CERAMIZER - czy warto???
1 | Data: Czerwiec 07 2007 19:01:11 |
Temat: CERAMIZER - czy warto??? | |
Autor: Kaskader | Czy ktoś z was ma doświadczenie w stosowaniu, tego ponoć cudownego środka do regeneracji silników. Przede wszystkim interesuje mnie wpływ zastosowania CERAMIZERA na temperaturę pracy i czas nagrzewania silnika. 2 |
Data: Czerwiec 07 2007 17:51:22 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: vneb | Kaskader wrote in news:f49djg$82c$1 Czy ktoś z was ma doświadczenie w stosowaniu, tego ponoć cudownego Jak zalozylem na czajnik to woda zaczynala wrzec dopiero przy 115 st celsjusza, a jak zalozylem na lodowke to kostki lodu robily sie o pol godziny szybciej. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 3 |
Data: Czerwiec 07 2007 20:02:22 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
Czy ktoś z was ma doświadczenie w stosowaniu, tego ponoć cudownego środka Witam. Otóż jestem dystrybutorem środka którego potocznie nazywacie ceramizerem. Produkt jest austriacki i dopiero wchodzi na polski rynek więc znajomośc jego jest bardzo nikła na rodzimym rynku (strona w budowie dopiero). Nie chciałbym tutaj uprawiać kryptoreklamy tego środka ale podzielić się uwagami jako użytkownik samochodów z tym środkiem. Nie będę się tu rozpisywał jak to działa i na jakiej zasadzie, tym mogę się podzielić na privie, opiszę tylko co to dało w moich samochodach. Chciałbym dodać że nie należy porównywać mikroceramiki z motodoktorami, cudów nie ma :). Otóż e28 2l z gazem miała przebieg 340 kkm i zostałą zaaplikowana dawka mikroceramiki do slnika 1,5 roku temu. Od tego czasu przejechałem ok. 50 kkm. Zauważyłem wyciszenie silnika dosyć znaczne. Silnik zaczął pracować "gładko" lepiej wkręca się na obroty (szczególnie zauważalna różnica w niskim zakresie obrotów), poprawiła się elastycznośc, wzrosła zauważalnie moc. Podwyższyło się ciśnienie w cylindrach od 1 do 1,5 atmosfery. Spadło zużycie oleju z 6 l. od wymiany do wymiany do 2 l. A teraz najważniejsze. To autko paliło mi średnio na trasie 12 litrów gazu, nie mam ciężkiej nogi i nie katuję auta. Po zaaplikowaniu mikroceramiki do silnika i przejechaniu ok 1000 km na miejscu po mieście (1000 km jest potrzebne do pełnego zabudowania się) wyjechałem w pierwszą dłuższą trasę. Nysa - Łódź - Warszawa - Kielce - Nysa. Mimo że byłem świadomy tego czego należy się spodziewać po tym srodku, to nie wierzyłem własnym oczom przy dystrybutorze. Pierwsze tankowanie w okolicach Łodzi i wychodzi mi średnie spalanie 10,2 l gazu na 100 km. Myślę to chyba niemozliwe żeby aż tyle auto spalało mniej. Pomyślałem że zawór gazu za szybko zadziałał, ale nie, następne tankowanie wychodzi 9,8 a nastepne 10,0. To auto pali na trasie średnio 10l gazu na 100 km!!! Producent mówi o średniej oszczędności w zużyciu paliwa o ok. 10% a tu jest 17%. Teraz nowy zakup e 34 525 tds przebieg 190 kkm, wczoraj wymienione filtry, olej no i oczywiście nowa dawka mikroceramiki. Nic nie mogę powiedzieć jeszcze o zużyciu paliwa ale nastąpiło ogromne wyciszenie pracy silnika, szczególnie na niskich obrotach jest to zauważalne. Wyciszenie to jest większe w silniku dieslowskim niż benzynowym. Traz auto chodzi cichutko niemalże jak benzynowy. To tyle co chciałem się podzielić doświadczeniami w samochodach BMW z mikroceramiką. Chcę zaznaczyć że z racji mojej pracy temat mam zgłębiony, posiadam wiedzę teoretyczną potwierdzoną badaniami tego produktu na Politechnice Wrocławskiej jak i praktycznej, z relacji użytkowników firm transportowych z którymi współpracuję. Produkt ma niestety małą wadę :) Jest dużo droższy od podobnych środków tego typu na rynku, choć Ci co go stosują mówią że warto... Chetnie odpowiem na wszelkie pytania które dotyczą tego środka na privie. Pozdrawiam RobertS 4 |
