksem na dachu.

Tak, to moe mieć sens. Mam podobne spostrzeenia. Nierzadko sabe silniki palą duo duo duo więcej ni te o duych pojemnościach i mocach. Jakiejś reguy jednak nie dopatrzyem się bo np. jedziem dieslem Nissanem Micrą i ona palia ok 5-6l. Wiem, e maa waga więc moe to byo to. Ale jedziem te Passatem, 180-konną benzyną ... i tu nawet 18l/100 jedąc śmiao, ale bez ADHD. Tyle samo konny stary Merc 124, V6 3l benzyna pali ok 9-10l a przy 200+ - do 13l. Nie wiem jak to do końca jest zatem.

--
Pozdrawiam,
Marek

73 Data: Maj 26 2018 14:53:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Fri, 25 May 2018 21:33:02 +0200, Marek S

Co Ty opowiadasz? Przecie ja nie siedzę w komorze silnika ze
stetoskopem lecz w kabinie. Jeśli opony są gośniejsze od silnika, to
znaczy, e to one "męczą" a nie silnik. A poniewa Leaf jest fatalnie
wytumiony to opony sychać w nim jak w terenwce jadącej po
autostradzie. Pewnie o opywowo te nikt nie zadba więc 120km/h+ daje
spory haas powietrza.

Nadal nie jest tak, e opony zaguszają silnik, więc haas od silnika
PRZESTAJE ISTNIEĆ. Nie rejestrujesz go moe, ale nadal JEST. Ja widzę
przepa pomiędzy Outlanderem jadącym na prądzie a dieslem.
 
Z takimi doświadczeniami Leaf mnie mocno rozczarowa.

Nadal jednak porwnujesz Leafa, ktry jest w segmencie C z wyciszeniem
dąącym do B (no bo nie ma silnika i nie trzeba go tak izolować mocno),
do?... Pewnie segmentu D gdzie faktycznie mocno stawia się na wyciszenie i
komfort podry. Niemniej podtrzymuję, e w I-MiEV, pomijając fotele twarde
jak awka w parku, belkę poprzeczną ktra walia jak szalona na kadej
nierności, w kabinie byo przyjemniej ni przy jedzie spaliniakiem,
szczeglnie podczas przyśpieszania.

Ja takiego nie znam. Teslą nie jechaem - jak wspomniaem. Ale Leafa
nazwabym relatywnie haaśliwym autem przy prędkościach 80km/h+.

No bo to nadal elektryczne MIEJSKIE auto.
 
Na mieście świat się nie kończy. A dla mnie 60-70% drg to nie jest miasto.

W przypadku omawianego auta, raczej się kończy waśnie na mieście.
 
Po drugie: jeśli chcesz porwnywać haas elektryka i spalinowego, to
nigdy nie rzucaj oglnikami bo mona się przejechać. Ciche diesle
istnieją. A co do Mazdy - hmmm... nie będę dyskutowa lecz chyba nigdy
nie jechaem cichą takswką, gdzie dominuje segment Mazdy 6. Owszem, nie
poruszaem się po Wa-wie, gdzie kasa lepsza więc i auta rwnie. Moje
odczucia zwykle byy takie i jadę "maszyną".

Ja się z takim nie spotkaem. No, moe w Audi A6 3.0 haas od silnika by w
miarę akceptowalny, ale nie byo tak, e by bezgośny. Ale to ju auto w
kosmicznej cenie, tj. powyej 250 tys.

--
Pozdor
Myjk

74 Data: Maj 26 2018 18:53:25
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-26 o 14:53, Myjk pisze:

Nadal nie jest tak, e opony zaguszają silnik, więc haas od silnika
PRZESTAJE ISTNIEĆ. Nie rejestrujesz go moe, ale nadal JEST. Ja widzę
przepa pomiędzy Outlanderem jadącym na prądzie a dieslem.

Opony (67dB) CAŁKOWICIE zaguszają silnik w moim dieslu. Podczas jednostajnej jazdy powiedzmy 30+ tylko ich szum sychać. To najgośniejszy element konstrukcji. Sąsiad ma rocznego BMW 760 (chyba) - te diesla. U niego jest identycznie. Poza szumem opon nie ma adnych odgosw. Nie wiem skąd czerpiesz informacje, e kady diesel musi haasować i trzą się wewnątrz ale są to nieprawdziwe informacje.

A co do pomiarw akustycznych: dwięk zaguszony duo gośniejszym w podobnym pasmie częstotliwości - praktycznie przestaje istnieć. Z tego korzysta kompresja MP3 i udoskonalona MP3 Pro.

Nadal jednak porwnujesz Leafa, ktry jest w segmencie C z wyciszeniem
dąącym do B (no bo nie ma silnika i nie trzeba go tak izolować mocno),
do?... Pewnie segmentu D gdzie faktycznie mocno stawia się na wyciszenie i
komfort podry.

Porwnuję do segmentu E, bo z takiego korzystam. A odnoszę się do Twoich sw co do porwnania haasu elektrykw vs paliwowce (bez precyzowania segmentu)

"bo jedzi się przyjemniej w ciszy".

Zwrciem uwagę, e są diesle, ktre mogą być wewnątrz cichsze od niektrych elektrykw (konkretnie Leafa przytoczyem). Ty natomiast napisaeś, e to nie jest moliwe a teraz dorzucasz nowe warunki brzegowe (segmenty) by faszywa teza moga stać się prawdopodobna. Tak dyskutując nie dobrniemy do adnych wnioskw.

Niemniej podtrzymuję, e w I-MiEV, pomijając fotele twarde
jak awka w parku, belkę poprzeczną ktra walia jak szalona na kadej
nierności, w kabinie byo przyjemniej ni przy jedzie spaliniakiem,
szczeglnie podczas przyśpieszania.

No to to teraz znw generalizujesz. Zapomniaeś o nowych warunkach brzegowych jakie sam zacząeś wprowadzać: segment aut. Moja teza jest inna: nie ma większej rnicy w haasie gdy porwnujesz elektryki z niektrymi autami klasy E lub S. Piszę "z niektrymi" bo segment auta moe mieć niewiele wsplnego z wyciszeniem - szczeglnie przy rzędowych silnikach.

Ja takiego nie znam. Teslą nie jechaem - jak wspomniaem. Ale Leafa
nazwabym relatywnie haaśliwym autem przy prędkościach 80km/h+.

No bo to nadal elektryczne MIEJSKIE auto.

No tak... teraz "no bo" ... Wcześniej pisaeś, oglnie o haaśliwości elektrykw vs spalinowe a ja zwrciem Ci uwagę by nie generalizować. A teraz "no bo".

Ja się z takim nie spotkaem. No, moe w Audi A6 3.0 haas od silnika by w
miarę akceptowalny, ale nie byo tak, e by bezgośny. Ale to ju auto w
kosmicznej cenie, tj. powyej 250 tys.

Mercedes E270 CDI w porwnywalnej cenie rwnie jak traktor pracuje. Tymczasem E320 CDI jest praktycznie bezgośny. To, e nie jechaeś cichym autem nieelektrycznym nie oznacza, e takowe nie istnieją. Zapewniam Cię, e jest takich mnstwo i duo tańszych od Tesli za 800 tys. Podobnie jest gdy zamkniesz oczy nie oznacza, e zniknąeś bo nie widzisz siebie samego. To takie trochę infantylne tezy.

--
Pozdrawiam,
Marek

75 Data: Maj 27 2018 16:10:31
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-27 o 11:54, Myjk pisze:

Sat, 26 May 2018 18:53:25 +0200, Marek S

Opony (67dB) CAŁKOWICIE zaguszają silnik w moim dieslu. Podczas
jednostajnej jazdy powiedzmy 30+ tylko ich szum sychać. To
najgośniejszy element konstrukcji.

W takim razie musisz być guchy,

Ok, jestem zatem selektywnie guchy. Syszę opony a silnika nie. To wyjaśnia temat.

Ale czowieku, piszesz o autach segmentu E+! To są limuzyny, gdzie nacisk
na wyciszenie komory silnika oraz napędu jest priorytetem, nie wspomnę o
tym, e to są ogromne silniki ktre mają inną kulturę pracy, podobnie jak w
Audi A6/8. Cenę rwnie mają znacznie wyszą ni porwnywany doń Leaf.

Po raz trzeci napiszę, e jasno stwierdzieś i diesle (nie precyzując segmentu i czegokolwiek innego) są gośniejsze od elektrykw i kropka, co jest wierutną nieprawdą. Zaley jakiego elektryka do jakiego diesla porwnujemy. Mnstwo razy podkreślaem, e nie mona tak generalizować a Ty mimo wszystko swoje ciągniesz nadal. Gdy zorientowaeś się i brednie gadasz, to nagle urodzi Ci się warunek brzegowy w postaci segmentu auta, co sam forsowaem. I teraz nagle przejmujesz moją narrację jako swoją wasną. Super dialog!

Przyączam się do EOT.

--
Pozdrawiam,
Marek

76 Data: Maj 27 2018 16:27:33
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 27.05.2018 o 16:10, Marek S pisze:

Przyączam się do EOT.

Przejrzaem pobienie i wychodzi e jedzieś i tym i tym, ale Myjk lepiej wie co powinno ci się bardziej podobać, czy coś pomyliem?

Shrek

77 Data: Maj 27 2018 23:49:03
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-27 o 16:27, Shrek pisze:



Przejrzaem pobienie i wychodzi e jedzieś i tym i tym, ale Myjk lepiej wie co powinno ci się bardziej podobać, czy coś pomyliem?

Na to wygląda :-)

Chodzio jeszcze o jedna rzecz w caej tej dyskusji. Zwrciem mu uwagę na to, e nie mona uoglniać i twierdzić, e kady elektryk będzie cichszy od kadego diesla bo z mojego doświadczenia jedenia Leafem i obecnym dieslem sprawa wygląda tak, e to diesel jest cichszy. Myjk się zacietrzewi bezsensownie zamiast powiedzieć "racja" i byoby po temacie.

Tak na marginesie miabym ochotę pojedzić Teslą, jakimś wyszym modelem. Ciekaw jestem wraeń. Pewnie sprzedabym butelki po imprezie by mc ją kupić :-D Z zazdrością patrzę jak po buspasach od czasu do czasu jakaś przemyka :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

78 Data: Maj 28 2018 06:39:32
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 27.05.2018 o 23:49, Marek S pisze:

Tak na marginesie miabym ochotę pojedzić Teslą, jakimś wyszym modelem. Ciekaw jestem wraeń. Pewnie sprzedabym butelki po imprezie by mc ją kupić :-D Z zazdrością patrzę jak po buspasach od czasu do czasu jakaś przemyka :-)

A gdzie im wolno po buspasach? W DC chyba nie. Za to ostatnio na niektrych (a w praktyce na wszystkich) wolno motocyklistom. Moe kup litra - osiągi porwnywalne, zasięg lepszy. Żartowaem nie zaczynaj od litrowego superbajka;)

Shrek

79 Data: Maj 28 2018 19:27:45
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-28 o 06:39, Shrek pisze:

A gdzie im wolno po buspasach?

W Gdyni. Nie interesowaem się tematem więc na tym miejscu skończę :-)

 Moe kup
litra - osiągi porwnywalne, zasięg lepszy. Żartowaem nie zaczynaj od litrowego superbajka;)

Ścigaczem z pewnością szybciej dotarbym do pracy. To fakt. Niestety miaem takowego więc wystarczy mi na caą resztę ycia tych wraeń :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

80 Data: Maj 28 2018 19:36:41
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Uytkownik "Marek S"  napisa w wiadomości grup W dniu 2018-05-28 o 06:39, Shrek pisze:

A gdzie im wolno po buspasach?
W Gdyni. Nie interesowaem się tematem więc na tym miejscu skończę :-)

Jeszcze dwie tyczki, i problem zasiegu przestaje istniec :-)

J.

81 Data: Maj 29 2018 22:57:04
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 29.05.2018 o 21:36, Marek S pisze:

Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad elektrykami jako miejskimi autami.

Osobiście zachwycam się elektrykami oglnie, nie tylko w kontekście miasta. O ile ich cicho w kabinie jest dyskusyjna, o tyle wiele frajdy sprawia dostępna pena moc w caym zakresie obrotw.

Akurat miasto to miejsce gdzie samochd ma najmniejszą rację bytu,

Dlaczego? Patrząc z mojej perspektywy, to bardzo uyteczny w mieście środek transportu.

Dlatego, ze patrzysz ze swojej abiej perspektywy:P Widać jeszcze mae korki macie.

Nie wyobraam sobie podrowania transportem miejskim ze skrzynkami zakupw. Do tego czas podry i komfort rwnie są nie do pogardzenia. Gdy auto byo w naprawie, to marnowanie codziennie 1.5h w jedną stronę tylko byo frustrujące. Szczeglnie w upale gdy w SKM klimy nie byo.

Widać macie marną komunikację. W Warszawie w godzinach szczytu jest praktycznie zawsze szybciej KM (poza jakimiś peryferiami, czy wyjątkowymi relacjami). Co do zakupw - tak naprawdę to taniej będzie pojechać po nie jakiś car sharingiem czy zamwić przez net z dostawą ni utrzymywać w tym celu samochd. Ja swojego uywam ju tak rzadko, e zdarza mi się zapomnieć gdzie zaparkowaem;) Prawdę mwiąc to skoro nie stać mnie na samochd-zabawkę jak jakiś muscle car, to myślaem o tym, eby następnego nie kupować. Do miasta mi niespecjalnie potrzebny. Ale zostają wyjazdy za miasto, no i ona nie chce syszeć o pozbyciu się grata.

Kup sobie czoperka - będziesz i szybciej i wrazenia z większym naciskiem na endorfiny kosztem adrenaliny;)

Co coś Ty! Trzeba doliczyć do czasu podry wygrzebywanie much z zębw a do tego jazd nogami do przodu jest za bardzo sugestywna :-D

;)

Shrek

82 Data: Maj 30 2018 00:24:58
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-29 o 22:57, Shrek pisze:

Dlatego, ze patrzysz ze swojej abiej perspektywy:P Widać jeszcze mae korki macie.

Hmmm... moliwe.

Widać macie marną komunikację. W Warszawie w godzinach szczytu jest praktycznie zawsze szybciej KM (poza jakimiś peryferiami, czy wyjątkowymi relacjami).

Tylko pozazdrościć. Zauwayem, e w mojej okolicy ludzie bardzo często dojedają do SKM autem by nie korzystać z autobusw. Czasem trzeba sterczeć na przystanku 15 minut a potem np. kolejne 15 minut spacerku do domu. Autobusy nie są zsynchronizowane z SKM.

Co do zakupw - tak naprawdę to taniej będzie pojechać po nie jakiś car sharingiem czy zamwić przez net z dostawą ni utrzymywać w tym celu samochd.

Car sharing? Jakoś sobie nie wyobraam by ktokolwiek z okolicy by na to otwarty :-) Zresztą sam nie chciabym suchać, e maa parkingowa ryska jaka mi się przytrafi będzie kosztowaa 5 tys z itd.

Przez net? Warzyw i owocw w marketach nie kupuję, chyba, e w ostateczności. Wędlin nawet w ostateczności nie, bo lecą od razu do kibla. Szkoda kasy. Owszem, w necie zamawiam np. mąkę z myna do wypiekw, ziarna tego czy owego lub np. oscypki, ktrych tu nie ma. Wychodzi na to, e faktycznie mam zupenie inną perspektywę.
U nas nadal przed centrami handlowymi niezliczone ilości aut.


--
Pozdrawiam,
Marek

83 Data: Maj 30 2018 07:12:31
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 00:24, Marek S pisze:

Co do zakupw - tak naprawdę to taniej będzie pojechać po nie jakiś car sharingiem czy zamwić przez net z dostawą ni utrzymywać w tym celu samochd.

Car sharing? Jakoś sobie nie wyobraam by ktokolwiek z okolicy by na to otwarty :-) Zresztą sam nie chciabym suchać, e maa parkingowa ryska jaka mi się przytrafi będzie kosztowaa 5 tys z itd.

Miaem na myśli raczej jakieś Panki czy inne 4 mobility.

Przez net? Warzyw i owocw w marketach nie kupuję, chyba, e w ostateczności. Wędlin nawet w ostateczności nie, bo lecą od razu do kibla. Szkoda kasy. Owszem, w necie zamawiam np. mąkę z myna do wypiekw, ziarna tego czy owego lub np. oscypki, ktrych tu nie ma. Wychodzi na to, e faktycznie mam zupenie inną perspektywę.

Akurat u nas jak przed bazarem zaparkuję, to to miejsce wychodzi niewiele bliej bazaru ni dom;)

U nas nadal przed centrami handlowymi niezliczone ilości aut.

Co nie znaczy, e jest to optymalna technologi transportu w mieście.

