Grupy dyskusyjne   »   Brawo dla Sony

Brawo dla Sony



1 Data: Listopad 02 2011 09:11:38
Temat: Brawo dla Sony
Autor: Zygmunt Dariusz 

Po Foto Plus Expo, odnioslem wrazenie, ze firma sony pokazala
najwiecej fajnych nowych "zabawek".
Bardzo duze zainteresowanie wzbudzaly nowe aparaty lustrzane i NEXy.
Nowa zapowiadana NEX siudemka  i obecna juz na rynku nowa piatka, to
wedlug mnie aparaty, ktore utoruja nowa droge dla przyszlego sprzetu
fotograficznego.
Nie znaczy, to ze przyszle aparaty musza tak wygladac ale z pewnoscia
beda inspiracja dla nowych konstrukcji i oby nie tylko amatorskich.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/



2 Data: Listopad 02 2011 18:02:58
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: CeZ__134 


Po Foto Plus Expo, odnioslem wrazenie, ze firma sony pokazala
najwiecej fajnych nowych "zabawek".

Dlatego Ty bawisz sie zabawkami, a my aparatami :)

CeZ__134

3 Data: Listopad 02 2011 11:30:16
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Nov 2, 1:02 pm, "CeZ__134"  wrote:

> Po Foto Plus Expo, odnioslem wrazenie, ze firma sony pokazala
> najwiecej fajnych nowych "zabawek".

Dlatego Ty bawisz sie zabawkami, a my aparatami :)

Dlatego wasze aparaty to jedne z najtanszych "zabawek" a moje
"zabawki", to jedne z najdrozszych aparatow.
Napisz gdzie byles, jak tego okreslenia, podanego przezemnie w
cudzyslowie urzywano na tej grupie i nie bylo wtedy nikogo tak
imbecylnie dowcipnego jak ty teraz aby na to zwrocic uwage?

"Polacy, to narod wspanialy, tylko ludzie kurwy".  J Pilsudski
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

4 Data: Listopad 03 2011 12:02:02
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: TomS 

Panowie, po co te nerwy...
Ja mysle, ze niedlugo lustrzanki zejda na drugi plan, co widac po sprzecie
typu Nex, Panasonic ma GF3, Olympus tez ma EPL3- bodajze.. mysle, ze za
kilka miesiecy, najpózniej za rok.. Bo po co zwykly klikacz jak ja, ma
kupowac bardzo duzy aparat, lepiej kupic cos malego o jakosci zdjec,
szybkosci dzialania itp. lustrzanki, a nawet powiedzialbym, ze jakosci
lepszej.. i tu jest wlasnie np. NEX...

Pozdrawiam!

5 Data: Listopad 03 2011 12:04:31
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: bofh@nano.pl 

On 03.11.2011 12:02, TomS wrote:

Panowie, po co te nerwy...
Ja mysle, ze niedlugo lustrzanki zejda na drugi plan, co widac po sprzecie
typu Nex, Panasonic ma GF3, Olympus tez ma EPL3- bodajze.. mysle, ze za
kilka miesiecy, najpózniej za rok.. Bo po co zwykly klikacz jak ja, ma
kupowac bardzo duzy aparat, lepiej kupic cos malego o jakosci zdjec,
szybkosci dzialania itp. lustrzanki, a nawet powiedzialbym, ze jakosci
lepszej.. i tu jest wlasnie np. NEX...


Nudzi Ci się i chcesz pobawić się we flamewars?

--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

6 Data: Listopad 03 2011 12:11:46
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-03 12:02, TomS pisze:

Panowie, po co te nerwy...
Ja mysle, ze niedlugo lustrzanki zejda na drugi plan, co widac po sprzecie
typu Nex, Panasonic ma GF3, Olympus tez ma EPL3- bodajze.. mysle, ze za
kilka miesiecy, najpózniej za rok..
>[...]

Pożyjemy-zobaczymy. Ja jednak obstawiam, ze trochę dłużej to potrwa. Lustrzanka ma w porównaniu z EVIL-em kupę wad i jedną zaletę - jakoć obrazu oglądanego w wizjerze. W wyniku postępu technologii wizjerów elektronicznych różnica się stopniowo zmniejsza, ale nadal jeszcze lustrzanki są pod tym względem lepsze. Kiedyś się okaże, ze różnica stanie się nieistotna i wtedy lustrzanki (na początku te 'entry level' a później i te z wyższych półek) pójdą do lamusa - ale chyba jeszcze nie w ciągu najbliższego roku.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

7 Data: Listopad 03 2011 12:18:24
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 03.11.2011 Marek Wyszomirski  napisał/a:

W dniu 2011-11-03 12:02, TomS pisze:

Panowie, po co te nerwy...
Ja mysle, ze niedlugo lustrzanki zejda na drugi plan, co widac po sprzecie
typu Nex, Panasonic ma GF3, Olympus tez ma EPL3- bodajze.. mysle, ze za
kilka miesiecy, najpózniej za rok..
>[...]

Pożyjemy-zobaczymy. Ja jednak obstawiam, ze trochę dłużej to potrwa.
Lustrzanka ma w porównaniu z EVIL-em kupę wad i jedną zaletę - jakość
obrazu oglądanego w wizjerze. W wyniku postępu technologii wizjerów
elektronicznych różnica się stopniowo zmniejsza, ale nadal jeszcze
lustrzanki są pod tym względem lepsze. Kiedyś się okaże, ze różnica
stanie się nieistotna i wtedy lustrzanki (na początku te 'entry level' a
później i te z wyższych półek) pójdą do lamusa - ale chyba jeszcze nie w
ciągu najbliższego roku.

