Temat malych aut za bardzo male pieniadze pojawia sie rzadziej, niz temat
duzych.
No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?
Dla ulatwienia przyjmijmy, ze maks. budzet to 5 tys,, roczniki 1990-1995,
paliwo b+LPG lub diesel. Ma malo palic i dac rade pokonywac 5-7 tys. km na
rok. Dynamika niewazna, moc niewazna, wyposazenie niewazne.

Moje typy to:
Toyota Corolla (E9/E10)
Toyota Starlet
Nissan Sunny
Citroen AX i Saxo
Corsa B 1.7 D

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Temat malych aut za bardzo male pieniadze pojawia sie rzadziej, niz temat
duzych.
No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?
Dla ulatwienia przyjmijmy, ze maks. budzet to 5 tys,, roczniki 1990-1995,
paliwo b+LPG lub diesel. Ma malo palic i dac rade pokonywac 5-7 tys. km na
rok. Dynamika niewazna, moc niewazna, wyposazenie niewazne.

Moje typy to:
Toyota Corolla (E9/E10)
Toyota Starlet
Nissan Sunny
Citroen AX i Saxo
Corsa B 1.7 D

Jesli mogą być nowsze to lanos 1,5 lub 1,6 z gazem. za 5 kzł w lanosach można przebierać, poza tym mało podatne na rdzę. Ewentualnie polo/ibiza 1,9 SDI (choć nie wiem, czy da radę za 5000 zł zakupić). Twoje typy poza tymi Citroenami to pewnie w większości już ruda zjada. :)

Dnia Wed, 12 Oct 2011 10:39:16 +0200, Vlad The Ripper napisał(a):

Twoje typy poza tymi
Citroenami to pewnie w większości już ruda zjada. :)

E, Toyoty sie niezle trzymaja. Nissany chyba gorzej.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 12 Oct 2011 10:39:16 +0200, Vlad The Ripper napisał(a):

Twoje typy poza tymi
Citroenami to pewnie w większości już ruda zjada. :)

E, Toyoty sie niezle trzymaja. Nissany chyba gorzej.

Corolla E11 tak, ale o E9/E10, czy startlecie, o których kolega wspominał raczej nie da się tego powiedzieć

W dniu 2011-10-12 02:14, Maciek pisze:

Temat malych aut za bardzo male pieniadze pojawia sie rzadziej, niz temat
duzych.
No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?
Dla ulatwienia przyjmijmy, ze maks. budzet to 5 tys,, roczniki 1990-1995,
paliwo b+LPG lub diesel. Ma malo palic i dac rade pokonywac 5-7 tys. km na
rok. Dynamika niewazna, moc niewazna, wyposazenie niewazne.

Ciezko popatrzec pare watkow wczesniej?

Dnia Wed, 12 Oct 2011 10:42:39 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):
 

Ciezko popatrzec pare watkow wczesniej?

A bylo cos? Nie kojarze.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Maciek nabazgrał(a):

No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?

Nissan Micra, niezniszczale auto

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Nissan Micra, niezniszczale auto

też popieram nissan Micra..
znam rocznik 1998 - jest zeroawaryjne i do tego nie rudzieje.
pozdr.
gr

W dniu 2011-10-12 02:14, Maciek pisze:

Temat malych aut za bardzo male pieniadze pojawia sie rzadziej, niz temat
duzych.
No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?
Dla ulatwienia przyjmijmy, ze maks. budzet to 5 tys,, roczniki 1990-1995,
paliwo b+LPG lub diesel. Ma malo palic i dac rade pokonywac 5-7 tys. km na
rok. Dynamika niewazna, moc niewazna, wyposazenie niewazne.

Moje typy to:
Toyota Corolla (E9/E10)
Toyota Starlet
Nissan Sunny
Citroen AX i Saxo
Corsa B 1.7 D

Matiz, Lanos. Proste jak nie wiem co.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2011-10-12 16:25, Lewis pisze:

W dniu 2011-10-12 02:14, Maciek pisze:

Temat malych aut za bardzo male pieniadze pojawia sie rzadziej, niz temat
duzych.
No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?
Dla ulatwienia przyjmijmy, ze maks. budzet to 5 tys,, roczniki 1990-1995,
paliwo b+LPG lub diesel. Ma malo palic i dac rade pokonywac 5-7 tys.
km na
rok. Dynamika niewazna, moc niewazna, wyposazenie niewazne.