Liczby są nieubagane. Na jednego pracownika w biurze przypada jakie 8-12 metrw kwadratowych biurowca, okoo 25 metrw mieszkania. Na samochd eby go zaparkować na dedykowanym parkingu okoo 30 metrw i jakieś 13 metrw "na dziko". Problem jest więc e na obsugę samochodu potrzebjujesz de facto więcej miejsca ni na "obsugę" istnienia samego kierowcy. A z miejscem jak wiadomo krucho i co byś nie zrobi to go "nie naruchasz" w odpowiedniej ilości, chyba e biurowce zaczną być gębsze ni wysze. Sytuację trochę ratowayby parkingi automatyczne, ale nie przeskoczysz - zawsze będzie to więcej ni 10 metrw na pracownika w biurze.

Moe i jestem przez metro rozpuszczony, ale jakby wyrzucić samochody z centrw, to nawet metro nie byoby potrzebne - wystarczyaby KM naziemna, eby wicuągnąć podobne czasy, skoro problem korkw przestaby istnieć.

Jak spojrzysz na to z szerszej perspektywy to środowisko miejskie jest absolutnie najgorszym miejscem dla samochodu i jeśli gdzieś się sprawdza, to niejako przy okazji i jest konkurencyjny wobec KM tylko ze względu na to, e KM te stoi w korkach przez niego stworzonych. Tak naprawdę gdyby samochody zniknęy z miast i zostay zastąpione _sprawnym_ transportem masowym to obiektywnie, dla znakomitej większości byoby lepiej. Mwić ci to, bo mimo e lubię prowadzić, to z samochodu korzystam tak rzadko, e zdarza mi się zapomnieć gdzie go zostawiem. I w sumie gwnie jedzę nim na zakupy tak jak podnioseś, tylko e to na obrzeach. Do centrum nie ma się bryką po co wybierać, chyba e naprawdę musisz. BTW - zaraz mnie koniu splonkuje, ale świetnym wynalazkiem rozwiązującym problem ostatniej mili są... rowery miejskie. Prawdę mwiąc o ile musk nie zrobi przeomu swoją nudną firmą to przyszo transportu w miastach, to chyba zakaz samochodw, KM i jakieś hulajnogi elektryczne;) Niekoniecznie prywatne.

Shrek.,.

84 Data: Maj 30 2018 15:34:47
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-30 o 07:12, Shrek pisze:


Miaem na myśli raczej jakieś Panki czy inne 4 mobility.

A to moe mieć sens.

U nas nadal przed centrami handlowymi niezliczone ilości aut.

Co nie znaczy, e jest to optymalna technologi transportu w mieście.

Tego wcale nie kwestionuję. Idealnie byoby aby ludzie stali w sznureczku w określonym porządku w/g destynacji, wsiadali do podjedających co parę sekund aut, obsadzają wszystkie miejsca. Auta wypuszczay by po drodze jedną osobę i jednocześnie bray inną. Tylko nie wiem po co bo w tych czasach kady będzie mia prywatny teleporter :-)

BTW - zaraz mnie koniu splonkuje, ale świetnym wynalazkiem rozwiązującym problem ostatniej mili są... rowery miejskie.

Jasne, tyle tylko, e wtedy naleaoby masowo dobudować do firm kabiny prysznicowe. No chyba, e wybieramy wariant aromatycznej egzystencji pracownika :-D Do tego naley doliczyć czas na suszenie wosw, przebieranie itd.

Jeden z kolegw w biurze dojeda codziennie rowerem. Mimo klimy, intensywnie wietrzymy je gdy tylko kolega wyjdzie na papierosa :-D

Oglnie jestem ZA... choć nie bardzo uśmiecha mi się pokonywać codziennie 70km w ten sposb.


--
Pozdrawiam,
Marek

85 Data: Maj 30 2018 07:13:10
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie mozecie mu powiedziec ze smierdzi?

86 Data: Maj 30 2018 17:59:23
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 15:34, Marek S pisze:

Jasne, tyle tylko, e wtedy naleaoby masowo dobudować do firm kabiny prysznicowe. No chyba, e wybieramy wariant aromatycznej egzystencji pracownika :-D Do tego naley doliczyć czas na suszenie wosw, przebieranie itd.

Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się bardziej nie męczysz ni piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz więcej ni piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.

BTW - moto na zdrapkę jechaeś, czy wtedy ci nie przeszkadzao?

Shrek

87 Data: Maj 30 2018 20:09:28
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-30 o 17:59, Shrek pisze:

Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się bardziej nie męczysz ni piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz więcej ni piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.

A wcześniej mona zapier... i nie będzie śmierdziao? :-D

BTW - moto na zdrapkę jechaeś, czy wtedy ci nie przeszkadzao?

Na zdrapkę rzadko jedziem. Zawsze obawiaem się, e trochę piachu na zakręcie i będzie po zabawie. Ponadto na zwykych ulicach są krawęniki. Jak pooysz pojazd i zapiesz krawęnik, to będzie mocno niefajnie. Na prostych nadrabiaem.

--
Pozdrawiam,
Marek

88 Data: Maj 30 2018 20:13:19
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 20:09, Marek S pisze:

Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się bardziej nie męczysz ni piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz więcej ni piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.

A wcześniej mona zapier... i nie będzie śmierdziao? :-D

Przecie napisaem, e chodzi o problem ostatniej mili. Wcześniej jedziesz w chodzie w metrze albo klimatyzowanym tramwaju czy autobusie.

BTW - moto na zdrapkę jechaeś, czy wtedy ci nie przeszkadzao?

Na zdrapkę rzadko jedziem.

O nie byo ci gorąco?

Shrek

89 Data: Maj 30 2018 20:35:34
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-30 o 20:13, Shrek pisze:

Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się bardziej nie męczysz ni piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz więcej ni piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.

A wcześniej mona zapier... i nie będzie śmierdziao? :-D
>
> Przecie napisaem, e chodzi o problem ostatniej mili. Wcześniej
> jedziesz w chodzie w metrze albo klimatyzowanym tramwaju czy autobusie.
>

Ja to odebraem jak zapier... 29km a ostatni 30ty km na spokojnie :-)

O nie byo ci gorąco?

W sensie emocjonalnym czy termicznym?

--
Pozdrawiam,
Marek

90 Data: Maj 30 2018 20:58:42
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 20:35, Marek S pisze:

 > Przecie napisaem, e chodzi o problem ostatniej mili. Wcześniej
 > jedziesz w chodzie w metrze albo klimatyzowanym tramwaju czy autobusie.
 >

Ja to odebraem jak zapier... 29km a ostatni 30ty km na spokojnie :-)

Przecie na tych miejskich rowerach nawet nie da się zapierdalać;) Chodzi mi o to, ze jak gdzieś nie dojedza autobus, to ostatni kilometr mona dojechać rowerkiem miejskim. Ja tak te robiem samochodem przez jakiś czas. Parkowaem przed zakorkowaną okolicą i ostatnie 1500 metrw rowerkiem. I jeszcze nie byo problemu z parkowaniem.

O nie byo ci gorąco?

W sensie emocjonalnym czy termicznym?


Termicznym. Przecie wiadomo, e zapierdalaeś na jednym kole, więc od momentu jak się przestraszyeś do tego jak jednak nic się nie stao albo przyjebaeś nie byo czasu się spocić;)

Shrek

91 Data: Maj 30 2018 21:11:55
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 30 May 2018 20:58:42 +0200, Shrek napisa(a):

Przecie na tych miejskich rowerach nawet nie da si zapierdala;)
Chodzi mi o to, ze jak gdzie nie dojedza autobus, to ostatni kilometr
mona dojecha rowerkiem miejskim. Ja tak te robiem samochodem przez
jaki czas. Parkowaem przed zakorkowan okolic i ostatnie 1500 metrw
rowerkiem. I jeszcze nie byo problemu z parkowaniem.

Nie wiem jak w Warszawie, ale we wrocku to trzeba zaparkowac w
stojaku. No owszem - nie wszystkie sa pod przystankami, ale tez nie
kazdemu beda pasowac.

J.

92 Data: Maj 30 2018 21:18:01
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-30 o 20:58, Shrek pisze:

Przecie na tych miejskich rowerach nawet nie da się zapierdalać;)

Nie sprawdzaem, ale wierzę na sowo ;-) Moe nieco spaczone mam wyobraenie o rowerach bo swojego uywam gwnie do zapier... by coś wnis dla zdrowia :-)

Chodzi mi o to, ze jak gdzieś nie dojedza autobus, to ostatni kilometr mona dojechać rowerkiem miejskim.

Tak, tak, zajarzyem ju co miaeś na myśli.

Termicznym. Przecie wiadomo, e zapierdalaeś na jednym kole, więc od momentu jak się przestraszyeś do tego jak jednak nic się nie stao albo przyjebaeś nie byo czasu się spocić;)

Owszem, bywao. Ale bez wzmacnianego kombinezonu na ścigaczu to nie jest zbyt mądry pomys. Raz glebę zaliczyem przy 80km/h i gdyby nie on, to byoby z czego tatara zrobić :-D

Ja miaem skrzany (bardzo odporny na ścieranie). Gdyby nie otwory wentylacyjne, to pewnie bym się w nim ugotowa latem. Natomiast przy maksymalnie otwartych i do szybkiej jedzie nie mona byo się spocić z uwagi na duy pęd powietrza. W hemie jest podobnie. Jak se ustawieś tak miaeś.

--
Pozdrawiam,
Marek

93 Data: Maj 30 2018 18:14:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Cavallino 

W dniu 30-05-2018 o 15:34, Marek S pisze:

BTW - zaraz mnie koniu splonkuje, ale świetnym wynalazkiem rozwiązującym problem ostatniej mili są... rowery miejskie.

Jasne, tyle tylko, e wtedy naleaoby masowo dobudować do firm kabiny prysznicowe.

W mojej są takowe.
Moe w poniedziaek wyprbuję bo oddaję auto do tapicera na kilka dni.
Choć liczę e nie będzie potrzeby, bo to będzie debiut elektrycznym rowerem na tej trasie (12 km).

94 Data: Maj 29 2018 15:44:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu wtorek, 29 maja 2018 15:57:04 UTC-5 uytkownik Shrek napisa:

W dniu 29.05.2018 o 21:36, Marek S pisze:



Widać macie marną komunikację. W Warszawie w godzinach szczytu jest
praktycznie zawsze szybciej KM (poza jakimiś peryferiami, czy
wyjątkowymi relacjami).

Pozwole sie nie zgodzic.

Mialem okazje pare roznych tras przecwiczyc i o ile rower byl zawsze calkiem szybki to jednak wiele z tych tras pokonywalo sie szybciej samochodem niz autobusem/tramwajem plus dojscie piechota tam gdzie sie trzeba bylo dostac..

Zazwyczaj startowalem z olszynki grochowskiej.

Do centrum niby tramwaje jezdza ale trzeba na nie najpierw dojsc (10 minut), jedzie sie z grubsza sprawnie ale tramwaje nie maja zielonej fali wiec czekaja na swiatlach pi*oko tyle co samochody. Na moscie poniatowskiego zazwyczaj jada powoli a w czasie szczytu nie mieszcza sie na platformach i tez czekaja.

Samochody ktore widzialem na rondzie waszyngtona, nawet w najwieksze korki przeganialy moj tramwaj w okolicy smyka a najpozniej przy rotundzie.

Inne trasy jakie ogarnialem wcale lepsze nie byly. Do witosa jechalo sie z tej olszynki kiepsko. To samo na matuszewska.

Z tej olszynki mialem tez alternatywe w postaci autobusu. Tyle ze 102 jedzie zawijasami i wcale szybciej nie bylo.

Kiedys wyszedlem z kolega w okolicy 15:30 - piatek z pracy. Z mordoru ruszylismy.
Ja pojechalem na slask a on na tarchomin.

Zadzwonil do mnie ze dotarl do domu, a ja mu na to ze wlasnie do cz-wy dojezdzam. I nie ze zapierdalalem, emerycko jechalem 90-100-110. W czasach kiedy gierkowka remontowana byla (ten remont od piotrkowa pod warszawe).

Tak ze nie jest tak rozowo jak sugerujesz.

Choc korki w wawie moga byc kiepskie. To trzeba przyznac. Bo czasem od janek na matuszewska 3h sie jechalo. Ale czasem mozna bylo zrobic te trase w 18 minut...

95 Data: Maj 30 2018 06:48:35
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 00:44,  pisze:

Do centrum niby tramwaje jezdza ale trzeba na nie najpierw dojsc (10 minut), jedzie sie z grubsza sprawnie ale tramwaje nie maja zielonej fali wiec czekaja na swiatlach pi*oko tyle co samochody. Na moscie poniatowskiego zazwyczaj jada powoli a w czasie szczytu nie mieszcza sie na platformach i tez czekaja.

Samochody ktore widzialem na rondzie waszyngtona, nawet w najwieksze korki przeganialy moj tramwaj w okolicy smyka a najpozniej przy rotundzie.

Bo widziaeś je tu przed zwęką jaką jest most Poniatowskiego. Ponadto nie chcesz zaparkować na alejach przed Smykiem. Dodaj więc proszę 10 minut (optymistycznie!) na szukanie miejsca parkingowego, a następnie 5 minut na dojście z miejsca gdzie zaparkowaeś do tego gdzie chciaeś. To wszystko optymistycznie, bo w godzinach szczytu to przejazd z Olszynki pod Smyka zajmie ci pewnie z godzinę.

Tak ze nie jest tak rozowo jak sugerujesz.

Choc korki w wawie moga byc kiepskie. To trzeba przyznac. Bo czasem od janek na matuszewska 3h sie jechalo. Ale czasem mozna bylo zrobic te trase w 18 minut...

Sam widzisz, e z samochodami w mieścioe jest jak z adowaniem elektrykw. Są dobre wtedy jak ich nie ma;)

Shrek.,.

96 Data: Maj 30 2018 12:29:16
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu wtorek, 29 maja 2018 23:48:34 UTC-5 uytkownik Shrek napisa:

W dniu 30.05.2018 o 00:44,  pisze:

> Do centrum niby tramwaje jezdza ale trzeba na nie najpierw dojsc (10 minut), jedzie sie z grubsza sprawnie ale tramwaje nie maja zielonej fali wiec czekaja na swiatlach pi*oko tyle co samochody. Na moscie poniatowskiego zazwyczaj jada powoli a w czasie szczytu nie mieszcza sie na platformach i tez czekaja.
>
> Samochody ktore widzialem na rondzie waszyngtona, nawet w najwieksze korki przeganialy moj tramwaj w okolicy smyka a najpozniej przy rotundzie.

Bo widziaeś je tu przed zwęką jaką jest most Poniatowskiego. Ponadto
nie chcesz zaparkować na alejach przed Smykiem. Dodaj więc proszę 10
minut (optymistycznie!) na szukanie miejsca parkingowego, a następnie 5
minut na dojście z miejsca gdzie zaparkowaeś do tego gdzie chciaeś. To
wszystko optymistycznie, bo w godzinach szczytu to przejazd z Olszynki
pod Smyka zajmie ci pewnie z godzinę.


Ale ja 10 minut zmarnuje na przyjscie na przystanek, minimum 10 na dojechanie/dojscie z centralnego do roboty a w czasie kiedy jade od olszynki do ronda waszyngtona autem zrobie drugie tyle drogi.

Nie przekonuj mnie ze biale jest biale. Ja wiem ze jest czarne bo na wlasne oczy widzialem i na wlasnej dupie testowalem ;)

Czasem bardziej mi sie oplacalo autem jechac az do ronda daszynskiego i tam parkowac (albo pod szkieletorem albo w okolicy samego ronda jak metro budowali) i isc 10 minut do roboty niz jechac tramwajem czy autobusem.

Bo i koszt podobny i czas lepszy a jade kiedy mi pasuje a nie czaje sie na zbiorkoma.


No i jakniedajboze tramwajka nie zetknie sie z autem czy staruszka! wtedy jest rzeznia. Pi*oko mialem przynajmniej raz w miesiacu akcje dreptania do szpicy korka tramwajowego aby tam wsiasc w pusty i kontynuowac jazde z 20minutami w plecy.

Choc trzeba przyznac ze zarzadzanie ruchem wtedy dzialalo dosyc sprawnie.

> Tak ze nie jest tak rozowo jak sugerujesz.
>
> Choc korki w wawie moga byc kiepskie. To trzeba przyznac. Bo czasem od janek na matuszewska 3h sie jechalo. Ale czasem mozna bylo zrobic te trase w 18 minut...

Sam widzisz, e z samochodami w mieścioe jest jak z adowaniem
elektrykw. Są dobre wtedy jak ich nie ma;)



Nono. Wiem jak jest. Dlatego sie nieco wzbudzam na generalizowanie i sugestie ze zle jest zawsze albo ze zawsze jest dobrze.