Jakość obrazu oglądanego we wizjerze ma swoje wady i zalety. W lustrzance
obraz jest w praktyce nie przetworzony. Wyświetlony we wizjerze ma tą zaletę
że możemy dzieki np symulacji ekspozycji obejrzeć to jaki będzie efekt
końcowy w zadanych parametrach (ekspozycji, balansu bieli, może w przyszłości
nałożenia danych z pomiaru ttl lampy - raytracing ze źródeł lampy?) - to jest
niepodwarzalna zaleta evili czy podglądu liveview. Niestety lag przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji. Dla statycznych kadrów nie ma to
znaczenia, dla dynamicznych ma ogromne (widzisz w kadrze samochód, a jego już
tam nie ma), a czym gorsze światło tył dłużej trwa ten lag. Lustro z LV łączy
obie zalety - mamy wybór, w czystym evilku nie.
Stawiam na lustro :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

8 Data: Listopad 03 2011 14:07:11
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-11-03 13:18, Sergiusz Rozanski pisze:

niepodwarzalna zaleta evili czy podglądu liveview. Niestety lag przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji.

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym, >= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.
Wtedy klikając spust utrwalisz dokładnie ten obraz który jest aktualnie wyświetlony.
Ba, całą sekwencję - nie tylko to co było widać w evilu w tym momencie, ale też
od trochę przed, do trochę po. Jaka wygoda dla reporterów sportowych :)
Kwestia tylko wydajności, ale nie sądzę aby to był długo problem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

9 Data: Listopad 03 2011 13:17:18
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 03.11.2011 Jakub Witkowski  napisał/a:

W dniu 2011-11-03 13:18, Sergiusz Rozanski pisze:

niepodwarzalna zaleta evili czy podglądu liveview. Niestety lag przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji.

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym, >= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.
Wtedy klikając spust utrwalisz dokładnie ten obraz który jest aktualnie wyświetlony.
Ba, całą sekwencję - nie tylko to co było widać w evilu w tym momencie, ale też
od trochę przed, do trochę po. Jaka wygoda dla reporterów sportowych :)
Kwestia tylko wydajności, ale nie sądzę aby to był długo problem.

Kwestia baterii! A nie wydajności, chlapało by to niemiłosiernie prądu - kolejna
wada kadrowania wyświetlaczem - chociaż cięzko o tym mówić w porównaniu do gabarytów
i masy luster. Przy tych kg to można do evila z zapasam włożyć ogniw na pół doby
kadrowania. O zaletach fazowego AF nie wspominam, bo zapewne
pojawi się w evilach prędzej niż później, zapewne jako hybryda fazowy-zgrubny i
określający kierunek ostrzenia plus precyzyjny kontrastowy - byłby świetny.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

10 Data: Listopad 03 2011 14:30:13
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-11-03 14:17, Sergiusz Rozanski pisze:

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym,>= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.

Kwestia baterii! A nie wydajności, chlapało by to niemiłosiernie prądu

A bo ja wiem - przecież teraz przetwarza się dane z matrycy w trybie ciągłym,
tyle są one zaraz zapominane. Prosty bufor w pamięci nie musi być szczególnie
prądożerny. A jeszcze przy tym tempie rozwoju technologii jakie obserwujemy,
zdecydowanie nie napisał bym "nigdy" :)

Poza tym mógłby to być tryb tylko na specjalne okazje, tak jak teraz
zwykły seryjny, a widoczki można klepać i bez takich bajerów.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

11 Data: Listopad 03 2011 14:41:43
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: bofh@nano.pl 

On 03.11.2011 14:30, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-11-03 14:17, Sergiusz Rozanski pisze:

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym,>= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.

Kwestia baterii! A nie wydajności, chlapało by to niemiłosiernie prądu

A bo ja wiem - przecież teraz przetwarza się dane z matrycy w trybie
ciągłym,
tyle są one zaraz zapominane. Prosty bufor w pamięci nie musi być
szczególnie
prądożerny. A jeszcze przy tym tempie rozwoju technologii jakie
obserwujemy,
zdecydowanie nie napisał bym "nigdy" :)


Problem w samym wyświetlaczu. Musi być włączony w czasie kadrowania.
Przy kadrowaniu ciągłym, np polowanie na ptaszki ciągle masz prąd brany.
Jeszcze ciekawiej jest przy japońskich turystach, jedno zdjęcie co 2
minuty. Wyłączać czy nie wyłączać? Włączenie pobiera więcej prądu niż
praca stała, z drugiej strony nie wiesz za ile wizjer będzie potrzebny.


--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

12 Data: Listopad 04 2011 16:25:12
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-11-03 14:41,  pisze:

Problem w samym wyświetlaczu. Musi być włączony w czasie kadrowania.
Przy kadrowaniu ciągłym, np polowanie na ptaszki ciągle masz prąd brany.
Jeszcze ciekawiej jest przy japońskich turystach, jedno zdjęcie co 2
minuty. Wyłączać czy nie wyłączać? Włączenie pobiera więcej prądu niż
praca stała, z drugiej strony nie wiesz za ile wizjer będzie potrzebny.

Z tezą że "wyświetlacz żre" polemizować trudno, i tego nie robię.

Nie zgadzam się tylko z jednym zdaniem: "Niestety lag przetwornika [..] nie zostanie
nigdy zniwelowany do zera". Pokazuję, że owszem - może zostać, oraz ze pewne nowe
ficzery przy okazji mogą z tego wyniknąć.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

13 Data: Listopad 04 2011 23:34:10
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Dyjor 

Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-11-03 14:17, Sergiusz Rozanski pisze:

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor
rejestrujący RAW w trybie ciągłym,>= 10fps, o pojemności rzędu
sekundy.

Kwestia baterii! A nie wydajności, chlapało by to niemiłosiernie
prądu

A bo ja wiem - przecież teraz przetwarza się dane z matrycy w trybie
ciągłym

naprawdę? myślisz że do wyświetlania w trybie LV to procesor przetwarza obraz z przetwornika w pełnej rozdzielczości?

