Grupy dyskusyjne   »   CBR 1000rr - wrazenia czesc II

CBR 1000rr - wrazenia czesc II



1 Data: Pa?dziernik 22 2008 12:01:45
Temat: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Wieslaw 

Witam,


Nie bede sie zbyt rozpisywal, bo jestem w pracy. Powiem tak
wczoraj wieczoram pojedzilem na cbr z kolezanka, ktora juz od 4 miesieczy
jedzi ze mna na zzr. Kiedy na pierwszej prostej odrecilem manetke gazu
i przyspieszylem od 30 do 90 to wrazenia z przyspieszenie, ryk silnika tak
na nia zadzialaly, ze sie dziewczyna poplakala sie z wrazania. Nie chodzi
o jakies zapierdalanie, ale ogolnie wiatr, przspieszenie i ten rewelacyjny
ryczacy dzwiek z tlumikow. A ja noc coz nie wyspalem sie  tej nocy. Po prostu
nie chcialo mie sie schodzic z motocykla. Moto odstawilem na parking o drugiej
w nocy. Nawet z pasazerem jedzi mi sie nim poreczniej niz na zzr samemu. Dziwie
sie sam sobie dlaczego bylem taki negatywnie nastawiony do sportow. Jedze na
nim dwa dni, a juz czuje sie bezpieczniej niz na zzr po 3 latach. Lekosc, moc,
hamulce (rozpoczynajac hamowanie jak na zzr zatrzymuje sie 15 metrow wczesniej
przed swiatlami). I po co byly mi jakies kompromisy moto sprtowo-turystczny.
Trzeba bylo od razu wybrac sporta.



Wieslaw 



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Pa?dziernik 22 2008 12:29:22
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Wieslaw" . Jedze na
 nim dwa dni, a juz czuje sie bezpieczniej niz na zzr po 3 latach. Lekosc,
moc, hamulce

Tylko kolego uwazaj zeby Cie ten entuzjazm nie powiozl gdzies zwlaszcza ze
liscie, jesien, chlod i takie tam pierdoly nie sprzyjaja smiganiu na
sportach.
Powaznie pisze.
Fajne moto tylko szkoda ze hąda

--
   Tytus

3 Data: Pa?dziernik 22 2008 12:41:39
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: lesor 

Tytus z Fabryki wrote:


Fajne moto tylko szkoda ze hąda

No. Nie psuje sie, nudne jakies.
:)
--
pozdrawiam, lesor
dalem sie sprowokowac
CB1300 Misiek
Złoty Felkowski Braincap'07, Srebrny Bobrowy Dyplom'08

4 Data: Pa?dziernik 22 2008 13:24:48
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: grzech 

I po co byly mi jakies kompromisy moto sprtowo-turystczny.
Trzeba bylo od razu wybrac sporta.

To się zapakuj i na tydzień z plecaczkiem pojedź sobie tylko 500km:)))
Przemyślisz sprawę wyboru.


Grzech
vl800

5 Data: Pa?dziernik 22 2008 15:34:14
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Spider A.J. 


"grzech"  wrote

To się zapakuj i na tydzień z plecaczkiem pojedź sobie tylko 500km:)))

500 km w tydzien??? Chyba na wrotkach?

vl800

:-) aha

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2

6 Data: Pa?dziernik 23 2008 09:22:13
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor:

Użytkownik "Spider A.J." wrotki:

To się zapakuj i na tydzień z plecaczkiem pojedź sobie tylko 500km:)))

500 km w tydzien??? Chyba na wrotkach?

***Wrotki nie maja atestu do jazdy powyzej 200 :-)

--
pozdrawiam!
gizmo / hayabusa

7 Data: Pa?dziernik 22 2008 17:03:45
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: WIADRO 

chwilowa podnieta, nieuwaga i kropelusia zrobi z ciebie tatusia, i masz
przesrane na całe życie
a tutaj jeszcze srasz na życie innym..

