Grupy dyskusyjne   »   Cała prawda o Grzybolu

Cała prawda o Grzybolu



1 Data: Maj 26 2009 04:46:53
Temat: Cała prawda o Grzybolu
Autor:

Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości Grzybola -
wzbudza w końcu wiele kontrowersji.

Wielu z Was drażnią jego teksty, ataki skierowane w stronę 'elity'
pl.rec.motocykle.
Stał się ostatnio ulubionym 'trollem', którego wypada zjechać.
Wiadomo - łatwo wyżyć się w grupie (ku uciesze tłuszczy) nad
pojedyńczym, teoretycznie słabszym osobnikiem - nieważne jest czy to o
czym pisze ma sens, czy nie ...
Grzybol krytykuje ciągle grupowe 'kolesiostwo', stworzenie z
pl.rec.motocykle kącika wzajemnej adoracji. Nie podoba mu się twór,
jakim stała się ta grupa ... dlaczego?
Bo grupa ta była kiedyś źródłem nieocenionej wiedzy, jej członkowie
pomagali 'starym', pomagali 'nowym' bez ciągłego czepiania się i
pseudozabawnych off-topiców. W tej chwili jest (w olbrzymiej części)
zbiorem znajomków, którzy na każdym kroku starają się podkreślić swoją
wyższość nad osobami 'spoza kręgu'.Jest miejscem pełnym 'osobistych
wycieczek', idiotycznych haseł i beznamiętnej paplaniny. Kolesi,
którzy popisują się jeden przed drugim, starających się być na siłe
śmiesznymi - zamiast pomagać i odpowiadać konkretnie na zadane przez
innych (oczekujących pomocy) pytania.
Ktoś rozpocznie wątek pytając o coś ważnego, zaraz inne osoby (np..
Kamil 'Amil' Nowak) rzucają idiotyczne hasła bawiące w niezrozumiały
dla normalnych ludzi gawiedź. Czy to jest naprawdę idea istnienia tej
grupy?
Jeżeli członka 'elity' skrytykuje się słusznie za coś - zaraz stanie
za nim mur kolesi-obrońców. Rzecz w tym, że jedynym usprawiedliwieniem
dla krytykowanego nie są wtedy rozsądne argumenty, a teksty w stylu
'nie znasz go, więc zamknij się - to zajebisty koleś, z nim się
zajebiście jeździ, pije na zlotach, jest świetnym gościem, a ty jesteś
dupkiem i spadaj stąd'.

Dlaczego Was irytuje Was tak Grzybol, dlaczego naigrywacie się z niego
na każdym kroku i piszecie różne niemiłe rzeczy, traktujecie go jak
idiotę? Otóż dlatego, że Grzybol ma w wielu punktach całkowitą rację -
a prawda Was boli.
Czasem trafiają mu się gorsze momenty - też potrafi kogoś obrazić..
Zastanówcie się jednak czy Wy zachowywalibyście się na jego miejscu
inaczej ... osaczeni jak owca przez stado wilków, ciągle krytykowani i
wyzywani od idiotów (podczas gdy Grzybol ma rację!).

Od razu napiszę - nie jestem Grzybolem piszącym z innego adresu,
sprawdźcie sobie IPka, z jakiego wysłana została wiadomość. Grzybola
nie znam, nigdy z nim nie rozmawiałem, nie wiem nawet w jakim jest
wieku. Czytuję jednak regularnie grupę pl.rec.motocykle i też mam dość
tego, co tu się dzieje ...
To moja pierwsza i ostatnia wypowiedź - nie będę odpisywał na
zaczepki, które może zaraz wypełnią ten wątek.
Wyraziłem swoje zdanie, które ... wierzcie mi ... jest wspólne u wielu
osób czytających grupę. Tylko Wam wydaje się, że w gronie kolesi
jesteście wyjątkowi i zabawni ... Tylko Wam. Warto się czasem nad
sprawą zastanowić ...



2 Data: Maj 26 2009 13:58:09
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

 wrote:

Zastanówcie się jednak czy Wy zachowywalibyście się na jego miejscu
inaczej ... osaczeni jak owca przez stado wilków, ciągle krytykowani i
wyzywani od idiotów (podczas gdy Grzybol ma rację!).

Przeczytaj co napisalem grzybolowi tydzien temu. Odnies do siebie. W skrocie: daj sie poznac - bedziesz traktowany jak czlowiek. Trolluj - bedziesz traktowany jak troll. End of story. A dzis to jest gowno a nie TWA w stosunku do tego, co bylo kiedys, wiec nie przyzywajcie dawnych czasow, bo sie zaplaczecie.
Aha, i przypominam: ja tez kiedys napisalem taki post, jak twoj. Roznica jest taka, ze ja zrozumialem odpowiedz.
BTW, czytam prm od 10 dni, ale jakos nie zauwazylem gdzie ktos zostal "osaczony jak owca". Przeciwnie, widze konkretne pytania i konkretne odpowiedzi. Przypomne tez, ze obowiazku czytania nie ma.
K.14.

3 Data: Maj 26 2009 14:16:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacot 


Czy juz podsumowanie  caloksztaltu mamy z glowy na ten sezon?

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

4 Data: Maj 26 2009 14:09:18
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kuczu 

Jacot pisze:

Czy juz podsumowanie  caloksztaltu mamy z glowy na ten sezon?

Mysle ze tak. Pora sie zajac bardziej przyziemnymi sprawamy, np. motocyklami.

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

5 Data: Maj 26 2009 19:03:29
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

Kuczu pisze:

Jacot pisze:
Czy juz podsumowanie  caloksztaltu mamy z glowy na ten sezon?

Mysle ze tak. Pora sie zajac bardziej przyziemnymi sprawamy, np. motocyklami.

Ale o tym już było :/

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

6 Data: Maj 26 2009 14:09:56
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Dziadek Mroz 

Wielu z Was draznia jego teksty, ataki skierowane w strone 'elity'
pl.rec.motocykle.

Tkz elita atakuje zbiorcza na grupie wszelkie inne poglady. Cierpi na tym
wolna wymiany mysli

DM

7 Data: Maj 26 2009 14:14:41
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: doomin13 

pisz wolniej to moze da sie bez zastanawiania zrzumiec o co ci chodzi.

doomin13
smc660

8 Data: Maj 26 2009 14:17:19
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 14:09:56 +0200
Dziadek Mroz wrote:

>Wielu z Was draznia jego teksty, ataki skierowane w strone 'elity'
>pl.rec.motocykle.

Tkz elita atakuje zbiorcza na grupie wszelkie inne poglady. Cierpi na tym
wolna wymiany mysli

Oho, liberalizmem pociągnęło.

To może zaraz podyskutujemy o tym, czy geje są normalni czy nie?

Wolna wymiana myśli - tak, ale na jakimś (piiip) poziomie.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

9 Data: Maj 26 2009 14:44:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"Jacot"  wrote in message


Czy juz podsumowanie  caloksztaltu mamy z glowy na ten sezon?

Nie, to dopiero poczatek. Teraz zycie toczy sie zza klawiatury.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

10 Data: Maj 26 2009 05:28:15
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Mika 

On 26 Maj, 13:58, kocyk  wrote:

Przeczytaj co napisalem grzybolowi tydzien temu. Odnies do siebie. W
skrocie: daj sie poznac - bedziesz traktowany jak czlowiek. Trolluj -
bedziesz traktowany jak troll. End of story. A dzis to jest gowno a nie
TWA w stosunku do tego, co bylo kiedys, wiec nie przyzywajcie dawnych
czasow, bo sie zaplaczecie.
Aha, i przypominam: ja tez kiedys napisalem taki post, jak twoj. Roznica
jest taka, ze ja zrozumialem odpowiedz.
BTW, czytam prm od 10 dni, ale jakos nie zauwazylem gdzie ktos zostal
"osaczony jak owca". Przeciwnie, widze konkretne pytania i konkretne
odpowiedzi. Przypomne tez, ze obowiazku czytania nie ma.

Magic moglbys wrzucic posta Kocyka do FAQu pod hasłem np. jesli masz
watpliwości, albo dla tych co chcą zaistnieć rada przed, albo chcesz
napisać pozegnalnego posta najpierw przeczytaj itp.
Zresztą byle gdzies na początku było co by potrzebujacy doczytali do
konca.
pozdrawiam
Mika

11 Data: Maj 26 2009 14:30:16
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

kocyk pisze:

bo sie zaplaczecie.

zapłaczecie? zaplączecie?

--
gildor
9'99

12 Data: Maj 26 2009 14:36:53
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

gildor wrote:
> kocyk pisze:
>> bo sie zaplaczecie.
>
> zapłaczecie? zaplączecie?

Ty gildor chyba jestes z TWA i nic innego nie robisz, tylko sie przypierdalasz! Ty elito!
K.14.

13 Data: Maj 26 2009 14:39:07
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

kocyk pisze:

gildor wrote:
 > kocyk pisze:
 >> bo sie zaplaczecie.
 > zapłaczecie? zaplączecie?

Ty gildor chyba jestes z TWA i nic innego nie robisz, tylko sie przypierdalasz! Ty elito!

ojtam. zrozumieć chciałem napis w internecie.

--
gildor
9'99

14 Data: Maj 27 2009 13:34:11
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

kocyk napisał(a):

Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?


--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

15 Data: Maj 27 2009 13:38:01
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

kocyk napisał(a):
Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?

małopolskie

--
gildor
9'99

16 Data: Maj 27 2009 14:04:13
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

gildor napisał(a):

Kamil Nowak 'Amil' pisze:
kocyk napisał(a):
Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?

małopolskie

no chyba w dupie
ja mam inne literki



--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

17 Data: Maj 27 2009 14:13:20
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

gildor napisał(a):
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
kocyk napisał(a):
Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?

małopolskie

no chyba w dupie
ja mam inne literki

tarnów to nie małopolskie?

--
gildor
9'99

18 Data: Maj 27 2009 14:17:51
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

gildor napisał(a):

tarnów to nie małopolskie?

nie wiem, nie jezdze tak daleko

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

19 Data: Maj 27 2009 14:18:34
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

gildor napisał(a):
tarnów to nie małopolskie?

nie wiem, nie jezdze tak daleko

ja też nie

--
gildor
9'99

20 Data: Maj 27 2009 14:19:21
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Marcin Gardeła 

gildor wrote:

Ty gildor chyba jestes z TWA
To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?
małopolskie
no chyba w dupie
ja mam inne literki
tarnów to nie małopolskie?

Małopolskie musi mieć K w nazwie, jak sama nazwa wskazuje, oślaczku.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

21 Data: Maj 27 2009 14:24:11
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Marcin Gardeła pisze:

gildor wrote:
Ty gildor chyba jestes z TWA
To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?
małopolskie
no chyba w dupie
ja mam inne literki
tarnów to nie małopolskie?

Małopolskie musi mieć K w nazwie, jak sama nazwa wskazuje, oślaczku.

a pojazdy do 2000 mają obowiązek przerejestrowywania, gamoniu?

--
gildor
9'99

22 Data: Maj 27 2009 19:14:28
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacot 

gildor  wrote:

tarnów to nie małopolskie?

No skont. tarnow to wielkopolska jest.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

23 Data: Maj 27 2009 19:35:14
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Jacot pisze:

gildor  wrote:

tarnów to nie małopolskie?

No skont. tarnow to wielkopolska jest.

mentalnie?

--
- gildor
9'99

24 Data: Maj 27 2009 21:04:37
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Piotr May 

Jacot pisze:

gildor  wrote:

tarnów to nie małopolskie?

No skont. tarnow to wielkopolska jest.


Tarnowo
..
..
..
..
..
..
..
..
..
Podgórne


ps: W najblizsza sobote wybory miss gminy, moja kolezanka startuje :)

--
piomay
www.piomay.riders.pl

25 Data: Maj 28 2009 18:11:26
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jarosław Zawiła 

Dnia 27-05-2009 o 14:04:13 Kamil Nowak 'Amil'   napisał(a):

gildor napisał(a):
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
kocyk napisał(a):
Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?
 małopolskie

no chyba w dupie
ja mam inne literki



Ja w dupie tez mam inne literki. DUPA czy jakos tak

jarek

26 Data: Maj 28 2009 22:54:21
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Jarosław Zawiła wrote:

Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?
 małopolskie

no chyba w dupie
ja mam inne literki

Ja w dupie tez mam inne literki. DUPA czy jakos tak

Jareczek:) Buzi! Co u ciebie?
K.14.

27 Data: Maj 29 2009 07:40:02
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka
 gildor napisał(a):
 Kamil Nowak 'Amil' pisze:
 kocyk napisał(a):
 Ty gildor chyba jestes z TWA
To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?

 małopolskie

Alescie gupki...starych flmow hamerykanskich nie ogladaliscie??? Tam zawsze
takie samoloty lataja.
Znaczy pilot

--
    T i żółte
(te najszypsze)

28 Data: Maj 27 2009 15:06:56
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: (pj) 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

kocyk napisał(a):
Ty gildor chyba jestes z TWA

To TWA to literki z rejestracji? Ktore to wojewodztwo?

Wadowice przeniesli pod Kielce, bo mieli dosyc najazdu kremowkozerców


--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

29 Data: Maj 26 2009 19:15:16
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

kocyk pisze:

 wrote:

Zastanówcie się jednak czy Wy zachowywalibyście się na jego miejscu
inaczej ... osaczeni jak owca przez stado wilków, ciągle krytykowani i
wyzywani od idiotów (podczas gdy Grzybol ma rację!).

Przeczytaj co napisalem grzybolowi tydzien temu. Odnies do siebie. W skrocie: daj sie poznac - bedziesz traktowany jak czlowiek. Trolluj - bedziesz traktowany jak troll. End of story. A dzis to jest gowno a nie TWA w stosunku do tego, co bylo kiedys, wiec nie przyzywajcie dawnych czasow, bo sie zaplaczecie.
Aha, i przypominam: ja tez kiedys napisalem taki post, jak twoj. Roznica jest taka, ze ja zrozumialem odpowiedz.
BTW, czytam prm od 10 dni, ale jakos nie zauwazylem gdzie ktos zostal "osaczony jak owca". Przeciwnie, widze konkretne pytania i konkretne odpowiedzi. Przypomne tez, ze obowiazku czytania nie ma.
K.14.

