Grupy dyskusyjne   »   CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje

CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje



1 Data: Marzec 18 2009 18:59:12
Temat: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: widoczek 

Stoję nad przepaścią w głupim miejscu bo próbowałem na popych po regenaracji
pompy paliwa.
.... i górka się skończyła.

Myśle że pompka paliwa jest w porządku... po regenaracji szybko mi padł
akumulator więc próbowałem z górki na "2" zapalić ....i? niestety nawet nic
nie zobaczył (nie próbował zapalić,,, nie odpalił choć na chwile).

Teraz już nie wiem co się stało.. może "na popych" się nie udało bo
akumulator był już rozładowany ??

Dlaczego regenerowałem pompkę ? ( wyczyszczona i membrana zmieniona)
ponieważ nie chciał zapalić bezwczesniejszego podpompowania pedałem gazu
paliwa.

Jak się rozgrzał to było ok...  i co ja mam dalej robić ? :(




--
Internetowe Radio Widoczek
******
http://www.radio.widoczek.nets.pl
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Poezja Śpiewana i Piosenka Turystyczna
Zapraszamy..... >>>



2 Data: Marzec 22 2009 10:45:14
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Maciek 

widoczek pisze:

Dlaczego regenerowałem pompkę ? ( wyczyszczona i membrana zmieniona)
ponieważ nie chciał zapalić bezwczesniejszego podpompowania pedałem gazu
paliwa.
Pedał gazu ma imho taki wpływ na pompkę jak nie przymierzając
zeszłoroczny śnieg, więc regeneracja w tym przypadku raczej sensu nie
miała. Do sprawdzenia jest gaźnik, a na pompce to można sobie co
najwyżej ciśnienie zmierzyć, czy daje dobre.

--
Pozdrawiam
Maciek

3 Data: Marzec 24 2009 10:58:09
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: widoczek 


widoczek pisze:
Dlaczego regenerowałem pompkę ? ( wyczyszczona i membrana zmieniona)
ponieważ nie chciał zapalić bezwczesniejszego podpompowania pedałem gazu
paliwa.
Pedał gazu ma imho taki wpływ na pompkę jak nie przymierzając
zeszłoroczny śnieg, więc regeneracja w tym przypadku raczej sensu nie
miała. Do sprawdzenia jest gaźnik, a na pompce to można sobie co
najwyżej ciśnienie zmierzyć, czy daje dobre.

--
Pozdrawiam
Maciek

Panie Maćku, zrobiłem tę pompke i zapalił i byłem w Przemyślu nawet (140km
we dwie strony).

Myślałem ze jest już ok i że to kategorycznie pompka. ale stał 5 dni a w
śrdoku tych dni byłem go odpalić chwile i działał !.

wczoraj jednak znów to samo... wymieniłem przewody i świece ( może 1,5 roku
mają) ..

ale tak patrze na filter paliwa.... tam paliwo dosłownie nakapuje ! - ktoś
mi mówił że być może filtr w przewodach zbiornika paliwa zatkany może być -
i pompa ma problemy...

noo trudno powiedzieć... jak zapale go "zimnego" to bardzo nierówno
pracuje.. wczoraj sobie pomyśłałem że chyba na 1 świecy.. dlatego
powypmieniałem przewody ( i tak trzebabyło) ale nie jestem tego auta pewny,
dzysze wyczysciłem.. to normnalny weberowski silnik żadna komputeryzacja.

I tak się głowi człowiek. może potrzeba sie zaopatrzyć w korek do baku na
kluczyk? a nuż ktoś wody doleje a ja potem auto całe wymieniam.

.... może szyb nie będe wymieniał z tego powodu :)

pozdr
Łukasz

4 Data: Marzec 24 2009 15:32:26
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "widoczek"  napisał w wiadomości

Panie Maćku, zrobiłem tę pompke i zapalił i byłem w Przemyślu nawet (140km
we dwie strony).