podniecasz się przyspieszaniem, a co z hamowaniem? juz nie jest tak fajnie,
bo nie wisisz jak szympans na gałęzi tylko musisz  wykazać się siłą
tricepsów pleców (bo z plecakiem) i wyczucia? popodniecajmy się jak to już
wyczaiłeś moment graniczny przyczepnosci, na przynajmniej jednej
nawierzchni...a moze czujesz juz linie miejsca teoretycznego zatrzymania
przy danej prędkości i warunków? a potem dziduj, jeśli masz gdzie.

wczoraj jeżdżąc chwile po mieście  , wyprzedził mnie kolejny debil co ledwo
wsiadł na nowo zarejestrowanej. maszynie na 3 pasmówce na przejściu na
pieszych , gdzie zwalniałem by w bezpiecznej odległości gościówa mogła sobie
przejść, to ten jeszcze przyspieszył na lewym pasie pare cm. od niej, pięści
same składają się do wystrzału... ogólnie to zawodnik pokazał wcześniej pare
ciekawych figur..

--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

8 Data: Pa?dziernik 22 2008 17:48:05
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Wieslaw 

chwilowa podnieta, nieuwaga i kropelusia zrobi z ciebie tatusia, i masz
przesrane na całe życie
a tutaj jeszcze srasz na życie innym..

podniecasz się przyspieszaniem, a co z hamowaniem? juz nie jest tak fajnie,


Wcale ze nie. Pisalem przeciez ze cbr fajnie hamuje. To tez jest nie bez
znaczenia.


bo nie wisisz jak szympans na gałęzi tylko musisz  wykazać się siłą
tricepsów pleców (bo z plecakiem) i wyczucia?

Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opiera sie
na moich plecach tylo rekoma na baku.


popodniecajmy się jak to już
wyczaiłeś moment graniczny przyczepnosci, na przynajmniej jednej
nawierzchni...a moze czujesz juz linie miejsca teoretycznego zatrzymania
przy danej prędkości i warunków? a potem dziduj, jeśli masz gdzie.

O kurcze widze ze hamowanie hajabusa to jak podejscie do londowania na Marsie.

wczoraj jeżdżąc chwile po mieście  , wyprzedził mnie kolejny debil co ledwo
wsiadł na nowo zarejestrowanej. maszynie na 3 pasmówce na przejściu na
pieszych , gdzie zwalniałem by w bezpiecznej odległości gościówa mogła sobie
przejść, to ten jeszcze przyspieszył na lewym pasie pare cm. od niej, pięści
same składają się do wystrzału... ogólnie to zawodnik pokazał wcześniej pare
ciekawych figur..

Ale jaki to ma zwiazek ze mna?

Wieslaw


--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Pa?dziernik 22 2008 21:50:22
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: WIADRO 


Użytkownik "Wieslaw"  napisał w wiadomości


Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opiera sie
na moich plecach tylo rekoma na baku.

cały czas? a weź zahamuj jak nie będzie na to gotowa, poczujesz słodki
ciężar

O kurcze widze ze hamowanie hajabusa to jak podejscie do londowania na
Marsie.

gdyby na marsie były wkurwine agresywnie zielone ludziki to było by
podobnie, ale że nie ma to tu się gorzej hamuje :)

Ale jaki to ma zwiazek ze mna?
podnieta, to nie to samo co radość z jazdy

10 Data: Pa?dziernik 23 2008 02:42:47
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Ruda_Zaba 

On 22 Paź, 17:48, "Wieslaw"  wrote:

> bo nie wisisz jak szympans na gałęzi tylko musisz  wykazać się siłą
> tricepsów pleców (bo z plecakiem) i wyczucia?
Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opiera sie
na moich plecach tylo rekoma na baku.

pieprzysz, albo nie umiesz hamowac.

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki

11 Data: Pa?dziernik 23 2008 14:01:24
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: de Fresz 

On 2008-10-23 11:42:47 +0200, Ruda_Zaba  said:

Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opiera s
ie
na moich plecach tylo rekoma na baku.

pieprzysz, albo nie umiesz hamowac.