No ale to jest znowu pouczanie w wykonaniu "starego". A nowi tego nie lubią. Fakt jest faktem, grupa się rozwarstwiła i już. Widać to choćby po naszej rocznicy, nowych jest coraz mniej aż w końcu w zeszłym roku nie było nikogo chętnego do otrzęsin. Jest tego jakiś powód i nie mozna wszystkiego zwalić na nowych grupowiczów.
No i kolega wczesniej słusznie zauważył, że starzy porozumiewają się jakimś własnym językiem pełnym skrótów i odniesień zrozumiałych tylko dla starych. Grupa starych wytworzyła swój język, wznosząc kolejna barierę dzielącą ich od nowych.
Tak więc uderzmy się pierś i nie zwalajmy wszystkiego na nowych tylko zacznijmy od siebie.

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

30 Data: Maj 26 2009 20:40:35
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Budyń 

Użytkownik "Jacek Różański"  napisał w wiadomości

Tak więc uderzmy się pierś i nie zwalajmy wszystkiego na nowych tylko
zacznijmy od siebie.

A w dupie. Świat to nie tylko ekran kompa. Chcą sie poczuć jak starzy
wyjadacze to niech ich w koncu poznamy. Do wyboru na ten rok twoja impreza
(swoją drogą jestem w koncu zapisany z tym doniem czy nie?) oraz rajd
boborowy.



b.

31 Data: Maj 26 2009 20:48:58
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

Budyń pisze:

Użytkownik "Jacek Różański"  napisał w wiadomości
Tak więc uderzmy się pierś i nie zwalajmy wszystkiego na nowych tylko zacznijmy od siebie.

A w dupie. Świat to nie tylko ekran kompa. Chcą sie poczuć jak starzy wyjadacze to niech ich w koncu poznamy. Do wyboru na ten rok twoja impreza (swoją drogą jestem w koncu zapisany z tym doniem czy nie?) oraz rajd boborowy.

Figurujecie.
Jeden mądry i dojrzały kolega zwrócił mi uwagę na dodatkowy aspekt rzeczy. Otóż starzy stają się starzy w sensie fizycznym. Trzon przekroczył trzydziestkę, a nawet niebezpiecznie zbliża się do czterdziechy. Wyjątków nie będę wskazywał palcyma ;)
No i jaki pożytek z zadawania się ze starymi piernikami ma taki 20-letni leszczyk rozpoczynający przygodę z motocyklami? Jaką ma gwarancję, że w realu nie ofukną klepiąc się nawzajem po plecach jak na tej grupie?

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

32 Data: Maj 26 2009 21:19:32
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Jacek Różański wrote:

Jeden mądry i dojrzały kolega zwrócił mi uwagę na dodatkowy aspekt rzeczy. Otóż starzy stają się starzy w sensie fizycznym. Trzon przekroczył trzydziestkę, a nawet niebezpiecznie zbliża się do czterdziechy. Wyjątków nie będę wskazywał palcyma ;)

Tak jest. Ale nie znaczy to, ze sie nie umiemy bawic:)

No i jaki pożytek z zadawania się ze starymi piernikami ma taki 20-letni leszczyk rozpoczynający przygodę z motocyklami?

Masakryczna ilosc doswiadczenia? A jaki my mamy pozytek z zadawania sie z Piernikiem, Nemo, Lupusem? A jaki ja mam pozytek z zadawania sie z toba? W koncu dzieli nas prawie tyle lat, co mnie z dwudziestoletnim mlokosem. Masz z tym jakis problem, stary preclu bez sezamu?:P

Jaką ma gwarancję, że w realu nie ofukną klepiąc się nawzajem po plecach jak na tej grupie?

Zadnej. Gwarantowana w zyciu jest tylko smierc i podatki.
K.14.

33 Data: Maj 26 2009 21:27:09
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

kocyk pisze:

Jacek Różański wrote:

Jeden mądry i dojrzały kolega zwrócił mi uwagę na dodatkowy aspekt rzeczy. Otóż starzy stają się starzy w sensie fizycznym. Trzon przekroczył trzydziestkę, a nawet niebezpiecznie zbliża się do czterdziechy. Wyjątków nie będę wskazywał palcyma ;)

Tak jest. Ale nie znaczy to, ze sie nie umiemy bawic:)

Prawie jak w Ciechocinku ;)


No i jaki pożytek z zadawania się ze starymi piernikami ma taki 20-letni leszczyk rozpoczynający przygodę z motocyklami?

Masakryczna ilosc doswiadczenia? A jaki my mamy pozytek z zadawania sie z Piernikiem, Nemo, Lupusem? A jaki ja mam pozytek z zadawania sie z toba? W koncu dzieli nas prawie tyle lat, co mnie z dwudziestoletnim mlokosem. Masz z tym jakis problem, stary preclu bez sezamu?:P

Fakt, nie wiem w sumie co Ty we mnie widzisz ;))


Jaką ma gwarancję, że w realu nie ofukną klepiąc się nawzajem po plecach jak na tej grupie?

Zadnej. Gwarantowana w zyciu jest tylko smierc i podatki.

Na razie mają raczej pewność, że tak będzie. Do tego dochodzi bariera bezpośredniego kontaktu. Powiedzmy sobie szczerze, jak taki Wieca ma być zachęcający? :) Kwintesencja taktu i wylewnej serdeczności :)

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

34 Data: Maj 26 2009 21:34:52
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Jacek Różański wrote:

kocyk pisze:
Jacek Różański wrote:

Jeden mądry i dojrzały kolega zwrócił mi uwagę na dodatkowy aspekt rzeczy. Otóż starzy stają się starzy w sensie fizycznym. Trzon przekroczył trzydziestkę, a nawet niebezpiecznie zbliża się do czterdziechy. Wyjątków nie będę wskazywał palcyma ;)

Tak jest. Ale nie znaczy to, ze sie nie umiemy bawic:)

Prawie jak w Ciechocinku ;)

No pisalem o beczce soli.

No i jaki pożytek z zadawania się ze starymi piernikami ma taki 20-letni leszczyk rozpoczynający przygodę z motocyklami?

Masakryczna ilosc doswiadczenia? A jaki my mamy pozytek z zadawania sie z Piernikiem, Nemo, Lupusem? A jaki ja mam pozytek z zadawania sie z toba? W koncu dzieli nas prawie tyle lat, co mnie z dwudziestoletnim mlokosem. Masz z tym jakis problem, stary preclu bez sezamu?:P

Fakt, nie wiem w sumie co Ty we mnie widzisz ;))

To ta glowa, jacus, glooooowa;]

Jaką ma gwarancję, że w realu nie ofukną klepiąc się nawzajem po plecach jak na tej grupie?

Zadnej. Gwarantowana w zyciu jest tylko smierc i podatki.

Na razie mają raczej pewność, że tak będzie. Do tego dochodzi bariera bezpośredniego kontaktu. Powiedzmy sobie szczerze, jak taki Wieca ma być zachęcający? :) Kwintesencja taktu i wylewnej serdeczności :)

"Te! Ta, ty! Jak na ciebie mowia? No! Chodz tu! No chodz tu mowie! Siadaj i pij!"
Hehe. Przeciez nie jest tak strasznie, a do wylewnej serdecznosci mozna przywyknac:)
K.14

35 Data: Maj 26 2009 21:34:04
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Magic 

Jacek Różański pisze:

Jaką ma gwarancję, że w realu nie ofukną klepiąc się nawzajem po plecach jak na tej grupie?

Zadnej. Gwarantowana w zyciu jest tylko smierc i podatki.

Na razie mają raczej pewność, że tak będzie. Do tego dochodzi bariera bezpośredniego kontaktu. Powiedzmy sobie szczerze, jak taki Wieca ma być zachęcający? :)

Wieca jest zawsze zachęcający. W szczególności zachęca do picia wódki.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

36 Data: Maj 26 2009 21:47:09
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sir Piernik 

Jacek Różański pisze:
....>8
> Trzon przekroczył trzydziestkę, a nawet niebezpiecznie zbliża się
> do czterdziechy. Wyjątków nie będę wskazywał palcyma ;)

Masz szczescie ;)

Pozdrawiam
--
Sir Piernik
  Betvelwe

37 Data: Maj 28 2009 00:11:03
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: KLOSZ 

Jacek Różański pisze:

Otóż starzy stają się starzy w sensie fizycznym. Trzon
przekroczył trzydziestkę, a nawet niebezpiecznie zbliża się do czterdziechy.

No ba! A niektorzy (to juz Ci po czterdziesce) to nawet pokoju z lazienka chca, i woda ciepla zeby byla! O!.

Zdrowko
KLOSZ
--
Hunda CB 750 SF '00 dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ

38 Data: Maj 28 2009 08:58:16
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: (pj) 

KLOSZ pisze:

No ba! A niektorzy (to juz Ci po czterdziesce) to nawet pokoju z lazienka chca, i woda ciepla zeby byla! O!.

No ba! Bo pamietają jeszcze z czasów PRL-u wszechobecne hasła "walki o pokój" ;-)

--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

39 Data: Maj 26 2009 21:30:33
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Jacek Różański wrote:
> kocyk pisze:
>>  wrote:
>>
>>> Zastanówcie się jednak czy Wy zachowywalibyście się na jego miejscu
>>> inaczej ... osaczeni jak owca przez stado wilków, ciągle krytykowani i
>>> wyzywani od idiotów (podczas gdy Grzybol ma rację!).
>>
>> Przeczytaj co napisalem grzybolowi tydzien temu. Odnies do siebie. W skrocie: daj sie poznac - bedziesz traktowany jak czlowiek. Trolluj - bedziesz traktowany jak troll. End of story. A dzis to jest gowno a nie TWA w stosunku do tego, co bylo kiedys, wiec nie przyzywajcie dawnych czasow, bo sie zaplaczecie.
>> Aha, i przypominam: ja tez kiedys napisalem taki post, jak twoj. Roznica jest taka, ze ja zrozumialem odpowiedz.
>> BTW, czytam prm od 10 dni, ale jakos nie zauwazylem gdzie ktos zostal "osaczony jak owca". Przeciwnie, widze konkretne pytania i konkretne odpowiedzi. Przypomne tez, ze obowiazku czytania nie ma.
>> K.14.
>
> No ale to jest znowu pouczanie w wykonaniu "starego". A nowi tego nie lubią.

To znaczy co, teraz styl grupie beda nadawac nowi, ktorzy dopiero co weszli tutaj przez bramke wuwu, wprost z foruma o iksboksie i imprezkach   techno? To ja wracam na nasze prywatne smieci, heheh.
Nie jest to pouczanie, tylko fakty. Historia lubi sie powtarzac. Jesli taki zapamietaly indywidualista i cwok jak ja mogl wyciagnac wnioski i przyjechac, to kazdy moze.

> Fakt jest faktem, grupa się rozwarstwiła i już. Widać to choćby po naszej rocznicy, nowych jest coraz mniej aż w końcu w zeszłym roku nie było nikogo chętnego do otrzęsin. Jest tego jakiś powód i nie mozna wszystkiego zwalić na nowych grupowiczów.

Jakis powod jest, ale ja bym wszystko zwalil na nich, hahahahah.
A powaznie - mysle, ze poniekad niestety nie masz racji. Dzisiejsze pokolenie ma zajebiscie roszczeniowa postawe. To, o co wyscie walczyli, mysmy ciezko pracowali - oni uwazaja, ze im sie nalezy. Ale od prmu nic sie nie nalezy nikomu, zeby stad cos brac trzeba zostawic tu czastke siebie, inaczej zawsze bedzie sie podswiadomie czulo, ze jest sie obywatelem drugiej kategorii. Reasumujac - trzeba chciec. Nie wymagac.

> No i kolega wczesniej słusznie zauważył, że starzy porozumiewają się jakimś własnym językiem pełnym skrótów i odniesień zrozumiałych tylko dla starych. Grupa starych wytworzyła swój język, wznosząc kolejna barierę dzielącą ich od nowych.
> Tak więc uderzmy się pierś i nie zwalajmy wszystkiego na nowych tylko zacznijmy od siebie.

Daj spokoj, 4 dni w hartowcu i nie ma zadnych barier, a dla nas bedzie pretekst by po raz kolejny opowiedziec stare anegdotki. Pamietaj jak wiele ta grupa oferuje tym, ktorzy sa jej prawdziwymi uczestnikami. Nocowalismy wielokrotnie u kogos, kogo na oczy nie widzielismy tylko dzieki rekomendacji z prmu, pozyczalismy sobie wzajemnie pieniadze, zbieralismy sie z asfaltow po wypadkach, razem swietowalismy wesela, urodziny, razem plakalismy na pogrzebach, zjezdzilismy razem swiat, zalozylismy wspolne biznesy, zjedlismy razem beczke soli i nawiazalismy kontakty, dzieki ktorym zawsze w najgorszym syfie mamy do kogo zwrocic sie po pomoc, o morzu drobnych przyslug nie wspominajac. I co, teraz tylko dlatego ze ktos sobie napisal piec zdan na prm ze czuje sie rozczarowany - mam zaczac go traktowac tak samo? Na to trzeba sobie zasluzyc, a przede wszystkim trzeba dac sie poznac.
Jesli ktos nie przyjezdza, nie chce uczestniczyc w zyciu tej grupy, to wszelkie roszczenia wobec niej moze od razu powiesic na kolku. I tyle.
K.14.

40 Data: Maj 26 2009 23:59:27
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 21:30:33 +0200
kocyk wrote:

To znaczy co, teraz styl grupie beda nadawac nowi, ktorzy dopiero co
weszli tutaj przez bramke wuwu, wprost z foruma o iksboksie i imprezkach
  techno? To ja wracam na nasze prywatne smieci, heheh.
Nie jest to pouczanie, tylko fakty. Historia lubi sie powtarzac. Jesli
taki zapamietaly indywidualista i cwok jak ja mogl wyciagnac wnioski i
przyjechac, to kazdy moze.



Jakis powod jest, ale ja bym wszystko zwalil na nich, hahahahah.
A powaznie - mysle, ze poniekad niestety nie masz racji. Dzisiejsze
pokolenie ma zajebiscie roszczeniowa postawe. To, o co wyscie walczyli,
mysmy ciezko pracowali - oni uwazaja, ze im sie nalezy. Ale od prmu nic
sie nie nalezy nikomu, zeby stad cos brac trzeba zostawic tu czastke
siebie, inaczej zawsze bedzie sie podswiadomie czulo, ze jest sie
obywatelem drugiej kategorii. Reasumujac - trzeba chciec. Nie wymagac.