Myślałem ze jest już ok i że to kategorycznie pompka. ale stał 5 dni a w
śrdoku tych dni byłem go odpalić chwile i działał !.

wczoraj jednak znów to samo... wymieniłem przewody i świece ( może 1,5
roku mają) ..

ale tak patrze na filter paliwa.... tam paliwo dosłownie nakapuje ! - ktoś
mi mówił że być może filtr w przewodach zbiornika paliwa zatkany może
być - i pompa ma problemy...

nie masz paliwa w filtrze?
miałem go tamo, gdy mechanik pomylił przewody podciśnień.
Auto ciezko zapalało, słabo chodził, palił 16l/100km i ogólnie padaka.
Do filtra tak właśnie kapało słabo. Sprawdz układ tych przewodów z ksiażką,
oraz wymień te popękane na nowy, u mnie jak ręką odjął.
W normalnym układzie filtr powinien byc w połowie zalany.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145

5 Data: Marzec 28 2009 17:23:33
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Maciek 

widoczek pisze:

ale tak patrze na filter paliwa.... tam paliwo dosłownie nakapuje ! - ktoś
mi mówił że być może filtr w przewodach zbiornika paliwa zatkany może być -
i pompa ma problemy...
Sprawdzenie tego jest bardzo proste: ściągamy wężyk za pompką, wstawiamy
tam butelkę i kręcimy rozrusznikiem. Jeśli paliwo solidnie leci i
filterek się napełnia (zakładam, że nie jest przytkany), to wina jest po
stronie gaźnika. Jeśli nie leci, to winna pompka, albo zatkane coś od
strony baku.

noo trudno powiedzieć... jak zapale go "zimnego" to bardzo nierówno
pracuje.. wczoraj sobie pomyśłałem że chyba na 1 świecy.. dlatego
powypmieniałem przewody ( i tak trzebabyło) ale nie jestem tego auta pewny,
dzysze wyczysciłem.. to normnalny weberowski silnik żadna komputeryzacja.
A ssanie w tym gaźniku działa? Pływak odcina dopływ paliwa na
odpowiednim poziomie?

--
Pozdrawiam
Maciek

6 Data: Marzec 30 2009 22:30:44
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: widoczek 

ale tak patrze na filter paliwa.... tam paliwo dosłownie nakapuje ! -
ktoś
mi mówił że być może filtr w przewodach zbiornika paliwa zatkany może
być -
i pompa ma problemy...
Sprawdzenie tego jest bardzo proste: ściągamy wężyk za pompką, wstawiamy
tam butelkę i kręcimy rozrusznikiem. Jeśli paliwo solidnie leci i
filterek się napełnia (zakładam, że nie jest przytkany), to wina jest po
stronie gaźnika. Jeśli nie leci, to winna pompka, albo zatkane coś od
strony baku.

no wiem. może określe to, tak: solidnie pluło.



noo trudno powiedzieć... jak zapale go "zimnego" to bardzo nierówno
pracuje.. wczoraj sobie pomyśłałem że chyba na 1 świecy.. dlatego
powypmieniałem przewody ( i tak trzebabyło) ale nie jestem tego auta
pewny,
dzysze wyczysciłem.. to normnalny weberowski silnik żadna komputeryzacja.

A ssanie w tym gaźniku działa? Pływak odcina dopływ paliwa na
odpowiednim poziomie?

ssanie działa.. (linka ok)

ale juz nie ma problemu, jednak wiem że coś w nim jest nie tak (nie chce mi
sie szperać w gazniku)  może ma raka :(

ale jeżdzi wiec już po problemie.  I powiem szczerze że nie mam przeknania
że to problem był pompu paliwa,!

jednak widzę brud w filtrze paliwa.. ciągnie z baku coś...

pozdr



--
Pozdrawiam
Maciek

7 Data: Marzec 30 2009 22:38:57
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Maciek 

widoczek pisze:

no wiem. może określe to, tak: solidnie pluło.
No to nie był problem pompki.

A ssanie w tym gaźniku działa? Pływak odcina dopływ paliwa na
odpowiednim poziomie?
ssanie działa.. (linka ok)
Ale poza tym, że działa, to w gaźniku powoduje ruch tych klapek
przymykających dopływ powietrza? :->
Powinno działać urządzenie podciśnieniowe, które przy spadku obrotów
popycha łapkę linki gazu, pływak powinien odcinać dopływ paliwa przy
odpowiednim poziomie itd. Często samo wyczyszczenie dysz nie wystarczy.
Jest jeszcze kwestia tego, czy ktoś np. nie czyścił dysz kawałkiem drutu ;-)

ale juz nie ma problemu, jednak wiem że coś w nim jest nie tak (nie chce mi
sie szperać w gazniku)  może ma raka :(
ale jeżdzi wiec już po problemie.  I powiem szczerze że nie mam przeknania
że to problem był pompu paliwa,!
Ja jestem na 99% przekonany, że to nie była wina pompki.

jednak widzę brud w filtrze paliwa.. ciągnie z baku coś...
Zbiorniki w CC mocno korodują. Zanim się rozpadną to ten rdzewiejący syf
potrafi być zaciągany do filtra.