A w praktyce wygrywa rower! O ile nie ukradna ;)

97 Data: Maj 30 2018 22:59:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 21:29,  pisze:

Ale ja 10 minut zmarnuje na przyjscie na przystanek, minimum 10 na dojechanie/dojscie z centralnego do roboty a w czasie kiedy jade od olszynki do ronda waszyngtona autem zrobie drugie tyle drogi.

Nie przekonuj mnie ze biale jest biale. Ja wiem ze jest czarne bo na wlasne oczy widzialem i na wlasnej dupie testowalem ;)

Te testowaem. Podr po centrum, ktra wedug google zajmuje 7 minut w praktyce z parkowaniem potrafi trwać 45 a jak zejdziesz poniej 25 to jest dobrze. Potem okazuje się e miejsce do zaparkowania znalaześ niewiele bliej miejsca docelowego ni punkt startowy:)

Czasem bardziej mi sie oplacalo autem jechac az do ronda daszynskiego i tam parkowac (albo pod szkieletorem albo w okolicy samego ronda jak metro budowali) i isc 10 minut do roboty niz jechac tramwajem czy autobusem.

Bo i koszt podobny i czas lepszy a jade kiedy mi pasuje a nie czaje sie na zbiorkoma.

NIe wiem gdzie dokadnie pracujesz, ale wynika e poza stefą patego parkowania, więc adne tam centrum o ktrym mwieś (e do Smyka szybciej).

Sam widzisz, e z samochodami w mieścioe jest jak z adowaniem
elektrykw. Są dobre wtedy jak ich nie ma;)



Nono. Wiem jak jest. Dlatego sie nieco wzbudzam na generalizowanie i sugestie ze zle jest zawsze albo ze zawsze jest dobrze.

NIe mwie, e zawsze, tylko e miasto to akurat najmniej uzasadnione środowisko dla samochodw. Wiec w _większości_ przypadkw tworzenie elektrycznego samochodu tylko do miasta jest nabywaniem praktycznie caości wad tego roziwązania i wyzbyciem się caości zalet (e jak masz kaprys to jedziesz nad morze). Na dodatek samochody w mieście są koszmarnie nieefektywne i co więcej kosztują masę czasu nie tylko kierowcw. Odpowiedz sobie ile byś jechal KM gdyby nie korki spowodowane przez nadmiar samochodw i czy duej ni obecnie samochodem.

A w praktyce wygrywa rower! O ile nie ukradna ;)

W praktyce to wygrywa metro. Pod względem przyjemności motocykl. Pod względem zdrowia (dopki nie dostaniesz raka od spalin albo cię puszka nie pierdolnie;) rower. Pod wzgledem przewozu szaf rakowych niewielkie dostawczaki;)

Shrek

98 Data: Maj 30 2018 19:37:33
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu środa, 30 maja 2018 15:59:38 UTC-5 uytkownik Shrek napisa:

W dniu 30.05.2018 o 21:29,  pisze:

> Ale ja 10 minut zmarnuje na przyjscie na przystanek, minimum 10 na dojechanie/dojscie z centralnego do roboty a w czasie kiedy jade od olszynki do ronda waszyngtona autem zrobie drugie tyle drogi.
>
> Nie przekonuj mnie ze biale jest biale. Ja wiem ze jest czarne bo na wlasne oczy widzialem i na wlasnej dupie testowalem ;)

Te testowaem. Podr po centrum, ktra wedug google zajmuje 7 minut w
praktyce z parkowaniem potrafi trwać 45 a jak zejdziesz poniej 25 to
jest dobrze. Potem okazuje się e miejsce do zaparkowania znalaześ
niewiele bliej miejsca docelowego ni punkt startowy:)


Ale google liczy podroz a nie parkowanie ;)
Wiem, wiem. Znam z praktyki. Dlatego z umilowaniem parkowalem na daszynskim :)

> Czasem bardziej mi sie oplacalo autem jechac az do ronda daszynskiego i tam parkowac (albo pod szkieletorem albo w okolicy samego ronda jak metro budowali) i isc 10 minut do roboty niz jechac tramwajem czy autobusem.
>
> Bo i koszt podobny i czas lepszy a jade kiedy mi pasuje a nie czaje sie na zbiorkoma.

NIe wiem gdzie dokadnie pracujesz, ale wynika e poza stefą patego
parkowania, więc adne tam centrum o ktrym mwieś (e do Smyka szybciej).


Okolice hali mirowskiej to byly. Ale juz wawy nie doswiadczam od paru lat.
To byla i jest strefa i nawet nie tyle platnego parkowania co w praktyce braku parkowania.
Tak czy siak jazda tramwajem wiele lepsza od jazdy autem to nie byla.
A dokladajac pewne perturbacje z biletem (choc tu sie nie czepiam) okazywalo sie ze nie bardzo sie oplaca nawet na 5 dniowym jezdzic w porownaniu do auta.
Ale staralem sie mimo wszystko autem nie jezdzic bo i zdrowiej pochodzic i lepiej nie zabierac innym miejsca bo ja se rade zbiorkomem dam a inni moze maja gorzej.

Ale to juz offtop...

>> Sam widzisz, e z samochodami w mieścioe jest jak z adowaniem
>> elektrykw. Są dobre wtedy jak ich nie ma;)
>>
>>
>
> Nono. Wiem jak jest. Dlatego sie nieco wzbudzam na generalizowanie i sugestie ze zle jest zawsze albo ze zawsze jest dobrze.

NIe mwie, e zawsze, tylko e miasto to akurat najmniej uzasadnione
środowisko dla samochodw. Wiec w _większości_ przypadkw tworzenie
elektrycznego samochodu tylko do miasta jest nabywaniem praktycznie
caości wad tego roziwązania i wyzbyciem się caości zalet (e jak masz
kaprys to jedziesz nad morze). Na dodatek samochody w mieście są
koszmarnie nieefektywne i co więcej kosztują masę czasu nie tylko
kierowcw. Odpowiedz sobie ile byś jechal KM gdyby nie korki spowodowane
przez nadmiar samochodw i czy duej ni obecnie samochodem.


Tu sie nie do konca zgodze. Co masz na mysli nieefektywne? Zajmowanie miejsca?
Czy koszty?

Bo o ile z tym miejscem to od biedy bym sie zgodzil choc przyczepil bym sie ze to troche z powodu tego ze te miasta nie byly planowane pod samochody. Hamerykance calkiem zgrabnie z tematem sobie radza. Ale tu trza by znowu flejma rozkrecic bo to tez nie takie proste zagadnienie.

A jesli chodzi o koszty to jesli juz ktos auto ma bo potrzebuje do innych celow to koszty sa podobne do jazdy zbiorkomem. I to tym dotowanym. Bo jakby kazac placic pelne koszta to auto tansze. Oczywiscie przy zalozeniu ze parkowanie darmowe. I tu tez jest potencjal na flejma.

A co do kosztow to tramwaje sa najdrozsze i sa moim zdaniem zmarnowane jako srodek transportu.
Brak zielonej fali, brak wykorzystania pierwszenstwa tramwaju, zbyt czeste przystanki powoduja ze tramwaj z sprawnego srodka staje sie gorszy od autobusu (korki przy awarii jednego).

> A w praktyce wygrywa rower! O ile nie ukradna ;)

W praktyce to wygrywa metro. Pod względem przyjemności motocykl.. Pod
względem zdrowia (dopki nie dostaniesz raka od spalin albo cię puszka
nie pierdolnie;) rower. Pod wzgledem przewozu szaf rakowych niewielkie
dostawczaki;)


Ja mialem na mysli wozenie stalocieplnego worka bialkowego :)

99 Data: Maj 31 2018 07:06:42
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 04:37,  pisze:

Te testowaem. Podr po centrum, ktra wedug google zajmuje 7 minut w
praktyce z parkowaniem potrafi trwać 45 a jak zejdziesz poniej 25 to
jest dobrze. Potem okazuje się e miejsce do zaparkowania znalaześ
niewiele bliej miejsca docelowego ni punkt startowy:)


Ale google liczy podroz a nie parkowanie ;)

Liczy się podr, parkowanie i dojście z prakingu w punkt docelowy.


Wiem, wiem. Znam z praktyki. Dlatego z umilowaniem parkowalem na daszynskim :)

I są tam jeszcze wolne miejsce po tym jak postawili Spire, zaczęli budować Haba i Spinnakera?

NIe wiem gdzie dokadnie pracujesz, ale wynika e poza stefą patego
parkowania, więc adne tam centrum o ktrym mwieś (e do Smyka szybciej).


Okolice hali mirowskiej to byly. Ale juz wawy nie doswiadczam od paru lat.

To zmyślasz, bo z Daszyńskiego w okolice Hali Mirowskiej idzie się z buta ponad 20 minut.

To byla i jest strefa i nawet nie tyle platnego parkowania co w praktyce braku parkowania.

I koszt samochodu by podobny do biletu miesięcznego? Znw zmyślasz.

NIe mwie, e zawsze, tylko e miasto to akurat najmniej uzasadnione
środowisko dla samochodw. Wiec w _większości_ przypadkw tworzenie
elektrycznego samochodu tylko do miasta jest nabywaniem praktycznie
caości wad tego roziwązania i wyzbyciem się caości zalet (e jak masz
kaprys to jedziesz nad morze). Na dodatek samochody w mieście są
koszmarnie nieefektywne i co więcej kosztują masę czasu nie tylko
kierowcw. Odpowiedz sobie ile byś jechal KM gdyby nie korki spowodowane
przez nadmiar samochodw i czy duej ni obecnie samochodem.


Tu sie nie do konca zgodze. Co masz na mysli nieefektywne? Zajmowanie miejsca?
Czy koszty?

Pod kadym.


Bo o ile z tym miejscem to od biedy bym sie zgodzil choc przyczepil bym sie ze to troche z powodu tego ze te miasta nie byly planowane pod samochody.

Nie ma znaczenia. Obiektywnie zajmują w pytę miejsca. Więcej ni sam przemieszczający się kierowca potrzebuje do ycia w mieście.

Hamerykance calkiem zgrabnie z tematem sobie radza.

Tak średnio powiedziabym. LA jest tu sztandarowym przykadem. Zresztą to co się zawsze w tej dyskusji o LA pomija - widzi sieautostrady i parkingi ale... https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fd/Los_Angeles_County_Metro_Rail_and_Metro_Liner_map.svg

A jesli chodzi o koszty to jesli juz ktos auto ma bo potrzebuje do innych celow to koszty sa podobne do jazdy zbiorkomem.

Twierdzenie tak samo prawdziwe, e jeśli i tak potrzebujesz mieć mieszkanie, to naley tylko do kosztw liczyć czynsz, pomijając kredyt i media. Zresztą o tym piszę - samochd do miasta sprawdza się od biedy jak i tak jest. Jak ma być tylko do miasta (a do tego sprowadza się zachwyt nad elektrykami) to jest to zupenie bez sensu pod kadym względem.

I to tym dotowanym. Bo jakby kazac placic pelne koszta to auto tansze.

Przyuszczam e wątpię.

Oczywiscie przy zalozeniu ze parkowanie darmowe.

No tak - 20 metrow w centrum za darmo, drogi pewnie te? O oświetleniu, odśnieaniu i w ogle utrzymaniu nie wspominając? Koszty spoeczne te jakieś dojdą, tylko akurat cieko je policzyć, ale niewątpliwie są/

A co do kosztow to tramwaje sa najdrozsze i sa moim zdaniem zmarnowane jako srodek transportu.
Brak zielonej fali,

To akurat ma pewnien zwązek z efektywnością samochodw:P

W praktyce to wygrywa metro. Pod względem przyjemności motocykl. Pod
względem zdrowia (dopki nie dostaniesz raka od spalin albo cię puszka
nie pierdolnie;) rower. Pod wzgledem przewozu szaf rakowych niewielkie
dostawczaki;)


Ja mialem na mysli wozenie stalocieplnego worka bialkowego :)

Okej. Moe to zbyt niszowy "dowcip". By kiedyś na grupach Babica "Dobosz" i w kadej dyskusji argumentowa on, e cay czas ze szafą rackową jedzi, więc skoro mu ona do metra nie wchodzi, to powienien mieć niemal konstytucyjne prawo do zaparkowania swoim autem (z szafą rackową oczywiście) wszędzie. A w razie jakby nie byo miejsca, to naley tam natychmiast parking dla samochodw przewoących szafy rackowe wybudować;) Oczywiście pobieranie opat za parkowanie szaf rackowy naleao uznać za niezgodne z ustawą zasadniczą:P

Shrek

100 Data: Maj 31 2018 13:15:47
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 07:06, Shrek pisze:



Bo o ile z tym miejscem to od biedy bym sie zgodzil choc przyczepil bym sie ze to troche z powodu tego ze te miasta nie byly planowane pod samochody.

Nie ma znaczenia. Obiektywnie zajmują w pytę miejsca. Więcej ni sam przemieszczający się kierowca potrzebuje do ycia w mieście.

Ile metrw kwadratowych ma twoje mieszkanie ?

101 Data: Maj 31 2018 13:54:05
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 13:15, kk pisze:

Nie ma znaczenia. Obiektywnie zajmują w pytę miejsca. Więcej ni sam przemieszczający się kierowca potrzebuje do ycia w mieście.

Ile metrw kwadratowych ma twoje mieszkanie ?

Trochę ponad 50m. Na trzy osoby. NIe jedziemy te na określoną godzinę razem ze znaczącą ilością populacji miasta pomieszkać w jednej dzielnicy naraz.

Shrek.

102 Data: Maj 31 2018 13:16:02
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu czwartek, 31 maja 2018 00:06:43 UTC-5 uytkownik Shrek napisa:

W dniu 31.05.2018 o 04:37,  pisze:

>> Te testowaem. Podr po centrum, ktra wedug google zajmuje 7 minut w
>> praktyce z parkowaniem potrafi trwać 45 a jak zejdziesz poniej 25 to
>> jest dobrze. Potem okazuje się e miejsce do zaparkowania znalaześ
>> niewiele bliej miejsca docelowego ni punkt startowy:)
>>
>
> Ale google liczy podroz a nie parkowanie ;)

Liczy się podr, parkowanie i dojście z prakingu w punkt docelowy.


> Wiem, wiem. Znam z praktyki. Dlatego z umilowaniem parkowalem na daszynskim :)

I są tam jeszcze wolne miejsce po tym jak postawili Spire, zaczęli
budować Haba i Spinnakera?


Nie wiem, od dawna nie korzystam.

>> NIe wiem gdzie dokadnie pracujesz, ale wynika e poza stefą patego
>> parkowania, więc adne tam centrum o ktrym mwieś (e do Smyka szybciej).
>>
>
> Okolice hali mirowskiej to byly. Ale juz wawy nie doswiadczam od paru lat.

To zmyślasz, bo z Daszyńskiego w okolice Hali Mirowskiej idzie się z
buta ponad 20 minut.


Google mowi ze 18 minut tam gdzie chodzilem. Mam szybki chod, wyrabialem sie sporo szybciej niz te 18 minut.

> To byla i jest strefa i nawet nie tyle platnego parkowania co w praktyce braku parkowania.

I koszt samochodu by podobny do biletu miesięcznego? Znw zmyślasz.


Koszt dojazdu. Napisalem nizej. Auto jako takie jest drogie. Ale jak juz jest i sie placi to kazdy kolejny km jest tani.

Dojazd z olszynki na daszynskiego to 10km. Czyli litr paliwa dziennie. Pi*oko.
Czyli jakies 5-6pln.

A jezdzilem bo korkow nie bylo masakrycznych. Ot. Jezdzilo sie powoli.


> Bo o ile z tym miejscem to od biedy bym sie zgodzil choc przyczepil bym sie ze to troche z powodu tego ze te miasta nie byly planowane pod samochody.

Nie ma znaczenia. Obiektywnie zajmują w pytę miejsca. Więcej ni sam
przemieszczający się kierowca potrzebuje do ycia w mieście.


Znaczy sie zamiast miasta w rodzaju warszawy wolisz cos na miare bombaju, singapuru czy shenzen?
Tam aut prawie nie ma, zbiorkom jest ale ciasnota niezmiemska.
Miasta w rodzaju berlina to raczej wyjatek i trudno oczekiwac ze kazde takie bedzie.

> A jesli chodzi o koszty to jesli juz ktos auto ma bo potrzebuje do innych celow to koszty sa podobne do jazdy zbiorkomem.

Twierdzenie tak samo prawdziwe, e jeśli i tak potrzebujesz mieć
mieszkanie, to naley tylko do kosztw liczyć czynsz, pomijając kredyt i
media. Zresztą o tym piszę - samochd do miasta sprawdza się od biedy
jak i tak jest. Jak ma być tylko do miasta (a do tego sprowadza się
zachwyt nad elektrykami) to jest to zupenie bez sensu pod kadym względem.


To oczywiste. Kiedys kumplowi policzylem ile kosztuje auto i zapytalem czy wyjezdzi w miesiacu te 500-1000pln na taksowki, kolej, rower itp.
Zlapal sie za glowe i widac bylo ze mu zapal do kupna auta ostygl.