A moze Ty nie umiesz sie dobrze trzymac? ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

12 Data: Pa?dziernik 23 2008 06:48:55
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Ruda_Zaba 

On 23 Paź, 14:01, de Fresz  wrote:

On 2008-10-23 11:42:47 +0200, Ruda_Zaba  said:
>> Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opiera s
> ie
>> na moich plecach tylo rekoma na baku.
> pieprzysz, albo nie umiesz hamowac.
A moze Ty nie umiesz sie dobrze trzymac? ;-)

chcesz przetestowac? ;)
Sprawa jest prosta - przy mocnym hamowaniu niezaleznie od trzymaniasie
zawsze plecak zsunie sie na kierowce.
Owszem - mozna temu przeciwdzialac, zeby nie znalezc sie u kierownika
na karku nagle ;) ale napewno nie sluza do tego rece oparte o bak :>

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki

13 Data: Pa?dziernik 23 2008 17:21:25
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: de Fresz 

On 2008-10-23 15:48:55 +0200, Ruda_Zaba  said:

Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opier
a s
ie
na moich plecach tylo rekoma na baku.
pieprzysz, albo nie umiesz hamowac.
A moze Ty nie umiesz sie dobrze trzymac? ;-)

chcesz przetestowac? ;)

Jak sie nie boisz... ;-)
(ja sie boje jezdzic jako plecak, z tylu wsiadam tylko jak naprawde musze - niezzaleznie kto jest kierownikiem).


Sprawa jest prosta - przy mocnym hamowaniu niezaleznie od trzymaniasie
zawsze plecak zsunie sie na kierowce.

Z moich obserwacji - zalezy od motocykla, m.in. dlugosci siedzenia, profilu spadku tegoz, rozmieszczenia raczkow do czymania, wysokosci baku, dlugosci lap plecaka i cos jeszcze by sie znalazlo. IMHO nie da sie poiwedziec, ze "zawsze musi" albo "nigdy nie bedzie".


Owszem - mozna temu przeciwdzialac, zeby nie znalezc sie u kierownika
na karku nagle ;) ale napewno nie sluza do tego rece oparte o bak :>

Na motocyklach gdzie bak jest dosc wysoki, a kanapa krotka (ergo tam, gdzie jest to mozliwe), jest to zalecana technika. Robia nawet specjalne raczki przykrecane do wlewu, zeby plecak mogl sie wygodniej trzymac.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

14 Data: Pa?dziernik 23 2008 13:34:25
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Ruda_Zaba 

On 23 Paź, 17:21, de Fresz  wrote:

On 2008-10-23 15:48:55 +0200, Ruda_Zaba  said:
> chcesz przetestowac? ;)

Jak sie nie boisz... ;-)
(ja sie boje jezdzic jako plecak, z tylu wsiadam tylko jak naprawde
musze - niezzaleznie kto jest kierownikiem).

Ja sie strasznie boje. Kierowac tez sie boje.  Jak przestanie sie bac
to przestanie jezdzic. ;)
Plecakowac lubie. Z dobrym kierowca to sama przyjemnosc i bylo - nie -
bylo troche nauki zawsze :>

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki

15 Data: Pa?dziernik 23 2008 18:26:45
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Kefir 

Elou!
Ruda_Zaba wrote:

On 23 Paź, 14:01, de Fresz  wrote:
On 2008-10-23 11:42:47 +0200, Ruda_Zaba  said:
Po co sila? Ja nie szympans.  W czasie hamowania plecaczek nie opiera s
ie
na moich plecach tylo rekoma na baku.
pieprzysz, albo nie umiesz hamowac.
A moze Ty nie umiesz sie dobrze trzymac? ;-)

Sprawa jest prosta - przy mocnym hamowaniu niezaleznie od trzymaniasie
zawsze plecak zsunie sie na kierowce.
Owszem - mozna temu przeciwdzialac, zeby nie znalezc sie u kierownika
na karku nagle ;) ale napewno nie sluza do tego rece oparte o bak :>

Nie zgodze sie. Icomipanizrobi? Sebastian ma racje, choc nie tyczy to kazdej moturki.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

16 Data: Pa?dziernik 23 2008 13:20:19
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Ruda_Zaba 

On 23 Paź, 18:26, Kefir  wrote:

> Sprawa jest prosta - przy mocnym hamowaniu niezaleznie od trzymaniasie
> zawsze plecak zsunie sie na kierowce.
> Owszem - mozna temu przeciwdzialac, zeby nie znalezc sie u kierownika
> na karku nagle ;) ale napewno nie sluza do tego rece oparte o bak :>

Nie zgodze sie. Icomipanizrobi? Sebastian ma racje, choc nie tyczy to
kazdej moturki.