14 Data: Listopad 03 2011 14:45:00
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: bofh@nano.pl 

On 03.11.2011 14:17, Sergiusz Rozanski wrote:

Kwestia baterii! A nie wydajności, chlapało by to niemiłosiernie prądu - kolejna
wada kadrowania wyświetlaczem - chociaż cięzko o tym mówić w porównaniu do gabarytów
i masy luster. Przy tych kg to można do evila z zapasam włożyć ogniw na pół doby
kadrowania. O zaletach fazowego AF nie wspominam, bo zapewne

Ale wielkość lustrzanki nie wynika tylko z lustra. Lustrzanki mają sporo
więcej podzespołów i więcej przycisków. Na evilu nie dasz tylu tak
wygodnych pokręteł. A metalowy korpus waży swoje, z tym, że do
lustrzanek profi przykręcane są też obiektywy ważące po 2 kg i więcej.
Wyobrażasz sobie evila z taką rurą?


--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

15 Data: Listopad 03 2011 15:13:57
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: de Fresz 

On 2011-11-03 14:45:00 +0100,   said:

Ale wielkość lustrzanki nie wynika tylko z lustra.

No fakt, jeszcze pryzmat/zwierciadła. I miejsce na dużą baterię.


Lustrzanki mają sporo więcej podzespołów

Lustro, jego napęd, pryzmat lub zamiennik i co  jeszcze?


i więcej przycisków.

Jakoś te hektary przestrzeni trzeba zagospodarować ;-)


Na evilu nie dasz tylu tak wygodnych pokręteł.

Spokojnie się zmieszczą. Jak nie tak jak na lustrzance (sposób chwytu tu sporo zmienia), to inaczej, jak np. w S90/95/100 lub w ogóle jak i-cośtam w Samsungach. Jest wiele opcji.


A metalowy korpus waży swoje,

Magnez to jeden z najlżejszych metali, dużo wagi nabija pryzmat.


 z tym, że do
lustrzanek profi przykręcane są też obiektywy ważące po 2 kg i więcej.
Wyobrażasz sobie evila z taką rurą?

Ja - bez problemu.

--

Pozdrawiam
de Fresz

16 Data: Listopad 03 2011 16:49:28
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-03 14:45,  pisze:


Kwestia baterii! A nie wydajności, chlapało by to niemiłosiernie prądu - kolejna
wada kadrowania wyświetlaczem - chociaż cięzko o tym mówić w porównaniu do gabarytów
i masy luster. Przy tych kg to można do evila z zapasam włożyć ogniw na pół doby
kadrowania. O zaletach fazowego AF nie wspominam, bo zapewne

Ale wielkość lustrzanki nie wynika tylko z lustra. Lustrzanki mają sporo
więcej podzespołów i więcej przycisków. Na evilu nie dasz tylu tak
wygodnych pokręteł. A metalowy korpus waży swoje, z tym, że do
lustrzanek profi przykręcane są też obiektywy ważące po 2 kg i więcej.
Wyobrażasz sobie evila z taką rurą?


A dlaczego nie? EVIL to kwestia technologii a nie rozmiarów. Dzięki eliminacji lustra EVIL może być mniejszy od lustrzanki - ale 'może' to nie to samo co 'musi'. Podejrzewam, że w przyszłości wiele modeli rozbudowanych EVIL-ów będzie miało rozmiary porównywalne z obecnymi lustrzankami - ze względu na konieczność pomieszczenia na ich obudowach odpowiedniej liczby przycisków i pokręteł sterujących.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

17 Data: Listopad 09 2011 16:39:16
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 3 Nov 2011,  wrote:

Ale wielkość lustrzanki nie wynika tylko z lustra. Lustrzanki mają sporo
więcej podzespołów i więcej przycisków. Na evilu nie dasz tylu tak
wygodnych pokręteł.

  Ostrożnie.
  Hybrydy KM A2 i A200 miały więcej przycisków i więcej "wyprowadzonych"
na klawisze funkcji niż część ówczesnych lustrzanek, a wcale
nie należały do największych.

A metalowy korpus waży swoje, z tym, że do
lustrzanek profi przykręcane są też obiektywy ważące po 2 kg i więcej.
Wyobrażasz sobie evila z taką rurą?

  A dlaczego by nie, tak z ciekawości?

  Wyobrażasz sobie jakikolwiek aparat APS lub FF z którąś rurą:
http://fotoblogia.pl/2009/01/04/obiektywy-bez-kompleksow-czesc-i
http://fotoblogia.pl/2010/05/09/canon-12005-6-l-usm-piekna-bestia-video
http://fotoblogia.pl/2010/01/09/sprzedam-obiektyw-canon-5200mm-f14
....bo oni po prostu podpięli i już ;)

pzdr, Gotfryd

18 Data: Listopad 03 2011 16:43:57
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-03 14:07, Jakub Witkowski pisze:


niepodwarzalna zaleta evili czy podglądu liveview. Niestety lag
przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu
widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji.

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym, >= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.
Wtedy klikając spust utrwalisz dokładnie ten obraz który jest aktualnie
wyświetlony.
Ba, całą sekwencję - nie tylko to co było widać w evilu w tym momencie,
ale też
od trochę przed, do trochę po. Jaka wygoda dla reporterów sportowych :)
Kwestia tylko wydajności, ale nie sądzę aby to był długo problem.

Ale to już się robi - wprawdzie akurat nie w EVIL-u, ale z funkcji tej często korzystam przy fotografowaniu owadów w Fuji HS-10. Jest tam tryb, w którym po wciśnięciu spustu migawki do połowy aparat zapisuje zapisywać zdjęcia w buforze z szybkością 10 klatek/s. W ustawieniach aparatu decydujemy, których 7 zdjęć zostanie zapisanych na karcie po wciśnięciu spustu do końca - może to być np. 7 ostatnich zdjęć przed dociśnięciem spustu, albo kilka przed i kilka po. Na obecnym etapie technologii podgląd w wizjerze podczas korzystania z tej funkcji nie jest płynny - mam nawet wrażenie, że wizjer jest odświeżany rzadziej niż rejestrowane klatki, ale to pewnie w nowszych modelach ulegnie poprawieniu, a już i w obecnej formie funkcja ta w wielu sytuacjach jest bardzo użyteczna.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

19 Data: Listopad 04 2011 16:27:26
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-11-03 16:43, Marek Wyszomirski pisze:

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym, >= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.

