On 9 Maj, 18:53, AZ wrote:
Się Hunda przytarła?
W jakim sensie? Że zatarł się silnik?
Chyba nie, bo później normalnie jeździł i było ok.
Dzisiaj znowu na autobanie jechał pod 130 i w pewnym momencie padaka
zaczęła przygasać,
zwolnił trochę i się uspokoiło. Czy to może być jakiś syf na dolocie
paliwa?
Pozdrawiam
Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/
--
Kawidło GPZ 550 '82
Tygrys '05
5 |
Data: Maj 09 2012 12:11:38 |
Temat: Re: Cebula zgasła przy 150 km/h |
Autor: AZ |
On 9 Maj, 19:09, Lisciasty wrote:
> Się Hunda przytarła?
W jakim sensie? Że zatarł się silnik?
Chyba nie, bo później normalnie jeździł i było ok.
Dzisiaj znowu na autobanie jechał pod 130 i w pewnym momencie padaka
zaczęła przygasać,
zwolnił trochę i się uspokoiło. Czy to może być jakiś syf na dolocie
paliwa?
Może, a może niech sprawdzi odpowietrzenie zbiornika.
--
Artur
ZZR 1200
|