Moje typy to:
Toyota Corolla (E9/E10)
Toyota Starlet
Nissan Sunny
Citroen AX i Saxo
Corsa B 1.7 D

Matiz, Lanos. Proste jak nie wiem co.

Jeszcze Golf MK2 ale to trochę rocznikowo się nie łapie. Ale też prosty i bezawaryjny.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Matiz, Lanos. Proste jak nie wiem co.

Otóż to, kup za 4000. Za 1000 zrobisz mu niemały remont
i można jeszcze śmigać...

Pzdr
Paweł

Dnia Wed, 12 Oct 2011 21:04:42 +0200, pavellz napisał(a):

Otóż to, kup za 4000. Za 1000 zrobisz mu niemały remont
i można jeszcze śmigać...

Z Lanosami jest ten problem, ze sa malo ekonomiczne. To nie jest wada
dyskwalifikujaca, ale 1.5 ma 86 koni i zre 12-13 litrow LPG/10 l benzyny,
a 1.6 ma 105 koni i zre wszystkiego o litr-dwa wiecej.

Oprocz tego sa - za przeproszeniem - brzydkie jak kupa. Ale to tez nie jest
wada dyskwalifikujaca :)


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-10-13 23:06, Maciek pisze:

Dnia Wed, 12 Oct 2011 21:04:42 +0200, pavellz napisał(a):

Otóż to, kup za 4000. Za 1000 zrobisz mu niemały remont
i można jeszcze śmigać...

Z Lanosami jest ten problem, ze sa malo ekonomiczne. To nie jest wada
dyskwalifikujaca, ale 1.5 ma 86 koni i zre 12-13 litrow LPG/10 l benzyny,
a 1.6 ma 105 koni i zre wszystkiego o litr-dwa wiecej.

Owszem mało to to jak na swoje możliwości nie pali ale jak się włoży gaz jakoś można przełknąć, małe silniki nigdy nie były ekonomiczne, w żadnym aucie. ;P

Oprocz tego sa - za przeproszeniem - brzydkie jak kupa. Ale to tez nie jest
wada dyskwalifikujaca :)

Oj tam, są brzydsze auta ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Hello Maciek,

Thursday, October 13, 2011, 11:06:14 PM, you wrote:

Otóż to, kup za 4000. Za 1000 zrobisz mu niemały remont
i można jeszcze śmigać...

Z Lanosami jest ten problem, ze sa malo ekonomiczne. To nie jest wada
dyskwalifikujaca, ale 1.5 ma 86 koni i zre 12-13 litrow LPG/10 l benzyny,
a 1.6 ma 105 koni

106

i zre wszystkiego o litr-dwa wiecej.

Bzdura.

Oprocz tego sa - za przeproszeniem - brzydkie jak kupa.

Ale które? Sedan czy hatchback? Jakiś czas po Lanosie powstała jedna z
wersji BMW 3 - bardzo podobna do Lanosa Sedana...

Ale to tez nie jest wada dyskwalifikujaca :)

To tylko kwestia gustu.



--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Fri, 14 Oct 2011 00:17:36 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

i zre wszystkiego o litr-dwa wiecej.

Bzdura.

Dane z relacji znajomych, ktorzy jezdzili Lanosami po kilka lat.

To tylko kwestia gustu.

I tylko wlasny gust liczy sie przy ocenie samochodu od strony estetycznej.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Hello Maciek,

Friday, October 14, 2011, 9:43:40 AM, you wrote:

Z Lanosami jest ten problem, ze sa malo ekonomiczne. To nie jest wada
dyskwalifikujaca, ale 1.5 ma 86 koni i zre 12-13 litrow LPG/10 l benzyny,
a 1.6 ma 105 koni

106

i zre wszystkiego o litr-dwa wiecej.
Bzdura.