Ale to już się robi - wprawdzie akurat nie w EVIL-u, ale z funkcji tej często korzystam przy fotografowaniu owadów w Fuji HS-10. Jest tam tryb, w którym po wciśnięciu spustu migawki do połowy aparat zapisuje zapisywać zdjęcia w buforze z szybkością 10 klatek/s. W ustawieniach aparatu decydujemy, których 7 zdjęć zostanie zapisanych na karcie po wciśnięciu spustu do końca - może to być np. 7 ostatnich zdjęć przed dociśnięciem spustu, albo kilka przed i kilka po. Na obecnym etapie technologii podgląd w wizjerze podczas korzystania z tej funkcji nie jest płynny - mam nawet wrażenie, że wizjer jest odświeżany rzadziej niż rejestrowane klatki, ale to pewnie w nowszych modelach ulegnie poprawieniu, a już i w obecnej formie funkcja ta w wielu sytuacjach jest bardzo użyteczna.

No patrz - a myślałem, że jestem taki kreatywny ;)

W RAW?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

20 Data: Listopad 04 2011 18:18:43
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-04 16:27, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2011-11-03 16:43, Marek Wyszomirski pisze:

Nie mówił bym "nigdy" - wystarczy zaimplementować bufor rejestrujący RAW
w trybie ciągłym, >= 10fps, o pojemności rzędu sekundy.

Ale to już się robi - wprawdzie akurat nie w EVIL-u, ale z funkcji tej
często korzystam przy fotografowaniu owadów w Fuji HS-10. Jest tam
tryb, w którym po wciśnięciu spustu migawki do połowy aparat zapisuje
zapisywać zdjęcia w buforze z szybkością 10 klatek/s. W ustawieniach
aparatu decydujemy, których 7 zdjęć zostanie zapisanych na karcie po
wciśnięciu spustu do końca - może to być np. 7 ostatnich zdjęć przed
dociśnięciem spustu, albo kilka przed i kilka po. Na obecnym etapie
technologii podgląd w wizjerze podczas korzystania z tej funkcji nie
jest płynny - mam nawet wrażenie, że wizjer jest odświeżany rzadziej
niż rejestrowane klatki, ale to pewnie w nowszych modelach ulegnie
poprawieniu, a już i w obecnej formie funkcja ta w wielu sytuacjach
jest bardzo użyteczna.

No patrz - a myślałem, że jestem taki kreatywny ;)

W RAW?


Też - chociaż z pewnymi ograniczeniami w stosunku do jpg. W przypadku RAW można zapisać do 6 zdjęć (przy jpg do 7) i z mniejszą prędkością - 3 lub 5 klatek/s (w przypadku jpg 3, 5, 7 lub 10kl./s).

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

21 Data: Listopad 04 2011 20:31:57
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: dominik 

On 2011-11-04 18:18, Marek Wyszomirski wrote:

Też - chociaż z pewnymi ograniczeniami w stosunku do jpg. W przypadku RAW
można zapisać do 6 zdjęć (przy jpg do 7) i z mniejszą prędkością - 3 lub 5
klatek/s (w przypadku jpg 3, 5, 7 lub 10kl./s).

Dla przypomnienia topowe casio potrafią zapisać ostatnie 60 rawówi i z
ostatniej sekundy. Tam trzyma się spust i po odciśnięciu ostatnie zdjęcia
lądują na karcie. Można to też spowolnić lub rozsunąć w czasie, zapis trwa
z tego co pamiętam ok. minutę.


--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

22 Data: Listopad 06 2011 18:01:07
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Karolik 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości

No patrz - a myślałem, że jestem taki kreatywny ;)
Olympus E-100RS tak coś ma z 10lat, od 5ciu u mnie  strychowiec.
"Pre-Capture mode allows capturing one to five images before the shutter is
fully depressed, eliminating shutter lag completely"

23 Data: Listopad 06 2011 18:59:31
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-06 18:01, Karolik pisze:

No patrz - a myÂślaÂłem, Âże jestem taki kreatywny ;)
Olympus E-100RS tak coÂś ma z 10lat, od 5ciu u mnie  strychowiec.
"Pre-Capture mode allows capturing one to five images before the shutter is
fully depressed, eliminating shutter lag completely"

Z tymi buforami w ogóle wyczyniano czasem ciekawe rzeczy. Np. Nikon Coolpix 995 miał tryb w którym można było po wciśnięciu spustu wykonać do 10 zdjęć, które aparat zapisywał do bufora, sam wybierał najostrzejsze i tylko to jedno zapisywał na karcie. Przy długich czasach z ręki całkiem nieźle to działało.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

24 Data: Listopad 03 2011 16:33:03
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-03 13:18, Sergiusz Rozanski pisze:


Panowie, po co te nerwy...
Ja mysle, ze niedlugo lustrzanki zejda na drugi plan, co widac po sprzecie
typu Nex, Panasonic ma GF3, Olympus tez ma EPL3- bodajze.. mysle, ze za
kilka miesiecy, najpózniej za rok..
[...]

Pożyjemy-zobaczymy. Ja jednak obstawiam, ze trochę dłużej to potrwa.
Lustrzanka ma w porównaniu z EVIL-em kupę wad i jedną zaletę - jakość
obrazu oglądanego w wizjerze. W wyniku postępu technologii wizjerów
elektronicznych różnica się stopniowo zmniejsza, ale nadal jeszcze
lustrzanki są pod tym względem lepsze. Kiedyś się okaże, ze różnica
stanie się nieistotna i wtedy lustrzanki (na początku te 'entry level' a
później i te z wyższych półek) pójdą do lamusa - ale chyba jeszcze nie w
ciągu najbliższego roku.