Kocyk, ja Cie proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Sami sie plujecie(plujemy?), że garstka oszołomów jadących czysta na
gumie robi opinie reszcie, więc może chociaż nie powielajmy(powielajcie)
tych samych błedów.
 
Daj spokoj, 4 dni w hartowcu i nie ma zadnych barier, a dla nas bedzie
pretekst by po raz kolejny opowiedziec stare anegdotki. Pamietaj jak
wiele ta grupa oferuje tym, ktorzy sa jej prawdziwymi uczestnikami.
Nocowalismy wielokrotnie u kogos, kogo na oczy nie widzielismy tylko
dzieki rekomendacji z prmu, pozyczalismy sobie wzajemnie pieniadze,
zbieralismy sie z asfaltow po wypadkach, razem swietowalismy wesela,
urodziny, razem plakalismy na pogrzebach, zjezdzilismy razem swiat,
zalozylismy wspolne biznesy, zjedlismy razem beczke soli i nawiazalismy
kontakty, dzieki ktorym zawsze w najgorszym syfie mamy do kogo zwrocic
sie po pomoc, o morzu drobnych przyslug nie wspominajac. I co, teraz
tylko dlatego ze ktos sobie napisal piec zdan na prm ze czuje sie
rozczarowany - mam zaczac go traktowac tak samo? Na to trzeba sobie
zasluzyc, a przede wszystkim trzeba dac sie poznac.
Jesli ktos nie przyjezdza, nie chce uczestniczyc w zyciu tej grupy, to
wszelkie roszczenia wobec niej moze od razu powiesic na kolku. I tyle.
K.14.

Ten akapit tak samo jak pierwszy pozostawię bez komentarza, bo
tu nie ma nawet o co się zaczepić.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

41 Data: Maj 27 2009 07:09:55
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Sqeeb pisze:

On Tue, 26 May 2009 21:30:33 +0200
kocyk wrote:
Jakis powod jest, ale ja bym wszystko zwalil na nich, hahahahah.
A powaznie - mysle, ze poniekad niestety nie masz racji. Dzisiejsze pokolenie ma zajebiscie roszczeniowa postawe. To, o co wyscie walczyli, mysmy ciezko pracowali - oni uwazaja, ze im sie nalezy. Ale od prmu nic sie nie nalezy nikomu, zeby stad cos brac trzeba zostawic tu czastke siebie, inaczej zawsze bedzie sie podswiadomie czulo, ze jest sie obywatelem drugiej kategorii. Reasumujac - trzeba chciec. Nie wymagac.

Kocyk, ja Cie proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Sami sie plujecie(plujemy?), że garstka oszołomów jadących czysta na
gumie robi opinie reszcie, więc może chociaż nie powielajmy(powielajcie)
tych samych błedów.

my się o nic nie plujemy. nam to wisi. tylko pare osób podchodzi do tego ambicjonalnie. ale oni pewnie w polityke się kierują.

--
gildor
9'99

42 Data: Maj 27 2009 11:55:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Sqeeb wrote:

On Tue, 26 May 2009 21:30:33 +0200
kocyk wrote:
Jakis powod jest, ale ja bym wszystko zwalil na nich, hahahahah.
A powaznie - mysle, ze poniekad niestety nie masz racji. Dzisiejsze pokolenie ma zajebiscie roszczeniowa postawe. To, o co wyscie walczyli, mysmy ciezko pracowali - oni uwazaja, ze im sie nalezy. Ale od prmu nic sie nie nalezy nikomu, zeby stad cos brac trzeba zostawic tu czastke siebie, inaczej zawsze bedzie sie podswiadomie czulo, ze jest sie obywatelem drugiej kategorii. Reasumujac - trzeba chciec. Nie wymagac.

Kocyk, ja Cie proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Czemu?

Sami sie plujecie(plujemy?), że garstka oszołomów jadących czysta na
gumie robi opinie reszcie, więc może chociaż nie powielajmy(powielajcie)
tych samych błedów.

A teraz co wlasnie zrobiles? Ja sie nie pluje na garstke oszolomow. Wrecz przeciwnie, jak widze ciotowato jezdzacych motocyklistow, ktorzy pyrkaja 50 w miescie, nie pchaja sie w korkach, nie wyprzedzaja majac w chuj miejsca - to mnie krew zalewa. Na ich tle wychodze na bandyte, spoleczenstwo mnie szykanuje, zdecydowane wole jezdzic na tle oszolomow. Motocykl ma zapierdalac i ma byc swieta krowa.
Ja se przypomne ta petycje o farbe z pasow to smiac mi sie chce, boze, jaki ja glupi bylem.
Wracajac jednak do meritum - konieczna jest jakas generalizacja, inaczej nie da sie prowadzic dyskusji.

Daj spokoj, 4 dni w hartowcu i nie ma zadnych barier, a dla nas bedzie pretekst by po raz kolejny opowiedziec stare anegdotki. Pamietaj jak wiele ta grupa oferuje tym, ktorzy sa jej prawdziwymi uczestnikami. Nocowalismy wielokrotnie u kogos, kogo na oczy nie widzielismy tylko dzieki rekomendacji z prmu, pozyczalismy sobie wzajemnie pieniadze, zbieralismy sie z asfaltow po wypadkach, razem swietowalismy wesela, urodziny, razem plakalismy na pogrzebach, zjezdzilismy razem swiat, zalozylismy wspolne biznesy, zjedlismy razem beczke soli i nawiazalismy kontakty, dzieki ktorym zawsze w najgorszym syfie mamy do kogo zwrocic sie po pomoc, o morzu drobnych przyslug nie wspominajac. I co, teraz tylko dlatego ze ktos sobie napisal piec zdan na prm ze czuje sie rozczarowany - mam zaczac go traktowac tak samo? Na to trzeba sobie zasluzyc, a przede wszystkim trzeba dac sie poznac.
Jesli ktos nie przyjezdza, nie chce uczestniczyc w zyciu tej grupy, to wszelkie roszczenia wobec niej moze od razu powiesic na kolku. I tyle.
K.14.

Ten akapit tak samo jak pierwszy pozostawię bez komentarza, bo
tu nie ma nawet o co się zaczepić.

HA! Organizacja JEDEN rzondzi!
K.14.

43 Data: Maj 27 2009 12:39:41
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Wed, 27 May 2009 11:55:48 +0200
kocyk wrote:

> Kocyk, ja Cie proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Czemu?

Bo generalizacja jest zła.
 
A teraz co wlasnie zrobiles? Ja sie nie pluje na garstke oszolomow.
Wrecz przeciwnie, jak widze ciotowato jezdzacych motocyklistow, ktorzy
pyrkaja 50 w miescie, nie pchaja sie w korkach, nie wyprzedzaja majac w
chuj miejsca - to mnie krew zalewa. Na ich tle wychodze na bandyte,
spoleczenstwo mnie szykanuje, zdecydowane wole jezdzic na tle oszolomow.
Motocykl ma zapierdalac i ma byc swieta krowa.
Ja se przypomne ta petycje o farbe z pasow to smiac mi sie chce, boze,
jaki ja glupi bylem.

Każdemu się zdarza.

Wracajac jednak do meritum - konieczna jest jakas generalizacja, inaczej
nie da sie prowadzic dyskusji.

Da sie. Trzeba tylko dodac kruczek, ze 'są wyjątki' ;-P

HA! Organizacja JEDEN rzondzi!

A tego ostatniego nie zrozumiałem.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

44 Data: Maj 27 2009 12:44:06
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Sqeeb pisze:

On Wed, 27 May 2009 11:55:48 +0200
kocyk wrote:
HA! Organizacja JEDEN rzondzi!

A tego ostatniego nie zrozumiałem.

młody jesteś widać ;)
poprzedni cięzki troll, to była ORGANIZACJA ZERO.

--
gildor
9'99

45 Data: Maj 27 2009 12:51:11
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

gildor wrote:

Sqeeb pisze:
On Wed, 27 May 2009 11:55:48 +0200
kocyk wrote:
HA! Organizacja JEDEN rzondzi!

A tego ostatniego nie zrozumiałem.

młody jesteś widać ;)
poprzedni cięzki troll, to była ORGANIZACJA ZERO.

Jaki trol, to byli moi IDOLE! Wbrew pozorom, pisali wiele prawdy, nie owijajac w bawelne, i demaskowali hipokryzje czesto trawiaca ta grupe.
K.14.

46 Data: Maj 27 2009 12:52:51
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kuczu 

kocyk pisze:

Jaki trol, to byli moi IDOLE! Wbrew pozorom, pisali wiele prawdy, nie owijajac w bawelne, i demaskowali hipokryzje czesto trawiaca ta grupe.

Bys byl rok temu na bobrowym to bys ich poznal osobiscie. Moze bys nawet autografa dostal...

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

47 Data: Maj 27 2009 14:13:42
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: de Fresz 

On 2009-05-27 12:52:51 +0200, Kuczu  said:

Jaki trol, to byli moi IDOLE! Wbrew pozorom, pisali wiele prawdy, nie owijajac w bawelne, i demaskowali hipokryzje czesto trawiaca ta grupe.

Bys byl rok temu na bobrowym to bys ich poznal osobiscie.

Żartujesz? Fak, znów widać leżałem pijany gdzieś w krzakach i coś mnie ominęło... :-(

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

48 Data: Maj 27 2009 14:39:52
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kuczu 

de Fresz pisze:

Żartujesz? Fak, znów widać leżałem pijany gdzieś w krzakach i coś mnie ominęło... :-(


O enerdowskiej zupie meksykanskiej nie slyszales ?


--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

49 Data: Maj 27 2009 15:46:42
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: de Fresz 

On 2009-05-27 14:39:52 +0200, Kuczu  said:

Żartujesz? Fak, znów widać leżałem pijany gdzieś w krzakach i coś mnie ominęło... :-(

O enerdowskiej zupie meksykanskiej nie slyszales ?

No słyszałeś, ale nijak nie skojażyłem z OZ.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

50 Data: Maj 27 2009 15:52:41
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kuczu 

de Fresz pisze:

No słyszałeś, ale nijak nie skojażyłem z OZ.

No oni brali glowny udzial w zdarzeniu przy enerdowskiej zupie meksykanskiej.


--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

51 Data: Maj 27 2009 14:45:42
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Kuczu wrote:

kocyk pisze:

Jaki trol, to byli moi IDOLE! Wbrew pozorom, pisali wiele prawdy, nie owijajac w bawelne, i demaskowali hipokryzje czesto trawiaca ta grupe.

Bys byl rok temu na bobrowym to bys ich poznal osobiscie. Moze bys nawet autografa dostal...

Etam autografa, na chuj mi, bym sie zaraz zapisal!
K.14.

52 Data: Maj 27 2009 14:58:31
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"kocyk"  wrote in message

Kuczu wrote:
kocyk pisze:

Jaki trol, to byli moi IDOLE! Wbrew pozorom, pisali wiele prawdy, nie owijajac w bawelne, i demaskowali hipokryzje czesto trawiaca ta grupe.

Bys byl rok temu na bobrowym to bys ich poznal osobiscie. Moze bys nawet autografa dostal...

Etam autografa, na chuj mi, bym sie zaraz zapisal!

Alez to proste: riders.pl -> forum.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

53 Data: Maj 27 2009 14:59:52
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"Kefir"  wrote in message

Elou!
"kocyk"  wrote in message
Kuczu wrote:
kocyk pisze:

Jaki trol, to byli moi IDOLE! Wbrew pozorom, pisali wiele prawdy, nie owijajac w bawelne, i demaskowali hipokryzje czesto trawiaca ta grupe.

Bys byl rok temu na bobrowym to bys ich poznal osobiscie. Moze bys nawet autografa dostal...

Etam autografa, na chuj mi, bym sie zaraz zapisal!

Bylbym zapomnial: nie wiem czy akurat TAM zlozyliby Ci swe autografy ale zawsze mozesz negcjowac ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

54 Data: Maj 27 2009 12:51:53
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kuczu 

gildor pisze:

poprzedni cięzki troll, to była ORGANIZACJA ZERO.

To byla cala organizacja trolli.

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

55 Data: Maj 27 2009 13:10:41
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Wed, 27 May 2009 12:44:06 +0200
gildor wrote:

> A tego ostatniego nie zrozumiałem.

młody jesteś widać ;)
poprzedni cięzki troll, to była ORGANIZACJA ZERO.

Aaaaa... pamiętam. Pare wątków mi przeleciało przed oczami.
Ja tą grupe czytam od 2006 roku.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

56 Data: Maj 27 2009 12:49:00
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Sqeeb wrote:

On Wed, 27 May 2009 11:55:48 +0200
kocyk wrote:

Kocyk, ja Cie proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Czemu?

Bo generalizacja jest zła.

Znaczy jak, omawiajac sytuacje dotyczaca calej grupy mam wypisac kazdego z osobna?

Wracajac jednak do meritum - konieczna jest jakas generalizacja, inaczej nie da sie prowadzic dyskusji.

Da sie. Trzeba tylko dodac kruczek, ze 'są wyjątki' ;-P

Wyjatki wynikaja z definicji generalizacji.

HA! Organizacja JEDEN rzondzi!

A tego ostatniego nie zrozumiałem.

Do tego zmierzam. Nie zrozumiales, bo mnie nie znasz. Na tym polega caly problem z ta grupa - ci ktorzy sie znaja maja jakis wyksztalcony kod zartow, powiedzen, anegdotycznych odpowiedzi powiazanych z tym, co przezyli. Ci, ktorzy jedynie czytaja nie maja mozliwosci zlapac tych zartow. Ale czy to jest zaraz powod, by sie czuc przesladowanym?
K.14.

57 Data: Maj 27 2009 13:09:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Wed, 27 May 2009 12:49:00 +0200
kocyk wrote:

Kocyk, ja Cie proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
>> Czemu?
>
> Bo generalizacja jest zła.

Znaczy jak, omawiajac sytuacje dotyczaca calej grupy mam wypisac kazdego
z osobna?

Nie. Ale pisanie o wszystkich bazując na przykładzie jednego jest z założenia
niesprawiedliwe.
 
Wyjatki wynikaja z definicji generalizacji.