Dane z relacji znajomych, ktorzy jezdzili Lanosami po kilka lat.

Jeżdżę 1.6 16V Lanosem 12 lat, przejechałem nim prawie 250kkm i wiem,
ile może zużyć. Trzeba naprawdę się b ardzo starać, żeby doprowadzić
do 10l NoPb/100km - to jest mocno dynamiczna jazda w mieście lub jazda
powyżej ograniczenia na autostradzie. Osiągnięcie 12+l NoPb/100 km to
albo testy na lotnisku albo jazda na granicy możliwości (180+) na
autostradzie. Sprawdzone.

Jest też druga strona medalu - jazda ekonomiczna - przejazd
Bieszczady-Mazury ścianą wschodnią - głównie drogami wojewódzkimi z
mikroskopijnym ruchem i prawie zgodnie z przepisami - 6.4l/100km czy
też przejazd Głubczyce-Wiedeń-Opole (równo 700km), w tym kawałki
autostrad na 49l NoPb (Tankowanie pod korek w Głubczycech i potem tak
samo w Opolu po powrocie) - daje to 7l/100km.

To tylko kwestia gustu.

I tylko wlasny gust liczy sie przy ocenie samochodu od strony estetycznej.

Dokładnie. Mi hatchbacki się bardzo nie podobały na przykład a znałem
parę osób, które były tym zdziwione.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Fri, 14 Oct 2011 10:45:13 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jeżdżę 1.6 16V Lanosem 12 lat, przejechałem nim prawie 250kkm i wiem,
ile może zużyć. Trzeba naprawdę się b ardzo starać, żeby doprowadzić
do 10l NoPb/100km

Licho wie. Takie dostalem informacje. Co do zuzycia LPG, to jestem pewiem
scislosci, bo testowalem osobiscie.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Hello Maciek,

Friday, October 14, 2011, 11:29:17 AM, you wrote:

Jeżdżę 1.6 16V Lanosem 12 lat, przejechałem nim prawie 250kkm i wiem,
ile może zużyć. Trzeba naprawdę się b ardzo starać, żeby doprowadzić
do 10l NoPb/100km

Licho wie. Takie dostalem informacje. Co do zuzycia LPG, to jestem pewiem
scislosci, bo testowalem osobiscie.

O LPG się nie będę wypowiadał, bo nie miałem, nie mam i raczej mieć
nie będę. Zużycie LPG zależy od tylu przypadkowych danych, że nie ma
co się tym zajmować.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Fri, 14 Oct 2011 11:39:49 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

O LPG się nie będę wypowiadał, bo nie miałem, nie mam i raczej mieć
nie będę. Zużycie LPG zależy od tylu przypadkowych danych, że nie ma
co się tym zajmować.

Od typu i wyregulowania instalacji i (w bardzo malym stopniu) od jakosci
gazu. Kilka lat jezdzilem wylacznie na gazie i innych czynnikow nie
zauwazylem.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Otóż to, kup za 4000. Za 1000 zrobisz mu niemały remont
i można jeszcze śmigać...

Z Lanosami jest ten problem, ze sa malo ekonomiczne. To nie jest wada
dyskwalifikujaca, ale 1.5 ma 86 koni i zre 12-13 litrow LPG/10 l benzyny,
a 1.6 ma 105 koni i zre wszystkiego o litr-dwa wiecej.

Lanos 1,5 8v, którego czasami używam pali jakieś 8,5l/100km benzyny 95 w cyklu mieszanym z lekką przewagą miasta (Warszawa i zachodnie jej okolice) a do 7l benzyny na 100 w trasie. Nie jest to mało, ale nie aż tyle ile piszesz. Myslę, że powinieneś swojego wyregulować lub naprawić

Oprocz tego sa - za przeproszeniem - brzydkie jak kupa. Ale to tez nie jest
wada dyskwalifikujaca :)

Najpiekniejszy nie jest, ale w sumie całkiem normalnie wygląda, jest wiele brzydszych aut.