Wlasciwie to dopowiedz kieruje do Was obydwoch ;)
  I na przykladzie.
Sevenka na ten przyklad faktycznie - swietnie oparcie dla rak na baku
i.... niewielka chec do wykatapultowywania plecaka przy mocniejszym
hamowaniu. Jasne. Jednak nadal same podparcie rak na baku nie zawsze
sie sprawdza. Uwiezcie mi . Na sevence tez ;)

drugi przyklad - kawa z750 podparcie dla rak... hm no tak jakies
jest ... jednak przy hamowaniu mocniejszym lapki w rekawicach zjezdaja
juz sobie dalej.

trzeci przyklad - frezarka - tu o podpieraniu mozna zapomniec ;)

to tak dla porownania podobnych pojemnosci.

z raczkami nie jedzilam. fakt. Choc nie powiem, pomysl wyglada
zacnie... trzeba tylko wygodnie ulozyc kierowce, coby bylo jak spac :P

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki

17 Data: Pa?dziernik 24 2008 09:41:39
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Watson 

Ruda_Zaba wrote:

z raczkami nie jedzilam. fakt. Choc nie powiem, pomysl wyglada
zacnie... trzeba tylko wygodnie ulozyc kierowce, coby bylo jak spac :P

Laska na Ry1łan, gixach plecakowałaś?
Tam nie ma z tyłu trzymaczy.

Za to tyłeczek jest pieknie wyeksponowany.

--
FJR 1300
Wyscigowa licencja A
Złoty Felkowski Braincap '06

18 Data: Pa?dziernik 24 2008 14:08:17
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Piotr Rezmer 

Watson pisze:

Tam nie ma z tyłu trzymaczy.
de Fresz pisal o:
raczki przykrecane do wlewu, zeby plecak mogl sie wygodniej trzymac.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

19 Data: Pa?dziernik 24 2008 07:22:57
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Ruda_Zaba 

On 24 Paź, 09:41, "Watson"  wrote:

Ruda_Zaba wrote:
> z raczkami nie jedzilam. fakt. Choc nie powiem, pomysl wyglada
> zacnie... trzeba tylko wygodnie ulozyc kierowce, coby bylo jak spac :P
Laska na Ry1łan, gixach plecakowałaś?
Tam nie ma z tyłu trzymaczy.

Po pierwsze primo, to ja wcale nie powiem kto mi objecal przeleciec
mnie Ry1lan i dlaczego tego nie zrobi, a po drugie to pisalam raczej o
raczkach na baku ;)

Za to tyłeczek jest pieknie wyeksponowany.
A jak koofra niewygodnie...

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki

20 Data: Pa?dziernik 22 2008 17:54:03
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Wieslaw 

chwilowa podnieta, nieuwaga i kropelusia zrobi z ciebie tatusia, i masz
przesrane na całe życie
a tutaj jeszcze srasz na życie innym..

Chlopie jak ty sie przejmujesz postami na pr.rec.moto ( czytaj pierdolami) to
cale twoje zycie musi byc przesrane.

Wieslaw

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

21 Data: Pa?dziernik 22 2008 17:59:36
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: FanTomas 




Nie bede sie zbyt rozpisywal, bo jestem w pracy. Powiem tak
wczoraj wieczoram pojedzilem na cbr z kolezanka, ktora juz od 4 miesieczy
jedzi ze mna na zzr. Kiedy na pierwszej prostej odrecilem manetke gazu
i przyspieszylem od 30 do 90 to wrazenia z przyspieszenie, ryk silnika tak
na nia zadzialaly, ze sie dziewczyna poplakala sie z wrazania. Nie chodzi
o jakies zapierdalanie, ale ogolnie wiatr, przspieszenie i ten rewelacyjny
ryczacy dzwiek z tlumikow. A ja noc coz nie wyspalem sie  tej nocy. Po
prostu
nie chcialo mie sie schodzic z motocykla. Moto odstawilem na parking o
drugiej
w nocy. Nawet z pasazerem jedzi mi sie nim poreczniej niz na zzr samemu.
Dziwie
sie sam sobie dlaczego bylem taki negatywnie nastawiony do sportow. Jedze
na
nim dwa dni, a juz czuje sie bezpieczniej niz na zzr po 3 latach. Lekosc,
moc,
hamulce (rozpoczynajac hamowanie jak na zzr zatrzymuje sie 15 metrow
wczesniej
przed swiatlami). I po co byly mi jakies kompromisy moto
sprtowo-turystczny.
Trzeba bylo od razu wybrac sporta.