Panie, co nie jest zabronione, jest dozwolone.
Co nie jest napisane, tego nie ma. Proste chyba?
 
>> HA! Organizacja JEDEN rzondzi!
>
> A tego ostatniego nie zrozumiałem.

Do tego zmierzam. Nie zrozumiales, bo mnie nie znasz. Na tym polega caly
problem z ta grupa - ci ktorzy sie znaja maja jakis wyksztalcony kod
zartow, powiedzen, anegdotycznych odpowiedzi powiazanych z tym, co
przezyli. Ci, ktorzy jedynie czytaja nie maja mozliwosci zlapac tych
zartow. Ale czy to jest zaraz powod, by sie czuc przesladowanym?

No to nie jest powód do tego.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

58 Data: Maj 26 2009 21:32:17
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Arni 

Jacek Różański pisze:

No ale to jest znowu pouczanie w wykonaniu "starego". A nowi tego nie lubią. Fakt jest faktem, grupa się rozwarstwiła i już. Widać to choćby po naszej rocznicy, nowych jest coraz mniej aż w końcu w zeszłym roku nie było nikogo chętnego do otrzęsin. Jest tego jakiś powód i nie mozna wszystkiego zwalić na nowych grupowiczów.

jest pewna róznica miedzy nie zgadzaniem sie ze zdaniem innych a bluzganiem na lewo i prawo, obrazaniem ludzi ktorych sie nie zna.
Nie chce mi sie robic sledztwa kto zaczął pierwszy...
Nawet tu tłumaczono kiedys ze jak sie wchodzi do czyjegos domu to sie nie pierdzi na dzien dobry

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

59 Data: Maj 26 2009 14:23:51
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

 pisze:

Bo grupa ta była kiedyś źródłem nieocenionej wiedzy, jej członkowie
pomagali 'starym', pomagali 'nowym' bez ciągłego czepiania się i
pseudozabawnych off-topiców.

a potem napisali FAQ. jak na każdej tematycznej grupie dyskusyjnej jak i na tematycznych forach.

> [...do reszty...]

"Taki ogólnu obraz rysuje sie komuś, kto dopiero zaczyna czytać tą grupę."

--
gildor
9'99

60 Data: Maj 26 2009 14:34:09
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

gildor pisze:

 pisze:
 > [...do reszty...]

"Taki ogólnu obraz rysuje sie komuś, kto _dopiero_ _zaczyna_ czytać tą grupę."

zapomniałem dodać. cytat by Grzybek vel Grzybol

--
gildor
9'99

61 Data: Maj 26 2009 14:29:53
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
 wrote in message Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości Grzybola -
wzbudza w końcu wiele kontrowersji.

Wielu z Was drażnią jego teksty, ataki skierowane w stronę 'elity'
pl.rec.motocykle.
Stał się ostatnio ulubionym 'trollem', którego wypada zjechać.
Wiadomo - łatwo wyżyć się w grupie (ku uciesze tłuszczy) nad
pojedyńczym, teoretycznie słabszym osobnikiem - nieważne jest czy to o
czym pisze ma sens, czy nie ...
Grzybol krytykuje ciągle grupowe 'kolesiostwo', stworzenie z
pl.rec.motocykle kącika wzajemnej adoracji. Nie podoba mu się twór,
jakim stała się ta grupa ... dlaczego?

**********************************************************

By wyrazic wartosciowa opinie warto starannie dobrac slowa i przeczytac kilka razy przed wyslaniem gdyz, w przeciwnym razie, latwo wpasc w stronniczosc czy wrecz groteskowa skrajnosc.
Jako jeden z "kolesi" ktory, jednakowoz, na trola reaguje tak jak to robic nalezy, pragnalbym sie odniesc. Chocby z braku checi do dyskusji czy uzyciu slow "tluszcza" i dolozenie cudzyslowa do elity, pozwole sobie nazwac Twa opinie NIECO napuszona i przemadrzala, obrazliwa i mocno "z gory". Tym samym malo wartosciowa.  Mozna wiec imaginowac sobie ze tluszcza z TWA bedzie miala sie tak samo dobrze jak po Twoim poscie jak i przed nim.
Druga rzecz: tytul obiecuje "prawde o Grzybolu" a tresc ma na celu danie prztyczka kilku jego zagorzalym jego adwersarzom. Jest wiec niespecjalnie trafiony.
Zastanowienie nad Twoim postem potrwalo raptem tyle ile napisanie niniejszego tekstu, kazda nastepna chwila bylaby juz strata czasu.
To co umyka wiekszosci Internautow: Spotykamy sie regularnie w ramach tutejszego TWA i, poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych) opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze jakichkolwiek emocji.
Papa.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

62 Data: Maj 26 2009 12:36:37
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 14:29:53 +0200, Kefir wrote:

poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych)
opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli
mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na
cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki
nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze
jakichkolwiek emocji. Papa.

Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele?
A na poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem.


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

63 Data: Maj 26 2009 14:37:43
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 14:29:53 +0200, Kefir wrote:
poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych)
opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli
mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na
cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki
nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze
jakichkolwiek emocji. Papa.

Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele?
A na poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem

Na powaznie, to taka grupa juz istnieje.
K.14.

64 Data: Maj 26 2009 12:39:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 14:37:43 +0200, kocyk wrote:

Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele? A na
poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem

Na powaznie, to taka grupa juz istnieje. K.14.

s/założeniem/przeniesieniem się do

--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

65 Data: Maj 26 2009 15:11:46
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 14:37:43 +0200, kocyk wrote:
Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele? A na
poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem
Na powaznie, to taka grupa juz istnieje. K.14.

s/założeniem/przeniesieniem się do

Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci.
K.14.

66 Data: Maj 26 2009 13:13:06
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 15:11:46 +0200, kocyk wrote:

Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie
podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i
bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci. K.14.
Zdrowe i dojrzałe podejście, szkoda tylko,że wybraliście sobie taka nazwe grupy.


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

67 Data: Maj 26 2009 15:20:05
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu [OT]
Autor: Kefir 

Elou!
"Szymon Kozak"  wrote in message

On Tue, 26 May 2009 15:11:46 +0200, kocyk wrote:
Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie
podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i
bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci. K.14.

Zdrowe i dojrzałe podejście, szkoda tylko,że wybraliście sobie taka nazwe grupy.

Strasznie to upupilo Ciebie i Twoj zdrowy zapal do motocyklizmu internetowego? Przykrosc.Mi ksywke zabrali na jednym takim forum uzyszkodnikow motocykli. Tez trauma, mowie Ci. Pomilczmy razem. Tak z minutke.
[DENSO']

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

68 Data: Maj 26 2009 13:22:18
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu [OT]
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 15:20:05 +0200, Kefir wrote:

Strasznie to upupilo Ciebie i Twoj zdrowy zapal do motocyklizmu
internetowego? Przykrosc.Mi ksywke zabrali na jednym takim forum
uzyszkodnikow motocykli. Tez trauma, mowie Ci. Pomilczmy razem. Tak z
minutke.
Nie bierz wszystkiego tak do siebie, tylko sobie rozmawiamy :)


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

69 Data: Maj 26 2009 15:22:46
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu [OT]
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 15:20:05 +0200
Kefir wrote:

>> Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie
>> podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i
>> bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci. K.14.

> Zdrowe i dojrzałe podejście, szkoda tylko,że wybraliście sobie taka nazwe
> grupy.

Strasznie to upupilo

Ferdydurke?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

70 Data: Maj 26 2009 15:28:11
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu [OT]
Autor: Kefir 

Elou!
"Sqeeb"  wrote in message On Tue, 26 May 2009 15:20:05 +0200
Kefir wrote:

>> Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie
>> podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i
>> bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci. K.14.

> Zdrowe i dojrzałe podejście, szkoda tylko,że wybraliście sobie taka > nazwe
> grupy.

Strasznie to upupilo

Ferdydurke?

*******************************************************************************

S.P Gombrowicz nie byl jedynym slowotworca ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

71 Data: Maj 26 2009 15:33:03
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu [OT]
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 15:28:11 +0200
Kefir wrote:

> >> Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie
> >> podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i
> >> bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci. K.14.
>
> > Zdrowe i dojrzałe podejście, szkoda tylko,że wybraliście sobie taka
> > nazwe
> > grupy.
>
> Strasznie to upupilo

Ferdydurke?

*******************************************************************************

S.P Gombrowicz nie byl jedynym slowotworca ;)

Koniec i bomba.

;-]

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

72 Data: Maj 26 2009 15:24:56
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 15:11:46 +0200, kocyk wrote:
Wybacz, ale ja sie przenosil nigdzie nie bede, to tobie sie cos nie
podoba. Zaloz sobie swoja grupe i sie przenies. Ta zalozylismy my, i
bedziemy na niej kasztanic do usranej smierci. K.14.
Zdrowe i dojrzałe podejście, szkoda tylko,że wybraliście sobie taka nazwe grupy.

Czemu szkoda? Nam sie podoba. Mowi o tym, co nas polaczylo.
K.14.

73 Data: Maj 26 2009 14:42:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"Szymon Kozak"  wrote in message

On Tue, 26 May 2009 14:29:53 +0200, Kefir wrote:
poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych)
opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli
mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na
cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki
nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze
jakichkolwiek emocji. Papa.

Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele?
A na poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem.

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial sie i mowil pare slow o sobie. Jesli zas zaczyna od "jestescie tacy i owacy i nie wyslilajcie sie by odpowiadac gdyz dyskutowal nie bede" to, sorry, gdzie blad w potraktowaniu go tak jak prosi? Nie rozumiem. Wytlumacz Szymonie Kozaku.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

74 Data: Maj 26 2009 14:48:07
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kuczu 

Kefir pisze:

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial sie i mowil pare slow o sobie.

TY... Wlasnie sobie przypomnialem ze te 6 czy 7 lat temu sie nie przedstawilem. Mam teraz czy dac sobie siana ?

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

75 Data: Maj 26 2009 15:03:53
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"Kuczu"  wrote in message

Kefir pisze:

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial sie i mowil pare slow o sobie.

TY... Wlasnie sobie przypomnialem ze te 6 czy 7 lat temu sie nie przedstawilem.

Czy masz zamiar przepoczwarzyc sie w czlowieka uprzejmego? Nie za pozno na to? ;)

Mam teraz czy dac sobie siana ?

A jak bys wolal? Drugi pokos wlasnie idzie ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

76 Data: Maj 26 2009 16:08:46
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: huck 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Kefir pisze:

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial
sie i mowil pare slow o sobie.

TY... Wlasnie sobie przypomnialem ze te 6 czy 7 lat temu sie nie
przedstawilem. Mam teraz czy dac sobie siana ?
heheh...:)
ty przypomnij jak pare razy zostałeś zjechany :)
ale sie kurde nie poddałeś :)
huck

77 Data: Maj 26 2009 22:56:33
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

huck pisze:

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości
Kefir pisze:

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial sie i mowil pare slow o sobie.
TY... Wlasnie sobie przypomnialem ze te 6 czy 7 lat temu sie nie przedstawilem. Mam teraz czy dac sobie siana ?
heheh...:)
ty przypomnij jak pare razy zostałeś zjechany :)
ale sie kurde nie poddałeś :)

on też? no popatrz. ja powiedziałem "dzień dobry"... napisałem.

--
- gildor
9'99

78 Data: Maj 26 2009 12:48:53
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 14:42:49 +0200, Kefir wrote:

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy
przedstawial sie i mowil pare slow o sobie. Jesli zas zaczyna od
"jestescie tacy i owacy i nie wyslilajcie sie by odpowiadac gdyz
dyskutowal nie bede" to, sorry, gdzie blad w potraktowaniu go tak jak
prosi? Nie rozumiem. Wytlumacz Szymonie Kozaku.

Czyli traktujecie wszystkich z góry, ponieważ pare osób *bez*
paru słow o sobie zaczeło was jebać?
Po sobie powiem, że nie lubię się przed obcymi obnażać,
po tu się zacząłem wypowiadać żebyśmy się poznali.
Wybaczcie za słownictwo.

--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

79 Data: Maj 26 2009 14:52:17
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 12:48:53 +0000 (UTC)
Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 14:42:49 +0200, Kefir wrote:
> Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy
> przedstawial sie i mowil pare slow o sobie. Jesli zas zaczyna od
> "jestescie tacy i owacy i nie wyslilajcie sie by odpowiadac gdyz
> dyskutowal nie bede" to, sorry, gdzie blad w potraktowaniu go tak jak
> prosi? Nie rozumiem. Wytlumacz Szymonie Kozaku.

Czyli traktujecie wszystkich z góry, ponieważ pare osób *bez*
paru słow o sobie zaczeło was jebać?

Jak idziesz na impreze w nowe towarzystwo i widzisz, że się kurwią
i ćpają po kątach to mówisz wszystkim co o nich myślisz? Ja bym
wyszedł i sobie dupy nie zawracał.

Po sobie powiem, że nie lubię się przed obcymi obnażać,
po tu się zacząłem wypowiadać żebyśmy się poznali.
Wybaczcie za słownictwo.

I mi.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

80 Data: Maj 26 2009 12:54:13
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 14:52:17 +0200, Sqeeb wrote:

Czyli traktujecie wszystkich z góry, ponieważ pare osób *bez* paru słow
o sobie zaczeło was jebać?

Jak idziesz na impreze w nowe towarzystwo i widzisz, że się kurwią i
ćpają po kątach to mówisz wszystkim co o nich myślisz? Ja bym wyszedł i
sobie dupy nie zawracał.

Nie,
najpierw siedze cicho,
czekam....
aż coś się zjebie
i wtedy wyrażam swoją opinie.


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

81 Data: Maj 28 2009 06:20:13
Temat: Re: ďż˝
Autor: zbigi 

Szymon Kozak napisał(a):

On Tue, 26 May 2009 14:42:49 +0200, Kefir wrote:

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy
przedstawial sie i mowil pare slow o sobie. Jesli zas zaczyna od
"jestescie tacy i owacy i nie wyslilajcie sie by odpowiadac gdyz
dyskutowal nie bede" to, sorry, gdzie blad w potraktowaniu go tak jak
prosi? Nie rozumiem. Wytlumacz Szymonie Kozaku.

Czyli traktujecie wszystkich z góry,

Nie z gory, a z dystansem. Taki drobny niuansik :)

ponieważ pare osób *bez*
paru słow o sobie zaczeło was jebać?