Ale jak juz auto masz bo musisz to jazda juz jest tania.

> I to tym dotowanym. Bo jakby kazac placic pelne koszta to auto tansze.

Przyuszczam e wątpię.


To sie zainteresuj ile kosztow pokrywal bilet w wawie.
http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/komunikacja-miejska-skazani-na-dokladanie-do-niej,70809.html

W Warszawie jest pod tym względem bardzo le. Szacowane dochody ze sprzeday biletw komunikacji miejskiej w 2015 roku to zaledwie 816 mln z. Wpywy z biletw pokrywają zaledwie okoo 30 proc. wydatkw na transport miejski (w 2014 r. byo to 29,32 proc.)

Bilet jaki kupowalem (40 minutowy za 3,60 OIDP powinien kosztowac 10pln) to bylo by z grubsza 200% kosztow dojazdu samochodem.

> Oczywiscie przy zalozeniu ze parkowanie darmowe.

No tak - 20 metrow w centrum za darmo, drogi pewnie te? O oświetleniu,
odśnieaniu i w ogle utrzymaniu nie wspominając? Koszty spoeczne te
jakieś dojdą, tylko akurat cieko je policzyć, ale niewątpliwie są/


Zaplacone w akcyzie, podatku gruntowym, itp. Temat walkowany nieraz.

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/warszawa-wplywy-ze-strefy-platnego-parkowania-to-prawie-95-mln-zl-57733.html

smieszna kasa przy tych miliardach na autobusy...

> A co do kosztow to tramwaje sa najdrozsze i sa moim zdaniem zmarnowane jako srodek transportu.
> Brak zielonej fali,

To akurat ma pewnien zwązek z efektywnością samochodw:P


Nie widze zwiazku.

>> W praktyce to wygrywa metro. Pod względem przyjemności motocykl. Pod
>> względem zdrowia (dopki nie dostaniesz raka od spalin albo cię puszka
>> nie pierdolnie;) rower. Pod wzgledem przewozu szaf rakowych niewielkie
>> dostawczaki;)
>>
>>
> Ja mialem na mysli wozenie stalocieplnego worka bialkowego :)

Okej. Moe to zbyt niszowy "dowcip". By kiedyś na grupach Babica
"Dobosz" i w kadej dyskusji argumentowa on, e cay czas ze szafą
rackową jedzi, więc skoro mu ona do metra nie wchodzi, to powienien
mieć niemal konstytucyjne prawo do zaparkowania swoim autem (z szafą
rackową oczywiście) wszędzie. A w razie jakby nie byo miejsca, to
naley tam natychmiast parking dla samochodw przewoących szafy rackowe
wybudować;) Oczywiście pobieranie opat za parkowanie szaf rackowy
naleao uznać za niezgodne z ustawą zasadniczą:P


No, mozna tak se dyskutowac tyle ze to do niczego nie prowadzi.

103 Data: Maj 31 2018 22:51:42
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 22:16,  pisze:

I są tam jeszcze wolne miejsce po tym jak postawili Spire, zaczęli
budować Haba i Spinnakera?


Nie wiem, od dawna nie korzystam.

Zdaj się na moje sowo. Teraz tam nie zaparkujesz.

To zmyślasz, bo z Daszyńskiego w okolice Hali Mirowskiej idzie się z
buta ponad 20 minut.


Google mowi ze 18 minut tam gdzie chodzilem. Mam szybki chod, wyrabialem sie sporo szybciej niz te 18 minut.

Za to z olszynki do przystanku cię niemoc ogarniaa i szedeś 10 minut:P

Koszt dojazdu. Napisalem nizej. Auto jako takie jest drogie. Ale jak juz jest i sie placi to kazdy kolejny km jest tani.

Analogicznie licząc jak ju kupisz miesięczny to KM za darmo:P

Dojazd z olszynki na daszynskiego to 10km. Czyli litr paliwa dziennie. Pi*oko.
Czyli jakies 5-6pln.

Patrz wyej.

Znaczy sie zamiast miasta w rodzaju warszawy wolisz cos na miare bombaju, singapuru czy shenzen?
Tam aut prawie nie ma, zbiorkom jest ale ciasnota niezmiemska.
Miasta w rodzaju berlina to raczej wyjatek i trudno oczekiwac ze kazde takie bedzie.

Czemu?

To oczywiste. Kiedys kumplowi policzylem ile kosztuje auto i zapytalem czy wyjezdzi w miesiacu te 500-1000pln na taksowki, kolej, rower itp.
Zlapal sie za glowe i widac bylo ze mu zapal do kupna auta ostygl.

Ale jak juz auto masz bo musisz to jazda juz jest tania.

Czmu musisz? Waśnie w mieście wcale nie musisz.


W Warszawie jest pod tym względem bardzo le. Szacowane dochody ze sprzeday biletw komunikacji miejskiej w 2015 roku to zaledwie 816 mln z. Wpywy z biletw pokrywają zaledwie okoo 30 proc. wydatkw na transport miejski (w 2014 r. byo to 29,32 proc.)

To te sprawdz, ile miasto wydaje na cao polityki transportowej.

No tak - 20 metrow w centrum za darmo, drogi pewnie te? O oświetleniu,
odśnieaniu i w ogle utrzymaniu nie wspominając? Koszty spoeczne te
jakieś dojdą, tylko akurat cieko je policzyć, ale niewątpliwie są/


Zaplacone w akcyzie, podatku gruntowym, itp. Temat walkowany nieraz.

A czego się spodziewaeś. Ze Hanka z wasnych dorzucia? Dokadnie tak samo dokadają jak do KM. Budet się to nazywa.


http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/warszawa-wplywy-ze-strefy-platnego-parkowania-to-prawie-95-mln-zl-57733.html

smieszna kasa przy tych miliardach na autobusy...

To akurat ma pewnien zwązek z efektywnością samochodw:P


Nie widze zwiazku.

Korki są z samochodw, czy z tramwajw?

No, mozna tak se dyskutowac tyle ze to do niczego nie prowadzi.

Te racja. Zwaszcza jak ktoś kreatywnie liczy i koszty i czasy przejazdy i jeszcze delikatnie rozmija się z prawdą co do prędkości podrzowania piechotronem w zaleności od tego czy idzie na przystanek, czy z (dziekiego) parkingu:P

Shrek

Shrek

104 Data: Maj 31 2018 14:13:45
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu czwartek, 31 maja 2018 15:51:42 UTC-5 uytkownik Shrek napisa:

W dniu 31.05.2018 o 22:16,  pisze:

>> I są tam jeszcze wolne miejsce po tym jak postawili Spire, zaczęli
>> budować Haba i Spinnakera?
>>
>
> Nie wiem, od dawna nie korzystam.

Zdaj się na moje sowo. Teraz tam nie zaparkujesz.


A mozliwe, swiat sie zmienia.

>> To zmyślasz, bo z Daszyńskiego w okolice Hali Mirowskiej idzie się z
>> buta ponad 20 minut.
>>
>
> Google mowi ze 18 minut tam gdzie chodzilem. Mam szybki chod, wyrabialem sie sporo szybciej niz te 18 minut.

Za to z olszynki do przystanku cię niemoc ogarniaa i szedeś 10 minut:P


Czepiasz sie tych 2-4 minut? To cos zmienia w kontekscie tego co pokazywalem wyzej?
Jesli jazda autem jednak bedzie dluzsza o 3-6minut i nadal porownywalna do jazdy autobusem to cos zmienia?

Chcesz cos udowodnic w kontekscie dyskusji o podrozowaniu po wawie czy czepiasz sie detali tak dla sportu?



> Koszt dojazdu. Napisalem nizej. Auto jako takie jest drogie. Ale jak juz jest i sie placi to kazdy kolejny km jest tani.

Analogicznie licząc jak ju kupisz miesięczny to KM za darmo:P


KM? komunikacja miejska czy koleje mazowiecie?

> Znaczy sie zamiast miasta w rodzaju warszawy wolisz cos na miare bombaju, singapuru czy shenzen?
> Tam aut prawie nie ma, zbiorkom jest ale ciasnota niezmiemska.
> Miasta w rodzaju berlina to raczej wyjatek i trudno oczekiwac ze kazde takie bedzie.

Czemu?


Bo probka statystyczna pokazuje ze jednak wiekszosc populacji ma pecha nie mogac szybko do pracy dojechac.

Zazwyczaj jednak spedzaja okolo godziny na dojazdach w jedna strone.

Taki berlin czy amsterdam bedzie pewnym wyjatkiem ale juz londyn, wawa czy pekin lub bombaj mocno statystyke podniosa.

A sek lezy w tym ze trzeba miasta planowac i budowac z rozmyslem i dlugofalowo a nie doraznie latac problemy.

> To oczywiste. Kiedys kumplowi policzylem ile kosztuje auto i zapytalem czy wyjezdzi w miesiacu te 500-1000pln na taksowki, kolej, rower itp.
> Zlapal sie za glowe i widac bylo ze mu zapal do kupna auta ostygl.
>
> Ale jak juz auto masz bo musisz to jazda juz jest tania.

Czmu musisz? Waśnie w mieście wcale nie musisz.


Jak musisz jechac na wikend do rodzicow na wies bo jestes sloik to musisz je miec. Bo taniej niz jazda taryfa czy pociagiem ktory zlikwidowano.
"Musisz" jest pzoa ta dyskusja. Jak ktos kupil auto to z jakiegos powodu to zrobil. Nie widze celu aby drazyc ten aspekt.

Na pi*oko 40-50 osob ktore w tej pracy znalem/znam tylko 4-6 nie mialo samochodu.
Reszta miala bo potrzebowala.

I statystyka pokazuje ze sporo ludzi po wawie jezdzi bo albo musi albo tak im wygodniej nawet w obliczu korkow takich jakie sa.


> W Warszawie jest pod tym względem bardzo le. Szacowane dochody ze sprzeday biletw komunikacji miejskiej w 2015 roku to zaledwie 816 mln z. Wpywy z biletw pokrywają zaledwie okoo 30 proc. wydatkw na transport miejski (w 2014 r. byo to 29,32 proc.)

To te sprawdz, ile miasto wydaje na cao polityki transportowej.


Ja ci informacje podalem. Podziel sie madroscia/wiedza. Zaargumentuj. Uda ci sie. Wierze w ciebie.


>> To akurat ma pewnien zwązek z efektywnością samochodw:P
>>
>
> Nie widze zwiazku.

Korki są z samochodw, czy z tramwajw?


Tramwaje maja wydzielone torowiska, zielona fala tramwajowa nie utrudnia jazdy tramwajom. A samochody niech stoja.
Tak ja to widze.
Tyle ze nikt tego nie implementuje.
Za moich czasow na centralnym tramwaj przyjezdzal na przystanek, wysadzal ludzi (10-15-20 sekund) a potem zamykal drzwi, podjezdzal 5m i stal 10-20-30 sekund czekajac na zielone.

W tym czasie w trakcie szczytu kolejne tramwaje staly na wysokosci emilii plater i czekaly az sie miejsce zrobi przed centralnym.

Zrobienie sygnalizacji pod tramwaje nijak nie zmniejszy przeplywu samochodow bo tramwaje beda tyle samo czasu potrzebowac na przejazd. Ale nie beda czekac.

Tyle ze nikt tego nie robi. Bo tramwaje sa zle uzywane. I dlatego nie sa lepsze od autobusu choc by mogly.


> No, mozna tak se dyskutowac tyle ze to do niczego nie prowadzi.

Te racja. Zwaszcza jak ktoś kreatywnie liczy i koszty i czasy
przejazdy i jeszcze delikatnie rozmija się z prawdą co do prędkości
podrzowania piechotronem w zaleności od tego czy idzie na przystanek,
czy z (dziekiego) parkingu:P



Nono, nie ma to jak dyskutowac ze sciana, taka co sie czepia i nie bardzo nadaza...

Mysle ze tu opuszcze dyskusje bo widze ze nic sie madrego nie dowiem.

Milego dnia!

105 Data: Czerwiec 01 2018 06:38:40
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 23:13,  pisze:

Google mowi ze 18 minut tam gdzie chodzilem. Mam szybki chod, wyrabialem sie sporo szybciej niz te 18 minut.

Za to z olszynki do przystanku cię niemoc ogarniaa i szedeś 10 minut:P


Czepiasz sie tych 2-4 minut? To cos zmienia w kontekscie tego co pokazywalem wyzej?


Nie nie dwch - czterech a 8 (google mwi 10 ty dziesięć) i analogicznie skoro na przystanek google mwi 10 a ty chodzi dwa razy szybciej to znw 4 minut. Razem 12. to ju 1/3 caej podry. Parkowania wogole nie wliczasz. Twoje obliczena są o KD potuc.

Analogicznie licząc jak ju kupisz miesięczny to KM za darmo:P


KM? komunikacja miejska czy koleje mazowiecie?

Bez znaczenia - jak ju kupisz bilet miesięczny, to za darmo wedug twojej filozofii są. BTW - komunikacja miejska. Co więcej jak masz miesięczny ZTM(czyli ten normalny na komunikację miejską) to koleje mazowieckie w granicach miasta się na niego apią.

Znaczy sie zamiast miasta w rodzaju warszawy wolisz cos na miare bombaju, singapuru czy shenzen?
Tam aut prawie nie ma, zbiorkom jest ale ciasnota niezmiemska.
Miasta w rodzaju berlina to raczej wyjatek i trudno oczekiwac ze kazde takie bedzie.

Czemu?


Bo probka statystyczna pokazuje ze jednak wiekszosc populacji ma pecha nie mogac szybko do pracy dojechac.

W Europie - bo podaeś same azjatyckie miasta?

Zazwyczaj jednak spedzaja okolo godziny na dojazdach w jedna strone.

W godzinę, to przejedziesz na drugą stronę miasta. Większo nie wyuiera pracy poo drugiej stronie.
Taki berlin czy amsterdam bedzie pewnym wyjatkiem ale juz londyn, wawa czy pekin lub bombaj mocno statystyke podniosa.

Londyn powiadasz? Tam gdzie za wjazd do centrum się paci, a cakiem dobrze zarabiający pracownicy city jeda mocno rozwiniętym metrem?

A sek lezy w tym ze trzeba miasta planowac i budowac z rozmyslem i dlugofalowo a nie doraznie latac problemy.

I jak tylko spojrzysz na to dugofalowo i z rozmysem to ci wyjdzie, e samochody są tylko kompatybilnością wsteczną, bo przyszości w nich nie ma.

Czmu musisz? Waśnie w mieście wcale nie musisz.


Jak musisz jechac na wikend do rodzicow na wies bo jestes sloik to musisz je miec.

A jak nie muszę? Zresztą ja nie o tym, a jabyś przeczyta dokadniej to byś zauway, e o "samochodach elektycznych _tylko_ do miasta".


"Musisz" jest pzoa ta dyskusja. Jak ktos kupil auto to z jakiegos powodu to zrobil. Nie widze celu aby drazyc ten aspekt.

No a ja waśnie widzę, bo mieszkam w mieście i bardzo powaanie zastanawiam się czy rzeczywiście samochodu potrzebuję. Moja ona twierdzi, e tak, ale to wynika z tego, e z jej punktu widzenia samochd z kierowcą po prostu jest (za free, bo ja za niego pacę).

W Warszawie jest pod tym względem bardzo le. Szacowane dochody ze sprzeday biletw komunikacji miejskiej w 2015 roku to zaledwie 816 mln z. Wpywy z biletw pokrywają zaledwie okoo 30 proc. wydatkw na transport miejski (w 2014 r. byo to 29,32 proc.)

To te sprawdz, ile miasto wydaje na cao polityki transportowej.


"Wydatki majątkowe w kwocie 3 mld 159 mln z. obejmują finansowanie inwestycji o charakterze oglnomiejskim – 2 mld 062 mln z oraz dzielnicowym – 1 mld 097 mln z.
Najwięcej, bo blisko poowę (48 proc.) wszystkich wydatkw inwestycyjnych czyli 1 mld 522 mln z miasto przeznaczy na transport i komunikację, w tym na inwestycje w komunikację zbiorową – 692 mln z oraz na rozbudowę i modernizację drg – 830 mln z."

Przy czym dotyczy to drg w zarządzie miasta a wszystkie krajwki i obwodnice są w zarządzie gdaki.

Nono, nie ma to jak dyskutowac ze sciana, taka co sie czepia i nie bardzo nadaza...

Mysle ze tu opuszcze dyskusje bo widze ze nic sie madrego nie dowiem.

Milego dnia!

I na wzajem:P

Shrek

106 Data: Maj 31 2018 08:15:21
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 30 May 2018 19:37:33 -0700 (PDT), 

A co do kosztow to tramwaje sa najdrozsze i sa moim zdaniem
zmarnowane jako srodek transportu. Brak zielonej fali, brak
wykorzystania pierwszenstwa tramwaju, zbyt czeste przystanki
powoduja ze tramwaj z sprawnego srodka staje sie gorszy od autobusu
(korki przy awarii jednego).