Jakość obrazu oglądanego we wizjerze ma swoje wady i zalety. W lustrzance
obraz jest w praktyce nie przetworzony. Wyświetlony we wizjerze ma tą zaletę
że możemy dzieki np symulacji ekspozycji obejrzeć to jaki będzie efekt
końcowy w zadanych parametrach (ekspozycji, balansu bieli, może w przyszłości
nałożenia danych z pomiaru ttl lampy - raytracing ze źródeł lampy?) - to jest
niepodwarzalna zaleta evili czy podglądu liveview. Niestety lag przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji. Dla statycznych kadrów nie ma to
znaczenia, dla dynamicznych ma ogromne (widzisz w kadrze samochód, a jego już
tam nie ma), a czym gorsze światło tył dłużej trwa ten lag. Lustro z LV łączy
obie zalety - mamy wybór, w czystym evilku nie.
Stawiam na lustro :)


Obecnie jeszcze lustro - ale do czasu. To, co piszesz o lagu jest prawdą, ale zapewniam Cię, ze tęgie głowy pracują nad zmniejszeniem tego lagu i będzie on coraz mniejszy. EVIL z kolei jest pozbawiony innego lagu - migawka może zacząć się otwierać natychmiast po wciśnięciu spustu - w lustrzance trzeba poczekać, aż uniesie się lustro. I niestety tego lagu z kolei w lustrzance nie da sie wyeliminować - a więc można sie spodziewać, że kiedyś po odpowiednim udoskonaleniu technologii pod względem lagu będzie remis, albo i przewaga EVIL-a. Unoszenie lustra w lustrzance powoduje też drgania, których w EVIL-u jest znacznie mniej (tam rusza się tylko migawka) - a wiec tu punkt dla EVIL-a. Kolejny punkt to prostsza konstrukcja mechaniczna (a co za tym idzie niższe koszty produkcji) i brak konieczności rezerwowania przestrzeni za obiektywem na unoszenie lustra - a więc mniejsze rozmiary aparatu i łatwiejsze konstruowanie obiektywów (szczególnie szerokokątnych). Również odchylany pod dowolnym kątem wizjer którego realizacja jest w lustrzance zagadnieniem dość karkołomnym w przypadku EVIL-a daje się zrealizować stosunkowo łatwo. Z kolei lustrzance trzeba jeszcze obecnie przyznać punkt za lepszą rozdzielczość obrazu w wizjerze - tu technologia EVF musi jeszcze trochę dojrzeć aby dogonić lustrzanki. Kolejna przewaga lustrzanki to brak poboru mocy przez wizjer - ale wydaje mi się, że w dobie współczesnych, nasyconych elektroniką aparatów ich zapotrzebowanie na energię jest i tak na tyle duże, że konieczność zasilania wizjera podczas kadrowania nie będzie powodowała znaczącego skrócenia czasu między ładowaniami akumulatora.
Jak widać przewagi lustrzanki to skutek niedoskonałej jeszcze technologii EVF i z czasem będą malały - i obstawiam, ze może raczej jeszcze nie za rok, ale prawdopodobnie w ciągu kilku lat nastąpi stopniowy odwrót od lustrzanek.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

25 Data: Listopad 04 2011 21:49:58
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-03 13:18, Sergiusz Rozanski pisze:

Niestety lag przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji. Dla statycznych kadrów nie ma to
znaczenia, dla dynamicznych ma ogromne (widzisz w kadrze samochód, a jego już
tam nie ma), a czym gorsze światło tył dłużej trwa ten lag.

No to masz stare info, w epl1 z dołączonym wizjerem ten lag jest praktycznie niezauważalny.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/amerykańscy naukowcy odkryli, że większość ludzi jest głupia/

26 Data: Listopad 05 2011 15:43:09
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 04.11.2011 Janko Muzykant  napisał/a:

W dniu 2011-11-03 13:18, Sergiusz Rozanski pisze:

Niestety lag przetwornika i
ww emulacji nie zostanie nigdy zniwelowany do zera - na wyświetlaczu widzimy
opóźnienie zwiazane z procesem rejestracji. Dla statycznych kadrów nie ma to
znaczenia, dla dynamicznych ma ogromne (widzisz w kadrze samochód, a jego już
tam nie ma), a czym gorsze światło tył dłużej trwa ten lag.

No to masz stare info, w epl1 z dołÄ…czonym wizjerem ten lag jest
praktycznie niezauważalny.

Ale nadal jest większy od zera - czyli od normalnej drogi optycznej światła przez
lustro-matówkę-pryzmat-wizjer. Obraz musi zostać przetworzony.

27 Data: Listopad 05 2011 16:54:55
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-05 16:43, Sergiusz Rozanski pisze:

No to masz stare info, w epl1 z dołÄ…czonym wizjerem ten lag jest
praktycznie niezauważalny.

Ale nadal jest większy od zera - czyli od normalnej drogi optycznej światła przez
lustro-matówkę-pryzmat-wizjer. Obraz musi zostać przetworzony.

Tak, wiem że większoć ludzi boli sama świadomoć...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/boję się wejć do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam terrorysta.../

28 Data: Listopad 05 2011 18:54:43
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: JA 

On 2011-11-05 15:43:09 +0000, Sergiusz Rozanski  said:

Ale nadal jest większy od zera - czyli od normalnej drogi optycznej światła przez
lustro-matówkę-pryzmat-wizjer. Obraz musi zostać przetworzony.

No więc wyobraź sobie, od Twojej decyzji upływa większy od zera czas do momentu naciśnięcia spustu migawki.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

29 Data: Listopad 05 2011 20:12:14
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-05 18:54, JA pisze:


Ale nadal jest większy od zera - czyli od normalnej drogi optycznej
światła przez
lustro-matówkę-pryzmat-wizjer. Obraz musi zostać przetworzony.