Chocby i padlo po wielokroc anizeli pare slow, to nieznajomy jebiacy bedzie uchodzil za smedzacego niemerytorycznie przypierdalacza.
Co innego jezeli taka osoba wczesniej da sie poznac - chocby i tylko netowo. Wtedy nad jej zjebami prawie kazdy pochyli sie z uwaga i z przyjemnoscia merytorycznie podyskutuje :)

Po sobie powiem, że nie lubię się przed obcymi obnażać,

Przedstawienie sie - bedace przejawem kultury - uwazasz za obnazanie sie? No, no... :\

po tu się zacząłem wypowiadać żebyśmy się poznali.

No. Sa szanse. Tylko wczesniej poczytaj sobie archiwum zeby mniej wiecej zlapac klymaty ;) Polecam niusy onetu na www - widac ilosc postow w watku zanim sie do niego wejdzie - latwo wyciagnac co smaczniejsze flejmy/pyskowki ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

82 Data: Maj 28 2009 06:55:18
Temat: Re: ďż˝
Autor: gildor 

zbigi pisze:

Chocby i padlo po wielokroc anizeli pare slow, to nieznajomy jebiacy bedzie uchodzil za smedzacego niemerytorycznie przypierdalacza.
Co innego jezeli taka osoba wczesniej da sie poznac - chocby i tylko netowo. Wtedy nad jej zjebami prawie kazdy pochyli sie z uwaga i z przyjemnoscia merytorycznie...

....zjebie miast zbluzgać wulgarnie.

Po sobie powiem, że nie lubię się przed obcymi obnażać,

Przedstawienie sie - bedace przejawem kultury - uwazasz za obnazanie sie?

Kataryna

--
gildor
9'99

83 Data: Maj 26 2009 19:18:30
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

Kefir pisze:

Elou!
"Szymon Kozak"  wrote in message
On Tue, 26 May 2009 14:29:53 +0200, Kefir wrote:
poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych)
opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli
mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na
cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki
nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze
jakichkolwiek emocji. Papa.

Może warto siÄ? zastanowiÄ? nad zaĹ?ożeniem grupy pl.rec.przyjaciele?
A na poważnie, skreĹ?lanie kogoĹ?/jego opinii/uwag na starcie *jest* bĹ?Ä?dem.

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial sie i mowil pare slow o sobie.

Taktak, a "dzieci kiedyś to były samiutkie grzeczne, nie to co dzisiejsza młodzież". Flejmy tu były nim Ty się jeszcze pojawiłeś, stary kefiurku :)

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

84 Data: Maj 27 2009 10:24:24
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu [OT]
Autor: Kefir 

Elou!
"Jacek Różański"  wrote in message

Kefir pisze:
Elou!
"Szymon Kozak"  wrote in message
On Tue, 26 May 2009 14:29:53 +0200, Kefir wrote:
poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych)
opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli
mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na
cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki
nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze
jakichkolwiek emocji. Papa.

Może warto siÄ? zastanowiÄ? nad zaĹ?ożeniem grupy pl.rec.przyjaciele?
A na poważnie, skreĹ?lanie kogoĹ?/jego opinii/uwag na starcie *jest* bĹ?Ä?dem.

Drzewiej bywalo ze, jak piszesz, "na starcie" czlek uprzejmy przedstawial sie i mowil pare slow o sobie.

Taktak, a "dzieci kiedyś to były samiutkie grzeczne, nie to co dzisiejsza młodzież". Flejmy tu były nim Ty się jeszcze pojawiłeś, stary kefiurku :)

Wierze Ci. Musialo byc dawno skoro ciezko Ci idzie z odroznieniem flejmow od steku bluzgow i laczysz to ze zwyczajowym "pare slow o sobie" ;)

PS Zgubiles juz Hartkowa liste czy lamiesz coroczna tradycje?

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

85 Data: Maj 26 2009 14:49:57
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 12:36:37 +0000 (UTC)
Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 14:29:53 +0200, Kefir wrote:
> poki co, wazna jest dla mnie (mysle ze takze innych)
> opinia ludzi z ktorymi uscisnalem reke, wypilem browca czy tez pomogli
> mi na trasie czy wreszcie w razie wypadku. Stam pochodza przyjazne na
> cale zycie i rodzina z wyboru. Wszystko inne to internetowe popierdolki
> nie warte pstrykniecia palcami. Wobec prawdziwego zycia, takze
> jakichkolwiek emocji. Papa.

Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele?
A na poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błędem.

Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować
a potem poszedł na całość. Agresja rodzi agresje.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

86 Data: Maj 26 2009 12:52:05
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 14:49:57 +0200, Sqeeb wrote:

Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele? A na
poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem.

Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować a
potem poszedł na całoć. Agresja rodzi agresje.
Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

87 Data: Maj 26 2009 14:54:32
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 12:52:05 +0000 (UTC)
Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 14:49:57 +0200, Sqeeb wrote:
>> Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele? A na
>> poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błędem.
>
> Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować a
> potem poszedł na całość. Agresja rodzi agresje.
Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

Dlaczego mówicie do mnie w liczbie mnogiej towarzyszu?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

88 Data: Maj 26 2009 13:06:04
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 14:54:32 +0200, Sqeeb wrote:

> Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować
> a potem poszedł na całoć. Agresja rodzi agresje.
Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

Dlaczego mówicie do mnie w liczbie mnogiej towarzyszu?
"..bo nas tu wielu jest...wielu" [1]

[1] http://www.youtube.com/watch?v=4nAHrAPW954


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

89 Data: Maj 26 2009 15:19:53
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 13:06:04 +0000 (UTC)
Szymon Kozak wrote:

On Tue, 26 May 2009 14:54:32 +0200, Sqeeb wrote:
>> > Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować
>> > a potem poszedł na całość. Agresja rodzi agresje.
>> Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
>> odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".
>
> Dlaczego mówicie do mnie w liczbie mnogiej towarzyszu?
"..bo nas tu wielu jest...wielu" [1]

[1] http://www.youtube.com/watch?v=4nAHrAPW954

....i jak to się ma do reszty wątku? Pytam, bo nie wiem a nie lubie
niejasności.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

90 Data: Maj 26 2009 13:23:44
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 15:19:53 +0200, Sqeeb wrote:

> Dlaczego mówicie do mnie w liczbie mnogiej towarzyszu?
"..bo nas tu wielu jest...wielu" [1]

[1] http://www.youtube.com/watch?v=4nAHrAPW954

...i jak to się ma do reszty wątku? Pytam, bo nie wiem a nie lubie
niejasności.
Nijak, w końcu dłuższa chwile nie rozmawiamy o sprawie dla której
ten wątek został stworzony.


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

91 Data: Maj 26 2009 15:26:26
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Piotr May 

Szymon Kozak pisze:

Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

Przepraszam ze sie wtrace, chcialby bardzo sie dowiedziec gdzie przebiega linia podzialu my-oni, bo za cholere nie wiem do jakiej grupy sie zapisac a co gorsza nie mam zielonego pojecia do ktorej grupy wpisac poszczegolnych ludzi tu wypowiadajacych sie.

no i kto i gdzie legitymacje wydaje?

ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my" (grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.

--
piomay
www.piomay.riders.pl

92 Data: Maj 26 2009 13:30:54
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 15:26:26 +0200, Piotr May wrote:

Przepraszam ze sie wtrace, chcialby bardzo sie dowiedziec gdzie
przebiega linia podzialu my-oni, bo za cholere nie wiem do jakiej grupy
sie zapisac a co gorsza nie mam zielonego pojecia do ktorej grupy wpisac
poszczegolnych ludzi tu wypowiadajacych sie.

no i kto i gdzie legitymacje wydaje?

ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my"
(grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.

Ciężko to będzie określić...możemy doprowadzić do sytuacji która zaistniała w Rwandzie...
ps. Masz krowy? Albo chociaż gospodarstwo z wiekszą ilościa kur?

--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

93 Data: Maj 28 2009 06:20:42
Temat: Re: ďż˝
Autor: zbigi 

Szymon Kozak napisał(a):

On Tue, 26 May 2009 15:26:26 +0200, Piotr May wrote:

ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my"
(grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.

Ciężko to będzie określić...możemy doprowadzić do sytuacji która zaistniała w Rwandzie...
ps. Masz krowy? Albo chociaż gospodarstwo z wiekszą ilościa kur?

A kozy? Kozy moga byc? :)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

94 Data: Maj 26 2009 15:36:56
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Piotr May wrote:

Szymon Kozak pisze:

Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

Przepraszam ze sie wtrace, chcialby bardzo sie dowiedziec gdzie przebiega linia podzialu my-oni, bo za cholere nie wiem do jakiej grupy sie zapisac a co gorsza nie mam zielonego pojecia do ktorej grupy wpisac poszczegolnych ludzi tu wypowiadajacych sie.

no i kto i gdzie legitymacje wydaje?

ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my" (grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.

Eee, wlaczysz z wiatrakami. My i oni funkcjonowali nawet wtedy, kiedy ja bylem "oni", heheheh.
K.14.

95 Data: Maj 26 2009 15:44:31
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"kocyk"  wrote in message

Piotr May wrote:
Szymon Kozak pisze:

Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

Przepraszam ze sie wtrace, chcialby bardzo sie dowiedziec gdzie przebiega linia podzialu my-oni, bo za cholere nie wiem do jakiej grupy sie zapisac a co gorsza nie mam zielonego pojecia do ktorej grupy wpisac poszczegolnych ludzi tu wypowiadajacych sie.

no i kto i gdzie legitymacje wydaje?

ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my" (grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.

Eee, wlaczysz z wiatrakami. My i oni funkcjonowali nawet wtedy, kiedy ja bylem "oni", heheheh.

Mowisz o grzecznym Radku, ksywa Kocyx, z "Bluepinceta"? Niech "oni" wroca,
zblazowani cynicy juz sie przejedli ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

96 Data: Maj 26 2009 15:55:28
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Kefir wrote:
> Elou!
> "kocyk"  wrote in message
> >> Piotr May wrote:
>>> no i kto i gdzie legitymacje wydaje?
>>>
>>> ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my"
>>> (grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.
>>
>> Eee, wlaczysz z wiatrakami. My i oni funkcjonowali nawet wtedy, kiedy
>> ja bylem "oni", heheheh.
>
> Mowisz o grzecznym Radku, ksywa Kocyx, z "Bluepinceta"? Niech "oni" wroca,
> zblazowani cynicy juz sie przejedli ;)

Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs imprezki nie bedzie.
Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.
K.14.

97 Data: Maj 26 2009 16:13:25
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 15:55:28 +0200
kocyk wrote:

Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs
imprezki nie bedzie.
Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna
odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.
K.14.

"Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

98 Data: Maj 26 2009 16:24:54
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Sqeeb wrote:

On Tue, 26 May 2009 15:55:28 +0200
kocyk wrote:

Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs imprezki nie bedzie.
Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.
K.14.

"Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"

Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo jak jest zalezy od was.
K.14.

99 Data: Maj 26 2009 16:37:39
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 16:24:54 +0200
kocyk wrote:

>> Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs
>> imprezki nie bedzie.
>> Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna
>> odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.
>> K.14.
>
> "Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"

Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo
jak jest zalezy od was.
K.14.

Następny mówi 'my'.

To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

100 Data: Maj 26 2009 07:57:05
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Mika 

On 26 Maj, 16:37, Sqeeb  wrote:

On Tue, 26 May 2009 16:24:54 +0200

kocyk wrote:
> >> Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs
> >> imprezki nie bedzie.
> >> Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna
> >> odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.
> >> K.14.

> > "Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"

> Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo
> jak jest zalezy od was.
> K.14.

Następny mówi 'my'.

To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?
nie, choc ludzie naturalnie lubia utorzsamic sie ze stadem, tyle ze
nasze stado jest dziwne
banda indywidualistow, socjopatow, pedalow i lesbijek
ale jak juz sie z zyjesz z ktoras kategoria to potem wiesz juz ze to
my.

pzdr
Mika
czaronica z mietla

101 Data: Maj 26 2009 18:02:13
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 07:57:05 -0700 (PDT)
Mika wrote:

On 26 Maj, 16:37, Sqeeb  wrote:
> On Tue, 26 May 2009 16:24:54 +0200
>
> kocyk wrote:
> > >> Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs
> > >> imprezki nie bedzie.
> > >> Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna
> > >> odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.
> > >> K.14.
>
> > > "Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"
>
> > Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo
> > jak jest zalezy od was.
> > K.14.
>
> Następny mówi 'my'.
>
> To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?
nie, choc ludzie naturalnie lubia utorzsamic sie ze stadem, tyle ze
nasze stado jest dziwne
banda indywidualistow, socjopatow, pedalow i lesbijek
ale jak juz sie z zyjesz z ktoras kategoria to potem wiesz juz ze to
my.

Czyli jak wole dziewczynki to jestem lesbijką?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

102 Data: Maj 26 2009 16:07:20
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Szymon Kozak 

On Tue, 26 May 2009 18:02:13 +0200, Sqeeb wrote:

> To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należÄ™ do jakiejś
> bandy?
nie, choc ludzie naturalnie lubia utorzsamic sie ze stadem, tyle ze
nasze stado jest dziwne
banda indywidualistow, socjopatow, pedalow i lesbijek ale jak juz sie z
zyjesz z ktoras kategoria to potem wiesz juz ze to my.

Czyli jak wole dziewczynki to jestem lesbijką?
Właśnie dlatego w stosunku do Ciebie mówie "wy" ...


--
Sincerely Yours,
Szymon 'slane' Kozak

103 Data: Maj 26 2009 20:59:33
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Sqeeb wrote:

On Tue, 26 May 2009 16:24:54 +0200
kocyk wrote:

Spoko, niedlugo wracam do siebie, tak tylko tu zagladam czy aby jakiejs imprezki nie bedzie.
Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny z elementarna odwaga, zeby jednak gdzies przyjechac i sprawdzic jak jest naprawde. Dziwne.

"Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"
Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo jak jest zalezy od was.

Następny mówi 'my'.

Nie ja wprowadzilem podzial na nas i was. Piszesz ze my tacy i owacy, wiec zakladam, ze istnieja jacys wy.

To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?

Za robote bys sie wzial. Ta dzisiejsza mlodziez, tylko internet i gangsterka.
K.14.