We Wroclawiu jest jakies lobby tramwajowe, pod haslem
"my chcemy tramwaju na (wpisac osiedle)".
Czego nie bardzo rozumiem, choc:
-trasy autobusowe czesto pokrecone i jedzie dlugo,
-bez buspasu stoi w korku,

Zielona fale dla tramwajow dalo sie zrobic (a oby ich cos trzasnelo),
czeste przystanki ... a ile chcesz spacerowac do przystanku, choc
akurat jeden glupi udalo sie zlikwidowac.

Za to patrze jeszcze na marnotrawstwo miejsca przez tramwaje.
Przystanki IMO sa problemem, bo wymagaja szerokosci, a co potem z ta
szerokoscia zrobic miedzy przystankami ? Parking na srodku drogi ?

Jeszcze jakby przystanki zrobic za skrzyzowaniami, to by ladnie
pasowal pas do lewoskretu, ale upierdliwie je robia przed ...
A moze przeniesc torowiska na pobocze ?

 
A w praktyce wygrywa rower! O ile nie ukradna ;)
W praktyce to wygrywa metro. Pod wzgldem przyjemnoci motocykl.

W deszcz, w snieg ?

Metro owszem, ale jak mam isc do przystanku pare minut dluzej (bo
tramwajowe sa za czesto), potem poczekac pare minut dluzej na pociag
.... to gdzie tu zysk ?
Ale powyzej pewnej wielkosci miasta raczej nie ma wyboru.

J.

107 Data: Maj 31 2018 08:35:30
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o08:15, J.F. pisze:

Metro owszem, ale jak mam isc do przystanku pare minut dluzej (bo
tramwajowe sa za czesto), potem poczekac pare minut dluzej na pociag
... to gdzie tu zysk ?

Ale wiesz, e metro to co dwie minuty w Polsce w godzinach szczytu jedzi? Cho w sumie masz racje - linie na zadupiu co trzy;)

Shrek

108 Data: Maj 31 2018 09:40:24
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 31 May 2018 08:35:30 +0200, Shrek napisa(a):

W dniu 31.05.2018 o08:15, J.F. pisze:
Metro owszem, ale jak mam isc do przystanku pare minut dluzej (bo
tramwajowe sa za czesto), potem poczekac pare minut dluzej na pociag
... to gdzie tu zysk ?

Ale wiesz, e metro to co dwie minuty w Polsce w godzinach szczytu
jedzi? Cho w sumie masz racje - linie na zadupiu co trzy;)

Teraz mam tramwaj co 2 minuty - myslisz, ze jak zrobia metro, to nie
bedzie "co maja puste jezdzic - zrobmy co 5 minut" ?

Ale ja w za malym miescie jezdze :-)

P.S. po 8:46 szczyt sie konczy i macie na M1 "co 3-4 minuty"

J.

109 Data: Maj 31 2018 10:52:00
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o09:40, J.F. pisze:

Ale wiesz, e metro to co dwie minuty w Polsce w godzinach szczytu
jedzi? Cho w sumie masz racje - linie na zadupiu co trzy;)

Teraz mam tramwaj co 2 minuty - myslisz, ze jak zrobia metro, to nie
bedzie "co maja puste jezdzic - zrobmy co 5 minut" ?

Myl, e _jak_ zrobi to istotnie bd jedzi co dwie-trzy minuty w szczycie:P

P.S. po 8:46 szczyt sie konczy i macie na M1 "co 3-4 minuty"

To co widzisz na stronie to rozkad "dla publicznoci", w rzeczywistoci jedz czciej.

No i rzeczywicie szczyt koczy si w granicach 8.30 z Kabat, bo pniej ni na 9.00 to raczej mao ludzi do pracbazy si wybiera.

Shrek

110 Data: Maj 31 2018 11:29:00
Temat: Re: Braknie prdu:(
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 31 May 2018 10:52:00 +0200, Shrek napisa(a):

W dniu 31.05.2018 o09:40, J.F. pisze:
Ale wiesz, e metro to co dwie minuty w Polsce w godzinach szczytu
jedzi? Cho w sumie masz racje - linie na zadupiu co trzy;)

Teraz mam tramwaj co 2 minuty - myslisz, ze jak zrobia metro, to nie
bedzie "co maja puste jezdzic - zrobmy co 5 minut" ?

Myl, e _jak_ zrobi to istotnie bd jedzi co dwie-trzy minuty w
szczycie:P

Na razie wyborcow we Wroclawiu ubywa :-)

P.S to moze by jakies chodniki ruchome ?


J.

111 Data: Maj 31 2018 13:58:02
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o11:29, J.F. pisze:

Na razie wyborcow we Wroclawiu ubywa :-)

P.S to moze by jakies chodniki ruchome ?

Kolega z pracy kombinowa z elektryczn hulajnog. Zwrciem mu uwag na jeden ciekawy aspekt - z jednej strony kombninuje jak tu si przemieszcza nie zuywajc ennergii, eby si nie zmczy, a z drugiej kombinuje gdzie tu si zmczy i za ile, eby brzuch nie rs i cho troch ruchu zaliczy.

W sensie najpierw wydaje kas na hulajnog, potem na siowni i fitness;)

Shrek

112 Data: Maj 31 2018 16:46:08
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o13:58, Shrek pisze:

W dniu 31.05.2018 o11:29, J.F. pisze:

Na razie wyborcow we Wroclawiu ubywa :-)

P.S to moze by jakies chodniki ruchome ?

Kolega z pracy kombinowa z elektryczn hulajnog. Zwrciem mu uwag na jeden ciekawy aspekt - z jednej strony kombninuje jak tu si przemieszcza nie zuywajc ennergii, eby si nie zmczy, a z drugiej kombinuje gdzie tu si zmczy i za ile, eby brzuch nie rs i cho troch ruchu zaliczy.

W sensie najpierw wydaje kas na hulajnog, potem na siowni i fitness;)

Konkretna jednostka z reguy wybiera jeden z tych wariantw. Poza tym co innego spoci si po pracy a co innego w drodze do pracy. Jedenie rowerem nie zmniejsza brzucha.

113 Data: Maj 31 2018 18:46:56
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o16:46, kk pisze:

Konkretna jednostka z reguy wybiera jeden z tych wariantw. Poza tym co innego spoci si po pracy a co innego w drodze do pracy. Jedenie rowerem nie zmniejsza brzucha.

Zmniejsza moe i nie, ale powoduje e nie ronie tak bardzo. No chyba e uzupeniasz to dodatkowymi kaloriami. Faktycznie jak masz 20 km to jest problem jak si nie spoci. Jak kilka to po prostu wystarczy na luzie do pracy jecha, a zapierdala z powrotem. jak jeszcze wemiesz ciuchy rowerowe i na zmian, to w ogole na luzie.

Zreszt offtop si zrobi.

Shrek

114 Data: Maj 31 2018 21:06:51
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o18:46, Shrek pisze:

W dniu 31.05.2018 o16:46, kk pisze:

Konkretna jednostka z reguy wybiera jeden z tych wariantw. Poza tym co innego spoci si po pracy a co innego w drodze do pracy. Jedenie rowerem nie zmniejsza brzucha.

Zmniejsza moe i nie, ale powoduje e nie ronie tak bardzo. No chyba e uzupeniasz to dodatkowymi kaloriami. Faktycznie jak masz 20 km to jest problem jak si nie spoci. Jak kilka to po prostu wystarczy na luzie do pracy jecha, a zapierdala z powrotem. jak jeszcze wemiesz ciuchy rowerowe i na zmian, to w ogole na luzie.

A wystarczy po prostu samochodem jecha


Zreszt offtop si zrobi.

Serio?

115 Data: Maj 31 2018 13:27:32
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu czwartek, 31 maja 2018 01:15:23 UTC-5 uytkownik J.F. napisa:

Dnia Wed, 30 May 2018 19:37:33 -0700 (PDT), 
> A co do kosztow to tramwaje sa najdrozsze i sa moim zdaniem
> zmarnowane jako srodek transportu. Brak zielonej fali, brak
> wykorzystania pierwszenstwa tramwaju, zbyt czeste przystanki
> powoduja ze tramwaj z sprawnego srodka staje sie gorszy od autobusu
> (korki przy awarii jednego).

We Wroclawiu jest jakies lobby tramwajowe, pod haslem
"my chcemy tramwaju na (wpisac osiedle)".
Czego nie bardzo rozumiem, choc:
-trasy autobusowe czesto pokrecone i jedzie dlugo,
-bez buspasu stoi w korku,


Tramwaj vs autobus (szczegolnie przegubowy) wiele nie zmienia.
Tez nie rozumiem tego ruchu pro tramwajowego.

ALE. Jak tramwajka miala by malo przystankow, zlokalizowanych w miejscach przesiadkowych i laczyla by sensownie miejsca gdzie ludzie jezdza to wypas.

Przykladem jest np. tramwaj na linii bytom-chorzow. O ile torowisko nie zniszczone to jedzie dosyc zgrabnie. I ma sens bo nie stoi na skrzyzowaniach.

Tyle ze to polaczenie miedzymiastowe. W samym miescie jednak lepszy autobus..

Zielona fale dla tramwajow dalo sie zrobic (a oby ich cos trzasnelo),
czeste przystanki ... a ile chcesz spacerowac do przystanku, choc
akurat jeden glupi udalo sie zlikwidowac.


Moim zdaniem optymum to jakies 5-10 minut do przystanku piechota. Czyli z grubsza niecale 500m (srednio).

Aktualnie przystanki tam gdzie sa sa co 100-200m.
Tyle dla autobusu. Tramwaj jak jest zaplanowany jako srodek transportu szkieletowy powinien miec przystanki nawet rzadziej.

Ale to moje zdanie, babcie i inwalidzi sie z nim nie zgodza.

Tak czy siak nie dogodzisz wszystkim. A i tak trzeba bedzie doplacac...

Za to patrze jeszcze na marnotrawstwo miejsca przez tramwaje.
Przystanki IMO sa problemem, bo wymagaja szerokosci, a co potem z ta
szerokoscia zrobic miedzy przystankami ? Parking na srodku drogi ?

A w sumie czemu nie?

Jeszcze jakby przystanki zrobic za skrzyzowaniami, to by ladnie
pasowal pas do lewoskretu, ale upierdliwie je robia przed ...
A moze przeniesc torowiska na pobocze ?


Teraz po ptokach. Juz nabudowane i reorganizacja rodem z alternatyw sie nie zwroci nigdy...


Metro owszem, ale jak mam isc do przystanku pare minut dluzej (bo
tramwajowe sa za czesto), potem poczekac pare minut dluzej na pociag
... to gdzie tu zysk ?
Ale powyzej pewnej wielkosci miasta raczej nie ma wyboru.

Zysk jest w tym ze wychodzisz na przystanek tak aby nie czekac.
No i narod zdrowszy bo jednak te przeliczeniowe 2km dziennie przejdzie.

116 Data: Maj 31 2018 13:43:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Zenek Kapelinder 

Przy okazji. 2 kilometry z buta to jak 10 kilometrow rowerem. Dla likwidacji brzucha chodzenie lepsze, oczywiscie jak sie nie zre za duzo. Bo jak sie zre za duzo to jezdzac na rowerze tez sie przytyje. Historia zna takie przypadki.

117 Data: Maj 31 2018 13:13:19
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 04:37,  pisze:


Sam widzisz, e z samochodami w mieścioe jest jak z adowaniem
elektrykw. Są dobre wtedy jak ich nie ma;)



Nono. Wiem jak jest. Dlatego sie nieco wzbudzam na generalizowanie i sugestie ze zle jest zawsze albo ze zawsze jest dobrze.

NIe mwie, e zawsze, tylko e miasto to akurat najmniej uzasadnione
środowisko dla samochodw. Wiec w _większości_ przypadkw tworzenie
elektrycznego samochodu tylko do miasta jest nabywaniem praktycznie
caości wad tego roziwązania i wyzbyciem się caości zalet (e jak masz
kaprys to jedziesz nad morze).


Ale jazda nad morze autem nie jest zaletą :-) Nad morze leci się samolotem ew. jedzie pociągiem.

Na dodatek samochody w mieście są
koszmarnie nieefektywne i co więcej kosztują masę czasu nie tylko
kierowcw. Odpowiedz sobie ile byś jechal KM gdyby nie korki spowodowane
przez nadmiar samochodw i czy duej ni obecnie samochodem.

Korki (a nie ich brak) są przejawem realnych potrzeb. To waśnie w mieście potrzeba samochodw miejskich i w mieście potrzeba kolei miejskiej. Poza miastem samochody nie mają większego sensu bo jak wyej :-)

118 Data: Maj 29 2018 21:36:34
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-28 o 20:22, Shrek pisze:

Z tym szybciej to rznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak liczyć ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem.

W 3mieście metra brak. A do pracy śmigaem na trasie Gdynia-Gdańsk w 20 minut (spod domu pod firmę). Doliczając nawet 10 min na przebieranki - kalkulowaoby się nadal. Autem zwykle jedę typowo 50 min a w porywach skrajnie do 1.5h. Wszystko fajnie, ale i niebezpiecznie... To ostatnie przesądzio po paru przygodach.

Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad elektrykami jako miejskimi autami.

Osobiście zachwycam się elektrykami oglnie, nie tylko w kontekście miasta. O ile ich cicho w kabinie jest dyskusyjna, o tyle wiele frajdy sprawia dostępna pena moc w caym zakresie obrotw.

Pki co idea mi się podoba ale to jeszcze nie są czasy dla elektrykw. Ani sieć energetyczna nie jest przygotowana na nie (gwnie wspczynnik jednoczesności), ani szybko nie mona ich naadować (a jeśli nawet, to nie jest to wskazane), do tego ponoć bardzo zatruwają środowisko (produkcja jednego akumulatora to podobno 20 ton CO2) - nie wspominając o utylizacji. Niewielki zasięg i brak stacji adowania w PL to pikuś przy tym. Ale gdy nastąpiby przeom w ogniwach elektrycznych, to naley spodziewać się rewolucji w motoryzacji.

Akurat miasto to miejsce gdzie samochd ma najmniejszą rację bytu,

Dlaczego? Patrząc z mojej perspektywy, to bardzo uyteczny w mieście środek transportu. Nie wyobraam sobie podrowania transportem miejskim ze skrzynkami zakupw. Do tego czas podry i komfort rwnie są nie do pogardzenia. Gdy auto byo w naprawie, to marnowanie codziennie 1.5h w jedną stronę tylko byo frustrujące. Szczeglnie w upale gdy w SKM klimy nie byo.


To e dopuszczają je na buspasach jest po prostu sztuczną preferencję. Rwnie dobrze mona by dopuszczać LPGi;)

Jasne. W Norwegii buspasy zatkay się elektrykami więc zaczęto wycofywać się z tego :-)

Kup sobie czoperka - będziesz i szybciej i wrazenia z większym naciskiem na endorfiny kosztem adrenaliny;)

Co coś Ty! Trzeba doliczyć do czasu podry wygrzebywanie much z zębw a do tego jazd nogami do przodu jest za bardzo sugestywna :-D

--
Pozdrawiam,
Marek.,.

119 Data: Maj 30 2018 11:09:26
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-28 o 20:22, Shrek pisze:

W dniu 28.05.2018 o 19:27, Marek S pisze:

Ścigaczem z pewnością szybciej dotarbym do pracy. To fakt. Niestety miaem takowego więc wystarczy mi na caą resztę ycia tych wraeń :-)

Z tym szybciej to rznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak liczyć ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem. Natomiast jak nie pada, to z pewnością milej 2oo. Czy to moto czy rowerem. Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad elektrykami jako miejskimi autami.

Ale, e rowerem jest lepiej ni kabrioletem ?

Akurat miasto to miejsce gdzie
samochd ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do miasta mija się z celem.

Metro te ?

To e dopuszczają je na buspasach jest po
prostu sztuczną preferencję. Rwnie dobrze mona by dopuszczać LPGi;)

Buspasy w ogle są sztuczną preferencją, ale to nie znaczy, e nie warto przepuścić autobusu i jakoś preferować pojazdy niezanieczyszczające..,.

120 Data: Maj 30 2018 18:04:34
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 30.05.2018 o 11:09, kk pisze:

Z tym szybciej to rznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak liczyć ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem. Natomiast jak nie pada, to z pewnością milej 2oo. Czy to moto czy rowerem. Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad elektrykami jako miejskimi autami.

Ale, e rowerem jest lepiej ni kabrioletem ?

Jasne - a co przyjemnego w staniu kabrioletem w penym sońcu w korku między rurami wydechowymi? To ju lepiej zwyką puszką z klimą.