No więc wyobraź sobie, od Twojej decyzji upływa większy od zera czas do
momentu naciśnięcia spustu migawki.

Poza tym istotny jest czas od momentu podjęcia decyzji o wciśnięciu spustu a otwarciem migawki. W przypadku lustrzanki dochodzi w tym czasie dodatkowe opóźnienie - między wciśnięciem spustu a otwarciem migawki trzeba jeszcze unieść lustro.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

30 Data: Listopad 06 2011 15:58:28
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 05.11.2011 JA <marb67> napisał/a:

On 2011-11-05 15:43:09 +0000, Sergiusz Rozanski
 said:

Ale nadal jest większy od zera - czyli od normalnej drogi optycznej
światła przez
lustro-matówkę-pryzmat-wizjer. Obraz musi zostać przetworzony.

No więc wyobraź sobie, od Twojej decyzji upływa większy od zera czas do
momentu naciśnięcia spustu migawki.

Wiem, ale to MI przeszkadza podczas kadrowania - szczególnie gdy masz nawyk
obserwowania świata jednym okiem, a kadrowania drugim.

31 Data: Listopad 06 2011 17:11:05
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: JA 

On 2011-11-06 15:58:28 +0000, Sergiusz Rozanski  said:

Wiem, ale to MI przeszkadza podczas kadrowania - szczególnie gdy masz nawyk
obserwowania świata jednym okiem, a kadrowania drugim.

Z UW lub T także?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

32 Data: Listopad 06 2011 16:45:06
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 06.11.2011 JA <marb67> napisał/a:

On 2011-11-06 15:58:28 +0000, Sergiusz Rozanski
 said:

Wiem, ale to MI przeszkadza podczas kadrowania - szczególnie gdy masz nawyk
obserwowania świata jednym okiem, a kadrowania drugim.

Z UW lub T także?

Nie, z podstawą głównie robię (35,50), ale na T jak chcę wyjąć detal z tłumu to też
nie zaprzestaję obserwować świata. Może poza końcowym zamknięciem kompozycji
gdzie 'żywe' oko już przeszkadza.

33 Data: Listopad 06 2011 17:24:26
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-06 16:58, Sergiusz Rozanski pisze:

Wiem, ale to MI przeszkadza podczas kadrowania - szczególnie gdy masz nawyk
obserwowania świata jednym okiem, a kadrowania drugim.

Więc raz jeszcze napiszę: w epl1 z dołÄ…czonym wizjerem ten lag jest praktycznie niezauważalny. Także przy patrzeniu jednym okiem przed wizjer, drugim na żywo.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zegar, który stoi, przynajmniej jest dokładny dwa razy dziennie/

34 Data: Listopad 06 2011 16:41:28
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 06.11.2011 Janko Muzykant  napisał/a:

W dniu 2011-11-06 16:58, Sergiusz Rozanski pisze:
Wiem, ale to MI przeszkadza podczas kadrowania - szczególnie gdy masz nawyk
obserwowania świata jednym okiem, a kadrowania drugim.

Więc raz jeszcze napiszę: w epl1 z dołÄ…czonym wizjerem ten lag jest
praktycznie niezauważalny. Także przy patrzeniu jednym okiem przed
wizjer, drugim na żywo.

Wiesz u mnie na LV (5mk2) też jest praktycznie niezauważalny, a wkurza - co poradzę?

35 Data: Listopad 06 2011 18:52:22
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-11-06 17:24, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-11-06 16:58, Sergiusz Rozanski pisze:
Wiem, ale to MI przeszkadza podczas kadrowania - szczególnie gdy masz
nawyk
obserwowania świata jednym okiem, a kadrowania drugim.

Więc raz jeszcze napiszę: w epl1 z dołÄ…czonym wizjerem ten lag jest
praktycznie niezauważalny. Także przy patrzeniu jednym okiem przed
wizjer, drugim na żywo.

A jak to jest w półmroku? Wtedy teoretycznie lag powinien rosnąć - czy w EPL1 nadal wtedy nie widać?


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

36 Data: Listopad 06 2011 19:14:40
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-06 18:52, Marek Wyszomirski pisze:

A jak to jest w półmroku? Wtedy teoretycznie lag powinien rosnąć - czy w
EPL1 nadal wtedy nie widać?

Nie ma żadnej różnicy w opóźnieniu natomiast spada jakoć obrazu. Przy podglądzie matryca pracuje w trybie ograniczonej dynamiki (stąd spadek jakości w ciemnościach wyższy niż przy naświetleniu właściwym) oraz niskiej rozdzielczości (podczas powiększenia wraca do rozdzielczości natywnej, oczywiście tylko dla fragmentu powiększonego, nadal z maksymalną szybkością).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/w życiu zdarza się, że od ucznia ważniejszy jest dzienniczek ucznia/

37 Data: Listopad 07 2011 09:27:34
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: bofh@nano.pl 

On 06.11.2011 19:14, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-11-06 18:52, Marek Wyszomirski pisze:
A jak to jest w półmroku? Wtedy teoretycznie lag powinien rosnąć - czy w
EPL1 nadal wtedy nie widać?

Nie ma żadnej różnicy w opóźnieniu natomiast spada jakoć obrazu. Przy
podglądzie matryca pracuje w trybie ograniczonej dynamiki (stąd spadek
jakości w ciemnościach wyższy niż przy naświetleniu właściwym) oraz
niskiej rozdzielczości (podczas powiększenia wraca do rozdzielczości
natywnej, oczywiście tylko dla fragmentu powiększonego, nadal z
maksymalną szybkością).