Data: Czerwiec 07 2007 21:05:30 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Pabl |
Niezlie czadzisz koles... Jesli - powtarzam - JESLI jest jakis efekt to ten efekt narasta lagodznie i Ty jako uzytkowanik nie jestes w stanie tego tak odczuc!!!! Niezlie przyczadziles z tym cisnieniem w cylindrach :) Tak samo jak przy 1 tak i przy 1,5 ten silnik nigdzie nie pojedzie - tu dales popis. A tak wogole - nie przyznawaj sie, ze te Twoje "nowe nabytki" to BMW bo zostaniesz zywcem zjedzony :) Kiedys wlalem ten ceramizer do silnika i niestety po 2 miesiacach silnik puscil korbowody bokiem - to wina CERAMIZERA!!! Ten ceramizer z powodu zbyt mocnego "zabudowania" walu korbowego po 1100 km spowodowal specznienie molekularne walu i nagle zuzycie gladzi panewek korbowodowych oraz glownych. Efektem koncowym bylo wyprostowanie zamkow i obrocenie panewek oraz pekniecie pokrywy stopy lba korbowodu za czym poszlo wybicie otworu w bloku silnika i smerc tegoz... Jednym slowem PRZEDAWKOWALEM. Tak jak mozna tworzyc za, tak mozna tworzyc przeciw. Picasso 5 |
Data: Czerwiec 07 2007 21:26:07 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | Niezlie czadzisz koles... Widzisz po pierwsze nie wiesz o jakim środku piszę a po drugie jakim Ty dla mnie jesteś kolesiem ? Środek który ja zastosowałem odczuwalny jest już po pierwszych 15 minutach użytkowania (znaczące wyciszenie i wzrost mocy) Niezlie przyczadziles z tym cisnieniem w cylindrach :) Tak samo jak przy 1 Należy czytać uważnie, napisałem o wzroście o 1 do 1,5 atmosfery na cylindrze.
Mogę Ci tylko współczuć, ale nie wiem jaki środek Ty zastosowałeś. Wg mojej wiedzy ten który ja stosuję nie wyrządził jeszcze awarii a stosowany jest na terenie austrii, niemiec, szwajcarii a teraz pomału także w polsce. Na taką ew. okolicznośc firma ubezpieczona jest na 2 miliny euro. Ten ceramizer z powodu zbyt mocnego "zabudowania" walu korbowego po 1100 W przypadku środka który ja zastosowałem nie ma pojęcia "przedawkowania" Mikroceramika wbudowuje się w głąb metalu tworząc nierozerwalna strukturę z metalem w miejscach tarcia i tylko tam, nie tworzy to powłoki jak teflon czy lakier na przykład. Pozdrawiam RobertS 6 |
Data: Czerwiec 08 2007 10:31:50 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 07.06.2007 RobertS napisał/a: W przypadku środka który ja zastosowałem nie ma pojęcia "przedawkowania" Poproszę o szczegóły techniczne. Najlepiej na grupie. Termin "nierozerwalna struktura z metalem w miejscu tarcia" ujął mnie za serce. -- [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 7 |
Data: Czerwiec 10 2007 02:04:16 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | Poproszę o szczegóły techniczne. Najlepiej na grupie. To tak napisane prosto z mostu... Ale widzę że mam do czynienia z fachowcem w tej dziedzinie. Ja nie jestem fizykiem i sam z siebie nie wyjaśnie Ci lepiej. Mogę przytoczyć ew. to co usłyszałem od profesora z Politechniki i dotyczyło to tego konkretnego środka tkórym się zajmuję. Otóż stwierdził on badając ten produkt że zachodzi zjawisko eutektoidalne. Nie pytaj się mnie o co w tym wszystkim chodzi. Ja mogę Ci wiecej powiedzieć o skutkach jaki ten produkt wywołuje niż o tym jak do tego dochodzi. RobertS 8 |
Data: Czerwiec 08 2007 20:24:17 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Pabl |
Ja dla ciebie jestem panem to ty dla mnie jestes kolesiem. Środek który ja zastosowałem odczuwalny jest już po pierwszych 15 minutach Dobra, poprosze film z pomiaru mocy przed i po, najlepiej zby byl nieprzerwany bez zmian ujec ze skala decybelomierza na pierwszym planie.