Akurat miasto to miejsce gdzie
samochd ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do miasta mija się z celem.

Metro te ?

???

To e dopuszczają je na buspasach jest po
prostu sztuczną preferencję. Rwnie dobrze mona by dopuszczać LPGi;)

Buspasy w ogle są sztuczną preferencją,

Raczej prbą ograniczenia negatywnych efektw kogestii do jej twrcw.

ale to nie znaczy, e nie warto przepuścić autobusu i jakoś preferować pojazdy niezanieczyszczające.

Te jestem tego zdania e na buspasy mona wpuścić pewną ilo innych pojazdw, pod warunkiem, ze nie spowalniają one KM i kryteriu jest jasne i widoczne na tyle, e nie skoni innych, e moe nikt nie zauway i się przemknę. Ale to nie jest zasuga technologii jako takiej, więc cięko to oceniać jako zaletę tej technologii.

Shrek

121 Data: Maj 31 2018 09:42:03
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-30 o 18:04, Shrek pisze:

W dniu 30.05.2018 o 11:09, kk pisze:

Z tym szybciej to rznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak liczyć ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem. Natomiast jak nie pada, to z pewnością milej 2oo. Czy to moto czy rowerem. Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad elektrykami jako miejskimi autami.

Ale, e rowerem jest lepiej ni kabrioletem ?

Jasne - a co przyjemnego w staniu kabrioletem w penym sońcu w korku między rurami wydechowymi? To ju lepiej zwyką puszką z klimą.

No nie, lepiej jednak na powietrzu a nie zapierdalać w pocie czoa. :-)


Akurat miasto to miejsce gdzie
samochd ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do miasta mija się z celem.

Metro te ?

???

To kolej miejska. Analogicznie samochd miejski.

122 Data: Maj 31 2018 10:54:47
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 09:42, kk pisze:

Ale, e rowerem jest lepiej ni kabrioletem ?

Jasne - a co przyjemnego w staniu kabrioletem w penym sońcu w korku między rurami wydechowymi? To ju lepiej zwyką puszką z klimą.

No nie, lepiej jednak na powietrzu a nie zapierdalać w pocie czoa. :-)

Wyjdz teraz na dwr, postj w sońcu i sprawd:P

Akurat miasto to miejsce gdzie
samochd ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do miasta mija się z celem.

Metro te ?

???

To kolej miejska. Analogicznie samochd miejski.

Twierdzisz, e kolej miejska to ze warunki dla kolei? Ja bym powiedzia, e idealne - duy, stay popyt, bark kolizji z innymi, nieefektywnymi środkami transportu...

Shrek

123 Data: Maj 31 2018 13:31:20
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 10:54, Shrek pisze:

W dniu 31.05.2018 o 09:42, kk pisze:

Ale, e rowerem jest lepiej ni kabrioletem ?

Jasne - a co przyjemnego w staniu kabrioletem w penym sońcu w korku między rurami wydechowymi? To ju lepiej zwyką puszką z klimą.

No nie, lepiej jednak na powietrzu a nie zapierdalać w pocie czoa. :-)

Wyjdz teraz na dwr, postj w sońcu i sprawd:P

Ty sobie najpierw sprawd te swoje teorie. Mam na codzień otwarty dach, rowerem nie jedę bo bym się zaj...a.


Akurat miasto to miejsce gdzie
samochd ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do miasta mija się z celem.

Metro te ?

???

To kolej miejska. Analogicznie samochd miejski.

Twierdzisz, e kolej miejska to ze warunki dla kolei? Ja bym powiedzia, e idealne - duy, stay popyt, bark kolizji z innymi, nieefektywnymi środkami transportu...

Twierdzę, e tak jak kolej kolei nie rwna tak samochd samochodowi i waśnie te miejskie elektryki do miasta są jak metro. Dowody po ulicy jedą.

124 Data: Maj 31 2018 14:01:02
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 13:31, kk pisze:

Wyjdz teraz na dwr, postj w sońcu i sprawd:P

Ty sobie najpierw sprawd te swoje teorie. Mam na codzień otwarty dach, rowerem nie jedę bo bym się zaj...a.

Widać, co kto lubi. Ja to akurat albo rowerem albo motocyklem preferuję i jakbym mia samochodem bez klime stać w korku to bym się zajeba:P

Twierdzę, e tak jak kolej kolei nie rwna tak samochd samochodowi i waśnie te miejskie elektryki do miasta są jak metro. Dowody po ulicy jedą.

Nie prawada. Metro nie stoi w korkach i wynika to z technologii a nie zapisu w regulaminie korzystania z busapasa.

Shrek

125 Data: Maj 31 2018 16:48:48
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 14:01, Shrek pisze:

W dniu 31.05.2018 o 13:31, kk pisze:

Wyjdz teraz na dwr, postj w sońcu i sprawd:P

Ty sobie najpierw sprawd te swoje teorie. Mam na codzień otwarty dach, rowerem nie jedę bo bym się zaj...a.

Widać, co kto lubi. Ja to akurat albo rowerem albo motocyklem preferuję i jakbym mia samochodem bez klime stać w korku to bym się zajeba:P

Ty nie wiesz co to jest otwarty dach w samochodzie.


Twierdzę, e tak jak kolej kolei nie rwna tak samochd samochodowi i waśnie te miejskie elektryki do miasta są jak metro. Dowody po ulicy jedą.

Nie prawada. Metro nie stoi w korkach i wynika to z technologii a nie zapisu w regulaminie korzystania z busapasa.

Zmierzasz do tego, by tylko elektryki mogy wjechać do miasta ?

126 Data: Maj 31 2018 18:50:39
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 16:48, kk pisze:

Widać, co kto lubi. Ja to akurat albo rowerem albo motocyklem preferuję i jakbym mia samochodem bez klime stać w korku to bym się zajeba:P

Ty nie wiesz co to jest otwarty dach w samochodzie.

Stanie w korku na sońcu z otwartym dachem rwni się czymś zasadniczym od siedzenia na sońcu na awce?

Nie prawada. Metro nie stoi w korkach i wynika to z technologii a nie zapisu w regulaminie korzystania z busapasa.

Zmierzasz do tego, by tylko elektryki mogy wjechać do miasta ?

Ju prędzej, eby w ogole samochody nie mogy wjeać do centrum. Niezalenie od napędu.

Shrek

127 Data: Maj 31 2018 21:05:02
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 18:50, Shrek pisze:

W dniu 31.05.2018 o 16:48, kk pisze:

Widać, co kto lubi. Ja to akurat albo rowerem albo motocyklem preferuję i jakbym mia samochodem bez klime stać w korku to bym się zajeba:P

Ty nie wiesz co to jest otwarty dach w samochodzie.

Stanie w korku na sońcu z otwartym dachem rwni się czymś zasadniczym od siedzenia na sońcu na awce?

Nie wiem, nie mam czasu na siedzenie na awce. Moe sprbuj i zdaj relację :-)


Nie prawada. Metro nie stoi w korkach i wynika to z technologii a nie zapisu w regulaminie korzystania z busapasa.

Zmierzasz do tego, by tylko elektryki mogy wjechać do miasta ?

Ju prędzej, eby w ogole samochody nie mogy wjeać do centrum. Niezalenie od napędu.

Buspasy są na obrzeach centrum.

128 Data: Maj 31 2018 22:43:39
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 31.05.2018 o 21:05, kk pisze:

Stanie w korku na sońcu z otwartym dachem rwni się czymś zasadniczym od siedzenia na sońcu na awce?

Nie wiem, nie mam czasu na siedzenie na awce. Moe sprbuj i zdaj relację :-)

Prbowaem. Wolę w cieniu.

Ju prędzej, eby w ogole samochody nie mogy wjeać do centrum. Niezalenie od napędu.

Buspasy są na obrzeach centrum.

Chyba na wsiach.



Shrek

129 Data: Czerwiec 01 2018 01:28:39
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 22:43, Shrek pisze:

W dniu 31.05.2018 o 21:05, kk pisze:

Stanie w korku na sońcu z otwartym dachem rwni się czymś zasadniczym od siedzenia na sońcu na awce?

Nie wiem, nie mam czasu na siedzenie na awce. Moe sprbuj i zdaj relację :-)

Prbowaem. Wolę w cieniu.

A co nas w cieniu obchodzi ? Poruszasz jakieś durnowate problemy. Mwię Ci, e klima nie umywa się do otwieranego dachu. Sama klima nie odfiltruje Ci rwnie powietrza z korka. Więc daj se spokj z dalszym dyskutowaniem bo ani Ty mnie ani ja Ciebie raczej nie przekonam, kady sobie będzie jedzi jak chce. Od początku byo wiadomo, e to nie jest obiektywne, e ludzie sami wybierają a nie my za nich.


Ju prędzej, eby w ogole samochody nie mogy wjeać do centrum. Niezalenie od napędu.

Buspasy są na obrzeach centrum.

Chyba na wsiach.

 

Jeśli Krakw jest wsią to oczywiście masz absolutną rację.

130 Data: Maj 28 2018 19:47:12
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

On Sun, 27 May 2018 23:49:03 +0200, Marek S  wrote:

Tak na marginesie miabym ochotę pojedzić Teslą, jakimś wyszym
modelem. Ciekaw jestem wraeń.

Wrzucaem tutaj film z jadącej Tesli. W Norwegii. Nie aden "och, ach"
tylko film normalnego usera. Niestety, przy prędkości 80 km/h są
syszalne opony. I nie jest wcale tak cicho, jakby sobie niektrzy
yczyli.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

131 Data: Maj 29 2018 21:48:55
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-28 o 19:47,  pisze:

Wrzucaem tutaj film z jadącej Tesli. W Norwegii. Nie aden "och, ach"
tylko film normalnego usera. Niestety, przy prędkości 80 km/h są
syszalne opony. I nie jest wcale tak cicho, jakby sobie niektrzy
yczyli.

Teslą nie jedziem ale w Leafie rwnie tak byo. Haas opon by wręcz wyolbrzymiony. Jak patrzę na testy uytkownikw Tesli, to zaskakuje mnie to, e tak drogie auto posiada wykończenie aut klasy średniej lub niszej. Skorupa plastikowa powleczona adnie wyglądającą skrą. Wszystko twarde. Tam nie ma co tumić odgosw podwozia i zewnętrznych. Chyba nawet Zachar (nie mam pewności czy to on na 100%) na YT zwrci uwagę na to, e sychać dobrze wszelkie odgosy miejskie w Tesli. Pewnie twrca projektu wyszed z zaoenia, e skoro silnik nie haasuje, to nie będziemy niczego tumić akustycznie.

--
Pozdrawiam,
Marek

132 Data: Maj 28 2018 08:18:47
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Sun, 27 May 2018 16:10:31 +0200, Marek S

Po raz trzeci napiszę, e jasno stwierdzieś i diesle (nie precyzując
segmentu i czegokolwiek innego) są gośniejsze od elektrykw i kropka,
co jest wierutną nieprawdą. Zaley jakiego elektryka do jakiego diesla
porwnujemy. Mnstwo razy podkreślaem, e nie mona tak generalizować a
Ty mimo wszystko swoje ciągniesz nadal. Gdy zorientowaeś się i brednie
gadasz, to nagle urodzi Ci się warunek brzegowy w postaci segmentu
auta, co sam forsowaem. I teraz nagle przejmujesz moją narrację jako
swoją wasną. Super dialog!

Przepraszam, zaoyem, jak widać będnie, e dyskutuję z osobą na tyle
inteligentną, e nie będzie porwnywać dwch skrajnie rnych samochodw
eby udowodnić swoją teorię. Stąd nie precyzowaem dokadnie, bo oczywistym
jest, e jak się bierze Leafa z segmentu C w cenie 140 tys. z, to się
porwnuje albo segment albo cenę, a najlepiej to te dwa jakoś razem
zestawić. Dlatego, po raz kolejny powtarzam, zestawiem sobie to czym
jedę, Mazdę 6 z segmentu D w cenie 140 tys. z i-MiEVem za 120 z segmentu
A, a Ty wziąeś sobie Leafa z segmentu C za 140 i zestawieś z Mercedesem z
segmentu E za 200+. Istotnie, super dialog! Dlatego we diesla z segmentu
D, a najlepiej z C (bo ceny elektrykw w końcu spadną, a segmenty raczej
pozostaną) i napisz o swoich wraeniach.

--
Pozdor
Myjk

133 Data: Maj 28 2018 00:04:17
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

W dniu poniedziaek, 28 maja 2018 01:18:50 UTC-5 uytkownik Myjk napisa:

Sun, 27 May 2018 16:10:31 +0200, Marek S

> Po raz trzeci napiszę, e jasno stwierdzieś i diesle (nie precyzując
> segmentu i czegokolwiek innego) są gośniejsze od elektrykw i kropka,
> co jest wierutną nieprawdą. Zaley jakiego elektryka do jakiego diesla
> porwnujemy. Mnstwo razy podkreślaem, e nie mona tak generalizować a
> Ty mimo wszystko swoje ciągniesz nadal. Gdy zorientowaeś się i brednie
> gadasz, to nagle urodzi Ci się warunek brzegowy w postaci segmentu
> auta, co sam forsowaem. I teraz nagle przejmujesz moją narrację jako
> swoją wasną. Super dialog!

Przepraszam, zaoyem, jak widać będnie, e dyskutuję z osobą na tyle
inteligentną, e nie będzie porwnywać dwch skrajnie rnych samochodw
eby udowodnić swoją teorię. Stąd nie precyzowaem dokadnie, bo oczywistym
jest, e jak się bierze Leafa z segmentu C w cenie 140 tys. z, to się
porwnuje albo segment albo cenę, a najlepiej to te dwa jakoś razem
zestawić. Dlatego, po raz kolejny powtarzam, zestawiem sobie to czym
jedę, Mazdę 6 z segmentu D w cenie 140 tys. z i-MiEVem za 120 z segmentu
A, a Ty wziąeś sobie Leafa z segmentu C za 140 i zestawieś z Mercedesem z
segmentu E za 200+. Istotnie, super dialog! Dlatego we diesla z segmentu
D, a najlepiej z C (bo ceny elektrykw w końcu spadną, a segmenty raczej
pozostaną) i napisz o swoich wraeniach.


Foka 10 letnia moze byc?
Przy 90km/h glosniejsze sa opony.
Robilem test na sobie i znajomych wciskajac sprzeglo i pozwalajac silnikowi zejsc na wolne obroty przy takiej predkosci, ktore to obroty nie sa zbytnio slyszalne podczas postoju.

Silnika wtedy zupelnie nie slychac, slychac szum powietrza, opony i pewnie troche lozyska.

Tak wiec potwierdzic moge to o czym pisze Marek.
Powyzej pewnej predkosci nawet diesel nie robi zbytniego halasu.


PS
Ostatnie pare dni obserwuje i tu i na grupie o budowaniu i elektronice jakies szczegolne nasilenie bezsensownych klotni gdzie jeden dyskutant uogolnia a drugi sie zapiera przy konkretnym przykladzie i nie moga sie nawzajem zrozumiec.
Bez sensu...

134 Data: Maj 28 2018 20:25:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 28.05.2018 o 09:04,  pisze:

Tak wiec potwierdzic moge to o czym pisze Marek.
Powyzej pewnej predkosci nawet diesel nie robi zbytniego halasu.

Raczej zwaszcza dizel. Benzyna przy tej samej będzie prawdopodobnie gośniejsza, choć rwnie jest szansa, e haas opon i powietrza będzie bardziej znaczący ni silnik.

Shrek

135 Data: Maj 28 2018 20:32:44
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Mon, 28 May 2018 00:04:17 -0700 (PDT), 

Foka 10 letnia moze byc? Przy 90km/h glosniejsze sa opony. Robilem test
na sobie i znajomych wciskajac sprzeglo i pozwalajac silnikowi zejsc na
wolne obroty przy takiej predkosci, ktore to obroty nie sa zbytnio
slyszalne podczas postoju.

Ale nie byo mowy o takim teście przy 90/h, tylko 30/h.

Tak wiec potwierdzic moge to o czym pisze Marek.
Powyzej pewnej predkosci nawet diesel nie robi zbytniego halasu.

Jazda, szczeglnie po mieście, nie opiera się na jednostajnej pracy silnika
na staych i niskich obrotach, tylko na ciągej pracy. W moim przypadku
haas idzie nie tylko przy przyśpieszaniu, ale i hamowaniu silnikiem --
ktry jest sychać pomimo pracy tylko na przedmuchu.

PS Ostatnie pare dni obserwuje i tu i na grupie o budowaniu i elektronice
jakies szczegolne nasilenie bezsensownych klotni gdzie jeden dyskutant
uogolnia a drugi sie zapiera przy konkretnym przykladzie i nie moga sie
nawzajem zrozumiec. Bez sensu...

Szczeglne nasilenie to jest na czytaie wybircze, bez zrozumienia, albo
wytęania muskua mzgowego. Ja tu znajduję gwny problem.

--
Pozdor
Myjk

136 Data: Maj 28 2018 19:43:05
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-28 o 08:18, Myjk pisze:


Przepraszam, zaoyem, jak widać będnie, e dyskutuję z osobą na tyle
inteligentną, e nie będzie porwnywać dwch skrajnie rnych samochodw
eby udowodnić swoją teorię.

Jaja sobie robisz teraz ze mnie, bo inaczej tego nie potrafię postrzegać. Czy nie napisaem wyranie, e mam porwnanie pomiędzy dwoma _KONKRETNYMI_ autami? Czy nie wspominaem, e rozstaem się na Leafem na rzecz cichszego _KONKRETNEGO_ diesla? Przypominasz sobie co odpowiedziaeś wiedząc, e pisaem o konkretnych wraeniach z jazdy?

Czemu uparcie chcesz mnie wmanewrować w uoglnianie skoro z nas dwojga to nie ja je poczyniem? Ze zwykego zwrcenia Ci uwagi, e takie uoglnienie nie dziaa robisz problem. Ja na Twoim miejscu powiedziabym, e "ok, trzeba doprecyzować coś tam aby teza bya prawdą" albo "miaem na myśli to i to" i byoby po dyskusji. To chyba nie ujma dla honoru lecz zwyka wymiana poglądw? Tymczasem bla bla bla... Po co tak?

A, a Ty wziąeś sobie Leafa z segmentu C za 140 i zestawieś z Mercedesem z
segmentu E za 200+. Istotnie, super dialog! Dlatego we diesla z segmentu
D, a najlepiej z C (bo ceny elektrykw w końcu spadną, a segmenty raczej
pozostaną) i napisz o swoich wraeniach.

Jeśli będę mia jakiekolwiek wraenia z czegokolwiek w przyszości i zainteresują one kogoś, to napiszę. Pki co jest teraniejszo a ja napisaem o tym co mam / miaem.

--
Pozdrawiam,
Marek

137 Data: Maj 29 2018 22:01:08
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-28 o 21:02, Myjk pisze:

Nie, na początku napisaeś e "Twj" -- dopiero pniej napisaeś w KOŃCU
przyciśnięty, e segment C porwnujesz z segmentem E! Co zresztą byo
oczywiste, bo segment D, a tym bardziej C nie spenia waunku.

Gupoty znw opowiadasz. Od samego początku piszę, e nie kadego elektryka mona porwnywać do nie kadego diesla od strony akustycznej. A świadczy o tym przypadku na korzy diesla porwnanie mojego bieącego auta (segment E) z moim byym subowym Leafem. To Ty wyjechaeś z rozrnianiem segmentw i wycofywaniem się z uoglnienia jakie poczynieś bo ja wcale nie zamierzaem rozwijać wątku.

Ale to Ty twierdzisz uparcie, e Leafy, oglnie elektryki, są -ujowe, bo
są gośniejsze albo nie ma rnicy w stosunku do samochodw spalinowych.

Guzik prawda. Oto cytat moich sw otwierających dyskusję:

"Ja wrciem do diesla waśnie. Nie podzielam Twojego poglądu o cichości. W swoim aucie nie syszę silnika przy adnej prędkości gdy jadę jednostajnie. Gdy przyspieszam - owszem, ale jest to ciche basowe mruczenie. Od 80km/h Leaf by gośniejszy, nawet sporo, od obecnego diesla. Wszystko zaley od modeli jakie porwnujesz."

Przeczytaj ostatnie zdanie 15 razy i postaraj się je zrozumieć. Wierzę w Ciebie!

Gdzie niby napisaem, e ograniczam się do jakiegokolwiek segmentu? Wręcz przeciwnie! Wyranie piszę, e wszystko zaley od porwnywanych modeli. Np. porwnanie Merca S600 V12 do Leafa wyjdzie na korzy Merca. Porwnanie Leafa do Trabanta, wyjdzie na korzy Leafa. Czy nie dajesz rady tego pojąć? Serio?

--
Pozdrawiam,
Marek

138 Data: Maj 30 2018 10:46:33
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Tue, 29 May 2018 22:01:08 +0200, Marek S

Gupoty znw opowiadasz. Od samego początku piszę, e nie kadego
elektryka mona porwnywać do nie kadego diesla od strony akustycznej.

Zaczynając porwnanie od swojego wysokiego E do auta segmentu C, i nie
widzisz w tym kompletnie nic dziwnego.

A świadczy o tym przypadku na korzy diesla porwnanie mojego bieącego
auta (segment E) z moim byym subowym Leafem.

No waśnie, porwnujesz segment E do segmentu C, jadąc po segmencie C e
jest gwniany w stosunku do E! Ja porwnywaem segment C/D, bo takie
porwnanie jest OCZYWISTE w tej sytuacji! Ale oczywiście nie dla ciebie.

To Ty wyjechaeś z rozrnianiem segmentw
i wycofywaniem się z uoglnienia jakie
poczynieś bo ja wcale nie zamierzaem
rozwijać wątku.

Po raz kolejny, i tak do skutku a w końcu pojmiesz.

Niczego nie uoglniaem, poczyniem domyslne porwnanie, myśląc e
dyskutuję z osobą inteligentną i taką ktra ceni sobie rzetelno przy
porwnaniach samochodw, i nie będzie do Leafa w segmencie C sobie brać do
porwnania auta z segmentu E średnio o 100 tys. droszego (do dwukrotności
wartości albo i wyej, bo w zasadzie granicy tu ju nie ma i segment E
mona zamknąć na okrągej bańce) ktrym atwo i bezboleśnie udowodni swoją
tezę.
 
Przeczytaj ostatnie zdanie 15 razy i postaraj się je zrozumieć.
Wierzę w Ciebie!

Bardzo mi mio i wszystko rozumiem. Wziąeś porwnanie z dupy, bo tak ci
pasowao do udowodnienia swojej teorii a mnie zarzucasz uoglnienia i
nierzetelno w dyskusji.

Ponownie, pornaj segment C względnie D, tak jak wypada przy porwnaniu
dwch rnych samochodw, i daj znać o wraeniach. Prosiem o to ju
wielokrotnie, ale się coś doczekać nie mogę. A nie mogę się doczekać, bo
musiabyś wtedy przyznać, o zgrozo, e elektryczny samochdd w swojej
klasie, a nawet o klasę wyej, czy jak I-MiEV nawet o trzy klasy wyej, nie
ma konkurencji w spalinowcach jeśli chodzi o ciszę w kabinie od strony
silnika. Szczeglnie tam gdzie się elektryk sprawdza najlepiej, czyli w
mieście, kiedy silnik praktycznie w kko rozpędza albo hamuje auto.
 
Gdzie niby napisaem, e ograniczam się do jakiegokolwiek segmentu?
Wręcz przeciwnie! Wyranie piszę, e wszystko zaley od porwnywanych
modeli. Np. porwnanie Merca S600 V12 do Leafa wyjdzie na korzy Merca.
Porwnanie Leafa do Trabanta, wyjdzie na korzy Leafa. Czy nie dajesz
rady tego pojąć? Serio?

Cięko ci jest pojąć, e jak się porwnuje dwa samochody, to się zestawia
te same segmenty, względnie na koniec jeszcze ich ceny dla penego obrazu o
samochodzie? Nie wspomnę o przeznaczeniu. Że nie jest to adne uoglnienie
a zwyka i oczywista, bardzo sensowna, praktyka?

Ja dla potwierdzenia wziąem, niekorzystnie dla siebie, auto z wyszej
pki, a ty dla udowodnienia swojej tezy, tym razem "przypadkiem"
korzystnie dla siebie, z jeszcze wyej pki. Rzetelno peną gębą.

Jak nadal nie widzisz tutaj zgrzytu, to czeka cię spotkanie w kiblu z
radziemF i szrekiem. Się z pewnością wsplnie dogadacie bo oni mają podobny
"styl".

--
Pozdor
Myjk.,.

139 Data: Maj 30 2018 15:41:16
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

Dobra, ja odpadam. Nie chce mi się wakować tematu. Nie chcesz pojąć prostego zdania nawet po udzieleniu precyzyjnej wykadni, to nie. Sznurka nie da się popchnąć. Kończmy więc.

EOT

--
Pozdrawiam,
Marek

140 Data: Maj 30 2018 16:25:25
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Wed, 30 May 2018 15:41:16 +0200, Marek S

Dobra, ja odpadam. Nie chce mi się wakować tematu. Nie chcesz pojąć
prostego zdania nawet po udzieleniu precyzyjnej wykadni, to nie.
Sznurka nie da się popchnąć. Kończmy więc.

Pki co to ty nie moesz pojąć prostej rzeczy, e nie porwnuje się rzeczy
nieporwnywalnych -- bo ani nie zachowaeś segmentu samochodu przy
porwnaniu, ani ceny -- dlatego trafiasz ostatecznie do kibla i tam sobie
dyskutuj ze szrekami i innymi radziami.

--
Pozdor
Myjk

141 Data: Maj 30 2018 17:48:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-30 o 16:25, Myjk pisze:

Pki co to ty nie moesz pojąć prostej rzeczy,
Daj ju spokj. Nie dojdziemy do adnego sedna. Wszystko, co mona byo powiedzieć, zostao powiedziane. Dalej to tylko powtrki.

--
Pozdrawiam,
Marek

142 Data: Maj 31 2018 09:43:18
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-30 o 15:41, Marek S pisze:

Dobra, ja odpadam. Nie chce mi się wakować tematu. Nie chcesz pojąć prostego zdania nawet po udzieleniu precyzyjnej wykadni, to nie. Sznurka nie da się popchnąć. Kończmy więc.

EOT


Ju dawno Was nie czytam bo nie chce mi się zastanawiać o co się zaczepiacie.

143 Data: Maj 31 2018 17:43:54
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-31 o 09:43, kk pisze:


Ju dawno Was nie czytam bo nie chce mi się zastanawiać o co się zaczepiacie.

Tak, masz rację. Sorki za spam - za dugo to ciągnąem.

--
Pozdrawiam,
Marek

144 Data: Maj 31 2018 20:00:18
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: kk 

W dniu 2018-05-31 o 17:43, Marek S pisze:

W dniu 2018-05-31 o 09:43, kk pisze:


Ju dawno Was nie czytam bo nie chce mi się zastanawiać o co się zaczepiacie.

Tak, masz rację. Sorki za spam - za dugo to ciągnąem.


Ale ... pisać kady moe, ja tylko nie widzę u siebie moliwości zastanawiania się nad tym.

145 Data: Maj 27 2018 11:54:55
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Sat, 26 May 2018 18:53:25 +0200, Marek S

Opony (67dB) CAŁKOWICIE zaguszają silnik w moim dieslu. Podczas
jednostajnej jazdy powiedzmy 30+ tylko ich szum sychać. To
najgośniejszy element konstrukcji.

W takim razie musisz być guchy, bo ja ewidentnie syszę rnicę pomiędzy
jazdą pod napędem a jazdą na biegu jaowym. Wyączać silnika w czasie jazdy
nie prbowaem. I nadal

Sąsiad ma rocznego BMW 760 (chyba) - te diesla.

Ale czowieku, piszesz o autach segmentu E+! To są limuzyny, gdzie nacisk
na wyciszenie komory silnika oraz napędu jest priorytetem, nie wspomnę o
tym, e to są ogromne silniki ktre mają inną kulturę pracy, podobnie jak w
Audi A6/8. Cenę rwnie mają znacznie wyszą ni porwnywany doń Leaf.

Jak dalej będziesz porwnywać nieporwnywalne, to do sensownych wnioskw
nie dojdziemy. Ja porwnuję Mazdę 6, ktra plasując się w segmnecie D,
kosztując tyle samo (albo i więcej) co taczka I-MiEV, jest GŁOŚNIEJSZA
nawet na biegu spoczynkowym, o przyśpieszaniach/hamowaniach silnikiem nie
wspomnę.

I EOT z mojej strony.

--
Pozdor
Myjk

146 Data: Maj 23 2018 11:57:48
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Wed, 23 May 2018 01:00:57 +0200, Marek S

Dodam coś z praktyki do Twojej wypowiedzi. Z ycia wzięte: Nissan Leaf.
Do pracy ok 30km i domowe adowanie kompletnie nie wystarcza. Oto
dlaczego mi nie wystarczao:

W OL PHEV mam 12kWh baterii, starcza to na 40km jazdy takiego wielkiego
kloca. Ładuje się 3-4h, no bo z jednej fazy, na oryginalnej adowarce,
idzie ~3,5kW.

Leaf jest mniejszy, więc spokojnie na 60-100km jest w stanie się przez noc,
jedną fazą z 3kW mocy, naadować. Praktycznie to jak ktoś ma prąd 3F to
moe dokupić adowarkę na 3 fazy i sią rzeczy zaaduje 3-4x szybciej. Z
tym e taka adowarka kosztuje niestety krocie (10k).

Mam więc kompletnie inne "odczucia" (w sumie odczuć tu najmniej, ot czysta
matematyka) z jazdy elektrykami, szczeglnie I-MiEVem, ktry co prawda ma
uszkodzone akumulatory przez co w lato jecha 80km maks. (co zresztą
potwierdza podpięty przy adowaniu watomierz, bo wchodzio do aku niecae
8kWh z 16 -- czyli poowa), a w zimie w styczniu przy -10sC i skromnym
ogrzewaniu przejechaem maks. 50km. Ale akumulatory adoway się w 3-4h z
jednej fazy, a gdyby baterie byy sprawne to pewnie starczyoby 6-8h i
zasięg 60-80km z ogrzewaniem byby spokojnie realny do osiagnięcia. Do tego
I-MiEV ma zwyką grzakę, a Leafy ZTCW mają pompę ciepa, więc teoretycznie
zuywają 2x mniej energii na grzanie, a przy 0sC to pewnie ze 3x mniej ni
czysta grzaka. No i dla przykądu zaączenie klimy w upalny dzień skracao
zasięg o 10%. Dlatego nie rozumiem z czym miaeś problem, przecie auto
stoi w domu duo duej ni 6-8h. Z tego wynika prosty wniosek -- w
gniazdku miaeś nie więcej ni 1kW mocy skoro nie dawaeś rady naadować
auta przez noc nawet na 60km.

--
Pozdor
Myjk

147 Data: Maj 24 2018 00:14:14
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-23 o 11:57, Myjk pisze:


Leaf jest mniejszy, więc spokojnie na 60-100km jest w stanie się
przez noc, jedną fazą z 3kW mocy, naadować. Praktycznie to jak ktoś
ma prąd 3F to moe dokupić adowarkę na 3 fazy i sią rzeczy zaaduje
3-4x szybciej. Z tym e taka adowarka kosztuje niestety krocie
(10k).

No więc waśnie. Zresztą 3F nie kady ma w garau. Ja akurat mam, ale
adowarki takowej firma nie zakupia.

A z czym miaem problem? Z tym, e do domu "na oparach" dotarbym.
Pewnie 60km dabym radę przejechać z ogrzewaniem, ale nigdy nie zaryzykowaem. W 8h nie daem rady naadować auta do 100%. Pod koniec adowao się znacznie wolniej.

Zauwayem te, e jazda we 3 osoby Leafem mocno skracaa ten dystans. (do 45-47km) Szczeglnie gdy trzeba byo jechać pod grę w typowym tu korku (4.5km w 30 minut). Gdy kilka osb chucha to nie dawao się nie uywać grzania. Do tego świata mijania są w nim jak latarnie na świeczki. Przy lepszych pewnie te by coś ubyo z zasięgu.

--
Pozdrawiam,
Marek

148 Data: Maj 24 2018 10:07:32
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Thu, 24 May 2018 00:14:14 +0200, Marek S

No więc waśnie. Zresztą 3F nie kady ma w garau.
Ja akurat mam, ale adowarki takowej firma nie zakupia.

No i dobrze, bo nie ma sensu jej kupować. Jesli bateria w Leafie ma 24kWh
to przy jednej fazie z mocą 3kW (tak u mnie maksymalnie leciao z adowarki
w I-MiEV) pene naadowanie to w porywach 8h. Czyli 6-8h w pracy, plus
8-12h w domu (sama 2T w nocy od 22 do 6 to 8h). Nadal nie wiem gdzie miaeś
problem aby sprostać zapotrzebowaniu. Jeśli to by model z mocniejszym aku,
tj. 30kWh to te nie powinno być problemu z naadowaniem i przejechaniem
dziennie tych 100km w trzaskające mrozy.

A z czym miaem problem? Z tym, e do domu "na oparach" dotarbym.
Pewnie 60km dabym radę przejechać z ogrzewaniem, ale nigdy nie
zaryzykowaem. W 8h nie daem rady naadować auta do 100%. Pod koniec
adowao się znacznie wolniej.