No a co z rozpiętością tonalną w wizjerze? Jest ograniczona i to mocno,
raz już przcięta przez matrycę, dwa przez wizjer. Kolory też zwalone
przez przetwarzanie. Gadka, że dzięki temu widzimy co będzie na zdjęciu
mnie nie przekonuje, bo nie widzimy co będzie pod odpaleniu lamp. A
mając RZECZYWISTY obraz możemy ocenić co nam da lampa. Ocenianie drugim
okiem jest nic nie warte, bo możemy mieć założone filtry. Więc, żeby
taki wizjer miał sens musiałby mieć: rozdzielczoć ok. 3Mpix, opóźnienie
1/50 sekundy, rozpiętoć 16EV i jeszcze pozwalać na pracę przez 2 dni na
jednej baterii. O ile rozdzielczoć i opóźnienie zaczynają się robić
sensowne, to pozostałe dwa parametry to jednak z 5 lat spokojnie poczekają.

--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

38 Data: Listopad 07 2011 10:50:01
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-07 09:27,  pisze:

No a co z rozpiętością tonalną w wizjerze? Jest ograniczona i to mocno,
raz już przcięta przez matrycę, dwa przez wizjer. Kolory też zwalone
przez przetwarzanie. Gadka, że dzięki temu widzimy co będzie na zdjęciu
mnie nie przekonuje, bo nie widzimy co będzie pod odpaleniu lamp. A
mając RZECZYWISTY obraz możemy ocenić co nam da lampa. Ocenianie drugim
okiem jest nic nie warte, bo możemy mieć założone filtry. Więc, żeby
taki wizjer miał sens musiałby mieć: rozdzielczoć ok. 3Mpix, opóźnienie
1/50 sekundy, rozpiętoć 16EV i jeszcze pozwalać na pracę przez 2 dni na
jednej baterii. O ile rozdzielczoć i opóźnienie zaczynają się robić
sensowne, to pozostałe dwa parametry to jednak z 5 lat spokojnie poczekają.

Po pierwsze dynamika ograniczona rozdzielczością i odstępem od zakłóceń, a nie rozpiętością (tę można ustawić, mamy kontrast, jasnoć, nasycenie, przesunięcie barw XY, wb itd).

Po drugie zwyczajny wizjer także nie daje poglądu tego, co będzie po odpaleniu lamp, co dowodzi, że najzwyczajniej się czepiasz wymyślając argumenty z pupy. Mało tego, obraz w evilu jest znacznie sensowniejszy, bo jaśniejszy niż w klasycznym wizjerze przy świetle pilotów lamp. Do tego z możliwością regulacji odcienia barw, co może mieć znaczenie przy symulacji barw palników (który różni się o 2,5kK, a przy niskim świetle pilotów jeszcze mocniej) i szybką lupą przy weryfikacji płaszczyzny ostrzenia, co w studio bywa przydatne.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/chłód chudł, chód wlókł ciała spocone po mieście, znudzone... środa, południe/

39 Data: Listopad 07 2011 17:30:11
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: JA 

On 2011-11-07 08:27:34 +0000,   said:

No a co z rozpiętością tonalną w wizjerze? Jest ograniczona i to mocno,
raz już przcięta przez matrycę, dwa przez wizjer. Kolory też zwalone
przez przetwarzanie. Gadka, że dzięki temu widzimy co będzie na zdjęciu
mnie nie przekonuje, bo nie widzimy co będzie pod odpaleniu lamp. A
mając RZECZYWISTY obraz możemy ocenić co nam da lampa. Ocenianie drugim
okiem jest nic nie warte, bo możemy mieć założone filtry. Więc, żeby
taki wizjer miał sens musiałby mieć: rozdzielczość ok. 3Mpix, opóźnienie
1/50 sekundy, rozpiętość 16EV i jeszcze pozwalać na pracę przez 2 dni na
jednej baterii. O ile rozdzielczość i opóźnienie zaczynają się robić
sensowne, to pozostałe dwa parametry to jednak z 5 lat spokojnie poczekają.

Zgadywanka.
Co będzie jak w tym tekście wymienimy słowo wizjer, na aparat?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

40 Data: Listopad 07 2011 19:05:54
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Mariusz [mr.] 


 wrote:

No a co z rozpiętością tonalną w wizjerze? Jest ograniczona i to
mocno, raz już przcięta przez matrycę, dwa przez wizjer. Kolory też
zwalone przez przetwarzanie. Gadka, że dzięki temu widzimy co będzie
na zdjęciu mnie nie przekonuje, bo nie widzimy co będzie pod odpaleniu
lamp. A mając RZECZYWISTY obraz możemy ocenić co nam da lampa.
Ocenianie drugim okiem jest nic nie warte, bo możemy mieć założone
filtry. Więc, żeby taki wizjer miał sens musiałby mieć: rozdzielczość
ok. 3Mpix, opóźnienie 1/50 sekundy, rozpiętość 16EV i jeszcze pozwalać
na pracę przez 2 dni na jednej baterii. O ile rozdzielczość i
opóźnienie zaczynają się robić sensowne, to pozostałe dwa parametry
to jednak z 5 lat spokojnie poczekają.


    Też myślę, że fotografia cyfrowa się nie przyjmie i nikt tego nie kupi...

    ;-)


[mr.]






    PS.: Ech, taki GH1 z matrycą małoobrazkową...  B-)

41 Data: Listopad 07 2011 19:38:35
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-07 19:05, Mariusz [mr.] pisze:

PS.: Ech, taki GH1 z matrycą małoobrazkową... B-)

I nieostre rogi, ciągła walka o złapanie w go planów... :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/pozostawienie gustów bez kontroli prowadzi do degradacji społeczeństwa/

42 Data: Listopad 07 2011 19:54:23
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: JA 

On 2011-11-07 18:38:35 +0000, Janko Muzykant  said:

I nieostre rogi,
A niby z jakiej okazji?

ciągła walka o złapanie w go planów... :)
Ja bym wolał GH1 z matrycą 6x7 cm.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

43 Data: Listopad 07 2011 20:04:11
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Mariusz [mr.] 


"JA"  wrote:

I nieostre rogi,
A niby z jakiej okazji?