Przeczytaj jak to napisales - ja zinterpretowalem jak mi pasowalo.
Widze, ze nie lapiesz... Wykules na blache te wszystkie swoje broszurki - gratuluje pamieci. Picasso 9 |
Data: Czerwiec 07 2007 22:42:41 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: PAndy |
10 |
Data: Czerwiec 07 2007 23:24:48 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
porownaj jako absolwent politechniki (nie wiem jaki wydzial) dwusiarczek Nie zrozumielismy się, nie jestem absolwentem politechniki, tylko mam w ręku świeże sprawozdanie z badań (wg. normy PN-76/C-04147) wykonane przez Instytut Konstrukcji i Eksploatacji Maszyn Politechniki Wrocławskiej. Na tą chwilę nie porównam tego do dwusiarczku molibdenu, bo nie znam dogłębnie tego zagadnienia. Tzn. wiem, ale ogólnie tylko o dwusiarczku molibdenu. Ogólnie rzecz biorąc mozna (delikatnie naciągając) mówić o "nanoceramizerach" Wielkość "kulek" ceramicznych wacha się od 0,14 do 2 mikrometrów. Postaram sie dowiedzieć więcej o różnicach między dwusiarczkiem molibdenu a mikro (nano) ceramiką i wtedy się wypowię. RobertS 11 |
Data: Czerwiec 08 2007 09:23:17 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: J.F. | On Thu, 7 Jun 2007 20:02:22 +0200, RobertS wrote: Otóż jestem dystrybutorem środka którego potocznie nazywacie ceramizerem. A dasz probki do przetestowania ? J. 12 |
Data: Czerwiec 10 2007 01:51:35 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
A dasz probki do przetestowania ? Niestety nie, produkt jest za drogi żeby go w ten sposób promować, ale zapraszam na ew. spotkanie o którym piszę ponizej odnośnie pomiarów na urzadzeniu do testów. RobertS 13 |
Data: Czerwiec 10 2007 12:23:31 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 10-06-2007 o 01:51:35 RobertS napisał(a):
A dałoby się zrobić tak, żebyś włączył sobie jakąś deklarację kodowania znaków? -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo. 14 |
Data: Czerwiec 10 2007 13:16:38 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
A dałoby się zrobić tak, żebyś włączył sobie jakąś deklarację kodowania Ustawiłem na europę środkową windows (było iso), nie wiem czy dobrze? Mógłbyś pomóc? Pozdrawiam RobertS 15 |
Data: Czerwiec 10 2007 13:18:20 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
Chyba dobrze jest teraz? ŹŻĆĄŁ :) RobertS 16 |
Data: Czerwiec 10 2007 13:26:55 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 10-06-2007 o 13:16:38 RobertS napisał(a):
NO to chyba wina outlooka, bo w nagłówku nie ma deklaracji no i u mnie wychodzą niestety krzaki... -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo. 17 |
Data: Czerwiec 07 2007 22:44:01 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Sebastian Ciesielski | Czy ktoś z was ma doświadczenie w stosowaniu, tego ponoć cudownego środka to chrzanienie jakieś, nie może istnieć taki środek, który działa trwale, inaczej byłby składnikiem paliw, olejów lub aplikowany przez producentów silników, wg mnie służy on jedynie możliwości sprzedaży jakiegoś marnego rupiecia i doprowadzeniu go do warsztatu krótszy czas nagrzewania silnika może świadczyć jedynie o zwiększonym tarciu, co akurat dobre nie jest S. 18 |
Data: Czerwiec 07 2007 23:52:32 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | to chrzanienie jakieś, nie może istnieć taki środek, który działa trwale, Nie powiedziałem że działa to trwale, cudów nie ma !!! Trwałość tego środka w silnikach spalinowych jest szacowana na 70kkm dla silników diesla i 50kkm dla silników benzynowych, po tym okresie zalecane jest uzupełnienie mikroceramiką 50% pierwotnego wkładu tegoż specyfiku dla następnych 70 lub 50 kkm. Co do producentów paliw, olejów czy silników, jaki interes mieliby Ci producenci? Że sprzedadzą w efekcie tego kilka/naście mniej % swoich wyrobów? Z tego co mi widomo to jeden z wiodących koncernów samochodowych w europie wykorzystuje mikroceramikę do... maszyn które produkują te samochody. Chciałbym zaznaczyc że mikroceramika (przynajmniej tej firmy którą reprezentuję) jest wykorzystywana w przemyśle, wszedzie tam gdzie występuje tarcie metalu o metal. Występuje w postaci olejów do silników, przekładni a także smarów stałych. .. wg mnie służy on jedynie możliwości sprzedaży jakiegoś marnego rupiecia i Powtarzam jeszcze raz, zastosowanie mikroceramiki w silniku nie jest zbawieniem dla jak to określiłeś "rupiecia", to nie jest cudowny srodek ani "motodoktor". Ceramika w tej formie potrafi się "zabudować" w głąb metalu tylko do 2 mikrometrów. Np. dla rysy na cylindrze wielkości 0,5 mm nic nie pomoże. Zabudowywane są tylko mikro rysy do 2 mikrometrów. krótszy czas nagrzewania silnika może świadczyć jedynie o zwiększonym Kto tu mówi o krótszym czasie nagrzewania? Jeśli juz, to zabudownie się ceramiki powoduje ogromne zmniejszenie tarcia a tym samym o zmniejszenie nagrzewania sie. Wspomniałem o szybkim zabudowaniu się ceramiki a tym samym już po 15 minutach można zauważyć jego efekt. RobertS 19 |
Data: Czerwiec 08 2007 12:47:42 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Tomasz Pyra | RobertS pisze: Co do producentów paliw, olejów czy silników, jaki interes mieliby Ci producenci? Jak słyszę ten argument od jakiegokolwiek PH który próbuje mi co wcisnšć, to znak że już czas zakończyć rozmowę, bo rozmówca cinie marketoidowy kit który jemu wcisnęli na jakim szkoleniu. A interes by mieli taki jak wszyscy producenci lepszego produktu - ludzie za lepszy produkt sš gotowi zapłacić więcej, lub wybrać go sporód produktów konkurencji. Oczywicie pod warunkiem że produkt musiałby być faktycznie lepszy, a zazwyczaj to z tym jest największy problem. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 20 |
Data: Czerwiec 10 2007 01:45:24 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | Jak słyszę ten argument od jakiegokolwiek PH który próbuje mi co wcisnšć, Właciwie to nawet trudno potwierdzić czy nawet zaprzeczyć... Tylko ja Tobie (czy innym grupowiczom) nie chciałem niczego wciskać !!! Tylko w jednym poscie (niefortunnie zresztš) podałem nazwę tego produktu. Odzywajšc się tutaj na ten temat chciałem się tylko podzielić swoimi doswiadczeniami i w efekcie tego zostałem posšdzony, napadniety, wyzwany od "kolesi" a wręcz uprawiajšcy czarnš magię. Trochę luzu panowie. Jeli już mamy polemizować (własciwie o to chodzi) to czemu w takiej atmosferze? Nie chcę nikogo zmuszać, wciskać kit czy nawet reklamować produkt. A interes by mieli taki jak wszyscy producenci lepszego produktu - ludzie więta prawda. Mam w takim razie propozycję dla wszystkich czytajšcych tš grupę. Posiadam takie urzšdzenie pomiarowe na którym można w miarę obiektywnie pomierzyć tarcie metalu o metal o odpowiedniej twardoci w rodowisku olejów i ew. olejów z dodatkiem "ceramizerów" dla porównania. Jeli się znajdzie grupa kilku/kilkunastu osób które chciałyby zobaczyć taki pomiar (dowiadczenie) to mogę się umówić na pokaz w (prawie) każdym miejscu w Polsce. Piszę dlatego "prawie" bo mieszkam w woj. opolskim i do Suwałk nie pojadę, ale tak do 300km to nie ma problemu. Jeli znajdzie się grupa to proszę o kontakt. Pozdrawiam RobertS 21 |
Data: Czerwiec 11 2007 11:49:16 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Tomasz Pyra | RobertS pisze: Jak słyszę ten argument od jakiegokolwiek PH który próbuje mi co wcisnšć, to znak że już czas zakończyć rozmowę, bo rozmówca cinie marketoidowy kit który jemu wcisnęli na jakim szkoleniu. Ja rozumiem. Chodzi mi tylko o ten jeden argument który budzi we mnie jakie pierwotne instynkty. Jeżeli kto ma co co jest relatywnie tanie, przynosi ogromne oszczędnoci i daje argument że "lobby naftowe blokuje jego użycie" to jest to mieszne. Gdyby lobby naftowe miało blokować jego użycie to z pewnociš nie dałoby się go kupić m.in. u Ciebie. Zwłaszcza że pomimo lobby naftowego cały wiat walczy ze zużyciem paliwa i każdym samochodzie jest masa krzemu i żelastwa to zużycie paliwa ograniczajšce. I dlatego można sobie dzi kupić samochód z silnikiem 3.2V6 który ma ponad 200KM, a zużywa 11l/100km w cyklu mieszanym, a jeszcze 20-30 lat temu taki samochód wcišgnšłby drugie tyle paliwa. Tylko w jednym poscie (niefortunnie zresztš) podałem Bez przesady. Po prostu zostałe zaliczony do grona akwizytorów ;) A interes by mieli taki jak wszyscy producenci lepszego produktu - ludzie za lepszy produkt sš gotowi zapłacić więcej, lub wybrać go sporód produktów konkurencji. Ale to też nie jest klucz do wszystkiego. Po pierwsze produkt nie jest ani zbyt tani, ani zbyt trwały. 89euro/50kkm to 67gr/100km a to już równowartoć 0.15l/100km które dokładamy sobie do kosztów samochodu. Pytanie czy to się zwróci i czy na siebie zarobi? Bo kwestia jest taka - ile % mocy silnika idzie w tarcie? Sšdzę że niewiele i takiż jest wpływ tego parametru na sprawnoć silnika. Silniki przejeżdżajš setki tysięcy kilometrów wykonujšc setki milionów obrotów silnika, a te mimo to trzymajš kompresję. Gdyby tam występowało jakie znaczšce tarcie to by się silniki rozwalały w moment. Pamiętam reklamę jaki urzšdzeń grzewczych, gdzie dzięki zastosowaniu jaki "kosmosów" uzyskano zmniejszenie strat ciepła o 50%. Na pierwszy rzut oka - rewelacja (już widzisz o połowę niższy rachunek za ogrzewanie)... Po głębszym przyjrzeniu się okazuje się że podniesiono ponoć sprawnoć zwykłej grzałki elektrycznej. Sprawnoć z jaki 99.90% podniesiono na 99.95%. Jak by nie patrzeć straty faktycznie spadły o 50%, co jednak nijak nie przełoży się na mierzalne oszczędnoci, bo po prostu straty były już tak niewielkie że dalsze ich zmniejszanie nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Zastanawiam się czy tu nie będzie podobnego efektu. Tarcie spadnie z bliskiego zeru, na jeszcze bliższe zeru, co nie zmieni faktu że w ogólnym rozrachunku nadal będzie pomijalne. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 22 |
Data: Czerwiec 08 2007 00:03:18 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Padre_peper | Kaskader napisał(a): Czy ktoś z was ma doświadczenie w stosowaniu, tego ponoć cudownego środka do regeneracji silników. Przede wszystkim interesuje mnie wpływ zastosowania CERAMIZERA na temperaturę pracy i czas nagrzewania silnika.Zastosowałem polski ceramizer do silnika 1300 gaźnikowego z przebiegiem 220kkm, spalanie z całą pewnością spadło o ok. 10%, silnik stał sie nieco cichszy i równiej pracuje. Wygląda, że poprawiła się po prostu kompresja. Nie mierzyłem jej więc o szczegółach sie nie wypowiadam. 23 |
Data: Czerwiec 08 2007 15:40:57 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: venioo | Padre_peper pisze: Zastosowałem polski ceramizer do silnika 1300 gaźnikowego z przebiegiem 220kkm, spalanie z całą pewnością spadło o ok. 10%, silnik stał sie nieco cichszy i równiej pracuje. Wygląda, że poprawiła się po prostu kompresja. Nie mierzyłem jej więc o szczegółach sie nie wypowiadam. to podziel sie nazwa tego specyfiku jak rowniez i jego cena - ja tez mam ok.220kkm to chetnie wyprobuje - benzyna 2000ccm na wtrysku... pozdrawiam -- venioo 24 |
Data: Czerwiec 09 2007 00:33:32 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
Padre_peper pisze: Nie chciałem robić teklamy na grupie, ale skoro pytasz to powiem. Produkt nazywa sie motonova microceramic a cena dla pojemności Twojego auta to 89 euro brutto. Na inne posty odpiszę jutro bo dopiero wróciłem, zrobiłem ponad 800km po naszych polskich drogach a moje auto nie ma klimatyzacji :( Pozdrawiam RobertS 25 |
Data: Czerwiec 09 2007 00:50:40 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: venioo | Przypatrz sie dobrze kogo ja pytalem, na pewno nie Ciebie. Sadzac po tym, ze do silnika 1300 na gazniku ktos wlal polski ceramizer - wnioskuje, ze nie wydal na niego 90euro i za rozsadne pieniadze tez jestem z czystej ciekawosci w stanie to wyprobowac... Najwyzej pojade po nastepny silnik :)Padre_peper pisze: Czytanie ze zrozumieniem szwankuje czy masz mnie za typa, co nie zwraca uwagi kto mu odpisuje i kupi za 89euro Twoj wynalazek austriacki??? Troche wiecej szacunku dla czytajacych proponuje, bo ludzie na tej grupie nie sa "w ciemie bici" i raczej na takie numery sie nie nabieraja... PMS to raczej nie Twoj "target group"... Jak odpisales przez przypadek, z przepracowania, to wybaczam ;) -- venioo 26 |
Data: Czerwiec 10 2007 01:13:04 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | Czytanie ze zrozumieniem szwankuje czy masz mnie za typa, co nie zwraca Teraz rozumiem, ale czy musisz się tak obruszać? Jak odpisales przez przypadek, z przepracowania, to wybaczam ;) Hmm dzięki i za to łaskawco :) RobertS 27 |
Data: Czerwiec 10 2007 03:26:31 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: venioo | RobertS pisze: Teraz rozumiem, ale czy musisz się tak obruszać?Alez ja sie nie obruszam :) Nie lubie tylko jak ktos namolnie probuje mi cos wcisnac. (a tak to wygladalo...) A teraz ku pokrzepieniu: jako inzynier od budowy maszyn (juz prawie, praca mgr na ukonczeniu ;)) musze stwierdzic, ze po zapoznaniu sie z materialami (ogolnie nt. ceramizerow) TEORETYCZNIE jest mozliwe uzyskanie w ten sposob wiekszej gladkosci powierzchni i zmniejszenie oporow tarcia, dlatego chcialem takie cudo wyprobowac na swoim samochodzie, zeby sie przekonac jak teoria ma sie do praktyki. Dlatego chodzilo mi o polski srodek tego typu, bo 89euro to mi troche szkoda na "testy". Znaj moja dobroc, i ciesz sie, ze nie kazalem w reke calowac ;PJak odpisales przez przypadek, z przepracowania, to wybaczam ;) -- venioo 28 |
Data: Czerwiec 10 2007 03:27:39 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: venioo | RobertS pisze: Teraz rozumiem, ale czy musisz się tak obruszać?Alez ja sie nie obruszam :) Nie lubie tylko jak ktos namolnie probuje mi cos wcisnac. (a tak to wygladalo...) A teraz ku pokrzepieniu: jako inzynier od budowy maszyn (juz prawie, praca mgr na ukonczeniu ;)) musze stwierdzic, ze po zapoznaniu sie z materialami (ogolnie nt. ceramizerow) TEORETYCZNIE jest mozliwe uzyskanie w ten sposob wiekszej gladkosci powierzchni i zmniejszenie oporow tarcia, dlatego chcialem takie cudo wyprobowac na swoim samochodzie, zeby sie przekonac jak teoria ma sie do praktyki. Dlatego chodzilo mi o polski srodek tego typu, bo 89euro to mi troche szkoda na "testy". Znaj moja dobroc, i ciesz sie, ze nie kazalem w reke calowac ;PJak odpisales przez przypadek, z przepracowania, to wybaczam ;) -- venioo 29 |
Data: Czerwiec 09 2007 23:06:37 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Pabl |
No Panie Robercie, czekamy na odpowiedzi. Juz minelo cale jutro!!! Powciskaj nam jeszcze troche tego kitu... Picasso 30 |
Data: Czerwiec 10 2007 01:15:47 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | No Panie Robercie, czekamy na odpowiedzi. Juz minelo cale jutro!!! Pytaj, odpowiem. Ale myślę że Tobie nie chodzi o dpowiedzi, Myślę że obojętnie jakie one bedą Ty i tak potępisz wszystko w czambuł. Taki język to zachowaj sobie dla kolesi w dresach. EOT RobertS 31 |
Data: Czerwiec 11 2007 11:24:11 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Karolek |
To ja zapytam o to : "Produkt nazywa sie motonova microceramic a cena dla pojemności Twojego auta to 89 euro brutto." Powiedz mi dobry czlowieku co ma pojemnosc silnika do ceny tego produktu? Karolek 32 |
Data: Czerwiec 11 2007 21:25:29 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
To ja zapytam o to : "Produkt nazywa sie motonova microceramic a cena dla Już odpowiadam, dla silników do poj. 1500 cm "wsad" mikroceramiki kosztuje 49 euro, dla silników w przdziale od 1500 do 2500 kosztuje 89 euro, a dla wyzszych pojemności np, ciagników siodłowych lub dużych maszyn stosuje się inny przelicznik. Czyli pojemnosć silnika ma jednak wpływ na cenę. Myślę że wyraziłem się jasno? Pozdrawiam RobertS 33 |
Data: Czerwiec 11 2007 23:19:45 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Karolek |
Dalej nie widze zadnego sensownego uzasadnienia, poza jakims kretynskim wymyslem. Myślę że wyraziłem się jasno? Nie. Pytalem jak to jest, ze im wieksza jest pojemnosc tym wiecej sobie zyczycie za ten cud srodek? Karolek 34 |
Data: Czerwiec 12 2007 00:08:44 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS | Nie. Po prostu, im wieksza pojemność tym wiecej tego środka potrzeba!!! A im wiecej tego środka potrzeba, tym wyższa jest jego cena. Może inaczej, jak krowie na rowie... Dla 4 osób na obiad potrzeba 1 kg kartofli który to kosztuje 3 zł. Pytanie: Ile potrzba przeznaczyc zł na obiad dla 6 osób? Poniał? :) RobertS 35 |
Data: Czerwiec 12 2007 10:30:33 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Karolek |
Nie. ROTFL :> Koles wez sie juz lepiej nie udzielaj, bo pieprzysz jak potluczony. I nawet jakby to cos dzialalo to bym nigdy nie kupil tego, od takiego ignoranta jakim ty jestes. EOT Karolek 36 |
Data: Czerwiec 12 2007 15:49:29 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: RobertS |
ROTFL :> Na pewno byś nie kupił bo nie wiesz o co chodzi, matematyki się nie uczyło co? Czasami to nawet mi Cię żal. RobertS 37 |
Data: Czerwiec 12 2007 21:42:55 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Karolek |
LOL. Jaka szkole skonczyles? Karolek 38 |
Data: Czerwiec 14 2007 00:33:14 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: MK | LOL. Karolek, dowiedziałeś sie do %^&^% wacława czemu kosztuje więcej w zależności od pojemności ?? Dowiedziałeś!! Jak nie masz nic więcej sensownego do powiedzenia to siedź cicho i oszczędzj guziki na klawiaturze .... 39 |
Data: Czerwiec 14 2007 14:17:47 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: Karolek |
LOL. Nie dowiedzialem sie, koles cos bredzi, ale uzasadnic nie potrafi. Dla mnie to co ten typ uprawia to zwykle naciagactwo, czego potwierdzeniem jest zaleznosc ceny od pojemnosci silnika. Jeszcze bym zrozumial, ze musze kupic dwa razy drozszy srodek od tego dla 1l silnika jezeli mialbym np. dwa razy tyle oleju przewidzianego w silniku, ale ilosc oleju nie zawsze idzie w parze z pojemnoscia, wiec dla mnie to oszust, albo kretyn. Jak nie masz nic więcej sensownego do powiedzenia to siedź cicho i oszczędzj guziki na klawiaturze Ty mi geby zamykac nie bedziesz. Karolek 40 |
Data: Czerwiec 11 2007 02:19:27 | Temat: www.ceramizer.pl | Autor: Padre_peper | Taki kupiłem :) 41 |
Data: Czerwiec 11 2007 04:27:22 | Temat: Re: www.ceramizer.pl | Autor: venioo | Padre_peper pisze: Taki kupiłem :)Spoko, wlasnie patrzylem na tamta strone. Zastanawiam sie tylko, czy wyprobowac, bo jak to mowia "lepsze jest wrogiem dobrego" i jak na razie przy 217tys i 8 wlascicielach moj 16-letni silnik 1998ccm na wtrysku sprawuje sie nad wyraz dobrze. Pare dupereli trzeba bylo wymienic (pastylki, uszcelki) ale cylindry nie maja wyraznych rantow, auto nawet "dymka" z rur nie pusci przy zapalaniu, oleju nie bierze, a mocy ma pod dostatkiem, spalanie tez podrecznikowe. Dlatego niechcialbym czegos pogorszyc. Ale bede mial ten produkt na uwadze :) Pozdrawiam i dzieki za info :) -- venioo 42 |
Data: Czerwiec 12 2007 01:28:48 | Temat: Re: www.ceramizer.pl | Autor: venioo | venioo pisze: 16-letni silnik 1998ccm na wtrysku sprawuje sie nad wyraz dobrze. Pare no i wykrakalem... dzisiaj waz paliwa wymienilem bo kapalo to sie przekaznik popsul... ufff... wiecej go nie bede zachwalal ;) -- venioo 43 |
Data: Czerwiec 12 2007 01:28:48 | Temat: Re: www.ceramizer.pl | Autor: venioo | venioo pisze: 16-letni silnik 1998ccm na wtrysku sprawuje sie nad wyraz dobrze. Pare no i wykrakalem... dzisiaj waz paliwa wymienilem bo kapalo to sie przekaznik popsul... ufff... wiecej go nie bede zachwalal ;) -- venioo 44 |
Data: Czerwiec 08 2007 20:45:07 | Temat: Re: CERAMIZER - czy warto??? | Autor: PeJot - Krk | Użytkownik "Kaskader" napisał w wiadomości Czy ktoś z was ma doświadczenie w stosowaniu, tego ponoć cudownego środka do regeneracji silników. Przede wszystkim interesuje mnie wpływ zastosowania CERAMIZERA na temperaturę pracy i czas nagrzewania silnika. Stosowałem w dwóch autach i wpływu na temperaturę i nagrzewanie silnika nie zauważyłem, jeżeli masz z tym jakieś problemy to trzeba się wziąć za układ chłodzenia (np. sprawdzić termostat + płukanie Prestone Flush itd.) Stwierdziłem za to że auta stały się bardziej elastyczne przy przyspieszaniu z niskich obrotów oraz spadek spalania. Przy czym nie radzę kombinować z niesprawdzonymi "szuwaksami", najdłużej na rynku i sprawdzony jest www.ceramizer.pl pozdro PeJot Civic 3D 1.4iS'97 |