104 Data: Maj 26 2009 23:53:07
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 20:59:33 +0200
kocyk wrote:

>>> "Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"
>> Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo
>> jak jest zalezy od was.
>
> Następny mówi 'my'.

Nie ja wprowadzilem podzial na nas i was. Piszesz ze my tacy i owacy,
wiec zakladam, ze istnieja jacys wy.

Ja tak napisałem? No dobra... to może zdefiniujmy te 'my' i 'wy'.
Jakaś ewidencja, legitymacje, składki członkowskie...
 
> To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?

Za robote bys sie wzial.

Z miłą chęcią.

Ta dzisiejsza mlodziez, tylko internet i
gangsterka.

I znowu wrzucasz mnie do jednego wora.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

105 Data: Maj 27 2009 11:50:31
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Sqeeb wrote:

On Tue, 26 May 2009 20:59:33 +0200
kocyk wrote:

"Czy świat wiele sie zmieni gdy z młodych gniewnych powstaną starzy wkurwieni?"
Pewnie nie. Ja nie nalegam. Ale nie marudzcie, ze jest tak czy owak, bo jak jest zalezy od was.
Następny mówi 'my'.
Nie ja wprowadzilem podzial na nas i was. Piszesz ze my tacy i owacy, wiec zakladam, ze istnieja jacys wy.

Ja tak napisałem? No dobra... to może zdefiniujmy te 'my' i 'wy'.
Jakaś ewidencja, legitymacje, składki członkowskie...

Ok. Ci bez ewidencji, legitymacji i skladek, to jestesmy my. Wy sie jakos zorganizujcie.

To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?
Za robote bys sie wzial.

Z miłą chęcią.

Co stoi na przeszkodzie?

Ta dzisiejsza mlodziez, tylko internet i gangsterka.

I znowu wrzucasz mnie do jednego wora.

Nie zauwazylbys zartu nawet gdyby kopnal cie w dupe. Na tym polega problem.
K.14.

106 Data: Maj 27 2009 03:13:43
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Mika 

On 27 Maj, 11:50, kocyk  wrote:

Sqeeb wrote:
> On Tue, 26 May 2009 20:59:33 +0200
> kocyk wrote:

>> Ta dzisiejsza mlodziez, tylko internet i
>> gangsterka.

> I znowu wrzucasz mnie do jednego wora.

Nie zauwazylbys zartu nawet gdyby kopnal cie w dupe. Na tym polega problem.
K.14.

Koc pastwisz sie nad nim, chlopak sie zamnknie w sobie i zacznie ssac
kciuka w koncie.

pozdr
Mika
z mietla

107 Data: Maj 27 2009 12:36:23
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Wed, 27 May 2009 11:50:31 +0200
kocyk wrote:

>>> To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?
>> Za robote bys sie wzial.
>
> Z miłą chęcią.

Co stoi na przeszkodzie?

Obecnie trwające leczenie. Sądzisz, że siedziałbym tyle przed monitorem, gdybym
miał inne możliwości?
 
Nie zauwazylbys zartu nawet gdyby kopnal cie w dupe. Na tym polega problem.

Czepiasz sie.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

108 Data: Maj 27 2009 12:50:14
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Sqeeb wrote:

On Wed, 27 May 2009 11:50:31 +0200
kocyk wrote:

To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?
Za robote bys sie wzial.
Z miłą chęcią.
Co stoi na przeszkodzie?

Obecnie trwające leczenie. Sądzisz, że siedziałbym tyle przed monitorem, gdybym
miał inne możliwości?

Mozesz byc np dzieckiem neo, mozesz byc rodzajem grzybola, andrzejka, ludzie rozni sa, rozne rzeczy ich kreca.

Nie zauwazylbys zartu nawet gdyby kopnal cie w dupe. Na tym polega problem.

Czepiasz sie.

Nie. Zmierzam do celu. Reszte masz w drugim poscie.
K.14.

109 Data: Maj 27 2009 13:07:28
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Wed, 27 May 2009 12:50:14 +0200
kocyk wrote:

>>>>> To jak piszę na 20-stu innych grupach, to od razu należę do jakiejś bandy?
>>>> Za robote bys sie wzial.
>>> Z miłą chęcią.
>> Co stoi na przeszkodzie?
>
> Obecnie trwające leczenie. Sądzisz, że siedziałbym tyle przed monitorem, gdybym
> miał inne możliwości?

Mozesz byc np dzieckiem neo, mozesz byc rodzajem grzybola, andrzejka,
ludzie rozni sa, rozne rzeczy ich kreca.

Tak, kręci trolowanie na usenecie w taka piękną słoneczną pogodę.
To już naprawde jakimś zboczeńcem trzeba być...
 
Nie. Zmierzam do celu. Reszte masz w drugim poscie.

Tak, tak. Już załapałem.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

110 Data: Maj 26 2009 16:16:23
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: KJ Siła Słów 

kocyk pisze:

Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny

Acha, to tak bylo.

Bo ja slyszalem raczej o lansie zorientowanym na autorytet.
:-)

KJ

111 Data: Maj 26 2009 16:25:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

KJ Siła Słów wrote:

kocyk pisze:

Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny

Acha, to tak bylo.

Bo ja slyszalem raczej o lansie zorientowanym na autorytet.
:-)

Nastepny, powycina z kontekstu i mondruje, stary precel jeden!
K.14.

112 Data: Maj 26 2009 16:36:45
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 16:25:48 +0200
kocyk wrote:

>> Jakos po mnie widocznie nie urodzil sie juz zaden gniewny
>
> Acha, to tak bylo.
>
> Bo ja slyszalem raczej o lansie zorientowanym na autorytet.
> :-)

Nastepny, powycina z kontekstu i mondruje, stary precel jeden!
K.14.

Ja tam nie lubie precli. Paluszki z sezamem są lepsze.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

113 Data: Maj 26 2009 15:35:38
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: lesor 

Piotr May wrote:

Szymon Kozak pisze:

Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak
ponieważ odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię
zasad".

Przepraszam ze sie wtrace, chcialby bardzo sie dowiedziec gdzie
przebiega linia podzialu my-oni, bo za cholere nie wiem do jakiej
grupy sie zapisac a co gorsza nie mam zielonego pojecia do ktorej
grupy wpisac poszczegolnych ludzi tu wypowiadajacych sie.

no i kto i gdzie legitymacje wydaje?

ps: do tej pory wydawalo mi sie ze kazdy kto tu sie wypowiada to "my"
(grzybol tez) ale teraz zaczynam powaznie sie nad tym zastanawiac.

No patrz, przypomne Ci (kolejny raz zreszta, jestem jak Twoje sumienie ;) )
ze Ty powinienes najlepiej wiedziec gdzie jest ta linia, i po ktorej jej
stronie Jestes. Sam ja, te linie zawiesiles... A teraz powstaje wrazenie, ze
chcialbys byc i po jednej i po drugiej stronie. Bo tak okrakiem to letko w
jaja uwiera. ;-)

--
pozdrawiam, lesor
"my"

114 Data: Maj 26 2009 06:47:31
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Mika 

On 26 Maj, 15:35, "lesor"  wrote:

stronie Jestes. Sam ja, te linie zawiesiles... A teraz powstaje wrazenie, ze
chcialbys byc i po jednej i po drugiej stronie. Bo tak okrakiem to letko w
jaja uwiera. ;-)
Eee jak jest tą zabka z kawalu to nie uwiera go tylko stoi cały czas w
rozkroku bo jest i piekny i madry :)
Byle sie tylko nie rozerwal...
pozdr
Mika
czarownica z mietla

115 Data: Maj 26 2009 20:02:02
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Piotr May 

lesor pisze:

No patrz, przypomne Ci (kolejny raz zreszta, jestem jak Twoje sumienie ;) )
ze Ty powinienes najlepiej wiedziec gdzie jest ta linia, i po ktorej jej
stronie Jestes. Sam ja, te linie zawiesiles... \

Sugerujesz ze to ja jestem wlascicielem tej lini i ja okreslam kto my kto oni ?

wydaje mi sie ze mnie zlekka przeceniasz...

A teraz powstaje wrazenie, ze
chcialbys byc i po jednej i po drugiej stronie. Bo tak okrakiem to letko w
jaja uwiera. ;-)

Ja jestem tam gdzie chce i robie to co chce. Nie mam presji przynaleznosci. Jakbym taka mial pewnie juz bym byl w jakimis MC. Z pl.rec.motocykle rowniez sie nie utozsamiam bo nie mam z czym. Ani to klub, ani (juz) grupa znajomych. To iles tam jednostek z ktorych iles sie zna iles sie pozna a iles bedzie tylko wirtualnymi bytami. Tylko nich samych zalezy ktora droge wybiora. Pl.rec.motocykle to fajny poczatek czegos ciekawszego, jesli sie tego chce. Albo przyczyna frustracji jesli sie nie zrozumie dowcipow innych.

--
piomay
www.piomay.riders.pl

116 Data: Maj 29 2009 14:51:18
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: lesor 

Piotr May wrote:

lesor pisze:

No patrz, przypomne Ci (kolejny raz zreszta, jestem jak Twoje
sumienie ;) ) ze Ty powinienes najlepiej wiedziec gdzie jest ta
linia, i po ktorej jej stronie Jestes. Sam ja, te linie
zawiesiles...
Sugerujesz ze to ja jestem wlascicielem tej lini i ja okreslam kto my
kto oni ?
wydaje mi sie ze mnie zlekka przeceniasz...

A teraz powstaje wrazenie, ze
chcialbys byc i po jednej i po drugiej stronie. Bo tak okrakiem to
letko w jaja uwiera. ;-)
Ja jestem tam gdzie chce i robie to co chce. Nie mam presji
przynaleznosci. Jakbym taka mial pewnie juz bym byl w jakimis MC. Z
pl.rec.motocykle rowniez sie nie utozsamiam bo nie mam z czym. Ani to
klub, ani (juz) grupa znajomych. To iles tam jednostek z ktorych iles
sie zna iles sie pozna a iles bedzie tylko wirtualnymi bytami. Tylko
nich samych zalezy ktora droge wybiora. Pl.rec.motocykle to fajny
poczatek czegos ciekawszego, jesli sie tego chce. Albo przyczyna
frustracji jesli sie nie zrozumie dowcipow innych.

Nie przeceniam. Byl czas, kiedy postawiono linie, miedzy tym nieciekawym
niczym: "pl.rec.motocykle" a tym "czyms ciekawszym", rozdajac przy tym
legitymacje wstepu. Tym sposobem okreslono kto jest my a kto oni. Ci My
teraz tu nie zagladaja do Onych, bo tu nie ma juz tych My. A jak zagladaja,
to widza syf, bo z My zostalo ledwie kilku, ktorzy moze tylko z sentymentu a
moze z nieotrzymania ledykimacji - nie chcieli sie wynosic do lepszego
"czegos ciekawszego".
Wirtualne zas byty byly i 5 lat temu, sa teraz i beda za 5 lat. Dzis jest
czas Grzyboli, wczoraj byl sikacza, wczesniej dzieci neostrady a kiedys
maniakow sdi. Ewolucja. Mozna od niej uciec, prawo wolnosci.

pozdrawiam,
--
lesor

117 Data: Maj 29 2009 16:59:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Don Pedro 

lesor pisze:

Piotr May wrote:
lesor pisze:

No patrz, przypomne Ci (kolejny raz zreszta, jestem jak Twoje
sumienie ;) ) ze Ty powinienes najlepiej wiedziec gdzie jest ta
linia, i po ktorej jej stronie Jestes. Sam ja, te linie
zawiesiles...
Sugerujesz ze to ja jestem wlascicielem tej lini i ja okreslam kto my
kto oni ?
wydaje mi sie ze mnie zlekka przeceniasz...

A teraz powstaje wrazenie, ze
chcialbys byc i po jednej i po drugiej stronie. Bo tak okrakiem to
letko w jaja uwiera. ;-)
Ja jestem tam gdzie chce i robie to co chce. Nie mam presji
przynaleznosci. Jakbym taka mial pewnie juz bym byl w jakimis MC. Z
pl.rec.motocykle rowniez sie nie utozsamiam bo nie mam z czym. Ani to
klub, ani (juz) grupa znajomych. To iles tam jednostek z ktorych iles
sie zna iles sie pozna a iles bedzie tylko wirtualnymi bytami. Tylko
nich samych zalezy ktora droge wybiora. Pl.rec.motocykle to fajny
poczatek czegos ciekawszego, jesli sie tego chce. Albo przyczyna
frustracji jesli sie nie zrozumie dowcipow innych.

Nie przeceniam. Byl czas, kiedy postawiono linie, miedzy tym nieciekawym
niczym: "pl.rec.motocykle" a tym "czyms ciekawszym", rozdajac przy tym
legitymacje wstepu. Tym sposobem okreslono kto jest my a kto oni. Ci My
teraz tu nie zagladaja do Onych, bo tu nie ma juz tych My. A jak zagladaja,
to widza syf, bo z My zostalo ledwie kilku, ktorzy moze tylko z sentymentu a
moze z nieotrzymania ledykimacji - nie chcieli sie wynosic do lepszego
"czegos ciekawszego".
Wirtualne zas byty byly i 5 lat temu, sa teraz i beda za 5 lat. Dzis jest
czas Grzyboli, wczoraj byl sikacza, wczesniej dzieci neostrady a kiedys
maniakow sdi. Ewolucja. Mozna od niej uciec, prawo wolnosci.


KSU (a może to był Defekt Muzgó) kiedyś śpiewało "nadchodzi nowe pokolenie, w rękach butelki i kamienie...". Coś w tym jest ;)

pozdr
DP
TL-S

118 Data: Maj 29 2009 17:14:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Arni 

Don Pedro pisze:


KSU (a może to był Defekt Muzgó) kiedyś śpiewało "nadchodzi nowe pokolenie, w rękach butelki i kamienie...". Coś w tym jest ;)

idzie i krzyczy: mało! mało !
KSU:
http://www.youtube.com/watch?v=_dVJYISpwMI

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

119 Data: Czerwiec 01 2009 15:53:31
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor:

W mordeczke! :)
Strasznie FAJNIE WAS Wszystkich tu "widziec" !!!
Stara Wiara....

pozdrowionka,
Reid



(wr i adv duzy)

120 Data: Maj 27 2009 10:51:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Asmodeusz 

Użytkownik Piotr May napisał:

Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".


Przepraszam ze sie wtrace, chcialby bardzo sie dowiedziec gdzie przebiega linia podzialu my-oni, bo za cholere nie wiem do jakiej grupy sie zapisac a co gorsza nie mam zielonego pojecia do ktorej grupy wpisac poszczegolnych ludzi tu wypowiadajacych sie.

To bardzo ale to bardzo proste, wręcz elementarne. Jeśli w jakimś wątku odpowiedziałeś grzybolowi negatywnie to jesteś "oni". Jeśli gdzieś stanąłeś po jego stronie to jesteś "my". Jeśli zrobiłeś jedno i drugie albo co gorsza totalnie go olałeś to miej pretensje sam do siebie że nie możesz się określić.

121 Data: Maj 26 2009 16:15:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Szymon Kozak"

Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować a
potem poszedł na całość. Agresja rodzi agresje.

Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

*** W watku, o lakierowaniu nakeda, od ktorego sie to zaczelo wyrazilem
podobne zdanie co Grzybol. Podyskutowalem z Maverikiem i paroma innymi
oponentami. Bez bluzg, obrazania itp. I odnosze wrazenie ze moj punkt
widzenia zostal zrozumiany i w jakims stopniu zaakceptowany nawet przez
owych oponentow. Dalo sie? Dalo. Niczyja sprawa nie jest skazana na taki
koniec- o ile sam zainteresowany do tego nie doprowadzi. I w imie zadnych
zasad nikt nie probowal mnie zaszczuc, za to dyskutowano i to w moim
odczuciu ciekawie. I oto tu chodzi...
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

122 Data: Maj 26 2009 18:09:56
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Leszek Karlik 

On Tue, 26 May 2009 16:15:48 +0200, Jarecki [KenLee]  wrote:

[...]

*** W watku, o lakierowaniu nakeda, od ktorego sie to zaczelo wyrazilem
podobne zdanie co Grzybol. Podyskutowalem z Maverikiem i paroma innymi
oponentami. Bez bluzg, obrazania itp. I odnosze wrazenie ze moj punkt
widzenia zostal zrozumiany i w jakims stopniu zaakceptowany nawet przez
owych oponentow.

Amen. :-)

Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

123 Data: Maj 26 2009 22:58:20
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Szymon Kozak pisze:

On Tue, 26 May 2009 14:49:57 +0200, Sqeeb wrote:
Może warto się zastanowić nad założeniem grupy pl.rec.przyjaciele? A na
poważnie, skreślanie kogoś/jego opinii/uwag na starcie *jest* błÄ™dem.
Nikt go nie skreślił, on skreślił sam siebie, bo dał się sprowokować a
potem poszedł na całoć. Agresja rodzi agresje.
Jego sprawa była skazana na podobne zakończenie. Napisałem tak ponieważ
odnoszę wrażenie,że postępujecie tak ze wszystkimi "w imię zasad".

bzdura. my już nie wiemy kto jest tutejszy a kto nie. tylko trzon. a on mało się udziela.

--
- gildor
9'99

124 Data: Maj 26 2009 14:57:06
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Grzybol 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości Grzybola -


Hmm, no cóż. Chcąc niechcąć wątek o mnie, muszę się odnieść:-) Napiszę tak:
dyskusje z wieloma tu kolegami nie były może zbyt piekne jeśli chodzi o
formę, wyraz artystyczny, nie było upiekszeń, kwiatów, melancholii, ale
jeden cel został osiągnięty. Wielu kolegów na chwilę przynajmniej pochyliło
się nad tekstem, nad swoim i innych zachowaniem, co ja również uczyniłem:-)
Czytając ten wątek oraz wiele innych po tym jak zaczęła się cała "walka z
Grzybolem" i ja i pewnie wielu z Was widzi, że posty są już bardziej
wyważone, zmierzają bardziej w kierunku w jakim tak grupa została powaołana
do życia - jak to trafnie Kuczu napisał - może wreszcie coś o motocyklach?
:-) Dziekuję wszystkim za uwagę, kogo obraziłem to przepraszam, myślę, że
wielu taki język stosuje na codzień i nie obraża się, gdyż jest to ich
"język ojczysty". Ja oczywiście znikam stąd na zawsze jako Grzybol.
Rozumiem, że jak się ktoś skończył to już w takiej czy innej społeczności
funkcjonować się nie da:-) Wszystkim, moim wielbicielom mogę tylko napisąc,
że może se bloga założę i tam będziemy się wzajemnie uwielbiać:-) Pozdrawiam
2 Panie bo więcej tu nie poznałem: Easy i Mikę, myślę, że w innej sytuacji
mogło by być zupełnie inaczej:-) Dodam tylko, że to wszystko co pisałem o
motocyklach, fakultetach, moim wieku itd to prawda. To tak dla tych co
myśleli, że jestem synek:-) Pozdrawiam wszystkich.

Wasz ulubiony TROLL

--
Grzybol

125 Data: Maj 26 2009 15:27:24
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Sqeeb 

On Tue, 26 May 2009 14:57:06 +0200
Grzybol wrote:

Hmm, no cóż. ChcÂąc niechc±ć wÂątek o mnie, muszę się odnie¶ć:-) Napiszę tak:
dyskusje z wieloma tu kolegami nie były może zbyt piekne jeÂśli chodzi o
formę, wyraz artystyczny, nie było upiekszeń, kwiatów, melancholii, ale
jeden cel został osiÂągnięty. Wielu kolegów na chwilę przynajmniej pochyliło
się nad tekstem, nad swoim i innych zachowaniem, co ja również uczyniłem:-)
CzytajÂąc ten wÂątek oraz wiele innych po tym jak zaczęła się cała "walka z
Grzybolem" i ja i pewnie wielu z Was widzi, że posty sÂą już bardziej
wyważone, zmierzajÂą bardziej w kierunku w jakim tak grupa została powaołana
do życia - jak to trafnie Kuczu napisał - może wreszcie coÂś o motocyklach?
:-) Dziekuję wszystkim za uwagę, kogo obraziłem to przepraszam, myÂślę, że
wielu taki język stosuje na codzień i nie obraża się, gdyż jest to ich
"język ojczysty". Ja oczywi¶cie znikam st±d na zawsze jako Grzybol.
Rozumiem, że jak się ktoÂś skończył to już w takiej czy innej społecznoÂści
funkcjonować się nie da:-) Wszystkim, moim wielbicielom mogę tylko napis±c,
że może se bloga założÄ™ i tam będziemy się wzajemnie uwielbiać:-) Pozdrawiam
2 Panie bo więcej tu nie poznałem: Easy i Mikę, myÂślę, że w innej sytuacji
mogło by być zupełnie inaczej:-) Dodam tylko, że to wszystko co pisałem o
motocyklach, fakultetach, moim wieku itd to prawda. To tak dla tych co
myÂśleli, że jestem synek:-) Pozdrawiam wszystkich.

Ty weź, zaczynasz pisać jak człowiek.

Jeszcze jakbyś nie nerwowo podchodził do tego co kto na Twój temat.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

126 Data: Maj 26 2009 19:21:20
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

Grzybol pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości

Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości Grzybola -


Hmm, no cóż. Chcąc niechcąć wątek o mnie, muszę się odnieść:-) Napiszę tak: dyskusje z wieloma tu kolegami nie były może zbyt piekne jeśli chodzi o formę, wyraz artystyczny, nie było upiekszeń, kwiatów, melancholii, ale jeden cel został osiągnięty. Wielu kolegów na chwilę przynajmniej pochyliło się nad tekstem, nad swoim i innych zachowaniem, co ja również uczyniłem:-) Czytając ten wątek oraz wiele innych po tym jak zaczęła się cała "walka z Grzybolem" i ja i pewnie wielu z Was widzi, że posty są już bardziej wyważone, zmierzają bardziej w kierunku w jakim tak grupa została powaołana do życia - jak to trafnie Kuczu napisał - może wreszcie coś o motocyklach? :-) Dziekuję wszystkim za uwagę, kogo obraziłem to przepraszam, myślę, że wielu taki język stosuje na codzień i nie obraża się, gdyż jest to ich "język ojczysty". Ja oczywiście znikam stąd na zawsze jako Grzybol. Rozumiem, że jak się ktoś skończył to już w takiej czy innej społeczności funkcjonować się nie da:-) Wszystkim, moim wielbicielom mogę tylko napisąc, że może se bloga założę i tam będziemy się wzajemnie uwielbiać:-) Pozdrawiam 2 Panie bo więcej tu nie poznałem: Easy i Mikę, myślę, że w innej sytuacji mogło by być zupełnie inaczej:-) Dodam tylko, że to wszystko co pisałem o motocyklach, fakultetach, moim wieku itd to prawda. To tak dla tych co myśleli, że jestem synek:-) Pozdrawiam wszystkich.

Wasz ulubiony TROLL

Ee, hamletyzuje kolega że żal dupę ściska. Udowodnij żeś mocny nie tylko w gębie i pozostań grzybolem.

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

127 Data: Maj 26 2009 20:00:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Eskimos 

On Tue, 26 May 2009 19:21:20 +0200, Jacek Różański
wrote:


Ee, hamletyzuje kolega że żal dupę ściska. Udowodnij żeś mocny
nie tylko w gębie i pozostań grzybolem.

Nono, wystarczy po stu skrajnie debilnych postach napisac jednego
teatralnego i juz "kolega" i "pozostań" :P

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

128 Data: Maj 26 2009 20:09:09
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: McFerry 

Eskimos pisze:


Nono, wystarczy po stu skrajnie debilnych postach napisac jednego
teatralnego i juz "kolega" i "pozostań" :P


Mnie to też się tak wydawało ale ja jestem spoza "elity" i bałem się zjebki. :)

--
pozdrawiam
Rysiek
Yamaha FJ1200

129 Data: Maj 26 2009 20:43:48
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

Eskimos pisze:

On Tue, 26 May 2009 19:21:20 +0200, Jacek Różański wrote:


Ee, hamletyzuje kolega że żal dupę ściska. Udowodnij żeś mocny nie tylko w gębie i pozostań grzybolem.

Nono, wystarczy po stu skrajnie debilnych postach napisac jednego
teatralnego i juz "kolega" i "pozostań" :P

Wolę jak ktoś na początku coś odpierdoli ale potem się naprostuje od wporzo kolesia brata-łaty od pierwszego wejrzenia, na którym potem się przejedziesz.

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

130 Data: Maj 26 2009 11:50:13
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Mika 

On 26 Maj, 20:00, Eskimos  wrote:

Nono, wystarczy po stu skrajnie debilnych postach napisac jednego
teatralnego i juz "kolega" i "pozostań" :P

Eskimos nie zauwazyles podobienstwa, toz zupelnie jak JR, no to co sie
dziwsz ze Jacus sie cieszy i ze od razu kolega :)

pozdrawiam
Mika
z mietla

131 Data: Maj 28 2009 06:21:44
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: zbigi 

Grzybol napisał(a):
[...]

Wasz ulubiony TROLL

Pfuj! Wcale nie ulubiony. :P

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

132 Data: Maj 26 2009 21:43:10
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Piotr Kompa 

 wrote:

Bo grupa ta była kiedyś źródłem nieocenionej wiedzy, jej członkowie
pomagali 'starym', pomagali 'nowym' bez ciągłego czepiania się i
pseudozabawnych off-topiców. W tej chwili jest (w olbrzymiej części)

Za przeproszeniem, abstrahując od tego konkretnego przypadku i wypowiadając się w imieniu własnym a nie Grupy Trzymającej Grupę, to zauważam że ww. opisana tendencja przydarza się nie tylko tutaj.

Bo kiedyś obowiązywała zasada, że przed dołączeniem do grupy usenetowej należało zapoznać się z FAQ, przejrzeć archiwum i lurkować przez pewien czas, zanim włączyło się do dyskusji. To pozwalało zorientować się w klimacie, rozpoznać kto jest kim, wychwycić niektóre hermetyczne żarty czy ironie, poznać sposób bycia związany z tym konkretnym środowiskiem.

Teraz, coraz częściej wpadają na grupę (nie tylko p.r.m., to ogólna tendencja) różne ludziki, przelatują jak meteory, zadają pytania banalne, oczywiste lub wręcz niemądre i *żądają* natychmiastowej odpowiedzi, "bo nie mają czasu na szukanie", a czasem nawet potrafią ochrzanić kogoś za sugestię przejrzenia archiwum czy FAQ "bo grupa jest od odpowiadania na moje pytania".

Za pierwszym i drugim razem jest to zabawne, za fafnastym nudne, za fafdziesiątym irytujące i wcale się nie dziwię, że zdarzają się odpowiedzi prześmiewcze, kąśliwe czy nieuprzejme. Naturalnie, najlepiej byłoby gdyby wszyscy sobie pomagali i uśmiechali się, słonko świeciło, drogi były równe, pokój na świecie itd. no ale bądźmy realistami ;) Osobiście więcej widzę postów pomocnych lub przynajmniej humorystycznych niż grupowych linczów (OMG, czy to znaczy że jestem starym piernikiem?)

--
Pozdrawiam,
Kompan.

"-Hi!" - lied the politician.

133 Data: Maj 26 2009 22:10:41
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: kocyk 

Piotr Kompa wrote:

 wrote:

Bo grupa ta była kiedyś źródłem nieocenionej wiedzy, jej członkowie
pomagali 'starym', pomagali 'nowym' bez ciągłego czepiania się i
pseudozabawnych off-topiców. W tej chwili jest (w olbrzymiej części)

Za przeproszeniem, abstrahując od tego konkretnego przypadku i wypowiadając się w imieniu własnym a nie Grupy Trzymającej Grupę, to zauważam że ww. opisana tendencja przydarza się nie tylko tutaj.

Bo kiedyś obowiązywała zasada, że przed dołączeniem do grupy usenetowej należało zapoznać się z FAQ, przejrzeć archiwum i lurkować przez pewien czas, zanim włączyło się do dyskusji. To pozwalało zorientować się w klimacie, rozpoznać kto jest kim, wychwycić niektóre hermetyczne żarty czy ironie, poznać sposób bycia związany z tym konkretnym środowiskiem.