W dniu 2011-10-12 02:14, Maciek pisze:

No wiec ja zadam pytanie: jaki niewielki samochod jest bardzo prosty w
budowie i niezawodny, prosty jak cep i niedrogi w zakupie?
Dla ulatwienia przyjmijmy, ze maks. budzet to 5 tys,, roczniki 1990-1995,
paliwo b+LPG lub diesel.

No to ja przywalę z grubej rury: Fiat 126p :-) Oferowany egzemplarz
spełnia większość warunków: mały, prosty, bezawaryjny (pewnie ze względu
na mały przebieg: niecałe 30 tys.), rocznik niestety nowszy niż
poszukiwany, za to budżet przekroczyłeś ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Dnia Thu, 13 Oct 2011 14:55:49 +0200, Maciek napisał(a):

No to ja przywalę z grubej rury: Fiat 126p :-) Oferowany egzemplarz
spełnia większość warunków: mały, prosty, bezawaryjny (pewnie ze względu
na mały przebieg: niecałe 30 tys.), rocznik niestety nowszy niż
poszukiwany, za to budżet przekroczyłeś ;-)

Mowimy o samochodach, a nie zmutowanych odkurzaczach!
Jak bede mial ochote na sporty ekstremalne, to ozenie pile spalinowa z
deskorolka :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-10-13 18:33, Maciek pisze:

Mowimy o samochodach, a nie zmutowanych odkurzaczach!
Jak bede mial ochote na sporty ekstremalne, to ozenie pile spalinowa z
deskorolka :)

Nie bluźnij! Można nim było przewieźć pralkę, lodówkę, materiały
budowlane itp. Ludzie tym jeździli na wczasy nad morze, czy do innej
Bułgarii. Sam pamiętam wycieczkę do Wisły w zimę stulecia - przejazd
przez słabo odśnieżoną zaporę, całoroczne opony, tylny napęd, metrowe
zaspy ... i dał radę :-D

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2011-10-13 20:03, Maciek pisze:

W dniu 2011-10-13 18:33, Maciek pisze:

Mowimy o samochodach, a nie zmutowanych odkurzaczach!
Jak bede mial ochote na sporty ekstremalne, to ozenie pile spalinowa z
deskorolka :)

Nie bluźnij! Można nim było przewieźÄ‡ pralkę, lodówkę, materiały
budowlane itp. Ludzie tym jeździli na wczasy nad morze, czy do innej
Bułgarii. Sam pamiętam wycieczkę do Wisły w zimę stulecia - przejazd
przez słabo odśnieżoną zaporę, całoroczne opony, tylny napęd, metrowe
zaspy ... i dał radę :-D

Rozmawiasz sam ze sobą? :D


Żartuje oczywiście ;)
Ale dziwnie to na pierwszy rzut oka wygląda ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2011-10-13 20:12, Lewis pisze:

Rozmawiasz sam ze sobą? :D
Żartuje oczywiście ;)
Ale dziwnie to na pierwszy rzut oka wygląda ;)

Se trzeba adresy mailowe porównywać :-P

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2011-10-13 20:16, Maciek pisze:

W dniu 2011-10-13 20:12, Lewis pisze:

Rozmawiasz sam ze sobą? :D
Żartuje oczywiście ;)
Ale dziwnie to na pierwszy rzut oka wygląda ;)

Se trzeba adresy mailowe porównywać :-P

Wystarczy sygnaturka ale jak widzę w moim programie pocztowym tą samą nazwę nadawcy posta i spieranie się użytkowników o tej samej nazwie pierwsze wrażenie jest mylne :)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Dnia Thu, 13 Oct 2011 20:03:31 +0200, Maciek napisał(a):

Nie bluźnij! Można nim było przewieźć pralkę, lodówkę, materiały
budowlane itp.

Mozna bylo nawet wegiel, i to luzem. Bylem swiadkiem :)

Co nie zmienia faktu, ze dzisiaj kaszel nie nadaje sie na samochod
uzytkowy... Jedno auto prosto z PRL juz mam i wystarczy.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio