Mam Vitare (a mianowicie Geo Trucker'a...kanadyjski odpowiednik)
problem polega na tym ze pękła klema od akumulatora i nie łączyła w
czasie jazdy...wyskoczyła czerwona kontrolka "CHECK ENGINE" więc się
zatrzymałem nie wiedziałem o co chodzi...gdy po sprawdzeniu czy pod
maską wszystko ok chciałem ponownie odpalić autko ale okazało się ze
nie ma prądu...:( podniosłem klape założyłem kleme drugą stroną
skręciłem mocno i przylechałem do domciu a kontrolka dalej świeci...
co mam teraz zrobić???
to poważna usterka???
ile kosztuje wizyta w serwisie i gdzie sa takie serwisy w południowej
części polski???
mogę w ogóle jeżdzić z taką usterką???
Proszę o jakąś fachową porade///
2 |
Data: Listopad 25 2007 11:31:32 |
Temat: Re: "CHECK ENGINE" zaświeciło mi się właśnie w Vitarze...to poważne?? |
Autor: Cancer |
Użytkownik "freerider" <
Mam Vitare (a mianowicie Geo Trucker'a...kanadyjski odpowiednik)
problem polega na tym ze pękła klema od akumulatora i nie łączyła w
czasie jazdy...wyskoczyła czerwona kontrolka "CHECK ENGINE" więc się
zatrzymałem nie wiedziałem o co chodzi...gdy po sprawdzeniu czy pod
maską wszystko ok chciałem ponownie odpalić autko ale okazało się ze
nie ma prądu...:( podniosłem klape założyłem kleme drugą stroną
skręciłem mocno i przylechałem do domciu a kontrolka dalej świeci...
co mam teraz zrobić???
to poważna usterka???
ile kosztuje wizyta w serwisie i gdzie sa takie serwisy w południowej
części polski???
mogę w ogóle jeżdzić z taką usterką???
Proszę o jakąś fachową porade///
Witaj
Jeżeli naprawiłeś ta klemę, to po paru uruchomieniach samochodu "CHECK
ENGINE" zgaśnie.
Pozdrawiam
Cancer
W220 S280
|