--
Pozdrawiam
Maciek

8 Data: Marzec 31 2009 13:52:59
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: BogdanP 

Panowie dyskusja jest na moje oko dosyć niefachowa. Przecież jeśli silnik
jak już zapali to idzie dobrze to znaczy, że drożność układu zasilania do
samego gaźnika jest OK. Poziom paliwa też jest chyba dobry bo by przecież
źle pracował po nagrzaniu. Pytanie jest takie dlaczego silnik jak jest zimny
to nie zapala.
Filterek paliwa jeśli jest zapchany, to silnik przerywa podczas większego
obciążenia - wtedy kiedy jest większy pobór paliwa. n.p. podczas ostrej
jazdy pod górę albo ostrego przyspieszania. A więc to nie to.
To musi być coś na co ma wpływ temperatura silnika. Czasem wilgoć w
powietrzu skrapla się minimalnie na układach wysokiego napięcia powodując
zanik iskry. Nagrzanie komory silnika likwiduje ten objaw. Sprawdzamy wtedy
przewody WN, świece albo rzadziej cewkę lub cały moduł.
No i najgorsze, ale dosyć częste w CC700, sprawdzamy szczelność cylindrów.
Jaka jest uszczelka pod głowicą w tym aucie to wszyscy wiedzą.
Te dwa typy usterek są wrażliwe na temperaturę i objawy takie jak czytam na
początku tego wątku.
..... byłbym zapomniał o sprawie całkiem banalnej - sprawdził bym jeszcze
układ ssania czy linka otwiera dodatkową przepustnicę ewentualnie czy jakieś
kanały w gaźniku nie są zatkane.

9 Data: Marzec 31 2009 14:25:33
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Maciek 

BogdanP pisze:

Panowie dyskusja jest na moje oko dosyć niefachowa. Przecież jeśli silnik
jak już zapali to idzie dobrze to znaczy, że drożność układu zasilania do
samego gaźnika jest OK. Poziom paliwa też jest chyba dobry bo by przecież
źle pracował po nagrzaniu. Pytanie jest takie dlaczego silnik jak jest zimny
to nie zapala.
Zapalał po podpompowaniu gazem, dlatego stawiam cały czas na problemy z
gaźnikiem, a nie pompą paliwa.

--
Pozdrawiam
Maciek

10 Data: Marzec 31 2009 16:20:56
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

BogdanP pisze:
Panowie dyskusja jest na moje oko dosyć niefachowa. Przecież jeśli silnik
jak już zapali to idzie dobrze to znaczy, że drożność układu zasilania do
samego gaźnika jest OK. Poziom paliwa też jest chyba dobry bo by przecież
źle pracował po nagrzaniu. Pytanie jest takie dlaczego silnik jak jest
zimny
to nie zapala.
Zapalał po podpompowaniu gazem, dlatego stawiam cały czas na problemy z
gaźnikiem, a nie pompą paliwa.

przeciez tak sie włącza ssanie.
Jak tylko wyciagniesz ciegno ssania i odpalisz silnik to ssanie sie nie
załącza.
Aby właczyc ssanie trzeba wyciagnąc ssanie i wcisnac gaz do oporu. Potem
mozna kręcic silnik.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145

11 Data: Marzec 31 2009 16:39:22
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Maciek 

Jacek Sowiński pisze:

przeciez tak sie włącza ssanie.
Jak tylko wyciagniesz ciegno ssania i odpalisz silnik to ssanie sie nie
załącza.
Aby właczyc ssanie trzeba wyciagnąc ssanie i wcisnac gaz do oporu. Potem
mozna kręcic silnik.
A to już zależy od tego jaki masz gaźnik. Jak się ma normalny sprzęt to
wystarczy wyciągnąć cięgno :->

--
Pozdrawiam
Maciek

12 Data: Kwiecien 01 2009 16:22:18
Temat: Re: CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Jacek Sowiński pisze:
przeciez tak sie włącza ssanie.
Jak tylko wyciagniesz ciegno ssania i odpalisz silnik to ssanie sie nie
załącza.
Aby właczyc ssanie trzeba wyciagnąc ssanie i wcisnac gaz do oporu. Potem
mozna kręcic silnik.
A to już zależy od tego jaki masz gaźnik. Jak się ma normalny sprzęt to
wystarczy wyciągnąć cięgno :->

jestem masochistą, i lubie tą japońską technologie w polskim samochodzie
włoskiego pochodzenia :)

--
Stoout
prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145

CC700 - nie zapali! choć "załapie" czasem jak podpompuje



Grupy dyskusyjne