Teraz, coraz częściej wpadają na grupę (nie tylko p.r.m., to ogólna tendencja) różne ludziki, przelatują jak meteory, zadają pytania banalne, oczywiste lub wręcz niemądre i *żądają* natychmiastowej odpowiedzi, "bo nie mają czasu na szukanie", a czasem nawet potrafią ochrzanić kogoś za sugestię przejrzenia archiwum czy FAQ "bo grupa jest od odpowiadania na moje pytania".

Za pierwszym i drugim razem jest to zabawne, za fafnastym nudne, za fafdziesiątym irytujące i wcale się nie dziwię, że zdarzają się odpowiedzi prześmiewcze, kąśliwe czy nieuprzejme. Naturalnie, najlepiej byłoby gdyby wszyscy sobie pomagali i uśmiechali się, słonko świeciło, drogi były równe, pokój na świecie itd. no ale bądźmy realistami ;) Osobiście więcej widzę postów pomocnych lub przynajmniej humorystycznych niż grupowych linczów (OMG, czy to znaczy że jestem starym piernikiem?)

BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.
K.14.

134 Data: Maj 26 2009 23:09:55
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

kocyk pisze:

BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

ta, nie martw się Piotr, ja też mam u niego browara, ale nawet na kawe 2 razy nie wpadł, choć był "po drodze". buty w motylki mierzył...

--
- gildor
9'99

135 Data: Maj 29 2009 07:50:44
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Don Pedro 

gildor pisze:

kocyk pisze:
BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

ta, nie martw się Piotr, ja też mam u niego browara, ale nawet na kawe 2 razy nie wpadł, choć był "po drodze". buty w motylki mierzył...

Kwiatki. To były buty w kwiatki i, zdaje się, słonka.

pozdr
DP
TL-S

136 Data: Maj 29 2009 08:00:47
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Don Pedro pisze:

gildor pisze:
kocyk pisze:
BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

ta, nie martw się Piotr, ja też mam u niego browara, ale nawet na kawe 2 razy nie wpadł, choć był "po drodze". buty w motylki mierzył...

Kwiatki. To były buty w kwiatki i, zdaje się, słonka.

a, ok, ale ruszofe

--
gildor
9'99

137 Data: Maj 29 2009 08:25:21
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Don Pedro 

gildor pisze:

Don Pedro pisze:
gildor pisze:
kocyk pisze:
BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

ta, nie martw się Piotr, ja też mam u niego browara, ale nawet na kawe 2 razy nie wpadł, choć był "po drodze". buty w motylki mierzył...

Kwiatki. To były buty w kwiatki i, zdaje się, słonka.

a, ok, ale ruszofe

A to tak, owszem, ruszofe. A jaki miły mientkonadgarstkowy pan sprzedawca był...

pozdr
DP
TL-S

138 Data: Maj 29 2009 09:19:49
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: gildor 

Don Pedro pisze:

gildor pisze:
Don Pedro pisze:
gildor pisze:
kocyk pisze:
BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

ta, nie martw się Piotr, ja też mam u niego browara, ale nawet na kawe 2 razy nie wpadł, choć był "po drodze". buty w motylki mierzył...

Kwiatki. To były buty w kwiatki i, zdaje się, słonka.

a, ok, ale ruszofe

A to tak, owszem, ruszofe. A jaki miły mientkonadgarstkowy pan sprzedawca był...

....i tak się kocyk wymiksował z postawienia piwa.

--
gildor
9'99

139 Data: Maj 27 2009 05:36:37
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Piotr Kompa 

kocyk wrote:

BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo

Dziękuję za uznanie ;) czasem napiszę z sensem, bo coś mnie najdzie i mam przebłysk tego... no... eee... zapomniałem... już sobie poszło...
:D

--
Pozdrawiam,
Kompan.

"-Hi!" - lied the politician.

140 Data: Maj 28 2009 22:06:44
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacek Różański 

kocyk pisze:

Piotr Kompa wrote:
 wrote:

Bo grupa ta była kiedyś źródłem nieocenionej wiedzy, jej członkowie
pomagali 'starym', pomagali 'nowym' bez ciągłego czepiania się i
pseudozabawnych off-topiców. W tej chwili jest (w olbrzymiej części)

Za przeproszeniem, abstrahując od tego konkretnego przypadku i wypowiadając się w imieniu własnym a nie Grupy Trzymającej Grupę, to zauważam że ww. opisana tendencja przydarza się nie tylko tutaj.

Bo kiedyś obowiązywała zasada, że przed dołączeniem do grupy usenetowej należało zapoznać się z FAQ, przejrzeć archiwum i lurkować przez pewien czas, zanim włączyło się do dyskusji. To pozwalało zorientować się w klimacie, rozpoznać kto jest kim, wychwycić niektóre hermetyczne żarty czy ironie, poznać sposób bycia związany z tym konkretnym środowiskiem.

Teraz, coraz częściej wpadają na grupę (nie tylko p.r.m., to ogólna tendencja) różne ludziki, przelatują jak meteory, zadają pytania banalne, oczywiste lub wręcz niemądre i *żądają* natychmiastowej odpowiedzi, "bo nie mają czasu na szukanie", a czasem nawet potrafią ochrzanić kogoś za sugestię przejrzenia archiwum czy FAQ "bo grupa jest od odpowiadania na moje pytania".

Za pierwszym i drugim razem jest to zabawne, za fafnastym nudne, za fafdziesiątym irytujące i wcale się nie dziwię, że zdarzają się odpowiedzi prześmiewcze, kąśliwe czy nieuprzejme. Naturalnie, najlepiej byłoby gdyby wszyscy sobie pomagali i uśmiechali się, słonko świeciło, drogi były równe, pokój na świecie itd. no ale bądźmy realistami ;) Osobiście więcej widzę postów pomocnych lub przynajmniej humorystycznych niż grupowych linczów (OMG, czy to znaczy że jestem starym piernikiem?)

BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

Namawiasz go do konformistycznego serwilizmu!

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

141 Data: Maj 29 2009 10:47:42
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Jacot 

Jacek Różański  wrote:

BRAWO. Celowo zacytowalem calosc, bo jest to najmadrzejszy post, jaki
przeczytalem na prmie w tym roku. Piotr, masz u mnie browara. Duzo
browarow. Mam nadzieje, ze kiedys bedzie okazja.

Namawiasz go do konformistycznego serwilizmu!

U nas to inaczej nazywajom;)


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

142 Data: Maj 26 2009 22:40:51
Temat: Re: Cała prawda?
Autor: Hinek 

A ja w czasie  trwania tego wątku zdążyłem przejechać 400 km, sprzedać motocykl i
zaczac rozgladac sie za nastepnym.
Jak widac czas mozna wykozystywac na rozne sposoby :))
Z sensem i bez sensu..

--
Hinek
bez Deauville..

143 Data: Maj 26 2009 22:53:40
Temat: Re: Cała prawda?
Autor: Piotr May 

Hinek pisze:

A ja w czasie  trwania tego wątku zdążyłem przejechać 400 km, sprzedać motocykl i
zaczac rozgladac sie za nastepnym.
Jak widac czas mozna wykozystywac na rozne sposoby :))
Z sensem i bez sensu..


No. Sprzedac motocykl... Bez sensnu.

--
piomay
www.piomay.riders.pl

144 Data: Maj 26 2009 23:35:08
Temat: Re: Cała prawda?
Autor: Hinek 

Użytkownik "Piotr May"  napisał


No. Sprzedac motocykl... Bez sensnu.


Niestety, nie mam warunkow aby zatrzymywac na zawsze swoje motocykle :(
A szkoda..
Pozdr

--
Hinek

145 Data: Maj 27 2009 01:04:42
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: marider 

 pisze:

Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości Grzybola -
wzbudza w końcu wiele kontrowersji.

To ja niesmialo dodam tylko tyle: http://tinyurl.com/pk7fyx

Pzdr
PS: a poza tym to jakos lubie ta grupe/i ludzi/, fajno tu od samego poczatku, tj od lat ... wielu ;)
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

146 Data: Maj 27 2009 10:43:39
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Asmodeusz 

Użytkownik  napisał:

Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości Grzybola -
wzbudza w końcu wiele kontrowersji.

Wielu z Was drażnią jego teksty, ataki skierowane w stronę 'elity'
pl.rec.motocykle.
Stał się ostatnio ulubionym 'trollem', którego wypada zjechać.
Wiadomo - łatwo wyżyć się w grupie (ku uciesze tłuszczy) nad
pojedyńczym, teoretycznie słabszym osobnikiem - nieważne jest czy to o
czym pisze ma sens, czy nie ...
Grzybol krytykuje ciągle grupowe 'kolesiostwo', stworzenie z
pl.rec.motocykle kącika wzajemnej adoracji. Nie podoba mu się twór,
jakim stała się ta grupa ... dlaczego?

Słowo "krytykuje" jest nieco nie na miejscu. Grzybol to poprostu wulgarny prostak który łatwo się irytuje i na jakikolwiek zgrzyt pomiędzy jego wizją świata a rzeczywistością zaczyna rzygać inwektywami.
Też jestem z zewnątrz, też mam 2 fakultety (a nawet 3), też wkurza mnie towarzystwo wzajemnej adoracji na grupie, więc mogę założyć że mam jednak obiektywny obraz p.r.m.

Bo grupa ta była kiedyś źródłem nieocenionej wiedzy, jej członkowie
pomagali 'starym', pomagali 'nowym' bez ciągłego czepiania się i
pseudozabawnych off-topiców. W tej chwili jest (w olbrzymiej części)
zbiorem znajomków, którzy na każdym kroku starają się podkreślić swoją
wyższość nad osobami 'spoza kręgu'.

Oraz troli, często wulgarnych. Z tych dwóch grup pierwsza jezd zdecydowanie bardziej zjadliwa.


Jeżeli członka 'elity' skrytykuje się słusznie za coś - zaraz stanie
za nim mur kolesi-obrońców. Rzecz w tym, że jedynym usprawiedliwieniem
dla krytykowanego nie są wtedy rozsądne argumenty, a teksty w stylu
'nie znasz go, więc zamknij się - to zajebisty koleś, z nim się
zajebiście jeździ, pije na zlotach, jest świetnym gościem, a ty jesteś
dupkiem i spadaj stąd'.

Ano racja, wkurzające. Ale takich łatwiej olać lub ośmieszyć rzeczowymi argumentami.

Dlaczego Was irytuje Was tak Grzybol, dlaczego naigrywacie się z niego
na każdym kroku i piszecie różne niemiłe rzeczy, traktujecie go jak
idiotę?

A na takiego argumenty nie działają, bo jakie argumenty można postawić naprzeciw steku wyzwisk?

Otóż dlatego, że Grzybol ma w wielu punktach całkowitą rację -
a prawda Was boli.

Hmm, żeby mieć rację trzeba się najpierw wypowiedzieć w jakimś temacie. Może ja niezbyt uważnie czytam tą grupę ale na kilkadziesiąt wątków z udziałem grzybola tylko w jednym wyraził swoją opinię. Wszystkie pozostałe to niskich lotów ataki personalne. Skoro jego twórczość ogranicza się tylko do wyzwisk to właściwie w czym on może mieć rację? W tym że ktoś jest pedałem, ktoś szmatą a czyjaś matka jest brzydka? Nie sądzę.

Czasem trafiają mu się gorsze momenty - też potrafi kogoś obrazić.
Zastanówcie się jednak czy Wy zachowywalibyście się na jego miejscu
inaczej

Oczywiście. Na przykład ja. Zaczepki zignorowałem, odpowiedzi których potrzebowałem uzyskałem i nawet nie musiałem w tym celu używać słow na k i na p :)

To moja pierwsza i ostatnia wypowiedź - nie będę odpisywał na
zaczepki, które może zaraz wypełnią ten wątek.
Wyraziłem swoje zdanie, które ... wierzcie mi ... jest wspólne u wielu
osób czytających grupę. Tylko Wam wydaje się, że w gronie kolesi
jesteście wyjątkowi i zabawni ... Tylko Wam. Warto się czasem nad
sprawą zastanowić ...

A Tobie wydaje się że aż tak wielu jest czytaczy popierających trolli.
Z dwojga złego - zaczepki kolesia który nie ma racji kontra zaczepki kolesia który ma dwa fakultety ale pisze głownie o seksie analnym - wolę jednak kolesiostwo. Przynajmniej czasem używają argumentów, a że autorytety przesłaniają im fakty ... cóż ... to też cenna informacja. Jeśli kiedyś spotkam takiego to będę wiedział żeby nie oczekiwać od niego wiedzy technicznej.

147 Data: Maj 27 2009 22:02:59
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Don Pedro 

Asmodeusz pisze:
(...)

Miło jakiś rozsądny post przeczytać, zwłaszcza pisany przez kogoś, kto spogląda z dystansu. Brawo za odwagę i sensowny ton. Aha - wypadałoby się podpisać ;)

pozdr
DP
TL-S

148 Data: Maj 28 2009 11:40:02
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Asmodeusz 

Użytkownik Don Pedro napisał:

Asmodeusz pisze:
(...)

Miło jakiś rozsądny post przeczytać, zwłaszcza pisany przez kogoś, kto spogląda z dystansu. Brawo za odwagę i sensowny ton. Aha - wypadałoby się podpisać ;)


Wiem, mam silną awersję do podpisów odkąd google ulepszyło mechanizm wyszukiwania i moje "anonimowe" wypowiedzi indeksowane z bramek www-news zwracało razem z wynikami wyszukiwania np. mojej firmy. Czekam az sie przeterminuja i znikna z cache dawne sygnaturki z imieniem i nazwiskiem.

Wprawdzie założenie miałem takie żeby przynajmniej ręcznie dopisywać pseudonim + informacje specyficzne dla konkretnej grupy, ale najzwyczajniej w świecie zapomniałem.

--
Asmodeusz
CM250

o, tyle chyba wystarczy żeby googiel się odczepił a żeby podpis był podpisem :)

149 Data: Maj 28 2009 08:26:47
Temat: Re: Cała prawda o Grzybolu
Autor: Kefir 

Elou!
"Asmodeusz"  wrote in message

Użytkownik  napisał:

Podzielę się z Wami swoimi uwagami dotyczącymi twórczości [...]

[...]

Wycialem lecz zapewniem ze przeczytalem z uwaga. Nawet kilka razy. Co prawda, Don Pedro mnie ubiegl lecz i ja chcialem wyrazic gleboki szacunek dla Kolegi.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

Cała prawda o Grzybolu



Grupy dyskusyjne