jak swoim sportem podjedziesz pod bankomat to kasku nie zapomnij bo potem
musisz wygrażać na  forum aby go odzyskac.
ps. i nie zapomnij kupic marchewki

22 Data: Pa?dziernik 22 2008 18:45:36
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: KJ Siła Słów 

Wieslaw pisze:

sie dziewczyna poplakala sie z wrazania. Nie chodzi
o jakies zapierdalanie, ale ogolnie wiatr, przspieszenie i ten rewelacyjny ryczacy dzwiek z tlumikow. A ja noc coz nie wyspalem sie  tej nocy.

Do tego momentu wszystko jak powinno byc.

Po prostu nie chcialo mie sie schodzic z motocykla.

Tam dziewczyna cala mokra, a Ty na moto jezdzisz ?

Ech...

KJ

23 Data: Pa?dziernik 22 2008 19:47:20
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: FRIDGE 

Ale podniety walisz.
Po jeździe to chyba masz zmazy nocne ???

Na tym CBR 1000 RR to ty chyba na PS2 w TURIST TROPHY sobie jeździsz.

24 Data: Pa?dziernik 23 2008 08:15:22
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Don Pedro 

Wieslaw pisze:
(...)

przed swiatlami). I po co byly mi jakies kompromisy moto sprtowo-turystczny. Trzeba bylo od razu wybrac sporta.


Pewnie wrócisz do tematu jak zrobisz pierwszą dłuższą traskę w dwie osoby z bagażami. Ale fakt, ZZR do RR ma się jak picie w Szczawnicy do szczania w piwnicy.

A, kasku nie zapomnij.

pozdr
DP
TL-S

25 Data: Pa?dziernik 23 2008 10:21:11
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Hinek 


Użytkownik "Wieslaw"  napisał


Nie bede sie zbyt rozpisywal, bo jestem w pracy.


Sklamales...
Zaloz sobie gdzies bloga. Niekoniecznie tu.
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

26 Data: Pa?dziernik 23 2008 03:58:38
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor:

On 22 Paź, 12:01, "Wieslaw"  wrote:

Witam,

Nie bede sie zbyt rozpisywal, bo jestem w pracy. Powiem tak
wczoraj wieczoram pojedzilem na cbr z kolezanka, ktora juz od 4 miesieczy
jedzi ze mna na zzr. Kiedy na pierwszej prostej odrecilem manetke gazu
i przyspieszylem od 30 do 90 to wrazenia z przyspieszenie, ryk silnika tak
na nia zadzialaly, ze sie dziewczyna poplakala sie z wrazania. Nie chodzi
o jakies zapierdalanie, ale ogolnie wiatr, przspieszenie i ten rewelacyjny
ryczacy dzwiek z tlumikow.
/ciach/

Tak się zastanawiam - ile ty masz tych tłumików w 1000rr? :)

27 Data: Pa?dziernik 23 2008 17:13:00
Temat: Re: CBR 1000rr - wrazenia czesc II
Autor: Mat S 


Użytkownik "Wieslaw"  napisał w wiadomości

wrazenia z przyspieszenie, ryk silnika tak
na nia zadzialaly, ze sie dziewczyna poplakala sie z wrazania.

A ja noc coz nie wyspalem sie  tej nocy.

Już zaczynało być ciekawie....

Po prostu
nie chcialo mie sie schodzic z motocykla.

Łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee tam... Liczyłem na jakiś offtop ;-)

MS

CBR 1000rr - wrazenia czesc II



Grupy dyskusyjne