Jaka bya pojemno akumulatora, literalnie, podpinaeś watomierz i
mierzyeś to? Ile wchodzio do aku? Jaką maksymalną moc pokazywa watomierz
w trakcie adowania?

Zauwayem te, e jazda we 3 osoby Leafem mocno skracaa ten dystans.
(do 45-47km) Szczeglnie gdy trzeba byo jechać pod grę w typowym tu
korku (4.5km w 30 minut).

Ale za to w drodze powrotnej miaeś z gry, to się powinien adować. :P 30
minut grzania Leafa z peną mocą to 2kWh, a jak ma PC to 1kWh, uwzględnijmy
50% sprawności aku w mrozy będzie odpowiednio 4 i 2kWh.

Gdy kilka osb chucha to nie dawao się nie
uywać grzania. Do tego świata mijania są w nim jak latarnie na
świeczki. Przy lepszych pewnie te by coś ubyo z zasięgu.

Gwnianym MiEVem przejedaem z ogrzewaniem przy -10sC, a z poową
pojemności aku, tj. 8kWh  25km, a Ty w Leafie miaeś ze 24kWh (ponoć pene)
i niewiele więcej zasięgu. Wychodzi na to, e Leaf zuywa blisko prawie 2x
więcej energii ni TESLA, ktra poera z ogrzewaniem średnio ~30kWh/100km
podobnie taki wielki kloc jak Outlander PHEV.

--
Pozdor
Myjk

149 Data: Maj 24 2018 21:47:35
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-24 o 10:07, Myjk pisze:

No i dobrze, bo nie ma sensu jej kupować. Jesli bateria w Leafie ma 24kWh
to przy jednej fazie z mocą 3kW (tak u mnie maksymalnie leciao z adowarki
w I-MiEV) pene naadowanie to w porywach 8h. Czyli 6-8h w pracy,

W pracy adowanie od zera do 100% odbywao się w 45 minut.

plus
8-12h w domu (sama 2T w nocy od 22 do 6 to 8h). Nadal nie wiem gdzie miaeś
problem aby sprostać zapotrzebowaniu. Jeśli to by model z mocniejszym aku,

raczej nie. Nie wiem.

tj. 30kWh to te nie powinno być problemu z naadowaniem i przejechaniem
dziennie tych 100km w trzaskające mrozy.

Tak jak powiedziaem - w 3 osoby jedąc w korkach z ogrzewaniem, zasięg spada skrajnie do 47km.

Jaka bya pojemno akumulatora, literalnie, podpinaeś watomierz i
mierzyeś to? Ile wchodzio do aku? Jaką maksymalną moc pokazywa watomierz
w trakcie adowania?

Nigdy niczego nie mierzyem. Podączaem i jedziem.

Ale za to w drodze powrotnej miaeś z gry, to się powinien adować. :P

Nie, praktycznie nic się nie adowao stojąc z grki lub jadąc w porywach 20km/h. Zresztą nigdy nie jest tak, e jadąc pod grę i potem z grki przejedzie się dalej ni tą samą drogę po paskim.

Gwnianym MiEVem przejedaem z ogrzewaniem przy -10sC, a z poową
pojemności aku, tj. 8kWh  25km, a Ty w Leafie miaeś ze 24kWh (ponoć pene)
i niewiele więcej zasięgu.

Jak to niewiele więcej? Napisaem, e 60km raczej dawaoby się przejechać zimą (nie ryzykowaem), a latem (w sensie - bez ogrzewania) nawet 120km w idealnych warunkach (80km/h bez przystankw).

Wychodzi na to, e Leaf zuywa blisko prawie 2x
więcej energii ni TESLA, ktra poera z ogrzewaniem średnio ~30kWh/100km
podobnie taki wielki kloc jak Outlander PHEV.

Nie mam porwnania więc nie wiem jaki jest realny zasięg rocznej Tesli względem nowej.

--
Pozdrawiam,
Marek

150 Data: Maj 25 2018 21:41:00
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Marek S 

W dniu 2018-05-25 o 09:45, Myjk pisze:

Ale doczytaeś w instrukcji e szybkie adowania po pierwsze nie mona
naduywać bo znacznie szybciej degraduje akumulatory a po drugie zaleca się
od czasu do czasu wolne adowanie? W mojej instrukcji jak byk to jest
napisane.

Szczerze mwiąc nie :-( Kazali adować i jedzić więc tak czyniem. Zresztą wyboru nie miaem: przy 60km musiaem i tak 2x dziennie adować zimą: raz w domu, raz w pracy. Latem gwnie w pracy.

Czyli jednak nie czytaeś nawet instrukcji... :P Wiesz, to jest samochd,
wymaga naleytego traktowania aby suy, no bo rozumiem e swojego diesla
nie tankujesz oleju po frytkach, bo to przecie wszystko jedno co do baku
trafia?

Suszna uwaga. Problem utraty pojemnoiści moe być z tym związany.

Tak jak powiedziaem - w 3 osoby jedąc w korkach z ogrzewaniem,
zasięg spada skrajnie do 47km.

Czyli w jedną stronę byeś jednak w stanie spokojnie przejechać.

Tak, w jedną zawsze. Musiaem adować go 2x dziennie zimą by mc jeszcze wrcić. Pisaem o tym ze 2x.

Powyej 10km/h jest ju odzyskiwanie. Wiadomo e nie odzyska się tyle samo
co się woyo pod grę, ale z pewnością się w tym czasie da "zarobić" na
ogrzewanie i przejeda dystans za "darmo".

Nie mam takich obserwacji. Przynajmniej w/g wskazań w aucie - zasięgu przybywao tylko gdy hamowanie byo z większych prędkości. Stanie i jazda w korku z grki prawie nic nie dawaa w "okresie grzewczym".

5 letnie Tesle, jedące po chodnej Norwegii, wykazują spadek na aku nie
większy ni 10%.

A no tak.... czynnik termiczny moe mieć decydujący wpyw. Ciekaw jestem jak byoby to u nas.

--
Pozdrawiam,
Marek

151 Data: Maj 25 2018 00:06:28
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

On Thu, 24 May 2018 10:07:32 +0200, Myjk  wrote:

Jesli bateria w Leafie ma 24kWh
to przy jednej fazie z mocą 3kW (tak u mnie maksymalnie leciao z adowarki
w I-MiEV) pene naadowanie to w porywach 8h.

Przyjmujesz sprawno adowarki na poziomie 100%? Śmiae zaoenie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

152 Data: Maj 25 2018 08:33:03
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Fri, 25 May 2018 00:06:28 +0200, 

Przyjmujesz sprawno adowarki na poziomie 100%?

Nie. Jak ju wspomniaem wcześniej, ja to nie ty e manipuluję pod swoją
tezę co mi się wyobraa. Z gniazdka szo 3.5kW (o czym zresztą wspominaem,
jakbyś czyta dokadnie co się pisze to byś wiedzia) -- taką moc
maksymalną miaa adowarka i tyle te maksymalnego poboru wskazywa
watomierz.

--
Pozdor
Myjk

153 Data: Maj 23 2018 17:31:10
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

On Wed, 23 May 2018 01:00:57 +0200, Marek S  wrote:

b) Deklarowany zasięg auta 200km ale po roku uywania... ok 120km.

Zaraz przyjdzie Myjk i Ci napisze, e kupieś zepsutego Leafa.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

154 Data: Maj 23 2018 17:34:42
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Wed, 23 May 2018 17:31:10 +0200, 

Zaraz przyjdzie Myjk i Ci napisze,
e kupieś zepsutego Leafa.

Musiabym być najpierw tobą -- bo ostatnio
to twoja domena eby pisać bzdury.

--
Pozdor
Myjk

155 Data: Maj 23 2018 18:01:59
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor:

On Wed, 23 May 2018 17:34:42 +0200, Myjk  wrote:

Musiabym być najpierw tobą -- bo ostatnio
to twoja domena eby pisać bzdury.

Tak, tak.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

156 Data: Maj 22 2018 06:31:03
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Zenek Kapelinder 

Tez chcialem cos takiego napisac. Raptem w porywach do dyspozycji w takim garazu beda 2 ampery. Ciagle slysze ze w jakims miescie powstaly trzy miejsca do ladowania a jakis koncern energetyczny buduje w Polsce 50 stacji 20kW. I bylo by fajnie gdyby nie to ze w pierwszym bardzo okrojonym rzucie trzeba zbudowac 50 ale tysiecy stacji 20kW. Na dodatek oczami wyobrazni widze rozryte miasta zeby nowe duzo grubsze kable do stacji ladowania zalozyc. Bo jak nawet 5 lat temu robili remonty to nie zalozyli kabli przewymiarowanych 5 razy bo moze kiedys elektryczne samochody beda. Mozna by slupy stawiac i linie sredniego napiecia puszczac gora ale jakos nie wypada.

157 Data: Maj 22 2018 19:22:27
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Shrek 

W dniu 22.05.2018 o 19:16, Myjk pisze:

Teraz do tego smutnego obrazu przyszości brakuje tylko elektrykw :(

Nie strasz, nie strasz... większo, ktra decyduje się na elektryki
i tak aduje je w tanim prądzie. Ja te tankuję poza szczytem kiedy to jest
przeciąg w gniazdkach.
Na razie to nie ma znaczenia co robi większo z was, bo jest was tyle co nie. Większo prawie zera, to dalej zero.

Kupieś w końcu elektryka?

Shrek

158 Data: Maj 22 2018 20:30:48
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: LordBluzg® 

W dniu 2018-05-20 o 18:04, Janusz pisze:

Tego się naleao spodziewać, braknie energii w Polsce, cay czas rośnie zapotrzebowanie na energię, o 2% w zeszym roku, szczeglnie w szczycie
a jednocześnie brak inwestycji, sieci stare straty 7%, bloki podobnie, o marnej
sprawności (max33%) gdy podobno gazowe osiągają 2* tyle.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/energetyka-efektywnosc-inwestycje,108,0,2406508.html Teraz do tego smutnego obrazu przyszości brakuje tylko elektrykw :(
nawet nie milion Morawieckiego, bo to mrzonka jak na razie,
ale tak ze 100 000 wystarczy eby rozwalić naszą energetykę.

Tak piszesz jakbyśmy gazu i ropy nie sprowadzali :> Prąd te idzie kupić za granicą dokąd będzie potrzeba. Cay interes waśnie po to ma się rozkręcić abyśmy nie musieli tyle paliw importować bo prąd mona sobie nakopac samemu :)...oczywiście inwestując w NASZA energetykę a nie w cudze.

--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺

159 Data: Maj 22 2018 19:16:05
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Sun, 20 May 2018 18:04:54 +0200, Janusz

Teraz do tego smutnego obrazu przyszości brakuje tylko elektrykw :(

Nie strasz, nie strasz... większo, ktra decyduje się na elektryki
i tak aduje je w tanim prądzie. Ja te tankuję poza szczytem kiedy to jest
przeciąg w gniazdkach i jadę, po prądzie 0.35z brutto/kWh, 100km za 10z.
:P Dzisiaj waśnie zamontowaem boxa co to mi blokuje uruchamianie ICE i
rozszerza zasięg na baterii i jest cacy. :P

--
Pozdor
Myjk

160 Data: Maj 23 2018 16:52:34
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Janusz 

W dniu 2018-05-22 o 19:16, Myjk pisze:

Sun, 20 May 2018 18:04:54 +0200, Janusz

Teraz do tego smutnego obrazu przyszości brakuje tylko elektrykw :(

Nie strasz, nie strasz... większo, ktra decyduje się na elektryki
i tak aduje je w tanim prądzie. Ja te tankuję poza szczytem kiedy to jest
przeciąg w gniazdkach i jadę, po prądzie 0.35z brutto/kWh, 100km za 10z.
A ja w kombi spalam 9L/100 gazu za 18z+jakieś 0,5L 95, teraz trochę więcej bo z popyną, więc tylko 2 razy tyle pacę co Ty, wiem elektryki są fajne, ale drogawe :)


--
Pozdr
Janusz

161 Data: Maj 23 2018 17:39:23
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Myjk 

Wed, 23 May 2018 16:52:34 +0200, Janusz

A ja w kombi spalam 9L/100 gazu za 18z+jakieś 0,5L 95, teraz trochę
więcej bo z popyną, więc tylko 2 razy tyle pacę co Ty,

No waśnie, cena LPG spada ostatnio jakoś wyraniej?

wiem elektryki są fajne, ale drogawe :)

Nie drogawe, tylko przeraliwie drogie. :P

--
Pozdor
Myjk

162 Data: Maj 24 2018 08:46:30
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Janusz 

W dniu 2018-05-23 o 17:39, Myjk pisze:

Wed, 23 May 2018 16:52:34 +0200, Janusz

A ja w kombi spalam 9L/100 gazu za 18z+jakieś 0,5L 95, teraz trochę
więcej bo z popyną, więc tylko 2 razy tyle pacę co Ty,

No waśnie, cena LPG spada ostatnio jakoś wyraniej?
No waśnie e nie :( wycieli konkurencję nowymi przepisami w zeszym roku
i efekt taki e w zeszym w lecie byo po 1,7 a teraz zeszo na 1,94 i ju leci do gry
bo ropa posza do gry a z leci na eb.


wiem elektryki są fajne, ale drogawe :)

Nie drogawe, tylko przeraliwie drogie. :P

No waśnie :( a z chęcią bym pojezdzi bo w zasadzie kręcę się wok komina
zasięg by mi wystarczy 50km a w garau w domu mam 3 fazy :)

--
Pozdr
Janusz

163 Data: Maj 24 2018 00:51:52
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 May 2018 18:04:54 +0200, Janusz napisa(a):

Tego si naleao spodziewa, braknie energii w Polsce, cay czas ronie
zapotrzebowanie na energi, o 2% w zeszym roku, szczeglnie w szczycie
a jednoczenie brak inwestycji, sieci stare straty 7%, bloki podobnie, o
marnej
sprawnoci (max33%) gdy podobno gazowe osigaj 2* tyle.

Ale gaz kosztuje 3x tyle co wegiel ?

Co prawda patrze w cenniki i jakos mi nie wychodzi - cena podobna ?
Duzy hurt, bardzo duzy ..

Elektrownie gazowe na swiecie zrobily sie popularne, ale to ponoc z
jeszcze innych zalet - szybka budowa, szybki start - i mozliwosc pracy
szczytowej, a moze i dlatego, ze lokalne zloza wegla juz wykopane, a
gaz niedaleko brzegu ...

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/energetyka-efektywnosc-inwestycje,108,0,2406508.html

Teraz do tego smutnego obrazu przyszoci brakuje tylko elektrykw :(
nawet nie milion Morawieckiego, bo to mrzonka jak na razie,
ale tak ze 100 000 wystarczy eby rozwali nasz energetyk.

Za malo. Tyle to nawet nocnemu dolkowi nie straszne.

J.

164 Data: Maj 24 2018 08:54:10
Temat: Re: Braknie prądu:(
Autor: Janusz 

W dniu 2018-05-24 o00:51, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 May 2018 18:04:54 +0200, Janusz napisa(a):
Tego si naleao spodziewa, braknie energii w Polsce, cay czas ronie
zapotrzebowanie na energi, o 2% w zeszym roku, szczeglnie w szczycie
a jednoczenie brak inwestycji, sieci stare straty 7%, bloki podobnie, o
marnej
sprawnoci (max33%) gdy podobno gazowe osigaj 2* tyle.

Ale gaz kosztuje 3x tyle co wegiel ?
Ee chyba nie, zastanawia mnie e pal gaz w pochodniach zamiast go
magazynowa czy sprzedawa.


Co prawda patrze w cenniki i jakos mi nie wychodzi - cena podobna ?
Duzy hurt, bardzo duzy ..

Elektrownie gazowe na swiecie zrobily sie popularne, ale to ponoc z
jeszcze innych zalet - szybka budowa, szybki start - i mozliwosc pracy

I chyba prostsze w budowie, odpada kocio, podajniki, skadowiska wgla,
popiou, caa stacja przeadunkowa, jest tego troch.

szczytowej, a moze i dlatego, ze lokalne zloza wegla juz wykopane, a
gaz niedaleko brzegu ...
No i mona wgiel zagazowa pod ziemi, u nas nadal temat passe ale
chyba taka jest przyszo kopalni.


https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/energetyka-efektywnosc-inwestycje,108,0,2406508.html

Teraz do tego smutnego obrazu przyszoci brakuje tylko elektrykw :(
nawet nie milion Morawieckiego, bo to mrzonka jak na razie,
ale tak ze 100 000 wystarczy eby rozwali nasz energetyk.

Za malo. Tyle to nawet nocnemu dolkowi nie straszne.
No moe faktycznie nie doszacowaem, ale ronie oglne zuycie i to szybko wic
moe si okaza e ju za kilka lat zacznie brakowa w szczycie letnim i wcale
elektrykw do tego nie trzeba bdzie.


--
Pozdr
Janusz

Braknie prądu:(



Grupy dyskusyjne