    Telecentryczność? Leica coś kombinowała z matrycą o zmiennym kącie fotocel, a i tak nie wyszło to najlepiej.



ciągła walka o złapanie w go planów... :)
Ja bym wolał GH1 z matrycą 6x7 cm.

    Ba!  ;-)


[mr.]

44 Data: Listopad 07 2011 21:49:34
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-11-07 19:54, JA pisze:

I nieostre rogi,
A niby z jakiej okazji?

Uproszczeń związanych z oczekiwanym (małym) rozmiarem.
Powiedzmy sobie szczerze, w epoce analoga prawie każdy obiektyw wyraźnie gorzej rysował w rogach. Dziś to wyraźnie często jest niewyraźne.

ciągła walka o złapanie w go planów... :)
Ja bym wolał GH1 z matrycą 6x7 cm.

Fuj! :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jedynie skromność ogranicza mój geniusz/

45 Data: Listopad 07 2011 22:07:33
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

ciągła walka o złapanie w go planów... :)
Ja bym wolał GH1 z matrycą 6x7 cm.

Fuj! :)


    Fakt. :)

    To ja już lepiej wezmę tego GH1 z FF w systemie, w którym 1/3
sprzedawanych stałek to obiektywy T/S. I będzie kreatywna zabawa...  ;)


[mr.]

46 Data: Listopad 07 2011 22:43:34
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-11-07 21:49, Janko Muzykant pisze:

Ja bym wolał GH1 z matrycą 6x7 cm.

Fuj! :)


Bzzzt. Error. Fuj takich też nie robi. ;P


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

47 Data: Listopad 07 2011 20:01:28
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

PS.: Ech, taki GH1 z matrycą małoobrazkową... B-)

I nieostre rogi, ciągła walka o złapanie w go planów... :)


    "Soft w aparacie wszystko mi to naprawi..."  ;-)



    A co to, obiektyw przyspawany?  :)   I przysłona?

    Między 4/3 a FF jest równe 2EV różnicy dla tej samej GO. Czyli
odpowiednikiem "topowego" zooma u4/3 z 2.8 będzie ciemny (i "lekki") 5.6
(+ zapas jakości obrazu wynikający z dużej matrycy). A w razie potrzeby
zawsze można do niego przypiąć jasną stałkę (którą w razie czego zawsze
można przecież przymknąć).

    Ale jak się nie doczekam FF, to w końcu nie obrażę się na APS-C
z obrotowym ekranem - dla mnie to główna zaleta, którą daje brak lustra - a nie żadne tam (pseudo) "małe rozmiary", w które z takim uporem idzie np. Sony (głównie kosztem wygody długotrwałego chwytu).


Mariusz   [mr.]

48 Data: Listopad 09 2011 16:46:39
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 5 Nov 2011, Sergiusz Rozanski wrote:

Dnia 04.11.2011 Janko Muzykant  napisał/a:

No to masz stare info, w epl1 z dołączonym wizjerem ten lag jest
praktycznie niezauważalny.

Ale nadal jest większy od zera - czyli od normalnej drogi optycznej światła przez
lustro-matówkę-pryzmat-wizjer. Obraz musi zostać przetworzony.

  W kwestii formalnej - od czasu dowodu że światło nie zasuwa z prędkością
nieskończoną, a zbliżoną do 0,3Gm/s, musisz przyznać że tam też jest
lag.
  Kwestia skali inaczej mówiąc :>
  Jakie opóźnienie będzie dostrzegalne:
- dla niewyćwiczonych użyszkodników
- dla wysokokwalifikowanych ekspertów od lagów w postaci (nie żartuję)
  graczy komputerowych?

pzdr, Gotfryd

49 Data: Listopad 03 2011 07:36:55
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: Zygmunt Dariusz 


"TomS"  wrote in message

Panowie, po co te nerwy...
Ja mysle, ze niedlugo lustrzanki zejda na drugi plan, co widac po sprzecie typu Nex, Panasonic ma GF3, Olympus tez ma EPL3- bodajze.. mysle, ze za kilka miesiecy, najpózniej za rok.. Bo po co zwykly klikacz jak ja, ma kupowac bardzo duzy aparat, lepiej kupic cos malego o jakosci zdjec, szybkosci dzialania itp. lustrzanki, a nawet powiedzialbym, ze jakosci lepszej.. i tu jest wlasnie np. NEX...

Uwazam podobnie jak ty.
Jestem zwolennikiem nowosci.
Wlasnie NEX 7  zrobil na mnie dobre wrazenie.
Aparaty cyfrowe na sile zostaly skonstruowane i dopasowane wygladem do tradycyjnych aparatow analogowych.
Jesli chodzi o fotografie zawodowa, to aparaty cyfrowe nie musza byc male, lekkie i tanie ale powinny posiadac znacznie lepsze mozliwosci niz aparaty amatorskie.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

50 Data: Listopad 08 2011 11:44:58
Temat: Re: Brawo dla Sony
Autor: TomS 

Jesli chodzi o fotografie zawodowa, to aparaty cyfrowe nie musza byc male,
lekkie i tanie ale powinny posiadac znacznie lepsze mozliwosci niz aparaty
amatorskie.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/


Równiez zgadzam sie z powyzszym..
Ja jestem zwyklym klikaczem okazjonalnym ;) nie Profi.
Zalezy mi oczywiscie na jakosci zdjec, szybkosci dzialania itp ale tez
sprzet musi byc maly, nie chce wychodzac na spacer brac calego 15kg plecaka
:)
Robie zdjecia dla przyjemnosci, a nie z koniecznosci, czy dla zarobku.
Biore aparat na weekendowy wyjazd, impreze, na spacer itd.
Po prostu strzelam (bynajmniej nie jak snajper), a pózniej patrze co wyszlo.
Czasem wychodzi :)
A im aparat bedzie lepszy tym zdjecia beda efektywniejsze.

Pozdrawiam!

Brawo dla Sony



Grupy dyskusyjne